Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

[muminek88]

Napisane przez bassienkaw

Ja dziś byłam u babci blok obok, była jej znajoma, wiec babcia zajęła się Łucją, a myśmy pograły w karty. Uwielbiam grać w karty

ja tez , moj tz cos tam lapie ale to nie to co jak usiade z cala rodzinka w pl tysiac i remi to moje ulubione a ty w co??

Napisane przez roztrzepaniec989

Dorwałam kabelek do aparatu i wrzucam wam zdjątko z przedwczoraj Trochę mało wyraźne, ale w końcu zaczyna być widać, że ktoś tam w środku mieszka

ojej śliczny,zazdrosze figury bo ja takiego nawet przed ciaza nie mialam :P

Napisane przez anuszka1401

Co robicie dziś na obiad? Bo ja kompletnie nie mam pomysłu... :/

pieczen drobiową z ziolami i śliwkami, z sałatką domową i frytkami, pozatym piekę sernik z rosą...juz mi slinka leci

Napisane przez bassienkaw

Itakasia daj trochę powera, bo u mnie go brakuje.... w dodatku nerwy mi już puściły co do Łucji, i wyłożyłam jej kazanie, w nerwach, nie mówię, że nie, ale ileż można.....

doskonale ci rozumie, mi tez w ciazy czesciej nerwy puszczaja. Czasem nie wiem czy nie lepiej go w pupę klepnąć. Tez mam takie mysli czy jestem dobra mama itd a tu drugie w drodze. Czy to na pewno byl dobry pomysl??Sama w de i wogole , jak ja sobie dam z nimi rade...



Wogóle to witam po ciezkiej nocy i jeszcze gorszym ranku.Maly zrbil kupe pol godz przed zamknieciem laboratorium, myslalam ze na zakretach sie pozabijam.Az mnie brzuch potem z nerow bolal.Maly byl u sasiadki, zmeczony w placzu usnal a teraz ciagle kaszle i sie budzi

[Misiulka1]

basiu bardzo chętnie mój nr gg to 9113434. Wieczorkiem jak wróce to naświetlę ci sprawę a jeżeli nie będzie cię na gg to i tak odczytasz sobie jutro czy tam kiedy bedziesz, tylko kochana przygotuj sie na dłużesz czytanie.

[muminek88]

Basiu ja polecam Paulo Coelho, nie wiem czy lekkie, raczej nie...najbardziej mi sie pilegrzym podobał...

[hd2005]

ale Wy kochane jesteście
Dziękuję !

[marta_d1]

Napisane przez hd2005

Marta_d1 - ja tez mam obawy co do kopniaczków... tzn. że ich nie czuję Wydaje mi się, że czuję jakiś lekki ból, przyciskanie od wewnątrz ale słowo "kopnięcie" kojarzy mi się z czymś wyrażnym i konkretnym. Może stąd nasze obawy ))

Napisane przez jusdan77

To na pewno to!!!... zobaczysz że z czasem będziesz je czuła coraz częściej i mocniej i nie będziesz juz miała żadnych wątpliwości Nigdy nie wiadomo kiedy się spodziewać tego mocnego kopniaka

Dzięki dziewczynki!!

Napisane przez hd2005

Wróciłam z USG

Najważniejsze - mamy CHŁOPCA
M jest przeszczęśliwy takie męskie podejście "mieć syna"

Wszystkie wyniki są dobre Maluszek leży poprzecznie ale jeszcze ma czas odpowiednio się ułożyć
Przeklęty mięśniak na szczęście nie rośnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

No to witaj w klubie kochana!! GRATULUJĘ!!

muminku zdradzisz przepis na tą pieczeń?

Dziś dzień mężczyzny, więc ugotuję mężowi to co lubi. Makaron z serem białym, cukrem, cynamonem i dużo masła
A ja mam dla siebie ziemniaczki, fasolkę szparagową i kefirek.

Co do snów erotycznych w ciąży to tez je często miewam. Ciekawe zjawisko. Ale fajnie, że nie jestem sama

[bassienkaw]

Napisane przez muminek88

ja tez , moj tz cos tam lapie ale to nie to co jak usiade z cala rodzinka w pl tysiac i remi to moje ulubione a ty w co??


ojej śliczny,zazdrosze figury bo ja takiego nawet przed ciaza nie mialam :P
pieczen drobiową z ziolami i śliwkami, z sałatką domową i frytkami, pozatym piekę sernik z rosą...juz mi slinka leci
doskonale ci rozumie, mi tez w ciazy czesciej nerwy puszczaja. Czasem nie wiem czy nie lepiej go w pupę klepnąć. Tez mam takie mysli czy jestem dobra mama itd a tu drugie w drodze. Czy to na pewno byl dobry pomysl??Sama w de i wogole , jak ja sobie dam z nimi rade...



Wogóle to witam po ciezkiej nocy i jeszcze gorszym ranku.Maly zrbil kupe pol godz przed zamknieciem laboratorium, myslalam ze na zakretach sie pozabijam.Az mnie brzuch potem z nerow bolal.Maly byl u sasiadki, zmeczony w placzu usnal a teraz ciagle kaszle i sie budzi

Hej kochana, ja kocham grać w remika... mogę grać namiętnie. Ale tysiąca też lubię. Mój TŻ nie lubi grać w karty niestety... ale np ostatnio zaczął książki czytać, co mnie cieszy i dumnam z niego nie tylko dziecku, ale i to co lubi i lubial, czyli historyczne... za to krzyzówki obydwoje lubimy rozwiązywać i sudoku
Co do dziecka, dzieci, to czasem myślę podobnie jak Ty... choc u nas juz troche czasu minelo od ostatniego porodu, Łucja jest juz wieksza i te watpliwosci sa mniejsze... wczesniej mialam takie chwile, gdy Łucja byla mniejsza, czy to czas, czy sie starac i wogole... a teraz w sumie ok, ale ciekawa jestem jak to bedzie z dwojka...
Zdrowka dla syncia!

Napisane przez Misiulka1

basiu bardzo chętnie mój nr gg to 9113434. Wieczorkiem jak wróce to naświetlę ci sprawę a jeżeli nie będzie cię na gg to i tak odczytasz sobie jutro czy tam kiedy bedziesz, tylko kochana przygotuj sie na dłużesz czytanie.

Dziękuje numer zapisalam wieczorem powinnam byc na gg, chyba ze Damian zasiadzie przed komputerem a ja bede pochlaniac książkę... A długie czytanie uwielbiam... dlatego cieszy mnie to ogromnie

Napisane przez muminek88

Basiu ja polecam Paulo Coelho, nie wiem czy lekkie, raczej nie...najbardziej mi sie pilegrzym podobał...

Dziękuje, kilka jego książek czytałam, bardzo lubę... tak samo nie wiem czy znasz E.E.Schmitta - nie każdy lubi, nie każdy rozumie.... ma fajne książki, co się pochłania dosłownie, przynajmniej ja je pochłaniam


Itakasia, a ty masz może gg?

Marta, ja z zyczliwosci złoże życzenia mężowi, choc jak dla mnie coś Ci faceci mają za dobrze... bo jak dla mnie bardziej popularne jest święto 30 września, jak już mają mieć swoje
A złożę mu życzenia bo pewnie w radiu głosili, a oni w pracy słuchają i by mu przykro nie było

[itakasia]

muminek
wspolczuje, zdrowka dla synusia, a co do drugiego, poczatki moga byc trudne ale zobaczysz to szybko minie i bedziesz zadowolona ze swojej decyzji
basienka
5128049, to moj numer

[anuszka1401]

Sernik z rosą... mmm
Moja mama robi ogórkową
A ja z coehlo to lubię alchemika no i demon i panna prym
jeszcze mogę polecić Harlana Cobena książki, moja ulubiona to "Nie mów nikomu"

[papeteria]

basienka musze porobić zdjęcia w końcu tych ciekawych przepisów co mam i przesłać ci i naprawdę polecam ci tę gazetki..przyślij przepis miesięcznik za 0,99 gr

muminek co to za sernik z rosą ...

[anuszka1401]

a co do makaronu z twarogiem, to moja mama robi swojski makaron, ale na słono, ze skwarkami, mniam

[bassienkaw]

Napisane przez itakasia

muminek
wspolczuje, zdrowka dla synusia, a co do drugiego, poczatki moga byc trudne ale zobaczysz to szybko minie i bedziesz zadowolona ze swojej decyzji
basienka
5128049, to moj numer

Dziękuje kochana, odezwałam się... 1061626

Napisane przez anuszka1401

Sernik z rosą... mmm
Moja mama robi ogórkową
A ja z coehlo to lubię alchemika no i demon i panna prym
jeszcze mogę polecić Harlana Cobena książki, moja ulubiona to "Nie mów nikomu"

No właśnie co to za sernik z rosą?
Co do Coehlo, to ja czytałam kilka... muszę odswieżyć sobie pamięc, bo to sprzed kilku dobrych lat...
A co do Harlena Cobena, to sprawdzę co tam fajnego mają u nas w bibliotece, postaram sie znalezc to NIKOMU NIE MÓW...

Mi się ostatnio przeczytana podobała: NIKOMU ANI SŁOWA Klavan'a.

Napisane przez papeteria

basienka musze porobić zdjęcia w końcu tych ciekawych przepisów co mam i przesłać ci i naprawdę polecam ci tę gazetki..przyślij przepis miesięcznik za 0,99 gr

muminek co to za sernik z rosą ...

Dziękuje kochana, popatrzę na emulku czy nie ma zeskanowanych tych gazetek... kurcze niby tyle przepis na necie, można poszukac i wogole,ale leń mnie dopada normalnie kulinarny

[dzidziadziumdzia]

Basienka a czytałaś Jonathana Carrolla?
Ja miałam manię- mam wszystkie jego książki do któregoś momentu.
Są trudne, ale dla mnie nie było lepszych .

[papeteria]

basienkaw to tak jak mnie ...niby z dwadziescia mam tych gazetek w domu, ale zawsze coś z głowy robię, ale musze urozmaicić troche te nasza kuchnie

[dzidziadziumdzia]

Papeteria, basienka ja mam stos gazetek z serii Biblioteczka Poradnika Domowego, ale co czytam jakieś składniki, to Mój połowy nie je. I potem muszę się głowić jak to przerobić, żeby jakoś smakowało.

Niemniej wychodzi mi chyba całkiem nieźle, bo mimo swojej niechęci do nowości, wszystko pałaszuje .

[bassienkaw]

Oj ja to mam tyle dobrze, że moj mąż jest z tej serii ludzi, którzy pochłaniają wszystko... i to cieszy

[marta_d1]

JA tez mam dużo gazetek z przepisami, ale jakoś wiekszość mi nie pasuje. Mój mąż zjadł by wszystko, ale ja nie bardzo

[Lilka___]

hd gratuluję chłopaczka
Basiu ja ostatnio się wzięłam za książkę Kinga "Sklepik z marzeniami" i zapowiada się ciekawie
papeteria pycha gulasz mi wyszedł zrobiłam sobie z kaszą gryczaną
A co do wychowania dzieci to ja aż się boję, że takie małe niewinne oczka zrobią ze mną co chcą i na głowę mi wejdą.

[papeteria]

Napisane przez Lilka___

hd gratuluję chłopaczka
Basiu ja ostatnio się wzięłam za książkę Kinga "Sklepik z marzeniami" i zapowiada się ciekawie
papeteria pycha gulasz mi wyszedł zrobiłam sobie z kaszą gryczaną
A co do wychowania dzieci to ja aż się boję, że takie małe niewinne oczka zrobią ze mną co chcą i na głowę mi wejdą.

mój gulasz będzie gdzieś za pół godziny ale z ryżem białym i brązowym bo kaszy nie lubię( w przedszkolu mnie zmuszano do niej no i kiedyś heftłam na talerz a połowa dzieciaków jak mnie zobaczyła to zaraz za mną ) taka trauma z dzieciństwa

[bassienkaw]

Dobra kobiety, ja spadam do kuchni, obiad zaraz podawac, bo mąż już podjechał pod blok

[Zuziunia]

zeżarłam cały talerz spagetti

[muminek88]

Napisane przez marta_d1

muminku zdradzisz przepis na tą pieczeń?

[/COLOR]

podwojna piersc z kurczaka potluc mlotkiem do miesa, posypac przyprawa do kurczaka, curry, piprzem,solą,bazylią,maje rankiem ale slabo, koprem i pietruszka i zostawic na noc....przed pieczeniem wlozyc sliwki do srodka,pokropic winem i zawinac w rolade,piec w piekarniku i ze dwa razy po wierzchu winem polac...

Napisane przez bassienkaw

Hej kochana, ja kocham grać w remika... mogę grać namiętnie. Ale tysiąca też lubię. Mój TŻ nie lubi grać w karty niestety... ale np ostatnio zaczął książki czytać, co mnie cieszy i dumnam z niego nie tylko dziecku, ale i to co lubi i lubial, czyli historyczne... za to krzyzówki obydwoje lubimy rozwiązywać i sudoku
Co do dziecka, dzieci, to czasem myślę podobnie jak Ty... choc u nas juz troche czasu minelo od ostatniego porodu, Łucja jest juz wieksza i te watpliwosci sa mniejsze... wczesniej mialam takie chwile, gdy Łucja byla mniejsza, czy to czas, czy sie starac i wogole... a teraz w sumie ok, ale ciekawa jestem jak to bedzie z dwojka...
Zdrowka dla syncia!

to fajnie ze nie tylko ja taka karciara jestem :P

sudoku i krzyzowki tez kocham a do polskich ksiazek nie mam tu dostepu

Napisane przez papeteria

muminek co to za sernik z rosą ...

ciasto:
10dkg margaryn,1 łyżka smalcu,4 łyżki cukru, 6 czybatych łyżek mąki, proszek do pieczenia,1 cale jajo i 2 żółtka

na to wlac masę serową:
1 kg twarogu,1 szkl cukru,2 szkl mleka,1/2 szkl oleju, 1 budyn śmietankowy ale proszek, 2 jajka,4 żółtka

jak sernik robi sie ciemny to wlac na niego piane z 6 jaj i 1 szkl cukru i zapiec 10 min


Z rosą dlatego ze po wystygnieciu na wierzchu z tej piany wychodza takie kropelki Jak sie zrobi dam fotki....


Ale jestem zła...wczoraj dzwonil do nas facet z allegro w spawie tych rzeczy co zamowilam chyba z 3 tyg temu...i cos tam mezowi gadal o przescieradlach i wogole....nie dojrze ze na roaming bo mu sie nie chcialo na maila mi odpisac kiedy to maja zamiar wyslac to jeszcze namieszal i tz nic nie wiedzial...pisalam do nich dzis a te osły wyslali mi liste co zamowilam i koniec:/ porazka...a tz znow nie bedzie chcial dac negatywa zeby i on nie dostał:/

[Lilka___]

papeteria ja też nigdy kaszy nie lubiłam, ale od jakiegoś czasu lubię tylko muszę polać dużą ilością sosu bo jak jest za sucha to nie bardzo

[marta_d1]

Napisane przez muminek88

podwojna piersc z kurczaka potluc mlotkiem do miesa, posypac przyprawa do kurczaka, curry, piprzem,solą,bazylią,maje rankiem ale slabo, koprem i pietruszka i zostawic na noc....przed pieczeniem wlozyc sliwki do srodka,pokropic winem i zawinac w rolade,piec w piekarniku i ze dwa razy po wierzchu winem polac...

O fajnie brzmi. Lubie dużo ziół I jeszcze winko. Będę musiała wypróbowac!

[hd2005]

zabieram się za produkcję trufli

Jeśli wyjdą piękne to się pochwalę

Ale mam dzisiaj dobry humor

[pszczolka87]

Dziewczyny jestem wściekła.. chciałam napisać dziś takiego mega długiego posta, każdej z Was coś odpisać i 4 razy zaciął mi się komputer tuż przy samym końcu... nie mam już cierpliwości więc napisze w skrócie to co chciałam Wam napisać... Jak znowu się zatnie to go przez okno wyrzucę

Nie wiem jak Wy macie.. ja siebie od pewnego czasu nie poznaję.. Zaczynają mi się ciążowe humorki.. np wczoraj miałam świetny humor, a wieczorem ni stąd ni zowąd rozpłakałam się i wkrzyczałam mojemu mężowi że jestem wielka, gruba i brzydka i nie podobam się mu już pewnie i że znajdzie sobie inną... na co on zdębiał a potem zaczął mnie pocieszać i mówić że jak ja w ogóle mogłam tak pomyśleć że mu przykro że wątpię w jego uczucia że nas kocha i że jetsem piękna a w ciąży to szczególnie .. no i po chwili mi przeszło i sama już nie wiem o co mi w ogóle chodziło i skąd ta histeria W ogóle mój mąż był zawsze bardziej uczuciowy i wrażliwy a teraz ja ryczę na każdej głupiej komedii romantycznej normalnie masakra!!

Co do snów erotycznych to też miewam, ostatnio budziłam mojego męża w nocy bo bym nie wytrzymała bez "przytulanka"
A apropos innych snów to dziś śniło mi się że mi ciąża obumarła bo moja teściowa dolała mi truciznę do picia, ale taką która tylko dzidzię uśmierciła Nie wiem skąd się biorą takie głupoty... może dlatego że czuję że ona nie chce abyśmy mieli dziecko bo się czuje za młoda na babcie.. to taki typ kobiety, grubo po 50, ale wiecznie młoda... np. na naszym weselu, jak jej siostra-ciocia mojego męża powiedziała jej "no teraz to jest młoda, a Ty to już stara Weredyńska" to tylko wzięła swój kieliszek do ręki i do mojego teścia- "polej" z miną cierpiętnicy....

Kiedy czułyście pierwsze ruchy? wiem że to sprawa indywidualna... tydzień temu miałam usg i wszystko ok z dzidzią, ale ja i tak się martwię bo jeszcze nic nie czuję a to 19 tydzień

hd gratuluję chłopaka u mnie dopiero za 3 tyg się potwierdzi czy to chłop, już nie mogę się doczekać

Wrzucam kilka fotek rzeczy od siostrzyczki.. to ok 1/50 tego co dostałam , ale nie miałabym cierpliwości robić zdjęcia wszystkiemu więc wybrałam kilka rzeczy

[Misiulka1]

Mamuśki lecę będę dopiero wieczorkiem nie skropcie tu za dużo - miłego popołudnia.

[pszczolka87]

udało się!!! nie zaciął się komputer

[papeteria]

muminek to już wiem czemu z rosą
a co z tym allegro bo nie rozumiem złe wysłali czy zapomnieli ?
pszczolka świetne rzeczy i 1/50 co do ruchów masz jeszcze czas
hd co za pyszności, koniecznie się pochwal

[alutka78]

Napisane przez anuszka1401

hej kobitki
kasienka witaj, gratuluję upragnionego dzidziusia

Moja dzidzia coś ostatnio mało się rusza, troszkę mnie to martwi...

Co robicie dziś na obiad? Bo ja kompletnie nie mam pomysłu... :/

Ja robie pomidorowke. Mniammm...

Napisane przez milka280

Witam ja mam termin na około 6 lipca i będę miała chłopca.

Serdecznie witam!!!

Napisane przez kasienka2607

Witajcie.
Jestem nowa na tym forum.
Jutro zacznie się u mnie 17 tydzień mojej upragnionej, wyczekanej i wywalczonej ciąży. Staraliśmy się z mężem 2 lata, jednak była potrzebna pomoc ginekologa - farmakologiczna.
I udało się.
28 grudnia zobaczyłam swoją fasolkę pierwszy raz na USG
Nie dość że zrobiłam prezent mojemu Mężowi na Sylwestra i Nowy Rok, to dodakowo nasza fasolka jest prezentem na Naszą I rocznić Ślubu, która była w Św.Bożego Narodzenia

Termin porodu wypada na 26-08-2010, a więc na 2 dni przed naszą 9 rocznicą od kąd jesteśmy razem.

To dzieciątko naprawdę jest naszym prezentem (prawdopodobnie zostało poczęte w Mikołaja)

Mam nadzieję że was nie zanudziłam...


PS :http://www.allegro.pl/item938945754_..._gratisow.html - a co myślicie o tym wózku - za 1000 zł, ale 8 w 1 Mnie się bardzo podoba...

Pewnie, ze nie zanudzilas nas. Mnie wrecz zaintresowala Twoja wypowiedz. U mnie jest 17 tydzien i 5 dzien, a termin mam na 13 sierpnia. Tak jest wyliczone z OM.

Napisane przez hd2005

Wróciłam z USG

Najważniejsze - mamy CHŁOPCA
M jest przeszczęśliwy takie męskie podejście "mieć syna"

Wszystkie wyniki są dobre Maluszek leży poprzecznie ale jeszcze ma czas odpowiednio się ułożyć
Przeklęty mięśniak na szczęście nie rośnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!


Alguien – proszę o wpisanie na listę Chłopca Dziękuję

Moj TZ tez bylby szczesliwy, gdyby urodzil mu sie syn. Chociaz mowi mi, ze jemu jest to obojetne, ale ja tam wiem swoje.
Powiedz mi kochana, czy Twoj lekarz jest pewny w 100 %, ze to chlopczyk. U mnie dopiero 17 tydz. i 5 dzien, wiec musze jeszcze poczekac, aby poznac plec. Kolezanka przyniosla mi dzis nowe markowe ciuszki, ale nie miala nic w neutralnym kolorze, a byly piekne (welurowe pajacyki, bojowki od 0-3 m, cuda...) i naprawde tanie. Wiem, ze lekarze sie czesto myla. Juz chcialam kupic te niebieskie ubranka, bo wszyscy mowia mi, ze bede miala syna (niby tak wygladam), ale wiem ze nie jest to wyznacznik plci.

Napisane przez hd2005

zabieram się za produkcję trufli

Jeśli wyjdą piękne to się pochwalę

Ale mam dzisiaj dobry humor

Pochwal sie i koniecznie wrzuc przepis.

Napisane przez pszczolka87

Dziewczyny jestem wściekła.. chciałam napisać dziś takiego mega długiego posta, każdej z Was coś odpisać i 4 razy zaciął mi się komputer tuż przy samym końcu... nie mam już cierpliwości więc napisze w skrócie to co chciałam Wam napisać... Jak znowu się zatnie to go przez okno wyrzucę

Nie wiem jak Wy macie.. ja siebie od pewnego czasu nie poznaję.. Zaczynają mi się ciążowe humorki.. np wczoraj miałam świetny humor, a wieczorem ni stąd ni zowąd rozpłakałam się i wkrzyczałam mojemu mężowi że jestem wielka, gruba i brzydka i nie podobam się mu już pewnie i że znajdzie sobie inną... na co on zdębiał a potem zaczął mnie pocieszać i mówić że jak ja w ogóle mogłam tak pomyśleć że mu przykro że wątpię w jego uczucia że nas kocha i że jetsem piękna a w ciąży to szczególnie .. no i po chwili mi przeszło i sama już nie wiem o co mi w ogóle chodziło i skąd ta histeria W ogóle mój mąż był zawsze bardziej uczuciowy i wrażliwy a teraz ja ryczę na każdej głupiej komedii romantycznej normalnie masakra!!

Co do snów erotycznych to też miewam, ostatnio budziłam mojego męża w nocy bo bym nie wytrzymała bez "przytulanka"
A apropos innych snów to dziś śniło mi się że mi ciąża obumarła bo moja teściowa dolała mi truciznę do picia, ale taką która tylko dzidzię uśmierciła Nie wiem skąd się biorą takie głupoty... może dlatego że czuję że ona nie chce abyśmy mieli dziecko bo się czuje za młoda na babcie.. to taki typ kobiety, grubo po 50, ale wiecznie młoda... np. na naszym weselu, jak jej siostra-ciocia mojego męża powiedziała jej "no teraz to jest młoda, a Ty to już stara Weredyńska" to tylko wzięła swój kieliszek do ręki i do mojego teścia- "polej" z miną cierpiętnicy....

Kiedy czułyście pierwsze ruchy? wiem że to sprawa indywidualna... tydzień temu miałam usg i wszystko ok z dzidzią, ale ja i tak się martwię bo jeszcze nic nie czuję a to 19 tydzień

hd gratuluję chłopaka u mnie dopiero za 3 tyg się potwierdzi czy to chłop, już nie mogę się doczekać

Wrzucam kilka fotek rzeczy od siostrzyczki.. to ok 1/50 tego co dostałam , ale nie miałabym cierpliwości robić zdjęcia wszystkiemu więc wybrałam kilka rzeczy

Ja jestem bardziej nerwowa niz zwykle. Moze dwa razy plakalam. Dodam, ze z bardzo blachych powodow.

[anoxa]

hd GRATULUJE SYNUSIA i ciesze sie ze wszystko dobrze i miesniak sie nie powieksza

siala no takie historie niestety potrafia zamulic

pszczolka no to wyprawka dla maluszka gotowa ten pierwszy kombinezonik z uszkami jest slodki