Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-08, 13:39   #61
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Sztynka Pokaż wiadomość
Tak biorę to pod uwagę, ale mam drogę odwrotu. Jest albo praca u kogoś, albo na roli u siebie. Jeśli nie rozkręci firmy to będzie jeździł na czarno , tak jak do tej pory. W tej chwili kwiecień, maj, czerwiec będę na zasiłku dla bezrobotnych. Potem wracam do pracy w polu, bo wolę zapier*** u siebie , zamiast być poniżana i kopana w d*** tak jak w poprzedniej pracy, że do dziś mam sprawę w sądzie!
I to jest dla Ciebie idealna sytuacja życiowa do posiadania potomstwa?
Ty bez pracy, za parę miesięcy kończą Ci się "kokosy" z zasiłku dla bezrobotnych, on zakłada firmę (a większość nowo założonych firm szybko upada, dobrze jest, jak na zero się wychodzi, a z tego, co piszesz, że zarządzać domowym budżetem musisz Ty, bo on by wszystko zaraz wydał, to facet jest niezbyt obrotny), ewentualna praca na czarno (a jak zdarzyłby się mu się tam wypadek, macie ogromny problem).
Naprawdę, nic, tylko dzieciaka robić.

Utwierdzam się w przekonaniu, że dzieci chcą szybko posiadać osoby, które są ubogie, mają nieciekawe życie i takie dziecko to ich JEDYNA nadzieja na coś innego w życiu, jakąś rozrywkę (być całą ciąże jedyny raz w życiu w centrum uwagi, potem taki mały "bejbik", co go stroić na różowo lub niebiesko można, wrzucić zdjęcia na n-k i paradować z wózkiem po wiosce).
Bo osoby, które się kształca, mają jakieś cele w zyciu i zajęcia, rodzą dzieci w czasie stosownym, a nie jak najszybciej.

I takie wizazanki jak Klarissa, szajajaba nie są w stanie dotrzeć do autorki wątku, bo żyją w miastach, kształcą się, mają pracę i inne perspektywy niż życie na łasce u teściów i zapieprzanie w truskawkach - nie da rady nawiązać porozumienia, takie pisanie sobie a muzom.

Ale rób sobie dziecko, zawsze można iść się pomodlić do kościoła i wtedy to już na pewno wszystko się pięknie ułoży...

Ręce opadają.

Edytowane przez _vixen_
Czas edycji: 2010-03-08 o 13:49
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 13:58   #62
alexa1307
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: piekny inny swiat
Wiadomości: 1 052
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
I to jest dla Ciebie idealna sytuacja życiowa do posiadania potomstwa?
Ty bez pracy, za parę miesięcy kończą Ci się "kokosy" z zasiłku dla bezrobotnych, on zakłada firmę (a większość nowo założonych firm szybko upada, dobrze jest, jak na zero się wychodzi, a z tego, co piszesz, że zarządzać domowym budżetem musisz Ty, bo on by wszystko zaraz wydał, to facet jest niezbyt obrotny), ewentualna praca na czarno (a jak zdarzyłby się mu się tam wypadek, macie ogromny problem).
Naprawdę, nic, tylko dzieciaka robić.

Utwierdzam się w przekonaniu, że dzieci chcą szybko posiadać osoby, które są ubogie, mają nieciekawe życie i takie dziecko to ich JEDYNA nadzieja na coś innego w życiu, jakąś rozrywkę (być całą ciąże jedyny raz w życiu w centrum uwagi, potem taki mały "bejbik", co go stroić na różowo lub niebiesko można, wrzucić zdjęcia na n-k i paradować z wózkiem po wiosce).
Bo osoby, które się kształca, mają jakieś cele w zyciu i zajęcia, rodzą dzieci w czasie stosownym, a nie jak najszybciej.

I takie wizazanki jak Klarissa, szajajaba nie są w stanie dotrzeć do autorki wątku, bo żyją w miastach, kształcą się, mają pracę i inne perspektywy niż życie na łasce u teściów i zapieprzanie w truskawkach - nie da rady nawiązać porozumienia, takie pisanie sobie a muzom.

Ale rób sobie dziecko, zawsze można iść się pomodlić do kościoła i wtedy to już na pewno wszystko się pięknie ułoży...

Ręce opadają.
Proste i bardzo ubogie to Twoje stwierdzenie moja siostra studentka zdecydowala sie na dziecko i nie zamierza porzucac nauki,ja z 2 dzieci uczylam sie pracowalam,korzystalam z zycia wspolnie z moja rodzina i wcale nie jestem ze wsi tylko ze Szczecina,czasem jest mi wstyd za takie WIELKIE PANIE MIASTOWE JAK TY,wies w tych czasach nie rozni sie prawie niczym od miasta ,no chyba tylko tym,ze jest tam duzo wiecej swiezego powietrza,piekniejsze widoki,zazwyczaj pracuje siie tylko przez okres wiosenno-letni a zimowy czas mozna spedzac ze swoimi pociechami i rodzina,nie kazdy nowy interes musi konczyc sie fiaskiem,jak ktos ma pomysl na swoj interes to moze przynosic dochody,nie musza to byc wcale kokosy bo nie kazdemu zalezy na bogactwach,nie zapominaj ,ze nie kazdemu sie udaje wybic,nie kazdy dorabia sie bogactwa i co wtedy .....zzrezygnowac z dziecka ???????????szczeniackie myslenie , a dziecko na stare lata to tez niezbyt madre rozwiazanie.
alexa1307 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 14:01   #63
Sztynka
Rozeznanie
 
Avatar Sztynka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 581
GG do Sztynka
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Wyłazi tutaj polski standard - nie ma kasy, nie ma stałej pracy, TŻ jest młody i w zasadzie myśli rozsądnie dziecka JESZCZE nie chcąc, rodzina ma być zależna od teściów i darów od innych, a dziewczyna, wciąż młodziutka, bardzo chce dziecko, bo siostra ma i tak miało być. Jeszcze znajdują się inne, które ją w tym popierają, bo przecież "dzieci są najważniejsze" i "wszystko się ułoży", a "ciuszki dostaniecie po dzieciach kuzynek".

A ja się zastanawiam, co wy chcecie temu dziecko zaoferować, jakie dzieciństwo? Mieszkanie na kupie, ubogich rodziców, których generalnie na nic nie stać, ojca, który wcale nie chciał już się na nie decydować, matkę, która w efekcie pracy nie znajdzie, zycie zależne od łaski innych ludzi (a to bywa szalenie zmienne). I co, dzieciak ma mieć jedyną rozrywkę w poistaci oglądania ogłupiających bajek w TV, mama będzie czerpać radośc z porównywania bobasków znajomych i zamieszczania zdjęć na n-k, a ojciec jak wół będzie tyrał na to wszystko? Jasne, że tak się da, mnóstwo ludzi tak żyje (a potem kredyty w Providencie, bo na nic kasy nie starcza) Nawet widać na tym wątku taką mentalność, ale autorko wątku - tego oczekujesz od życia?

Zamiast poczekać kilka lat, aż się wasza sytuacja ustabilizuje, staniecie się - ważne słowa: NIEZALEZNI I SAMODZIELNI i wtedy zdecydujecie się świadomie na dziecko?

Co innego, jak ktoś wpadnie, wówczas nie ma że boli, ale świadomie decydować się na taki los? Po co?

Chciałam jeszcze dodać, że jak czytam takie wątki, to czuję się dziwnie - mam 23 lata, to już pewnie powinnam mieć męża i już ze 2 dzieciaków zrobionych. W jakim ja otoczeniu żyję, że mało kto w moim wieku ma już takie plany rozrodcze i sens życia widzi w jak najszybszym rozmnożeniu się

Na jakiej kupie mamy żyć? Dom 150 metrów i tylko 2 osoby w nim mieszkają. Oddzielny dom na górze i co się z tym wiąże oddzielne rachunki. Tak by było po remoncie, ale widzę, że jesteście zapatrzone tylko w to ile ktoś tam ma lat , czyli stereotyp polski... Jakich biednych rodziców? Wiesz jaki jest dochód z ziemi? 10 krotnie większy niż z pracy u kogoś ! O boże chęć rozmnażania się? O czym Ty piszesz? Ja pytałam tylko w wątku jak mam przekonać faceta do tego? Nie powiedziałam nigdy, że ma być to dziecko natychmiast! A kto powiedział, że się uda? Tyle razy się nie udało, że może wcale nie mogę mieć dzieci? potrzebowałam rady, a nie czarnych scenariuszy. Dziękuję za lepsze i gorsze opinie.
Sztynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 14:08   #64
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Sztynka Pokaż wiadomość
Wiesz jaki jest dochód z ziemi? 10 krotnie większy niż z pracy u kogoś ! .
sama napisałaś wcześniej, że z ziemi macie takie dochody, ze za 8 tys. musicie przeżyć 4 miesiace - No proszę cię!, to nie jest duży dochód, tylko wegetacja, nawet dla 2 osób.
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 14:35   #65
alexa1307
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: piekny inny swiat
Wiadomości: 1 052
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Sztynka Pokaż wiadomość
Na jakiej kupie mamy żyć? Dom 150 metrów i tylko 2 osoby w nim mieszkają. Oddzielny dom na górze i co się z tym wiąże oddzielne rachunki. Tak by było po remoncie, ale widzę, że jesteście zapatrzone tylko w to ile ktoś tam ma lat , czyli stereotyp polski... Jakich biednych rodziców? Wiesz jaki jest dochód z ziemi? 10 krotnie większy niż z pracy u kogoś ! O boże chęć rozmnażania się? O czym Ty piszesz? Ja pytałam tylko w wątku jak mam przekonać faceta do tego? Nie powiedziałam nigdy, że ma być to dziecko natychmiast! A kto powiedział, że się uda? Tyle razy się nie udało, że może wcale nie mogę mieć dzieci? potrzebowałam rady, a nie czarnych scenariuszy. Dziękuję za lepsze i gorsze opinie.
Nie przejmuj sie tymi wszystkimi typowo polskimi wrednymi opiniami rob jak uwazasz za sluszne to jest Wasze zycie i nikt nie ma prawa Cie osadzac CZLOWIEK UCZY SIE NA WLASNYCH BLEDACH bedzie dobrze zobaczysz,zycie pisze Nam samo scenariusze i czasem my nie mamy na nie wplywu ,ja tez jestem fryzjerka i pracowalam az do teraz w domciu,klientek bylo naprawde czasem sporo i zyje i nic mi nie jest zycze powodzonka

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
sama napisałaś wcześniej, że z ziemi macie takie dochody, ze za 8 tys. musicie przeżyć 4 miesiace - No proszę cię!, to nie jest duży dochód, tylko wegetacja, nawet dla 2 osób.
Nie przesadzaj !!!!
Ona srednio przyblizyla dochody,a mieszkajac na wsi za dom placisz moja droga rocznie i to grosze a nie tak jak w miescie za miesiac za wlasnosciowe musisz placic po 600 zloty,prad,gaz czy woda to nie sa wielkie pieniadze,mieszkajac na wsi nie zapominaj,ze duzo rzeczy ma swoich jak jaja,mleko,kurczaki,kaczu szki,swinki czy krowki wiec te jak napisalas 2 tysiace zostaje dla Ciebie.............i Ty to nazywasz wegetacja?????????????? dla mnie jestes smieszna,na wsi mam rodzine w Burkacie i zyja jak krolowie,im bieda nie grozi nigdy nie tak jak miastowym !!!!!
alexa1307 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 14:35   #66
Sztynka
Rozeznanie
 
Avatar Sztynka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 581
GG do Sztynka
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Musimy to teraz za tyle przeżyć, bo jak pisałam zostałam zwolniona i sonduję się z byłym pracodawcą. Jest mi winien pieniążki od stycznia tego roku. Nie szukam pracy teraz bo od kwietnia mam praktyki w salonie miesiąc, a potem poszukam pracy. Zastanawia mnie tylko jaki Ty masz dochód w takim razie? U nas na lubelskim to standard, i luksus gdy rodzice zarabiają więcej niż najniższa krajowa czyli 948 zł na rękę! Tak to jest prawda i ludzie z tego żyją i jest okej na prawdę. Właśnie choćby dlatego, że w rodzinach ludzie sobie pomagają. Owszem każda mama kupuje swoim dzieciom nowe rzeczy, ale nie jest grzechem wzięcie po kimś paru ubranek. Wegetacja? to jak w takim razie wygląda stan "niewegetacji"? Jedzenie mam, ubrania mam, mam też telefon, fajne auto, kompa, cyfrówkę ubrania dom. Stać mnie na opłaty dlatego wcześniej nie zamieszkałam u teściów. A teraz bym mogła mieć w przyszłości swój dom. po przeczytaniu paru odpowiedzi napisałam, że chciałam was się poradzić i nie mam już takiego "parcia" bo zweryfikowałam swoje marzenia! Stać by nas było na to dziecko taka jest prawda, ale każdy by chciał aby było bardzo dobrze i luksusowo. Ja mam już wszystko czego w życiu chciałam, a dziecko będzie dopełnieniem może w przyszłości, bo przemyślałam sprawę już po kilku odpowiedziach...

I tak jak koleżanka wyżej napisała, że na wsi mamy wszystko swoje. Świnki taaaak trzeba im dać jeść i dla niektórych to może być uwłaczające, bop lepiej w mieście mieszkać i się pracą nie pohańbić. A myślisz, że to piwo pijesz skąd? ja mam za płotem plantację chmielu! A truskawki kupują ode mnie tacy producenci jak jogobella czy kalafior do hortexu! Widzę, że jest chociaż jedna osoba, która widzi jak wygląda życie na wsi i, że wcale nie jest aż tak źle.

Edytowane przez Sztynka
Czas edycji: 2010-03-08 o 14:39
Sztynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 17:00   #67
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Sztynka Pokaż wiadomość
Musimy to teraz za tyle przeżyć, bo jak pisałam zostałam zwolniona i sonduję się z byłym pracodawcą. Jest mi winien pieniążki od stycznia tego roku. Nie szukam pracy teraz bo od kwietnia mam praktyki w salonie miesiąc, a potem poszukam pracy. Zastanawia mnie tylko jaki Ty masz dochód w takim razie? U nas na lubelskim to standard, i luksus gdy rodzice zarabiają więcej niż najniższa krajowa czyli 948 zł na rękę! Tak to jest prawda i ludzie z tego żyją i jest okej na prawdę. Właśnie choćby dlatego, że w rodzinach ludzie sobie pomagają. Owszem każda mama kupuje swoim dzieciom nowe rzeczy, ale nie jest grzechem wzięcie po kimś paru ubranek. Wegetacja? to jak w takim razie wygląda stan "niewegetacji"? Jedzenie mam, ubrania mam, mam też telefon, fajne auto, kompa, cyfrówkę ubrania dom. Stać mnie na opłaty dlatego wcześniej nie zamieszkałam u teściów. A teraz bym mogła mieć w przyszłości swój dom. po przeczytaniu paru odpowiedzi napisałam, że chciałam was się poradzić i nie mam już takiego "parcia" bo zweryfikowałam swoje marzenia! Stać by nas było na to dziecko taka jest prawda, ale każdy by chciał aby było bardzo dobrze i luksusowo. Ja mam już wszystko czego w życiu chciałam, a dziecko będzie dopełnieniem może w przyszłości, bo przemyślałam sprawę już po kilku odpowiedziach...

I tak jak koleżanka wyżej napisała, że na wsi mamy wszystko swoje. Świnki taaaak trzeba im dać jeść i dla niektórych to może być uwłaczające, bop lepiej w mieście mieszkać i się pracą nie pohańbić. A myślisz, że to piwo pijesz skąd? ja mam za płotem plantację chmielu! A truskawki kupują ode mnie tacy producenci jak jogobella czy kalafior do hortexu! Widzę, że jest chociaż jedna osoba, która widzi jak wygląda życie na wsi i, że wcale nie jest aż tak źle.
Ja bym się z chęcią z Tobą zamieniła. Mieszkam w aglomeracji Śląsko-Dąbrowskiej, miasto przy mieście, teoretycznie dobrobyt. Za każdym zakrętem super, hipermarket, praca jest, ale nie zawsze zgodna z wykształceniem i mało atrakcyjna zarobkowo.
Jak wygląda życie w mieście? Nie ma u nas opcji,że sąsiedzi sobie pomagają jak mają ciuchy po dzieciach, kuzynostwa mamy mało, bo ja już jestem rocznikiem, gdzie panowała moda max dwoje dzieci.
Mimo,że mam ogródek prawie 1200 m kwadratowych to marchewki nie sadze, bo za plecami mam Hute Katowice i Elektrownie. Za wszystko płace i to niemałe pieniądze.
W latach 70,80 była moda zjeżdżania za pracą w moje tereny. Efekt CI ludzie nie mają teraz za co żyć i do czego wrócić.
Własna gospodarka zawsze CIę wyżywi, o ile masz chęć i siłę pracować. Tobie będzie łatwiej wykarmić dzieci niż mnie.
Nie porównujmy sytuacji na wsi do sytuacji w mieście,to,że dla nas standard to min 2 tysiące na ręke, nie oznacza luksusu. Bo małe zakupy w sklepie to 100 zł.
Nie namawiam Cię, abyś miała już dziecko, ale skoro czujesz się gotowa i uważasz,że dasz radę, to czemu nie?
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-08, 18:43   #68
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Aaaale ognisty wątek... Do Sztynki - dogadaj się z mężem - jeśli obydwoje zechcecie, to ze wszystkim sobie poradzicie... I proszę, zachowaj dystans do opinii, że stylizacja paznokci w ciąży nie szkodzi - lepiej już zrezygnować jako klientka, a co dopiero stylistka - dziwnym trafem akurat instruktorzy i dystrybutorzy potrafią udowadniać, że nawet wdychanie liquidu nie wywiera szkodliwego wpływu... Opary się unoszą przecież również podczas polimeryzacji żelu. To nie jest najzdrowszy zawód, mało tego, mam wrażenie, że stylizacja paznokci jest trochę jakby poza normami - brak sprawdzonych informacji na temat wpływu składników na człowieka. Przynajmniej ja miałam problem z ich szukaniem. Ja sobie z żelowaniem dałam siana. Wolę chuchać na zimne...
A poza tym - wiesz co, w mieście ludzie też hańbią się pracą, uwierz mi...

Cosmaaaaa
- z wielkim zainteresowaniem poczytałam Twoje posty. Trzymam kciuki za plany...

Edytowane przez Aper
Czas edycji: 2010-03-08 o 18:44 Powód: literówka w nicku
Aper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 21:04   #69
alexa1307
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: piekny inny swiat
Wiadomości: 1 052
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Sztynka Pokaż wiadomość
Musimy to teraz za tyle przeżyć, bo jak pisałam zostałam zwolniona i sonduję się z byłym pracodawcą. Jest mi winien pieniążki od stycznia tego roku. Nie szukam pracy teraz bo od kwietnia mam praktyki w salonie miesiąc, a potem poszukam pracy. Zastanawia mnie tylko jaki Ty masz dochód w takim razie? U nas na lubelskim to standard, i luksus gdy rodzice zarabiają więcej niż najniższa krajowa czyli 948 zł na rękę! Tak to jest prawda i ludzie z tego żyją i jest okej na prawdę. Właśnie choćby dlatego, że w rodzinach ludzie sobie pomagają. Owszem każda mama kupuje swoim dzieciom nowe rzeczy, ale nie jest grzechem wzięcie po kimś paru ubranek. Wegetacja? to jak w takim razie wygląda stan "niewegetacji"? Jedzenie mam, ubrania mam, mam też telefon, fajne auto, kompa, cyfrówkę ubrania dom. Stać mnie na opłaty dlatego wcześniej nie zamieszkałam u teściów. A teraz bym mogła mieć w przyszłości swój dom. po przeczytaniu paru odpowiedzi napisałam, że chciałam was się poradzić i nie mam już takiego "parcia" bo zweryfikowałam swoje marzenia! Stać by nas było na to dziecko taka jest prawda, ale każdy by chciał aby było bardzo dobrze i luksusowo. Ja mam już wszystko czego w życiu chciałam, a dziecko będzie dopełnieniem może w przyszłości, bo przemyślałam sprawę już po kilku odpowiedziach...

I tak jak koleżanka wyżej napisała, że na wsi mamy wszystko swoje. Świnki taaaak trzeba im dać jeść i dla niektórych to może być uwłaczające, bop lepiej w mieście mieszkać i się pracą nie pohańbić. A myślisz, że to piwo pijesz skąd? ja mam za płotem plantację chmielu! A truskawki kupują ode mnie tacy producenci jak jogobella czy kalafior do hortexu! Widzę, że jest chociaż jedna osoba, która widzi jak wygląda życie na wsi i, że wcale nie jest aż tak źle.
Dla mnie osobiscie zycie na wsi jest duzo lepsze niz w miescie i to szczerze,jak jezdze do rodzinki na wies do burkatu to im zazdroszcze,jajecznica ze swiezych jajeczek,rano cisza,spokoj i dla mnie nie jest niczym zlym ani wstydliwym karmienie zwierzat,my jemy sami a zwierzeta niestety same sie nie nakarmia,dla mnie zadna praca nie jest hanbiaca,2000 tysiace to nie jest zadna wegetacja,nawet w duzych miastach jest teraz problemem tyle zarobic,niektore osoby pracuja za 900 i nie marudza i nie narzekaja i musza sobie jakos poradzic z tym co maja,a ja trzymam aby Wasz ``wypadek``okazal sie dzidziulkiem,nie zapominaj ,ze faceci prawie nigdy nie sa gotowi na dziecko i zadna z kobietek mi nie powie,ze jak facet zgodzi sie na dziecko i jak jego kobieta zaciazy to on wtedy np jej nie moze zostawic,wiec nie madrujmy sie tutaj tak naprawde bo zycie to zycie i nie zawsze jest rozami uslane trzeba sobie powiedziec,ze co ma byc to bedziei tylko trzeba wierzyc w to,ze bedzie dobrze a ja SZTYNKA trzymam kciukasy zeby sie wszystko poukladalo po Twoje mysli madra kobietka jestes takze dasz sobie rade
alexa1307 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 22:10   #70
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez alexa1307 Pokaż wiadomość
Dla mnie osobiscie zycie na wsi jest duzo lepsze niz w miescie i to szczerze,jak jezdze do rodzinki na wies do burkatu to im zazdroszcze,jajecznica ze swiezych jajeczek,rano cisza,spokoj i dla mnie nie jest niczym zlym ani wstydliwym karmienie zwierzat,my jemy sami a zwierzeta niestety same sie nie nakarmia,dla mnie zadna praca nie jest hanbiaca,
tak szczerze, ro się zgadzm, ja też bym wolała żyć na wsi, mieć domek w ogródku, itp. i ja to nawet kurki i świnki mogłabym mieć, i nie bałabym się pracy. nawet przy wyrzucaniu gnoju, , ale na razie to nas na to nie stać.... ale może za kilka lat, jak się uda, to ja bym chciała, wiem,że teraz na wsie to się wyprowadzają bogate "japiszony".
Ale co do tych 2 tysięcy....., to nie wiem , gdzie wy żyjecie, ...to nie chodzi nawet o opłaty, ale przecież życie kosztuje....jedno wyjście do dobrej ( czy nawet średniej)restauracji to ok 100 zł (i to wg. mnie nie jest jakać wygurowana cena z obiadem i winkiem na 2 osoby).
Licząc takie wyjścia co tydzień 3 razy (piątek, sobota, niedziela), to 300 zł na tydzień , licząc razy 4 ( miesiąc ma 4 tygodnie ) to 1200 na miesiąc,
Nawet tanie ( na Allegro)perfumy to 150 zł na miesiąc (+ tyle samo dla TŻ ) razem 300 zł to- już jest 1500.
A gdzie inne kosmetyki, ciuchy, wakacje, inne hobby?
a gdzie paliwo, opłaty za Ac, OC, itp.
ew. szkoła języki, ??????????,
dalej ktoś twierdzi, że 2 tys na miesiąc na 2 osoby to nie wegetacja????????????

ja wie, że ludzie żyją za mniej, ale są to ludzie starsi, bez wykształcenia i mozliwości , dziwi mnie, że ktoś młody nie chce MIEC WIĘCEJ, nie chce lepszego zycia. .....

Edytowane przez myszka197
Czas edycji: 2010-03-08 o 22:24
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 22:45   #71
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Dziewczyno to jak Ty się pryskasz ,że Ci perfumy starczaja na miesiac tylko ?
2 Naprawde niezbedne są dla Ciebie co weekendowe wyprawy do restauracji ? Nie lepiej sobie zrobic romantyczna kolacje w domu

Wiesz tak to sobie mozna wymyslac
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-08, 22:48   #72
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

myszka ja cie oswiece troszke za niecałe 2000 to żyje ja mój mąż i dziecko...czasem wychodzimy do knajpek czasem se kupimy perfumy no ale nie takie za 150 zł są sklepy oprócz all
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę

Edytowane przez dudipopka
Czas edycji: 2010-03-08 o 22:49
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 22:58   #73
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

dudi to luty przezylismy na wegetacji wychodzi i jeszcze za szkole dalam rade zaplacic Oczywiscie to nie ejst szczyt moich marzen takie życie ,ale nigdy nie załowałam ,że urodzilam dziecko w wieku 22 lat ,chcoazi gdybym miała ten mozg co teraz to bym poczekała Jednak nie uwazam za niezbedne minimum kolacji z restauracji czy wyjazdow do Paryza na zakupy Wiecej mi radosci sprawia wyjscia z Majką do babyclubu
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:03   #74
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
myszka ja cie oswiece troszke za niecałe 2000 to żyje ja mój mąż i dziecko...czasem wychodzimy do knajpek czasem se kupimy perfumy no ale nie takie za 150 zł są sklepy oprócz all
ale sklepy są o wiele droższe, niż all...

i ja wiem, że mozna żyć za wiele mniej, niż 2000 na 3 osoby, i znam ludzi którzy tak żyja, ale jeżeli jest się młodym, i ma sią możliwości, to CZEMU CHCIEĆ MNIEJ?????????
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:18   #75
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
tak szczerze, ro się zgadzm, ja też bym wolała żyć na wsi, mieć domek w ogródku, itp. i ja to nawet kurki i świnki mogłabym mieć, i nie bałabym się pracy. nawet przy wyrzucaniu gnoju, , ale na razie to nas na to nie stać.... ale może za kilka lat, jak się uda, to ja bym chciała, wiem,że teraz na wsie to się wyprowadzają bogate "japiszony".
Ale co do tych 2 tysięcy....., to nie wiem , gdzie wy żyjecie, ...to nie chodzi nawet o opłaty, ale przecież życie kosztuje....jedno wyjście do dobrej ( czy nawet średniej)restauracji to ok 100 zł (i to wg. mnie nie jest jakać wygurowana cena z obiadem i winkiem na 2 osoby).
Licząc takie wyjścia co tydzień 3 razy (piątek, sobota, niedziela), to 300 zł na tydzień , licząc razy 4 ( miesiąc ma 4 tygodnie ) to 1200 na miesiąc,
Nawet tanie ( na Allegro)perfumy to 150 zł na miesiąc (+ tyle samo dla TŻ ) razem 300 zł to- już jest 1500.
A gdzie inne kosmetyki, ciuchy, wakacje, inne hobby?
a gdzie paliwo, opłaty za Ac, OC, itp.
ew. szkoła języki, ??????????,
dalej ktoś twierdzi, że 2 tys na miesiąc na 2 osoby to nie wegetacja????????????

ja wie, że ludzie żyją za mniej, ale są to ludzie starsi, bez wykształcenia i mozliwości , dziwi mnie, że ktoś młody nie chce MIEC WIĘCEJ, nie chce lepszego zycia. .....
tak nasunęło mi się, że nie każdy chodzi do reatauracji raz w miesiącu, i nie każdy kupuje oryginalne perfumy dla siebie i TZ - to chyba nie sa rzeczy ,ktore sa konieczne


nie wiem w ogole te Twoje obliczenia, bez obrazy,ale wydaly mi sie bezsensu.

Inaczej liczy sie pieniazki mieszkajac w duzym miescie , inaczej w malym , a juz calkiem inaczej na wsi.
Szablon wydawania pieniazkow w duzym miescie nie jest adekwatny do wydawania na wsi - tak mysle.

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
ale sklepy są o wiele droższe, niż all...

i ja wiem, że mozna żyć za wiele mniej, niż 2000 na 3 osoby, i znam ludzi którzy tak żyja, ale jeżeli jest się młodym, i ma sią możliwości, to CZEMU CHCIEĆ MNIEJ?????????
BO NIE KAZDY POTRZEBUJE TEGO, CO TY I NIEKTORYM WYSTARCZA MNIEJ!


Tacy tam asceci bez perfum i restauracji.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

I jeszcze chciałam dodać, że duża część Waszych postów dziewczyny jest po porostu chamska.

I to jest ta"zenada" i "opadajace rece", a nie to ,że ktoś zapytał Was o wyrażenie własnego zdania.

Edytowane przez irsin
Czas edycji: 2010-03-08 o 23:06
irsin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:19   #76
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

ale ja właśnie napisałam to z perpektywy takiej, -że jażeli ktoś mieszka na wsi - to nie znaczy, że musi spędzać weekedy przad TV
i to nie znaczy,że nie ma sobie kupować ładnych perfum, czy luksusowych kosmetyków...:prosi

piszę to z perspektywy osoby, która chciałaby mieszakać na wsi, ale wie, jakie to jest drogie....i na razie nie jest mnie na to stać.
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:30   #77
irsin
Zakorzenienie
 
Avatar irsin
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 7 119
GG do irsin
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
ale ja właśnie napisałam to z perpektywy takiej, -że jażeli ktoś mieszka na wsi - to nie znaczy, że musi spędzać weekedy przad TV
i to nie znaczy,że nie ma sobie kupować ładnych perfum, czy luksusowych kosmetyków...:prosi

piszę to z perspektywy osoby, która chciałaby mieszakać na wsi, ale wie, jakie to jest drogie....i na razie nie jest mnie na to stać.
W takim razie, nie wiem niektore posty mozna odczytac bardziej jako ataki, naprawde

Oczywiscie, ze mieszkajac na wsi mozna robic mnostwo fajnych,ciekawych rzeczy nie tylko zamulając przed TV - i wydaje mi się ,że to częsciej w miastach ludzie zamulaja niz na wsi
Na wsiach mozna odwiedzic sasiada, pogadac, pochodzic po lesie, pozbierac kwiatki, pojezdzic na rowerze, posadzic warzywa i owoce i pilnowac jak rosna, miec zwierzeta i nie wiem...mase rzeczy
irsin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 23:41   #78
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez irsin Pokaż wiadomość
W takim razie, nie wiem niektore posty mozna odczytac bardziej jako ataki, naprawde

Oczywiscie, ze mieszkajac na wsi mozna robic mnostwo fajnych,ciekawych rzeczy nie tylko zamulając przed TV - i wydaje mi się ,że to częsciej w miastach ludzie zamulaja niz na wsi
Na wsiach mozna odwiedzic sasiada, pogadac, pochodzic po lesie, pozbierac kwiatki, pojezdzic na rowerze, posadzic warzywa i owoce i pilnowac jak rosna, miec zwierzeta i nie wiem...mase rzeczy
ja nikogo nie atakuję, i poważnie chciałabym mieć własny malutki domek z ogródkiem ale to koszty..., nie telko domku, ale też dojazdy do pracy, na zkupy, itp.
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 00:54   #79
alexa1307
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: piekny inny swiat
Wiadomości: 1 052
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość


ja nikogo nie atakuję, i poważnie chciałabym mieć własny malutki domek z ogródkiem ale to koszty..., nie telko domku, ale też dojazdy do pracy, na zkupy, itp.
Twoje wypowiedzi sa dla mnie calkowicie pozbawione sensu,raz piszesz inaczej a drugi raz jeszcze inaczej,a co Ty myslisz ,ze na wsiach to sklepow nie ma jak mieszkasz na wsi to tam tez mozesz znalezc prace albo zyjesz z roli ktora jak sie ma glowe na karku to przynosi naprawde calkiem spooooooora kase i wtedy nie trzeba pracowac,my obecnie mieszkamy i zyjemy w Anglii i nie znajdziesz bardziej dochodowego interesu niz praca u siebie na roli,tutaj najbogatszymi ludzmi nie sa wlasciciele firm,salonow fryzjerskich,sklepow czy tym podobne najbogatsi tutaj to wlasnie farmerzy,maja piekne wielkie domy zdala od tego zgielku,maja owce barany,krowy czy tez wielkie pola,I TAKI CZLOWIEK TUTAJ SIE NIE WSTYDZI PRZYJECHAC W KALOSZACH DO MIASTA a ja czy Ty to mozemy takiemu tylko pozazdroscic np auta jakim podjechal na stacje paliw,domu jaki posiada,zadni menagerowie czy inni nie maja takiego majatku jak ludzie ktorzy zyja z roli,tylko w polsce niektorzy mysla,ze to wstyd,hanba......wcale nie bo to trzeba miec glowe na miejscu aby zajmowac sie takimi rzeczami
a co do Twoich wyjsc ,perfum czy kosmetykow to nie musisz mi wyliczac bo ja wiem ile to kosztuje i pomimo tego,ze maz nazywa mnie zakupoholiczka to nie wydaje az tyle pieniedzy,bo firmowe perfumy starczaja na wiecej czasu niz tylko miesiac,a mozesz sobie przeciez skompletowac i nie uzywac tylko jednych,wyjsc tez mozna ale jak ma sie dzieci to przyjemniej spedzac czas z cala rodzinka przy rodzinnych kolacjach przy swiecach z dobrym winkiem i jest bardziej przyjemnie niz w restauracjach.
alexa1307 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-09, 07:35   #80
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

[QUOTE=alexa1307;17736015],a co Ty myslisz ,ze na wsiach to sklepow nie ma QUOTE]

chodziło mi o sklepy z ciuchami, czy perfumami - raczej we wsiach nie ma galerii handlowych- niestety trzeba dojechać, a pracy też raczej we wsi się nia znajdzie, trzeba dojechać niestety do miasta. Nie każdy ma ochotę pracować na roli i nie każdy się na tym zna.
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 08:57   #81
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Bo osoby, które się kształca, mają jakieś cele w zyciu i zajęcia, rodzą dzieci w czasie stosownym, a nie jak najszybciej.
Czyli ktos kto ma tylko jeden kierunek studiow, mieszka w Niemczech, zna biegle niemiecki i angielski, a ma tylko 22 lata (ja tyle bede miala po skonczeniu studiow) nie moze chciec dziecka??

Teraz zaczynacie przesadzac, kolezanka poprosila o opinie, kazda juz ja wyrazila, a teraz jedziecie jedna po drugiej.

I nikt nawet nie zwrocil uwagi na to ze Sztynka juz co najmniej dwa razy napisala ze zmienila podejscie do sprawy?????????


Mozna chciec dziecka majac nawet 17 lat. Ja od tego wieku wiem ze chce dzieci i tylko czekam na lepsze wiatry.

I mnie nie chodzilo o wiek Sztynki, a o to ze lepiej skonczyc szkole i zalapac sie na stale do pracy, by potem przyslugiwaly jej swiadczenia dla matek ... A Wy zeszlyscie w dyskusje o tym ile kto powinien miec lat by chciec dziecko .....

Ja mam 21prawie i od dawna chce.
Cytat:
Napisane przez alexa1307 Pokaż wiadomość
CZLOWIEK UCZY SIE NA WLASNYCH BLEDACH
Jednak lepiej nauczyc sie na czyis.... Zawsze to zaoszczedzenie sobie nerwow i cierpienia...

Cytat:
Napisane przez alexa1307 Pokaż wiadomość
Nie przesadzaj !!!!
Ona srednio przyblizyla dochody,a mieszkajac na wsi za dom placisz moja droga rocznie i to grosze a nie tak jak w miescie za miesiac za wlasnosciowe musisz placic po 600 zloty,prad,gaz czy woda to nie sa wielkie pieniadze,mieszkajac na wsi nie zapominaj,ze duzo rzeczy ma swoich jak jaja,mleko,kurczaki,kaczu szki,swinki czy krowki wiec te jak napisalas 2 tysiace zostaje dla Ciebie.............i Ty to nazywasz wegetacja?????????????? dla mnie jestes smieszna,na wsi mam rodzine w Burkacie i zyja jak krolowie,im bieda nie grozi nigdy nie tak jak miastowym !!!!!
No nie wiedzialam ze jeszcze istnieja takie prawdziwe wsie ... Na mojej nie ma juz zwierzat domowych poza psami i kotami.... Wiec chyba nie jest to juz wies w pelni tego slowa znaczeniu,a jedynie poprzez wielkosc i liczbe mieszkancow....
Prawda, placi sie grosze za dom ... moja babcia jako rolniczka placila podatku chyba 55zl za rok .... ale za polowe domu moja mama placi ok 500 zl za sam prad, ok 300 za wode. Co prawda mieszkaja w 5 osob wiec inaczej te oplaty wychodza. Trzeba doliczyc ogrzewanie- co najmniej 1000- 1500 zl za sezon grzewczy jesli ma sie centralne ogrzewanie, a jesli gazowe to srednio co 2 miesiace taka kwota... - babcia ma na gaz i ciagle placze bo ma 21 stopni w domu a kase to ciagnie jak nie wiem co ....

Nie wyobrazajcie sobie ze wies to wies i tam zawsze bedzie taniej. Jak ide do sklepu spozywczego to cholera kupie 3 rzeczy i tez 100zl zaplace.
Mozna zyc oszczednie ale godnie w miescie, tak samo na wsi.
Tylko trzeba potrafic sie z pieniedzmi obchodzic.



Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Cosmaaaaa- z wielkim zainteresowaniem poczytałam Twoje posty. Trzymam kciuki za plany...
Milo mi. Mam nadzieje ze wzsystko pojdzie po naszej mysli, choc jestesmy przygotowani na niespodzianki od losu

Co do stylistyki paznokci to zgadzam sie.
Dzis nie ma juz nic co by nie szkodzilo....

Akryl jest rakotworczy, dlatego moja mama z wloknieniem pluc nie mogla nawet sie tego uczyc na kursie .... Robi tylko zelowe i to z nakazem robienia w masce .... Poza tym pyl ktory wydobywa sie podczas pilowania tez nie jest zdrowy- wdychamy go ...

Ja na czas ciazy odpuszcze sobie tipsowanie, a skupie na zabiegach pielegnacyjnych

Edytowane przez Cosmaaaaaaa
Czas edycji: 2010-03-09 o 09:11
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 09:43   #82
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość

I nikt nawet nie zwrocil uwagi na to ze Sztynka juz co najmniej dwa razy napisala ze zmienila podejscie do sprawy?????????

No nie wiedzialam ze jeszcze istnieja takie prawdziwe wsie ... Na mojej nie ma juz zwierzat domowych poza psami i kotami.... Wiec chyba nie jest to juz wies w pelni tego slowa znaczeniu,a jedynie poprzez wielkosc i liczbe mieszkancow....
Prawda, placi sie grosze za dom ... moja babcia jako rolniczka placila podatku chyba 55zl za rok .... ale za polowe domu moja mama placi ok 500 zl za sam prad, ok 300 za wode. Co prawda mieszkaja w 5 osob wiec inaczej te oplaty wychodza. Trzeba doliczyc ogrzewanie- co najmniej 1000- 1500 zl za sezon grzewczy jesli ma sie centralne ogrzewanie, a jesli gazowe to srednio co 2 miesiace taka kwota... - babcia ma na gaz i ciagle placze bo ma 21 stopni w domu a kase to ciagnie jak nie wiem co ....
Ja mieszkam w mieście i też mam centralne A jeśli za sezon grzewczy wychodzi im 1500 zł to nic tylko pozazdrościć - ja na ok 35m2 muszę wydać co najmniej 2000 zł.
Co do gazowego to nie wiem ale skoro coraz więcej osób się na nie decyduje to koszty podejrzewam, że są jednak mniejsze niż centralne i to 21 stopni?? o co chodzi?? Bo mi wyszło, że to bardzo mało a optymalna w mieszkaniu to 18-20 - ja jak mam 22 stopnie to już bym najchętniej nago chodziła, bo za gorąco...
Opłat za wodę i prą też nie pojmuje co ma do rzeczy czy miasto czy wieś? Moja mama ma dwa pokoje w bloku i w zeszłym miesiącu przyszło jej ponad 400 zł za światło...
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 09:49   #83
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez kotek81 Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w mieście i też mam centralne A jeśli za sezon grzewczy wychodzi im 1500 zł to nic tylko pozazdrościć - ja na ok 35m2 muszę wydać co najmniej 2000 zł.
Co do gazowego to nie wiem ale skoro coraz więcej osób się na nie decyduje to koszty podejrzewam, że są jednak mniejsze niż centralne i to 21 stopni?? o co chodzi?? Bo mi wyszło, że to bardzo mało a optymalna w mieszkaniu to 18-20 - ja jak mam 22 stopnie to już bym najchętniej nago chodziła, bo za gorąco...
Opłat za wodę i prą też nie pojmuje co ma do rzeczy czy miasto czy wieś? Moja mama ma dwa pokoje w bloku i w zeszłym miesiącu przyszło jej ponad 400 zł za światło...
Chcialam dac porownanie, ze na wsi wcale nie jest wiele taniej.
Moja mama wczesniej oczywiscie wiecej wydawala na wegiel, ale udalo jej sie znalezc tanzego dostawce i gdy bierze wieksza ilosc ma wiekszy rabat.

A 21 stopni dla starszej kobiety to jednak troche za chlodno, zwlaszcza ze starzy ludzie inaczej odczuwaja temp.
U mojej mamy jest 24/25 stopni i mozna spokojnie chodzi w koszulce, u babci bez swetra ani rusz.
A byla pewna ze bedzie miala tak samo cieplo jak na centralnym i ze taniej wyjdzie...
Ja nie rozumiem dlaczego ludzie na gaz sie decyduja, ale ich problem
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-09, 10:08   #84
Anusia479
Zakorzenienie
 
Avatar Anusia479
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 374
GG do Anusia479
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Wiecie co jak Was tak czytam to nie których jest mi szkoda. Bo tak naprawde to Wy nigdy nie będziecie szczęśliwe. Skoro dla Was trzeba mieć dom,dużo kasy,żeby być szczęśliwym i mieć rodzinę.
Na dziecko czas jest zawsze odpowiedni,gdy się do niego dorosło.
Z dzieckiem można zajść tak samo daleko jak i bez niego.
A tak wogóle to Sztynka zapytała : ''JAK PRZEKONAĆ TŻ DO POSIADANIA POTOMSTWA'' a nie ile powinni mieć kasy,gdzie mieszkać i jakie szkoły powinny skończyć. Czy Wy czytać nie umiecie???Ja też mieszkam w mieście,wynajmujemy mieszkanie.mąż zarabia ponad 2 tys i jestem w 9 miesiącu ciąży. Z czego nie zostaje Nam tyle bo mamy kredyt,którego rata wynosi sporo. Wszystkie poblemy finansowe(w tym kedyty)pojawiły się jak byłam już w ciąży,to co teraz mam dziecko do adopcji oddać?Bo nie będzie mnie stać na markowe ubrania??? Nam żyje się dobrze. Dajemy sobie radę. Dla dziecka mam wszystko kupione,nowe i ładne. Mamy samochód,telefony,markowe perfumy,ale i bez tego bym mogła żyć.
Dziecko ma być czyste,ładnie ubrane i nakarmione. Nie potrzebuje markowych ubrań i kasy na wszystko. I będzie szczęśliwe.
Co do życia na wsi. To skąd Wy te opłaty bierzecie???
Mieszkałam na wsi,moja mama miała gospodarkę.
500 zł za prąd????To co Wy robicie???300 zł za wodę????
To moja mama miała na piątkę i takich opłat nie miała.
I nadal takich nie ma. Na wsi jest taniej i nikt mi nie powie inaczej.
W mieście płace 700 zł(odstępne z czynszem)a na wsi miałabym za to opłaty,jedzenie i na rozrywkę by mi starczyło. Fakt,że zimową porą idzie dużo pieniędzy na opał,ale w mieście na opłaty wydasz więcej przez 4 miesiące niż zimowa porą na opał na wieś.
Zejdzie na ziemię.
A Ty Sztynka uzgodnij z mężem kiedy oboje będziecie gotowi na dziecko. Ale nie słuchaj tego,że musisz mieć świetną prace,swój dom i 5 tys miesięcznie w portfelu. Powodzenia w realizacji planów.
Razem zawsze dacie rade
__________________
Kiedyś będziesz miał dorosłą duszę, ale dzisiaj jesteś mały jak okruszek

Gracjanek

Fabianek
Anusia479 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 11:15   #85
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Anusia479 Pokaż wiadomość
500 zł za prąd????To co Wy robicie???300 zł za wodę????
To moja mama miała na piątkę i takich opłat nie miała.
I nadal takich nie ma. Na wsi jest taniej i nikt mi nie powie inaczej
Bo mieszkalam tam 20 lat to wiem ...
Zaoszczedza sie czynsz, ale reszta sie nadrabia...
Nasz do ma ponad 200 m wiec jest co grzac i oswietlac.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Poza tym irytuje mnie juz wsadzanie slow w usta.
Nikt nie powiedzial ze ma miec niewiadomo ile kasy na dziecko i ze mozna je miec tylko jak jest sie bogaczem!!!
Mysmy jej doradzaly by poczekala na lepsze warunki, skonczyla szkole i znalazla stala prace!!! Wtedy moze nie zaskocza jej takie problemy jak Ciebie w czasie ciazy.
Wszystkie takie madre, ze dziecko to tylko dar i wszystko wynagrodzi. Juz raz napisalam MILOSCIA DZIECKA NIE NAKARMISZ. A lepsza praca to wiecej mozliwosci i dla Ciebie i dla dziecka.
Pewnie ze da sie zyc w biedzie, ale po co sie na to godzic??
Kazdy chyba powinien dazyc do lepszego a nie gorszego bytu ...
Jesli u Ciebie jest odwrotnie to prosze bardzo...
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 11:20   #86
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Post Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez Anusia479 Pokaż wiadomość
Wiecie co jak Was tak czytam to nie których jest mi szkoda. Bo tak naprawde to Wy nigdy nie będziecie szczęśliwe. Skoro dla Was trzeba mieć dom,dużo kasy,żeby być szczęśliwym i mieć rodzinę.
Na dziecko czas jest zawsze odpowiedni,gdy się do niego dorosło.
Dorośnięcie do dziecka to nie jest chęc posiadania i działający instynkt tylko możliwości wychowania go. Bo dziecka miłością nie nakarmisz.

Cytat:
A tak wogóle to Sztynka zapytała : ''JAK PRZEKONAĆ TŻ DO POSIADANIA POTOMSTWA'' a nie ile powinni mieć kasy,gdzie mieszkać i jakie szkoły powinny skończyć. Czy Wy czytać nie umiecie???
Miałabym wyrzuty sumienia gdybym kobiecie w jej sytuacji zamiast wskazać na to, że ma warunki słabe do planowania potomka radziła jak uwieść męża. Ona powinna się zastanawiać nad tym co mówi jej mąż i posłuchać go, bo jednak on wydaje się być bardziej dojrzały.

Cytat:
Ja też mieszkam w mieście,wynajmujemy mieszkanie.mąż zarabia ponad 2 tys i jestem w 9 miesiącu ciąży. Z czego nie zostaje Nam tyle bo mamy kredyt,którego rata wynosi sporo. Wszystkie poblemy finansowe(w tym kedyty)pojawiły się jak byłam już w ciąży,to co teraz mam dziecko do adopcji oddać?Bo nie będzie mnie stać na markowe ubrania??? Nam żyje się dobrze. Dajemy sobie radę.
Co innego jest najpierw mieć dziecko a potem problemy, a czym innym jest najpierw mieć masę problemów i do tego mówiąc brzydko dorobić sobie jeszcze dziecko. To jest właśnie krańcowy brak odpowiedzialności - za siebie i za założoną rodzinę.
Cytat:
Dziecko ma być czyste,ładnie ubrane i nakarmione. Nie potrzebuje markowych ubrań i kasy na wszystko. I będzie szczęśliwe.
Jeśli skupisz się na karmieniu i myciu to nie będzie takie szczęsliwe. Oczywistym jest, że dziecko potrzebuje przede wszystkim miłości ze strony swoich rodziców - potrzebuje jej bardziej niż jakichkolwiek przedmiotów. Ale miłość to też dbanie o rozwój dziecka, o jego zdrowie itd. Sama miłość nie wystarczy gdy dziecko zachoruje i potrzebuje np. leków a rodzice nie mają nawet na chleb.

Cytat:
Co do życia na wsi. To skąd Wy te opłaty bierzecie???
Cytat:
Mieszkałam na wsi,moja mama miała gospodarkę.
500 zł za prąd????To co Wy robicie???300 zł za wodę????
To moja mama miała na piątkę i takich opłat nie miała.
I nadal takich nie ma. Na wsi jest taniej i nikt mi nie powie inaczej.
To zależy od tego na jakim poziomie ludzie żyją. Jeśli skromnie to i w mieście jest tanio, a jeśli wygodnie to na wsi też może być drogo. Moi rodzice sprzedali domek pod miastem i zamieszkali w kamienicy - i jest to dla nich o wiele tańsze niż gdy mieli domek. Moim rodzicom za miastem żyło się dużo drożej niż obecnie.

Cytat:
W mieście płace 700 zł(odstępne z czynszem)a na wsi miałabym za to opłaty,jedzenie i na rozrywkę by mi starczyło.
Chyba żartujesz? Mi 700 zł na miesiąc z trudem wystarczyło by na jedzenie dla 2 osób (i to byłby bardzo marny jadłospis). Nie wyobrażam sobie jeszcze rachunków za to zapłacić a rozrywką to chyba by było płakanie w kącie na takie tragiczne warunki finansowe.

Cytat:
Fakt,że zimową porą idzie dużo pieniędzy na opał,ale w mieście na opłaty wydasz więcej przez 4 miesiące niż zimowa porą na opał na wieś.
Z tego co piszesz to wynika, że na wsi to w ogóle żyje się za darmo. Chyba się przeprowadzę - tylko gdzie jest taka wieś o jakiej piszesz? Ja nie znam takiej. Bo wielu znajomych mieszkających poza miastem ma równie wysokie koszta utrzymania jak my w mieście, a czasem wyższe bo moje mieszkanie jest małe, a domek za miastem może być nawet 4 razy większy. Moja bratowa płaci np. za ogrzewanie kilka razy więcej niż ja, a rozmawiając ogólnie o rachunkach to my nie płacimy nawet połowy tego co oni, także twoja teoria w mojej najbliższej rodzinie nie znajduje żadnego potwierdzenia.
Cytat:
Zejdzie na ziemię.
Sama też powinnaś zejść Znów napiszę - to zależy od tego w jakim komforcie się żyje. Ja lubię wysoki i nie chciałabym nigdy dla mojego dziecka żeby się musiało poniewierać w jakichś kiepskich warunkach. Nie wyobrażam sobie wyrządzić mu takiej krzywdy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-03-09 o 11:26
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 11:47   #87
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Czytam, czytam i ręcę mi czasem opadają. Z niektórych wypowiedzi wynika, że zdecydować się na dziecko można dopiero mając pieniądze na jego studia. Sytuacja teraz jest tak a za rok może być całkiem inna. W naszym pięknym kraju wiele kobiet traci pracę zaraz po powrocie z macierzyńskiego! więc niczego tak naprawdę nie da się przewidzieć.
Nie widzę też nic złego w mieszkaniu z rodzicami. Ja dzięki temu jestem w stanie odłożyć większość pieniędzy na własny dom. nie byłabym w stanie tego zrobić wydając ponad 1000zł na czynsz i rachunki ( to kwotą mogę już spłacać kredyt na dom).
Sztynka mam nadzieję,że wszystko wam się dobrze ułoży i razem z mężem wspólnie uzgodnicie kiedy będzie odpowiedni czas na dziecko
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 12:01   #88
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Ja powiem tak. U mnie sytuacja: ja nie pracuje, mąż zarabia grosze (zazwyczaj ok1500zł) i jeszcze spłaca kredyt po ok 450zł/mc, mieszkamy z moimi rodzicami w 2 pokojowym mieszkaniu 38m2. Dla siebie i dzidziusia (termin mam na kwiecień) mamy 9m2. Więc patrząc na nasze "warunki" nie powinniśmy zachodzić w ciąże. Ale .... to na co mam czekać? Mąż ma 28 lat, ja 24. Nasza sytuacja jest niezmienna od 6 lat. Nawet jak oboje pracowaliśmy to i tak na nic nas stać nie było (w domyśle na wzięcie kredytu, czy wynajęcie mieszkania). I co? Czekać aż się sytuacja ustabilizuje? To przecież zdążymy oboje zesiwieć!!! W tej chwili, wszystko mamy już przygotowane. Na "prezenty" od rodziny faktycznie nie masz co liczyć, ale 9 miesięcy to wystarczająco czasu żeby wszystko kupić, ew. uzbierać pieniążki. ... .My nie żałujemy. Wiemy że będzie ciężko, ale damy jakoś radę. Dziecku na pewno niczego nie zabraknie! Więc moim zdaniem takie "czekanie" na odpowiedni moment to jakaś głupota. Bo w sumie rzadko się zdarza żeby wszystko było idealnie - ustabilizowana sytuacja finansowo-mieszkaniowa to coś co znam tylkoz internetu, bo na żywo tego u nikogo nie widziałam Ale ludzie jakoś żyją, mają dzieci i są szczęśliwi.
Natomiast inna kwestia jest tego, że faktycznie jesteście oboje młodzi i w sumie nie jesteście ze sobą długo. Bardzo szybko wzięliście ślub (z tego co zrozumiałam w tym samym roku w którym się poznaliście?) i oczywiście życzę wam jak najlepiej, ale większość związków wygląda pięknie na początku, a potem niestety przeważnie przychodzi jakiś kryzys ... może dajcie sobie czas jeszcze dla siebie? Poza tym no faceta nie zmusisz. On sam będzie wiedział kiedy chce... a jak "zaciążycie" a on nie będzie do końca pewien czy tego właśnie chciał, to może być później nie wesoło...... .
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 12:27   #89
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Czytam, czytam i ręcę mi czasem opadają. Z niektórych wypowiedzi wynika, że zdecydować się na dziecko można dopiero mając pieniądze na jego studia. Sytuacja teraz jest tak a za rok może być całkiem inna. W naszym pięknym kraju wiele kobiet traci pracę zaraz po powrocie z macierzyńskiego! więc niczego tak naprawdę nie da się przewidzieć.
Nie. Ja po prostu uważam, że decydować się można teraz gdy się ma TERAZ warunki a nie gdy się MYŚLI że MOŻE SIĘ BĘDZIE MIAŁO kiedyś warunki.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
My nie żałujemy. Wiemy że będzie ciężko, ale damy jakoś radę. Dziecku na pewno niczego nie zabraknie! Więc moim zdaniem takie "czekanie" na odpowiedni moment to jakaś głupota. Bo w sumie rzadko się zdarza żeby wszystko było idealnie - ustabilizowana sytuacja finansowo-mieszkaniowa to coś co znam tylkoz internetu, bo na żywo tego u nikogo nie widziałam Ale ludzie jakoś żyją, mają dzieci i są szczęśliwi.
Jakoś żyją... To wasze decyzje ale nie tylko wy poniesiecie konsekwencje - poniesie je też wasze dziecko i będzie je ponosić być może przez całe życie. Nie wzięłabym na swoje barki takiej odpowiedzialności, nie miałabym odwagi podejmować ryzykownej decyzji o życiu kogoś innego. Oby wam się wiodło z całego serca tego życzę, żeby było wam dużo lepiej niż "jakoś".

Ja nie znam ludzi, którzy "jakoś żyją" i do tego są szczęśliwi. Oczywiście pieniądze nie są gwarancją szczęścia, ale brak pieniędzy jest zdecydowanie bardziej gwarancją nieszczęść niż spokojnego życia rodzinnego.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 12:42   #90
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
Dot.: Jak przekonać TŻ do posiadania potomstwa ?

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Czytam, czytam i ręcę mi czasem opadają. Z niektórych wypowiedzi wynika, że zdecydować się na dziecko można dopiero mając pieniądze na jego studia.:
To może niekórym wydaje się smieszne, ale ja niedawno miałam rozmowę z TŻ, na temat ew. dzidziusia i naprawdę rozważaliśmy, czy byłoby nas stać na jego studia, oczywiście na dobrej zagranicznej uczelni,

A do wszystkich które mówią, że można żyć za 2 tys na dobrym poziomie....
Ja wychowałam się w biedzie. Nigdy nie miałam modnych ubrań, nie miałam kasy na kosmetyki, nawet nie używałam żelu do włosów, ani dezodarantu FA ( a wszystkie moje 16-letnie koleżanki uzywały ). Przez pierwsze 2 lata LO chodziłam w starych niemodnych adidasach z lokalnego bazarku, nie miałam żadnej biżuterii (nawet srebrnego łańcuszka), nie było mnie stać ani nawet na perfumy "podróby"
bardzo cierpiałam - miałm wielki żal do rodziców, czemu zdecydowali się na dzieci, skoro wiedzieli, że nie będą mogli ich utrzymać.... Wiem, że nie przewidzieli tego, ale mysleli, "jakoś to będzie". "moja mama mówiła "bóg dał nam dzieci, to i da nam na dzieci"
Dlatego obiecałm sobie
po pierwsze - zawsze będę bogata
po drugie - jak pomyślę o dzieciach, to się zastanowię, czy mnie na to stać - i nigdy nie skarzę ich na taką biedę, jaką ja musiałam przechodzić...
tyle w temacie
Pozdrawaim wszystkie "żyjące z 2 tys" i uważające, że ? mamy wszysto, co nam potrzeba"
A.. ubranka po rodzinie.... ja też donaszałm niemodne spodnie po starszych kuzynkach....jak ktoś nie był biedny to nie wie, jak się czuje zagubiona nastolatka w najbardziej niemodnych spodniach w całej szkole.....
.
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.