Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[karinaj1]

cześć !ciesze się bardzo że dołączyłam do waszego grona ,pozdrawiam wszystkich serdecznie i oczywiście proszę o
wypowiedzi w mojej sprawie .wczoraj od mojego lekarza dostałam tabletki Yaz ,chciałabym wiedzieć cz któraś z Was je zażywa i co o nich sądzicie .ja moge tylko dodać że jestem po usunięciu wkładki (minął jej okres działania), z której byłam b.zadowolona i lekarz zalecił 6mies.przerwy przed założeniem następnej.

[wdowa_po_leninie]

jest cały wątek zbiorczy na temat Yaz'u, wystarczyło poszukać albo chociaż przejrzeć pierwszą stronę tego podforum.. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=392036

[Neciak89]

Napisane przez wdowa_po_leninie

jest cały wątek zbiorczy na temat Yaz'u, wystarczyło poszukać albo chociaż przejrzeć pierwszą stronę tego podforum.. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=392036

A po co się męczyć, przecież łatwiej napisać.

[karinaj1]

tak tylko wszystkie wypowiedzi na zbiorczym są stare ,a ja myśle sobie że coś mogło się zmienić,

[Neciak89]

Bardzo stare. Co tam, że codziennie dziewczyny tam piszą.

[Natasha2]

Ja zato koncze pierwsze opakowanie ale zaczełam je w jakims 30 dniu cyklu bo luteina nie pomogła
I mam pytanie, czy w takim wypatku okres pojawi się w ciągu tych 4 tabletek placebo?

[karinaj1]

Napisane przez Neciak89

Bardzo stare. Co tam, że codziennie dziewczyny tam piszą.

dzięki bardzo .faktycznie nowe wpisy są co dzień,to po prostu mój net jest do bani (pokazywała sie str.z 2009r)i nie wczytywał stron następnych,dzięki tobie dostałam odp na swoje pytanko.jeszcze raz dzięki .

[opaseczka]

A ja mam taka dziwną przypadłość z YAZem...
Biorę je od października czyli 6 opakowanie. Od drugiego opakowania miałam plamienie co 2 tygodnie ;/ aż tu nagle od 06.02 nie ma okresu... i nie wiem wiem co z tym robić, test ciążowy wypadł negatywnie. pierwsza białą tabletkę wzięłam 4,03 ostatnią 7,03 Wystąpiły wszystkie objawy; trądzik, bóle jajników, lekkie wahania nastroju oprócz tego jednego... no i jednorazowe zaplamienie w niedzielę...
Może to być spowodowane tym, że jakieś 3 tygodnie temu oddałam honorowo 0,5 litra krwi? Tym bardziej, że wczesniej te moje "plamienia" bo nie nazwę tego krwawieniem trwały 3 dni i były tak słabe, że gdybym nie chciała zachować higieny to wystarczyłaby jedna wkładka na cały dzień.
Proszę o pomoc, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałam i zaczynam się juz martwić...
z gróry dzięki!

[PriVativ]

czesc dziewczyny w niedziele koncze trzecie opakowanie. Wsumie nie iem juz co mam robic z tymi tabletkami. Bylam dzis po recepte ale zastanawiam sie nad odstawieniem. Boli mnie glowa, mam czesto mdlosci, czuje sie senna oslabiona, czesto mnie kluje brzuch i w ogole w okolicach serca, kregoslup mnie boli tak ze wstac z lozka nie moge... do tego dostaje tradzik strasznie puchne przed okresem (zawsze puchlam i te tabletki niby mialy zapobiegac tej zatrzymywanej wodzie a jednak chyba zdaje mi sie ze jest gorzej... Do tego brak ochoty na sex itp... nie iem co zrobic, jestem nerwowa i jakas taka płaczliwa. Chyba mi nie sluzą. Jak myslicie? aaaaaaaaa i w tamty miesiacu mialam 2 razy okres, a teraz w tym tez dostalam 5 dni wczesniej niz powinnam. Bez sensu.........

[olkaloczek]

Napisane przez justyniajego

drogie dziewczyny co do tych plamien dlugo wam sie utrzymywaly?

ja jestem na 13 tabletce pierwszego opakowania i owe plamienia trzymaja mi sie juz od okolo tygodnia.

przez jaki okres czasu MNIEJ WIĘCEJ moge sie ich jeszcze "spodziewac"?

jak to wygladalo u was?

ja przez cały pierwszy miesiąc miałam plamnienia, które przy ostatnim tyg. brania tasów się nasiliły, tak że trudno było mi określić czy to plamienia czy już miesiączka. Teraz jestem przy drugim opakowaniu i nic już nie ma. POZDRAWIAM

[goszakokosza]

Napisane przez Gabi10

witajcie! Mam pytanie, bo trochę się denerwuję
1 opakowanie Yazu zaczęłam brać w 8dniu cyklu(czyli po krwawieniu)-wcześniej nie zdązyłam. i moja gin mi powiedziała,że 10dni trzeba się dodatkowo zabezpieczać. Więc zabezpieczaliśmy się, jedynie po 10 tabletce mój TŻ wszedł we mnie,ale tylko na chwilę, następnie używaliśmy prezerwatyw, bo byłam na antybiotyku. Po 24 tabletce pierwszy raz doszedł we mnie. Dziś jestem po 3 placebo. Dodam,że to moje pierwsze opakowanie. Od 3 dni odczuwam czasem ból jajników, cera mi się pogorszyła, czuję się tak, jakby coś się 'zbliżało' ale krawienia nie ma. Chyba jestem panikarą. Tabletki biorę dokładnie co do minuty. Czy mam się czym martwić? Czy mogło dojść do zapłodnienia po 10tabl, lub po tych 24??
Proszę o odpowiedź.

Jeżeli tabletkę przyjmie się powyżej 5 dni od wystąpienia krwawienia to ochrona przed ciąża jest dopiero od następnego opakowania. W ulotce chyba też można to znaleźć.

[mloda14_14]

Hej
Biorę teraz chyba 5 opakowanie Yazu.
Zapomniałam wziąć 13 tabletkę (biorę je ok. 22:30-23) i wzięłam ją rano o godzinie 9 (więc nie minęło jeszcze 12 godzin).
Na opakowaniu i w ulotce pisze:

Jeżeli minęło mniej niż 12 godzin od pominięcia tabletki, ochrona przed ciążą nie jest zmniejszona

Dzień 8-14 (drugi rząd) - ochrona przed ciążą nie jest zmniejszona i nie trzeba stosować dodatkowych zabezpieczeń

Więc tak. 13 tabletkę którą powinnam wziąć w piątkowy wieczór wzięłam rano w sobotę o 9. W sobotę o 22 wzięłam normalnie kolejną, 14 tabletkę. Po 1 w nocy (z soboty na niedzielę) współżyłam i partner doszedł we mnie bez gumki (wiem, to była głupota bo mogliśmy się wstrzymać).

Wiem że pewnie niepotrzebnie o tym myślę, bo ulotka mówi że nie trzeba się zabezpieczać a poza tym ta pominięta tabletka się wchłonęła i kolejna pewnie też zaczynała powoli się wchłaniać (bo między przyjęciem tabletki a seksem minęło ok 3,5 h).

Czy są jakieś szanse na ciążę?

Wiem, że na pewno minimalne (a raczej prawie 0), ale wolę się jeszcze upewnić, zapytać nie zaszkodzi

[goszakokosza]

nie ma szansy na ciążę, bo postąpiłaś zgodnie z ulotką, poza tym nie minęło 12h

[Aerith]

ja jestem na etapie 3-ego opakowania tych tabletek. Ogolnie czuje sie dobrze, w porownaniu z wczesniejszymi doswiadczeniami z tabletkami, czuje sie bardzo dobrze. Wszelkie stany depresyjne, nerwowosc, sennosc, placzliwosc etc jakie mialam przy wczesniejszych tabletkach przy YAZ nie wystepuja.

jedyne co mnie intryguje to fakt, ze przy drugim opakowaniu mialam przez caly miesiac delikatne plamienia. przy tym - trzecim opakowaniu boli mnie bezustannie glowa po lewej stronie, ale nie wyklucozne, ze co innego jest tego powodem (chodze rowniez na psychoterapie, wiec mozliwe, ze bol glowy ma podloze psychosomatyczne).

libido mi sie raczej nie zmniejszylo i co najwazniejsze nie mam problemu z suchoscia pochwy.

Mam tylko wrazenie, ze moge miec problemy z tarczya ale to z powodu wczesniejszych doswiadczen z tabletkami i escapelle ktore przyjelam w styczniu, ale to juz nie na ten watek.

[kas1815]

Hej. Mam problem. Biorę tabletki yaz.
14tą tabletkę z blistra wzięłam koło godziny 21 a potem wymiotowałam około 24.
Następną tabletkę wzięłam następnego dnia o godzinie w której brałam normalnie tabletki. Z chłopakiem współżyłam dzień przed tym zdarzeniem i 6 dni po, ale już z dodatkowym zabezpieczaniem.
Teraz jestem w dniu w którym wezmę o 22 CZWARTĄ tabletkę placebo. A krwawienia nie ma. Zaczynam panikować bo yaz biorę od sierpnia i zawsze dostawałam w dzień czwartej tabletki placebo ale do południa
Co ja mam zrobić jeśli krwawienie mi się nie pojawi?

[prezesowaaa]

Hej dziewczyny.. jestem w trakcie 3 opakowania yaz.. niestety dopadła mnie najgorsza z mozliwych dolegliwosci - suchosc pochwy... sex to jest koszmar... i wiem ze to sprawka tych kapsulek bo nie miałam tego przy zadnych innch tabletkach... jestem przy 5 tabletce yazu.. czy moge odstawic je teraz czy musze czekac do konca pudelka? najgorsze jest to ze nie mam jak isc do ginekologa bo studiuje w innym miescie a mój lekarz przyjmuje akurat w te dni w które mam zajecia... a nie sadze ze tutaj znajde lekarza ktory nie znając mnie przepisze mi tabletki...

[mloda14_14]

Czy bratek (ew. bratek z łopianem) i skrzyp w tabletkach mogą mieć jakiś wpływ na działanie tabletek?

[ancik17]

gdzie znajdę najtańszy yaz w Katowicach??

[mloda14_14]

Napisane przez ancik17

gdzie znajdę najtańszy yaz w Katowicach??

Dopisz się tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247596&page=6

[Natasha2]

A ja mam pytanie ,bo od 5 stycznia nie mam okresu, brłam luteine na jego wywołanie i nie pomogła więc zrobili mi usg w przychodni mojej i ciazy nie wykryło tylko torbiel wielkości 5 cm, przez który podobno nie miałam okresu (choc zaznacze że moje cykle niegdy nie były regularne - chyba ze brałam tabletki antykoncepcyjne ), nastepnie wysłali mnie do szpitala 5 dni po rozpoznaniu i tam torbiela nie wykryli co tłumaczyli tym że sie rozlał i znikł (ciekawe no ale uwierzyłam ).
Ale skoro luteina nie pomogła to w 30 dniu cyku przepisali mi YAZ.
Bardzo sie strsuje że nie nie mam tego okresu i nawet wpadłam w paranoje o ciaży :/ (ale żadne z testów nic raczej nie wykryło prócz w niektórych moich urojonych ledwo widocznych klesek, tyle że w trzecim miesiacu po stosunku to druga kreska na teście powinna być widoczna całkiem niezle a więc tak jak mówię paranoja moja ) pozatym lekarze mówia że USG ani jedno ani drugie ciaży nie ukazało.

Pytanie brzmi: czy jeśli w 30dniu dniu cyklu zaczęłam brać YAZ to czy krwawienie normalnie wystapi w tych 4 dniach brania białych tabletek????
Czy taie tabletki mozna wogóle zacząć brać tak późno?

[justyniajego]

Napisane przez prezesowaaa

Hej dziewczyny.. jestem w trakcie 3 opakowania yaz.. niestety dopadła mnie najgorsza z mozliwych dolegliwosci - suchosc pochwy... sex to jest koszmar... i wiem ze to sprawka tych kapsulek bo nie miałam tego przy zadnych innch tabletkach... jestem przy 5 tabletce yazu.. czy moge odstawic je teraz czy musze czekac do konca pudelka? najgorsze jest to ze nie mam jak isc do ginekologa bo studiuje w innym miescie a mój lekarz przyjmuje akurat w te dni w które mam zajecia... a nie sadze ze tutaj znajde lekarza ktory nie znając mnie przepisze mi tabletki...

pewnie ta suchosc minie
nie jest powiedziane ze sie bedzie utrzymywac caly czas
od jak dawna sie z tym meczysz? od poczatku brania yaz?

[ohhwee86]

Witajcie dziewczyny!
biorę yaz od 4 dni i muszę Wam powiedzieć, że jestem przerażona jak narazie, ponieważ mam takie zmienne nastroje, normalnie jakby coś we mnie wstąpiło aż sama siebie nie poznaje wszystko mnie wnerwia, nie umiem nad tym zapanować
przecież to jest dopiero 4 dzień, 4 dzień, a mi się już dzieją takie kwiatki to wolę nie myśleć co będzie później...

[Rekinek18]

Drogie wizażanki Jestem straszną panikarą i proszę o uspokojenie mnie albo ewentualne doradzenie co robić. No więc wczoraj rozpoczęłam współżycie z pratnerem, bolało jak diabli, ale półtorej godziny po zażyciu 8 tabletki z blistra zwymiotowałam, nie jakoś strasznie. Prezerwatywy były stosowane, ewentualnie boję się że delikatnie mogłam dotknąć prezerwatywą sisiaka mojego mężczyzny. Nie daje mi to spokoju. Jednak dzisiaj rano znowu próbowaliśmy i znowu jakoś się nie udało. Dosłownie wszedł na chwilę i wyszedł. Koło 13 dostałam takiego jakby plamienia. Mogło to być plamienie z rozdziewiczenia?

[justyniajego]

Kobitki jak to jest z tym solarium?
biorac yaz mozna na nie chodzic czy nie bardzo?
przegrzebalam troche forum i opinie byly rozne, Wy chodzicie?

[trzaska]

"
Witajcie dziewczyny!
biorę yaz od 4 dni i muszę Wam powiedzieć, że jestem przerażona jak narazie, ponieważ mam takie zmienne nastroje, normalnie jakby coś we mnie wstąpiło aż sama siebie nie poznaje wszystko mnie wnerwia, nie umiem nad tym zapanować
przecież to jest dopiero 4 dzień, 4 dzień, a mi się już dzieją takie kwiatki to wolę nie myśleć co będzie później... "



Faktycznie tabletki yaz wywołuja straszne wahania nastrojów. nie powiem teraz nic pocieszajacego bo jesli chodzi np o mnie to te "humory, płaczki,wariacje" mineły dopiero po 5-6 miesiacach. Do tej pory zastanawiam sie jak Moj facet to wytrzymal... Ale kazdy organizm zachowuje sie inaczej jedno co moge powiedziec ze taki stan moze trwac do 3 miesiecy.. zanim wszystko ureguluje sie w organizmie...

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez justyniajego

Kobitki jak to jest z tym solarium?
biorac yaz mozna na nie chodzic czy nie bardzo?
przegrzebalam troche forum i opinie byly rozne, Wy chodzicie?

ja rowniez szukalam na to odpowiedzi...
Opinie oraz reakcje na solarium sa rożne...
Ja np chodzac na solarium nie przekraczam 7 min i jest wszystko w porzadku... aczkolwiek jestem z tych osob ktore nie naduzywaja solarium i korzystam z tego dobrodziejstwa tylko na wyjatkowe okazje...

Sadze ze jezeli bedziesz z głowa korzystac z tego typu usług nic sie nie powinno stac... Ale tak jak mowie kazdy odczuwa inaczej

[Aerith]

dziewczyny wydaje mi sie, ze czytalam o tym wczesniej ale teraz tego znalezc nie moge. Tych 4 bialych tabletek placebo nie trzeba lykac, prawda? obowiazkowe sa rozowe tylko i wylacznie?

[trzaska]

Napisane przez Aerith

dziewczyny wydaje mi sie, ze czytalam o tym wczesniej ale teraz tego znalezc nie moge. Tych 4 bialych tabletek placebo nie trzeba lykac, prawda? obowiazkowe sa rozowe tylko i wylacznie?

tak zgadza się

[Aerith]

ok dziekuje z aodpowiedz. wczesniej bylam tego pewna, potem zwatpilam, bo czytalam rozne posty na forum i musialam sie upewnic

pozdrawiam

[DarkNoir]

Napisane przez justyniajego

Kobitki jak to jest z tym solarium?
biorac yaz mozna na nie chodzic czy nie bardzo?
przegrzebalam troche forum i opinie byly rozne, Wy chodzicie?

Bardzo często łykanie anty i korzystanie ze słońca/solarium powoduje przebarwienia. Ja mam przebarwienia na twarzy, Niestety usunąć je mogę tylko w gabinecie kosmetycznym, pozostaje mi tapeta na twarz ;P i nie mogę się opalać, albo nakładam na twarz wysoki filtr.Ale kazda z Nas może zareagować inaczej.

[black_a_white]

hej,
zazywam Yaz od 4 miesięcy.. nie występuja u mnie żadne skutki uboczne oprócz plamienia. pierwsze dwa miesiące występowało plamienie śródcykliczne, trzeciego nie wystąpiło. byłam u gin po receptę i powiedziałam jej o tym, uświadomiła mi, że powinno występowac przy pierwszym miesiącu ale jak w 3 nie wystąpiło to ok. Zaczełam 4 opak i jako w połowie wystąpiło mi dośc obfite( w stosunku do mojego okresu) krwawienie.. wiem, że tak nie powinno byc i pewnie bede musiała przerwac Yaz.. wizytę mam dopiero 11 kwietnia i niewiem czy mam przerwac teraz czy poczekac do wizyty?? troszkę głupio pytanie, ale bardziej interesuje mnie to czy to świadczy o czymś poważnym czy mój organizm po prostu nie toleruje tych tabletek i bede musiała je zmienic lub przejsc na inny srodek anty np. plastry? Jeśli ktoś wiedziałby cos na ten temat to proszę o wypowiedź, bede wdzeczna z chęcią dowiem sie wczesniej niz 11 kwietnia.. Pozdrawiam )