Rosną nam bobasy rosną, wnet raczkować będą wiosną (07 -08. 2009r) cz. IV

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

A ja nie wiedziałam, że na czkawkę można dać cytrynę, znaczy się soku trochę, tak?



***
Dziewczyny, dostałam sms-a od magi:
"Maciej zrobił jeszcze w nocy kupkę, brzydką zieloną, ale przypominała już kupkę. Tylko temp. szaleje. W nocy z 38,5 spadła do 35. Teraz znowu rośnie . Niestety całą noc przepłakał i z Małżem na zmianę Go lulaliśmy. Teraz jest w miarę. Dzięki za wszystkie kciuki "

Tak, 2-3 kropelki na łyżeczkę i pomaga. Dawałam tak Bartusiowi i Antosiowi teraz też.

Mam nadzieje, ze jakoś się unormuje tempka Maciusiowi. Trzymam kciuki.
A jak z wynikami kału, nic nie pisała?

[Wojtusia]

ja sie tylko witam i spadam bo nie mam czasu, pozniej sie odezwe do was

[Ania0104]

dzień dobry dziewczynki

Megi wpadła mi w oko Twoja wiadomość ... mam nadzieję, ze Maciulek czuje się już lepiej!

Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Tak, 2-3 kropelki na łyżeczkę i pomaga. Dawałam tak Bartusiowi i Antosiowi teraz też.

Mam nadzieje, ze jakoś się unormuje tempka Maciusiowi. Trzymam kciuki.
A jak z wynikami kału, nic nie pisała?

Dzięki , muszę wypróbować, bo Kuba czasami miewa czkawkę

Nie, nie pisała, ja na razie też nie chcę Jej głowy zawracać sms-ami.

[Svinecka]

Aniu wspolczuje
znam ten bol
dobrze, ze nic sie nie stalo

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

dzień dobry dziewczynki
(...)
Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

O Matko , Bartuś siedział i się przeważył do przodu?

[UnholyOne]

Napisane przez Ania0104

dzień dobry dziewczynki

Megi wpadła mi w oko Twoja wiadomość ... mam nadzieję, ze Maciulek czuje się już lepiej!

Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

Ojej, dobrze, że się nic nie stało i już "po krzyku"

Napisane przez Miramej

Dzięki , muszę wypróbować, bo Kuba czasami miewa czkawkę

Nie, nie pisała, ja na razie też nie chcę Jej głowy zawracać sms-ami.

Jasne, tak tylko pytałam.

U mnie w tesco jest promocja pampersów 100 zł za pakę ok 160 szt w rozm.4, w rozm. 3 chyba 186

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

W wiadomościach mówili o dziecku, które urodziło się w 25 tyg. ciąży z wagą tylko 275 g i jest pierwszym dzieckiem na świecie, które przeżyło i po pół roku z waga prawie 4kg zostało wypisane do domu.
Jeju, jaki On był malutki na zdjeciach. Przeciez to taka kostka masła...

[Ania0104]

Napisane przez aannuullaa

Antonio od Marioli jeszcze wolny? A Bartuś od Ani? Bo ona tak wybierała i reklamowała ze już się pogubiłam

hhaha ... juz zajęty ... ma Majeczkę

Napisane przez katarzynka00

hej witam sie wyspana, po fajnej nocy

hehe ... ja też po fajnej nocy

Napisane przez Miramej

Wczoraj się uśmiałam z Kuby . Jadł "Ziemniaczki ze szpinakiem" BoboVity i chyba Mu nie smakowały (mimo, że wcześniej jakoś szło). Zamiast nie otwierać buzi i nie jeść - tak, jak przy brokułach - to brał do buzi i mówił "bleee..." , potem trzymał kilka chwil, trochę połykał, trochę wypluwał

... bleeeee

Napisane przez Miramej

***
Dziewczyny, dostałam sms-a od magi:
"Maciej zrobił jeszcze w nocy kupkę, brzydką zieloną, ale przypominała już kupkę. Tylko temp. szaleje. W nocy z 38,5 spadła do 35. Teraz znowu rośnie . Niestety całą noc przepłakał i z Małżem na zmianę Go lulaliśmy. Teraz jest w miarę. Dzięki za wszystkie kciuki "

no to trzymam dalej

Napisane przez Svinecka

Aniu wspolczuje
znam ten bol
dobrze, ze nic sie nie stalo

Napisane przez Miramej

O Matko , Bartuś siedział i się przeważył do przodu?

tak, rączki do przodu i chciał przybrac pozycję do raczkowania i głowa go przewazyła ... tak naprawde to nie wiem jak to zrobił, bo siedział spory kawałek od krawędzi łóżka ale dobrze, ze tylko tak sie to skończyło

Napisane przez UnholyOne

Ojej, dobrze, że się nic nie stało i już "po krzyku"

U mnie w tesco jest promocja pampersów 100 zł za pakę ok 160 szt w rozm.4, w rozm. 3 chyba 186

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

W wiadomościach mówili o dziecku, które urodziło się w 25 tyg. ciąży z wagą tylko 275 g i jest pierwszym dzieckiem na świecie, które przeżyło i po pół roku z waga prawie 4kg zostało wypisane do domu.
Jeju, jaki On był malutki na zdjeciach. Przeciez to taka kostka masła...

ojej to naprawdę musiała być kruszynka


Z optymistycznych wieści, to bartosz wczoraj powiedział ammamama to jeszcze nie mama ale jakieś początki

idę na akcje KUPA

[gorgulek]

Miałam iść na spacer ale pójdę później. Teraz mi się nie chce .

Magi przytulam Was mocno. Tak mi szkoda Maciusia .

Aniu dobrze, że Bartoszkowi nic się nie stało.
I gratuluję amamama .

Nocka w miarę ok. O 6 Zuzia obudziła się na mleczko i spać nie chciała . Wzieliśmy ją do naszego łóżka i zasnęła przed 7 i spałyśmy jeszcze sobie 1h40min .

Miłej soboty

[Texasik]

Jejku Magi mam nadzieje, ze Maciusiowi sie polepszy, trzymam

Aniu dobrze, ze Bartusiowi sie nic nie stalo. Daniel tez kiedys spadl z lozka straszne uczucie co?

[Miramej]

Dziewczyny, nadrobię później, bo dopiero co wróciliśmy ze spaceru. Ale mam wiadomość od magi, że zaczęła pojawiać się wysypka

[Wojtusia]

Texasik Oliwce spodobał Się Daniel

Napisane przez katarzynka00

ja tez
juz wyszorowana ide do lozeczka

zajrzę jeszcze do klubu

i jak udana noc?

Napisane przez sylka79

A chwaliłaś się że Oliwka szuka kawalera?
Bartosz cały czas wolny

hehe bede pamietać, narazie Oliwka wybrała Danielka, ale to wiesz, kobieta zmienną jest

Napisane przez Svinecka

witam

ja tez mialam miec mila noc ale......dalam ciala po calosci - przez dwa dni zapomnialam brac tabletek i dostalam znowu okres

oj to lipa wyszła....
odrobisz jak tylko sie skonczy @

[katarzynka00]

Napisane przez Miramej

Wino i smalec?

czym chata bogata
Szwedzki stół bedzie
kazdy cos przyniesie od siebie , wiec moze i ogóreczki sie trafia do pysznego duetu z moim smalcem

Ja biore wino , bo drinki mi nie odpowiadaja,a wiem ze flaszka juz sie chlodzi,za piwem nie przepadam a męża sliwówki mi szkoda

Napisane przez Ania0104

dzień dobry dziewczynki

Megi wpadła mi w oko Twoja wiadomość ... mam nadzieję, ze Maciulek czuje się już lepiej!

Myślałam, ze Was wczoraj nadrobie ale mi się nie udało ... a wieczorem ... Przyszła kolej na Bartoszka - spadł mi z łóżka
Odwróciłam sie tylko na moment, bo mój brat wszedł do pokoju ... a Bartek od razu do niego ręce wyciągał i przechylił sie do przodu narobił wielkiego huku i tak płakał, ze aż sie zachodził biedny mój! Ja cała się trzęsłam, bo nie dość że strzelił głową to jeszcze rozciał sobie górną wargę ząbkami i cały był z krwi
Już myślałam, ze na pogotowie trzeba będzie jechać, ale powycierałam mu rączki i buzie chusteczka i za chwile sie uspokoił ... guza nie ma, wargusia już dzisiaj sklęśnięta ... a wczoraj nawet cycał w miarę normalnie

jeryyyy, ale grozą powialo

Napisane przez UnholyOne

U mnie w tesco jest promocja pampersów 100 zł za pakę ok 160 szt w rozm.4, w rozm. 3 chyba 186

ładna promocja, ciekawe czy u mnie tez jest "?"

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, nadrobię później, bo dopiero co wróciliśmy ze spaceru. Ale mam wiadomość od magi, że zaczęła pojawiać się wysypka

Napisane przez Wojtusia

i jak udana noc?

doprawdy owocna...

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

W wiadomościach mówili o dziecku, które urodziło się w 25 tyg. ciąży z wagą tylko 275 g i jest pierwszym dzieckiem na świecie, które przeżyło i po pół roku z waga prawie 4kg zostało wypisane do domu.
Jeju, jaki On był malutki na zdjeciach. Przeciez to taka kostka masła...

jestem w szoku - takie malenstwo

ale myslicie, ze takie dziecko jest normalnie i dobrze rozwiniete? mowili cos o tym? bedzie zyc i funkcjonowac normalnie? nie ma zadnych chorob ani wad?

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, nadrobię później, bo dopiero co wróciliśmy ze spaceru. Ale mam wiadomość od magi, że zaczęła pojawiać się wysypka

hurrrraaaaa
ale sie ciesze, kamien spadl mi z serca


nasze kciuki sie przydaly

dobrze, ze to tak sie skonczylo

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

W wiadomościach mówili o dziecku, które urodziło się w 25 tyg. ciąży z wagą tylko 275 g i jest pierwszym dzieckiem na świecie, które przeżyło i po pół roku z waga prawie 4kg zostało wypisane do domu.
Jeju, jaki On był malutki na zdjeciach. Przeciez to taka kostka masła...

Niesamowite , a Lao w 24 tygodniu ważył ponad 700 g

Napisane przez Ania0104

tak, rączki do przodu i chciał przybrac pozycję do raczkowania i głowa go przewazyła ... tak naprawde to nie wiem jak to zrobił, bo siedział spory kawałek od krawędzi łóżka ale dobrze, ze tylko tak sie to skończyło
(...)
Z optymistycznych wieści, to bartosz wczoraj powiedział ammamama to jeszcze nie mama ale jakieś początki

Dobrze, że nie rozbił sobie głowy.

Gratulacje ammamamo

Napisane przez gorgulek

Miałam iść na spacer ale pójdę później. Teraz mi się nie chce .
(...)
Nocka w miarę ok. O 6 Zuzia obudziła się na mleczko i spać nie chciała . Wzieliśmy ją do naszego łóżka i zasnęła przed 7 i spałyśmy jeszcze sobie 1h40min .

Miłej soboty

Nieładnie

[katarzynka00]

Svi, ile te japony kosztują?

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

Svi, ile te japony kosztują?

no wlasnie nie wiem jeszcze - dowiem sie w poniedzialek jak ktos bedzie w hurtowni

[katarzynka00]

to daj znac
podobaja mi sie i to bardzo

[czekoladka21]

Dzieki za odpowiedzi o materacu

teraz doczytalam ze jednak trzydniowka u Maciusiaszybko przejdzie i bedzie zdrowy

ja juz makijaz mam zrobiony, mala sie obudzila wiec jeszcze z nia poszaleje a potem bede sie zbierac na ta imprezke

takze milego wieczorku mamusie

[Texasik]

Napisane przez Wojtusia

Texasik Oliwce spodobał Się Daniel


i jak udana noc?


hehe bede pamietać, narazie Oliwka wybrała Danielka, ale to wiesz, kobieta zmienną jest



oj to lipa wyszła....
odrobisz jak tylko sie skonczy @

No to sie Danielek ucieszy jak mu powiem jak sie obudzi

[angy]

Witam kochane!!
Nadrobiłam Was...ufff....

Przede wszystkim się cieszę, że wychodzi wysypka Maciusiowi. Mam nadzieję, że już "w domu" jesteście. Magi ściskam Cię mocno

Ania nie zazdroszczę strachu i Bogu dzięki, że się tak skończyło

Svi ja też chętna na te japony Tylko musiałabym wiedzieć, jaka długość wkładki, bo ja ogólnie 38 noszę, ale różnie to bywa. No i jaka cena i czy to skóra.

U nas oprócz tego, że mąż trochę chory (katar, kaszel, dreszcze) to wszystko ok. Boję się o Zosię, żeby się nie zaraziła bidulka... Dzisiaj cały dzień marudzi. W nocy też tak sobie spała. Myślę, że to zęby, bo chociaż ten pierwszy wyszedł bezboleśnie, to chyba teraz będzie więcej niż jeden. Ślini się na potęgę i cały czas rączki w buźce trzyma.
W pracy dobrze. Mam dużo do roboty, więc czas szybko leci. O Zosię się nie martwię za bardzo, bo ciocia dobrze sobie radzi.

Przepraszam, ale nie pamiętam kto pytał o lactulozę. Ja też dawałam. Tylko, że około 5 ml. Z tym można "szaleć", bo się nie wchłania tylko działa w obrębie jelita. Ale za dużo wiadomo też niedobrze, bo dziecko może mieć wzdęcia. Trzeba obserwować.
A ja zauważyłam, że Zosia ma dużo ładniejsze kupki i łatwiej się wypróżnia po produktach z glutenem. Wcześniej miała takie zbite i plastelinowate.

Tuli kiedy się przeprowadzacie?

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, nadrobię później, bo dopiero co wróciliśmy ze spaceru. Ale mam wiadomość od magi, że zaczęła pojawiać się wysypka

Tak czułam, ze będzie dobrze.
Czytałam gdzieś (wertując strony, jak Antoś ją miał, ze moze być przy tym czasami i biegunka )

Napisane przez Svinecka

jestem w szoku - takie malenstwo

ale myslicie, ze takie dziecko jest normalnie i dobrze rozwiniete? mowili cos o tym? bedzie zyc i funkcjonowac normalnie? nie ma zadnych chorob ani wad?


hurrrraaaaa
ale sie ciesze, kamien spadl mi z serca


nasze kciuki sie przydaly

dobrze, ze to tak sie skonczylo

Nic nie mówili na ten temat, pewnie nie do końca wszystko było jak należy

Napisane przez czekoladka21

Dzieki za odpowiedzi o materacu

teraz doczytalam ze jednak trzydniowka u Maciusiaszybko przejdzie i bedzie zdrowy

ja juz makijaz mam zrobiony, mala sie obudzila wiec jeszcze z nia poszaleje a potem bede sie zbierac na ta imprezke

takze milego wieczorku mamusie

Udanej imprezki

idę do wanny na odchaszczanie, oliwienie itp

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

to daj znac
podobaja mi sie i to bardzo

tylko, ze do poniedzialku moze byc juz ubbierany komplet

Napisane przez angy

Svi ja też chętna na te japony Tylko musiałabym wiedzieć, jaka długość wkładki, bo ja ogólnie 38 noszę, ale różnie to bywa. No i jaka cena i czy to skóra.

dlugosc wkladki bedzie znana jak juz buty beda kupione

trzymam kciuki zeby Zosia sie nie zarazila od meza

[angy]

Napisane przez Svinecka

tylko, ze do poniedzialku moze byc juz ubbierany komplet

dlugosc wkladki bedzie znana jak juz buty beda kupione

trzymam kciuki zeby Zosia sie nie zarazila od meza

To jak tak w ciemno zamawiasz?

[Svinecka]

Napisane przez angy

To jak tak w ciemno zamawiasz?

nooo wszystkie zamawiamy w ciemno
jak cos to zawsze znajdzie sie na sigmowym watku chetna na odkupienie albo leca na all

ale do tej pory trafialam z rozmiarem

[gorgulek]

Cieszę się, że u Maciulka to trzydniówka a nie rota . Całusy dla Was Magi

Napisane przez Miramej

Nieładnie

Byłam przed chwilą i szybciej wracałam niż wyszłam . Zimno, mroźno i do tego mocno wieje.

Napisane przez czekoladka21

ja juz makijaz mam zrobiony, mala sie obudzila wiec jeszcze z nia poszaleje a potem bede sie zbierac na ta imprezke

Baw się dobrze

Napisane przez angy

[U nas oprócz tego, że mąż trochę chory (katar, kaszel, dreszcze) to wszystko ok. Boję się o Zosię, żeby się nie zaraziła bidulka... Dzisiaj cały dzień marudzi. W nocy też tak sobie spała. Myślę, że to zęby, bo chociaż ten pierwszy wyszedł bezboleśnie, to chyba teraz będzie więcej niż jeden. Ślini się na potęgę i cały czas rączki w buźce trzyma.
W pracy dobrze. Mam dużo do roboty, więc czas szybko leci. O Zosię się nie martwię za bardzo, bo ciocia dobrze sobie radzi.

Zdrówka dla męża i żeby Zosia nie zaraziła się
Fajnie, że Zosi dobrze z nianią.

[Miramej]

Napisane przez angy

Witam kochane!!
Nadrobiłam Was...ufff....
(...)
U nas oprócz tego, że mąż trochę chory (katar, kaszel, dreszcze) to wszystko ok. Boję się o Zosię, żeby się nie zaraziła bidulka... Dzisiaj cały dzień marudzi. W nocy też tak sobie spała. Myślę, że to zęby, bo chociaż ten pierwszy wyszedł bezboleśnie, to chyba teraz będzie więcej niż jeden. Ślini się na potęgę i cały czas rączki w buźce trzyma.
W pracy dobrze. Mam dużo do roboty, więc czas szybko leci. O Zosię się nie martwię za bardzo, bo ciocia dobrze sobie radzi.

Przepraszam, ale nie pamiętam kto pytał o lactulozę. Ja też dawałam. Tylko, że około 5 ml. Z tym można "szaleć", bo się nie wchłania tylko działa w obrębie jelita. Ale za dużo wiadomo też niedobrze, bo dziecko może mieć wzdęcia. Trzeba obserwować.
A ja zauważyłam, że Zosia ma dużo ładniejsze kupki i łatwiej się wypróżnia po produktach z glutenem. Wcześniej miała takie zbite i plastelinowate.

Zdrówka dla Męża I , żeby Zosia się nie zaraziła.

Ja pytałam , dzięki

Napisane przez UnholyOne

idę do wanny na odchaszczanie, oliwienie itp

Napisane przez gorgulek

Byłam przed chwilą i szybciej wracałam niż wyszłam . Zimno, mroźno i do tego mocno wieje.

Ja też byłam tylko godzinę, bo wiało, brrr...

Teściówko, a oglądałaś nowe fotki zięcia?

[angy]

Napisane przez gorgulek

Zdrówka dla męża i żeby Zosia nie zaraziła się
Fajnie, że Zosi dobrze z nianią.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Miramej

Zdrówka dla Męża I , żeby Zosia się nie zaraziła.

[Miramej]

Dziewczyny, czy któreś z dzieci kręci główką na "nie" i się cieszy przy tym? Bo Kuba tak robi od jakiegoś czasu i się zastanawiam, skąd Mu się to wzięło

[angy]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, czy któreś z dzieci kręci główką na "nie" i się cieszy przy tym? Bo Kuba tak robi od jakiegoś czasu i się zastanawiam, skąd Mu się to wzięło

Zośka tak nie robi. Za to odkryła ostatnio włosy i strasznie lubi za nie ciągnąć. I daje przy tym całusy