Majowe Panny Młode

[201701300931]

My dzisiaj jedziemy po obrączki i robimy pierwszą rundkę w poszukiwaniu garniaka TŻ mnie wczoraj wyśmiał, jak Mu powiedziałam, że mam nadzieję, że kupi garniak pierwszego dnia

[karolcik85]

Napisane przez Danaeee84

My dzisiaj jedziemy po obrączki i robimy pierwszą rundkę w poszukiwaniu garniaka TŻ mnie wczoraj wyśmiał, jak Mu powiedziałam, że mam nadzieję, że kupi garniak pierwszego dnia

Zazdroszczę obrączek, my dopiero w sobotę będziemy zamawiać, a gdzie do odbioru A co do gajerka, może nie będzie aż tak źle. Taki wybredny Ci się trafił? My w ubiegłym tygodniu poszliśmy do pierwszego sklepu, gdzie sobie wcześniej upatrzyliśmy ślubne gajerki i w ciągu godziny, Tż miał strój, a byliśmy z teściową i bratem Tżta żeby nie było na mnie Ja się najwięcej namarudziłam, bo wszystko musi być cacy no i w końcu się udało. Także życzę Ci powodzenia na zakupach, może nie będzie tak źle, chyba że się tż uprze

[201701300931]

Napisane przez karolcik85

Zazdroszczę obrączek, my dopiero w sobotę będziemy zamawiać, a gdzie do odbioru A co do gajerka, może nie będzie aż tak źle. Taki wybredny Ci się trafił? My w ubiegłym tygodniu poszliśmy do pierwszego sklepu, gdzie sobie wcześniej upatrzyliśmy ślubne gajerki i w ciągu godziny, Tż miał strój, a byliśmy z teściową i bratem Tżta żeby nie było na mnie Ja się najwięcej namarudziłam, bo wszystko musi być cacy no i w końcu się udało. Także życzę Ci powodzenia na zakupach, może nie będzie tak źle, chyba że się tż uprze

Tzn. my też dzisiaj dopiero zamawiamy obrączki... Ale to już mało istotny szczegół

Ja raz kupowałam z TŻ garniak i dla mnie to była męka. Kilka wieczorów do momentu zamknięcia sklepów. I jedno wielkie przymierzanie... Nie lubię z Nim chodzić na zakupy, jak On chce coś sobie kupić, bo ja się na wszystko szybciej decyduję. A TŻ lubi powybrzydzać...

[karolcik85]

Aa myślałam że już odbieracie. A długo czekacie na odbiór? bo u nas to jakieś dwa tygodnie, a w innym miejscu znów miesiąc u takich upatrzonych jubilerów więc już ostatni moment, bo się sezon zaczyna.
Ooj to współczuję, ja jestem takim typkiem więc mój tż przeżywa podobne męczarnie ze mną, a jak coś dla niego kupujemy to, to co powiem że ma przymierzyć to przymierzy jak powiem że bierzemy to bierzemy. Z nim jak z dzieckiem, chyba że w ogóle mu się nie podoba to wtedy powie, a tak to ja decyduję Będę trzymać kciuki żeby udało się jak najszybciej załatwić kwestie ubrania.

[wina]

Gdzie macie poprawiny? My będziemy mieć w domu i nie wiem co kupić czy sukienkę czy spódnicę i jakaś ładną bluzeczkę.

[wercia240a]

Napisane przez wina

Gdzie macie poprawiny? My będziemy mieć w domu i nie wiem co kupić czy sukienkę czy spódnicę i jakaś ładną bluzeczkę.

my też drugi dzień w domu i mam ten sam problem :/ nie wiem czy szukać jakieś sukienki czy ubrać się tak, żeby było wygodniej (zwłaszcza, że jak będzie ładna pogoda to imprezka będzie na dworze) tylko czy spódnica z bluzką pasuje? pomóżcie!

[woda sodowa]

Napisane przez wercia240a

my też drugi dzień w domu i mam ten sam problem :/ nie wiem czy szukać jakieś sukienki czy ubrać się tak, żeby było wygodniej (zwłaszcza, że jak będzie ładna pogoda to imprezka będzie na dworze) tylko czy spódnica z bluzką pasuje? pomóżcie!

My mamy grilla w domu, ale takiego na 80-100 osob, wiec napewno wrzuce jakas kiecke i obcasy

[wercia240a]

Napisane przez woda sodowa

My mamy grilla w domu, ale takiego na 80-100 osob, wiec napewno wrzuce jakas kiecke i obcasy

my też właśnie myślimy o grillu co prawda mniejszy, bo trochę ponad 30 osób ma być, ale zawsze...

[wina]

Jak będzie ładnie to tez zrobimy imprezę na polu, jestem w kropce, Jak na polu to spodnie i koszulka, jak w domu to coś eleganckiego, nie chcę kupować na darmo sukienki i butów. Tym bardziej że teraz jest dużo wydatków.

[201701300931]

A my poprawin nie mamy W niedzielę się będziemy lenić, a w poniedziałek wracamy do domu I we wtorek TŻ do pracy, a ja na zajęcia i do nauki

[NiesfornaC]

Napisane przez wina

Gdzie macie poprawiny? My będziemy mieć w domu i nie wiem co kupić czy sukienkę czy spódnicę i jakaś ładną bluzeczkę.

My mamy na tej sali co wesele. Ale to raczej nie poprawiny tylko taki obiad. Głównie dla gości przyjezdnych, bo znaczna większość będzie miałą prawie 150 km do domu. No i pewnie w jakąś sukienkę będe musiała wskoczyć.
Tez wolałabym zrobić jakiegoś grilla czy coś ale nie mam warunków :/


A co do garnituru to tez bałam się że będzie długo i męcząco, ale na szczeście posżło sprawnie. Około godzinki i gajer był kupiony! Tylko mój TŻ nie cierpi zakupów, i już miał dość więc tylko garnitur kupiony. Teraz jeszcze czeka nas wyprawa po koszulę, kamizelkę, musznik i buty. Mam nadzieję że tez pójdzie tak sprawnie.

[karolcik85]

My też nie robimy dużych poprawin w lokalu, tylko w domku z najbliższymi znajomymi i rodzinką, albo gdzieś w plenerze ze znajomymi tylko. Kieckę już kupiłam, będzie ta sama co na "powitanie" pana młodego. Buty też mam, te same co na zmianę do sukni. Starałam się wszystko ekonomicznie zaplanować, no i koszt jedynie 90 zł za sukienkę którą tak czy tak musiałam kupić. Myślę że powinnyście postawić na wygodę, w końcu to nie jest już oficjalne przyjęcie tak jak po ślubie, tylko już po, więc można się ubrać mniej oficjalnie jeśli to będzie zwykły grill w ogrodzie czy coś, w szpilkach to tak średnio wygodnie może być, a po za tym goście też ubiorą się już bardziej na luzie, więc możecie wtedy "odstawać" za bardzo. Przynajmniej tak mi się wydaje

[wina]

No właśnie, nie wyglądałoby to fajnie, ja w sukience i szpilkach a goście na pół-sportowo, trzeba tą kwestię przemyśleć.

[mgosiekm]

A my juz obrączki mamy Juz w lutym odebralismy, babcia dala nam na obraczki wiec na co mielismy czekac?

Czekalismy na odbior niecale 2 tygodnie.

wina my mamy poprawiny normalnie na sali, ale wiesz mam ok 30 osob przyjezdnych, ktorym musialam zapewnic nocleg, wiec w domu wszyscy by sie nie zmiescili a poza tym dlaczego mialabym wyprawiac poprawiny tylko dla mojej przyjezdnej rodziny, TŻ tez ma rodzine bliska, wiec stanelo na poprawinach na sali. A ze to tylko 20 zl drozej od osoby za poprawiny wiec przy takiej kwocie to wlasciwie zadna roznica. Mam podobna sytuacje co NiesfornaC

karolcik85 fajnie ze juz wszystko masz i mozesz byc "na luzie" ja niestety musze trzymac fason i sukienka i buty musza byc super eleganckie ale sukienke chcialabym jeszcze kiedys zalozyc - szczegolnie ze we wrzesniu idziemy na wesele znajomych... No i o fryz musze tez uwazac co by mi sie nie rozwichrzyl bo bede jak kloszard wygladac... a w najblizszym gronie w domu to inaczej

[karolcik85]

Ale ja wcale tak całkiem na luzie to nie będę. Będzie w domku ale elegancko, a tak na luzie właśnie to ze znajomymi tylko jakiś tydzień po, już na spokojnie. W załączniku moja sukienka (w rzeczywistości jest trochę dłuższa). Nie jest jakaś baardzo elegancka, ale też nie sportowa. Takie coś było dla mnie najodpowiedniejsze na tego typu "spotkanie".

[Ahsa]

no o tym fizxerze to mi też mówiła kosmetyczka, z tym że mnie nie psiukała. Powiedziała, że to na normalny makijaż- bo musiałabym dopłacić. I że podpisze się pod tym że 16 godzin wytrzyma jeśli nie będę dtykał twarzy rękoma

[anagat]

U mnie będą poprawiny w restauracji , w której będzie wesele. 700 zł za poprawiny, ilośc osób -DOWOLNA

Zła jestem- to do stanikomaniaczek. Mój stanik przyszedł.. i tak jak myslałam wcześniej, oczywiście wymierzony przeze mnie rozmiar jest:
A- duuuużo za ciasny w klatce ( nie byłabym go w stanie nosić dłużej niż 5 min)
B- duuużo za duża miseczka..
I co z tego że wymiary są 74/92??? to raczej szerokość pleców ten rozmiar robi.. Ogólnie BZDURA..Przymierzałam już kilka niby 'uświadomionych' staników i wszystkie Duuużo za duuuże i ciasne. Moje postanowienie to z 75B zejść do 70C.. chociaż i te mnie cholernie cisną... na żaden inny rozmiar nie zamierzam się przestawiać. Chociaż z kalkulatora wychodzi 65G hahaha. Śmiech na sali

Sukienkę na poprawiny chyba zamówię z ebaya. Prześlę wam zdjęcie...TO koronkowe to bolerko i będzie razem z suknią.

[NiesfornaC]

Napisane przez anagat

Zła jestem- to do stanikomaniaczek. Mój stanik przyszedł.. i tak jak myslałam wcześniej, oczywiście wymierzony przeze mnie rozmiar jest:
A- duuuużo za ciasny w klatce ( nie byłabym go w stanie nosić dłużej niż 5 min)
B- duuużo za duża miseczka..
I co z tego że wymiary są 74/92??? to raczej szerokość pleców ten rozmiar robi.. Ogólnie BZDURA..Przymierzałam już kilka niby 'uświadomionych' staników i wszystkie Duuużo za duuuże i ciasne. Moje postanowienie to z 75B zejść do 70C.. chociaż i te mnie cholernie cisną... na żaden inny rozmiar nie zamierzam się przestawiać. Chociaż z kalkulatora wychodzi 65G hahaha. Śmiech na sali

Możę źle coś wymierzyłaś ? Bo ogólnie ważne jest też "odnalezienie biustu"
Ja pierwszy raz poszłam do pani która jest specjalistką od doboru biustonoszy, i dobrała mi jak ona to mówi "biustonosz modelujący biust" właśńie w rozmiarze 65E. Na początku tez mi się wydawało że jest zaścisły i że w nim nie wytrzymam, ale po kilku dniach noszenia było już ok. Po miesiącu biust wygląda dużooooo lepiej, i zrobiło się go jakoś więcej Z pod pach trzeba wyciągnąć biust :P

[wina]

Napisane przez anagat

U mnie będą poprawiny w restauracji , w której będzie wesele. 700 zł za poprawiny, ilośc osób -DOWOLNA

Zła jestem- to do stanikomaniaczek. Mój stanik przyszedł.. i tak jak myslałam wcześniej, oczywiście wymierzony przeze mnie rozmiar jest:
A- duuuużo za ciasny w klatce ( nie byłabym go w stanie nosić dłużej niż 5 min)
B- duuużo za duża miseczka..
I co z tego że wymiary są 74/92??? to raczej szerokość pleców ten rozmiar robi.. Ogólnie BZDURA..Przymierzałam już kilka niby 'uświadomionych' staników i wszystkie Duuużo za duuuże i ciasne. Moje postanowienie to z 75B zejść do 70C.. chociaż i te mnie cholernie cisną... na żaden inny rozmiar nie zamierzam się przestawiać. Chociaż z kalkulatora wychodzi 65G hahaha. Śmiech na sali

Sukienkę na poprawiny chyba zamówię z ebaya. Prześlę wam zdjęcie...TO koronkowe to bolerko i będzie razem z suknią.

Śliczna sukienka

[anagat]

Napisane przez NiesfornaC

Możę źle coś wymierzyłaś ? Bo ogólnie ważne jest też "odnalezienie biustu"
Ja pierwszy raz poszłam do pani która jest specjalistką od doboru biustonoszy, i dobrała mi jak ona to mówi "biustonosz modelujący biust" właśńie w rozmiarze 65E. Na początku tez mi się wydawało że jest zaścisły i że w nim nie wytrzymam, ale po kilku dniach noszenia było już ok. Po miesiącu biust wygląda dużooooo lepiej, i zrobiło się go jakoś więcej Z pod pach trzeba wyciągnąć biust :P

Ja czytałam wszystko, o wygarnianiu itp. ALe po prostu nie ma szans.. Ja w za ciasnym staniku nie mogę oddychać i toleruję go kilka minut, potem mi niedobrze...Zresztą jak już wcześniej pisałam , noszę 75 i NIGDY mi stanik nie jeździł.. jest zawsze dopasowany.. (Ewentualnie jest szansa ,że do 70 się przyzwyczaję.. tak czy siak w domu stanik idzie OUT Każdy- nie ma bata..
Sprawdzałam jeszcze raz dziś wymiary i jest 74/92.. a stanik , który kupiłam to abstrakcja

A co do sukienki z ebaya.. to ona byłaby uszyta na wymiar... nie wiem jaki kolorek wybrać, bo chyba biały to przesada.. i więcej pewnie bym nie ubrała.. a tak na inne wesele w kolorku bym mogła iść
Fioletowy?? Róż?? Kremowy?? Any ideas?

[rocki]

Napisane przez anagat

U mnie będą poprawiny w restauracji , w której będzie wesele. 700 zł za poprawiny, ilośc osób -DOWOLNA

Zła jestem- to do stanikomaniaczek. Mój stanik przyszedł.. i tak jak myslałam wcześniej, oczywiście wymierzony przeze mnie rozmiar jest:
A- duuuużo za ciasny w klatce ( nie byłabym go w stanie nosić dłużej niż 5 min)
B- duuużo za duża miseczka..
I co z tego że wymiary są 74/92??? to raczej szerokość pleców ten rozmiar robi.. Ogólnie BZDURA..Przymierzałam już kilka niby 'uświadomionych' staników i wszystkie Duuużo za duuuże i ciasne. Moje postanowienie to z 75B zejść do 70C.. chociaż i te mnie cholernie cisną... na żaden inny rozmiar nie zamierzam się przestawiać. Chociaż z kalkulatora wychodzi 65G hahaha. Śmiech na sali

Sukienkę na poprawiny chyba zamówię z ebaya. Prześlę wam zdjęcie...TO koronkowe to bolerko i będzie razem z suknią.

Anagat, nie obraz sie, ale moglas wczesniej poprosic o rade. Musialas zle cos wpisac do kalkulatora, bo niemozliwe, ze 74/92 mialas policzone jako 65G

Ze scislych modeli to powinnas kupowac 70DD (tzn. brytyjskie 32DD, nie polskie), Ty zamowilas odpowiednik rozmiaru 70F

A sukienka naprawde ladna. Kolor zamow taki, jaki najbardziej lubisz, bo inaczej jedna z nas Ci doradzi zolty, a druga rozowy, skoro nie wiemy w ktorym Ci najbardziej do twarzy

[anagat]

Rocki, ja tam się nie mam o co obrażać Nie mogę znaleźć tego cholernego kalkulatora, z którego to wymodziłam haha.. oja ale to jest w sumie zabawne.. bo zamiast stanika mam dwa berety: brzydal:
Ale poszukam, bo ja to kilka razy sprawdzałam, moze jakieś zaćmienie umysły miałam..
Może dla mojej przyjaciółki DUUUŻO biuściastej ten czepiec będzie dobry, bo ładny jest<lol> to nie powiem

I masz całkowitą rację z kolorem sukienki;D Żółty odpada!

A w ogóle siedzę dzisiaj i liczę wydatki weselne. Najbardziej mnie stresuje to całe 'hotelowanie' gości (kto robi to samo ,ten wie co mam na myśli).
Jedni chcą kilka dni wcześniej, inni MUSZĄ kilka dni wcześniej, niektórzy jeszcze nie wiedzą na ile. W hotelu za mało pokoi 1 -os. Uhhh same problemy.
Wszystko inne jakoś leci
Trzymajcie sie- jeszcze panny

P.S. sprawdziłam ten kalkulator-
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mari...low=74&bust=92

[mgosiekm]

Napisane przez karolcik85

Ale ja wcale tak całkiem na luzie to nie będę. Będzie w domku ale elegancko, a tak na luzie właśnie to ze znajomymi tylko jakiś tydzień po, już na spokojnie. W załączniku moja sukienka (w rzeczywistości jest trochę dłuższa). Nie jest jakaś baardzo elegancka, ale też nie sportowa. Takie coś było dla mnie najodpowiedniejsze na tego typu "spotkanie".

Tez patrzylam na allegro na ta sukienke, bardzo mi sie podoba, ale niestety nie jest na moja figure no i cycki w niej bym miala do pasa

Jutro i w niedziele jade do C.H. Ptak w Rzgowie pod Lodzia - jakie beda efekty zobaczymy, mam nadzieje ze sukienke kupie wymarzona, wklejam model ktory mi sie najbardziej podoba - a raczej cos w ten desen - (i ktory np bedac w ciazy moglabym wlozyc na wesele znajomych we wrzesniu). Tylko ze ja bym chciala lila-roz a i zeby miala ramiaczka

anagat znam ból kwaterowania gosci w pokojach hotelowych. Ale szcerze? Przyjezdzaja calymi rodzinami wiec mam gdzies ze komus sie nie bedzie podobalo ze bedzie mieszkal w 5 osobowym czy w 4. Ja jak bywalam na weselach to mialam pokoj ja z narzeczonym i z moja siostra i jej chlopakiem i nie narzekala, wazne ze bylo gdzie sie przespac. My nawet czesc pokoi mamy bez lazienek... I jak ktos bedzie na to narzekal to mnie juz nie obchodzi. Maja jeszcze busa ktory bedzie ich wozic "w te i we w te" wiec naprawde nie przejmuj sie niczym bo i tak im wiekszy pokoj tym mniej za osobe cie wyjdzie
Haha wedlug tego kalkulatora mam 65 I

A jak u Was plany na wieczor panienski? Ja bylam wczoraj na miescie z kolezankami i stwierdzily ze mam nie marudzic bo mnie zabieraja gdzies tam... tylko ze ciekawe kiedy jak ja nie mam wolnego weekendu (oprocz tego ze pracuje to studiuje zaocznie)... Jak u Was ta kwestia wyglada?

[T'ai]

Napisane przez mgosiekm

anagat znam ból kwaterowania gosci w pokojach hotelowych. Ale szcerze? Przyjezdzaja calymi rodzinami wiec mam gdzies ze komus sie nie bedzie podobalo ze bedzie mieszkal w 5 osobowym czy w 4. Ja jak bywalam na weselach to mialam pokoj ja z narzeczonym i z moja siostra i jej chlopakiem i nie narzekala, wazne ze bylo gdzie sie przespac. My nawet czesc pokoi mamy bez lazienek... I jak ktos bedzie na to narzekal to mnie juz nie obchodzi. Maja jeszcze busa ktory bedzie ich wozic "w te i we w te" wiec naprawde nie przejmuj sie niczym bo i tak im wiekszy pokoj tym mniej za osobe cie wyjdzie

zgadzam się
jakoś 2 dni może człowiek przeżyć, ja też zazwyczaj spałam w średnich warunkach ale to mało istotne, najważniejsza jest zabawa, odespać można później

[NiesfornaC]

Napisane przez mgosiekm

A jak u Was plany na wieczor panienski? Ja bylam wczoraj na miescie z kolezankami i stwierdzily ze mam nie marudzic bo mnie zabieraja gdzies tam... tylko ze ciekawe kiedy jak ja nie mam wolnego weekendu (oprocz tego ze pracuje to studiuje zaocznie)... Jak u Was ta kwestia wyglada?

U nas będzie wieczór panieńsko - kawalerski
Dlatego że moje "przyjaciółki" które chciałbym widzieć na takim wieczorze niestety nie będą mogły przyjechać bo są tam skąd ja pochodzę. Więc jechac 150 km na taką imprezę jak ktoś pracuje, to nie bardzo.. :/
A tutaj mam tylko 2 takie dobre koleżanki, dlatego postanowiliśmy z TŻ że wieczór będzie wspólny. Nasi świadkowie organizują nam imprezę
Wiemy tylko że będzie to w wynajętej sali w jakimś klubie i będziemy mieli dużo atrakjcji


A jeśli chodzi o noclegi to też się tym nie przejmuję. Mówię swoim gościom, że nocleg jaki my gwarantujemy jest w pokojach 4 - 6 osobowych na tej sali na której odbędzie się wesele. Jak komuś warunki nie pasują, to ja mogę zarezerwować hotel, ale wtedy każdy płąci sobie sam za ten hotel. Niestety nie stać mnie żeby dla 30 osób wynająć w hotelu oddzielne pokoje z łazienką.

[201701300931]

Ja panieński będę miała tylko ze świadkową i tyle Niestety brak bliskich koleżanek. Nikt mnie nie lubi

A co do noclegów... My zapewniamy tylko nocleg po weselu. W domkach 4-osobowych. Goście o tym wiedzą i nie ma problemu. Ci co chcą, to sobie rezerwują na noc przed i po, bo są ludzie z Niemiec i tak im wygodniej. My jedynie świadkowi mieszkającemu aktualnie z nami i Jego dziewczynie chcemy zagwarantować jeszcze nocleg przed, bo akurat On musi być dostępny od rana na sesję, a nie mieliby jak dojechać...

[aniielica]

My też zapewniamy noclegi dla części gości. U nas połowa gości jest z miasta mojego narzeczonego, druga połowa z moich okolic. Zarezerwowaliśmy im pokoje w pensjonacie, kilkuosobowe, niektóre z łazienkami na korytarzu. Przeżyją, to jedna nawet nie cała noc

Miałam Wam pokazać moją sukienkę z przymiarki Oto i ona: TU i TU.

[anagat]

Ale tu dziś cicho... CO jest laseczki??
Kupiłam sukienki na poprawiny... TRZY!!!!!!
dwie czarne i jedną habrową w podobnym stylu do tej co wkleiłam z ebaya.. gorsecikowe i na dole rozkloszowane z tiulową podszewką..
1 do przeróbki, bo mi mój piękny zamek zepsuł w przymierzalni zapinając mnie..a że nam cenę obniżyli, to wzięłam. Do dwóch chyba doszyję miseczki sztywniejsze, bo są tylko na fiszbinach.. no i pewnie siostra ubierze którąś z nich na wesele.. a potem pójda na jakimś allegro No i na Hen's Party będzie<lol>
Za 3 balowe sukieneczki razem zapłaciłam...65 Euro

[201701300931]

Ja dzisiaj cały dzień na zajęciach byłam Musiałam wstać o 4 rano, żeby na pociąg zdążyć i dzięki temu przez cały dzień mnie masakrycznie głowa boli... A i tak olałam jutrzejsze zajęcia i wróciłam dzisiaj...

Jutro, bo ostatnio nie wyszło, jedziemy w końcu zamówić obrączki, potem na targi mieszkaniowe rozeznać się co do rynku nieruchomości, a potem wielkie poszukiwania garniaka

I mój TŻ jest przerażony, bo gadał dzisiaj ze świadkiem odnośnie noclegów i ten Mu wyskoczył, że zrobi wieczór kawalerski. A TŻ nie chce... Chociaż pewnie zadziałam i będzie miał. Nawet dwuosobowy, ale niech ma!

W ogóle TŻ znowu miał w nocy koszmarek ślubny... Częściej Mu się to trafia niż mi

[editt007]

Boże ja też mam koszmary ślubne już chyba z pięć razy je miałam .Są do siebie bardzo podobne że już goście czekają pod moim domem a ja tylko ubrana w suknie zero makijażu, włosy nie uczesane, nie moge znależć butów a tu jeszcze łóżko nie zaścielone i nie wiem czy szukać tych cholernych butów czy brać się za to łóżko