|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1021 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Nie ma co patrzeć na taki przypadek, to skrajność. Pewnie dziecko wsadziła i nie sprawdziła jak leży. Moim zdaniem równie dobrze coś podobnego może się stać jak dziecko leży w gondoli, łóżeczku, czy foteliku. To są maleństwa nieporadne i trzeba je mieć pod kontrolą.
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
#1022 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
UWAGA UWAGA!! WIEŚCI OD BAOBABKA:
"Już po Kubuś waży 3150g i 56cm. bolało, rozwarcie pełne szybko się zrobiło. nacieli mnie. jest śliczny teraz się musze przespać. buziaki dla wszysctkich "GRATULACJE DLA DZIELNEJ MAMUSI I SYNUSIA
__________________
|
|
|
|
#1023 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
my do kosciola na 17 idziemyna nauki ;/ ja juz ostatni raz bo pozniej nie bede miala jak, wec malz bedzie musial sam nadrobic moja nieobecnosc( hihi), no my jedyneczke na 1000 procent bedziemy miec wiec inna bajka, niz proszenie sie lub akurat urodzenie jak bedzie wolny pokoj.
---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ---------- witaj Kubuś Baobabku gratuluje
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1024 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
|
#1025 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
BAOBABKU gratuluje
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#1026 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ja jak kupowalam swoj to mimo ze salonowy to i tak bylam z kims kto sie zna....
a z opla wczesniej ale staaaaaaarego bylam super zadowolona co nie zmienia faktu ze mojej hondy nie zamienie nawet na maybacha---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- co do chusty uwazam ze dobrze ze tv ta tragedie naglosnilo dlatego ze teraz wiecej matek bedzie zwracal uwage( pytanie czmu kosztem takiego skarba?) ale nie mozemy sie opierac na pary przypadkach na milion, gdyby tak bylo musialybysmy spac w lozeczkach albo inaczej wiecznie czuwac a nie jestesmy w stanie. Racjonalne myslenie jest potrzebne, juz myslimy za dzidziulka ktory jest uzalezniony od nas dlatego rozsadek, rozsadek, rozsadek.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1027 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
![]() Dziewczyny moja bratowa byla już jakieś 5 dni po terminie i przyjechała do mnie i wyciągnęłam ja na spacer-przeszłyśmy 3 km,pojechała do domu i o 24 dostaliśmy telefon,że jest na porodówce-pózniej się śmialismy,że jak na wywołanie to do mnie trzeba jechac ![]() A ja po obiedzie tak okrutnie najedzona,że się ruszyc nie mogę i pomalutku was nadrabiam ![]() eee mamy nową emotke(baba)?albo ja jej wcześniej nie zauważyłam
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
|
|
|
#1028 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Czesc Mamusie
wczoraj Was czytalam ale bylo tyle stron,ze wkoncu nic nie napisalam bo mi synus juz zaczął plakac a dzisiaj nie pamietam co chcialam komu odpisac,napewno:Aixa-mega gratulacje!!!! Catro śliczniutka jest Twoja córeczka Isis trzymam kciuki zeby jednak sie okazało,ze wszystko co trzeba da się zoperowac,trzymaj sie kochana Cytat:
podpisuję się.Wlasnie-dziewczyny,ktore karmicie piersią,jakie potrawki zjadacie,czytam tak sprzeczne opinie,ze sama nie wiem co moge a co nie.Podobno owoce mozna inni mowia ze nic surowego itd zaraz jeszcze nadrobie resztę,czy Mróweczka sie odzywala? juz widzę,ze tak ![]() Megi i Mrowak witam spowrotem,fajnie,ze juz jestescie w domku jakos szybciutko sie to wszystko wydaje ![]() Widzisz Mróweczko-a tak się balas uczuc do Gabrysi,mowilam,ze to samo przyjdzie i juz człowiek nie wyobraża sobie zycia bez tej kruszynki ![]() Baobabek GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !WITAM KUBUSIA MALUTKIEGO Ale się dzieje,teraz codziennie chyba będzie jakas mamcia rozpakowana Aneczka trzymaj się w tym szpitalu Gmyrelka juz tak bliziutko,trzymam kciuki za lekki poród Mam pytanie,od kiedy po cięciu można sie z mężem "przytulac"?tylko jak przestaje sie krwawic czy co jeszcze ma wpływ?bo juz mnie troche nosi ![]() I jeszcze szukam fotela do karmienia bo juz mi chce kręgosłup pęknąc od róznych miejsc,macie moze cos sprawdzonego???? Edytowane przez tylkooliwka Czas edycji: 2010-03-14 o 15:51 |
|
|
|
|
#1029 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
hej ho......
widze ze pojawil sie kolejny mezczyzna na swiecie Baobabku ![]() klaski :![]() Ja juz sama nie wiem co sie ze mna dzieje dzis mam mroczki przed oczami....i wlasnie w chwili pisania tego postu mialam pierwszy skurcz po odstawieniu no-spy i magnezu Po za tym bola mnie pachwini i kostki u palcow u rak nawet nie wiem czy to oznacza ze porod juz blisko ![]() nio i dalej mi jest nie dobrze.... Jutro chyba wizyta kontrolna - chyba bo mi nie przyslali przypomnienia wiec z rana dzwonie sie zapytac czy o mnie nie zapomnieli przypadkiem nio i odbieramy autko
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
|
|
#1030 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
baobabku gratuluję
![]() My z mężem idziemy odswieżyc ściany w pokoju małej i już na tip top zrobimy jej pokój-uff i wszystko już będzie zrobione
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley |
|
|
|
#1031 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 3 764
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Baobabku gratulacje
__________________
Hania i Kubus 80 days to go! |
|
|
|
#1032 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
a ja sie najadlam strachu chcialam zainstalowac program do obrobki zdjec i wyskoczylo ze to wirus i mi go zablokowalo wiec chcialam byc madrzejsza niz program antywirusowy i go wylaczylam i zainstalowalam ten program
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
|
#1033 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ---------- drcron mój by pewnie tez chustę schował ---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Cytat:
:ro za:---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ---------- Ita a mierzyłaś ciśnienie, bo wiem ,że jak mroczki przed boczyma i wysokie ciśnienie to niedobrze Tylkooliwka ja z owoców to jem jabłka i banany,nie jem pestkowych i cytrusów, nie jem kwaśnego i ciężkostrawnych typu fasola, kapusta, groch, grzyby -pieczarki,ogórki kiszone,cebula, czosnek ,ostre przyprawy, napoje gazowane,lepiej dmuchać na zimne, a i czekolady też nie powinno się jeść, może alergie wywołać tak jak jajka, orzechy, pomidory i truskawki. Chociaż tych ostatnich po odrobince powinno się wprowadzać Trzeba też zwrócić uwagę na nabiał czy dziecko toleruje |
||
|
|
|
#1034 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Ja też nie mam żadnego nowego rozstępu!!! Ani kawałeczka na brzuchu. Hemoroidy są niestety, ale to wszystko nieważne.
A ja odkrywam cudowne atuty bycia po porodzie: jak pięknie jest leżeć na plecach!!! Nie jeść ton Rennie, nie mieć zatkanego nosa non stop, przewracać się z boku na bok bez problemu i móc się schylać bez stękania. PIĘKNE! BAOBABKU ![]() ![]() klask i:![]() ![]() kla ski: Jak piszę i czytam o małych ludzikach to ściska mnie w gardle, a uwierzcie mi- ja nie z takich co się łatwo wzruszają, ale teraz wszystko wygląda inaczej.Uciekam bo się Gabi obudziła.
__________________
http://lb4f.lilypie.com/WKoyp2.png |
|
|
|
#1035 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: NJ, USA
Wiadomości: 591
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Baobabku gratulacje
![]() ![]() klask i:ciotki zazdrosnice czekaja oczywiscie na zdjecia malego ![]() ![]() ![]() kla ski:Dzien dobry melduje sie w niezmienionym stanie... ![]() Troszke pospalismy wiec teraz trzeba sie dobudzic, a to zajmuje chwile ;P wiec poki co lece Was nadrobic
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1036 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
jesli mozesz dopisać . Podawałam ale jakoś nie upomniałam się o liste he he Cytat:
![]() Cytat:
Co do odwiedzin w szpitalach to ja jestem zdania że czym mniej tym lepiej bo ludzie nie mają taktu . Nie mówie tu o męzu czy rodzinie bliskiej ale też bez przesady nie muszą siedziec poł dnia ale o znajomych . Uważam że z odwiedzinami znajomych można się wstrzymac i poprosić żeby przyszli już do domu , wkońcu po SN się lezy dwa dni i mozna się obejść bez . A czasem ktoś nie jest jeszcze chory a już coś roznposi , a dwa że jak się jest z kimś innym na sali to nawet na wzglad na inne osoby żeby miały spokój . Jak lezałam w jedynce to laska co ze mną na SR chodziła przychodziła karmić do mnie na sale bo mówiła że się krępuje tak przy tłumie ludzi , a byli jacyś znajomi u dziewczyny jednej i to jeszcze z dzieciakiem 12 letnim . Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Jak dla mnie to mozesz się przytulać jak nic Ci tam nie leci ja tak zrobiłam gince sie przyznałam i było ok
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||||||
|
|
|
#1037 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
ania co do odwiedzin w szpitalu to sie zgadzam u mnie był zakaz ze względu na grype
czasami w domu trudno znieść te tłumy człowiek jest wykończony, chciałoby sie w samotności nacieszyć dzidziulkiem a tu goście goscie, do mnie jak przychodzili to tez sie krępowałam karmić i wychodziłam do drugiego pokoju |
|
|
|
#1038 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Przede wszystkim - dziękuję dziewczynki w imieniu Oli
Ja się na nią napatrzeć nie mogę - jest absolutnie przesłodka Cytat:
o 23:15 odeszły mi wody, więc obudziłam męża, powiedziałam żeby się zaczął zbierać i poszłam do łazienki się podgolić (no bo przecież trzeba jakoś wyglądać ). Do szpitala dotarłam o północy, grzecznie poczekałam w kolejce do IP, tam miałam pierwsze nieprzyjemne spotkanie z lekarzem (dokładnie tak jak mrowak) - jak mnie badał to myślałam że zejdę z fotela górą , narobili rabanu że ciśnienie wysokie i od razu mnie powieźli na trakt porodowy.Tam kolejne nieprzyjemne badanie, ale pani położna była bardzo miła więc jej wybaczam ![]() Niestety skurcze nie przekładały się na rozwarcie - cały czas 2 cm, i położna zapowiedziała, że to jeszcze długo potrwa więc powinnam iść w kimę. Spoko, w końcu pomiędzy skurczami też można spać ![]() Rano podłączyli oxy, skurcze się zwiększały, ale to cholerne rozwarcie nie. I tak chodziłam z tą kroplówką i chodziłam... Dopiero koło 11 miałam rozwarcie pozwalające na piłkę. No i wtedy to już chciałam wyjść - jakiekolwiek skakanie na piłce w czasie skurczu (wg zasad szkoły rodzenia) nie wchodziło w grę. W ogóle to byłam tak wymęczona, że położna położyła mi poduszkę przed głową i przysypiałam pomiędzy skurczami. Przed 14-tą wreszcie poczułam to silne parcie na odbyt i zawołaliśmy położną (znaczy mąż) - i wreszcie mogłam przeć. Najpierw w kucki parę partych, potem leżałam na plecach, na lewym boku, na prawym... I nic - główka była widoczna momentami ale wyjść mała nie chciała (nie mogła jak się później okazało). Więc znowu w kucki, parę partych i z powrotem na łóżko na parte. Nagle położna narobiła rabanu - zjawiło się koło mnie parę osób i podczas kolejnych partych lekarz naciskał na brzuch. No i zadziałało - mała wreszcie o 14:55 się wydostała. Krzyczała prześlicznie i od razu położyli mi ją na brzuchu No ale przyjemne się skończyło - lekarz powiedział, że strasznie popękałam (mimo nacięcia) - mianowicie pękła mi pochwa . Ale bolało strasznie - czułam każde wkłucie igły. Teraz bez kółka do siedzenia nigdzie się nie ruszam No to by było na tyle opisu porodu, o tym co później w kolejnym odcinku Ja z dobrych rad mam taką - dziewczyny, hartujcie brodawki. Jak ten mały ssaczek się przyczepi to nie ma zmiłuj. Ja tego nie robiłam i żałuję. Zęby w parapet. Ja przeszłam przez nawał pokarmu, zaczęły mi się kamienie robić, ale masowanie i ściąganie ręczne pomogło (laktator TT ręczny jaki miałam tylko mi poranił brodawki). Cytat:
Jutro mój mąż idzie bladym rankiem w kolejkę bo zapisy na kwiecień ruszają A termin do nefrologa dziecięcego mamy na 10 lipca... Masakra - jutro też mąż idzie do lekarzy spytać, czy przyjmą wcześniej... Wkur... mnie te terminy niesamowicie ![]() Taki maluszek i musi tyle czekać Choć i tak spodziewam się że nerki będziemy kontrolować prywatnie, ale jak ktoś nie ma kasy to A i gratuluje kolejnego powiększenia rodziny - czy za 3 miesiące mamy się spodziewać kolejnego członka rodziny? ![]() Baobabek - gratulacje!!!! No i sie rozpisałam, teraz czekam aż mała się obudzi na jedzenie. Ostatnio przeszła samą siebie - jadła 55 minut
|
||
|
|
|
#1039 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
nio ja wlasnie cisnienie mam idealne - ksiazkowe
wlasnie poczytalam w necie i ze moje objawy to objawy zblizajacego sie porodu buhahahaha nio nie mozna zaprzeczyc ze sie zbliza
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1040 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
wrocilismy z nauk, lubie czytac takie porody opisu a najlepsze z nich jest to ze kazda z kobiet obojetnie co by nie przeszla pisze ze warto
zastanawiam sie co na kolacje i chyba bede robila nalesniki
__________________
Oliwcia 05.04.2010r. Amelcia 02.12.2011r. "Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. " A.Camus
|
|
|
|
#1041 | |||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
Cytat:
Cytat:
![]() wlasnie wczoraj zjadlam pomidorowa(z koncentratu) zabielana jogrtem natur. i maly dostal kilka takich krostek na buzi,wydaje mi sie ze to od tego ale nie wiem.jem tez salate lodowa-chyba nie ma przeciwskazan?i nie wiem czy mozna ogorek zielony? Cytat:
|
|||
|
|
|
#1042 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
AniaP z gory dziekuje jak cos kupimy to napewno napisze ja bardzo bym chciala cieniaska takiego malutkiego kwadratowego < nie wiem czemu ale uwielbiam kwadratowe auta hihi > albo forda Ka ale moj maz mowi ze nie kupi mi puszki sardynek bo to bezsensu i namawia mnie na cos lepszego i wiekszego a ja nie chce nawet znalazlam sobie cieniaska rocznik 2004 rozowy
za niewielkie pieniazki ale nie chce sie na niego zgodzic a on mi sie podoba wizualnie ![]() a ja narobilam paniki hihihi bylismy u mojej mamci wszyscy uznali ze jestem nienormalna < to zadna nowosc > poszlam do wc bo cos mi mokro sie zrobilo i wyskoczylam z tamtad jak opazona krzyczac ze cieknie mi krew wszyscy pelna panika jedziemy do szpitala wszyscy przerazeni a ja mowie ze z pupci mi leci krew i ze jutro musze do ginka podjechac bo chyba moje hemoroidy sie odezwaly choroba jasna ja sie tak nie bawie a wczesniej rozmawialam z mama na temat oleju rycynowego hehe ona oczywiscie zabronila mi go stosowac bo opowiedziala mi straszna historie dotyczaca tego oleju ale nie przerazila mnie ![]() a dzisiaj sie dowiedzialam ze dziewczyna mojego starego znajomego jest w ciazy w tym samym czasie co ja hehe , termin mamy na ten sam dzien > ale jej dziecko wazy tylko 1060 matko jedyna a przytyla tylko 6 kg przez cala ciaze ale ten maluch w jej brzuszku rozwija sie prawidlowo u lekarza byla tylko 1 raz dostala za to opiernicz ale dobrez ze byla jeden raz chociaz w dodatku nie maja nic oprucz kilku ciuszkow dla tego maluszka ddoslownie szok powiedzialam mamie zeby zapytala jego mamy czy by czegos nie chciala ze ja moge jej dac jedna kolyske i wanienke bo mam dwie moge tez jej dac pieluchy tetrowe i troche ciuszkow i jakies kosmetyki dla maluszka butelki no i kilka puszek mleka tak na wszelki wypadek jutro ma mi dac odpowiedz ale znajac go to pewnie sie nie zgodzi szkoda mi tego maluszka co ma przyjsc na swiat
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#1043 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
catro super opis,ja też bardzo popękałam w środku i już 4 tyg po a mnie nadal boli
darusia tteż bym zjadła naleśniki, jak jeszcze małego nie było to robiłam na śniadanie,a teraz czasami ledwie mam czas jakąś kromkę chwycić jak ta kozucha kłamczucha jakem biegła przez mosteczek......
|
|
|
|
#1044 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
a ja znalazlam cudowny sposob na moja zgage
tak banalnie prosty kurcze ze ja wczesniej na to nie wpadlam zwykle cukierki mietowe z krzyzykiem ![]() Daria jestes okropna tak smaka robic mniami uwielbiam nalesniki
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#1045 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
tylkoliwka ja ogórka na kanapce jadłam i nic nie było, ale kiwi sie jakos boje
drcron a dlaczego ona nie chodziła do lekarza i czemu nic nie mają dla dzidzi, nie mają pieniedzy czy co |
|
|
|
#1046 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
chwale sie swoim brzuszkiem
i moimi wloskami po wizycie u fryzjera ![]() mam nadzieje ze maz nie zauwaz ze dodalam jego zdjecie na forum bo mnie zamorduje
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. nasz mały wielki cud |
|
|
|
#1047 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
BAOBABKU GRATULUJE
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010 http://s6.suwaczek.com/201003261565.png ADRIANEK 11.10.2011 NASZ SLUB 11.08.2012 |
|
|
|
#1048 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
SMS OD BABOBABKA
"juz Po, kubuś wazy 3150 i 56 cm, bolało, rozwarcie pełne szybko, nacieli mnie, jest sliczny, :-D teraz musze sie przespac" KUBUŚ Witamy na świecie!!!!
Baobabku G R A T U L A C J E !!! znowu jestem druga hihih
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
Edytowane przez madziwnia Czas edycji: 2010-03-14 o 20:27 |
|
|
|
#1049 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 754
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
gratulacje , ale szczescie , pozdrawiam
__________________
22.04.2010 kochana córcia Alicja 3630g 02.09.2012 kochany Oskarek 4350g http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yzd4bdxjh.png http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0ah6tnr35k.png |
|
|
|
#1050 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Wiosenne maluchy opuszczają brzuchy - MARZEC-KWIECIEŃ 2010r.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:57.






Kubuś waży 3150g i 56cm. bolało, rozwarcie pełne szybko się zrobiło. nacieli mnie. jest śliczny
"
Baobabku gratuluje
w sumie z niemiec tez bym cos chciala sprowadzic ale ja chce auto na juz teraz natychmiast a najlepiej na wczoraj < bo ja w goracej wodzie kapana jestem czego czasem zaluje 








klaski :
i Kubus 

