Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010

[anakazar]

Ja się zbieram,pomalutku się szykujemy i jedziemy zbadac córcie-pewnie zanim wróce to już nowy wątek będzie

A chwale się:brzuszek ma już 97cm-rośnie jak na drozdzach

[mezatka07]

Czesc dziewczyny
gratulacje dla nowo rozpakowanych
Megi oby u Ciebie szybciutko ruszylo

U mnie zostalo 9 dni do terminu i juz sie doczekac nie moge
Wczesniej ciaza zagrozona, bite 7tygodni kamieniem w lozku, kolejne tygodnie pelne odpoczynku, od 2 tygodni pessar zdjety a tu nic sie nie dzieje Bylam pewna, ze mala wyjdzie po wyjeciu pessara a ona skubana siedzi hihi
2 tygodnie temu szyjka mieciutka, rozwarcie na 2cm, teraz okropne bole i czekanie kiedy to sie zacznie na dobre
Takze dziewczyny pessarowe ciekawe jak to bedzie u Was........ ja nie urodzilam od razu choc tak mowili, ze niby od razu po pozbyciu sie krazka moge znalezc sie na porodowce

Pozdrowienia dla Was i czekam na kolejne dzieciaczki

PS. mi tez bardziej sie podoba 1 tytul nowego watku

[anulka1990h]

hejka!to znowu jajestem w 37 tyg i jestem ciekawa ille wy macie w pasie i ile przybralyscie na wadze,bo ja od poczatku ciazy przybralam 21 kg heh sporo nie a w pasie ma 107 cm mala sie caly czas wierci i przeciaga chyba brakuje jej miejsca noce mam nie przespane bo non stop biegam na kibelek sikac i wtedy nie za bardzo chce mi sie spac no i mam mocno twardy brzuch hhmmm ciekawe

[mezatka07]

Napisane przez anulka1990h

hejka!to znowu jajestem w 37 tyg i jestem ciekawa ille wy macie w pasie i ile przybralyscie na wadze,bo ja od poczatku ciazy przybralam 21 kg heh sporo nie a w pasie ma 107 cm mala sie caly czas wierci i przeciaga chyba brakuje jej miejsca noce mam nie przespane bo non stop biegam na kibelek sikac i wtedy nie za bardzo chce mi sie spac no i mam mocno twardy brzuch hhmmm ciekawe

Anulka u mnie 39tc i jak narazie 14.6kg na plusie a brzuszek.............
w talii 107cm a w najszerszym miejscu brzuszka 114cm!! wielorybek

[anulka1990h]

a u mnie w najszerszym miejscu 107cm a w tali 105 cm takze jeszcze widze ze brakuje troszkeale juz sie czuje i chodze jak wieloryb heheh.pozdrawiam

[aneczkkaa]

Cześć kobitki

Jak się dziś macie ? ja strasznie mam doła nie wiem czemu płakać mi się chce bez powodu buuuu

[anulka1990h]

a wiecie jakie sa przepowiedzi przed nadchodzacym porodem??? bo nie wiem czy to sa oznaki ze porod tuz tzu mam np. opuszczony brzuszek od polterej tygodnia,strasznie mnie dzidzia prze na dol i na pecherz,czuje kucie w dole brzucha,czeste oddawanie moczu,zmeczenie no i skurcze ale sa krotkie i malo bolsne moze tam 3 na dzien sie zdarza wieczorami od dwoch dni zaczyna mnie podbrzusze bolec tak mpcniej niz dotychczas.a i jak bylam w czwartek u lekarza to moej malej tetno wynosilo 136 uderzen na minute gdzie zawsze miala 153,148 czy to nie za malo?

[Mysia1234]

Dziewczyny mam problem... Duzy problem...
Poprostu mam już dośc... Mama tz-ta codziennie do mnie dzowni i pyta: rodzimy? Ja odpowiadam ze nie, a ona acha no to czesc... I dzisiaj obudziła mnie tym telefonem :/ Mówiłam jej ze nie zycze sobie takich telefonów, ze jak bede rodzic to ją poinforumjemy a ona nadal swoje. Nie wiem co mam zrobic :/ Tel nie moge wyłączyc bo mój tato jest chory i wole miec kontakt z mama... Dodam ze tak ogólnie to mama tzta jest ok, ale teraz cos jej odbiło ... Co mam zrobic pomózcie...

[pl_madzia]

No to u mnie w pasie na wysokości pępka 109cm, trochę zmalało, na wadze też spadłam około 1,5 kg. Ale wczoraj tylko leżałam i wodę piłam , organizm w wc się oczyścił, to się nawet nie dziwię. Już o 21 myślałam że na porodówkę pojadę, bo skurcze dość bolesne i systematycznie co 6 min, ale po kąpieli w cieplutkiej wodzie, jakoś się odprężyłam i przeszło UFF.
Zeby jeszcze z dwa tyg. przeczekać. Ale tż nastraszyłam strasznie, to dzisiaj kazał mi zrobić listę co jeszcze dla maleństwa brakuje, to on po jutrze weźmie wolne i wszystko pozałatwia
Auto mi zostawił, żebym synka już na piechotę nie odbierała z przedszkola(około 20 min. spacerku w jedną stronę). No to ja tak się ucieszyłam że wszystkie ciasteczka z barku na to konto wyjadłam.
A bylo tego sporo, bo mój tż jako informatyk robi teraz sieć w fabryce czekolady, i co jakiś czas czymś panie ich uraczają, to mi donosi

[ania p]

Napisane przez JoannM

No dobra,ale jak byscie nic nie wiedzialy bo akurat lekarka Wam nie wytlumaczyla, to tez byscie byly ciekawe"a co to",mam jedna ksiazke o ciazy i tam nic nie bylo wiec zajrzalam do netu. no i poszlo.
juz sie uspokoilam, TZ mnie wola juz do łózia wiec zmykam.. jutro bedzie nowy dzien,kupie sobie lekarstwo i jakos bedzie.takze dobrej nocki!

To fajną masz lekarke

Napisane przez Gmyrelka

A dla babci mej argumentem przeciw jest zespół "gang Marcela" jak ja kocham takie argumenty I do tego bardzo intensywnie dumała czy jest święty Marcel ...

A musi być jakiś święty ? he he

Napisane przez Mysia1234

Dziewczyny mam problem... Duzy problem...
Poprostu mam już dośc... Mama tz-ta codziennie do mnie dzowni i pyta: rodzimy? Ja odpowiadam ze nie, a ona acha no to czesc... I dzisiaj obudziła mnie tym telefonem :/ Mówiłam jej ze nie zycze sobie takich telefonów, ze jak bede rodzic to ją poinforumjemy a ona nadal swoje. Nie wiem co mam zrobic :/ Tel nie moge wyłączyc bo mój tato jest chory i wole miec kontakt z mama... Dodam ze tak ogólnie to mama tzta jest ok, ale teraz cos jej odbiło ... Co mam zrobic pomózcie...

Nie rozumiem problemu nie odbieraj i tyle

Ja dziś się nawet wyspałam ale już się narobiłam od rana z wykładzinami na schody z piętra i nie mam siły . Do tego mam katar i zapchany nos bbuuu

[pl_madzia]

Napisane przez anulka1990h

a wiecie jakie sa przepowiedzi przed nadchodzacym porodem??? bo nie wiem czy to sa oznaki ze porod tuz tzu mam np. opuszczony brzuszek od polterej tygodnia,strasznie mnie dzidzia prze na dol i na pecherz,czuje kucie w dole brzucha,czeste oddawanie moczu,zmeczenie no i skurcze ale sa krotkie i malo bolsne moze tam 3 na dzien sie zdarza wieczorami od dwoch dni zaczyna mnie podbrzusze bolec tak mpcniej niz dotychczas.a i jak bylam w czwartek u lekarza to moej malej tetno wynosilo 136 uderzen na minute gdzie zawsze miala 153,148 czy to nie za malo?

Ideałem tętna jest z tego co widzę co mi lekarz wpisuje to 140, więc 136 jest ok.
Podczas porodu tętno spada nawet poniżej 100, i dzieci dostaja 10 pkt.
Najważniejsze(to ze szkoły rodzenia praktykuję) to w momencie skurczu jak czujesz że się zbliża, musisz oddychać(na wdech brzuch do przodu, wydech ustami 2xdłuższy niż wdech brzuszek do tyłu) wtedy przy skurczu dziecku tętno nieznacznie spada, ale masz macicę dodlenioną, i tak samo dziecko.

[mezatka07]

Anulka takie objawy sa normalne w koncowce ciazy, ale raczej nie oznaczaja, ze porod juz zaraz sie zacznie ja mam podobnie od 2-3tygodni
a tetno dziecka najwyzsze jest na samym poczatku ciazy i maleje im blizej porodu. nie masz sie co martwic
Mysia mam podobnie...... ale z tata i smsami w kolko te smsy "mam juz wnuczke" itd..... potrafi nawet o polnocy napisac, wiec naprawde przesadza i meczy mnie tym.....a zaczal wariowac 2 tygodnie temu.
To samo mu powiedzialam- jak sie urodzi to napewno Cie poinformujemy. Ale on sie doczekac nie moze i dalej pisze.........

Czyzbym ja miala najwiekszy brzuchol

[Mysia1234]

Problem jest taki ze jak nie odbiore to dzwoni az do skutku... jak nie na kom to na tel dom... ;/

[mezatka07]

Napisane przez Mysia1234

Problem jest taki ze jak nie odbiore to dzwoni az do skutku... jak nie na kom to na tel dom... ;/

ja jak dluzej nie odpisuje to ojciec dzwoni do tesciowej
wiec witaj w klubie

[mezatka07]

Wklejam tez fotki lozeczka, u nas mala tez bedzie z nami w sypialni
na szczescie udalo mi sie wcisnac tez fotel do karmienia chociaz jest strasznie wielki

Widzialam, ze ktoras z dziewczyn ma identyko posciel jak my, tylko zielona
Załącznik 2932064Załącznik 2932065Załącznik 2932066Załącznik 2932067

[machaj]

Napisane przez mezatka07

Wklejam tez fotki lozeczka, u nas mala tez bedzie z nami w sypialni
na szczescie udalo mi sie wcisnac tez fotel do karmienia chociaz jest strasznie wielki

oddaj mi to łóżeczko!! ja jestem chora jak je widzę.. a u nas takich nie ma przynajmniej ja nigdzie nie widziałam..
powiedz mi ile was ono kosztowało?
ja na razie mam kołyskę... łóżeczka jeszcze nie mamy... ale ja chciałabym właśnie takie jak Ty masz...

[mrowak]

Napisane przez dusiaka

mrowak - nic się nie martw. Ja też mam teraz obawy jak damy sobie radę. Mój TŻ szuka pracy, ma prawo do zasiłku, ale co to za kasa. Czasem wyć mi się chce,jak sobie pomyślę, co będzie jeśli długo nic nie znajdzie. Wierzę jednak w powiedzenie, które usłyszałam od mojej mamy - "Pan Bóg daje dzieci, Pan Bóg daje na dzieci". O wychowanie itp. się nie martwię. Pierwszy syn urodził się kiedy byliśmy bardzo młodzi. Daliśmy radę wtedy, więc teraz powinno być już tylko łatwiej. A w pracy na pewno wszystko Ci się ułoży.

Dusiaka, po pierwsze ślicznie wyglądasz! No i jakie masz ładne łóżeczko
Co do moich smutów i wątpliwości to u nas TZ ma pracę, właściwie pewną, od lat tę samą, w której się sprawdza i jest doceniany więc tutaj raczej się nie obawiamy. Ja mam swoją działalność, a z tym jak wiadomo różnie bywa tym bardziej, że to taki rynek, a nie inny gdzie trzeba oknami, drzwiami i kominem się wpychać. Po dłuższej przerwie może mi być ciężko wrócić do gry i tym się martwię. A kwestia wychowania to pewnie już nigdy nie da spokoju rodzicom i muszę się z tym pogodzić.

10 kg na plusie to ja już daaaaaaawno miałam- dzisiaj wizyta i znowu się okaże, że mi przybyło.

Gmyrelka, nie martwiłabym się, że kaszlem poród wywołasz- ja mam paskudny kaszel już od jakiś 3 miesięcy!! A chora nie jestem, to jest jakaś dziwna reakcja mojego organizmu na moją- oczywiście dziwną- zgagę. Mam wrażenie, że się zapowietrzam i wtedy strasznie kaszlę, w nocy też, ale niczego to u mnie nie wywołało. PRENALEN sobie kup. Wojtuś też fajne imię, sama się zastanawiałam zanim się okazało, że "nic nie dynda".

Mysia, nie odbieraj telefonu. Skoro tłumaczenie nic nie daje to po prostu nie odbieraj albo powiedz TZtowi żeby powiedział mamie żeby sobie do niego dzwoniła, a nie do Ciebie. A skoro dzwoni do skutku, to może należy się na nią lekko wydrzeć? Ja rozumiem, że się doczekać nie może, ale to nie ona tu jest najważniejsza! Jak mnie wkur..... tacy ludzie Wczoraj moja mama dzwoniła... jeśli pamiętacie ostatnią akcję to zrozumiecie, czemu nie odebrałam. No i zadzwoniła po 3-4 godzinach znowu. Oczywiście jakby nigdy nic, cała zadowolona jakby poprzednio nic się nie stało! Nienawidzę fałszu!!!! I dwulicowości!!!!!!!!!

Megi, Claire, nie chcę Was tu dzisiaj widzieć!!!

[Darusiaaaa]

dzien dobry
ja mialam fajna noc, mimo 6 wizyt w toalecie po powrocie udawalo mi sie usnac jak dziecku
chodzilam rowno co 2 godziny do toalety z zegarkiem w reku a od rana znowu podbrzusze boli

[Izumi]

Napisane przez madziwnia

DOBRA dwie PROPOZYCJE tylko...

• Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy – MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
• Marzec-kwiecień: dwa miesiące gdy witamy nasze brzdące.

Ja obstawiam nr 1 prosto i wszytsko jest!

Ja fcem Marzec-kwiecień: dwa miesiące gdy witamy nasze brzdące!!!

[Mysia1234]

mrowak nas tez dzisiaj juz tutaj nie powinno byc Na porodówke

[Darusiaaaa]

mysia ja nie widze problemu z tesciowa, powiedz tztowi zeby jej wygarnal a jak nie on to ty i juz...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

co do tytulu bardziej mi sie 1 podoba

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

wczoraj tez podbrzusze bolalo ale tak jakos inaczej niz dzis

[ilkia24]

Witam Kochane!!!
Oj mam dużo do nadrobienia hehe nie wiem czy mi starczy czasu przy Filipie choć to spokojnie dziecko od pukac placze tylko jak jest glodny, nawet kupa mu nie preszkadza hehe
Gratulacje dla nowych mamusiek!!!
My wyszliśmy wczoraj do domku, nareszcie po prawie 2 miesiecznym pobycie w szpitalu, zobaczylam troche swiata
W skrócie wszystko ok zdjecie pkucek Filipka wyszlo bardzo dobrze wiec zrobili nam prezent i wyszlismy do domku. Pózniej zajze na forum bo maly sie budzi trzeba przewinac i dac cycocha

[Izumi]

Napisane przez anulka1990h

a wiecie jakie sa przepowiedzi przed nadchodzacym porodem??? bo nie wiem czy to sa oznaki ze porod tuz tzu mam np. opuszczony brzuszek od polterej tygodnia,strasznie mnie dzidzia prze na dol i na pecherz,czuje kucie w dole brzucha,czeste oddawanie moczu,zmeczenie no i skurcze ale sa krotkie i malo bolsne moze tam 3 na dzien sie zdarza wieczorami od dwoch dni zaczyna mnie podbrzusze bolec tak mpcniej niz dotychczas.a i jak bylam w czwartek u lekarza to moej malej tetno wynosilo 136 uderzen na minute gdzie zawsze miala 153,148 czy to nie za malo?

136 jest dobrze Nie martw się Wszystko w normie.
Tutaj masz trochę info jak poznać zbliżający się poród:
http://www.mamazone.pl/artykuly/bede...ek-porodu.aspx
http://www.mamazone.pl/artykuly/bede...e-w-ciazy.aspx

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez ilkia24

Witam Kochane!!!
Oj mam dużo do nadrobienia hehe nie wiem czy mi starczy czasu przy Filipie choć to spokojnie dziecko od pukac placze tylko jak jest glodny, nawet kupa mu nie preszkadza hehe
Gratulacje dla nowych mamusiek!!!
My wyszliśmy wczoraj do domku, nareszcie po prawie 2 miesiecznym pobycie w szpitalu, zobaczylam troche swiata
W skrócie wszystko ok zdjecie pkucek Filipka wyszlo bardzo dobrze wiec zrobili nam prezent i wyszlismy do domku. Pózniej zajze na forum bo maly sie budzi trzeba przewinac i dac cycocha

SUPER! Witajcie spowrotem! Dobrze, że Filipek grzeczny, oby mu tak zostało i mamusi nie sprawiał nigdy problemów

Tu prośba do madziwni - może by wymienić zdjęcie Filipka na 1ej stronie? Żeby był bez tej aparatury cio?

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Mysia1234

Dziewczyny mam problem... Duzy problem...
Poprostu mam już dośc... Mama tz-ta codziennie do mnie dzowni i pyta: rodzimy? Ja odpowiadam ze nie, a ona acha no to czesc... I dzisiaj obudziła mnie tym telefonem :/ Mówiłam jej ze nie zycze sobie takich telefonów, ze jak bede rodzic to ją poinforumjemy a ona nadal swoje. Nie wiem co mam zrobic :/ Tel nie moge wyłączyc bo mój tato jest chory i wole miec kontakt z mama... Dodam ze tak ogólnie to mama tzta jest ok, ale teraz cos jej odbiło ... Co mam zrobic pomózcie...

Popieram to co pisały dziewczyny. Teściowa może próbuje być zabawna? Albo pokazać że się doczekać nie może? Nie wiem. Nie koniecznie wynika to z czegoś złego. Ale najlepiej będzie jak powiesz Tż, żeby on jej powiedział, że nie chcecie takich telefonów i że w razie czego na pewno się dowie....

[mrowak]

Napisane przez Mysia1234

mrowak nas tez dzisiaj juz tutaj nie powinno byc Na porodówke

To prawda. Tymczasem u mnie oczywiście nic się nie dzieje. Chyba z nudów znowu wyjdę na spacer (spacerusiek raczej), bo cholery dostanę w domu!

[sismuerte]

Mrowak przepraszam cię wogóle jakoś przeoczyłam twoje pytanie odnośnie fotela fattty. Moim zdaniem zależy to od tego w jaki sposób się w nim ułożysz. Jeśli w pozycji bardziej siedzącej to nie powinno być trudno wstać. Ja w każdym razie wstawałam z niego bez brzucha bez problemu - z brzuszkiem to gorzej. No i jeszcze też rozmiar fotela ma znaczenie. Im większy tym bardziej się w niego zapadasz - jest wygodnieszy, ale i trudniej się później wygrzebać

Minka ale ci dobrze z tym kinem, ja to już nie mogę, bo i tak pół seansu w WC spędzam a później się dopytuje małża co się działo w tym czasie

Madziwna w takim razie ja jestem za nr 1

Aneczka nie smutkować proszę

Mysia co do teściowej to najprościej utłuc , albo zmień nr tel albo wymień na inny model

Mężatka śliczny pokoik

A ja dziś dla odmiany noc słabo przespana, bo mnie siusiu męczyło. Do tego od wczoraj strasznie mnie boli w kroczu - takie uczucie jak podczas miesiączki tak bolą wargi sromowe - sory za dosłowność, ale się zastanawiam czy któraś z was też tak miała?? albo ma.

A tak wogóle to Witam i idę coś zarzucić na ząb

[Izumi]

(...)
Apropo - najnowszy pomysł mojej teściowej? - My z tż'em będziemy mieć (jeśli bozia da ) poród rodzinny. I ona zaproponowała, żeby Tż wziął ze sobą monitoring na poród! Żeby on miał ze sobą kamerę! A oni mogli na korytarzy na ekranie poród oglądać!!!! ..................... NO COMMENT! O.o

[JoannM]

Napisane przez Mysia1234

Dziewczyny mam problem... Duzy problem...
Poprostu mam już dośc... Mama tz-ta codziennie do mnie dzowni i pyta: rodzimy? Ja odpowiadam ze nie, a ona acha no to czesc... I dzisiaj obudziła mnie tym telefonem :/ Mówiłam jej ze nie zycze sobie takich telefonów, ze jak bede rodzic to ją poinforumjemy a ona nadal swoje. Nie wiem co mam zrobic :/ Tel nie moge wyłączyc bo mój tato jest chory i wole miec kontakt z mama... Dodam ze tak ogólnie to mama tzta jest ok, ale teraz cos jej odbiło ... Co mam zrobic pomózcie...

Napisane przez Mysia1234

Problem jest taki ze jak nie odbiore to dzwoni az do skutku... jak nie na kom to na tel dom... ;/

nie wiem w ktorym tyg jestes, ale jesli masz jeszcze troszke czasu, to moze sprobuj cos powiedziec w stylu ze nie rodzisz, ale takie rozmowy strasznie Cie stresuja, a stres jest bardzo szkodliwy dla dziecka, tu mozesz wymyslec historie jak to jakas kolezanka sie denerwowala w ciazy a teraz jej dziecko wciaz placze. i poza tym z nerwow rzeczywiscie zaraz mozesz urodzic. ewentualnie zagadaj ja na smierc mozesz gadac o jakis *******ach, moze jej sie to znudzi. albo ze jak juz to niech dzwoni po 12 bo masz problemy ze snem i chcesz sie wyspac. albo sama wyslij wczesniej nim zadzwoni "nie nie rodze jeszcze" moze zda sobie w koncu sprawe z absurdu tej sytuacji.bo rozumiem, ze TZ umywa rece i nic nie moze zrobic w tej kwestii.

Izumi, Mezatka07 sliczne macie lozeczka, troszke zazdraszczam, bo ja nie mam takiego baldachimu, a super to wyglada, tak wlasnie dzieciaczkowo

[Izumi]

Napisane przez mezatka07

Wklejam tez fotki lozeczka, u nas mala tez bedzie z nami w sypialni
na szczescie udalo mi sie wcisnac tez fotel do karmienia chociaz jest strasznie wielki

Widzialam, ze ktoras z dziewczyn ma identyko posciel jak my, tylko zielona
Załącznik 2932064Załącznik 2932065Załącznik 2932066Załącznik 2932067

Tak! Ja! Ja mam taką samą!!! Hihi Tylko misio śpiący na księżycu A powiedz... Ty też się tak wymordowałaś prasując tą pościel? Bo normalnie ta moja masakra. Co nie uprasowałam, to po chwili znów wymięte było ....
Pokoik śliczny! W ogóle to foto z przewijakiem tam ten pokoik też bosko wygląda - kolor mebli, lampka - wszystko takie cieplutkie i przyjemne!

[libra777]

Napisane przez madziwnia

a włąsnie a propo spania...
to jak wczoraj napisałam wam posta ok 20 poszłam spać i dopiero o 7 rano wstałam szok!!! Tylko raz w toalecie!!!!!

Boziu ale zazdroszczę, a ja poszłam spać przed 24 i wstałam po 6 i w tym jeszcze 3 godz przerwy w nocy.

Ale wam się też niedługo skończy

[Izumi]

Napisane przez JoannM

nie wiem w ktorym tyg jestes, ale jesli masz jeszcze troszke czasu, to moze sprobuj cos powiedziec w stylu ze nie rodzisz, ale takie rozmowy strasznie Cie stresuja, a stres jest bardzo szkodliwy dla dziecka, tu mozesz wymyslec historie jak to jakas kolezanka sie denerwowala w ciazy a teraz jej dziecko wciaz placze. i poza tym z nerwow rzeczywiscie zaraz mozesz urodzic. ewentualnie zagadaj ja na smierc mozesz gadac o jakis *******ach, moze jej sie to znudzi. albo ze jak juz to niech dzwoni po 12 bo masz problemy ze snem i chcesz sie wyspac. albo sama wyslij wczesniej nim zadzwoni "nie nie rodze jeszcze" moze zda sobie w koncu sprawe z absurdu tej sytuacji.bo rozumiem, ze TZ umywa rece i nic nie moze zrobic w tej kwestii.

Izumi, Mezatka07 sliczne macie lozeczka, troszke zazdraszczam, bo ja nie mam takiego baldachimu, a super to wyglada, tak wlasnie dzieciaczkowo

Po opisie "godzina 0 wybiła" wnoszę, że już jest na terminie .

Baldachim to w sumie bajer jest bardziej, ale my wzieliśmy bo u nas w pokoju się przyda. Mamy malutki pokoik, który jest tak ustawiony że słońce mam w pokoju od 12ej do zachodu aż i latem temp. sięga do 26-30'C !!! A przez noc niezbyt zdąży się wychłodzić. Więc mały pewnie będzie latem odkryty leżał większość czasu a to go zabezpieczy przed fruwajami różnego rodzaju. Poza tym również przez metraż dość blisko łóżeczka jest tv i komp - a to też zawsze trochę przed światłem osłoni...