Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[magdalenka3]

Kochane ja mam jeszcze pytanie i chciałabym zebyście doradziły mi w tej kwestii. Chce te moje szalono marchewkowe włoski troche wyciszyć i czy musze to robić joanną tak jak tym rozświetlaczem czy mogę innego producenta? Myśle o palette ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Tak się zastanawiam nad tą seria cool blonds. Czy to dobry pomysł? Tan c9 jest za bardzo platynowy ale z drugiej strony może akurat pomoże ? te c10 i c12 mi sie podobają. Dziewczyny czy mogę nimi sobie farbnąc? I jaki okres czasu musi minąć od tego wczorajszego rozjaśniania żeby nie zaszkodzić zbytnio włosom ?
A może Loreal casting gloss ? Ten najjaśniejszy tylko że to jest chyba świetlisty blond więc chyba nie bardzo. Dziewczyny poradzcie plis

[Adzi07]

Hi dziewczynki wiedz pokaże Wam efekty mojego eksperymentu po palette 218 natural color /czysty blond.Pierwsza fotka to jeszcze ze skunksem na przedziałku a reszta to juz po.Włoski na fotkach wyszły ciut nie naturalnie bo w rzeczywistości są perłowe i takie jaśniutkie a tu wyszły leciutko zoltawe ale mi się najbardziej rozchodziło o to aby się pozbyć innego odcienia na odrostach.I proszę oto efekt.(a dodam ze moj wlos rozjasnic to trzeba mieć chol....ne szczęście)

[snowhitee]

Napisane przez tmak

Gdzie tak tanio kupujesz Majirel? Możesz polecić mi sklep internetowy? Czy mają tam oryginalne produkty? Jestem w szoku, że tak tanio. Ja kupuję Majirel, Majiblond lub Luo color tylko z Loreala profesjonalnego i za tubkę i oxydant płacę 50 zł. Zawsze w sklepie fryzjerskim. Robię tylko odrosty, więc farba starcza mi na dwa razy. Nie odświerzam, bo kolor jest świetny.

hmm a może mogłabyś mi polecić jakiś kolorek z majirej lub majiblond, jasny beżowy naturalny blondzik? Tylko żeby był jaśniutki i nie żółty I z jaką wodą polecałabyś robić jeśli swoje włosy mam średni blond a na długościach mocno rozjaśnione? Pozdrawiam

[blond bunny]

Adzi07 wygląda na to że równiutki kolor ci wyszedł, bo nie przeciągałaś na całość prawda? Bardzo ładnie i żadnej różnicy już nie widać
A ile trzymałaś w końcu na odroście?

[agusiajnw]

Napisane przez Adzi07

Hi dziewczynki wiedz pokaże Wam efekty mojego eksperymentu po palette 218 natural color /czysty blond.Pierwsza fotka to jeszcze ze skunksem na przedziałku a reszta to juz po.Włoski na fotkach wyszły ciut nie naturalnie bo w rzeczywistości są perłowe i takie jaśniutkie a tu wyszły leciutko zoltawe ale mi się najbardziej rozchodziło o to aby się pozbyć innego odcienia na odrostach.I proszę oto efekt.(a dodam ze moj wlos rozjasnic to trzeba mieć chol....ne szczęście)

super Ci wyszło, w ogóle nie ma różnicy
widzę że teraz wszystkie się na palette przerzucamy ja chyba c10 spróbuję skoro mówicie że efekt jak u gwen

[Adzi07]

Napisane przez blond bunny

Adzi07 wygląda na to że równiutki kolor ci wyszedł, bo nie przeciągałaś na całość prawda? Bardzo ładnie i żadnej różnicy już nie widać
A ile trzymałaś w końcu na odroście?

Nie przeciągałam na całość bo nie było takiej potrzeby.Reszta włosów jest jaśniutka i ta farbka również zgrała się super z reszta ja całości nie przeciągam za często może tak raz na dwa farbowania czyli co dwa miesiące i to farbka delikatna z loreal exellence aby nie niszczyć ich zbytnio.A na odroście trzymałam 50 minut choć nie powiem bałam się jak cho....ra bo w zeszłym tyg.katowałam te odrosty już dwukrotnie.A na pierwszym zdjęciu widać jak włosy są jasne choć w realu są ciut jaśniejsze.Mi to wystarcza i jestem HAPPY ze mam w końcu farbkę która rozprawi się z moimi odrostami.Dzieki dzieki i jeszcze raz dzieki. A jeszcze jedno pytanko które farbki sklepowe są na 3% wodach takie delikatne jak bym kiedyś chciała tylko odswierzyc kolorek?Wiesz może?Mam już zniszczone włosy po tych rozjaśniaczach i dlatego taka delikatna by im się przydała tak raz na jakiś czas.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

agusiajnw Dziekuje Ja już znalazłam swoja a tak długo szukałam chyba z rok

[femme13]

Adzi07- świetnie sobie ta paletta poradziła, wszystko równiutko wyszło. Na prawdę jestem pod wrażeniem i widzisz...jednak nie zawsze to co drogie musi być super. Ja się też o tym przekonałam ostatnio.

[blond bunny]

Adzi07 tylko teraz nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj- maseczki w ruch i będzie świetnie. Gratuluję
Niestety z tego co wiem nie ma farb na wodzie 3% w sprzedaży, chodzi mi tu o blond, bo ogólnie ta woda przyciemnia o ton, więc do jasnych blondów daje się minimum 6%. Ale tą 218 możesz spokojnie przeciągać na całość co któreś farbowanie, nie bój się nie zniszczysz włosów, tylko skoro kolor się zgrał to jak już będziesz siedzieć z odrostami za miesiąc i widzisz że kolor już mają dobry, to wtedy jak mówiłam kładziesz resztkę farbki na wybrane pasma i od razu nad wannę. Lekko zlewasz wodą i masujesz jakby to był szampon jakieś 5 minut całość. Już mówię co to daje. Farba jest rozrzedzona, więc doleci do każdego pasemka i odświeży kolor. Dodatkowo woda z kranu zmniejszy stężenie wody 9% więc nie ma obawy że twoje włoski odczują chemię. Spłukujesz po 5-10 minutach całość i gotowe. Maseczka na koniec i cała filozofia.

Dziewczyny i jeszcze jedno- ja nie mówię że palette jest lekiem na wszystko. Zdarzają się ludzie którym nie służy, ale to najczęściej z ich głupiego przekonania i niewiedzy. Nie ma co się oszukiwać, jest ona najsilniejszą farbką sklepową i dlatego też trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić żeby szkody nie narobić. Chodzi mi tu bardziej o te 100 z rozjaśniaczem niż ciemniejsze z wodą 9% ale jednak.
Nie mówię też że tego efektu wyrównania koloru nie dałoby się osiągnąć inną farbą np. lorealem, pewnie można by, ale do tego trzeba mieć kompletne informacje na żywo- stan włosów, historię wszystkich farbowań na 2 lata wstecz, grubość i długość włosa, stan zniszczenia, jak łatwo się odbarwiają i do tego mieć palety fryzjerskie danej linii farb w rękach. Wtedy dałoby radę nawet lorealem podejrzewam tylko trzeba by do danego koloru dokupić inną wodę w sklepie fryzjerskim minimum 9% i próbować.
Ja niestety nie znam wszystkich możliwych palet farb sklepowych, dlatego nic innego nie mogłam wam zaproponować. Ale jeśli nie zależy wam na czasie, możecie pisać propozycje kolorów jakie byście chciały uzyskać innych firm, a jak będę w rossmannie to spojrzę na palety i wtedy wam konkretnie doradzę.
Buźki i walczcie dalej o wymarzony kolor, bo to wcale nie jest takie trudne.

[femme13]

Adzi07- mi się wydaje, że sklepowe blondy to mają najniższą wodę 6%, a te z 3% to raczej do przyciemniania są. Ale są też szampony koloryzujące, ja tak czasem robiłam, trzymałam na głowie jakieś 10 min żeby tylko odświeżyć. No ale może się mylę, może jakieś blondy 3 % jednak są. Zawsze można dokupić sam oxydant 3% i dodać do farby zamiast tej 6%. Tak mi się wydaje.

[Adzi07]

femme13 Dziekuje kochana Tak tez się już przekonałam i myślę ze to dobry wybór.Od teraz to moja faworytka ta 218.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

blond bunny Kochana jesteś WIELKA Dziękuję Ci za wszystko a teraz to już sobie sama dam rade.P.S. A maski to już w ruchu mam od prawie dwóch miesięcy.Olejki kokosowe,rożne maski i wax i len doustnie.Także naprawdę pomagają.Odstawiłam prostownice a teraz to już tez bez rozjaśniaczy HURRA

[blond bunny]

Dziewczyny doczytajcie mój ostatni post bo tam sporą edycję walnęłam

A co do cen... Nie łudźcie się, koszt wyprodukowania takiej farby wcale nie jest taki jaki daje np. loreal. Myślę że schwarzkopf i londa sprawiedliwy narzut cenowy robią ale loreal czy wella safira uważam że to mega przesada! Po prostu nabijacie kieszenie tym firmom, niestety. Tam nie ma jakiś cudów w tubce. Rozumiem zrobić linię exclusive jak np. deluxe schwarzkopfa że buteleczka itd. parę zł drożej ale farba sklepowa za prawie 30zł na miesiąc to myślę że dla przeciętnej Polki przesada.
Zwłaszcza że jak widać taka farba spektakularnych efektów wam nie da.
Ale wybór oczywiście dla każdej z was jest indywidualny- a tak z innej beczki mam klientkę na manicure, która uważa że do paznokci dobre lakiery są tylko max factor i inne dla niej nie istnieją, wiecie co ja z nią mam ???
Więc różni ludzie, różne potrzeby.

[superedzia]

Napisane przez Adzi07

Hi dziewczynki wiedz pokaże Wam efekty mojego eksperymentu po palette 218 natural color /czysty blond.Pierwsza fotka to jeszcze ze skunksem na przedziałku a reszta to juz po.Włoski na fotkach wyszły ciut nie naturalnie bo w rzeczywistości są perłowe i takie jaśniutkie a tu wyszły leciutko zoltawe ale mi się najbardziej rozchodziło o to aby się pozbyć innego odcienia na odrostach.I proszę oto efekt.(a dodam ze moj wlos rozjasnic to trzeba mieć chol....ne szczęście)

wreszcie co? ciesze się, że farba którą dużo wcześniej polecałam zadowoliła kolejną wiżanke ....buźka cieszę się z Tobą.

[femme13]

blond bunny ja się z Tobą zgadzam całkowicie- uważam że ten loreal nie jest aż tak super, żeby tyle kosztował, dla mnie ta cena nie jest adekwatna do jakości. Przekonałam się o tym ostatnio. O wiele taniej wychodzą nawet produkty profesjonalne, a względem jakości - bez porównania. No niestety kochane płacimy za markę a nie jakość. Ja się od tej pory przerzucam na tańsze - wellaton i palette. I tyle. Loreal stracił kolejną klientkę, po tym jak zaczął na odrostach robić rude badziewie.

[Chocolate77]

Napisane przez Adzi07

Hi dziewczynki wiedz pokaże Wam efekty mojego eksperymentu po palette 218 natural color /czysty blond.Pierwsza fotka to jeszcze ze skunksem na przedziałku a reszta to juz po.Włoski na fotkach wyszły ciut nie naturalnie bo w rzeczywistości są perłowe i takie jaśniutkie a tu wyszły leciutko zoltawe ale mi się najbardziej rozchodziło o to aby się pozbyć innego odcienia na odrostach.I proszę oto efekt.(a dodam ze moj wlos rozjasnic to trzeba mieć chol....ne szczęście)

I skunks został załatwiony na amen Super!! Kurczę może i ja się skuszę na tą farbkę, mimo że to Palette a co tam... ja jedno pamiętam z czasów kiedy stosowałam Palette: kolor mi nie żółkł tak jak po Garnier Nutrisse - to jest pewne

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez femme13

blond bunny ja się z Tobą zgadzam całkowicie- uważam że ten loreal nie jest aż tak super, żeby tyle kosztował, dla mnie ta cena nie jest adekwatna do jakości. Przekonałam się o tym ostatnio. O wiele taniej wychodzą nawet produkty profesjonalne, a względem jakości - bez porównania. No niestety kochane płacimy za markę a nie jakość. Ja się od tej pory przerzucam na tańsze - wellaton i palette. I tyle. Loreal stracił kolejną klientkę, po tym jak zaczął na odrostach robić rude badziewie.

Ja też jestem zła na Loreala. Ten odcień Preference 01 którym robiłam strasznie mi jednak przesuszył włosy, stały się takie jakieś sianowate, nie tego oczekuje się po jednej z najdroższych farb w drogerii nie??
Jak to się dzieje, że po Palette C10 miałam kiedyś taki blask włosów na zdjęciach że aż "biło po oczach", a po Lorealu jakieś wysuszone kłaki się zrobiły i to po zaledwie półtora tygodnia od farbowania??

[femme13]

do Chocolate77 - no właśnie ja już wcześniej o tym pisałam, miałam to samo, już parę dni po użyciu preference jest siano i kolor matowy. Po palette miałam błyszczące i przede wszystkim NIE siano. A stosowałam ją dobrych parę lat. Szkoda że nie mam skanera, to bym wstawiła stare zdjęcia z czasów palette. Taki blond, że aż fotki prześwietlało nie potrzebny był flesz do aparatu

[Adzi07]

Napisane przez superedzia

wreszcie co? ciesze się, że farba którą dużo wcześniej polecałam zadowoliła kolejną wiżanke ....buźka cieszę się z Tobą.

No widzisz jak o jest za własną głupotę się płaci. Jutro idę kopić 5 opakowań choć ekspedientki mnie zapewniały ze są cały czas w sprzedażny ale tak na wszelkie W.

[360cd8870e6496ab44e5ee26887f94fc52465381]

Adzi ślicznie Ci wyszło. Idealnie równo.



W weekend C9 Palette.

[Adzi07]

Dziewczyny aż mnie szlag trafia jak pomyśle ze w przeciągu 4 tygodni wydalam prawie 100 na trzy farby loreal. A palett 218 miała bym 9 opakowań podzielić na pół farbki na odrosty = półtora roku farbowania Ale teraz będę mądrzejsza.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

katedabandit Tak, po prostu sama jestem w szoku.Jeszcze sama w to nie wierze rok polowania rozjaśniania i znów polowania i nagle przebłysk.Jest:jupi :

[blond bunny]

Bo wiecie co dziewczyny... jeszcze jest też tak że loreal dąży do mega naturalnego efektu w swoich farbach i dlatego włosy zbytnio nie błyszczą, pomyślcie czy w naturze widziałyście kiedyś taki błysk jak po palette?
Paleta znów oskarżana jest przez fryzjerów o efekt płaskiego chełmu na głowie, w sensie koloru że takie sztuczne. Ale przynajmniej piękne i długo się trzymają, właśnie dzięki blaskowi!
Myślę też że od tej pory będziecie bardziej polegać na własnym zdaniu a nie sugerowaniu się że przecież ta palette taka żrąca i na pewno będziecie łyse
A co jeszcze do loreal to np. mi nie podchodzą ich szampony i odżywki, bo mam wrażenie że nic nie dają a rozczesać się za cholerę nie mogę no ale ja mam długie włosy i rozjaśniane przez 5 lat co 2-3 tyg....

[agusiajnw]

blond bunny to powiedz mi jeszcze taką jedną rzecz, jeżeli mam włosy po wellatonie (12/1), to jakbym chciała położyć tą c10 to wiadomo na same odrosty i tylko na chwilkę na całość. Tylko odrosty uznać tylko jako te naturalne? Bo mam podwójne naturalne i rude

[blond bunny]

agusia myślę że C10 też powinna ładnie zgrać się z tym wellatonem.
Najpierw kładź odrost naturalny i ten rudy i obserwuj, ciężko mi powiedzieć ile masz go trzymać, bo różnie z tym rudym może być, może starczyć 30 minut a może być 50 minut... Pamiętaj że C10 ciemnieje na włosach- sama farba robi się szaro fioletowa więc trochę oszukuje. Jak potrzymasz powiedzmy 30 minut to lekko zdrap farbę na pasemku odrostu i przy oknie obejrzyj kolor, ma być żółto siny a nie pomarańczowy bo jak będzie pomarańcz i zmyjesz to rude ci wyjdzie.
Jak już uznasz że jest ok to kładź resztkę na pasma od góry ile ci starczy i potrzymaj chwilkę no do 3 minut a potem pod wodę, zlać lekko i masować jeszcze z 2 minutki. Potem płucz, szampon, maska i gotowe.
Nie martw się jeśli gdzieś ci chwyci jakieś pojedyncze pasemko na szaro, zmyje się w ciągu 2 myć, a że masz kilka kolorów na głowie to nie dam gwarancji że wszystko wyjdzie idealnie, bo to jednak mocno zimny odcień, ale piękny...

No i nie wiem kiedy ostatnio robiłaś włosy ale dobrze byłoby dać z tydzień przerwy chociaż...

[agusiajnw]

2 misiące temu więc spokojnie czyli kładę na naturalny i rudy, ok - tak zrobię mam nadzieję że wyjdzie w miarę równo

[Chocolate77]

Napisane przez femme13

do Chocolate77 - no właśnie ja już wcześniej o tym pisałam, miałam to samo, już parę dni po użyciu preference jest siano i kolor matowy. Po palette miałam błyszczące i przede wszystkim NIE siano. A stosowałam ją dobrych parę lat. Szkoda że nie mam skanera, to bym wstawiła stare zdjęcia z czasów palette. Taki blond, że aż fotki prześwietlało nie potrzebny był flesz do aparatu

Dokładnie, mi też taki blask wychodził!! Mąż się ze mnie śmiał że na zdjęciach wychodzę jak najprawdziwsza Barbie
Tylko, moje zdjęcia z okresu kiedy farbowałam Palette C10 też są takie tradycyjne, wywoływane, wtedy jeszcze cyfrówki nie były tak popularne ... ale musiałabym je zeskanować kiedyś w pracy i wstawić

[Adzi07]

Ja tez już loreal farbki odstawiam i zostaje przy tej.Kurcze dziewczyny i pomyśleć ze zatoczyłam takie kolo aż dotarłam do tej jedynej.Ale to dzięki Wam Dziewczynki.S uper ze jesteście.

[Eweninka]

Witam!

Kupiłam farbę Garnier Color Naturals nr 113 - w nowej szacie graficznej. Boję się troszkę, że kolor wyjdzie za żółty. Najbardziej zaciekawiła mnie tym, że napisane jest "bez rudych i słomkowych odcieni". Macie z nią doświadczenie? Na poprzednim opakowaniu, modelka ma ładniejszy kolor włosów niż na obecnym ;p

[blond bunny]

Eweninka ja już pisałam nie raz- jak kupujesz farbę to się nie patrzy na dziewczynę z opakowania tylko na paletę kolorów fryzjerską i wtedy na pasemku widać czy kolor jest zażółcony czy czysty. A tak to nie wiadomo co ci wyjdzie, oczywiście zależy też od twoich włosów i wielu innych czynników. Ja tej farbki nie znam, ale podejrzewam że jak wszystkie garniery, szybko się spłucze na żółto lub szaro...

[Eweninka]

Napisane przez blond bunny

Eweninka ja już pisałam nie raz- jak kupujesz farbę to się nie patrzy na dziewczynę z opakowania tylko na paletę kolorów fryzjerską i wtedy na pasemku widać czy kolor jest zażółcony czy czysty. A tak to nie wiadomo co ci wyjdzie, oczywiście zależy też od twoich włosów i wielu innych czynników. Ja tej farbki nie znam, ale podejrzewam że jak wszystkie garniery, szybko się spłucze na żółto lub szaro...

Wiem, wiem . Mam doświadczenie z farbami od 10-ciu lat ;p. Chodzi mi o porównanie poprzedniej wersji 113 a teraźniejszej . W każdym razie dziękuję za odpowiedź .

Pozdrawiam ;]

[kedud86]

witam cieplutko blond bunny, może poradzisz mi przy Twoim doświadczeniu z palette. Mam w domu odcien 00A czysta platyna clubbing collection, ostatnio robiłam wellatonem 12/1, włosy mam podatne na rozjaśnianie, mój naturalny to coś pomiędzy ciemnym blondem a bardzo jasnym brązem, struktura włosa - sianowata. Chciałam zrobić tą farbką odrosty, jak myślisz wyjdzie mi ta czysta platyna? Czy moze jakiegoś innego odcienia użyć? Chcę osiągnąć bardzo bardzo jasny blondzik ale nie chłodny ani nie ciepły, taki neutralny.

[8joja8]

Napisane przez Eweninka

Witam!

Kupiłam farbę Garnier Color Naturals nr 113 - w nowej szacie graficznej. Boję się troszkę, że kolor wyjdzie za żółty. Najbardziej zaciekawiła mnie tym, że napisane jest "bez rudych i słomkowych odcieni". Macie z nią doświadczenie? Na poprzednim opakowaniu, modelka ma ładniejszy kolor włosów niż na obecnym ;p

Hej tak jak blond bunny mówi nie sugeruj się kolorem wlosów modelki na opakowaniu, chociaz przyznam szczerze że w wielu przypadkach kolory na próbnikach są zbyt ciemne, ale trzeba po prostu próbować
Ja przechodziłam przez wszystkie fazy rudości i słomkowości, niestety.
Rozjaśniałam włosy samymi farbami superrozjaśniającymi od sierpnia 2009.
Wklejam fotki po Garnierze 111 color naturals. Garnier jak dla mnie to farby numer 1. Bardzo ladnie rozjaśniają. Jest to moje drugie użycie tą farbą. Wcześniej robiłam tą w starej szacie graficznej, ale nie czuje zbytnio różnicy. Kolor trzyma sie naprawdę długo.
Jedyne co mnie trochę wkurza to to że robię odcieniem popielatym i muszę po farbowaniu myć często głowę żeby się ten popiel wypłukał- dopiero wtedy wychodzi to co mi się podoba. Może jednak spróbuje jakiegoś niep popielatego garniera?
Jak już zafarbujesz to czekam z niecierpliwością na fotki.

Do reszty dziewczyn- pięknie Wam powychodziły te blondziki, a wracając do tematu Loreala- też od niego zaczynałam- szkoda kasy.

[lauraconti]

Napisane przez 8joja8

Wklejam fotki po Garnierze 111 color naturals. Garnier jak dla mnie to farby numer 1. Bardzo ladnie rozjaśniają. Jest to moje drugie użycie tą farbą. Wcześniej robiłam tą w starej szacie graficznej, ale nie czuje zbytnio różnicy. Kolor trzyma sie naprawdę długo.
Jedyne co mnie trochę wkurza to to że robię odcieniem popielatym i muszę po farbowaniu myć często głowę żeby się ten popiel wypłukał- dopiero wtedy wychodzi to co mi się podoba. Może jednak spróbuje jakiegoś niep popielatego garniera?
Jak już zafarbujesz to czekam z niecierpliwością na fotki.

Do reszty dziewczyn- pięknie Wam powychodziły te blondziki, a wracając do tematu Loreala- też od niego zaczynałam- szkoda kasy.

Aj piękne są Twoje włoski! ja właśnie jutro zamierzam robić garnierkiem 111 a jak duży miałaś odrost i jakiego koloru?