Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[elunka88]

Zastina a skąd bierzesz ten mocz do przemywania buzi?

[kasia9513]

Napisane przez elunka88

Zastina a skąd bierzesz ten mocz do przemywania buzi?

chyba jest własnej roboty

[myszorak]

wprost idealny domowy sposób bez dużego wysiłku

[elunka88]

Nie przerażajcie mnie

[Nolley]

nie no, mocz kupuje się przecież w spożywczym

[malamaluczka87]

tutaj znalazłam do kupienia ta wit B5

http://www.superiornutraceuticals.co...egory_Code=SCC

[greenka19]

Napisane przez kasia9513

peeling i napar z rumianku mogły podrażnić, parówka zapewne zmajstrowała coś z naczynkami (dlatego pewnie buźka robi się czerwona) i wysuszyła cerę, a jaka to maseczka?
a i za często katujesz takim zestawem twarz

No właśnie teraz sama żałuję, że tak często to robiłam Ale na szczęście smaruję się kremem Nivea soft i jest już dużo lepiej. A maseczka to drożdże z mlekiem lub czasami z Lirene. No nic, mądry człowiek po szkodzie. Ale pamiętajcie naprawdę nie warto być aż nadgorliwym w tych sprawach

[ulciao_0]

Napisane przez dance makabre

Przepraszam za swego rodzaju offtop, ale już nie wiem co robić. Od ponad tygodnia mam na policzku czerwoną gulę- smaruję ją kilka razy dziennie spirytusem, maziałam maścią ichtiolową, a nawet zostawiłam w spokoju na kilka dni- i nic, nawet się nie zmniejszyła. W desperacji próbowałam wyciskać- nic nie wychodzi, bo nie ma przez co, żadnego "ujścia", tylko gula. Co to może być i jak to zlikwidować?

spirytus nieeee!
wyciskanie - hm, czasem się daje, ale najlepsza na takie paskuty jest soda oczyszczona

płaską małą łyżeczkę sody rozpuść w 1/4 szkl. letniej wody
nasącz tym gazik i umieszczaj opatrunek na syfku na 30 minut przez 3 dni

sposób ten daaawno temu polecila mi dermatolog
soda dosłownie wyssała syfa, ślad po nim nie został
jak masz mozliwość to zabandażuj(przytwierdź do głowy) ten gazik (ja miałam na czole więc było to mozliwe)

od razu mówię, że czasem nie pomaga
liczy się to 30 min
powodzenia!

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Podzielę się swoimi sposobami

mam trądzik od...12 lat

Ostatnio próbowałam znowu różnych sposobów i muszę przyznać, że dieta i używki oraz generalnie styl życia mają znaczenie.

w moim przypadku trądzik nasila (wg ważności)
1. stres
2. pójście spać z nieumytą buzią
3. papierosy
4. jedzenie frytek (moje ulubione danie, o! ironio losu!), chipsów, ostrych rzeczy
5. duża ilość alkoholu

czyli punkty 2,3 i 5 wiążą się z imprezą i po niej najczęściej coś wyskakuje

Także myję buźkę ZAWSZE!!! już sobie nie odpuszczam-pomaga

Jak nie paliłam ogromnych ilości papierosów-pomogło

Jak się nie stresowałam-pomogło

Zaczęłam unikać wszystkich zakazanych produktów spożywczych, a zastąpiłam je zdrowymi, uzupełniałam dietę w witaminy - pomogło))

((teraz niestety mam okres mega kryzysowy więc stres jest przeogromny i dużo palę, a także odpuściłam dietę; syfów jest automatycznie więcej także wiem że to od tego!!!))

Jeśli chodzi o kosmetyki to dziękuję niebiosom, że odkryłam MAZIDŁA
number one dla mnie to maseczka spirulinowa - działa jak cudo
jak mam czas to 2 x w tyg. czasem 1x
istnym cudotwórcą jest też olejek z drzewa herbacianego - posmarować nim syfki na noc, małe od razu znikają.
Kolejny naturalny hit - olej z orzecha włoskiego oraz olej z czarnuszki, a także olej konopny - jak przesuszę buzię to na noc smaruję którymś z nich.

Dobrze też działa taka domowa maseczka:
zetrzyj na drobnej tarce kwaśne jabłko
wymieszaj z dwoma łyżkami miodu
możesz dodać trochę otrębów dla większej gęstości (mniej spływa)
zostaw na 15-20 min, spłucz wodą


spróbujcie!

[elunka88]

Jak znajdę sodu w domu to spróbuje dzisiaj....bo już mam dość tego intruza koło nosa

[baska 95]

Hej
Dziewczyny bardzo prosze was o pomoc
mam tradzik już od 4 lat i nic mi nigdy nie pomagało (antybiotyki, mascie itp) i pare miesięcy temu wybrałam sie do kosmetyczki na czyszczenie twarzy. Okropnie bolało (twarz miałam wtedy pełną wielkich czrwonych pryszczy i ogromnych wągrów) ale wszystko mi wycisneła nałozyła różne masci itp a potem jeszcze przez tydz do niej chodziłam i mi takim dziwnym urządzeniem po twarzy jeździła. 2 miesiące temu ponownie u niej byłam bo wkońcu była jakaś poprawa i znów przez tydz chodziłam za free ogólnie było b. fajnie poniewaz salon kosmetyczny był koło mnie a płaciłam 70zł za wizyte a potem jeszcze przez tydz do niej chodziłam. Ale kosmetyczka otworzyła niedawno własny lokal i mnie tam zaprosila żebym teraz tam do niej przyszła. Więc w sobote byłam u niej na czyszczeniu. Niestety odniosłam wrażenie ze używała na mnie mniejszej ilości kosmetyków i ogólnie ze gorzej mi wyciskała (w tym salonie zapłaciłam 100zł) okazało sie ze faktycznie chyba źle mi zrobila ponieważ już miałam naprawde ładną buzie a teraz jest pełna czerwonych wielkich plam i zchodzi mi skura. Zazwyczaj uzywałam całej kolekcji z ziaji+sudocrem+peeling tyle z ete plamy nie zchodzą a do tego moja sasiadka-pielegniarka powiedziała ze jak z nimi nic nie zrobie to mogą sie stac takie brazowe juz nigdy nie zejśc bez pomocy lasera natomiast dziś kosmetyczka mi powiedziała ze to normalne (mimo iz wczesniej tak nie było). Co ja mam z tym zrobić? Nie chce mieć do końca życia wielkich bracowych plam na twarzy. Bardzo prosze o pomoc

[peearl]

Napisane przez baska 95

Hej
Dziewczyny bardzo prosze was o pomoc
mam tradzik już od 4 lat i nic mi nigdy nie pomagało (antybiotyki, mascie itp) i pare miesięcy temu wybrałam sie do kosmetyczki na czyszczenie twarzy. Okropnie bolało (twarz miałam wtedy pełną wielkich czrwonych pryszczy i ogromnych wągrów) ale wszystko mi wycisneła nałozyła różne masci itp a potem jeszcze przez tydz do niej chodziłam i mi takim dziwnym urządzeniem po twarzy jeździła. 2 miesiące temu ponownie u niej byłam bo wkońcu była jakaś poprawa i znów przez tydz chodziłam za free ogólnie było b. fajnie poniewaz salon kosmetyczny był koło mnie a płaciłam 70zł za wizyte a potem jeszcze przez tydz do niej chodziłam. Ale kosmetyczka otworzyła niedawno własny lokal i mnie tam zaprosila żebym teraz tam do niej przyszła. Więc w sobote byłam u niej na czyszczeniu. Niestety odniosłam wrażenie ze używała na mnie mniejszej ilości kosmetyków i ogólnie ze gorzej mi wyciskała (w tym salonie zapłaciłam 100zł) okazało sie ze faktycznie chyba źle mi zrobila ponieważ już miałam naprawde ładną buzie a teraz jest pełna czerwonych wielkich plam i zchodzi mi skura. Zazwyczaj uzywałam całej kolekcji z ziaji+sudocrem+peeling tyle z ete plamy nie zchodzą a do tego moja sasiadka-pielegniarka powiedziała ze jak z nimi nic nie zrobie to mogą sie stac takie brazowe juz nigdy nie zejśc bez pomocy lasera natomiast dziś kosmetyczka mi powiedziała ze to normalne (mimo iz wczesniej tak nie było). Co ja mam z tym zrobić? Nie chce mieć do końca życia wielkich bracowych plam na twarzy. Bardzo prosze o pomoc

Ja bym jak najszybciej poszła do dermatologa, żeby powiedział co zrobić w takiej sytuacji i jak leczyć. Albo chociaż do zwykłego lekarza rodzinnego, jak nie masz możliwości pójścia z marszu do dermatologa. Ze skórą na twarzy nie ma żartów.

[szczur17]

witam mam pytanie odnosnie tabletek vizaksinum (nie wiem czy tak to sie pisze ;p ) w tv tak dobrze go zareklamowali ze niemoge sie oprzec zeby go wypróbować , ale z doswiadczenia wiem ze moze to byc zwykłe (za przeproszeniem ) gówno ;p myslicie ze pomoga a moze ktos juz je zarzywa ,prosze o odpowiedz aha i jeszcze mam pytanie bo obiło mi sie o uszy ze sa jakies laserowe sposoby na tradzik , w jakim stopniu one pomagaja i czy napewno pomogą bo wiem ze nie jest to napewno tanie pozdrawiam

[baska 95]

Napisane przez peearl

Ja bym jak najszybciej poszła do dermatologa, żeby powiedział co zrobić w takiej sytuacji i jak leczyć. Albo chociaż do zwykłego lekarza rodzinnego, jak nie masz możliwości pójścia z marszu do dermatologa. Ze skórą na twarzy nie ma żartów.

Dzięki za odp napewno sie wybiore a czy ktoś miał już taki problem? I jak sobie poradziliscie?

[myszorak]

Napisane przez szczur17

witam mam pytanie odnosnie tabletek vizaksinum (nie wiem czy tak to sie pisze ;p ) w tv tak dobrze go zareklamowali ze niemoge sie oprzec zeby go wypróbować , ale z doswiadczenia wiem ze moze to byc zwykłe (za przeproszeniem ) gówno ;p myslicie ze pomoga a moze ktos juz je zarzywa ,prosze o odpowiedz aha i jeszcze mam pytanie bo obiło mi sie o uszy ze sa jakies laserowe sposoby na tradzik , w jakim stopniu one pomagaja i czy napewno pomogą bo wiem ze nie jest to napewno tanie pozdrawiam

Oczywiście (jak zwykle ) radzę poprzeglądać wizaż.. na pewno jest wątek o Visaxinum.. ja osobiście go brałam przez jakieś 2 miesiące.. i przyznam szczerze że była mała poprawa.. ale to nie tylko za sprawą Visaxinum, bo to tabletki na bazie ziół, więc na cuda nie liczyłam po 2 miesiącach, ale też bardzo ograniczyłam słodycze, a jadłam więcej sałatek, ryb i owoców no i słoneczko też zdziałało trochę (w końcu lato i pobyt nad morzem.. więc + jod)
co do jodu.. muszę wam tutaj wkleić pewną "ciekawostkę"-co prawda z Wikipedii, ale nie mogę się powstrzymać

Niedobór jodu w pożywieniu i w wodzie po pewnym czasie może prowadzić do powstania wola tarczycy. Występuje to przede wszystkim w okolicach górskich, tam gdzie nie jest stosowane jodowanie soli kuchennej lub nie dodaje się związków jodu do mąki. Dawniej takie tereny były miejscami endemicznego występowania wola u osób dorosłych i wrodzonego kretynizmu u dzieci.

.... chyba pozostawię to bez komentarza

[elunka88]

Możecie polecić jakąś fajną maść, w rozsądnej cenie? Bo już nie mogę patrze na to coś co mam koła nosa i zaraz polecę do apteki

[black-bubu]

eluna kup sobie olejek z drzewa herbacianego, bardzo skuteczny na pojedyncze niespodzianki

[elunka88]

Dzięki

[kasia9513]

Napisane przez elunka88

Możecie polecić jakąś fajną maść, w rozsądnej cenie? Bo już nie mogę patrze na to coś co mam koła nosa i zaraz polecę do apteki

polecam Tribiotic

[myszorak]

Napisane przez elunka88

Możecie polecić jakąś fajną maść, w rozsądnej cenie? Bo już nie mogę patrze na to coś co mam koła nosa i zaraz polecę do apteki

Brevoxyl też dobrze przysusza i rozjaśnia krostki

[elunka88]

Jak pójdę do apteki to mi wypłaty braknie ale dziękuję za odzew

[myszorak]

zdaję relację.. byłam u dermatologa i aż odechciało mi się wszystkiego... bardzo nieprzyjemna pani, robiła mi jakieś dziwne uwagi, stwierdziła że w wieku 17 lat trądzik to jest coś niemożliwego i dziwnego, a kiedy spytała się czy czymś leczyłam i odpowiedziałam jej że tabletkami zioło-witaminowymi a konkretnie Visaxinum, to p. doktor zrobiła wielkie oczy i nie wiedziała o co chodzi.. poza tym, miała multum ulotek reklamowych od firm farmaceutycznych i jeszcze dokładnie wyliczyła mi ile będą kosztowały poszczególne kuracje, więc to oznacza jedno... ale przepisała mi maść i dość silną dawkę tabletek ale przeboleje i zobaczymy co z tego wyjdzie, ale pewnie i tak wrócę do domowych sposobów, ziół i witamin
btw. sorry za off top

[black-bubu]

też byłam u takich specjalistów kazali mi uzywać kosmetyków avene i odesłali o kwitkiem. To jest własnie problem, ciężko znaleźć porządnego dermatologa który poradzi i przepisze coś dobrego. Zawsze jak odwiedzam lekarzy to jest - a może teraz to spróbujemy , a może tamto, no ja królik doświadczalny

właśnie zrobiłam sobie maseczkę z owsianki, nie wiem czy ktoś próbował, jedna wielka masakra, owszem cera gładziutka, pory zwężona, jest jakby jaśniejsza, ale nakładanie tej maseczki to koszmar, wyczytałam że należy zmieszać płatki owsiane z mlekiem do mięękkości płatków i to na buzie, ale z twarzy ta mieszanka spada, wszystko brudne podłoga, bluzka, łazienka, no więc dodałam miodu ( dobry, odżywia, nawilża) wtedy to nie dość, że byłam brudna to jeszcze kleiłam się jak nie boskie stworzenie Czyt ktoś z wam może stosował taką maseczkę ? macie jakieś sposoby ?

[Nolley]

Czy naprawdę nie ma już dobrych dermatologów, którym zależy na wyleczeniu pacjenta?
Moja siostra ma azs, była już u 6 dermatologów, ale ŻADEN jej nie pomógł, wszyscy przepisywali drogie lekarstwa, które nie pomagały, ponadto kremy z półki cenowej typu svr.
W końcu mama znalazła dobrego derma w Gdańsku, który nareszcie zdołał coś zrobić z jej skórą. Teraz jest lepiej, chociaż jeszcze nie idealnie. Współczuję jej, tyle ma problemów z tą skórą

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

myszorak
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=54511 może tu znajdziesz dobrego dermatologa?

[myszorak]

Napisane przez black-bubu

też byłam u takich specjalistów kazali mi uzywać kosmetyków avene i odesłali o kwitkiem. To jest własnie problem, ciężko znaleźć porządnego dermatologa który poradzi i przepisze coś dobrego. Zawsze jak odwiedzam lekarzy to jest - a może teraz to spróbujemy , a może tamto, no ja królik doświadczalny

właśnie zrobiłam sobie maseczkę z owsianki, nie wiem czy ktoś próbował, jedna wielka masakra, owszem cera gładziutka, pory zwężona, jest jakby jaśniejsza, ale nakładanie tej maseczki to koszmar, wyczytałam że należy zmieszać płatki owsiane z mlekiem do mięękkości płatków i to na buzie, ale z twarzy ta mieszanka spada, wszystko brudne podłoga, bluzka, łazienka, no więc dodałam miodu ( dobry, odżywia, nawilża) wtedy to nie dość, że byłam brudna to jeszcze kleiłam się jak nie boskie stworzenie Czyt ktoś z wam może stosował taką maseczkę ? macie jakieś sposoby ?

może spróbuj te płatki owsiane przed dodaniem mleka rozdrobnić? ja czytałam też że do płatków można dodać serek naturalny... polecam bakomy bo jest bardzo gęsty, spróbuj też dodać ten miód


..bardzo mało jest dobrych specjalistów, ja kilka lat temu się leczyłam na wysypkę (po jakimś kremie) właśnie w przyszpitalnej przychodni na Koszykowej, i trafiłam na bardzo fajną doktor z doświadczeniem no i myślałam że trafie do tej samej..ehh na darmo czekałam te półtora miesiąca.. chyba jednak zdecyduje sie pójść prywatnie..
dzięki snafu przejrzę wątek

[TheLWord]

dziewczyny, błagam doradźcie mi coś. Byłam u dermatologa już któryś razz rzędu 1,5 miesiąca temu, stosuje epiduo i łykam tabletki Visaxinum(kończę drugie opakowanie), jeszcze tydzień temu miałam naprawdę ładną,gładką buzię (wcześniej miałam lekki wysyp w okolicach gdzie nie miałam pryszycz ale i tak smarowałam się epiduo ale się zagoiło), w środę pojechałam na impreze, troche wypiłam i od piątku mam masakre na twarzy, czoło trochę wysypane,policzki mam całkiem niezłe ale policzki bliżej nosa tragedia a tu nigdy nie miałam problemów z cerą tylko rozszerzone pory. Co mam robić? Czy to możliwe,że jest to kolejny wysyp od epiduo? Miałam już ładną buzię i cieszyłam się,że epiduo działa a teraz znów...:/
pozdrawiam

[myszorak]

Napisane przez TheLWord

dziewczyny, błagam doradźcie mi coś. Byłam u dermatologa już któryś razz rzędu 1,5 miesiąca temu, stosuje epiduo i łykam tabletki Visaxinum(kończę drugie opakowanie), jeszcze tydzień temu miałam naprawdę ładną,gładką buzię (wcześniej miałam lekki wysyp w okolicach gdzie nie miałam pryszycz ale i tak smarowałam się epiduo ale się zagoiło), w środę pojechałam na impreze, troche wypiłam i od piątku mam masakre na twarzy, czoło trochę wysypane,policzki mam całkiem niezłe ale policzki bliżej nosa tragedia a tu nigdy nie miałam problemów z cerą tylko rozszerzone pory. Co mam robić? Czy to możliwe,że jest to kolejny wysyp od epiduo? Miałam już ładną buzię i cieszyłam się,że epiduo działa a teraz znów...:/
pozdrawiam

po co piszesz dwa razy to samo w 2 wątkach? pisz w wątku " EPIDUO-jak na was działa? " jeśli masz pytania odnośnie tego leku.. ale okażę dobre serduszko i ci odpowiem : sama odpowiedziałaś sobie już na pytanie..otóż wątpię że to Epiduo jest sprawcą tych nowych krost.. myślę że ALKOHOL jest większym sprawcą tej całej "masakry".

[siska81]

Napisane przez black-bubu

też byłam u takich specjalistów kazali mi uzywać kosmetyków avene i odesłali o kwitkiem. To jest własnie problem, ciężko znaleźć porządnego dermatologa który poradzi i przepisze coś dobrego. Zawsze jak odwiedzam lekarzy to jest - a może teraz to spróbujemy , a może tamto, no ja królik doświadczalny

właśnie zrobiłam sobie maseczkę z owsianki, nie wiem czy ktoś próbował, jedna wielka masakra, owszem cera gładziutka, pory zwężona, jest jakby jaśniejsza, ale nakładanie tej maseczki to koszmar, wyczytałam że należy zmieszać płatki owsiane z mlekiem do mięękkości płatków i to na buzie, ale z twarzy ta mieszanka spada, wszystko brudne podłoga, bluzka, łazienka, no więc dodałam miodu ( dobry, odżywia, nawilża) wtedy to nie dość, że byłam brudna to jeszcze kleiłam się jak nie boskie stworzenie Czyt ktoś z wam może stosował taką maseczkę ? macie jakieś sposoby ?

Ja miele płatki w młynku do kawy dodaje kilka kropel olejku np.cynamonowy ,lawendowy lub wsypuje jakieś zioła które mam w domu zalej wodą lub mlekiem ale nie dużo bo ma to być w miare gęste .Mielone płatki nie spływają z twarzy .

[alutka578]

Witajcie kochani!!!!
może trochę opowiem moją historię
gdy miałam 12 lat nagle dostałam wysypu krost
i wiecie co dalej ...byłam załamana ,potem wągry
itp.itd -ale trwało to tylko tydzien bo mam ciocię
Ewunie moją kochaną -może ją z tv ezo znacie
która mi to wszystko wyleczyła ,wiecie co
kupiła mi nafte destylowaną c4 w aptece i kazała 15 kropli naczczo do
herbatki dodawać i smarować jako tonik na noc -rozcięczając z wodą
suuper oczyszcza a krosty stają sie rano prawie nie widoczne,
i co jeszcze dalej piszę NAPRAWDĘ DZIAŁA !!!!




Trzeba zagotować 1 litr wody i wystudzic. Wyparzyć słoik, wlać wystudzoną wodę. Umyć i wyparzyc srebro ( najlepiej najwyzszej próby łancuszek, medalik, pierscionek ale bez kamieni ) i wrzucic do słoika. Zakrecic i postawic na parapecie okna na 1 dobę. Musi być wystawione na dzialanie slonca i ksiezyca (nieważne czy są widoczne czy nie). Po 24 godzinach wyciągamy srebro. Woda jest gotowa.

Dzialanie :
likwiduje sepsę, gronkowca złocistego, łuszczyce, alergie, opryszczkę. Likwiduje wypryski, egzemę, leczy objawy wielu chorób. Zwalcza przeziebienie, grypę. Podnosi odporność organizmu.
Dodajemy do wszystkiego np. herbaty, kawy, zupy, można dodawac do kapieli.

W miare zużycia (im mniej jej zostanie tym lepiej) trzeba uzupelnic przegotowaną, ostudzoną wodą. Ma takie same właściwości a nawet je potęguje.

Uzywamy przez 1 rok, a pozniej trzeba zrobic nowa.


ZŁOTA WODA

Robimy tak samo jak srebrną wodę (zloto bez kamieni)

Stosujemy przy wszelkiego rodzju wypryskach skórnych, także ropnych. Tak jak slońce – zloto dobrze dziala na naszą aurę.

Myjemy twarz i ręce. Złota woda cofa czas. Można ja stosowac jako tonik na twarz , szyję,
piersi, dekold. Zatrzymuje mlodość,cofa wiek, regeneruje skórę twarzy. Można dodawac do toniku, (regeneruje komórki). W lecie można dodawac do kremów (cera się odmładza) Likwiduje wykwity, kurzajki.
Pomaga w chorobie nowotworowej. Czysci żyły z cholesterolu. Podnosi hemoglobinę.
Powoduje przyrost czerwonych cialek krwi. Dodawać do kapieli( wystarczy pare kropli).
Podnosi intelekt (mózg), myslenie, lotność. Wspomaga pamiec, ukrwienie mózgu.
Uwalnia organizm od zatruć żoładkowych.
Zloto noszone na skorze również dobrze wplywa na mozg i pamiec.


AMETYSTOWA WODA

Przygotowujemy tak samo jak tamte, z tym ze kamień należy oczyścić. Wkładamy na 24 godziny do soli, wyparzamy. Uzupelniamy przez rok. Póżniej robimy nową.

Działanie:
Poprawia pamięć, wspiera intuicję, wzmacnia przekazy senne. Daje dobre sny. Ułatwia przyswajanie wiedzy. Dodaje odwagi. Przy alkoholizmie daje świadomość tego nałogu. Pomaga zwalczyć ten nałóg. Otwiera 3 oko (intuicja skierowana na siebie, przeczucia, sny),
Uwalnia od lęków. Pomaga przy stresach. Likwiduje cholesterol.

Pić 1 łyżeczkę (dodajemy do herbaty, kawy, zupy , również do kąpieli)

Można dawać do picia kotom i psom. Dostają przenikliwego wzroku, stają się radosne.
Jest lepszy kontakt i porozumienie z nimi.


KRYSZTAŁOWA WODA /kryształ górski lub herkimer/

Ma działanie uzdrawiające. Leczy wszystkie organy, wszystkie poziomy, podnosi energię.
Otacza ciało dodatkowym energetycznym kokonem.
Podnosi odporność. Leczy zarówno stawy, kości jak i oczy.
Wewamy do kawy, herbaty (można wlać nawet pół słoika). Można Kąpać się w tej wodzie.
Atomy tego kryształu rozgrzewają się w dłoni i działają rónież na ciało.

SPRÓBUJCIE TO FANTASTYCZNY SPOSOBY POLECANE PRZEZ MOJĄ KOCHANĄ CIOCIE-ZIELARKĘ EWUNIĘ

PYTAJCIE MNIE MOGĘ DAĆ JESZCZE INNE SKUTECZNE SPOSOBY

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez izapp1

Witam ponownie Wizazystki

Było już kilka wątków na temat "cudownych" domowych sposobów na rzeczy na trądzik(jakos nie moge znalesc w wyszukiwarce).
I tak sobie pomyślałam ze moze wspróbujemy te wszystkie sposoby w jednym wątku zamiescic.
Mam pytanko: Kiedys w jakims wątku była mowa o jakims leku z sklepu zoologicznego,podobno pomagał.Nie moge znalesc tego wątku,moze ktos cos wie??

srebrna woda

Trzeba zagotować 1 litr wody i wystudzic. Wyparzyć słoik, wlać wystudzoną wodę. Umyć i wyparzyc srebro ( najlepiej najwyzszej próby łancuszek, medalik, pierscionek ale bez kamieni ) i wrzucic do słoika. Zakrecic i postawic na parapecie okna na 1 dobę. Musi być wystawione na dzialanie slonca i ksiezyca (nieważne czy są widoczne czy nie). Po 24 godzinach wyciągamy srebro. Woda jest gotowa.

Dzialanie :
likwiduje sepsę, gronkowca złocistego, łuszczyce, alergie, opryszczkę. Likwiduje wypryski, egzemę, leczy objawy wielu chorób. Zwalcza przeziebienie, grypę. Podnosi odporność organizmu.
Dodajemy do wszystkiego np. herbaty, kawy, zupy, można dodawac do kapieli.

W miare zużycia (im mniej jej zostanie tym lepiej) trzeba uzupelnic przegotowaną, ostudzoną wodą. Ma takie same właściwości a nawet je potęguje.

Uzywamy przez 1 rok, a pozniej trzeba zrobic nowa.


ZŁOTA WODA

Robimy tak samo jak srebrną wodę (zloto bez kamieni)

Stosujemy przy wszelkiego rodzju wypryskach skórnych, także ropnych. Tak jak slońce – zloto dobrze dziala na naszą aurę.

Myjemy twarz i ręce. Złota woda cofa czas. Można ja stosowac jako tonik na twarz , szyję,
piersi, dekold. Zatrzymuje mlodość,cofa wiek, regeneruje skórę twarzy. Można dodawac do toniku, (regeneruje komórki). W lecie można dodawac do kremów (cera się odmładza) Likwiduje wykwity, kurzajki.
Pomaga w chorobie nowotworowej. Czysci żyły z cholesterolu. Podnosi hemoglobinę.
Powoduje przyrost czerwonych cialek krwi. Dodawać do kapieli( wystarczy pare kropli).
Podnosi intelekt (mózg), myslenie, lotność. Wspomaga pamiec, ukrwienie mózgu.
Uwalnia organizm od zatruć żoładkowych.
Zloto noszone na skorze również dobrze wplywa na mozg i pamiec.


AMETYSTOWA WODA

Przygotowujemy tak samo jak tamte, z tym ze kamień należy oczyścić. Wkładamy na 24 godziny do soli, wyparzamy. Uzupelniamy przez rok. Póżniej robimy nową.

Działanie:
Poprawia pamięć, wspiera intuicję, wzmacnia przekazy senne. Daje dobre sny. Ułatwia przyswajanie wiedzy. Dodaje odwagi. Przy alkoholizmie daje świadomość tego nałogu. Pomaga zwalczyć ten nałóg. Otwiera 3 oko (intuicja skierowana na siebie, przeczucia, sny),
Uwalnia od lęków. Pomaga przy stresach. Likwiduje cholesterol.

Pić 1 łyżeczkę (dodajemy do herbaty, kawy, zupy , również do kąpieli)

Można dawać do picia kotom i psom. Dostają przenikliwego wzroku, stają się radosne.
Jest lepszy kontakt i porozumienie z nimi.





KRYSZTAŁOWA WODA /kryształ górski lub herkimer/

Ma działanie uzdrawiające. Leczy wszystkie organy, wszystkie poziomy, podnosi energię.
Otacza ciało dodatkowym energetycznym kokonem.
Podnosi odporność. Leczy zarówno stawy, kości jak i oczy.
Wewamy do kawy, herbaty (można wlać nawet pół słoika). Można Kąpać się w tej wodzie.
Atomy tego kryształu rozgrzewają się w dłoni i działają rónież na ciało.


polecam wam kochane te sposoby
sama się przekonałam ze to działa
jutro też coś napiszę ....
-piszcie do mnie a mam jeszcze wiele
zioołowych przepisów od mojej cioci ewuni kulejewskiej
pozdrawiam was kochani

[TheLWord]

dziękuje Myszorak, wolałam się jakoś 'zabezpieczyć', drugi raz już tego nie zrobie Czyli wniosek taki żeby nie tykać alkoholu...eh szkoda szkoda