Michaelowa Nibylandia XXXIII - You're Always On Our Mind..You're Always In Our Hearts

[groszek75]

Odcinek 8

Weszli na gore, było cicho, ale zaraz przybiegl reksiu i cisza gdzies poszla.
- Reksiu, cicho bądź, to Twoja pani i Majkel, patrz.
Piesek obwachal goscia i poszedl na swoje poslanie.
- Grzeczniutki widze ten piesek-usmiechnal się MJ.
- Usiadź proszę, a ja pojde cos tam upichcic na szybko, lubisz spaghetti carbonara, pamietam, ze masz diete, ale szyneczke mam chuda, a boczku ni ma, posmak zostanie
- Pewnie, może być – odparl MJ, ale co ja tak będę sam siedziec, może pogadamy sobie w kuchni? jeśli pozwolisz.
Poszla umyc rece i zaraz spotkali się w kuchni, MJ rozejrzal się po wnetrzu :
- Ładnie tu, tak przytulnie, i z gustem – powiedzial, usiadl przy stole i spojrzal na Marte.
Wygladala super, miał znowu ochote na pocalunek. Ale nie chcial jej wystraszyc, wiec grzecznie siedzial i podjal rozmowe na luźny temat.
Marta szybko się uwinela i za jakies 25 minut delektowali się tym co przyrzadzila.
- Bardzo smaczne – rzekl MJ,
Podziekowala wzrokiem, w koncu skonczyli, odstawila naczynia i zaprosila go do pokoju.
- Cos do picia?- zapytala, herbata, kawa, cos zimnego?
- A kawy bys sie nie napila ze mna- zapytal MJ
- Chetnie, a jaka lubisz? I ruszyla w strone kuchni.
Ale Mj zdazyl ja zlapac za reke i przyciagnal do siebie, wyladowala prosto w jego ramionach, oparla się dlonmi o tors i spojrzala , mu w oczy, a MJ pochylil glowe i pocalowal kobiete, najpierw delikatnie, by w koncu wedrzec się jezykiem do wnetrza jej ust i zasmakowac. Marta oddala mu pocalunek, ogniste jezyki zaczely swój taniec, calowali się coraz bardziej namietnie, az w koncu odskoczyla.
- Pojde w koncu po te kawe - zniknela w kuchni.
Krzatala sie , ale za chwile poczula jego obecnosc, nie odwrocila sie, Majk podszedl, objal ja od tylu i tak chwile stal, odgarnal jej wlosy i szepnal do ucha, podobasz mi sie. Owrocila sie: ale to chyba za szybko sie dzieje - powiedziala. Przytulil ja wtedy do siebie mocno, poglaskal po wlosach , a ona czula jak szybko bije mu serce. To serce, ktore juz dawno pokochala.
Wrrrrr, hau hau, uslyszeli nagle, Reksiu wpadl jak torpeda do kuchni i szczekal.
- Ocho, pojawil sie zazdrosnik - zasmial sie Majk i zagwizdal na psa, ten sie uspokoil i podbieg, MJ przykucnal i zaczal sie z nim bawic, a Marta zajela sie sporzadzaniem kawy dla nich.
- Tu wypijemy? czy pojdziemy do pokoju?- zapytala
- Mozemy tu - powiedzial Majk.
Usiedli znow naprzeciwko siebie, popijali powoli kawe, rozmowa cos sie nie kleila.
- Mam nadzieje - zaczal MJ- ze nic nie popsulem miedzy nami, spojrzal na nia pytajaco.
Pokrecila glowa - nie jest ok, smakuje? zapytala, zmieniajac temat. A powiedz mi, co robia Twoje dzieci tak w ogole, jak Ciebie nie ma?
- A roznie, widzialas, ze chlopcy lubia pilke, to oprocz szkoly, kopia ostatnio czesto, Prince tez zaczal juz wiecej na kompie, a Paris ma tam jakies swoje sprawy, typu bardziej babskiego i troche spiewa.
- O, fajnie byloby jakbyscie kiedys razem zaspiewali , tata i corka, usmiechnela sie.
- A powiedz mi Marto, ktora moja piosenka podoba Ci sie najbardziej?-zapytal.
- Nie umiem tak wybrac, ostatnio mialam faze na Human Nature - odparla. Nie chciala go zanudzac, ani, zeby nie wiadomo co sobie pomyslal, wiec nie kontynuowala tematu.
W koncu MJ wstal, pojde juz - powoli sie zbieral ku drzwiom. Odprowadzila go, staneli przy drzwiach, MJ dotknal jej policzka, a ona polozyla swoja dlon na jego dloni i przechylila glowe, by bardziej go czuc. Nachylil sie i znow ja pocalowal tym razem delikatniej, do zobaczenia, we wtorek, powiedzial i wyszedl.
Zamknela za nim drzwi, oparla sie o nie i powoli sie zsunela, w koncu siadajac. Tak bardzo go pragnela, czula, ze chyba on jej tez, ale niby byla taka harda, to przy nim stawala sie miekka i jakos nie umiala sie oddac chwili. Przybiegl do niej reksiu, utulila go, polizal ja po policzku. Zasmiala sie - moj kochany- poklepala go. Za chwile uslyszlala dźwiek motoru, podbiegla do okna i zerkala zza fiarnki, patrzac jak Majki wsiada i zaraz odjedzie, ale on jeszcze spojrzal w okna, szukajac jej wzrokiem, wiec odchylila firanke i mu pomachala.Odjechal, kocham Cie-szepnela.

Mj lubil niedziele, bo spedzal prawie caly dzien z dzieciakami, wspolne posilki, az 3 , gry , zabawy.
-Tato- zawolala Paris, spojrzal na corke - jakis nieobecny jestes , nic ci nie jest?
- Nie aniolku, zamyslilem sie - odpowiedzial. I rzeczywiscie jakos nie mogl dzis sie skupic na zabawach z nimi, myslal o Marcie, chcial byc z nia, tesknil do niej, jeden dzien nie widzial, a juz tesknil do jej zapachu, do jej usmiechu i nieraz groźnej
miny.Chcialby, zeby miedzy nimi cos bylo, moze by w koncu mial swoja kobiete, ktora go pokocha tak jakim jest, a nie za to kim jest.Ech, westchnal sobie, spojrzal na swoich chlopcow, grali w jakas gre planszowa, moge sie do was dolaczyc? zapytal
Pewnie, klasnal Blankiet, ale jek skonczymy te kolejke, ok? No jasne, to teraz popatrze, czy ktorys nie oszukuje, mrugnal do niego MJ. Dzien do konca uplynal milo, bez zadnych niespodzianek.

Poniedzialek, nowy tydzien, Marta w pracy byla przed czasem, sprawdzila jak zwykle poczte, pogawedziala z Anna, posmialy sie, przyznala sie, ze ma taka ochote na MJ teraz po tych pocalunkach, spac przez to nie mogla.
- To nie odskakuj juz jak oparzona - zasmiala sie Anna. wszytsko bedzie dobrze, przytulila przyjaciolke.
- Dobrze, ze Cie mam - szepnela do nie Marta, bo bylabym taka sama.
- No, ale widzisz, zycie niesie niespodzianki, nameczylas sie z nogami, ale juz ok, kochalas MJ, byl taki daleki, a teraz juz z nim sie calujesz, pewnie zostaniesz w koncu pania Jackson - zasmiala sie A.
- Ej, nie zartuj sobie tak - Marta puknela ja w ramie, a A. pokazala jej jezyk, zobaczysz, ja mam intuicje i wyszla.
Optymistka, pomyslala Marta , ale usmiechnela sie na wspomnienie slow Anny. Stanal jej przed oczami obrazek malego Blankieta , bardzo za nim tesknila, choc widziala go tylko pare razy.Fajnie byloby byc dla nich taka niby mama, rozmarzyla sie.

Proby poniedzialkowe wymeczyly dzis Majkela, ale staral sie jak mogl, energii napedzala mu mysl, ze jutro przyjdzie Marta i go pomasuje, mial nadzieje, ze niedlugo sie oboje nawzajem troche inaczej pomasuja. W sumie to musial skupic sie na pracy, lipcowe koncerty coraz blizej i powinien sie nierozpraszac, ale co mial zrobic, jak jakas sila go do niej ciagnela. Pragnal jej coraz bardziej , a ich spotkania stawaly sie ciut niebezpieczne. Nie chcial jakies jednorazowej przygody, pragnal
milosci takiej juz do konca, i czul, ze ta dziewczyna mogla mu ja dac, a on z nia dzielic wszytsko co zle i dobre. Ale jak to Majkel, przede wszytskim on chcial dac jej siebie, kochac, cieszyc sie zyciem. Czy bylo mu dane? Spojrzal do gory i mrugnal okiem : wiem, ze tak , usmiechnal sie szeroko, trzymajcie kciuki aniolowie- powiedzial na glos.

cdn.

[Kasieńka_666]

Napisane przez anka1709

I mamy część XXXIII!
Już XXXIII...
Z jednej strony cudownie a z drugiej... widać, jak czas upływa. Bezlitosny jest.

Ja jak to ja, musiałam przysmucić.

Ech.. upływa upływa...


wszystko toczy się jak gdyby nigdy nic..








Na dobry sen..

Przedstawiam Wam kogoś kogo kocham bezgraniczną miłością.
OTO...



MAJKOL DŻEKSON!

Załącznik 2915834

Załącznik 2915835

Załącznik 2915836

Załącznik 2915837

Załącznik 2915838

Załącznik 2915839

Załącznik 2915840

Załącznik 2915841





Padłem

[wiewioora1]

To zmykam się szałerować
i nakarmić kulki moje kochane...

[crystal glove]

Napisane przez wiewioora1

bardzo mi miło że Wam się podoba

Nibylandia to mój drugi dom... Wasz jak sądzę też

... naprawde fajnie że się poznałyśmy

a wszystko przez Majka

mam tak samo
Kocham Was

[groszek75]

Napisane przez historjon

z czym ?

a bo staram sie od srody co dzien jedno, a juz po polnocy

ale raz dalam 2 na poczatku, to moze byc

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez wiewioora1

bardzo mi miło że Wam się podoba

Nibylandia to mój drugi dom... Wasz jak sądzę też

... naprawde fajnie że się poznałyśmy

a wszystko przez Majka

mala poprawka

nie przez, tylko dzieki

[kamuha]

Napisane przez wiewioora1

bardzo mi miło że Wam się podoba

Nibylandia to mój drugi dom... Wasz jak sądzę też

... naprawde fajnie że się poznałyśmy

a wszystko przez Majka

Napisane przez historjon

Ale ziewam całą japą.

Trochę byś się mogła zasłonić, bo widzę Twoje migdałki

[groszek75]

Napisane przez crystal glove

mam tak samo
Kocham Was

[girlonthebridge]

Anka czy to Ty uratowałaś honor i wpisałaś Michael Jackson???

[groszek75]

Napisane przez kamuha

Trochę byś się mogła zasłonić, bo widzę Twoje migdałki

a ja groszka nawet

[Kasieńka_666]

Napisane przez anka1709

Będzie git cytryna, miód malina.

Napisane przez kamuha

Dla Nibylandii nie ma nic trudnego...masz nasze kciuki

Nie dziękuję bo podobno nie można, ale dam Wam buziaka




Dobranoc Skarby me


Ale sobie dobrze zrobiłam



EDIT:

ciekawe czy zgadniecie który to mój tag

[kamuha]

Napisane przez Kasieńka_666

Ech.. upływa upływa...


wszystko toczy się jak gdyby nigdy nic..








Na dobry sen..

Przedstawiam Wam kogoś kogo kocham bezgraniczną miłością.
OTO...



MAJKOL DŻEKSON!

Załącznik 2915834

Załącznik 2915835

Załącznik 2915836

Załącznik 2915837

Załącznik 2915838

Załącznik 2915839

Załącznik 2915840

Załącznik 2915841





Padłem

Ostatni mój

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

ciekawe czy zgadniecie który to mój tag

Ja nie wiem, który jest mój i mam jeszcze dojść, który Twój? Wolne żarty

[anka1709]

Nie zdążyłam dodać TAGa, ale żem spokojna, bo Dirrty czujna była.

[groszek75]

to ja tez wkleje badowo

mokro

i dojrzale

Załącznik 2915848

Załącznik 2915849

Załącznik 2915850

Załącznik 2915851

Załącznik 2915852

Załącznik 2915853

Załącznik 2915854

Załącznik 2915855

Załącznik 2915856

Załącznik 2915857

[agulinda01]

Groniu
ślicznie

[groszek75]

no powariowaly

maz kamuszki, maz katrinki

[crystal glove]

Grosiu
pięknie

[anka1709]

Napisane przez girlonthebridge

Anka czy to Ty uratowałaś honor i wpisałaś Michael Jackson???

Ja się jakoś tak zamyśliłam i zamelancholizowałam, że z głowy mi wyleciała kwestia TAGów.

Dzisiaj siedziałam w pubie i coś pisałam, w tle na tv grał jakiś kanał muzyczny- bodajże Trance. Puścili nową wersję "We Are The World"- spojrzałam na klip i tego doklejonego Majkola i się poryczałam.

[crystal glove]

Napisane przez groszek75

to ja tez wkleje badowo

mokro

i dojrzale

Załącznik 2915848

Załącznik 2915849

Załącznik 2915850

Załącznik 2915851

Załącznik 2915852

Załącznik 2915853

Załącznik 2915854

Załącznik 2915855

Załącznik 2915856

Załącznik 2915857

[groszek75]

no dobrze, to ja tez ide

dobranoc

[girlonthebridge]

no to nie wiem kto uratował honor

[groszek75]

Napisane przez anka1709

Ja się jakoś tak zamyśliłam i zamelancholizowałam, że z głowy mi wyleciała kwestia TAGów.

Dzisiaj siedziałam w pubie i coś pisałam, w tle na tv grał jakiś kanał muzyczny- bodajże Trance. Puścili nową wersję "We Are The World"- spojrzałam na klip i tego doklejonego Majkola i się poryczałam.

Anka ja tez to widzialam, ale za poźno, juz koncowka, ale tez sie poryczalam



---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez girlonthebridge

no to nie wiem kto uratował honor

ktos kto ma mozg

[ilios]

a ja jestem glupia i zem sie nie zorientowala, ze Wy juz tu

[agulinda01]

to i ja rzucę losowym Majkelem

Załącznik 2915859
Załącznik 2915860
Załącznik 2915861
Załącznik 2915862
Załącznik 2915863

Słodkich snów skarby

[groszek75]

Moni buziak

do dzis jakby co

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez crystal glove

Grosiu
pięknie

nie chlipaj

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

Napisane przez ilios

a ja jestem glupia i zem sie nie zorientowala, ze Wy juz tu

nie upia

[crystal glove]

Napisane przez agulinda01

to i ja rzucę losowym Majkelem

Załącznik 2915859
Załącznik 2915860
Załącznik 2915861
Załącznik 2915862
Załącznik 2915863

Słodkich snów skarby

dobranoc Agu

[historjon]

Napisane przez groszek75

Piesek obwachal goscia i poszedl na swoje poslanie.
- Grzeczniutki widze ten piesek-usmiechnal się MJ.



Wrrrrr, hau hau, uslyszeli nagle, Reksiu wpadl jak torpeda do kuchni i szczekal.
- Ocho, pojawil sie zazdrosnik - zasmial sie Majk i zagwizdal na psa

- Nie umiem tak wybrac, ostatnio mialam faze na Human Nature - odparla.


- Dobrze, ze Cie mam - szepnela do nie Marta, bo bylabym taka sama.


- No, ale widzisz, zycie niesie niespodzianki, nameczylas sie z nogami, ale juz ok, kochalas MJ, byl taki daleki, a teraz juz z nim sie calujesz, pewnie zostaniesz w koncu pania Jackson - zasmiala sie A.

- Ej, nie zartuj sobie tak - Marta puknela ja w ramie, a A. pokazala jej jezyk, zobaczysz, ja mam intuicje i wyszla.


Optymistka, pomyslala Marta , ale usmiechnela sie na wspomnienie slow Anny. Stanal jej przed oczami obrazek malego Blankieta , bardzo za nim tesknila, choc widziala go tylko pare razy.Fajnie byloby byc dla nich taka niby mama, rozmarzyla sie.

cdn.

Gronio wspaniałą jesteś , po przynajmniej w opowiadanio Reksio sie słucha


no jakbys wiedziala bo mis jest bardzo o mnie zazdrosny i ja o niego tez

fazę to słowo



Święta prawda

Ale się wzruszyłam

ja cie puknełąm w ramie jak P. ostatnio

o jeziu mój Blankecik


no to wynoitowałąm co wazniesze


pięknie skarbie

[kamuha]

Napisane przez girlonthebridge

no to nie wiem kto uratował honor

Ja niestety nie bo już było

[anka1709]

Napisane przez groszek75

Anka ja tez to widzialam, ale za poźno, juz koncowka, ale tez sie poryczalam

Kurczę, chyba nie chcę, żeby tak robili. To tak, jakby udawać, że nic się nie zmieniło, że wszystko jest OKey. Tymczasem tak się składa, że Annie is not OKey.
Może bredzę, ale jakoś tak to odbieram.

Napisane przez agulinda01

to i ja rzucę losowym Majkelem

Załącznik 2915862

Słodkich snów skarby

Fantastyczne ujęcie.

[groszek75]

[anka1709]

Majkol z trasy BWT, ale uśmiech iście Thrillerowy.