Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

[aaneczka1984]

Hej mamusie.... witam w słoneczny dzien, ach to słoneczko aż sie mi cieplej zrobiło choć na polu 0 stopni

roxi dzięki za odpowieź w sprawie mebelków, ja tez chce narazie szafe, komode i łózko kupić (choc to łózko to chyba naraziestać będzie tylko) a później dokupić reszte. Wole jednak mebelki jakieś bardziej dziecinne, kurcze sama nie wiem. Nie znalazłaam nic pośredniego między młodzieżowym a dziecinnym. Jutro jeszcze jadę do meblowygo to może coś wynajdę.

Wychwaliłam domika że grzeczny, ze niemarudzi a tu co?? dziś w nocy ciągle popłakiwał i budził sie co 5 minut. Jak tak dalej pojdzie to w czwórke spać będziemy bo mały nie daje sie odtransportować do łóżeczka
Miałm dziś na szczepienie jechać i katar siee przyplątał buu.... znów tydzien odwleke to......
Poza tym wczoraj byliśmy na zakupach i kupiłam małemu buciki
http://www.deichmann.de/catalog/inde...t=_pl_pl_10_KB
te gtanatowe
kupiłam tez sweterek i spodnie w Smyku. Jeste zla bo w tzm Smzku maja tak nieczytelne ceny ze szok. Bylam pewna ze spodnie kosztuj 30zl a przy kasie okazalo sie ze 49,90!! wzielam je jednak bo fajniutkie byly.
Sobie nic nie kupilam bo chyba nie ma sensu teraz
Maly byl strasznie zadowolony jak pojechalismy do galerii, fotanna i schodami ruchomymi nacieszyzc sie nie mogl.
Aaaa...mamusia lody dostala bo mialam taaaakiego smaka ze szok

[Lucygaj]

Witam po weekendzie

Little_ola- witaj

Czytam, że dużo mamy przeziębionych i chorych dzieciaczków...oj zdrówka więc życzę

Dziewczyny ładne te Wasze wózeczki

Nenah i Bratek działajcie ostro z jazdą autkiem

Roxi mebelki fajowe..no i cena także

Aneczko buciki fajniutkie rozumiem że szykujesz syneczka na wycieczki wiosenne? o ile śniegi stopnieją bo już mam wrażenie że ta wiosna nie nadejdzie nigdy...
Rzeczywiście trzeba będzie niedługo zmienić buciki jaki rozmiar bucika noszą Wasze dzieciaczki? pytam z ciekawości..moja Natalcia ma kozaczki 19-ki

Jeżeli chodzi o mowę moje córci, to "mama" " "tata" "baba" "cicia" (ciocia) "nima" (nie ma), "majmaj" (moja moja) "opa" "bam" "papa" (pada- chodzi o ten często sypiący śnieg ), "dzić" (dzieci) "da" (daj) "poś" (proszę) no i cała reszta słówek w jej języku
Z tym dogadywaniem się z nią jest różnie dzisiaj np szukałam pilota od telewizora bo go nosiła i cykała..szukam, pytam..szukam, pytam."nima" i gdzie go znalazłam? w szufladzie w kuchni

Jeżeli chodzi o posiłki mojego dziecka i oto jak często je..hm...jak wstaje z nocy dostaje 210 mleka z kaszką butlą- jest to zazwyczaj godzina 7-8, potem jeszcze dosypiamy i jemy razem śniadanko ok godz. 9.30-10, potem jest obiadek ok 13-14, ok 17.17.30- jest kaszka na gęsto ( w międzyczasie jakiś owoc, chrupeczki lub biszkopty) no i 19.19.30 210 mleka z kaszką na dobranoc

[little_ola]

Hej dziewczyny!!!
Tak sobie czytam wasze wypowiedzi wstecz i chcę się podzielić moimi doświadczeniami. Otóż mój synek WCALE mleka nie pije; do 10 miesiąca był na cycusiu, a jak go odstawiłam to zdecydowanie nie chciał butelki ani niekapka. Ogólnie raczej mało pije. Ostatnio używa kubeczka ze słomką i bardzo mu się podoba. Kaszkę jada tylko na śniadanie, około 150-180 ml, do tego płatki sobie dziubie paluszkami, np. kółeczka.
Rozkręca się z gaworzeniem, ale najczęściej jest to "jego język". Poza tym: tata, mama, tak, daj, mał mał (kotek), olia (czyt. Ola- starsza siostra), ija (na siebie).
I jeszcze nie chodzi!!! Sam, przynajmniej. przy meblach jest świetny i raczkuje jakby to były zawody Furmuły1. Ale jeszcze się nie niepokoję, poczekam... Na lato będzie jak znalazł

[aaneczka1984]

Napisane przez Lucygaj

Aneczko buciki fajniutkie rozumiem że szykujesz syneczka na wycieczki wiosenne? o ile śniegi stopnieją bo już mam wrażenie że ta wiosna nie nadejdzie nigdy...
Rzeczywiście trzeba będzie niedługo zmienić buciki jaki rozmiar bucika noszą Wasze dzieciaczki? pytam z ciekawości..moja Natalcia ma kozaczki 19-ki

Jeżeli chodzi o mowę moje córci, to "mama" " "tata" "baba" "cicia" (ciocia) "nima" (nie ma), "majmaj" (moja moja) "opa" "bam" "papa" (pada- chodzi o ten często sypiący śnieg ), "dzić" (dzieci) "da" (daj) "poś" (proszę) no i cała reszta słówek w jej języku
Z tym dogadywaniem się z nią jest różnie dzisiaj np szukałam pilota od telewizora bo go nosiła i cykała..szukam, pytam..szukam, pytam."nima" i gdzie go znalazłam? w szufladzie w kuchni

Musiałam kupić buciki bo zimowe (21) sa juz za małe. Kupiłam mu na zastępstwo takie człapki na rynku za 20zł w rozmiarze 22 i sa w sam raz. No a te mi wpadły w oko wczoraj, (tez 22 ale ciut większe niż te za 20zł) i je kupiłam bo czesto na zakupy nie jezdze. Będa jak znalazł na kwiecień. Może wtedy wiosna wkońcu zawita.
Domik ma dużą stopę.

Rozmowna ta Twoja córcia. Dominik to tylko tata, mama, baba, cycy, dzidzi , Dao (na Dawida)no i reszta po chińsku

Mój tz stał się strasznym dusigroszem. Kiedys mi nie wypominał że chce sobie butki kupić albo co a teraz ?? tylko wylicza ile straciłam...
A jak gadałam mu żeby sobie jakieś buty albo swetr kupił to mi powiedział że jeszcze jego stare rzezcy dziur nie mają....
Ach te chłopy.....

[Lucygaj]

No to duuuuuuży chłopczyk z tego Twojego synka stopa 22 elegancko moja Natalcia ma na razie 19, ale boję się żeby nie poszła w ślady tatusia, on nosi 45
A za facetami wiadomo..nie trafisz

Little_ola A więc kolejny dowód na to, że każde dziecko rozwija się inaczej..córka mojej koleżanki ze szpitala która urodziła się dzień przed moją córcią (tj. 17 lutego) dopiero nauczyła się raczkować i ani myśli o wstawaniu, tak jej pasuje i tyle...a więc dokładnie tak jak mówisz..nie ma powodu do niepokoju

[bratek 06]

Little_Ola- moj Kubuś też jeszcze sam nie chodzi. Za to przy meblach i ścianie śmiga jak szalony!!!!

Lucygaj_ Kubuś też nosi 19

[roxi1980]

Norbert ma butki 21, na wiosnę już 22 kupimy, ale rozmiar to też w dużej mierze kwestia producenta... Norbert poprzednie paputki miał 20, a były duuuuużo mniejsze. Nogę pewnie będzie miał sporą, bo ma po kim - my mamy 40 i 45 hihihi jeszcze wiosełka i na spływ można uderzyć A wogóle to dziś byłam w sklepie i chciałam kupić skarpetki z ABS porządnym i oczywiście nie ma... były w rozmiarze trochę mniejszym od mojego

Little_Ola - napisz jak wobec tego wygląda taki przykładowy codzienny jadłospis - jeśli mozesz Mam znajomą, której maluch też jakoś przed roczkiem zrezygnował z mleczka...

[AMILAMIJA]

My niedawno kupiliśmy Matyldzie trzewiczki na wiosenne dreptanie i maja numer 20 (dł wkladki wewnątrz 12,5 cm). - takie:
http://www.outlet.bartek.com.pl/product.php?id=2979 Ślicznie wyglądaja na nóżce.
Mała ma wysokie podbicie i to mnie trochę ogranicza przy wyborze wzorów. Ale butków jest tyle, że to może i lepiej, bo bym chyba z godzinę stala i wybierała. Już sobie wyobrażam kupowanie sandałków i balerinek na lato
Ostatnio mala daje sobie spinac melenka kiteczkę spineczką na bok (taką zatrzaskową) więc ja już zaglądam na rózne cuda do włosków. Ale musze się powstrzymywac...
Repertuar słowny Matyldy też jest ubogi, przynajmniej jeśli chodzi o polskie słownicto, bo po chinsku to ona biegle mówi Mama, tata, itd (choć wcześniej mówiła więcej, teraz jakoś tylko wtedy, jak cos potrzebuje od konkretnej osoby). Kot i wszelkie odmiaty tego słowa (na kota kot i na rózne inne rzeczy też, albo koty, kota, kotek). Ostatnio wyrwało jej się las, bo załapała sylabę "la" (od słówka lala - lalka). Mówi też ne - nie. Ale njafajniejszy jest teraz wytwór chinski-językowy brzmiący mniej-więcej "koogla" lub "koola". Caly czas to powtarza, bo jej się memlanie językiem w buzi podoba
Ma też ostanio świra na punkcie tego misia z Nestle. Jak przyszły próbki na roczek to była tam kartka z zyczeniami urodzinowymi z tym misiem i jest już tak zmaltretowana, że łatwo ją ze śmieciem pomylić. A że na tekturce po jogurcikach też jest miś, to jest to kolejna "zabawka" z ktora się nie rozstaje i wszędzie ją taszczy. Muszę gdzieś poszukać podobnego błękitnego misia...może o niego jej chodzi??
I jeszcze jedno, nauczyła sie, że jak chce jej się spac albo jest zmęczona, to przynosi mi pieluszkę i przytula się do niej. Wiadomo wtedy, że lulu. Bardzo ułatwia mi to sprawę
Wiosna już niedlugo. Podobno od czwartku powolutku ma się ocieplac, w weekend nawet do 12 stopni ma byc, jeszcze z deszczem, ale już wczesno-wiosennie. Przyleciały żurawie, to już wiosna się nie wymiga

[Kasia_L]

Widzę, że o butach mowa... Jagoda nie ma ani jednych jeszcze, tylko takie paputy-ocieplacze do wózka posiada. Nawet nie wiem jaki miałaby mieć rozmiar. Muszę dokonać pomiarów, bo tupta przy meblach i za rękę chce chodzić. Więc pewnie niebawem zacznie chodzić sama i w wózku nie usiedzi na dworze.

Póki co dopiero oczytałam się w kwestii butów.

[lucyAS]

Napisane przez Nenah

Kuba zjdał śniadanie na 2 razy, coś mu te kaszki nie podchodzą ostatnio, w ogóle śniadania ciężko wchodzą, może dlatego, że po przebudzieniu pije 200 ml mleka... ale i tak śniadanko podaję mu 2 h później, nie wiem A u was jakie odstępy między posiłkami?

u nas min 3 godziny, wczesniej nie da sobie nic do paszczy wetknąc

Napisane przez aaneczka1984

Musiałam kupić buciki bo zimowe (21) sa juz za małe.

u nas tez zimowe 21 sa juz na styk, mam nadzieje ze jeszcze ze 2 tygodnie wytrzyma i na wielkanoc kupimy jakies ładne buciki, jak kiedys przeszłam po sklepach to nic nie znalazłąm, a jak było ładne to nie było numeru

aneczka ładnie te buciki, szkoda ze nie mam nigdzie w poblizu deichmanna

Napisane przez AMILAMIJA

Wiosna już niedlugo. Podobno od czwartku powolutku ma się ocieplac, w weekend nawet do 12 stopni ma byc, jeszcze z deszczem, ale już wczesno-wiosennie. Przyleciały żurawie, to już wiosna się nie wymiga

obys była dobra pogodynką bo juz normalnie sie chce tym sniegiem, co sie odkopiemy to nas zasypuje

a butki sliczne i troche zazdroszcze tych spineczek i innych cudenków do włosów

[aaneczka1984]

Napisane przez lucyAS

a butki sliczne i troche zazdroszcze tych spineczek i innych cudenków do włosów

oj ja też zazdroszcze i to baaardzo................. ..
marze o dziewczyne, ale nie robie sobie na nia nadziei, bo same chłopy sie rodza. Normalnie kto w ciązy to zaś chłopak.... A ogórki są fee...
za to grzybki marynowane.... mniam
No i zachcianki mam jak z Dominikiem. Tylko lody doszły!!
Dziewczyny będą miały z czego wybierać w przyszłości hehe.....

[little_ola]

Napisane przez roxi1980

Little_Ola - napisz jak wobec tego wygląda taki przykładowy codzienny jadłospis - jeśli mozesz Mam znajomą, której maluch też jakoś przed roczkiem zrezygnował z mleczka...

7:00 śniadanko: gęsta kaszka na mleku ok.150-180ml, dodatkowo płatki śniadaniowe wysypane na krzesełku, którymi Janek sam się karmi
ok. 9:30-10:00 drugie śniadanko: serek fomogenizowany plus banan lub pół bułeczki posmarowanej białym serkiem (takim do smarowania)
12:00 lancz (po angielsku) - zupka specjalnie gotowana dla panicza, często dodaję trochę masełka lub śmietany
14:30-15:00 po spaniu jest deserek owocowy plus klementynka lub patyczki ("breadsticks") lub ser żółty w słupkach (do kupienia w sklepie- specjalny wymysł dla dzieci które nie lubią sera w plasterkach, takich jak moja starsza córka)
17:00 kolacja - drugie danie(to co je reszta rodziny, np. ziemniaczki, mięsko i surówka lub makarony z mięsem i sosem) lub powtórka lanczu
czasami tuż przed snem jeszcze jeden serek homogenizowany
i o 18:30 do łóżka!
oczywiście są wahania od reguły, zależy czy synka trzeba karmić łyżeczką czy sam chce jeść rączką
ja się przejmowałam, że młody nie chce mleka pić, ale po wielu konsultacjach z health visitor ( tutejszy odpowiednik pielęgniarki środowiskowej ds.dzieci), zaprzestałam. przecież nie wmuszę
poza tym moja starsza córka do 4 roku życia była uczulona na mleko, żyła bez tego i uszczerbku na zdrowiu nie zauważam
nie wiem jak bardzo to odbiega od ideału... dla nas działa

[Lucygaj]

Zakończył się mój serial (M jak Miłość ), czytać mi się nie chciało no i że akurat mój tż przeglądał coś na lapku, weszłam na chwilkę...jak nigdy o tej porze
AMILAMIJA moja Natalcia miała taki okres że molestowała misia z sagi -nosiła go wszędzie, gryzła, tarmosiła..jest tak wymiętolony przez te małe rączki ale już jej ten zachwyt minął Ja jeszcze nie mam w co wpiąć spineczki..moja córcia to jeszcze mały łysolek chociaż ostatnio zaczęło jej tych włosków przybywać coraz więcej

Już mi się oczka zamykają, a więc do tych dziewczyn które się jeszcze dziś pojawią mówię "DOBRANOC" paaaaaaaaaaaaaaaaa

[passionfruit]

little ola, mój Jaś też mleka nie pije od jakiegoś czasu. Najpierw cycuś był, a moyikowanego bleee. Za to je ser, jogurty, serki etc etc.

[Ficca]

melduje sie z rana

na przesłuchaniu bylo spokojnie, trwało tylko 15 min bo nic praktycznie nie pamietałam (pytali o okres 2004-2007)

Bratek, Nenah- ja też mam prawko ( od 13 lat) i nie jeżdżę, ale skoro Wy zaczynacie przypominać sobie jak to jest za kierownicą to moze i ja zacznę. Moj tż bedzie w siódmym niebie, ile on się naprosi żebym wsiadła za kierownicę chciaz na prostym odcinku drogi....

aaneczka- ja też Julci kupiłąm butki w deichmann
co to spacerówki to nie kupuje, bedziemy korzystac ze spacerówki ktorą kupilismy razem z gondola

[kami1227]

Little ola witaj u nas. Twoje dziecię je tyyyle nabiału, że na pewno mu mleka nie brakuje
Ami ja cudaków do włosków kupuje ilości skandaliczne Nie zraża mnie nawet, że Tosia ciągle wywala spinki, zdejmuje gumki, wyciąga grzebyki... Ale ona ma mega-grzywkę na oczach to muszę pilnować żeby chodziła w tych cudeńkach Jak jej coś tam wepnę, to staram się szybko odwrócić jej uwagę, żeby się czymś zajęła. A najlepiej działa czapka! Robię kitkę i zaraz zakładam czapeczkę - obojętnie jaką Ona wtedy zdejmuje czapkę i już fajrant nie pamięta, że jeszcze jest gumka/spinka Pozbywa się tego co na głowie i idzie sobie Butki fajowe (kolor pierwszorzędny )
Aniu starego zgredę dusigrosza też mam w domu... Ale jakoś radzę a lody jadłam nocami (budziłam się o 1-2 i zjadałam pół pudełka takiego plastikowego) Butki super. Marzę o dostępie do deichmana...
Tosia ma botki nr. 20. Ale na wiosnę muszę już nabyć 21
"Gada" Antosia: mama, tata, baba, ciaba (dziadzia - dziadek ) ten (mikołaj ) dam (daj mi) papa, tan (tańczę), pam (pan), cizia (cicia kot, pies, krowa i wszystko zwierzę) BE (wiadomo) BEBE (bardzo źle ) nie, ta, niem (nie ma), idzie, nianie (kochanie - na szczeniaczka fp), my (myj - mycie), dzidzia (na lalkę) lala (maskotka) i mnóstwo po chińsku, ale się już dogadujemy
Uciekam do zaś bo wstała mazepa o 6 i teraz już mega marudzenie

[Nenah]

Hej, u nas tak cudnie słonko świeci, że jak Kubus obudzi się z drzemki, jemy obiadek i śmigamy na miasto

Widzę, że nie tylko moje dziecię ostatnio preferuje wczesne pobódki - dziś była o 5 Dałam mu smoka, troche wody i przysnął... na 20 minut, a potem było już koniec spania, ryk o mleko a potem zabawa, nie zważając na to że mama i tata chcą jeszcze trochę pospać

My z bucikami dopiero zaczynamy przygodę, te trampeczki co mu kupiłam mają rozmiar 20, ale jak będę kupować na wiosnę to pewnie juz 21 bo w rozm. 20 długo pewnie nie pochodzi. Na szczęście Kubuś już się w miarę przyzwyczaił do "tego czegoś" na stopach i nawet próbuje stawiać w nich kroczki Także jesteśmy na dobrej drodze...

Ok, lecę bo dużo roboty, a czasu mało... miłego dzionka papa!

[little_ola]

witajcie!
co do bucików, to mój synek nosi takie:
http://cgi.ebay.co.uk/New-Clarks-Boy...item2a032ad50c
specjalne dla maluchów, które dopiero zaczynają swoją przygodę z chodzeniem i więcej raczkują, ale kupiłam, żeby mu w stópki nie było zimno

[Lucygaj]

Dzieńdoberek U nas też pokazało się dziś słoneczko, dopiero co wyszło..Natalcia teraz śpi ale może też po obiadku udamy się na spacerek Właśnie się szykuje obiadek w międzyczasie..
Kamilko super masz z tymi gumeczkami, spinkami, grzebykami itp idt..ja jeszcze muszę odczekać W czerwcu chrzestna mojego dziecka bierze ślub, tak bym chciała jej jakąś kokardę założyć ale w cuda nie wierzę..nie urosną A jak tam autko?
Jeżeli chodzi o wczesne wstawanie ja na razie tego nie mam..moja N o dziwo pięknie ostatnio sypia, wtedy co się Wam pochwaliłam że tak ładnie śpi ostatnio...ciągle to trwa ale to pewnie cisza przed burzą dzisiaj np przebudziła się po 6, wzięłam ją do nas, jak tż wstał zajęła jego miejsce i spałyśmy do 9.15
Little.ola- fajowe te buciki !!!

[AMILAMIJA]

Jesli chodzi o buciki firmy Clarks to ja jestem oczarowana. Są boskie!
Zobaczcie na te np:
http://www.allegro.pl/item950926727_...ane_5f_21.html
Cena nowych jest zaporowa
Obecnie jestem na etapie poszukiwania kurteczki dla Matyldy i mam dylematy - wiatrówka za lekka na kwiecień czy początek maja, a w takiej zwanej wiosenną długo nie pochodzi, jesli w maju znów będzie 25 stopni...i bądź tu mądry.

[mumi24]

Borys dostał od teścia takie
http://allegro.pl/item929286077_puma...uk_23_eur.html
rozmiar 23 , w środku jest wkładka z odrysowaną stopą żeby dopasować idealnie buty, bardzo dobry pomysł! do końca tej stopy bakuje mu ok 1 cm....specjalnie wziełam większe...bo nunki rosną jak szalone

Dziewczyny jakie serki dajecie maluchom ?chodzi mi o białe, twarożki i serki smakowe....szukam tych najmniej naszprycowanych sztucznością

Czekam na teściówkę, a ja musze ruszyć do sklepu po farbę do włosów, bo już kiepsko wygląda mój odrost

Aneczka Zobacz mebelki Vox....łóżeczko przekształaca sie na takie dla 3-4 latka, duża komoda-skorzystasz z niej teraz, a duży chłopiec też w niej coś upchnie
http://www.baby.vox.pl/index/meble_rosna_z_dzieckiem/
jeśli uważasz że pokój będzie mało dziecięcy to zrób np.bardzo kolorowe ściany, naklejki na ścianę lub mebelki

Znalazłam super stronkę z naklejkami i okleinami dla maluchów
http://mikino.pl/

Ami http://allegro.pl/item951424002_mari...ta_wiosna.html
nie wiem czy jesteś fanką takich ciuszków, wpadło mi w oko, dla małej elegantki

[passionfruit]

Dziewczyny, jeśli planujecie kupić wózek to zastanówcie się 2 (albo 222) razyzanim kupicie go w bobowózkach. Złożyłam zamówienie w zeszłym tygodniu, Pani powiedziała mi że wyślą go do mnie około środy (jutro). Dziś dzownie do nich żeby potwierdzić (od kilku dni nie mamy wózka bo xlandera sprzedałam), a babka mi mówi, że może będzie za 2 tygodnie może wcale i że muszę poczekać. Ja wkurzona, że wprowadzają ludzi w błąd, a ona mi że jak nie chce nie muszę kupować jakby mi łaskę robiła że w ogóle chcą (albo i nie) mi go sprzedać. Potem okazało się (powiedzieli mi w innym sklepie), że koloru który zamówiłam nie będzie bo już go nie produkują. No cholerka a jakbym chciała czekać te 2 tygodnie to bym się po tym czasie dowiedziała, że nie dostane wózka? W końcu kupiłam w sklepie calineczka. Facet miał na stanie. Jak dzwoniłam to już pakował i jutro wózek będzie u mnie. Ale co się wkurzyłam to moje....

[roxi1980]

Napisane przez mumi24

Ami http://allegro.pl/item951424002_mari...ta_wiosna.html
nie wiem czy jesteś fanką takich ciuszków, wpadło mi w oko, dla małej elegantki

piękne

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, jeśli planujecie kupić wózek to zastanówcie się 2 (albo 222) razyzanim kupicie go w bobowózkach. Złożyłam zamówienie w zeszłym tygodniu, Pani powiedziała mi że wyślą go do mnie około środy (jutro). Dziś dzownie do nich żeby potwierdzić (od kilku dni nie mamy wózka bo xlandera sprzedałam), a babka mi mówi, że może będzie za 2 tygodnie może wcale i że muszę poczekać. Ja wkurzona, że wprowadzają ludzi w błąd, a ona mi że jak nie chce nie muszę kupować jakby mi łaskę robiła że w ogóle chcą (albo i nie) mi go sprzedać. Potem okazało się (powiedzieli mi w innym sklepie), że koloru który zamówiłam nie będzie bo już go nie produkują. No cholerka a jakbym chciała czekać te 2 tygodnie to bym się po tym czasie dowiedziała, że nie dostane wózka? W końcu kupiłam w sklepie calineczka. Facet miał na stanie. Jak dzwoniłam to już pakował i jutro wózek będzie u mnie. Ale co się wkurzyłam to moje....

to się nazywa profesjonalne podejście do klienta ta pani chyba raczej jest pracownikiem, a nie właścicielem tego sklepu... masakra!

[aaneczka1984]

Hej
Domik zrobił sobie dzis dzień marudzenia.... całe rano przepłakał bez powodu, Wziełam go więc w auto i powoziłam po okolicy i sie chwile uspokoił. Później wywrócił sie i ząbkami warge przecioł. Spuchła jak balon... ni i znów 2-godzinny ryk.
Został 2 godzinki z mzmą bo do tego meblowego pojechałąm, to jak wróciłam mama wściekła siedziałą, że jej takie niedobre dziecko zostawiam. Że jak ja go wychowuje, na wszystko mu pozwalam nawet na OTWIERANIE SZAFEK....!!! A i do tego rozsypał przyprawke na ziemie i znów mama sie pieniła. Nie moze zrozumiec że on jest w takim wieku że wszystko Go ciekawi, wszystkiego chce dotknąć. Jak Go zostawiam z mama to ta go usypia żeby mieć spokuj. Zazwychj jak wracam to właśnie sie budzi, A dziś nie chciał spać i zła była jak osa

Dzięki za rady w sprawie mebelek.
A co sądzicie o takich?
Chodzi mi konkretnie o zestaw MARIO sle w kolorze beżowym lub zielony (zielonych na tej stronce nie ma ale sa w ofercie)
http://www.kelman.pl/meble17,dig-net
Oczywiście biórko odpada t

Jakie te ciuszki na dziewczynki sa słodkie
Jateż chcę!!!!

[AMILAMIJA]

Dziewczyny, musze poznać waszą opinie, bo świra dostanę od myslenia.
Kupiłam Matyldzie ciapki. W skarpetkach się ślizga, poza tym jak chodzi sama, to już najwyższa pora. Nabiera zlego nawyku przez śliską podłogę, bo zaczęła podkurczać palce. Tak, jakby się nimi chciala podłogi przytrzymać. Nawet w tych skarpetach ze skórzaną podeszwą tak robi.
Nie zauważylam innych niedociągnięć, na 29 umówieni jesteśmy profilaktycznie do ortopedy. Kupiłam jej więc póki co takie kapciuchy:
http://www.allegro.pl/item947895141_..._20_18_27.html
Oczywiście teściowa twierdzi, że Matylda od razu powinna nosić obuwie wysokie ze sztywną podeszwą. I jest zdziwona, dlaczego "coś takiego" jej kupiłam.
Kuzyn Matyldy po wizycie u ortopedy ma zalecone wysokie, sztywne butki (pisałam o tym wcześniej) bo wykrzywia bardzo jedną stopę do środka, a że siostra TZ-a za późno z nim poszła do lekarza, to już tylko takie obuwie wchodzi w rachubę. Kupili mu, bo co zrobić...ale teściowa twierdzi, że Matylda też od razu powinna takie nosić (mały ma dokładnie takie):
http://www.allegro.pl/item935053223_...20_1cm_30.html
Czy tylko mi się wydaję, że przesadza?? Powiedzcie, jak to jest u was?

[Stokrotka81]

Napisane przez AMILAMIJA

Dziewczyny, musze poznać waszą opinie, bo świra dostanę od myslenia.
Kupiłam Matyldzie ciapki. W skarpetkach się ślizga, poza tym jak chodzi sama, to już najwyższa pora. Nabiera zlego nawyku przez śliską podłogę, bo zaczęła podkurczać palce. Tak, jakby się nimi chciala podłogi przytrzymać. Nawet w tych skarpetach ze skórzaną podeszwą tak robi.
Nie zauważylam innych niedociągnięć, na 29 umówieni jesteśmy profilaktycznie do ortopedy. Kupiłam jej więc póki co takie kapciuchy:
http://www.allegro.pl/item947895141_..._20_18_27.html
Oczywiście teściowa twierdzi, że Matylda od razu powinna nosić obuwie wysokie ze sztywną podeszwą. I jest zdziwona, dlaczego "coś takiego" jej kupiłam.
Kuzyn Matyldy po wizycie u ortopedy ma zalecone wysokie, sztywne butki (pisałam o tym wcześniej) bo wykrzywia bardzo jedną stopę do środka, a że siostra TZ-a za późno z nim poszła do lekarza, to już tylko takie obuwie wchodzi w rachubę. Kupili mu, bo co zrobić...ale teściowa twierdzi, że Matylda też od razu powinna takie nosić (mały ma dokładnie takie):
http://www.allegro.pl/item935053223_...20_1cm_30.html
Czy tylko mi się wydaję, że przesadza?? Powiedzcie, jak to jest u was?

moj ma prawie takie same buciki jak te drugie... ale u nas wykrzywia stopki strasznie i oprocz bucikow ma wkladki ortopedyczne nosi je juz prawie 2 miesiace... zmiany dla mnie na razie nie widoczne, ale podobno mamy zauwazyc roznice kolo 4-5 m-ce
u nas to sie nazywa szpotawosc
pierwszy ortopeda(panstwowy mnie olał choc wade widzial laik taki jak ja) drugi od razu zalecil butki z wkladkami

a uwazam ze drugie butki sa naprawde wporzadku nawet jesli wady sie nie ma sa idealnie wyprofilowane na mala kształtujaca sie nozke, ale to juz zalezy od rodzica

a to moj lysolek (na zdjeciu widac kawalek naszego butka ortopedycznego)
Załącznik 2954411

[roxi1980]

Napisane przez AMILAMIJA

Dziewczyny, musze poznać waszą opinie, bo świra dostanę od myslenia.
Kupiłam Matyldzie ciapki. W skarpetkach się ślizga, poza tym jak chodzi sama, to już najwyższa pora. Nabiera zlego nawyku przez śliską podłogę, bo zaczęła podkurczać palce. Tak, jakby się nimi chciala podłogi przytrzymać. Nawet w tych skarpetach ze skórzaną podeszwą tak robi.
Nie zauważylam innych niedociągnięć, na 29 umówieni jesteśmy profilaktycznie do ortopedy. Kupiłam jej więc póki co takie kapciuchy:
http://www.allegro.pl/item947895141_..._20_18_27.html
Oczywiście teściowa twierdzi, że Matylda od razu powinna nosić obuwie wysokie ze sztywną podeszwą. I jest zdziwona, dlaczego "coś takiego" jej kupiłam.
Kuzyn Matyldy po wizycie u ortopedy ma zalecone wysokie, sztywne butki (pisałam o tym wcześniej) bo wykrzywia bardzo jedną stopę do środka, a że siostra TZ-a za późno z nim poszła do lekarza, to już tylko takie obuwie wchodzi w rachubę. Kupili mu, bo co zrobić...ale teściowa twierdzi, że Matylda też od razu powinna takie nosić (mały ma dokładnie takie):
http://www.allegro.pl/item935053223_...20_1cm_30.html
Czy tylko mi się wydaję, że przesadza?? Powiedzcie, jak to jest u was?

Aniu, wiadomo... decyzję podejmiesz sama. Ja uważam, że but ortopedyczny powinien być zalecony przez specjalistę (tak jak u Stokrotki, czy Twojej szwagierki), bo trzeba znać się na rzeczy, żeby wiedzieć, gdzie się kończy profilaktyka, a gdzie zaczyna leczenie... Norbert ma już 3 parę takich jak pokazałaś (te pierwsze), nie krzywi nózek, nie podwija paluszków i chyba jest mu wygodnie, bo pierwsze co robi jak wstaje rano to drepcze po paputki i domaga się ich założenia. Ja mam tylko jedno zastrzeżenie - czasem (nie wiem czemu) mocno pocą mu się w nich nóżki - ma całkiem mokre skarpetki/rajstopki.... A co do podeszwy - to z tego, co gdzieś wyczytałam nie ma być sztywna? powinna się zginać w śródstopiu chyba, bo przecież tak wygląda prawidłowe chodzenie, ale ja nie zgłębiałam tematu - kupuję to, co wydaje mi się dobre dla malucha, nie popieram tylko klapek, japonek i mocno wykrojonych tenisówek dla zbyt małej nóżki

poczytaj tu http://www.memoinfo.pl/obuwie.php?art=36

[passionfruit]

Napisane przez roxi1980

Aniu, wiadomo... decyzję podejmiesz sama. Ja uważam, że but ortopedyczny powinien być zalecony przez specjalistę (tak jak u Stokrotki, czy Twojej szwagierki), bo trzeba znać się na rzeczy, żeby wiedzieć, gdzie się kończy profilaktyka, a gdzie zaczyna leczenie...

prawda, prawda

[kami1227]

Napisane przez aaneczka1984

Chodzi mi konkretnie o zestaw MARIO sle w kolorze beżowym lub zielony (zielonych na tej stronce nie ma ale sa w ofercie)
http://www.kelman.pl/meble17,dig-net
Oczywiście biórko odpada t

Jakie te ciuszki na dziewczynki sa słodkie
Jateż chcę!!!!

Fajny ten mario. I hugo jeszcze fajny Mamą się za bardzo nie przejmuj. Maruda jest i tyle

Napisane przez AMILAMIJA

Dziewczyny, musze poznać waszą opinie, bo świra dostanę od myslenia.
Kupiłam Matyldzie ciapki. W skarpetkach się ślizga, poza tym jak chodzi sama, to już najwyższa pora. Nabiera zlego nawyku przez śliską podłogę, bo zaczęła podkurczać palce. Tak, jakby się nimi chciala podłogi przytrzymać. Nawet w tych skarpetach ze skórzaną podeszwą tak robi.
Nie zauważylam innych niedociągnięć, na 29 umówieni jesteśmy profilaktycznie do ortopedy. Kupiłam jej więc póki co takie kapciuchy:
http://www.allegro.pl/item947895141_..._20_18_27.html
Oczywiście teściowa twierdzi, że Matylda od razu powinna nosić obuwie wysokie ze sztywną podeszwą. I jest zdziwona, dlaczego "coś takiego" jej kupiłam.
Kuzyn Matyldy po wizycie u ortopedy ma zalecone wysokie, sztywne butki (pisałam o tym wcześniej) bo wykrzywia bardzo jedną stopę do środka, a że siostra TZ-a za późno z nim poszła do lekarza, to już tylko takie obuwie wchodzi w rachubę. Kupili mu, bo co zrobić...ale teściowa twierdzi, że Matylda też od razu powinna takie nosić (mały ma dokładnie takie):
http://www.allegro.pl/item935053223_...20_1cm_30.html
Czy tylko mi się wydaję, że przesadza?? Powiedzcie, jak to jest u was?

Przesadza Zwłaszcza, że konsultujesz się z ortopedą. Myślę, że on mądrzejszy od teściowej... Jak nie mówi, że ma chodzić w takich butkach, to wie A nóżka na prawdę jak zdrowa, to musi mieć raczej luz niż usztywnienie. Przecież dlatego zalecają na boso chodzić
Roxi Tosi też czasem się strasznie spoci nóżka w takich kapciach. Ale nie zawsze. Chodzi w jednej parze skarpetek/rajtuz do papci więc nie jest jej chyba gorąco. Nie wiem.
Dziewczyny "biedronkowe" - są super dresy welurkowe za 30 zł. Na prawdę fajowe. Nabyłam wczoraj i już dziś Tutek śmiga
Mumi ten płaszczyk cudny Tylko nie mają mniejszych Już bym go brała Serek mam tutaj taki lokalny z Wielunia "ulubiony" się zwie. Jest zupełnie bez konserwantów i troszkę tylko solony. Ale, że tak powiem, nie postoi i dla mnie niezasmakowy
Kamilek przystojniacha. Już taki chłopczyk, a nie dzidziuś
Lucynko autko już śmiga. Trochę zapłaciłam więcej (zamiast 40zł - 60zł) ale mam zrobione i nie musze wyczekiwać i bać się że mim koło odpadnie. A na spineczki przyjdzie pora a na razie kup opaskę z kokardką i będzie jak trza
Pass no widzisz. Ciul się zawsze znajdzie. A kłamca jeszcze szybciej. Ale dobrze, że znalazłaś to co chciałaś i na już. A w ogóle to fajnie, że jesteś pusto był0o bez ciebie
Ludzie to myślą, że jak kupią np. czapeczkę w poniedziałek - na wymiar itp - to we wtorek już do nich dojdzie zrobiona, i do tego zwykłym listem... Ciekawe Uciekam szydłować bo mnie zasypuje wiosna i chrzty świąteczne

[mumi24]

Roxi A masz paputki z odkrytym palcem czy pełne? Borys ma z odkrytym i nie poca sie aż tak

Śliczne słonko za oknem zaraz lepiej
i jeszcze moja mama dzisiaj nas odwiedza

Ami Jak napisały dziewczyny, lekarz powie Ci co robić