|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Madzialenka, to masz ciekawą prace
Maggie, ale fajna fasolka, rzeczywiście wyraźnie ją widać.
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia Nasz Ślub 30.05.2009 |
|
|
|
#122 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() aaaa tatu tez chcialam ![]() Cytat:
![]() ![]() ja zawsze chcialam na lopatce ![]() Cytat:
slodziak![]() Cytat:
![]() aaaa tatuskowie masz branie![]() Cytat:
ANULAAAAAA STO LAT
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||||||
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
ale ważne, ze czas szybko leci, bo bałam się jak to będzie na drugą zmianę.Anula wszystkiego najlepszego |
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
wybuduj piramidę - może się przeprowadzą...
Cytat:
za bardzo rozmazane ![]() Anula - sto lat!
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-03-16 o 10:43 |
|
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
hahahahahahahahahaha wariatko
![]() a ja na obiad mam meksykanskie danie meza ktore zamrozilismy wiec dzis stroche spokojniej
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
ja mam taka plytke na stwory latajace
![]() ![]()
|
|
|
|
#129 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Anula - wszystkiego najlepszego!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Madzia - to fajnie że czas Ci szybko leci, druga zmiana potrafi się ciągnąć.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile |
||||||
|
|
|
#130 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
wiec poszlam, a co dzis barszczyk z kielbaska na szybko, bo przychodzi kuzyn prosic na wesele-i tak nie pojdziemy i oni pewnie wiedza, ale zaprosic musza
|
|||||
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
[QUOTE=iwka28;17916962]Anula - wszystkiego najlepszego!
I jak pierwszy dzień bez tabletki? Nie było dziwnie nie wziąć? wiesz co w czoraj skonczyłam opakow3anie wiec w czwartek zacznie mi sie @ boje sie tego co bedzie w przyszły wtorek masakra jakas bedzie a o nastepnym okresie nawet nei chce mówić jak nei bralam tablet to miałam takie krwotoki ze nei mogłam sie z łózka przez dwa dni podniesc musiałam brac urlop na żadanie zawsze
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() ale finansowo tez się druga bardziej opłaca, bo od którejs tam godziny wchodzą już "nocki" i my pracując 38 godz w tygodniu zarabiamy tyle samo co pierwsza zmiana (pracując 40 godz w tygodniu + 5 godz w soboty) a my soboty mamy juz wolne
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
aaaa czemu nie idziecie na to wesele?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
po prostu za wczesnie to szybko! w lipcu mamy kolejne, ale na to to juz idziemy, bo to siostra tz, nie wiem czy bedziemy sie bawic czy siedziec za stolem, ale idziemy! moze do lipca jakos juz przejdzie, ale teraz nie mam ochoty na taka weselna zabawe-za to wiem, ze te wszystkie glupie ciotki co tak wyly nad trumna na pewno beda sie swietnie bawic i jakos nie chce mi sie patrzec i myslec, jakie to z nich aktoreczki na pogrzebie byly
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
co do MRÓWEK to na moje cholery nic nie działa!!!
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
iwka28 - mój mąż, jak zwykle twierdzi, ze moi rodzice robia nam pod górkę. Jak nie jest po jego myśli, to jest oczywiscie tragedia
.Maggie - z zaproszeniem na wesle zrobicie jak uważacie. Jeśli według Ciebie jest za wcześnie, to trzeba odmówić. Ale jest jedna sprawa o której chcialam napisać. Po pogrzebie mojej baci - było to 12 lat temu nie mogłam sie pozbierać. Mimo tego, że bylo już po stypie, to i tak cały czasa ryczałam. Potem cała najbliższa rodzinka spotkała się jeszcze u babci w domu, a ja dalej caly czas zapłakana byłam. Wtedy podszedł do mnie juz Ś.P. brat moje babci i mówi - nie płacz, teraz juz trzeba sie weselić. Po tygodniu byłam na osiemnastce koleznaki. Nie mówie, ze szalałam na tych urodzinach, ale poszłam na nie bez żadnych wyrzutów. Żałobę nosi się w sercu, a życie toczy sie dalej. Edytowane przez kolanka Czas edycji: 2010-03-16 o 11:47 |
|
|
|
#137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
ojjjj jak chcesz pogadac to cho do klubu...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cześć
![]() dobrze, że w ostatniej części wątku zostały umieszczone widoczne sygnały odnośnie nowej części bo ja podobnie jak Justyna szukałam Was w zasubskrybowanych My z mężem wczoraj byliśmy w Wodzisławiu w firmie, która pośredniczy w wyjazdach do Holandii. Bardzo miła Pani wszystko nam wytłumaczyła, my wypełniliśmy kilka stron papierków i czekamy I właśnie tak jadąc wczoraj do Wodzisławia a konkretnie to już w nim będąc głowa mi się chciała urwać bo wypatrywałam naszej Rybulki na co on znowu się pyta czy się umawiałyśmy na spotkanie, a ja mu na to że nie i że liczę na szczęśliwy traf ![]() śmiał się ze mnie i mówi, że wizaż jest wszechobecny Rybulko my też wczoraj zatrzymywaliśmy się w Mc Donaldzie, przy rondzie i na przeciwko był sklep Billa, to gdzieś niedaleko Was? w ogóle to rond i rondeczek w Wodzisławiu macie od groma i troszeczkę łożeczko bardzo mi się podoba, kolor który jak Miłoszek dorośnie będzie praktyczniejszy niż jakiś jasny no i funkcjonalne jest bo ta szuflada naszym znajomym sprawdza się znakomicie a powiedz mi czy łózeczko ma funkcję kołyski?za 14 kwietnia trzymam kciuki ![]() Martuś jak napisałaś, żeby trzymać kciuki bo masz ważne spotkanie to przemknęła mi przez głowę myśl, że pojechaliście do Rybulki można się było po Was tego spodziewać ![]() Kasia Dominik jest boski, wczoraj już widziałam tą fotkę na klasie. Małe słodkie ciacho z niego SSR sprawa babci spędza mi sen z powiek zwłaszcza, że chodzi o oczy...w zeszłym roku i dwa lata temu miał operacje i po operacjach było super, a teraz źle się dzieje. Modle się o to żeby to było przejściowe. A co do Holandii to tak chcemy wyjechać, wczoraj zarejstrowaliśmy się w jednej z firm. Mona_ja i nici z mojego prezentu masującego głowę. Musiałabym zostać na 45 min szkoleniu żeby dostać ten prezent na co ja w sobotę czasu nie miałam. Zawracają tylko ludziom głowę i w błąd wprowadzają bo rzekomo ta nagroda była już moja za to że wzięłam udział w ankiecie Maggie śliczna kruszynka Madzia trzymaj kciuki żeby szybko do nas oddzwonili z jakąś ofertą ![]() a byłabym zapomniała wczoraj jak już dopełniliśmy formalności związanych z wyjazdem dzwoni telefon, nasz znajomy...poprosił o podanie adresu. Idzie do nas zaproszenie na ślub i wesele 17.04.2010 niby się cieszę bo bardzo go lubimy no i on jako jedyny ze swojej rodziny która też była proszona był u nas na weselu i mega się cieszył kiedy go zapraszaliśmy, ale są dwa powody, które mnie ciut blokują przed pójściem...K.
__________________
05.09.2009
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Ale mnie pieka oczy znów. Nie mogę juz ostatnio
__________________
|
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Ania
za szybki wyjazd
|
|
|
|
#141 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
ja nie chce isc na to wesele do tych obludnych ciotek, ktore jak tylko weszlam do domu taty w dzien jego smierci, zamiast dzien dobry powiedzialy, ze wiedza ze tata mial w domu pieniadze i zebym poszla szukac a ja jeszcze nawet do konca nie wiedzialam, czy to prawda, ze tata nie zyje i co sie dokladnie stalo, bo wiecie, ze mi maz nic nie powiedzial i dowiedzialam sie przez przypadek przez telefon, a ja caly czas myslalam ze tz nie ma, bo powiedzial, ze jedzie na zakupy, a to on znalazl tate tylko chcial mi powiedziec w domu i jak ja weszlam to taty jeszcze nie zabrali, a te mi kaza kasy szukac-przeciez jak jest to nie zginie-do tej pory nie szukalam ![]() ehhh, szkoda gadac-ksiazke o tej rodzinie mozna by napisac Cytat:
|
||
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
maggie nawet gdybys znalazla to co je to obchodzi? nikt Ci nie udowodni ze byly jakies pieniadze w skarpecie. na rachunku bankowym to co innego, o ile tata nie zostawil testamentu, to bedzie podzal majatku w sadzie.
Ja uwazam ze kasa nierejestrowana=brak kasy, w takich przypadkach.
|
|
|
|
#143 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() a co do nas... no mozna bylo mozna ![]() Cytat:
no nic... ale uwazam jak kliwia kasa w skarpecie to brak kasy.. a zreszta co im do pieniedzy twojego taty...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Cytat:
Sami przyznali, że dla nich była to miła odmiana po ostatnich wydarzeniach. A ciotki - ludzi nie zmienisz, niech robią co chcą, komentarze o szukaniu kasy pozostawiam bez komentarza. Cytat:
Może to od kompa? próbowałaś z kroplami do oczu?
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile |
|||
|
|
|
#145 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
to chore człowiek umiera, a ktoś inny tego nie zauważa bo kasa jest ważniejsza. Dla mnie nieludzkie odruchy olej je Cytat:
__________________
05.09.2009
|
||
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
wkoncu dodzwonilam sie do zusu.... wyplala mojego wynagrodzenie jest przygotowana na 18 marca ale piojdzie poczta bo niemaja nr konta i musze jechac do niehc wypelnic kartke z numerem i od nastepnej wyplaty bedzie szlo na konto.... no i dstane kaze za okres 11 luty 26 luty bo nastepne l4 jest jeszcze niekompetne wiec pewnie dyra zapomniala pieczaki... a tu juz mam kolejne.. no nic pojda dwa naraz
![]() tyle dobrze ze wiem ze do konca miesiaca powinna byc kasa bo juz wpadalam w paranoje...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
|
|
|
#147 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 279
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Klubowiczki
|
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
to nie znaczy, że wtedy nie było im przykro że on odszedł. Moim zdaniem nie powinnaś na to ,,krzywo patrzeć" ![]() Ale to co napisałaś o szukaniu kasy, to przesada więcej taktu i delikatnosci by im sie przydało Nie wiem jakie to uczucie stracić mamę/tatę ale chyba bym poszła na oba wesela. Pewnie i tak nie potańczysz z brzuszkiem ale parze młodej będzie miło, że jesteś z nimi w tym dniu Jestem tak zawalona robotą, że chyba od tygodnia tutaj nie zaglądałam... Z tego co doczytałam to Anuli trzeba złozyć najlepsze życzenia ![]() Agatko, ja też wybieram się do fryzjera, ale tylko na końcówki i wycieniowanie. A dzisiaj będę farbować na blond (ale taki raczej ciemny, poziom 7.0) zobaczymy co wyjdzie. Chcę sprawdzić jak mi będzie w zimnym odcieniu, bo do tej pory to leciałam ciepłymi 5.3, 6.3, 7.3 Nadal szukamy mieszkania. Widzieliśmy 3 kolejne, ale same rudery. Przejściowe pokoje, jakieś kamienice z widokiem z okna zachęcajacym do skoku |
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cześć
Anula wszystkiego najlepszego ![]() a ja umieram, przyszła @ a ja mówiłam, że to nie to, a Wy mi tu nadzieje robicie
__________________
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Agatek
Gold trzymam kciuki za znalexienie fajnego mieszkanka. ale coś czuję, ze to będzie to pierwsze, które opisywałas i które tak bardzo ci się podobało. ech.. za dwie godzinki jedziemy do pracy. idę jakis obiad przygotowac. dzis kotlety ryzowe (bo mam jeszcze do nich kuraka w płatkach corn flakes)
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.






no i termin nam sie przesunal na 27.09.10 ale i tak narazie trzymamy sie pierwszej daty, bo to sie bedzie teraz zmieniac! Normalnie jestem spokojniejsza na kolejne 2 tygodnie, a tydzien przed kolejna wizyta znowu bede schizowac
no i tatus oczywiscie stwierdzil ze on to juz widzi jajeczka..... wariat 



za bardzo rozmazane 




po prostu za wczesnie to szybko! w lipcu mamy kolejne, ale na to to juz idziemy, bo to siostra tz, nie wiem czy bedziemy sie bawic czy siedziec za stolem, ale idziemy! moze do lipca jakos juz przejdzie, ale teraz nie mam ochoty na taka weselna zabawe-za to wiem, ze te wszystkie glupie ciotki co tak wyly nad trumna na pewno beda sie swietnie bawic i jakos nie chce mi sie patrzec i myslec, jakie to z nich aktoreczki na pogrzebie byly

a ja jeszcze nawet do konca nie wiedzialam, czy to prawda, ze tata nie zyje i co sie dokladnie stalo, bo wiecie, ze mi maz nic nie powiedzial i dowiedzialam sie przez przypadek przez telefon, a ja caly czas myslalam ze tz nie ma, bo powiedzial, ze jedzie na zakupy, a to on znalazl tate tylko chcial mi powiedziec w domu


