|
|
#541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Uff Ilsa, masakra to co piszesz
![]() Ja się cieszę, że Tż mama jest w miarę spoko, traktuje mnie jak córkę, mówi mi, że u niej mam się czuć jak u siebie w domu i ogólnie się stara...na pewno parę rzeczy jej przeszkadza, zwłaszcza to, że sypiamy ze sobą bez ślubu, a także moje bałaganiarstwo (bo jest zafiksowana na punkcie czystości ), ale nigdy wprost nie krytykuje...mi też się czasami coś nie spodoba w jej zachowaniu, wkurzam się albo coś, ale w życiu bym o niej złego słowa nie powiedziała, bo jest tylko człowiekiem i jak każdy ma swoje wady, które trzeba zrozumieć i wybaczyć. Urodziła i wychowała trzech synów praktycznie sama, bo tata Tż był często w morzu...i to w dużej mierze dzięki niej Tż jest takim człowiekiem, jakim jest - za co będę jej zawsze wdzięczna![]() Ups, trochę się rozpisałam
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
#542 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#543 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
ale wtedy kiedy już mu odpuściłam to się zgodził ![]() Cytat:
Po czasie dowiedziałam się , że cóż kobitka taka jest ma 3 chłopa w domu więc co poradzić , zaczęła się do mnie uśmiechać i próbuje już nawiązywac powoli kontakt , jest zła na TŻ ,że ciągle u mnie siedzi ... No ale cóż każdy ma innych rodziców ... A ta lista która wymieniłaś dla mnie jest w dużym stopniu przesadzona no proszę Cię .,... Każdy ma inaczej w domu w rodzinie a ty ją tu obrażasz i to bardzo ... Cytat:
|
|||
|
|
|
#544 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
Dla mnie to dość znaczące słowo, nie wiem jak dla ciebie.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
dokładnie. jak by moj tz najezdzał na moich rodzicow to pomyslałabym, ze cos nie halo i on ma ze soba problem.
zmien nastawienie, kobieto. mi sie na poczatku tez wydawało, ze moja tesciowa to wredne babsko, ale czasami trzeba spojrzec na pewne sprawy z roznego punktu widzenia i nie demonizować ludzi! po pierwsze nic ci do tego, ze ona pije cole light itd, po drugie- co z tego ze dali takie wino??? twoja mama dała kiełkownice na odchudzanie i to dopiero jest faux pas; po trzecie-moi tesciowie pewnie tez mowia na mnie kolezanka i co z tego??? wyluzuj troche kobieto, bo to sie zle skonczy. czasem warto tez postawic sie na miejscu tej drugiej osoby. jak bys sie czuła, jesli dziewczyna twojego syna myslałaby tak o tobie i pisała tak na forum publicznym???? no i spojrz w lustro- ocen krytycznie siebie, swoje zachowanie i wyglad. nie mowie, ze cos z toba jest nie tak, ale KAZDY CZŁOWIEK MA WADY.
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
#546 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
i takie tam glupoty - mowili ze ma mnie zmusic zebym chodzila do kosciola.... ja przez jakis czas - zwlaszcza jak jego tato byl (za granica pracuje wiec rzadko jest) nie przychodzilam do nich - pozniej jakos z jego mama sie zaczelam powoli dogadywac, przeprowadzilam z nia i z TZtem rozmowe zeby mi powiedziala co im tak naprawde nie pasuje we mnie - duzo sie okazalo ze bylo w tym winy jego - bo np zostawal u mnie na noc a jej nie mowil, ze go nie bedzie i zwyczajnie sie martwila ze cos sie stalo, obwiniala mnie o to, wyjasnilam jej, ze jak on zostawal u mnie to zawsze pytalam czy do niej dzwonil i mowilam mu ze ma do niej zadzwonic i tlumaczylam ze mama sie martwi i takie tam.... czasem obiecywal jej ze zrobi cos w domu a nie robil, potem umawial sie ze mna w tym samym czasie co jej obiecal cos potem z niczeog sie nie wywiazywal i obie sie wkurzalysmy na niego - po tej rozmowie ona zauwazyla ze to nie ja winna wszystkiemu jestem, ze w wielu rzeczach sie z nia zgadzam - i oberwalo sie jemu w sumie hehe... no oczywiscie doszlo moje niechodzenie do kosciola i praca w niedziele - no to juz powiedzialam,ze musza zaakceptowac a co do pracy ustawialam sobie ja tak, zeby byc u nich na 12 na obiedzie a do pracy jechac np na 14 i wiele rzeczy sie wyprostowalo, z jego mama mialam potem znacznie le[szy kontakt i nawet potem jak jego tato cos na mnie mowiol to raz slyszalam,ze stanela po mojej stronie. A pod koniec to nawet jego tato sie do mnie troche przekonal bo mu wyjasnilam pare rzeczy jak ma pozalatwiac w urzedach i co mu z niemiec przysluguje bo w tym sie orientuje i bylo lepiej. Wprawdize jak juz bylo lepiej to sie rozstalismy hehe - ale jak widac, da sie, wiadomo super przyjazni by nie bylo ale wrogosci tez juz nie bylo... tylko chcec trzeba....
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#547 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
![]() Słuchaj bądź sobą,bądź dla niej miła. Albo zachowuj się poprawnie przy niej. Nie każdy bedzie super,różni ludzie mają różne charaktery i nic nie zrobisz. Jeden jest miły drugi nie. A może weź ją na bok i porozmawiaj? Powiedz,że Ci przykro,że chciałabyś mieć z nią dobre stosunki? Cytat:
![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
||
|
|
|
#548 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
wydaje mi się, że sama się nakręcasz... Spróbuj dać kobiecie "czystą kartkę" i nie myśleć o tym - może zdarzyć się, że nadinterpretujesz pewne sprawy.
__________________
Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy |
|
|
|
|
#549 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
Zwies, zwierzaczku, trudno się daje białą kartkę... jak to się robi ? Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-03-04 o 23:15 |
|
|
|
|
#550 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
a mama mojego Tża kupiła mi nawet kapcie różowe
jak jestem u niego chce dawać obiad,kupuje mi prezenty na imieniny i urodziny,zaprasza na swoje imieniny itp. Super kobietka tylko za bardzo nadopiekuńcza
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|
|
|
#551 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
Mnie po prostu przeraziła lista wad mamy TŻ, jak można takie coś napisać to nie wiem... Ale rozumiem, że każdy jest inny i szanuję to.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#552 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
|
|
|
|
|
#553 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
![]() tragedia to jest naprawdę bo narzeczonej mojego brata mówi "dziecko kochane itd i do mojego TŻ też jak chory to po głowcę pogłaszczę .Ale właśnie taka moja mama musi wszystko wiedziec z kim jaki jest gdzie jedziemy jak u TŻ w rodzinie jest cio teście robią i takie tam , a moja teściowa o mnie prawie nic nie wie :P tak wychowała syna że skryty jest , ciężko z niego coś wydusić sama to przyznała przy obiedzie ostatnio że Mój nic nie mówi i nie wiedzą za wiele o mnie ![]() Ale sądzę , że po zaręczynach przekonają się bardziej do mnie i relację się poprawią chodz obecnie powoli jesteśmy na dobrej drodze z teściami . no ale cóż ja też wstydzioch jestem to siedzę cicho u nich jak myszka jak nigdy i się stresuję
|
|
|
|
|
#554 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
![]() ![]() A chodzisz w tej koronie?
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|
|
|
|
#555 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
dobranoc
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#557 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Ilsa Musisz się przełamać i zapomnieć o tym co robiła, tak jakbyś ją poznała na nowo. A jak coś zrobi co będzie dla Cb niemiłe, lub niezbyt przyjemne, staraj się o tym nie myśleć. "Nie dziel włosa na czworo", bo nie ma to większego sensu.
Powiem Ci, że chyba ja z Tż jakoś sobie dzięki temu dajemy radę. I na marginesie - im więcej daje mu wolności, tym bardziej się mną zajmuje, szanuje, jest bardzo miły i czasami aż się dziwię co się stało z moim misiem. Bo jeszcze z pół roku temu, to podejrzewam, że byłam baaardzo podobna do Cb. Ale tu już mój Tż dużo pomógł, ale nie pożyczę
__________________
Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy |
|
|
|
#558 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
![]() ale już jej przechodzi![]() ![]() A co do teściów to wiadomo,że to stresująca sytuacja ale za każdym razem będzie lepiej przecież to normalni ludzie,nie gryzą tak samo jak Twój Tż moglby czuć się speszony przed Twoimi rodzicami![]() Ins dobranoc
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() Edytowane przez madziamacius8786 Czas edycji: 2010-03-04 o 23:25 |
|
|
|
|
#559 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
aż dziwne że nie mam ich zdjęć; zrobię jak u niego będę następnym razem bo się z nich bardzo cieszyłam kiedy je kupowałamZwies, dziękuję Ci często wychodzę przy was - pannach taktownych - na absolutne zero jeśli chodzi o grzeczność i traktowanie ludzi ale ja to tylko tak sobie myślę a nie wprowadzam w czyn mówienie jej że jest gruba i że mam do niej żal o te afery jakie mi robi przed moją mamą. Chociaż co do drugiego to powinnam była coś powiedzieć. Tak mi się przypomniało że wczoraj chciałam wejść do sklepu i pani sprzedawczyni zagrodziła mi drogę i warknęła na mnie coś (była mała karteluszka że są godzinę mniej czynni niż zwykle). Ilsa którą znacie by ją zwyzywała i staranowała wejście a ta prawdziwa rozdziawiła buzię i jęknęła 'ahaaaa'. W niektórych aspektach bardzo bym chciała być zołzowatą Ilsą, pokazać TŻtowi że umiem sobie zorganizować czas i że może mieć wolne ale tak naprawdę to kocham mu się narzucać i spędzać z nim czas bo na koncert można pójść zawsze a człowiek nie będzie żył wiecznie. Zawsze się może coś stać i później bym żałowała że nie poszłam do niego. No i to najwspanialsze; nieograniczony czas na myślenie nad odpowiedzią zamiast mało mądrego rozdziawienia buzi. Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-03-04 o 23:32 |
|
|
|
|
#560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Ja też chyba znikam...
Dobranoc Złośnice Znaczy się tak, ... oczywiście Zazdrośnice
__________________
Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy |
|
|
|
#561 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
miałam wcześniej u Tż takie ogromniaste, puszyste świnki, ale niestety bardzo się przez nie wkurzał, że niby zawadzają mu, zbierają kurz itp no i po długich bojach kupił mi takie zwykłe, też różowe ale już nie puszyste trudno, ale te świnki były świetne
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
|
|
|
#562 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
no to zrób zdjecie następnym razem![]() Cytat:
![]() Gleniusia to Ty też witaj w klubie rożowych kapcioszków
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() Edytowane przez madziamacius8786 Czas edycji: 2010-03-04 o 23:29 |
||
|
|
|
#563 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
ale na wynos :P bo ja mam zawsze zimne nogi, a ona mi załatwiła takie robione na drutach wełniane bamboszkipoczułam sie wyrozniona ![]()
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
|
|
|
|
#564 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
![]() a ja u Tż bywam czasem w niedziele na obiadek i cały czas się stresuję i denerwuję ale cóż wstydzoch jestem . Raz odbierałam Tż w pracy jakoś po Wielkanocy jesteśmy 2km przed jego domem i on z Tekstem "Kochanie wiesz, nie powiedziałem Ci o czymś ... ale na obiedzie będzie kilka osób .... kilka ? no z 15 specjalnie mi wtedy powiedział , żebym się nie stresowała tyle czasu i nie miała żadnej wymówki ,że nie przyjadę
|
|
|
|
|
#565 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 807
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
![]() fajne uczucie jest jak wiesz,że dostajesz coś z myślą o Tobie![]() Cytat:
Twojego Tża rodzinka Cię akceptuje,macie się pobrać więc trzeba wrzucić na luz
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
||
|
|
|
#566 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 471
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Ja sobie właśnie kupię rolki w tym roku, a jeździć umiem
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
|
|
|
#567 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 075
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
I powiem Ci jedno. Gdyby mój M. zrobił listę wad mojej mamy i ciągle o jej wadach by mi mówił to chyba bym go zostawiła, serio. Matkę ma się jedną, a facetów... no cóż tego kwiatu jest pół światu. I piszę to jako szaleńczo zakochana w swoim TŻcie osoba. Nie wydaje ci się, że może być mu smutno jak najeżdżasz na jego rodzicielkę? Nawet jeśli tego nie mówi to całkiem możliwe, że w środku cały się gotuje a to może być przyczyna waszych problemów i jego obojętności w stosunku do Ciebie.
__________________
|
|
|
|
|
#568 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
pagka, on się ze mną zgadza że ona mnie źle traktuje a ja o niej tylko źle mówię - i to jemu - bardzo rzadko - albo coś wam na forum. Nigdy tak że mogłoby do niej coś dojść. Staram się polepszyć relację ale to się nie da jednostronnie. Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-03-04 o 23:38 |
|
|
|
|
#569 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Cytat:
ja sądzę , ze skoro jej Tż jest jedynakiem to może mówić jakie , żeczy o nim mówi , ale do tego się nie przyzna i dla tego może Nie lubić Cię .... |
|
|
|
|
#570 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic
Idę stąd, bo nic nie przeczytałam na ćwiczenia jeszcze
![]() Dobrej nocki!
__________________
MY Zaręczeni! Nasz ślubik Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.




), ale nigdy wprost nie krytykuje...mi też się czasami coś nie spodoba w jej zachowaniu, wkurzam się albo coś, ale w życiu bym o niej złego słowa nie powiedziała, bo jest tylko człowiekiem i jak każdy ma swoje wady, które trzeba zrozumieć i wybaczyć. Urodziła i wychowała trzech synów praktycznie sama, bo tata Tż był często w morzu...i to w dużej mierze dzięki niej Tż jest takim człowiekiem, jakim jest - za co będę jej zawsze wdzięczna




nikt mu nie powinien tak mówić. Nikomu tak się nie mówi. Ech, w ogóle zrobiłam całą listę tego w ramach oczyszczenia...

i takie tam glupoty - mowili ze ma mnie zmusic zebym chodzila do kosciola.... ja przez jakis czas - zwlaszcza jak jego tato byl (za granica pracuje wiec rzadko jest) nie przychodzilam do nich - pozniej jakos z jego mama sie zaczelam powoli dogadywac, przeprowadzilam z nia i z TZtem rozmowe zeby mi powiedziala co im tak naprawde nie pasuje we mnie - duzo sie okazalo ze bylo w tym winy jego - bo np zostawal u mnie na noc a jej nie mowil, ze go nie bedzie i zwyczajnie sie martwila ze cos sie stalo, obwiniala mnie o to, wyjasnilam jej, ze jak on zostawal u mnie to zawsze pytalam czy do niej dzwonil i mowilam mu ze ma do niej zadzwonic i tlumaczylam ze mama sie martwi i takie tam.... czasem obiecywal jej ze zrobi cos w domu a nie robil, potem umawial sie ze mna w tym samym czasie co jej obiecal cos potem z niczeog sie nie wywiazywal i obie sie wkurzalysmy na niego - po tej rozmowie ona zauwazyla ze to nie ja winna wszystkiemu jestem, ze w wielu rzeczach sie z nia zgadzam - i oberwalo sie jemu w sumie hehe... no oczywiscie doszlo moje niechodzenie do kosciola i praca w niedziele - no to juz powiedzialam,ze musza zaakceptowac a co do pracy ustawialam sobie ja tak, zeby byc u nich na 12 na obiedzie a do pracy jechac np na 14 i wiele rzeczy sie wyprostowalo, z jego mama mialam potem znacznie le[szy kontakt i nawet potem jak jego tato cos na mnie mowiol to raz slyszalam,ze stanela po mojej stronie. A pod koniec to nawet jego tato sie do mnie troche przekonal bo mu wyjasnilam pare rzeczy jak ma pozalatwiac w urzedach i co mu z niemiec przysluguje bo w tym sie orientuje i bylo lepiej. Wprawdize jak juz bylo lepiej to sie rozstalismy hehe - ale jak widac, da sie, wiadomo super przyjazni by nie bylo ale wrogosci tez juz nie bylo... tylko chcec trzeba....









