Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[kasia9513]

Charlotte95 trudno określić co będzie dla ciebie najlepsze bo każdej cerze pasuje co innego
rano powinnaś najpierw umyć buźke jakimś łagodnym żelem, potem dopiero tonik i krem, zmieniłabym puder bo nie jest on w ogóle antybakteryjny i może zapychać, skrobia też może powłazić w pory
co do popołudnia to powinnaś zmyć wszystko mleczkiem do demakijażu, przemyć buźke wodą i dopiero tonik a czasami mogłabyś też nałożyć krem
wieczorem powinnaś umyć buzie żelem, potem tonik a na końcu krem
dodatkowo oprócz maseczki raz w tygodniu dorzuciłabym peeling i może jakąś porządnie oczyszczającą maseczkę

[Charlotte95]

Dziekuję za sugestie. Ja właśnie czytałam, że rano wystarczy ją tylko przetrzeć tonikiem/hydrolatem/wodą termalna, a żel wieczorem...Bo inaczej się przesusza, mnie to służy. Puder wiem, że kiepski :/ Kupiony przed dotarciem na wizaż Jak tylko zbiore troche kasy i powykańczam inne rzeczy to wezmę bambusowy z BU. Po południu używam tylko tonik, dlatego, że tego pudru naprawde mam na sobie odrobinke i wszystko schodzi...chociaż może rzeczywiście przydałoby mi się cos lepszego np. micel, ale z drugiej strony próbuję ograniczać pielęgnacje do minimum, żeby buzia się nie rozleniwiała i sam trochę "pracowała".
Nad peelingiem to się właśnie zastanawiam, mam nawet morelowy z st. ives ale pytałam kilka kosmetyczek i miały podzielone zdanie. Niektóre twierdziły, że młoda skóra (mam 15 lat) nie potrzebuje peelingu, bo procesy odnowy komórkowej są ok, dopiero po 20 r. życia warto je wspomagać. A jaka jest Twoja opinia?

Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie to będę bardzo wdzięczna

[kasia9513]

ja właśnie mam inne zdanie na temat mycia buźki rano, że trzeba ją umyć bo jak wiadomo w nocy zachodzą w niej różne procesy odnowy i nie tylko a wszystko co niepotrzebne ''wydala'' w postaci sebum
peelingiem warto wspomagać się bo pomaga on czyścić pory i powoduje że nie zatykają się, jeśli już to jestem za peelingami enzymatycznymi, nie trzeba robić ich koniecznie raz w tygodniu można sobie pozwolić na np. raz na dwa tygodnie

[saks]

Napisane przez Charlotte95

Dziewczyny, może opiszę Wam swoją pielęgnację, a mądrzejsze ode mnie coś doradzą? Z góry dziękuję
Mam cerę mieszaną: okropnie tłusta na nosie, tłusta na czole i policzkach. Nos to moja zmora - świeci się już po godzinie od zapudrowania. Na czole małe pryszczyki, na nosie okropne, czarne wągry. Policzki normalne, po całej nocy troszke tłuste zwłaszcza przy strefie T. Na linii żuchwy suche miejsca. Czasem troszkę swędzą, ale nie jest to widoczny problem. Nos od razu po umyciu się świeci, wyglada jak wypolerowany, dlaczego tak jest?
Dodam, że przez długi okres czasu stosowałam kosmetyki do cery trądzikowej.

Rano:
- tonik synergen do skóry wrażliwej
- krem dla księżniczek z rossmanna
- puder na nos Miss Sporty so clear do cery tłustej i trądzikowej.(kilkakrotnie w ciągu dnia bibułka matująca/chusteczka+reaplikacja pudru)
- czasem pod puder idzie skrobia

Po południu
- tonik synergen do wrażliwej (przecieram strefe T)

Wieczorem:
- żel uniwersalny babydream/ żel under twenty do skóry suchej <wiem, że z SLS ale muszę go wykończyć.>
- żel aloesowy Palomy

Dodatkowo raz w tygodniu maseczka z glinką krzemową be beauty z biedronki

Co zmienić? Co robię źle?

Ja rano również nie używam wody, tylko płyn micelarny i krem. Za to wieczorem dokładnie robię demakijaż, czyli mleczko, mydło, tonik i krem. Zmywa to nie tylko makijaż, ale też brud, kurz nazbierany przez cały dzień. Może pomyślałabyś o takiej zmianie? Mi ona bardzo pomogła.
A, ja mam większe wątpliwości co do kremu, niż do pudru. Pamiętam, że chciałam go sobie kupić, ale odstraszył mnie jakiś zapychający składnik w składzie.

[quleczka]

Ja bym szczerze mowiac nie stosowala mleczka do makijazu - moim zdaniem jest zbedne, szczegolnie jak ktos nie ma suchej cery

Ogolnie co do mycia to nie czesciej niz 2 razy dziennie i jesli juz trzeba wiecej to raczej jakis plyn micelarny

No i zgadzam sie - im mniej tym lepiej - szczegolnie w tym wieku

Jesli nie masz mocno zanieczyszczonej cery to peeling jest zbedny. Jesli juz to jakis delikatny enzymatyczny np. ziaja nuno ma chyba taki

Co do zmian - to polecam kiedys sprobowanie kremu humektan - nie mowie, ze musisz juz zmieniac ale to dobry i lekki krem nawilzajacy i nie zostawia tlustej warstwy - moze Ci posluzy

[cloche]

ja mam sugestie
co do pudru to nie wiem, jaki ma sklad, wiec nie bede oceniac. a jesli chodzi o krem dla ksiezniczek - skoro pogarsza stan twojej skory, o czym piszesz na innym watku, to zuzyj go na rece, szyje... cokolwiek, ale nie na twarz rowniez skladu nie znam, wiec trudno mi ocenic, co by tam nie pasilo. ale to krem dla dzieci, a dzieci zaskornikow i problemow z lojotokiem raczej nie maja czy pod wzgledem nawilzenia odpowiada skorze nastolatki - hmmm, bez skladu ciezko stwierdzic.

pielegnacja minimalistki jak najbardziej wskazana i mysle, ze w twoim wypadku zamiana tonika na plyn micelarny jak najbardziej by sprzyjala. tonik synergen wyglada ok, ale przemycie twarzy rano micelem da lepszy efekt oczyszczajacy nie wysuszajac przy tym skory. a po poludniu duzo lepiej uda ci sie zmyc puder i zanieczyszczenia "uzbierane" w ciagu dnia. po zastosowaniu micela nakladasz kremik i pudrujesz co trzeba i gotowe

mysle wiec, ze caly problem to znalezienie odpowiedniego kremu. latwe to nie bedzie, szczegolnie jak sie jest nastolatka i rodzice nie daja kieszonkowego ale sprobuj funkcjonowac z tym zelem aloesowym, zobaczymy po kilku tygodniach "na zelu" jakie efekty

peeling wydaje mi sie, ze mozesz stosowac. jakies ostrzejsze peelingi z zakladow kosmetycznych to faktycznie byloby zbyt duzo dla mlodej, jeszcze dobrze funkcjonujacej skory. ale nie mozna mowic, ze funkcjonuje bez zarzutow, skoro masz krostki, zaskorniki itp. wiec sie nie przejmuj, raz w tygodniu drogeryjny peeling krzywdy ci nie zrobi.

[kasia9513]

Napisane przez saks

A, ja mam większe wątpliwości co do kremu, niż do pudru. Pamiętam, że chciałam go sobie kupić, ale odstraszył mnie jakiś zapychający składnik w składzie.

co do kremu mam takie same zdanie ale zaraz pewnie większość dziewczyn zacznie mówić że przesadzam

[quleczka]

Z takich w miare niedrogich i dobrych do tlustej cery rzeczy jest jeszcze

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm

Ale ja i tak jestem fanka humektanu

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...awilzajacy.htm

[kasia9513]

a ja polecam krem Barwa Siarkowa Moc, o dziwo używam go już jakiś czas i nie zapchał mnie z czego baaardzo cieszę się

[Nolley]

Napisane przez saks

A, ja mam większe wątpliwości co do kremu, niż do pudru. Pamiętam, że chciałam go sobie kupić, ale odstraszył mnie jakiś zapychający składnik w składzie.

Z własnych doświadczeń wiem, że zapychający składnik może w ogóle nie zapychać. Np. krem bambino, ten ochronny, ma na pierwszym miejscu ciekłą parafinę, a z tego co czytam na wizażu to nie zapycha ani trochę (no, może kilka osób, ale to by było na tyle).

[saks]

Napisane przez quleczka

Z takich w miare niedrogich i dobrych do tlustej cery rzeczy jest jeszcze

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm

Ale ja i tak jestem fanka humektanu

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...awilzajacy.htm

O, ja właśnie używam teraz Humektanu, jest rewelacyjny jako krem na dzień. Na noc może i też byłby ok, ale ja wolę wieczorem czuć coś na twarzy, a Humektan wchłania się w trymiga.

Napisane przez Nolley

Z własnych doświadczeń wiem, że zapychający składnik może w ogóle nie zapychać. Np. krem bambino, ten ochronny, ma na pierwszym miejscu ciekłą parafinę, a z tego co czytam na wizażu to nie zapycha ani trochę (no, może kilka osób, ale to by było na tyle).

Masz rację, mnie ciekła parafina też nie zapycha. Ale ten krem i tak należałoby obadać pod względem 'zapychalności', tak samo zresztą jak i puder.

[quleczka]

Nie kazdego parafina zapycha po prostu Jest wiele produktow do skory bardzo suchej ma parafine w skladzie...i czesc az reklamuje sie, ze ma jej az tyle i tyle procent

Chociazby rzeczy z aptecznych serii Emoilum lub Oilatum.

Po prostu trzeba sprawdzic na wlasnej skorze jesli ma sie takie sklonnosci.

Ja bambino stosuje sporadycznie ale nigdy mi nie zaszkodzilo, a wrecz pomoglo

[kasia9513]

z tego co wiem to ten krem księżniczkowy to ma gliceryne chyba na drugim miejscu

[dolce&gabbana]

Mnie niestety zapycha parafina, z resztą jak prawie wszystko Ooo, gliceryna mi krzywdy nie robi, chyba...., a nie wiem jeszcze jak trójglicerydy (nie wiem jak się to pisze dokładnie)
Teraz testuje krem z masłem shea dość wysoko w składzie, zobaczymy jak na mnie zadziała.

[kasia9513]

Napisane przez dolce&gabbana

Teraz testuje krem z masłem shea dość wysoko w składzie, zobaczymy jak na mnie zadziała.

z tego co pamiętam to masło shea ma jakieś właściwości bakteriobójcze

[_Ewelka___]

Napisane przez quleczka

Z takich w miare niedrogich i dobrych do tlustej cery rzeczy jest jeszcze

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm

Ale ja i tak jestem fanka humektanu

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...awilzajacy.htm

podpisuje sie pod tym, a humektan + zel hialuronowy to juz w ogole cudenko (lubie tez polaczenie calmy ziai nawilzajacej z zelem HA)


mam cere jak temat watku ale... ostatnio jest coraz lepiej tfu! nie wiem czego to zasluga, tzn wiem - prsota pielegnacja do ktorej dochodzilam niestety jakies 3 lata, stopniowo powoli. I zastanawiam sie czy to moja zasluga, czy moze z wiekiem mniej sie przetluszcza sama z siebie

[quleczka]

Napisane przez dolce&gabbana

Ooo, gliceryna mi krzywdy nie robi, chyba...., a nie wiem jeszcze jak trójglicerydy

No to byc moze cetaphil by Ci podpasowal bo bazuje na glicerynie
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ara-wersja.htm i jest dosc tani przez spora pojemnosc (od niedawna 250ml)

[dolce&gabbana]

Napisane przez kasia9513

z tego co pamiętam to masło shea ma jakieś właściwości bakteriobójcze

I mam nadzieję, że tak na mnie zadziała Ja czytałam, że wiele dziewczyn się skarżyło na zapychające właściwości masła shea, dlatego trochę się boję, tym bardziej, że mam strasznie problematyczną cerę, kolejne pryszcze, przez źle dobrany krem, mi nie potrzebne, wystarczą te co już są

Napisane przez quleczka

No to byc moze cetaphil by Ci podpasowal bo bazuje na glicerynie
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ara-wersja.htm i jest dosc tani przez spora pojemnosc (od niedawna 250ml)

Też już nad nim myślałam, może się zdecyduje wypróbować

[kasia9513]

Napisane przez dolce&gabbana

I mam nadzieję, że tak na mnie zadziała Ja czytałam, że wiele dziewczyn się skarżyło na zapychające właściwości masła shea, dlatego trochę się boję, tym bardziej, że mam strasznie problematyczną cerę, kolejne pryszcze, przez źle dobrany krem, mi nie potrzebne, wystarczą te co już są

ja mam krem z masłem shea i nie zapchał mnie a z tym mam wielki problem

[Nolley]

Napisane przez kasia9513

ja mam krem z masłem shea i nie zapchał mnie a z tym mam wielki problem

i oto przykład na to, że na każdego dobrze działa co innego. Masło shea i olej jojoba to dwie najbardziej zapychające mnie substancje

[kasia9513]

Napisane przez Nolley

i oto przykład na to, że na każdego dobrze działa co innego. Masło shea i olej jojoba to dwie najbardziej zapychające mnie substancje

moja cera w ogóle jest jakaś dziwna przed chwilą uświadomiłam sobie że to co innych zapycha mnie nie zapycha a to co mnie zapycha nie zapycha innych

[quleczka]

Napisane przez dolce&gabbana

Też już nad nim myślałam, może się zdecyduje wypróbować

To jest krem do calego ciala, wiec nawet jesli twarzy nie posluzy to mozna go po prostu zuzyc jako balsam do ciala Na opakowaniu jest, ze jest niekomodogenny...i u mnie sie to sprawdza akurat

[VampIrzyca]

Podpisuję się pod opiniami na temat Humektanu - jest rewelacyjny (dla mnie). Chyba najlepszy krem, jaki używałam Nie dość, że tani, to genialnie nawilża i jest wydajny. Ostatnio znowu do niego wróciłam i już widze, ze moja skóra odetchnęłą po eksperymentach z innymi kremami.

[kasia9513]

ehh...chyba zamówię sobie ten Humentan w aptece albo na targowisku znajdę go i wymienię się z kimś za coś innego

[Charlotte95]

Napisane przez saks

Ja rano również nie używam wody, tylko płyn micelarny i krem. Za to wieczorem dokładnie robię demakijaż, czyli mleczko, mydło, tonik i krem. Zmywa to nie tylko makijaż, ale też brud, kurz nazbierany przez cały dzień. Może pomyślałabyś o takiej zmianie? Mi ona bardzo pomogła.
A, ja mam większe wątpliwości co do kremu, niż do pudru. Pamiętam, że chciałam go sobie kupić, ale odstraszył mnie jakiś zapychający składnik w składzie.

Jakiego płynu micelarnego używasz? Mydło chyba nie dla mnie...

Napisane przez quleczka

Ja bym szczerze mowiac nie stosowala mleczka do makijazu - moim zdaniem jest zbedne, szczegolnie jak ktos nie ma suchej cery

Ogolnie co do mycia to nie czesciej niz 2 razy dziennie i jesli juz trzeba wiecej to raczej jakis plyn micelarny

No i zgadzam sie - im mniej tym lepiej - szczegolnie w tym wieku

Jesli nie masz mocno zanieczyszczonej cery to peeling jest zbedny. Jesli juz to jakis delikatny enzymatyczny np. ziaja nuno ma chyba taki

Co do zmian - to polecam kiedys sprobowanie kremu humektan - nie mowie, ze musisz juz zmieniac ale to dobry i lekki krem nawilzajacy i nie zostawia tlustej warstwy - moze Ci posluzy

Właśnie mi mleczko jakoś nie pasuje...nie czuję się po nim oczyszczona. Humektan na bank zakupię, jak tylko wykończę tą księżniczkę...(wkurzyłam się i chyba pójdzie na łydki, mam nadzieję, że mi skóra nie zejdzie.)

Napisane przez cloche

ja mam sugestie
co do pudru to nie wiem, jaki ma sklad, wiec nie bede oceniac. a jesli chodzi o krem dla ksiezniczek - skoro pogarsza stan twojej skory, o czym piszesz na innym watku, to zuzyj go na rece, szyje... cokolwiek, ale nie na twarz rowniez skladu nie znam, wiec trudno mi ocenic, co by tam nie pasilo. ale to krem dla dzieci, a dzieci zaskornikow i problemow z lojotokiem raczej nie maja czy pod wzgledem nawilzenia odpowiada skorze nastolatki - hmmm, bez skladu ciezko stwierdzic.

pielegnacja minimalistki jak najbardziej wskazana i mysle, ze w twoim wypadku zamiana tonika na plyn micelarny jak najbardziej by sprzyjala. tonik synergen wyglada ok, ale przemycie twarzy rano micelem da lepszy efekt oczyszczajacy nie wysuszajac przy tym skory. a po poludniu duzo lepiej uda ci sie zmyc puder i zanieczyszczenia "uzbierane" w ciagu dnia. po zastosowaniu micela nakladasz kremik i pudrujesz co trzeba i gotowe

mysle wiec, ze caly problem to znalezienie odpowiedniego kremu. latwe to nie bedzie, szczegolnie jak sie jest nastolatka i rodzice nie daja kieszonkowego ale sprobuj funkcjonowac z tym zelem aloesowym, zobaczymy po kilku tygodniach "na zelu" jakie efekty

peeling wydaje mi sie, ze mozesz stosowac. jakies ostrzejsze peelingi z zakladow kosmetycznych to faktycznie byloby zbyt duzo dla mlodej, jeszcze dobrze funkcjonujacej skory. ale nie mozna mowic, ze funkcjonuje bez zarzutow, skoro masz krostki, zaskorniki itp. wiec sie nie przejmuj, raz w tygodniu drogeryjny peeling krzywdy ci nie zrobi.

Jaki micel polecasz? Jeszcze jakby był w miarę możliwości niedrogi...jak sama widzisz, u mnie możliwości finansowe są ograniczone, zwłaszcza pod tym względem, że mama nie toleruje posiadania kilku kremów czy żeli naraz. Żel aloesowy jest dla mnie świetny, ale tylko na noc. Pozostawia lepiącą się powłokę i taki błysk - ale nie tłuszczu. Na pewno na razie przy nim zostanę, jako krem na noc.

Dziekuję Wam za pomoc Oczywiście jestem otwarta na dalsze propozycje W najbliższym czasie kupię humektan i rozejrzę się za jakimś micelem.

A jak sie sprawuje ten żel flosleku? Nie wyszusza? Bo ja wszędzie czytam, że kosmetyki do cer tłustych wysuszają.

[kasia9513]

Napisane przez Charlotte95

Jakiego płynu micelarnego używasz?
Jaki micel polecasz? Jeszcze jakby był w miarę możliwości niedrogi...jak sama widzisz, u mnie możliwości finansowe są ograniczone, zwłaszcza pod tym względem, że mama nie toleruje posiadania kilku kremów czy żeli naraz.

podpinam się pod pytania dotyczące płynu micelarnego, chociaż zapewne to będzie coś aptecznego i drogiego typu Vichy, LRP czy Avene

ja przed mamą większość kosmetyków chowam bo krzyczy że nowe świństwo kupiłam w sumie teraz już nic takiego nie mówi bo od jakiegoś czasu używam ciągle tego samego, a finansować też muszę sobie sama z własnego kieszonkowego ale to i lepiej

[quleczka]

Co do micela to ja tam nawet lubie te najtansze Ziaji

No i ten ma calkiem niezle opinie http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...blawatkiem.htm oraz ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...u-i-twarzy.htm

[201604211128]

w internecie można dorwać mincele za niewielką kasę... Ja z droższych polecam Biodermę Sensibio H2O a z tańszych (z braku laku) Ziaję z serii Sopot Spa (nie patrzeć że dla 30+)
A te co podałaś quleczko to mogą uczulić DMDM hydratoin chętnie uczula.

[kasia9513]

Napisane przez quleczka

Co do micela to ja tam nawet lubie te najtansze Ziaji

No i ten ma calkiem niezle opinie http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...blawatkiem.htm oraz ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...u-i-twarzy.htm

zastanawiam się nad tą Ziają ale nie wiem czy nie będzie podrażniała mi skóry wokół oczu, co do Daxa i AA to będę obawiała się podrażnienia więc one odpadają

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez dysk

w internecie można dorwać mincele za niewielką kasę... Ja z droższych polecam Biodermę Sensibio H2O a z tańszych (z braku laku) Ziaję z serii Sopot Spa (nie patrzeć że dla 30+)
A te co podałaś quleczko to mogą uczulić DMDM hydratoin chętnie uczula.

a jakie strony polecasz? Bioderma nie podrażnia i można przemywać nią oczy

[201604211128]

Napisane przez kasia9513

zastanawiam się nad tą Ziają ale nie wiem czy nie będzie podrażniała mi skóry wokół oczu, co do Daxa i AA to będę obawiała się podrażnienia więc one odpadają

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------


a jakie strony polecasz? Bioderma nie podrażnia i można przemywać nią oczy

nie wiem o jakie strony ci chodzi?