Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-17, 16:19   #61
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Fresa, zgadzam się, że źle zrobiła. Tylko że oprócz czarnego i białego widzę też kolory pośrednie.
Według mnie (według Ciebie już wiem, że nie) jeśli bratowa zapytała brata, czy może wziąć te zdjęcia, a on jej pozwolił to nie popełniła przestępstwa, nie złamała prawa. To czy brat miał prawo jej je dać czy nie to już inna kwestia -ona zapytała. (O ile w ogóle tak było.)
"Głód na świecie" -widzę, że się doskonale rozumiemy i żadna z nas nie próbuje dogryźć tej drugiej. ;] Uważam, że KAŻDY może zrobić coś dennie głupiego i czasem warto wspaniałomyślnie załatwić sprawę i puścić to w niepamięć. A w tej sytuacji bardzo łatwo naprawić szkodę i żyć dalej w przyjaznych stosunkach zamiast zwoływać rodzinny wiec i okrzykiwać bratową złodziejką. Według mnie po prostu szkoda czasu i energii na takie działania. Jeśli faktycznie bratowa zrobiła to z szeroko pojętej "głupoty" a jej intencje były czyste.
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 16:32   #62
Onetta
Raczkowanie
 
Avatar Onetta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Poproście o wypożyczenie ich w celu zeskanowania. Potem wydrukujcie je sobie ponownie, na odpowiednim papierze.

yyyy???

chyba w najlepszym razie spokojnie powiedz, że prosisz, żeby Y oddała do fotografa zdjęcia- niech zeskanuje i wydrukuje na odpowiednim papierze....

a co do samej akcji bratowej... ja bym była urażona jej zachowaniem i nie kryłabym swojego wzburzenia.
__________________

Onetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 16:34   #63
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Zapewne gdybym była w sytuacji autorki to w pierwszej chwili bym chciała robic awanturę rodzinną (dla mnie niewyobrażalne jest, aby ktoś mógł grzebać w moich rzeczach pod moją nieobecność, nawet brat, jeżeli wcześniej nie zapytałby mnie o zdanie).

Jednak gra nie warta świeczki. Najpierw trzeba pogadać z bratem i wyjaśnić, jak to było z tymi zdjęciami, a nie się gorączkować.
Gdyby się okazało, że bratowa sama sobie porządziła w twoim pokoju, to nie ma co się krygolić, przejmować tym, że się obrazi (sic!). Ale wyjaśnić to między sobą i kulturalnie, nie okrzykując jej od razu złodziejką.


Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Według mnie (według Ciebie już wiem, że nie) jeśli bratowa zapytała brata, czy może wziąć te zdjęcia, a on jej pozwolił to nie popełniła przestępstwa, nie złamała prawa. T
(jeśli już idziemy tym tropem - to nie byłoby przestępstwo, a co najwyżej wykroczenie)
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 17:30   #64
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Może i te zdjęcia należą tak samo do brata jak i do autorki (te na których sa razem, ale nie z rodzicami z czasów narzeczeństwa), ale chyba skoro nie wziął ich sobie przy wyprowadzce z domu nie są aż tak ważne dla niego.
A skoro są to można chyba zapytać? Nie ma telefonów? Nie widuje się z rodziną? :|

Tym bardziej bym się wkurzyła gdyby całe zajście odbyło się bez jego wiedzy..


Ja myślę, że jeśli bratowa jest normalna to nie obrazi się kiedy zapytasz jej dlaczego tak zrobiła i powiesz, że chciałabyś zdjęcia spowtorem, ewentualnie tymi wspólnymi możecie sie podzelić- część będziesz miała skanów, a część oryginałów.
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 17:44   #65
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Może i te zdjęcia należą tak samo do brata jak i do autorki (te na których sa razem, ale nie z rodzicami z czasów narzeczeństwa), ale chyba skoro nie wziął ich sobie przy wyprowadzce z domu nie są aż tak ważne dla niego.
A skoro są to można chyba zapytać? Nie ma telefonów? Nie widuje się z rodziną? :|

Tym bardziej bym się wkurzyła gdyby całe zajście odbyło się bez jego wiedzy..


Ja myślę, że jeśli bratowa jest normalna to nie obrazi się kiedy zapytasz jej dlaczego tak zrobiła i powiesz, że chciałabyś zdjęcia spowtorem, ewentualnie tymi wspólnymi możecie sie podzelić- część będziesz miała skanów, a część oryginałów.

Skąd wiadomo, może on juz siedział w brzuchu i sobie uzurpuje prawo do przechwycenia takich zdjęć... ?

A jak siostra miała zdjęcie komunijne, na którym, jak wynika z terści wątku jej zależy, to może jemu zależy bardziej, bo został uchwycony jak za filarem żuje gumę albo przymierza wianek komunijny?
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 18:11   #66
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez jodame Pokaż wiadomość
Fresa, zgadzam się, że źle zrobiła. Tylko że oprócz czarnego i białego widzę też kolory pośrednie.
Według mnie (według Ciebie już wiem, że nie) jeśli bratowa zapytała brata, czy może wziąć te zdjęcia, a on jej pozwolił to nie popełniła przestępstwa, nie złamała prawa. To czy brat miał prawo jej je dać czy nie to już inna kwestia -ona zapytała. (O ile w ogóle tak było.)
"Głód na świecie" -widzę, że się doskonale rozumiemy i żadna z nas nie próbuje dogryźć tej drugiej. ;] Uważam, że KAŻDY może zrobić coś dennie głupiego i czasem warto wspaniałomyślnie załatwić sprawę i puścić to w niepamięć. A w tej sytuacji bardzo łatwo naprawić szkodę i żyć dalej w przyjaznych stosunkach zamiast zwoływać rodzinny wiec i okrzykiwać bratową złodziejką. Według mnie po prostu szkoda czasu i energii na takie działania. Jeśli faktycznie bratowa zrobiła to z szeroko pojętej "głupoty" a jej intencje były czyste.
Gdyby bratowa zapytała brata autorki wątku czy może wziąć te zdjęcia to nie byłoby niespodzianki z albumu przecież
A nawet jeśli zapytała to brat też nie miał prawa dysponować nie swoją własnością.

Zgadzam się. Każdy może zrobić coś dennie głupiego. Więc niech oddadzą te zdjęcia i niejako będzie po sprawie. Niejako, bo niesmak pozostanie.
Niesmak, że nie można mieć do niej zaufania, bo bez pardonu grzebie w nie swoich rzeczach.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 18:25   #67
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Skąd wiadomo, może on juz siedział w brzuchu i sobie uzurpuje prawo do przechwycenia takich zdjęć... ?

A jak siostra miała zdjęcie komunijne, na którym, jak wynika z terści wątku jej zależy, to może jemu zależy bardziej, bo został uchwycony jak za filarem żuje gumę albo przymierza wianek komunijny?
Racja

Ale nie ma się co smiać, bo sumie jak jak oporna i się uprze to będzie sie pewnie w podobny sposób tłumaczyć
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-17, 18:55   #68
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Proponuję po prostu porozmawiać z bratową i powiedzieć stanowczo, że życzysz sobie zwrotu zdjęć, bo były dla Ciebie ważne, a nikt nawet nie zapytał Cię o pozwolenie. Jeśli chce, to owszem, możesz pożyczyć zdjęcia do zeskanowania, ale zaraz po tym chcesz odzyskać oryginały.
Tyle, że najpierw porozmawiałabym z bratową w cztery oczy, a dopiero później, jeśli to nie poskutkuje, poruszyłabym sprawę w towarzystwie.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 21:00   #69
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Autorko wątku, odzyskałaś zdjęcia?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 21:42   #70
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Hmm u mnie w domu każdy powynosił tyle zdjęc ile zdołał, kto pierwszy ten lepszy a ze mam super kontakt z całą rodziną, jak mam ochotę, to po prostu wpadam do nich proszę o album, oglądam ,pożyczam, (oni robią tak samo),te na których jestem ja po prostu biorę, bo po co mojemu bratu, czy siostrze moje zdjecie z przedszkola?
Przecież nie siedzę codziennie i nie wgapiam się w stare foty, a jak mnie najdzie taka ochota, to pozyczam album od rodzeństwa i tyle.

chcesz to ładnie załatwić, poczekaj az brat dostanie album, powiedz bratowej, ze miała ładny pomysł, ale zdjęcia na których ty jesteś, albo jesteście razem z rodzicami niech odda, bo wy też chcecie mieć pamiątkę. Po czym dodaj, ze nie zabiera sie rzeczy z cudzego domu bez pytania. Chyba ze brat sam je zabrał.
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.
Albert Einstein


euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 23:41   #71
joanneth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 165
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Ojej, ale naprodukowałyście

Cytat:
Napisane przez patricia13
no, nawet z tymi skanami to jest jakaś patologia, bo doskonale tak ona jak i Ty wiecie, że odgrywacie jakąś szopke , bo obie wiecie, co miało miejsce

Jak na razie tematu z bratową nie poruszałam, więc póki co szopki nie ma i nie zamierzam robić. Poza tym ona chyba nie ma świadomości, że coś zrobiła źle.. bo gdyby miała, raczej by tego nie zrobiła (chyba.)

Cytat:
Napisane przez Mortha
To nie jest takie pewne czy ona ja okrdla, czy przypadkiem brat ich nie wzial/ pozwolil jej je wziac.

Na 99% brat o niczym nie widział, bo album dostał w prezencie jako niespodziankę. Myślę, że sam żyje w nieświadomości, że jego zdjęcia to oryginały.

Cytat:
Napisane przez OnastyO
Jak już napisałam wcześniej, nie napisałaś, że wzięła je napewno ona, wiesz tylko, że zrobiła album, a zdjecia mógł wziąść Twój brat.

Uwierz mi, ostatnią rzeczą o jakiej mój brat miałby czas myśleć podczas remontu to zdjęcia jak siedzę w ogródku na nocniku, a on biega w tle

Cytat:
Napisane przez lexie
Ale to nie znaczy, że brat miał prawo zabrać te zdjęcia bez pytania. On też powinien spytać czy może, zwłaszcza, że mowa o zdjęciach rodziców i siostry z komunii, a nie tylko jego własnych.

Musisz się zdecydować czy wolisz nie ryzykować "focha" ze strony szwagierki, czy wolisz mieć zdjęcia... Bo jeśli chcesz odzyskać zdjęcia, to nie ma wyjścia, musisz jej powiedzieć, że może sobie zrobić odbitki, ale oryginały powinna oddać.

Ewentualnie spytać brata "Hej, czemu nie zrobiliście sobie odbitek z tych zdjęć, tylko zabraliście oryginały? Szukaliśmy ich bo nic nie powiedzieliście".
Ale podejrzewam, że ona mu chciała zrobić niespodziankę i on sądzi, że zrobiła to w porozumieniu z Wami.

Lexie, podejrzewam, że jest dokładnie tak jak piszesz
Cytat:
ona mu chciała zrobić niespodziankę i on sądzi, że zrobiła to w porozumieniu z Wami

Dlatego myślę, że tak jak część z Was zauważyła, najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z samym bratem- zagadać ni stąd ni zowąd, że słyszałam, że mają jakiś fajny album, a później przypadkowo napomknąć ‘oo, szukałam tego zdjęcia ostatnio, wzięliście sobie oryginał?’
Problem może wynikać również z tego, że Y. jest, w zależności od nastroju, bardzo otwartą i bezpośrednią, bądź oziębłą i trzymającą ludzi na dystans. Ciężko ją czasem wyczuć.

Cytat:
Napisane przez Mortha
Nie wiem. Ja bym probowala najpierw zalatwic sprawe z bratem. Bo jakby nie bylo on tez ma prawo do tych zdjec.

Ależ ja nie mówię, że nie ma praw do zdjęć! Tylko czemu zdjęciami (ok, dla ułatwienia Ci w zrozumieniu sprawy uproszczę i napiszę, że chodzi mi o moje zdjęcia..) ‘zaopiekowała się’ bratowa?
Cytat:
Napisane przez elvegirl
Można porozmawiać też z bratem, o ile album nie był prezentem-niespodzianką.

Był

Cytat:
Napisane przez Doris1981
Tych zdjęć nie wykorzystała w jakimś "niecnym" celu, ale chciała sprawić przyjemność ukochanej osobie - weź to pod uwagę i nie rób jej od razu ostrego opr.

Nie zamierzam robić absolutnie żadnej awantury, wyzywać nikogo od oszustek, złodziejek itp. Moim zdaniem postąpiła nie fair, ale ze swojej strony chcę sprawę załatwić jak najbardziej pokojowo, bez wykłócania się.

[quote=pani ćma]Wazne jest, ze zdjecia byly z albumu autorki watku i z albumow rodzinnych, nalezacych do rodzicow.[/quote]

Jak to ładnie mówią... "Pamiątka I. Komunii Świętej"

Cytat:
Napisane przez MILA25*
Trzeba mieć niezły tupet aby grzebać w czyiś rzeczach.
Mój własny lakier na jej paznokciach (był na półce w łazience) jakoś przeżyłam…..
To, że moje auto (kluczyki i dokumenty były w domu - rzadko jeżdżę po mieście) zostało przez nią któregoś dnia wypożyczone bez niczyjej wiedzy (rodzice wracają z domu, a auta nie ma) też puściłam bokiem, choć to z kolei nie spodobało się mojemu tacie.

Ja na swoje usprawiedliwienie dodam, że oburzyłam się dopiero przy zdjęciach!

Cytat:
Napisane przez Mortha
Dobra. Moze sie czepiam ale jak Ty autorko bedziesz sie wyprowadzala z domu na swoje to tez bedziesz wszystkie zdjecia skanowala (w tym te z Twojej komunii) a oryginaly oddasz mamie?

Nie, prawdopodobnie nie będę brała wszystkich, poza tym jeśli zadecyduję brać jakiekolwiek zdjęcia skonsultuję to z mamą. Nie wyobrażam sobie, żeby nagle mój TŻ zaczął przegrzebywać bez niczyjej zgody album i zabierać zdjęcia, które mu się spodobają.

Cytat:
Napisane przez Mortha
A z tym, ze bratowa wziela jakies zdjecia w Twojego pokoju: rodzinne albumy powinno sie trzymac w pokoju dziennym. Gdybym ja miala taki album w pokoju to bym nie widziala nic zlego w tym, ze moja siostra w czasie mojej nieobecnosci do niego zajrzy. Ona tez ma prawo ogladac rodzinne zdjecia i nie musi prosic o to na pismie

Mortha, nie wiem czy do końca zrozumiałaś mój problem, na prawdę.. Gdyby mój brat wszedł do pokoju i zaczął mi grzebać w rzeczach – ok., często wpadaliśmy do siebie do pokoju na wieczorny przegląd ‘co słychać’ i nikt nie miał do nikogo pretensji o jakiekolwiek naruszanie prywatności.
Niech Y sobie nawet codziennie wertuje moje zdjęcia po kilkanaście razy, jest to przyznam krępujące, ale pisemnej zgody nie potrzebuje, choć oczywiście byłoby miłe i grzeczne z jej strony, gdyby spytała. Tylko nie rozumiem osoba, która niedawno weszła do naszej rodziny tak się rządzi.
Btw. Gorzej jak ktoś nie ma ‘pokoju dziennego’ tylko ‘gabinecik’

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Oglądać - jasne. Zabrać bez konsultacji pojedyncze egzemplarze? Nie.



Cytat:
Napisane przez Mortha
Ale to pewnie jej brat pokazal te zdjecia zonie i wyrazil zgode na ich zabranie. Skad mamy wiedziec jak to bylo? niee robmy juz z bratowej najgorszej złodziejki

Pokazać nawet pokazywał, bo oglądaliśmy je wspólnie przy jakiejś rodzinnej okazji. Co do zabierania – mój brat należy do osób, które informują, że coś wyniosły/pożyczyły z domu, jeśli coś jest wspólne.
Nie chcę robić z niej złodziejki, nawet nie myślę o niej w tych kategoriach, bo to zbyt dosadne określenie wg mnie. Cały czas próbuję ją usprawiedliwić, że chciała dobrze… Tylko wykonanie jej nie wyszło

Cytat:
Napisane przez jodami
Po trzecie, nie ukradła niczego (w jej mniemaniu), ponadto chciała sprawić przyjemność mężowi. A fakt, że pochwaliła się rodzinie swoim dziełem świadczy albo o jej głupocie, albo o braku świadomości, że zrobiła coś złego.

Nikomu się nie chwaliła, po prostu z racji tego, że przyjechała do nich mama Y. (pochodzą z daleka), moja mama pojechała się z nią zobaczyć. A że mama Y. lubi dużo mówić, to się wygadała…

Cytat:
Napisane przez jodami
Dlatego uważam, że zanim zacznie się robić aferę na całą rodzinę, należy się dowiedzieć czy na pewno bratowa ukradła te zdjęcia, czy może dostała zgodę od kogoś.. np. od męża.

Dlatego nie chcę od razu wylatywać do kogokolwiek z paszczą

Cytat:
Napisane przez jodami
Według mnie, są po prostu większe problemy i jeśli coś jest ważne, ale można to naprawić bez zbędnych kolejnych przykrości, to dlaczego by tego w ten sposób nie załatwić?

Jodami, dziękuję za zrozumienie

Cytat:
Napisane przez chusteczka haftowana
A może jak będziesz u nich w domu, to też po cichu wykradnij sobie te zdjęcia z tego albumu??

Całkiem cwany pomysł :P

Cytat:
Napisane przez chusteczka haftowana
Wiadome, że do tych zdjęć macie takie samo prawo z bratem, no ale bez przesady , mogła się chociaż zapytać, wprawdzie Ciebie nie było, ale mogła zapytać przecież Twojej mamy. Nie rozumiem jak można wziąć coś sobie z czyjegoś pokoju bez pytania
Najlepiej porozmawiaj z bratem, bo skoro Twoja bratowa jest trochę wrażliwa, to żeby nie robić awantury na miarę III wojny światowej, bo być może to Twój brat podwędził te zdjęcia, a to trochę zmienia postać rzeczy. Oczywiście też powinien się zapytać, ale z dwojga złego wolałabym osobiście, żeby to mój brat "ewentualnie" grzebał w moich albumach niż bratowa.
Aczkolwiek myślę,że masz prawo się gniewać i Twoja mama też

Takie właśnie mam stanowisko w tej sprawie

Cytat:
Napisane przez Mortha
Na tych zdjeciach (jak niemam) byl tez brat autorki. I co?? On ma sie plaszczyc przed autorka (ktora tez na tych zdjeciach byla) aby laskawie i Wspaniałomyślnie pozwolila dolaczyc je do albumu brat??


Byłabym na tyle łaskawa i wspaniałomyślna, że wystarczyłoby mi, gdyby oświadczył – wezmę sobie te fotki tylko któreś z nas sobie je odbije, ok?’

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka
Miałaś pokój z bratem wcześniej ?
Nie-e, nigdy

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka
(a negatywy, gdzie macie do jasnej ciasnej

Byłabym szczęśliwa, gdyby ktokolwiek wiedział

Cytat:
Napisane przez Mortha
Ja proponuje zeby kazdy komisyjnie poodcinał siebie ze zdjęć, skoro takim problemem jest u kogo w rodzinie dane zdjęcia są.

Ooo, mówisz, że się sprawdzi??? Muszę spróbować następnym razem.

Cytat:
Napisane przez Mortha
zapomnieli poinformować resztę rodziny, ze te zdjęcia wzięli.

Zaniki pamięci w wieku 28 lat? Hmm..

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988
hehe, fajny watek

W jakim sensie? :p

Cytat:
Napisane przez Fresa
Jak ktoś Ci podprowadzi auto z garażu to czasami nie zgłaszaj tego faktu na policję, bo prawdopodobnie ten ktoś po prostu zapomniał Cię poinformować o tym, że bierze sobie Twoją bryczkę

Hahaha, Fresa, padłam xDDD

Cytat:
Napisane przez dzustam
A jak siostra miała zdjęcie komunijne, na którym, jak wynika z terści wątku jej zależy, to może jemu zależy bardziej, bo został uchwycony jak za filarem żuje gumę albo przymierza wianek komunijny?

Taak, do tych zdjęć brat może mieć szczególny sentyment – jedno robi więc go w ogóle nie widać, a na drugim stoję razem z nim poirytowana, że to wszystko w kościele tak długo trwało :Lol:

Cytat:
Napisane przez Fresa
Autorko wątku, odzyskałaś zdjęcia?

Niestety nie, od pon-pt praca+studia więc nie mam zbyt wiele czasu na odwiedziny u nich Ale być może jutro się wybiorę, w końcu wykład nie zając...
__________________
od 21.12.09 - codziennie piję pokrzywę
od 01.05.10 - codziennie smaruję twarz isotrexem

kimi, maailmanmestari 2007!
joanneth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-17, 23:57   #72
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Wiesz, ten lakier to jeszcze można przeboleć, zdjęcia już gorzej, ale samochód?? Czyste chamstwo moim zdaniem..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 00:23   #73
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

juz pomijam lakier ( do wybaczenia) i samochód ( nie no to już szczyt ) ale tak się zastanawiam, skoro zdjęcia były z albumu rodzinnego i nawet na Twoim komunijnym wystepuje Twój brat, a drugie on robił ( prawa autorskie więc sa jego do tego zdjęcia, niestety ) to czemu akurat Ty masz sie ta sprawą zajmować, skoro to sa zdjęcia rodzinne, nich Twoi rodzice sie do niej zgłoszą po te zdjęcia, to nawet lepiej wypadnie, bo z Toba brat lub bratowa mogliby sie wykłócac, ze brat ma do nich te sama prawa ( lub nawet większe jako autor jednego, a może nawet kilku? ) , a tak jak rodzice to powiedzą, no to oni jako właściciele pierwotni zdjęć, własciciele albumu rodzinnego- i rodzice dzieciom- maja najwięcej do powiedzenia- wyslij rodziców z ta misja, ( znaczy poproś ) niech każą bratowej zrobic sobie skany do albumu, a oryginały oddać, poza tym to nawet wypadnie jeszcze lepiej, bo przeciez to twoja mam sie dowiedziała o tych zdjęciach, więc ona może zacząc rozmowe od "wiesz, przypadkiem dowiedziałam sie że... i bardzo prosze, żebys zrobiła sobie skany, a mi oddała zdjęcia moich dzieci, bo ja nikomu nie pozwalałam ich brać, zamierzałam zapisac je w testamencie... " lub cos w tym stylu i bratowej nie będzie wypadało teściowej odmówic zwrotu jej własności
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-18 o 00:29
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 00:28   #74
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Ale to część zdjęć jest z JEJ albumu! Ja mam w pokoju 2 albumy i gdyby ktoś podkradł mi z nich zdjęcia to bym się wkurzyła.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 00:37   #75
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

no tak neciak, ale czy to na pewno było tak, ze

1. rodzice kiedys tam, usiedli z dziecmi i powiedzieli, oto dzieci przekazujemy naszej córce nasze albumy rodzinne, od tej pory sa jej ??? ewentualnie- przekazujemy część zdjęć córko tobie i są od tej pory wyłącznie twoje... ???

2. Czy brat usiadł i powiedział "zrzekam sie swoich praw autorskich do tych zdjęc które robiłem i od tej pory są twoje"... ???

Czy moze po prostu ona sobie wzięła i wkleiła do swoich albumów?
I to sie nazywa teraz jej albumy?
Nie rozumiem, bo raz pisze, że to jej albumy, a raz, że to rodzinne albumy, więc jak to w końcu było?

Jesli nie miały miejsca dwie powyższe sytuacje nr 1 i 2 to zdjęcia formalnoprawnie nadal naleza do jej rodziców... mimo, ze mogły tymczasowo przebywac w jej albumie a teraz przebywaja w albumie brata
( z wyjątkiem zdjęć, które robił jej brat, te należą do niego, gdyz jest autorem, model nie staje sie włascicielem zdjęcia, chyba, że było ustalone inaczej przed zrobieniem fotek )
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-18 o 00:40
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 00:42   #76
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
no tak neciak, ale czy to na pewno było tak, ze

1. rodzice kiedys tam, usiedli z dziecmi i powiedzieli, oto dzieci przekazujemy naszej córce nasze albumy rodzinne, od tej pory sa jej ??? ewentualnie- przekazujemy część zdjęć córko tobie i są od tej pory wyłącznie twoje... ???

2. Czy brat usiadł i powiedział "zrzekam sie swoich praw autorskich do tych zdjęc które robiłem i od tej pory są twoje"... ???

Czy moze po prostu ona sobie wzięła i wkleiła do swoich albumów?
I to sie nazywa teraz jej albumy?
Nie rozumiem, bo raz pisze, że to jej albumy, a raz, że to rodzinne albumy, więc jak to w końcu było?

Jesli nie miały miejsca dwie powyższe sytuacje nr 1 i 2 to zdjęcia formalnoprawnie nadal naleza do jej rodziców... mimo, ze mogły tymczasowo przebywac w jej albumie a teraz przebywaja w albumie brata
( z wyjątkiem zdjęć, które robił jej brat, te należą do niego, gdyz jest autorem, model nie staje sie włascicielem zdjęcia, chyba, że było ustalone inaczej przed zrobieniem fotek )
Czy Ty u siebie w domu też rozdzielasz zdjęcia pod względem autora? Gdybym tak na to patrzyła, to nie miałabym żadnego zdjęcia swojego, bo przecież sama sobie nie robię. A skoro to była jej komunia, to są jej zdjęcia. I nikt w rodzinie nie będzie patrzył na to od strony prawnej, bo to jest absolutnie bezsensowne. To nie żaden konkurs, a rodzina.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 00:52   #77
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez niutka1 Pokaż wiadomość
no tak neciak, ale czy to na pewno było tak, ze

1. rodzice kiedys tam, usiedli z dziecmi i powiedzieli, oto dzieci przekazujemy naszej córce nasze albumy rodzinne, od tej pory sa jej ??? ewentualnie- przekazujemy część zdjęć córko tobie i są od tej pory wyłącznie twoje... ???

2. Czy brat usiadł i powiedział "zrzekam sie swoich praw autorskich do tych zdjęc które robiłem i od tej pory są twoje"... ???
Pozwolisz że się odniosę do tego co napisałaś?

1. Hmm u mnie w rodzinie i u większości osób u których przeglądałam albumy każdy ma swój.

Np mama z tata ze slubu jeden, z okresu malzenstwa drugi kolejne dwa osobne z okresu kiedy nie byli malzenstwem/para.

corka ma swoj album w ktorym sa wklejane jej zdjecia bez okazyjne, gdzie wystepuje sama, jak i te 'zbiorowe' okazyjne jak JEJ komunia, JEJ urodziny.

syn ma tak jak córka

W związku z tym każdy w domu ma swój album, co oznacza, że jest jego, po wyprowadzce z domu może go wziąć cały, ale zazwyczaj ludzie oddają kilka zdjęć rodzicom z tego albumu i już. Przecież zdjęcia rodzice robia głównie dla nich żeby kiedyś mogły pokazać swoim dzieciom jak wyglądały itp

Pozatym dawniej się raczej nie trzaskało 100 zdjęć w jednym dniu, tylko po kilka


2. Nie przesadzajmy w której rodzinie robi się jakieś cyrki z przekazywaniem praw do zdjęć?
Wątpię, że bratu autorki w ogóle przyszedł by pomysł żeby się zasłaniać nimi....
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 00:52   #78
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
To nie żaden konkurs, a rodzina.
zgadzam się, ze rodzina, ale jesli jest niezgodnośc co do tego czyje sa fotki itd... to najlepiej i najbardziej dyplomatycznie będzie jesli załatwią to rodzice i oni bęą mieli największy posłuch, a do tego najprawdopodobniej oni sa włascicielami


Cytat:
Czy Ty u siebie w domu też rozdzielasz zdjęcia pod względem autora? Gdybym tak na to patrzyła, to nie miałabym żadnego zdjęcia swojego, bo przecież sama sobie nie robię.
nie nie rozdzielam, bo nie ma u mnie takiego problemu, ale niestety są takie sprawy, że ludzie podaja sie czasem o takie rzeczy do sądu ...

tak, jesli np chłopak robi Ci zdjęcia i nie ustalicie wcześniej, że to sa zdjęcia twoje, to należą do niego- formalnie dlatego np. często laski przegrywaja sprawy o rozpowszechnianie np. gołych zdjęć- bo te zdjęcia były autorstwa i własnościa np tego kto zrobił za wiedzą modelki


a np. dla odmiany listy nie sa własnościa tego kto je pisał, tylko z momentem wrzucenia ich do skrzynki pocztowej ( czy tez nadania) lub doręczenia do rak własnych staja sie juz własnościa odbiorcy i może on zrobic z nimi co zechce- tez warto miec taka świadomość, bo np niektórzy żądaja zwrotu listów, które napisali i wysłali, bądź dali odbiorcy- bezprawnie


Cytat:
W związku z tym każdy w domu ma swój album, co oznacza, że jest jego, po wyprowadzce z domu może go wziąć cały, ale zazwyczaj ludzie oddają kilka zdjęć rodzicom z tego albumu i już. Przecież zdjęcia rodzice robia głównie dla nich żeby kiedyś mogły pokazać swoim dzieciom jak wyglądały itp
ale tutaj u autorki to sa pojedyńcze zdjęcia- oryginały i nie ma kopii w kilku albumach

ja robie zdjęcia dzieciom, ale jak będą chciały jakies dla siebie, w sensie wynieść z domu np wyprowadzając się, to zrobię im odbitki, czy tez zgram na cd, a na razie to sa moje, bo ja je robie i bez mojego pozwolenia nie rusz i robie je głównie dla siebie, bo chcę miec pamiątke, jak juz sie wyprowadzą i pozakładaja rodziny, będe siedziec w fotelu i wzruszona wspominać
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-18 o 01:03
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 01:00   #79
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Niutka, ale tutaj jest powiedziane które zdjęcia są czyje, to raz. Dwa, że to nie jej brat wziął, tylko bratowa, która ma lepkie ręce. Więc tutaj nie ma o czym gadać.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-18, 01:06   #80
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Niutka, ale tutaj jest powiedziane które zdjęcia są czyje, to raz.
hmmm

Cytat:
Jakiś czas temu, chcąc pokazać Tż-towi jakim pucułowatym dzieckiem byłam, natrafiłam na parę ubytków w naszych rodzinnych albumach ze zdjęciami.
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 01:06   #81
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Wiesz teraz nie ma problemu, bo sie zgrywa na CD i cześć

Pozatym nikt w mojej rodzinie raczej nie robi kilku kopii zeby brat też miał takie samo zdjęcie z moich urodzin, bo jest na nim.
Po prostu wszytskie zdjęcia z moich urodzin lądują w moim albumie i tyle. Jak ktoś chce jakieś zdjęcie to sobie robi kopie zaraz po wywołaniu jak nie to ma pecha, albo niech mnie później prosi o skan/odbitke czy coś

Cytat:
Niutka, ale tutaj jest powiedziane które zdjęcia są czyje, to raz. Dwa, że to nie jej brat wziął, tylko bratowa, która ma lepkie ręce. Więc tutaj nie ma o czym gadać.
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 01:08   #82
niutka1
Wtajemniczenie
 
Avatar niutka1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Cytat:
Jakiś czas temu, chcąc pokazać Tż-towi jakim pucułowatym dzieckiem byłam, natrafiłam na parę ubytków w naszych rodzinnych albumach ze zdjęciami.
Cytat:
(album ze zdjęciami tylko z tego wydarzenia był w moim pokoju na półce), wspólne zdjęcia z dzieciństwa (ja+brat) oraz mamy i taty z czasów, kiedy byli jeszcze narzeczeństwem.
Tak więc, autorka napisała dokładnie , że albumy są rodzinne, i jeden z nich był u niej w pokoju, a nie że to jej własne na wyłączność albumy, podarowane jej przez rodziców, dla mnie to róznica bo to oznacza, że albumy sa rodziców i oni powinni interweniowac, jesli znajduja ku temu podstawę ( z tego co pisała autorka mama znajduje)


nie usprawiedliwiam bratowej, postapiła karygodnie, zgadzam się
autorka powinna zwrócic uwagę, że nie zyczy sobie, by bratowa zabierała cokolwiek z jej pokoju podczas jej nieobecności, bez pozwolenia

natomiast uważam, że autorka niekoniecznie jest uprawniona do zajmowania sie sprawą oddawania zdjęć, zdjęcia trafiły ostatecznie do brata i teraz ruch nalezy do rodziców, jako właścicieli, którzy powinni zadecydowac co dalej z tymi zdjęciami, (chyba, że rodzice ja upoważnią)
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm..
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.

Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-18 o 01:15
niutka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 01:20   #83
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez joanneth Pokaż wiadomość
Ależ oczywiście, że mamy równe prawa do zdjęć, ale piszę również w imieniu mojej mamy. Moim zdaniem zdjęcia rodzinne powinny znajdować się w domu rodzinnym - tymbardziej zdjęcia z MOJEGO albumu i zdjęcia Rodziców.
Cytat:
Jak to ładnie mówią... "Pamiątka I. Komunii Świętej"
Strasznie trudno się autorke cytuje przez te czcionki, rozmiary itp..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 01:59   #84
nizza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 75
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Czy jest na sali prawnik?

A poważnie, jak ktoś już wyżej napisał, najlepiej, jak np Twoja mama powie jej delikatnie, że wolałaby, żeby Twoja bratowa zrobiła jednak skany a oryginały oddała.

Poza tym ja nie wiem, czy chciałabym to aż tak delikatnie załatwić. Dyplomacja dyplomacją, ale takie sytuacje będą się ciągle powtarzać, jeśli nie dasz jej wyraźnie do zrozumienia, że cudzą własność należy szanować. Nie chodzi o to, że ma permanentny zakaz dotykania nie swoich rzeczy, ale wypadałoby jednak zapytać.

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Twój brat nie miał żadnych swoich zdjęć? Swojego albumu? Skoro bratowa wpadła na tak genialny pomysł, może on nie posiada żadnych zdjęć z dzieciństwa?

Edytowane przez nizza
Czas edycji: 2010-03-18 o 02:00
nizza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 02:12   #85
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez nizza Pokaż wiadomość
Poza tym ja nie wiem, czy chciałabym to aż tak delikatnie załatwić. Dyplomacja dyplomacją, ale takie sytuacje będą się ciągle powtarzać, jeśli nie dasz jej wyraźnie do zrozumienia, że cudzą własność należy szanować.
Tym bardziej, że to się dzieje już nie pierwszy raz.
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 05:27   #86
201605041146
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Neciak czy ty śpisz w ogóle?;p
201605041146 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 06:25   #87
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez anettka Pokaż wiadomość
Neciak czy ty śpisz w ogóle?;p
Też mnie to czasem zastanawia
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 09:10   #88
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Autorko, szacunek za spokój i opanowanie Nie wiem jaka byłaby moja reakcja, gdyby ktoś obcy bez konsultacji ze mną wchodził do mojego pokoju, grzebał w moich rzeczach i jeździł moim samochodem
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 09:33   #89
joanneth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 165
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Już prostuję jak to jest, bo rzeczywiście zamotałam i niewiadomo o co chodzi Zdjęcia z Komunii znajdowały się w moim pokoju, jest to tylko mój album ( tu nie ma 2 zdjęć ). Mam jeszcze u siebie album ze zdjęciami z wycieczek szkolnych ( mojego autorstwa ) – z tego albumu nie zniknęły żadne zdjęcia.
Natomiast albumy jak to nazwałam rodzinne, znajdują sie w pokoju ‘komputerowym’ do którego każdy ma dostęp. Zdjęcia są poukładane mniej więcej w porządku chronologicznym w kilku albumach.


Cytat:
Napisane przez Soso
Autorko, szacunek za spokój i opanowanie
Cytat:
Napisane przez Soso
Nie wiem jaka byłaby moja reakcja, gdyby ktoś obcy bez konsultacji ze mną wchodził do mojego pokoju, grzebał w moich rzeczach i jeździł moim samochodem
Buhah, nerwus to jest ze mnie straszny, ale w niektórych sytuacjach po prostu ręce mi opadają i nie mam siły na nerwy
__________________
od 21.12.09 - codziennie piję pokrzywę
od 01.05.10 - codziennie smaruję twarz isotrexem

kimi, maailmanmestari 2007!
joanneth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 10:04   #90
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.

Cytat:
Napisane przez joanneth Pokaż wiadomość
Mój własny lakier na jej paznokciach (był na półce w łazience) jakoś przeżyłam…..
To, że moje auto (kluczyki i dokumenty były w domu - rzadko jeżdżę po mieście) zostało przez nią któregoś dnia wypożyczone bez niczyjej wiedzy (rodzice wracają z domu, a auta nie ma) też puściłam bokiem, choć to z kolei nie spodobało się mojemu tacie.

Ja na swoje usprawiedliwienie dodam, że oburzyłam się dopiero przy zdjęciach!
Trzeba było tak od razu pisać, że bratowa ma przyzwolenie na szperanie w waszych rzeczach, korzystanie i branie tego na co ma ochotę.
Sorry, ale jeśli nie przeszkadzało Tobie, że bez pytanie pomalowała sobie pazury Twoim lakierem (a tfu, grzybica... bleee), nikt jej słowa nie powiedział, że wzięła sobie bez pytania i bez informowania samochód to rzeczywiście nie ma co bić teraz piany o jakieś głupie zdjęcia


Cytat:
Napisane przez joanneth Pokaż wiadomość
Pokazać nawet pokazywał, bo oglądaliśmy je wspólnie przy jakiejś rodzinnej okazji. Co do zabierania – mój brat należy do osób, które informują, że coś wyniosły/pożyczyły z domu, jeśli coś jest wspólne.
Nie chcę robić z niej złodziejki, nawet nie myślę o niej w tych kategoriach, bo to zbyt dosadne określenie wg mnie. Cały czas próbuję ją usprawiedliwić, że chciała dobrze… Tylko wykonanie jej nie wyszło
Nikt nie mówił o tym, żebyś wyzwała ją od złodziejek. Wystarczyło powiedzieć dosadnie, że się ma nie szarogęsić w nie swoim domu. Ale wobec powyższego cytatu nie ma to sensu.
Sami sobie jesteście winni, bo daliście sobie wejść na głowę.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.