![]() |
#1 |
Zadomowienie
|
moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
witam
dzis mialam dosc nieprzyjemna sytuacje a mianowicie przyszedl sasiad ze skarga [mieszka na mojej ulicy od tygodnia,wynajmuje] ,ze przeszkadza jemu szczekanie w dzien !!! moich psow,grozil mi ,ze jezeli dalej beda szczekac to sprawe poda do sadu,jakas paranoja .zaznaczam ,ze pieski szczekaja czasami i tylko w dzien ,nigdy w nocy,spia w domu. aa mieszkam w domku z ogrodem a ten sasiad wynajmuje kilka domow dalej. powiedzial mi ze mam cos z tym zrobic albo ...sad sugerowal zebym oddala psy. co o tym sadzicie? mowil jeszcze ,ze on wielki pan pracuje w domu w dzien i potrzebuje ciszy. zdenerwowalm sie i to bardzo . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
Jeśli nie przekraczasz tych norm ,sąsiad może ci skoczyć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
Ja bym uważała na sąsiada, bo widać że jest zdetrminowany i może np. otruć psy ![]() ---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Cytat:
![]()
__________________
lubię sobie spuszczać wpie..ol ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
No oczywiście ze może ale temu można zaradzić trzymając psy pod kontrolą, jak nas nie ma zamknąć je w domu a na ogrodzie je obserwować.
Niestety na debili nie ma rady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
no wlasnie tez pomyslalm sobie ,ze moze je otruc,szalencow nie brakuje.
powiedzialm jemu ,zeby on przypadkiem nie wylecial z tej ulicy...znam wlascicielke tego domu no ale ... wlasnie z takiej mojej zemsty moze kiedys predzej czy pozniej zemscic sie na moich psach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Moim zdaniem zrobić ci raczej nic nie może, ja porozmawiałabym na spokojnie z tym panem powiedziałabym, żeby nie przesadzał bo szczekanie twoich psów nie przekracza norm europejskich
![]() druga opcja to podcięcie pieskom strun głosowych - ale tego się raczej niepraktykuje
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Może przyjechać straż miejska w biały dzień za zakłócanie porządku i najpierw pouczy a potem dowali grzywnę, ok 300 zł. Znam 4 takie sprawy z własnego osiedla, jedna konkretnie zgłoszona była około 14.00. Nie wszyscy pracują na pierwsza zmianę ( są jeszcze dyżury nocne etc, czy właśnie praca w domu, może być małe dziecko, starsza chora osoba, itd). One chyba porządnie muszą szczekać, bo jakby raz, dwa zaszczekały to by się nie skarżył. Jak nie straż, to sąd grodzki. Na dogomanii był ciekawy temat poruszony ale zgodziliśmy się co do jednego. Nie ma co sie dziwić, że psy w Polsce szacunkiem raczej się nie cieszą, i jak sie je traktuje, to wiemy, ale przyczyna leży w wychowaniu i nieprzestrzeganiu zasad przez właścicieli. Potem taki gośc faktycznie ani psa nie wieźmie i dzieci uprzedzi do nich. Sama miałam nieraz po 3 psy duże i mieszkałam w rożnych miejscach, ale żeby szczekały i przeszkadzały? Nigdy się to nie zdarzyło.
Mój pies strun głosowych podciętych nie ma ale jest dobrze wychowany. Co za pomysł w ogóle ![]()
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... Edytowane przez iloneczka1 Czas edycji: 2010-03-06 o 11:45 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
Jesteś właścicielem zwierząt, więc za nie i za ich zachowanie odpowiadasz. Moim zdaniem według prawa pora zakłócania porządku nie ma znaczenia. Ponadto, słowo spokój oznacza stan równowagi psychicznej lub fizycznej, to zakłócenie spokoju będzie oznaczało właśnie zdenerwowanie lub wyprowadzenie z równowagi. Także jeśli Twoje psy denerwują sąsiada to, moim zdaniem, zostało to wykroczenie popełnione. Jest jeszcze Art. 144, ale nie wiem czy ma w tym przypadku zastosowanie. Oczywiście prawnikiem nie jestem, i jeśli sąsiad mieszka kilka domów dalej to dziwne, że mu przeszkadzają, ale może one naprawdę dużo i głośno szczekają a On ma pracę wymagającą dużego skupienia... trudno powiedzieć ![]()
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
chcialam dodac ,ze mam 2 owczarki niemieckie sunie 10-letnia i psa 9 miesiecy-ten naprawde wyjatkowo piekny.
slyszalm opinie ,ze ta rasa lubi sobie poszczekac dlatego troche to nierealne zeby wogole pies nie szczekal. ---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- mieszkam tu juz 2 lata i nikt nigdy sie nie skarzyl. ---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ---------- aa jeszcze jedno ,mieszkam w centrum miasta ,wiec psy ,halas , ulica blisko ,nie ma idealnego spokoju. a jak ten sasiad chcial ciszy mogl wynajac domek na wsi w lesie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Może nikt inny nie pracuje w domu? Jak ktoś wychodzi do pracy i wraca po południu to Twoje psy nie przeszkadzają. Jednak jak ktoś w tym czasie zostaje w domu i musi pracować, to może tak być, że utrudniają mu pracę...
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
wszyscy maja sie dostosowac do jednego faceta bo ten pracuje w domu...troche przesada tez mam male dzieci.obok sasiadka rowniez. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Wiesz, nikt nie musi sprawdzać kupując/wynajmując dom czy psy sąsiada szczekają czy nie. Każdy w swoim domu chce mieć prawo do spokoju i odpoczynku. I nie wszyscy muszą się dostosować, tylko Twoje psy mu przeszkadzają. Pytanie to: Czy Twoje psy dużo szczekają ?
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." Edytowane przez tygrysia Czas edycji: 2010-03-06 o 12:07 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
wiesz z tym roznie ,jezeli jestem w domu to kontroluje sytuacje i przywoluje je do porzadku.
natomiast jezeli gdzies wychodze nie mam nad tym kontroli. zazwyczaj krotkie wyjscia zakupy ,corke do szkoly zaprowadzic. wychodzi na to ,ze bede musiala zamykac je w domu podczas mojej nieobecnosci. i pilnowac zeby nie szczekaly kiedy bede w domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Krolowaa, czy wychodzisz ze swoimi psami codziennie na spacer, aby mogły się wybiegać i zapoznać się z nowymi/innymi bodźcami?
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
To pewnie tak wygląda, że psy się miotają cały dzień za ogrodzeniem od narożnika do narożnika i szczekają na przechodniów i na inne psy. To nie jest jedyny przypadek Autorki, dziesiatki znam takich domów. Albo znałam, bo sąsiedzi mieli cierpliwość odtąd dotąd.
Zwierzętami trzeba sie zajmować, albo jak słusznie gość zauważył, nie mieć ich. Bierzesz zwierzę, bierzesz odpowiedzialnosc za niego. Z dobrodziejstwem inwentarza. Bez powodu sądem by nie groził, wiec nie plećcie o europejskich normach i nie wprowadzajcie jej w błąd, bo jak zabuli to zaraz psy odda. A zabuli na pewno, bo ja tryb załatwiania spraw w temacie zwierząt znam i ani policja ani straż miejska normami się nie przejmuje i za zwierzę dowalić grzywnę jedni i drudzy pędzą na wyścigi. W schroniskach pełno takich, co sąsiedzi wymusili pozbycie się ich. Jak są agresywne, to tym bardziej zrobi się front w okolicznych domach. Ludzie czasem cicho siedzą dla swietego spokoju ale jak się znajdzie aktywista to mnóstwo podpisów zbierze. I człowieka, i psa, kiedy stwarzają problem czy zagrożenie dla sąsiadów, można z mieszkania wyrzucić sądownie. Z mojego bloku pozbyli sie tak kilku starszych osób, bo za głośno telewizora słuchali. I teraz siedzą w domu opieki i rodzina potulnie się na to zgodzila - bo sie 6 rodzin podpisało. Jak mówi Tygrysia: Psem się trzeba zająć, bo się boi i dlatego szczeka. Wytresować, odstresować, sa specjalne szkolenia. Wyjść, wybiegać go. Fakt posiadania ogrodu nie załatwia sprawy a normy europejskie polegają na tym, że przede wszystkim hałasu ma nie być i zakłócania porządku. Polaków to ciągle dziwi, bo przecież "wolnoć Tomku w swoim domku" I wychowanie czy pilnowanie psa to nie jest dla niego krzywda ale właśnie odpowiedzialność. Bo inaczej trafi do boksu albo nie będzie wiedział o co chodzi, że mu szczekać nie wolno i sie dopiero wtedy zestresuje. Powtarzam, jeżeli otoczenie skarży sie czy to na nasze dziecko, czy nasze zwierzę, to nic innego tylko nie umieliśmy go wychować. Dlatego, w momencie, kiedy jest skarga na psa, to się powinno właścicielowi zapalic światełko, co on źle robi, bo nikt dla żartów, zapewniam Cię, nie gania po domach i skarży się na psy. I nie pisać wątki, "co on mi może zrobić za to", a raczej"pomóżcie, jak poradzić sobie z takim psem, i żeby mi go nie zabrali".
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... Edytowane przez iloneczka1 Czas edycji: 2010-03-06 o 17:23 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Posłuchajcie ale w ten sposób jak mówicie to można by wlepić mandat każdej osobie posiadającej psa, macie prawo go nie przyjąć.
Większość psów szczeka po zadzwonieniu do drzwi lub gdy wyczują że ktoś się kręci koło domu. Nie popadajmy w paranoję. Nauczmy psa aby po otwarciu drzwi siedział cicho, aby umiały przestać szczekać na zawołanie. To przynajmniej pomoże nam w razie czego gdy juz ktoś naśle na nas policje lub straż pokazać że psy sa spokojne i ktoś bez podstawnie wydał zgłoszenie. Jeśli twoje psy biegają wzdłuż płotu obszczekując każdą przechodząca osobę oducz je tego ,wtedy sąsiad nie będzie miał pola manewru. To są zasady które powinien znać każdy właściciel. A to jako ciekawostka http://olgierd.bblog.pl/wpis,po;zaka...ode,40031.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Nie o takie szczekanie chodzi winogronku. Mój pies też zaszczeka i pies sąsiadki, i wiemy ze ktos pilnuje. Ale to wtedy jak ktoś dzwoni, czy puka a nie bez przerwy, o to facet by się nie czepiał. A zeby takich rzeczy nauczyć, jak piszesz, to troche uwagi trzeba zwierzęciu poswiecic a nie wypuścić, niech goni
Mandatu nie dają wtedy jak pies szczeka przy pukaniu, tylko wcześniej pytają sąsiadow i przyjeżdzają cichaczem. A to, żeby sie go nauczy nie szczekac jak ktoś puka,to nie będzie bronił i troche to namawianie do oszukiwania.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... Edytowane przez iloneczka1 Czas edycji: 2010-03-06 o 18:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
![]() Wracając do tematu to chodzi o notoryczne zakłócanie spokoju. Jeśli z takim ONkiem nie wychodzi się na spacery, nie szkoli go i nie poświęca się mu odpowiednio dużo czasu to wcale się nie dziwię, że całe dnie siedząc w ogrodzie szczeka. Nie znam autorki i nie wiem czy tak jest, jednak pies wybiegany a także wymęczony treningiem będzie moim zdaniem mniej szczekliwy.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
![]() Mnie osobiście wkurza jak psy biegają wzdłuż płotu ujadając jak przechodzę. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
dzieki dziewczyny za porady i opinie
![]() dzwonilam do strazy miejskiej zapytac sie kto ma racje i jakie sa prawa w takiej sytuacji odpowiedz straznika miejskiego byla wrecz zabawna powiedzial ,ze na swojej posesji moge robic co mi sie podoba w dzien i ze moge zaprosic zespol lady pank i nikt nie ma prawa mowic mi co moge a czego nie! jestem juz spokojniejsza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Dargomyśl,woj.zachodniopomorskie
Wiadomości: 80
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Witam.Czytam Wasze posty i,szczerze mówiąc,przy większości,krew mi się gotuje.Po pierwsze-nie ma psów niemych!Pies szczeka i będzie szczekał.Po drugie-Pani pisze,ze mieszka w mieście.Jeśli szczekanie byłoby tak bardzo uciążliwe dla sąsiadów-na pewno dawno zwróciliby jej na to uwagę.Moim skromnym zdaniem ten Sąsiad to jakiś upierdliwy,zgorzkniały facet.Zakłócanie ciszy dziennej UPORCZYWYM szczekaniem,wyciem-zgodzę się na straż miejską,policję,upomnieni e i mandat.Sama mam kilka psów-mieszkałam z nimi w bloku i-pomimo tego,że szczekały jak wracałam do domu-sąsiedzi się w ogóle nie skarżyli na hałas.Pies musi czasem poszczekać.Oczywiście-pies wybiegany,zmęczony-będzie szczekał mniej.Ale nie w ogóle!Teraz mieszkam na wsi,moje psy ze mną w domu.Są wyprowadzane kilka razy na ogrodzony teren i szczekają,szaleją,warczą. Jakoś sąsiedzi nic nie mowią negatywnego
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
Krolowa, sorry ale w SM to mało wiedzą. Na prawdę jeśli psy są uciążliwe i sąsiad się uprze to może zgłosić to na policję a nawet sprawa może trafić do sądu. To zależy czy on się uprze, oraz czy Twoje psy są uciążliwe. Jeśli od czasu do czasu szczekają to oki, ale jeśli ujadają non-stop to sąsiad może sprawę założyć. Takie jest moje zdanie. Nie odpowiedziałaś na moje pytanie: wychodzisz ze swoimi psami codziennie na spacer, aby mogły się wybiegać i zapoznać się z nowymi/innymi bodźcami?
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Dargomyśl,woj.zachodniopomorskie
Wiadomości: 80
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Tygrysia(kurde,lubię dyskutować na "piśmie")-rozumiem Twoje wypowiedzi.Czytam dokładnie i rozumiem dosłownie(może maja ukryty sens,ale ja je dosłownie rozumiem).Najwyzej sie obrazisz(co nie jest absolutnie moim celem),ale mam nadzieję na ciekawą dyskusję
![]() 1.Jesteś właścicielem zwierząt, więc za nie i za ich zachowanie odpowiadasz. Moim zdaniem według prawa pora zakłócania porządku nie ma znaczenia. Ponadto, słowo spokój oznacza stan równowagi psychicznej lub fizycznej, to zakłócenie spokoju będzie oznaczało właśnie zdenerwowanie lub wyprowadzenie z równowagi. Także jeśli Twoje psy denerwują sąsiada to, moim zdaniem, zostało to wykroczenie popełnione. Pora zakłócania porządku ma jak najbardziej znaczenie.W dzień chodzi o coś zupełnie innego(i bardziej odnosi się to do huligaństwa,awantur itp. niz do szczekających psów).Zdenerwowanie lub wyprowadzenie z równowagi(bewnie znowu źle zrozumiałam)-wychodzi na to,ze ja własnie teraz(byc może) zakłócam twój spokój i wyprowadzam Cię z równowagi,bo sprzeciwiam się Twoim poglądom.Robie to w pismie,ale na zywo na pewno "żywo i gorąco" dyskutowałybyśmy.Czy głośna dyskusja to naruszenie ciszy?? To,ze sasiad wkurza sie na psy-nie jest jeszcze zakłócaniem porządku.Oprócz tych przepisów jest jeszcze takie coś jak umiejętność funkcjonowania w spoleczności lokalnej. 2.Oczywiście prawnikiem nie jestem, i jeśli sąsiad mieszka kilka domów dalej to dziwne, że mu przeszkadzają, ale może one naprawdę dużo i głośno szczekają a On ma pracę wymagającą dużego skupienia... trudno powiedzieć ![]() Może nie rozumiem Twoich wypowiedzi(ot,głupia baba jestem),ale ta Pani napisała:zaznaczam ,ze pieski szczekaja czasami i tylko w dzien ,nigdy w nocy,spia w domu. Nie sądzę,żeby drastycznie odbiegała od prawdy,zwłaszcza,ze nie jest nastolatką(dzieci ![]() ![]() ![]() 3.Także jeśli Twoje psy denerwują sąsiada to, moim zdaniem, zostało to wykroczenie popełnione. najpierw to... a zaraz,w tej samej wypowiedzi to:Oczywiście prawnikiem nie jestem, i jeśli sąsiad mieszka kilka domów dalej to dziwne, że mu przeszkadzają, ale może one naprawdę dużo i głośno szczekają a On ma pracę wymagającą dużego skupienia... trudno powiedzieć ![]() ja tam widze dwa sprzeczne zdania.Wyjaśnisz mi?? 4.Pytanie to: Czy Twoje psy dużo szczekają ? Przecież pani napisała w pierwszym poscie:zaznaczam ,ze pieski szczekaja czasami i tylko w dzien ,nigdy w nocy,spia w domu. Może nie rozumiem Twoich wypowiedzi,ale przeczytałam dokładnie post tej Pani. Mogę zacytować jeszcze parę twoich- i nie tylko Twoich-wypowiedzi(moja upierdliwość,ech-ale naprawdę lubie rozumieć i wiedzieć: ![]() ---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- Umknęła mi Pani odpowiedź ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- dzieki dziewczyny za porady i opinie ![]() dzwonilam do strazy miejskiej zapytac sie kto ma racje i jakie sa prawa w takiej sytuacji odpowiedz straznika miejskiego byla wrecz zabawna powiedzial ,ze na swojej posesji moge robic co mi sie podoba w dzien i ze moge zaprosic zespol lady pank i nikt nie ma prawa mowic mi co moge a czego nie! jestem juz spokojniejsza. O ta odpowiedź mi chodziło ![]() ![]() Edytowane przez 26daria Czas edycji: 2010-03-07 o 13:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Daria, rozpisałaś się tak, że już nie wiadomo co napisałam ja a co Ty....
![]() W każdym razie art. podałam informacyjnie, bo dotyczą tej sytuacji, więc moim zdaniem, dobrze wiedzieć jakie są przepisy. Zacytowałaś, że Krolowaa napisała: "zaznaczam ,ze pieski szczekaja czasami i tylko w dzien ,nigdy w nocy,spia w domu." Napisała również, że: "(..) natomiast jezeli gdzies wychodze nie mam nad tym kontroli.(...)". Także trudno powiedzieć czy psy nie szczekają dużo jak nie ma właściciela. Zresztą opinia Kroloweej jest opinią subiektywną. Z punktu widzenia sąsiada może to wyglądać inaczej - a właściwie wygląda inaczej, bo już wyraził on swoją opinię. Jeśli chodzi o Twój pkt 3 to nie wiem co mam Ci wyjaśnić. W tym przypadku nie chodzi o moje poglądy czy dywagacje, tylko o to czy wykroczenie popełnione zostało czy nie. Nie mnie to oceniać. Na moje pytanie: Czy Twoje psy dużo szczekają ? Nie uzyskałam jasnej odpowiedzi: Nie, nie szczekają dużo. To co zaproponował Pan... nie jego psy, także pozbyć się ich nie może, pogadać on sobie tylko może, więc po co na ten temat dyskutować. Jedynie można ukarać właścicieli grzywną. Nie wiem czy psy przeszkadzają na prawdę, czy ten pan to dziwak, ale jeśli się uprze to grzywnę Właścicielka może dostać. Może lepiej zamiast pytać co może sąsiad zrobić i dzwonić do SM zająć się na tyle psami, aby mniej szczekały. Przecież da się tego nauczyć, tylko trzeba chcieć i poświęcić im więcej czasu. Nie stoję o żadnej stronie, tylko staram się pokazać sytuację z drugiej strony. Tak na marginesie to Daria Ty się bardziej tym wszystkim przejmujesz niż założycielka tematu, która po telefonie do SM czuje się już spokojniejsza. Myślę, że w takim wypadku dyskusja nie ma sensu.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." Edytowane przez tygrysia Czas edycji: 2010-03-07 o 15:36 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
oczywiscie jestem spokojniejsza .
napisze jeszcze ,ze moja ulica kreci sie sporo ludzi z pieskami i wtedy szczekaja. oczywiscie reaguje i bede starala sie tego oduczyc . w polowie kwietnia zaczynam szkolenie z mlodszym owczarkiem ,narazie podstawowe ,potem zaawansowane. jezeli chodzi o spacery z pieskami to przyznam sie ,ze mam utrudnione wyjscia z pieskami i to bardzo. mieszkam sama w domku z 6-letnia i rocznym synkiem ,starszego psa biore czesciej ,jego nikt nie ukradnie ale z tym mlodym mam duze obawy ... wyjscie na teren na ktorym psa mozna spuscic odpada poniewaz wozkiem tam nie wjade ![]() moj tz jest w domu co 2,5 miesiaca ,zawsze na 2 tyg. nie jest latwo wiec z tymi spacerami. aa tak szczerze to dalas mi domyslenia z tymi spacerami ,moze i brakuje im tych wyjsc ![]() tz ma wrocic na stale wiec pieski beda mialy spacerki jak sie nalezy ![]() synek spi smacznie wiec teraz moge wyskoczyc na spacerek na chwilke. i wstawiam zdjecia moich psow |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Krolowaa, rzeczywiście masz ciężko. Sama z dwójką dzieci i dwoma psami.
Jednak przyda się psom więcej ruchu. Możliwe, że wtedy nie będą tyle szczekać. Psy też potrzebują nowych doznań a takie siedzenie na posesji im tego nie dostarcza. Jak nie możesz często wychodzić to poćwicz z nimi sama posłuszeństwo. Praca umysłowa bardziej psy zmęczy niż bieganie (chociaż to też jak najbardziej jest wskazane ![]() ![]() Życzę powodzenia ![]() Psy masz piękne. Szczególnie ten Onek długowłosy - cudny ![]()
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kiedyś, jak stara sąsiadka nasłała na mnie policję to przy okazji zaczęła coś tam nadawać, że moje psy szczekają itd , ale gadała jak katarynka. Jeden z policjantów odwrócił się wkurzony i do niej : -A co? Mają miauczeć!? ![]() ![]() ![]()
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
dobre z tym miauczeniem
![]() wiesz sa ludzie i ludzie dziwaki.... calkiem niedawno jak moj brat wynajmowal mieszkanie ,pietro nizej mial sasiada ,ktoremu przeszkadzalo chodzenie psa po panelach. tez maja owczarka i niby slyszal stukot pazurkow o panele. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 347
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
:p
Edytowane przez B-52 Czas edycji: 2010-09-08 o 14:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 315
|
Dot.: moje psy szczekaja a sasiad mi grozi!poradzcie
Nie mogę w to uwierzyć .
Moim zdaniem to sąsiad jest dziwakiem, absolutnie nie Ty. Mój sąsiad, który jest księdzem ma dwa kundelki. Nie szczekają w dzień- jeszcze gorzej, w nocy. Ale jakoś mi to nie przeszkadza. To normalne że pies szczeka. Przynajmniej dla mnie ![]() Wiesz co, ja radziłabym porozmawiać z tym sąsiadem. Zapytać, jak bardzo psy szczekają, kiedy mniej więcej, co mogę zrobić żeby było lepiej itp. No ale ty mieszkałaś tam wcześniej niż on. Więc wybierając mieszkanie dokładnie wiedział, z czym ma do czynienia. Takie jest moje zdanie ![]() Opowiem pewną historię. Moja koleżanka opowiadała mi ją. Mieszka w mojej wsi już bardzo długo. około 6 lat temu wybudowano tam nowy dom. I wyobraźcie sobie, że sąsiadowi przeszkadzała brzoza posadzona przy płocie oddzielającym nasze posesje, bo na jesień zrzucała liście. To śmieszne. Dodam, że brzoza jest piękna i została zasadzona wcześniej niż wprowadził się sąsiad. Groził, że zadzwoni po straż i mają wyciąć brzozę. Na szczęście sąsiad sobie odpuścił i brzoza dalej stoi haha ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- Przepraszam pomyliłam się w zdaniu ''I wyobraźcie sobie, że sąsiadowi przeszkadzała brzoza posadzona przy płocie oddzielającym nasze posesje, bo na jesień zrzucała liście.'' M<a być oddzielająca ich posesje ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.