czy ktoś szuka pracy? - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-04, 12:06   #2521
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Nie wiem. 8 marca mam przyjsc na rozmowę. Mam wrażenie, że jak to jest zastępstwo, to już jest praca. Bo zazwyczaj tak jest. Nie ma takiej możliwości, zeby urząd mój wniosek rozpatrzył jutro :/ Tak, żebym wiedziała na czym stoję...
ja bym chyba też kasę wybrała wiele ludzi robi to co ich nie interesuje, ale dlatego ze kasa z tego jest
a ja własnie dostalam koperte z UM z moimi dokumentami i informacja ze nie przeszlam do 3 etapu no cóz mówi sie trudno i walczy sie dalej
gregia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 12:14   #2522
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Jik kurcze szkoda,że nie wiesz co pracodawca zaznaczył na wniosku. Np. u mnie w urzędzie nie ma konieczności zatrudnienia - np. teraz ja szukam do siebie stażystki i nie zaznaczyłam że ją zatrudnie- urząd wydał pozytywną opinię i teraz wybieramy osoby. Koleżanka z urzędu powiedziała mi, że pracodawcy którzy gwarantują późniejsze zatrudnienie mają pierszeństwo przy wydawaniu zgody ale pracodawcy którzy tego nie gwarantują też mają szanse.

Jeśli bardzo potrzebujesz pieniędzy to idź do MOPSu. Jeśli nie i chcesz się realizować w przyszłym zawodzie to poczekaj na staż... takie moje skromne zdanie.
Dagunia, u mnie chyba jest straszne parcie na te staże, bo to Kraków. W kij bezrobotnych absolwentów. Jak mnie wymyślili to oświadczenie pracodawcy a propos studiów, to zwątpiłam, bo kto mi podpisze takie oświadczenie, że za 1, 5 roku mnie zatrudni. Boję się, że 1. pracodawca mógł nie wpisywać, że mnie zatrudni po stażu; 2. urząd pracy ni w 5, ni w 10 powie nagle, że nie ma kasy na staże... Jakoś tak po prostu boję się, że coś źle pójdzie, bo bardzo liczyłam na dofinansowanie tych studiów...A to zonk. Z drugiej strony ten pracodawca współpracuje z urzędami pracy. Robi szkolenia dla nich i oni go tam pewnie znają. Już miał jedną stażystkę, która została u niego na etacie. Ostatnio jednak chciał wziąć stażystę, w tamtym roku, to mu urząd nikogo nie przysłał (??? nie wiem czemu). Jakoś dziwnie trzymam się jego słów, że będzie dobrze. To bardzo pozytywny człowiek i taki z powerem....
Czy potrzebuję pracy? Z jednej strony - taaaak!!! Ale też chcę zacząć działać a obranym kierunku. W końcu. Nie chwytać się przypadkowych prac, bo gdzieś muszę się zaczepić na stałe...Chyba pójdę do tego MOPSu i pogadam. Zapytam na ile ta umowa przede wszystkim...TŻ mi mówi, żeby zadzwonić i zapytać jaka kasa. Chyba głupio pytać przez tel. o pieniądze :/ Lepiej jak się pójdzie i porozmawia. Boję się jednak, że będą oczekiwali szybkiej decyzji.
Hosenka, chyba jestem jedynym kandydatem, ale nie wiem....
gregia, akurat nie ma oszałamiającej różnicy w stypendium stażowym a najniższą krajową. Super by było, gdyby akurat ta oferta mi się trafiła w momencie robienia stażu...Ja wiesz, chciałabym patrzeć tak jakoś dalej niż tylko na dzisiejszą moją sytuację. Może u tamtego pracodawcy więcej bym się nauczyła i mogła działać potem jako freelancer, taki coach...A z tego dopiero jest kasa! Zastanawiam się czy wybierając daną ofertę nie zamykam sobie drzwi do czegoś naprawdę super. U Ciebie nie ma takiego MOPSu? Jak jest, to wyślij im cv.

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2010-03-04 o 12:21
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 19:35   #2523
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Jik najpierw idź jutro do UP powiedz jaka jest sytuacja, że masz to zastępstwo na oku (nie mów gdzie), ale wolałabyś staż, bo to i tamto (uzasadnij). Poproś, może powiedzą, może cokolwiek wiedzą więcej o tym stażu, czyli kiedy i jakie masz szanse. Ja zrobiłabym więcej. Udałabym się jeszcze do tego pracodawcy, u którego chcesz mieć staż. Powiedziała bym, że zależy mi na stażu u niego, zareklamowałabym się odpowiednio. W tym celu żeby zawalczył bardziej o ten staż w UP i konkretnie o ciebie na tym stażu. Możesz powiedzieć, że zależy ci na tym, aby wiedzieć na czym stoisz. Możesz śmiało powiedzieć że masz na oku zastępstwo, ale mało interesujące i musisz wiedzieć jakie masz szanse na ten staż żeby nie zostać z niczym.

Jężeli konkretów na temat stażu się nie dowiesz to jak po tej rozmowie w MOPSie będą chcieli cię przyjąć to się nie zastanawiaj, idź. Bierz co pewne. No chyba, że to praca na jakieś dwa miesiące na przykład. Jak nie uda się z tym zastępstwem to walcz dalej o staż.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 19:37   #2524
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Jik najpierw idź jutro do UP powiedz jaka jest sytuacja, że masz to zastępstwo na oku (nie mów gdzie), ale wolałabyś staż, bo to i tamto (uzasadnij). Poproś, może powiedzą, może cokolwiek wiedzą więcej o tym stażu, czyli kiedy i jakie masz szanse. Ja zrobiłabym więcej. Udałabym się jeszcze do tego pracodawcy, u którego chcesz mieć staż. Powiedziała bym, że zależy mi na stażu u niego, zareklamowałabym się odpowiednio. W tym celu żeby zawalczył bardziej o ten staż w UP i konkretnie o ciebie na tym stażu. Możesz powiedzieć, że zależy ci na tym, aby wiedzieć na czym stoisz. Możesz śmiało powiedzieć że masz na oku zastępstwo, ale mało interesujące i musisz wiedzieć jakie masz szanse na ten staż żeby nie zostać z niczym.

Jężeli konkretów na temat stażu się nie dowiesz to jak po tej rozmowie w MOPSie będą chcieli cię przyjąć to się nie zastanawiaj, idź. Bierz co pewne. No chyba, że to praca na jakieś dwa miesiące na przykład. Jak nie uda się z tym zastępstwem to walcz dalej o staż.
z ust mi to wyjęłaś

z tym zastępstwem jak dłużej niż 2-3 miechy to bym brała.
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 23:14   #2525
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Dziewczyny, chyba zrobię tak, że poczekam na rozmowę w tym mopsie. Pójdę tam, pogadam, zobaczę co mi powiedzą. Mogłabym zadzwonić, ale chyba głupio o pracy rozmawiać przez tel. Zwł. o pieniądzach. No, dowiem się czegoś, co bym tam miała robić itd.I wtedy zadecyduję. Do up nie będę dzwonić, bo jak wywęszą, że coś mi się kroi, jakaś praca, to od razu mnie skreślą. Ta baba od staży wyjątkowo wredna.
Gorzej będzie jak ten mops będzie dość atrakcyjny....Jeszcze pogadam z laskami na studiach, akurat mam zjazd w ten weekend, a jedna chyba pracuje w mopsie, choć w innym mieście. Pewnie, że umowa na zastępstwo na 2, 3 miechy to kiszka. To szkoda prądu wtedy.
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 10:36   #2526
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Witam ja od ponad 2 miesięcy szukam pracy... i powoli już się zalamuję wysłałam dziesiątki CV, często na stanowiska poniżej moich kwalifikacji, zaproszono mnie na 3 rozmowy, z czego tylko raz przeszłam do ostatniego etapu rekrutacji, a w rezultacie i tak wybrali kogoś innego. I tak się zastanawiam - co u licha jest ze mną nie tak? skończyłam studia (na razie licencjat, ale będzie kontynuacja), jestem w pełni dyspozycyjna i mam doswiadczenie w dobrej firmie. Dodam jeszcze ze szukam w Krakowie i wiem, że tu jest sporo wykształconych bezrobotnych. Ale czy naprawde te 3 lata studiów ekonomicznych nie są nic warte? Mam już serdecznie dosyć... Zaczynam myśleć że nikt mnie nie przyjmie, albo skonczę jako kasjerka w sklepie, a dyplom będę mogła sobie schować ;/ nie muszę chyba pisać jak moja samoocena leci przy tej okazji na łeb na szyję.

Przepraszam za ten pesymizm, ale musiałam się troszkę wyżalić na początku podchodziłam do sprawy bardzo optymistycznie, ale ile można się oszukiwać

Edytowane przez ally5
Czas edycji: 2010-03-05 o 10:38
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 11:13   #2527
IneczkaM
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 20
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez sylvi_86 Pokaż wiadomość
ja tez tak mam tyle ze ja studiuje zaocznie i mnie to dyskwalifikuje
Ja też studiuję zaocznie od października. Wcześniej miałam pół roku przerwy i też nie chcieli mnie zatrudnić... Zawsze mówili że szukają osób uczących się, a teraz jak studiuje mówią że potrzebują kogoś kto jest w pełni dyspozycyjny
IneczkaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 11:35   #2528
szazi
Raczkowanie
 
Avatar szazi
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 69
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez ally5 Pokaż wiadomość
Witam ja od ponad 2 miesięcy szukam pracy... i powoli już się zalamuję wysłałam dziesiątki CV, często na stanowiska poniżej moich kwalifikacji, zaproszono mnie na 3 rozmowy, z czego tylko raz przeszłam do ostatniego etapu rekrutacji, a w rezultacie i tak wybrali kogoś innego. I tak się zastanawiam - co u licha jest ze mną nie tak? skończyłam studia (na razie licencjat, ale będzie kontynuacja), jestem w pełni dyspozycyjna i mam doswiadczenie w dobrej firmie. Dodam jeszcze ze szukam w Krakowie i wiem, że tu jest sporo wykształconych bezrobotnych. Ale czy naprawde te 3 lata studiów ekonomicznych nie są nic warte? Mam już serdecznie dosyć... Zaczynam myśleć że nikt mnie nie przyjmie, albo skonczę jako kasjerka w sklepie, a dyplom będę mogła sobie schować ;/ nie muszę chyba pisać jak moja samoocena leci przy tej okazji na łeb na szyję.

Przepraszam za ten pesymizm, ale musiałam się troszkę wyżalić na początku podchodziłam do sprawy bardzo optymistycznie, ale ile można się oszukiwać

no skądś to znam, co prawada u mnie minie dopiero miesiąc ale co z tego jak byłam na 2 rozmowach, w tym na jednej gdzie koleś zaproponowała mi sprzedaż książek przez jeżdżenie do szkół.. dyplom i wykształcenie mam wrażenie że nic nie znacza. rozumiem Cie całkowicie, smoocena spada do minimum..mam nadzieje że w końcu pasja się odmieni i tylko byle szybko
szazi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 15:55   #2529
Teamkilla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 26
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez IneczkaM Pokaż wiadomość
Ja też studiuję zaocznie od października. Wcześniej miałam pół roku przerwy i też nie chcieli mnie zatrudnić... Zawsze mówili że szukają osób uczących się, a teraz jak studiuje mówią że potrzebują kogoś kto jest w pełni dyspozycyjny
Otóż to - pracodawcy szukają pracownika idealnego tzn. tanią i wydajną siłę roboczą, najlepiej dyspozycyjną w każdej chwili.
Student - jest tani, nie trzeba za niego ZUSów płacić
Zaoczny jest dyspozycyjny w tygodniu, ale w weekendy nie - buuu
Dzienny - może tylko w weekendy - buuu

Może powinny sie nocne studia pojawić (bo wieczorowe też są be), to może taki student w końcu bedzie pracownikiem idealnym - zapieprz w dzień, najlepiej 12-14h na dobę a w nocy na wykłady.

No ale wtedy byśmy słyszały na rozmowach że potrzebują pracownika na nocna zmianę też

PARANOJA

A tak na marginesie - też szukam pracy, póki co bezskutecznie.
Uderza mnie jedna rzecz. Pracownicy muszą się na rozmowach kwalifikacyjnych prezentowac jak najlepiej oczywiście. A co z pracodawcą?
Przez to bezrobocie ludzie traca sami do siebie szacunek, zaniżaja swoje kwalifikacje, samoocenę, byle dostać pracę - czasem juz po prostu nie można dłuzej wybrzydzać i szukać pracy zgodnej z kwalifikacjami - zwłaszcza, jak do przysłowiowego garnka nie ma co włożyć. Taka sytuacja sprawia, że pracodawcy juz nie muszą zabiegać o pracownika - nie ten to inny, co wiecej nie szanują jego czasu, pracy i jego samego (kuriozalne przykłady koleżanek przystępujących do konkursów i egzaminów na państwowe posady - z góry obsadzone "kumplami królika").
Teamkilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 19:34   #2530
Wenila
Wtajemniczenie
 
Avatar Wenila
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

najlepszy jest "niestudent", ale na prawach studenta....a i jeszcze taki, który zgodziłby sie pracować za max. 3.5/h
__________________
tkwiąc w depresji!!
Wenila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-06, 12:58   #2531
Teamkilla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 26
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

ano własnie

Chciałabym się z Wami podzielic wrażeniami z rozmowy o prace. Firma portugalska.
Była to już druga rozmowa - w załozeniu decydujaca. Obie rozmowy odbywały się po angielsku. Pierwsza z HR-owcem z Portugalii, druga z szefową firmy i czymś w rodzaju "managera" na Polskę, oni także specjalnie w celu rekrutacji z tejże Portugalii przyjechali. Pierwsza rozmowa - bardzo miła młoda dziewczyna, sympatyczna i rzeczowa rozmowa. Druga rozmowa - przerost formy nad trescią. Ogolnie pytania standardowe wycieruchy, choć czasami wydawały mi się kompletnie nieadekwatne do stanowiska, na które aplikowałam -a byl to nie dyrektor regionalny, nie kierownik, czy też inne odpowiedzialne stanowisko, tylko ......uwaga ..... sprzedawca w butiku.
Jednak nie to mnie irytowało w tej drugiej rozmowie (ta pompa, i lekkie nadęcie było nawet komiczne), ale fakt, że podczas rozmowy obie osoby wymieniały miedzy soba uwagi po portugalsku, choć rozmowa prowadzona była po angielsku. No sorry ale dla mnie to szczyt chamstwa - rozmawiać przy kimś o kimś, tak by nie mogł zrozumieć. Mogli poczekać aż wyjde. :/ Zastanawia mnie czy w Portugalii są jakieś inne zasady dobrego wychowania, niz w Polsce, ale o ile mi wiadomo to etykieta "biznesowa" jest w miarę uniwersalna, a poza tym Portugalia to nie jest jakis odległy krąg kulturowy. Jestem zdegustowana
Teamkilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-06, 13:16   #2532
KOCI
Raczkowanie
 
Avatar KOCI
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Teamkilla oj jak ja Cie dobrze rozumiem.

Czasami to az czlowieka korci zeby w trakcie takiej rozmowy wyjsc i wiecej nie wracac.
Ja coraz czesciej musze w trakcie rozmowy grysc sie w jezyk zeby takiemu pracodawy nie powiedziec czegos dosadnego.
KOCI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-06, 15:35   #2533
kasiczka9999
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 12
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

w ogole znalezc porzadna dobrze platna prace bedac studentek to masakra-wszedzie tylko wyzysk -w sklepach,restauracjach ,solariach ok 5-7 zl za godz. to wiecej mozna czasami zarobic podczas glupiego by sie wydawalo roznoszenia ulotek ,np profi lingua placi ok 10-11 zl za godz
kasiczka9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-06, 18:56   #2534
Teamkilla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 26
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez kasiczka9999 Pokaż wiadomość
w ogole znalezc porzadna dobrze platna prace bedac studentek to masakra-wszedzie tylko wyzysk -w sklepach,restauracjach ,solariach ok 5-7 zl za godz. to wiecej mozna czasami zarobic podczas glupiego by sie wydawalo roznoszenia ulotek ,np profi lingua placi ok 10-11 zl za godz
Heh ja to już studentką nie jestem, a kłopot mam ten sam
Jak byłam studentką byl problem (choć przenioslam się na wieczorowe, żeby pracować, usamodzielnić się i takie tam...) bo na zajęcia jednak czasem trzeba isc - nawet jak to już ostatnie lata i zajec pare h w tygodniu, to pracodawcom nie pasowalo. Dopiero jak ze wzgledów osobisto-finansowych musialam wziąć dziekankę to stalam sie atrakcyjnym potencjalnym pracownikiem - ale żeby nie było - też za marne grosze.

Nawet po studiach normalną prace trudno dostać bez tzw. plecków. To oczywiście też zalezy od studiów.
Dlatego wszystkim dziewczynom zaczynającym przygodę ze studiowaniem radzę przemyśleć kierunek studiów - żadnych pedagogik, żadnych polonistyk, historii, czy innych humanistycznych. Nawet takich studiow miedzynarodowych jak moje - no chyba, że sie opanuje ze 3 języki biegle przy okazji to moze cos się jeszcze da z takich studiów wyciagnąć.
Nawet absolwenci ekonomii, czy finansów mają problemy ze znalezieniem stałej, normalnej pracy (ew. na agenta banku albo ubezpieczalni moga isc, ale tam studiów kończyc nie trzeba - wystarczy dobra "wkretka").
Sama teraz zaluję, ze nie poszłam na jakis techniczny kierunek studiów na polibudzie - po tym ma sie fach w ręku, więc zawsze jest łatwiej.


Co do tych ulotek - to bywa różnie, a to 10-11zl/h to w praktyce sprawdziłaś, czy tylko w ogloszeniu tak napisali? Szczerze mówiąc slyszalam, że te stawki to taka ściema bo musisz wyrobić jakas tam normę w ta 1 h , żeby ci tyle zaplacili - a wiadomo jak ludzie "chętnie" biora od Ciebie te nieszczesne ulotki. W praktyce słyszałam, ze ludzie wychodzili 3,5 a nawet 2 zł za godzinę - a stoi sie wiadomo nie tylko latem, w słoneczku, ale czasem w taka pogodę jak teraz też - czyli dupka marznie, łapki też, a przechodniów mało bo im tez w takie zimno lazić po ulicach sie nie chce...
Teamkilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-06, 21:22   #2535
Wenila
Wtajemniczenie
 
Avatar Wenila
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 927
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Pisałam już w innych watkach, przepraszam, że powtarzam, ale warte uwagi;

Cytat:
. Burmistrz kuzyna zrobił dyrektorem


Dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sejnach został kuzyn burmistrza miasta. I to bez konkursu, na dodatek miasto nie może poszczycić się sportową infrastrukturą. Mieszkańcy są oburzeni.
Burmistrz tłumaczy, że nowy dyrektor jako jedyny spełniał stawiane wymogi. W Sejnach nikt w takie przypadki nie wierzy, a w urzędzie pracy zarejestrowanych jest kilkanaście osób o niezgorszych kwalifikacjach. Im pracy nikt nie zaproponował.

Radni miasteczka o powołaniu ośrodka zadecydowali w grudniu, w tym samym miesiącu jako bezrobotny zarejestrował się kuzyn burmistrza Kamil Jotejko. I to urząd pracy, jak twierdzi burmistrz, podrzucił jego kandydaturę na dyrektora MOSiR-u. - Wystąpiłem do powiatowego urzędu pracy z zapytaniem o osoby, które posiadają kwalifikacje sport, turystyka, rekreacja i dostałem odpowiedź, że akurat ten jeden – tłumaczy się burmistrz Jan Kap.
Jednak w tak małym mieście jak Sejny mieszkańcom ciężko uwierzyć w tak duży zbieg okoliczności. Część mieszkańców podejrzewa, że stanowisko zostało stworzone specjalnie z myślą o panu Jotejko. Poza pilnowaniem miejskiej siłowni dyrektor nie ma na razie zbyt wielu obowiązków. Ale mieszkańców najbardziej razi to, że burmistrz na to stanowisko nie ogłosił nawet konkursu. Burmistrz odpowiada jednak, że obecny dyrektor został powołany tymczasowo, a konkurs na stanowisko jednak się odbędzie.
http://www.tvn24.pl/0,1646413,0,1,bu...wiadomosc.html

Może komus sie przyda
__________________
tkwiąc w depresji!!
Wenila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 11:25   #2536
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Dziewczyny, ja nadal ze swoim dylematem. Jestem już po rozmowie w Mopsie. Miła pani. Rozmowa naprawdę rzeczowa, a bałam się, że jakiś test będzie. Praca od już. Zastępstwo za dziewczynę, która jest w ciąży i jest od miesiąca na L4. Tyle, że nie widzą, czy wróci do pracy czy nie. Powiedziała mi babka, że to zastępstwo może być na 2 miesiące, a może być na 1, 5 roku. Płaca: 1310 zł brutto. Zakres obowiązków - totalnie kadrowy, nie będę mieć do czynienia z tym, co chciałabym tam robić. A chcę coraz bardziej, bo się okazało na mojej podyplomówce, że mam wrednego promotora. Starego dziada. Kazał się zdeklarować co do tematu pracy dyplomowej. Ja mu mówię, że nie mogę dziś podjąć decyzji, bo nie wiem, gdzie będę pracować. Czy w tym mopsie, czy w tamtej firmie. A dziad mi mówi, że o mopsie to on nie chce, żebym pisała, bo coś tam, coś tam ,zaczął wydziwiać, tylko o tej firmie, bo to ciekawe itd. No ja wiem, że ciekawe, ale jak nie dostanę w niej stażu, to niewiele mogę...No i mam zakminę jeszcze gorszą. Kolejny argument za stażem to decyzja dziada promotora o czym mam pisać. Dżisys. A dziad mam 150 lat, jest postrachem uczelni i jakby się chciało zmienić temat, to nie ma bata, nie da się.
Aha, nie dopisałam, że jestem w tym mopsie kolejną kandydatką. Nie tak, że jestem jedna jedyna. Oczywiście ostatnia na liście. Pani się w ogóle zdziwiła, że skończyłam polonistykę. Taaaa, widać jak czytają cv. W sumie mam małe szanse. Ja się mam zdecydować i jak powiem "tak" to znowu będą rozważać moją kandydaturę, więc też się zastanawiam, czy nie zostanę z niczym jak zrezygnuję ze stażu...
Jezu, jak nie lubię takich sytuacji!!!!

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2010-03-08 o 11:39
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 11:44   #2537
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja nadal ze swoim dylematem. Jestem już po rozmowie w Mopsie. Miła pani. Rozmowa naprawdę rzeczowa, a bałam się, że jakiś test będzie. Praca od już. Zastępstwo za dziewczynę, która jest w ciąży i jest od miesiąca na L4. Tyle, że nie widzą, czy wróci do pracy czy nie. Powiedziała mi babka, że to zastępstwo może być na 2 miesiące, a może być na 1, 5 roku. Płaca: 1310 zł brutto. Zakres obowiązków - totalnie kadrowy, nie będę mieć do czynienia z tym, co chciałabym tam robić. A chcę coraz bardziej, bo się okazało na mojej podyplomówce, że mam wrednego promotora. Starego dziada. Kazał się zdeklarować co do tematu pracy dyplomowej. Ja mu mówię, że nie mogę dziś podjąć decyzji, bo nie wiem, gdzie będę pracować. Czy w tym mopsie, czy w tamtej firmie. A dziad mi mówi, że o mopsie to on nie chce, żebym pisała, bo coś tam, coś tam ,zaczął wydziwiać, tylko o tej firmie, bo to ciekawe itd. No ja wiem, że ciekawe, ale jak nie dostanę w niej stażu, to niewiele mogę...No i mam zakminę jeszcze gorszą. Kolejny argument za stażem to decyzja dziada promotora o czym mam pisać. Dżisys. A dziad mam 150 lat, jest postrachem uczelni i jakby się chciało zmienić temat, to nie ma bata, nie da się.

Po pierwsze to ja nienawidzę takich promotorów, którzy narzucają swoją wolę. Ja tam na pewno bym się z nim wykłóciła i postawiła na swoim. A poza tym jeżeli chcesz pisać na temat tej drugiej firmy to to, że w niej nie pracujesz nie stanowi żadnej przeszkody. Przecież nie ma obowiązku pisania na temat firmy, w której się pracuje. A jak ktoś nie pracuje, to co? Więc co do tematu pracy to pisz o tym co cię interesuje.

A co do pracy w mopsie czy ewentualnego stażu, to musisz wybrać co jest dla ciebie ważniejsze: posiadanie pracy i pieniędzy już teraz czy rozwój zawodowy.
Jeśli to pierwsze to MOPS. Jeżeli to drugie to walcz dziewczyno o ten staż. Wpisuj w CV temat pracy dyplomowej (lub krótką wzmiankę o tematyce pracy) dotyczący tej firmy, w której chcesz mieć staż i idź tam ze swoim cv, listem motywacyjnym, pogadaj o tym stażu i o swojej pracy dyplomowej. Będziesz miała spore szanse jeżeli będziesz ,,o nich" pisała.
Powodzenia!!!

PS. Nie dostałam pracy w kancelarii.... Napisali, że moja kandydatura była bardzo interesująca, ale oni mogli przyjąć tylko jedną osobę, a ostatecznym kryterium było doświadczenie na podobnym stanowisku. Pewnie każdemu to napisali.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass




Edytowane przez gorzka prawda
Czas edycji: 2010-03-08 o 11:47
gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 11:55   #2538
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

gorzka prawda, dzięki za szybki odzew.
Staż już mam załatwiany. Sprawa w toku. Papieru pracodawca złożył w zeszłym tygodniu i pozostało mi tylko czekanie. Zaraz zadzwonię do UP, żeby się coś dowiedzieć, ale pewnie nic mi konkretnego nie powiedzą. Straaasznie bym chciała mieć te staż. Ale boję się, że z jakiś względów urząd odrzuci podanie tego pracodawcy. Mam takiego stracha po prostu...A gdybym miała ten staż, to naprawdę byłoby mi łatwiej napisać tę pracę dyplomową. Będzie to praca badawcza, więc dobrze miec kontakt "od podszewki" z tym, o czym się pisze. I najlepiej być pracownikiem takiej firmy. Chciałabym bowiem przeanalizować ich metodykę działania, więc zobaczyć pracowników tej firmy w akcji niejako, zobaczyć jak oni szkolą, co robią itd. Przy zatrudnieniu w mopsie boję się, że to może być praca na 2 mies,. ale nie chcieli mi tego oficjalnie powiedzieć. Przecież jak ciąża jest zagrożona, to się wie od razu i wie się ile się będzie na L4 i można powiedzieć kierowniczce, żeby też miała jasność.
Co do promotora...Tego dziada nie przeskoczę. Ma zapisane na kartce i nie ma takiej możliwości, że zmienię temat. To jest naprawdę ciężki przypadek. "Zaksięgował" nas i tyle.

Widzę, że edytowałaś posta. Straaaaasznie mi przykro.....Tak było blisko...
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 12:06   #2539
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Jik co do tego mopsu to po pierwsze rzeczywiście nie wiadomo na ile czasu, a po drugie nie jesteś jedyną kandydatką więc nie wiadomo czy w ogóle dostaniesz to zastępstwo. Na początku myślałam, że jesteś jedyna. Tak więc ten mops to nic pewnego. W tej sytuacji postawiłabym wszystko na jedna kartę, czyli na staż. Biorąc pod uwagę też to jak ci bardzo na tym zależy.

W UP zapewne zbyt wiele ci nie powiedzą niestety. Naprawdę udaj się do tej firmy, pogadaj choćby o swojej pracy dyplomowej i wspomnij o stażu. Jest szansa, że oni sami zawalczą o ten staż i o ciebie. Tym samym są dużo mniejsze szanse, że UP odrzuci ich wniosek. Ja bym do UP nie szła, idź do tej firmy. Pamiętaj też o tym, że co z tego jak uda im się zorganizować ten staż, jeżeli ciebie nie przyjmą tylko kogoś innego.
Ja swój ,,wymarzony" staż tak właśnie zdobyłam, poszłam do firmy (też pisałam o nich pracę) i oni sami o ten staż postarali się w UP i o mnie rzecz jasna
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-08, 12:20   #2540
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

gorzka prawda, właśnie ten "mój" pracodawca wie, że mi bardzo na nich zależy. Sama ich znalazłam, w sumie to mój były wykładowca Napisałam do niego maila, on odpisał, że nie ma sprawy, że już w tamtym roku starał się o stażystę, ale urząd nikogo mu nie dał ( nie wiem czemu ). Potem poleciałam do niego i gadaliśmy. Wiem, że raz wysłał wniosek, ale załączył stare zaświadczenia i mu kazali dosłać nowe. Napisał mi o tym i co chwilę uspokaja, że będzie dobrze. Ale ja się boję, że jak on chce dobrze, ja chcę dobrze, to urząd będzie chciał źle i np. powie: dupa, nie ma kasy :/
Ten mops to niby coś stałego, ale kij wie na ile i czy w ostatecznym rozrachunku na mnie się zdecydują...Poza tym to dział kadr, a mnie się odwidziała taka praca, bo jednak trzeba mieć do tego zdolności takie "ekonomiczne"...A moje zdolności są stricte pedagogiczne Chcę staż całą sobą... Ale boję się, że oleję ten mops i przejdzie mi koło nosa jedno i drugie...

Do UP nie mogę się dodzwonić. Niech to szlag!

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2010-03-08 o 12:29
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 12:53   #2541
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Kurcze Jik niech to szlag! Dokładnie!
Po tym co teraz napisałaś to ja bym o ten staż jednak się starała. No chyba żebym potrzebowała na gwałt pieniędzy to wówczas o mops. Prace prędzej czy później znajdziesz, a taka okazja ze stażem może się już nie trafić. Jakieś ryzyko jest, ale jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie ma. Nie chcę ci nic sugerować, sama musisz zdecydować. Ja bym tak zrobiła jak napisałam.

A chociaż wiadomo kiedy te staże miałyby się zacząć i czy urząd ma już pieniądze?
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 13:10   #2542
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Kurcze Jik niech to szlag! Dokładnie!
Po tym co teraz napisałaś to ja bym o ten staż jednak się starała. No chyba żebym potrzebowała na gwałt pieniędzy to wówczas o mops. Prace prędzej czy później znajdziesz, a taka okazja ze stażem może się już nie trafić. Jakieś ryzyko jest, ale jak to mówią kto nie ryzykuje ten nie ma. Nie chcę ci nic sugerować, sama musisz zdecydować. Ja bym tak zrobiła jak napisałam.

A chociaż wiadomo kiedy te staże miałyby się zacząć i czy urząd ma już pieniądze?
Wiesz, ja juz od roku nie mam pracy, a jakoś dajemy radę z TŻetem, więc to nawet nie kwestia kasy, bo jakbym nie miała zupełnie pieniędzy, a musiała sama utrzymać, to bym pracowała nawet na czarno. U mnie to jest raczej kwestia taka przyszłościowa - co mi da większe szanse na znalezienie pracy później? Myślałam, że praca kadrowej to pikuś, dopóki nie poszłam na kurs. Tam zdębiałam. To naprawdę odpowiedzialna praca, poza tym średnio mnie pociągająca na dobrą sprawę. Ale w sumie jak ktoś lubi, to praca fajna. Ja wolę pracować z ludźmi niż z cyframi. Staż faktycznie może się juz taki drugi nie trafić, a jak coś chcę zrobić z tymi studiami, to też muszę mieć praktykę ( której uczelnia mi nie zapewnia). Po kiego grzyba ten mops do mnie napisał? Pomijam fakt, że chciałam w zupełnie innym dziale. W każdym bądź razie kasa u mnie w up na staże jest. Chyba. Bo jak byłam ostatnio, to wisiały ogłoszenia z umowami stazowymi...
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-08, 13:40   #2543
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

W takim razie Jik przemyśl sobie to wszystko i podejmij słuszna dla siebie decyzję. Ja od siebie życzę ci jedynie żebyś była zadowolona i się spełniła
Jeszcze raz powodzenia!
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 12:02   #2544
Jik
Zadomowienie
 
Avatar Jik
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 466
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Kolejny dzień moich dylematów. Dzwoniłam do up. Czy te baby w urzędzie muszą mieć wadę wymowy??? Zaś mnie połączyli z laską, która tam pracuje za karę. Nie dość, że w głosie słychać, że robi łaskę, że mi odpowie na pytanie, to jeszcze ma jakąś wadę wymowy i gada jak babsztyl na dworcu w filmach o czasach PRLu. Nie powie mi, na jakim etapie rozpatrywania jest mój wniosek. Jedyny dobry news - kasa na staże jest.

gorzka prawda, dzięki za wczorajsze wsparcie i pomoc w podejmowaniu decyzji! Bezrobotnego tylko bezrobotny zrozumie

Edytowane przez Jik
Czas edycji: 2010-03-09 o 12:03
Jik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 14:27   #2545
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez Jik Pokaż wiadomość
Kolejny dzień moich dylematów. Dzwoniłam do up. Czy te baby w urzędzie muszą mieć wadę wymowy??? Zaś mnie połączyli z laską, która tam pracuje za karę. Nie dość, że w głosie słychać, że robi łaskę, że mi odpowie na pytanie, to jeszcze ma jakąś wadę wymowy i gada jak babsztyl na dworcu w filmach o czasach PRLu. Nie powie mi, na jakim etapie rozpatrywania jest mój wniosek. Jedyny dobry news - kasa na staże jest.

gorzka prawda, dzięki za wczorajsze wsparcie i pomoc w podejmowaniu decyzji! Bezrobotnego tylko bezrobotny zrozumie
Nie ma za co Jik, pozostaje jedynie trzymać kciuki żeby wszystko dobrze poszło. A z tymi UP naprawdę powinni coś zrobić, bo człowieka coś trafia jak ma z nimi do czynienia.

A tak w ogóle to ostatnio coś cicho na forum. Może wszyscy już pracują?
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 15:32   #2546
AsiaW**
Zakorzenienie
 
Avatar AsiaW**
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 4 570
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Nie ma za co Jik, pozostaje jedynie trzymać kciuki żeby wszystko dobrze poszło. A z tymi UP naprawdę powinni coś zrobić, bo człowieka coś trafia jak ma z nimi do czynienia.

A tak w ogóle to ostatnio coś cicho na forum. Może wszyscy już pracują?

niestetynie wszyscy jestem na etapie załatwiania stażu dla osób długotrwale bezrobotnych, pracodawca już złożył potrzebne dokumenty pozostaje czekać żeby UP wyraził zgodę...jeśli nie to chyba juz całkiem się załamię;(
__________________


AsiaW** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 15:57   #2547
souvenir
Zadomowienie
 
Avatar souvenir
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 857
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość

A tak w ogóle to ostatnio coś cicho na forum. Może wszyscy już pracują?
raczej walą głową w mur, przynajmniej ja. Dobrze że chociaż wiosna niedaleko, bo w depresję bym wpadła
souvenir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 17:17   #2548
gorzka prawda
Zadomowienie
 
Avatar gorzka prawda
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

O jesteście jednak
Nie cieszę się, bo wolałabym żeby nas tu nie było.
Ja staram się jakoś trzymać, chociaż po tej porażce z kancelarią i przepłakanym weekendzie jest gorzej. Najgorsze jest to, że mam poczucie winy, iż nic nie robię. Ogłoszeń jest tak mało jak nigdy jeszcze. Nie mam nawet o co walczyć
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy,
którą daje nadzieja (...)
Eduard Bass



gorzka prawda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 17:40   #2549
szazi
Raczkowanie
 
Avatar szazi
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 69
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
O jesteście jednak
Nie cieszę się, bo wolałabym żeby nas tu nie było.
Ja staram się jakoś trzymać, chociaż po tej porażce z kancelarią i przepłakanym weekendzie jest gorzej. Najgorsze jest to, że mam poczucie winy, iż nic nie robię. Ogłoszeń jest tak mało jak nigdy jeszcze. Nie mam nawet o co walczyć

kurcze, znam ten ból niestety...najgorzej tak jak mówisz, że ogłoszeń konkretnych tak malutko, a kandydatów multum a próbowałeś wysyłać do firm, które nie rekrutują? ja zaczęłam, teraz czekam na efekty, tylko coś marnie jak narazie
szazi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-09, 18:35   #2550
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: czy ktoś szuka pracy?

Cytat:
Napisane przez gorzka prawda Pokaż wiadomość
Ogłoszeń jest tak mało jak nigdy jeszcze. Nie mam nawet o co walczyć
Znam ten ból, choć mam pracę, ale już marzę by ją zmienić. Dzisiaj dostałam pierwszą pensję i nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać. W pracy traktują nas jak "przynieś, wynieś, pozamiataj" Doszło już do tego że szefowa woła przez telefon moją koleżankę z pokoju, ta rzuca wszystko i leci przez pół firmy a okazuje się że ma - uwaga uwaga - zaadresować kopertę - bo szefowej się nie chce. W ogóle mam wrażenie że nasi kierownicy zachowują się tak jakby nie umieli korzystać z komputera ani ksero. Sami nie dotykają się do tych urządzeń. Musimy odłozyć wszystko żeby jednemu lub drugiemu kierownikowi zrobić jakąś tabelkę czy napisac proste pismo, a dodam że mamy zupełnie inne stanowisko niż sekretarka czy asystentka i mamy masę własnej odpowiedzialniejszej pracy. Niestety w tej firmie są sami kierownicy więc de facto jesteśmy najniższe stanowiskiem... Poprzednie dziewczyny zwiały z tej firmy, nie dziwię się, sama o tym marzę.....ale ogłoszeń brak.....
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.