Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[Kasia_Dublin]

Czesc dziewczynki,

Ja dzisiaj rano czulam sie jakbym wstawala za kare bo tak mi sie dobrze spalo jak nigdy. Fajnie miec wolne w srodku tygodnia ale potem wstawanie do pracy jest o tyle trudniejsze... No nic jakos przecierpie te 2 dni.

Kochane ja tez uwielbiam jezdzic autem ale mnie znowu doprowadzaja do pasji rowerzysci!!!! Tutaj jest ich pelno i wiekszosci tak sie wielce spieszy ze az ciarki przechodza po plecach na mysl co by bylo gdyby. A najgorsze jest to ze oni uwazaja ze ich zadne zasady nie obowiazuja i ze to my musimy uwazac a oni to juz moga jechac na zlamanie karku. Wrrr. Raz prawie bym potracila taka idiotke co jeszcze miala czelnosc na mnie z pyskiem wyskoczyc bo byl korek na dosc waskiej ulicy wiec samochody staly blisko kraweznika. No i ja wyjezdzalam z bocznej i mily pan mi sie zatrzymal bo i tak musial stac i tak. I ja sobie powoli wyjezdzalam a tu mi ta idiotka wyjechala od srodka ulicy (gdyby jechala tam gdzie powinna czyli przy krawezniku to bym ja widziala!!) bo jej sie tak wielce spieszylo. Ja dalam po hamulcu a ona zdolala mnie jakos wyminac ale wygladalo to strasznie i jeszcze mi puscila wiazanke wulgaryzmow! Potem sie trzeslam jak galareta przez reszte drogi bo gdybym ja potracila to oczywiscie bylaby to moja wina a nie jej!!!

[latko0]

Hihi ja jak sobie przypomnę, jeszcze pare lat temu, brałam udział w nielegalnych wyścigach samochodowych, w Warszawie jest tak że pocztą pantoflową przekazywane jest miejsce spotkania, przeważnie jakieś drogi nie uczęszczane, na odludziach, zbierają się tam ludzie z różnymi fajnymi podrasowanymi furami, najpierw oczywiście popisy robią, bączki kręcą, i pokazują kto ma lepsze głośniki, no a później blokowana jest ulica po i zaczynają się wyścigi, nawe 2 razy udało mi się wygrać z facetami no ale to było dawno, ale jak przypomnę sobie to smiesznie było.
Co do pakowania to ja to zawsze robie w nocy przed wyjazdem, nawet moje kochanie spakuje się szybciej, a ja się zawsze ślimole, czegoś szukam i zawsze mówie że mam czas, teraz chyba też miała bym problem ze spakowaniem się

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Kasia_Dublin

Czesc dziewczynki,

Ja dzisiaj rano czulam sie jakbym wstawala za kare bo tak mi sie dobrze spalo jak nigdy. Fajnie miec wolne w srodku tygodnia ale potem wstawanie do pracy jest o tyle trudniejsze... No nic jakos przecierpie te 2 dni.

Kochane ja tez uwielbiam jezdzic autem ale mnie znowu doprowadzaja do pasji rowerzysci!!!! Tutaj jest ich pelno i wiekszosci tak sie wielce spieszy ze az ciarki przechodza po plecach na mysl co by bylo gdyby. A najgorsze jest to ze oni uwazaja ze ich zadne zasady nie obowiazuja i ze to my musimy uwazac a oni to juz moga jechac na zlamanie karku. Wrrr. Raz prawie bym potracila taka idiotke co jeszcze miala czelnosc na mnie z pyskiem wyskoczyc bo byl korek na dosc waskiej ulicy wiec samochody staly blisko kraweznika. No i ja wyjezdzalam z bocznej i mily pan mi sie zatrzymal bo i tak musial stac i tak. I ja sobie powoli wyjezdzalam a tu mi ta idiotka wyjechala od srodka ulicy (gdyby jechala tam gdzie powinna czyli przy krawezniku to bym ja widziala!!) bo jej sie tak wielce spieszylo. Ja dalam po hamulcu a ona zdolala mnie jakos wyminac ale wygladalo to strasznie i jeszcze mi puscila wiazanke wulgaryzmow! Potem sie trzeslam jak galareta przez reszte drogi bo gdybym ja potracila to oczywiscie bylaby to moja wina a nie jej!!!

Ohh z tymi rowerzystami to prawda, czasami wogóle nie myślą, mi się wprawdzie to nie zdarzyło ale moja mama miała z nimi już pare niemiłych doświadczeń, raz wyprzedzała parę rowerzystów małolatów, była na ich wysokości, a oni zamiast zasygnalizować skręt czy cokolwiek to po prostu wjechali w jej samochód który był na ich wysokości, nie wiem czy niespojrzeli czy co, ale strachu co nie miara, innym razem stara baba która chyba przez swoją tuszę miała problem z równąwagą na rowerze tuż przed kołami samochodu wywróciła się, dobrze że nic nie jechało z przeciwka by by ją rozjechałą. Strach z takimi

[Kasia_Dublin]

Anulka taki kawal autem??? Jestem pod wrazeniem

[Darusiaaaa]

Napisane przez anula_81

Hej dziewczatka kochane

Ja niestety ne mam dobrej krawcowej w Polsce, a tu uslugi sa jednak drogie i niestety uszycie sukienki w ogole sie wlasciwie nie oplaca. Bed jeszcze szukac, ale jakby co to opcja jest.

U nas dzisiaj mgla i szaro buro od rana, mimo ze temperatura na plusie...ja dodatkowo mam taka straszliwie nudna dzisiaj robote do ogarniecia i tak mi sie nie chce...
A ty Darusiaa juz niedlugo rozwiazanie?? kiedy masz dokladnie ten termin?

Ja sobie obiecalam ze dzis po poludniu postaram sie zrobic sobie porzadek w kosmetykach bo naprawde pelno pozaczynanych balsamow do ciala, jakis starych cieni do powiek, milion kremow, jestem maniakiem kosmetycznym, odzywki do wlosow tez sa dosc popularne w moim balaganie! musze sie zabrac!! myslalam o zakupach ale pogoda chyba nie nastraja

W ogole zaczelam ogladac taka TV serial How I met Your Mother, i wlasnie juz polykam 3 serie, po 4 odcinki dziennie ogladam a potem chodze niewyspana. Polecam, bardzo smieszne, szczegolnie 3 seria, poprawia nastroj

Milego dnia!

generalnie na 27 marca, jutro ide na badania i w sobote na wizyte i do szpitala i chyba w niedziele bedziemy maluszka witac, infekcje cholerne sie przyplataly , gin mowi ze maly jest gotowy w 100% wiec sie nie martwie, sama nie wiem jak to wszystko bedzie wygladac, okaze sie...

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

zgadza sie u nas tez sa wyscigi i tez bralam udzial:P ale teraz juz nie bede co nie znaczy ze nie bedziemy tam jezdzicJA MUSZE!

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Carol ja juz nie czuje takich fajnych kopniaczkow od dllluuuuzszego czasu, czuje jak sie wypycha ale juz tez teraz zadko, nie raz sie martwie ale przeciez to tez czlowiek,ktory spi tak samo jak my i nie chce mu sie ciagle wiercic a w ogole go rozumiem, na pewno mu tak ciasno i nie wygodnie hehe

[anula_81]

Kasiu rowerzystow tu tez jest pelno, choc nie wime jak daja sobie rade, gdyz tu takie gorki i pagorki, ze ja to normalnie jak jade rowerem do prace to nei wyrabiam wracac bo my wlasnie na takiej gorce mieszkamy. I tez mnie tak wpieniaja!! ale na szczescie w wiekszosci miejsc rowerzysci maja tu swoje sciezki!
Co do drogi to my lubimy w sumie jezdzic, przyzwycazilismy sie do takich odleglosci, 1600 km plus prom ale potrzebujemy autka bo rodzine mamy rozsiana po Polsce plus znajomych, plus nie mamy ograniczen w bagazu, ja zazwyczaj tony prezentow woze.
POza tym droga prosta, 5 ktajow- Norwegia, Szwecja, Dania, Niemcy i Polska.,))))
Nie jest zle

Jak mam byc w Polsce na kilka dni tylko to samolot ale na dluzej to autko Poza tym oboje jestesmy kierowcy to sie zmieniamy wiec nei jest zle

Latkoo bralas udzial w wyscigach?? Moj tz by cie pokochal z miejsca! Ja si ena niego tylko wsciekam, ze nasze auto musi miec 200 koni co najmniej i mega silnik. No ale coz takiego go bralam smieje sie czasem ze chyba ma kochanke w tym garazu bo potrafi tam siedziec godzinami

Carol ja po prostu nie umiem si epakowac. TZ robi to w pol godziny, a ja 3, potem przed snem przepakowuje, a rano jeszcze cos zmieniam. Masakra! sama si ena siebie wtedy wnerwiam. Cud ze TZ to wytrzymuje!

[Darusiaaaa]

a u nas bardziej ja sie interesuje samochodami niz tz:P

[Carol77]

Karolinko i Darusiu no nieźle udane jesteście ja nie brałam udziału w takich wyścigach i pewnie nie będę

Darusiu masz rację, bejbiki większość czasu śpią w brzuszkach, mają nawet juz sny, a jak nie śpia, to drzemią, a tej aktywności nei jest az tak duzo, ja tez czasami si ezamartwiam,ale niepotrzebnie

Aniu i Kasiu współczuję rowerzystów też ich niecierpie!!!!!! Ja mieszkam pod lasem i tu jest ich pełno-sciezke zdrowia sobie robia i maja w dupie,ze sie tu mieszka i dojezdza autami do posesji. Ja kiedys takich cwaniakow tak zakurzylam,ze im sie odechcialo zajezdzac mi droge bo trabisz a te barany nic!!!!!!!!!! Jakby to byla ich prywatna droga!!!!!!!

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Aniu mój TZ tez sie pakuje w 30 min a ja dzien wczesniej a i tak zawsze nabiore gratow niepotrzebnych i za duzo ubran . A powiem Wam, ze np mojego ojca moja mama pakuje, mnie sie noz w kieszeni otwiera jak to widze!!!!!!!! On ma 2 lewe rece!!!!A jest zeglarzem i kapitanem i jezdzi na rejsy czesto, ten facet jest tak daremny,ze rece opadaja, wszystko mama za niego robi, ja juz ja opierniczylam,ze jest jak sluzaca,i ze on sam to powinien robic,ale to nic nie daje, nie rozumiem tego w ogole!!! Ona nawet mu majtki prasuje!!!!!!!! Ja jedynie koszule TZ i nic poza tym, a czasami sam prasuje jak mi sie nie chce.

[kardashi]

Napisane przez Carol77

...

Jeszcze pytanko, powiedzcie mi kochane czy Wasze bejbiki maja juz swoje pory spania?? Mój wstaje razem ze mną, a nawet jak ja wześniej wstanę, to on tak po 10 dopiero zaczyna się wiercić a w nocy tylko przed snem pokopie i śpi, jak wstaję siku, to jest cicho a co jest najdziwniejsze, jak mężuś przystawia ręke do brzusia, to czuje, ze on sie tam wiercioli, a ja tego nie czuje tylko te kopniaki mocniejsze, zrobiłam sie gruboskórna:0

Moja maaa..
i też wstaje razem ze mną.. Jak kłade się to tez idzie spać. A tak to cały dzień bryka, a całą noc śpi i mam nadzieje ze jej tak zostanie

Napisane przez latko0

Hihi ja jak sobie przypomnę, jeszcze pare lat temu, brałam udział w nielegalnych wyścigach samochodowych, w Warszawie jest tak że pocztą pantoflową przekazywane jest miejsce spotkania, przeważnie jakieś drogi nie uczęszczane, na odludziach, zbierają się tam ludzie z różnymi fajnymi podrasowanymi furami, najpierw oczywiście popisy robią, bączki kręcą, i pokazują kto ma lepsze głośniki, no a później blokowana jest ulica po i zaczynają się wyścigi, nawe 2 razy udało mi się wygrać z facetami no ale to było dawno, ale jak przypomnę sobie to smiesznie było.
Co do pakowania to ja to zawsze robie w nocy przed wyjazdem, nawet moje kochanie spakuje się szybciej, a ja się zawsze ślimole, czegoś szukam i zawsze mówie że mam czas, teraz chyba też miała bym problem ze spakowaniem się

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


Ohh z tymi rowerzystami to prawda, czasami wogóle nie myślą, mi się wprawdzie to nie zdarzyło ale moja mama miała z nimi już pare niemiłych doświadczeń, raz wyprzedzała parę rowerzystów małolatów, była na ich wysokości, a oni zamiast zasygnalizować skręt czy cokolwiek to po prostu wjechali w jej samochód który był na ich wysokości, nie wiem czy niespojrzeli czy co, ale strachu co nie miara, innym razem stara baba która chyba przez swoją tuszę miała problem z równąwagą na rowerze tuż przed kołami samochodu wywróciła się, dobrze że nic nie jechało z przeciwka by by ją rozjechałą. Strach z takimi

ohohoh Wyścigi faajnie, szkoda że u mnie nie było takich

A autkiem uwielbiam jeździć Jednak już zaczyna mi się robić ciasno.. I brzuszek i płaszcz..
No i ci luudziee.. I jeżdżą i lezą jak by chcieli a nie mogli..

Napisane przez Darusiaaaa

a u nas bardziej ja sie interesuje samochodami niz tz:P

U nas też
Tż woli motorki
i oczywiście miał marzenia że z synem bedzie grzebał przy motorach, będą sobie jeździli na zjazdy itp itd..

[anula_81]

Darusiaa jeju ale cie podziwiam za spokoj! tylko brac z ciebie przyklad!!Naprawde! Jeju to jak wroce po swietach to nagle beda juz zdjecia twojego dzieciaczka? Jeju niesamowite!! Trzymam kciuki!

Carol zadnych stresow prosze a rowerzystow tez nie ma co rozjezdzac bo troche ich szkoda.... jeju jak mi sie dzisiaj nie chce... Boziu spraw by mi sie chcalo tak jak mi sie nie chce!!)))))))))

[Carol77]

Napisane przez anula_81

Darusiaa jeju ale cie podziwiam za spokoj! tylko brac z ciebie przyklad!!Naprawde! Jeju to jak wroce po swietach to nagle beda juz zdjecia twojego dzieciaczka? Jeju niesamowite!! Trzymam kciuki!

Carol zadnych stresow prosze a rowerzystow tez nie ma co rozjezdzac bo troche ich szkoda.... jeju jak mi sie dzisiaj nie chce... Boziu spraw by mi sie chcalo tak jak mi sie nie chce!!)))))))))

No rozjeżdzać ich nie bedę, tylko wiesz jak ileś razy prosisz żeby zjechali z drogi, bo to droga ogolnodostepna to za entym szlag Cię trafia

[latko0]

Teraz to powiem wam że już nie mam czasu na takie zabawy, ale czasami wybrała bym się jeszcze, my z miśkiem oboje lubimy mocne samochody, tyle że mąż sportowe małe szbkie, a ja wolę duże i też mocne

[Darusiaaaa]

moj jest pasjonatem wedkarstwa i juz sobie marzy jak z Kacperkiem bedzie na ryby jezdzil

[Carol77]

Napisane przez kardashi

Moja maaa..
i też wstaje razem ze mną.. Jak kłade się to tez idzie spać. A tak to cały dzień bryka, a całą noc śpi i mam nadzieje ze jej tak zostanie



ohohoh Wyścigi faajnie, szkoda że u mnie nie było takich

A autkiem uwielbiam jeździć Jednak już zaczyna mi się robić ciasno.. I brzuszek i płaszcz..
No i ci luudziee.. I jeżdżą i lezą jak by chcieli a nie mogli..



U nas też
Tż woli motorki
i oczywiście miał marzenia że z synem bedzie grzebał przy motorach, będą sobie jeździli na zjazdy itp itd..

No to miejmy nadzieję, ze im tak zostanie i beda spać w nocy chociaż w to watpię Ola spała po 2-3h i pobudka z wrzaskiem i tak do około roczku

[Darusiaaaa]

nie dziekuje po swietach na pewno juz beda jeszcze was nimi zanudze znajac zycie i poczatki bycia mamusia, z ktorych sie nie mozna nacieszyc
Nadal stresa nie mam, ale moj tz ma i to sporego widze po nim jak sie stresuje i w ogole

[latko0]

Napisane przez Darusiaaaa

moj jest pasjonatem wedkarstwa i juz sobie marzy jak z Kacperkiem bedzie na ryby jezdzil

To u nas ja mojego miśka zaraziłam wędkarstwem, czasami to się śmiać mi z niego chce, bo ja lubię usiąść zarzucić wędke i siedzieć i czekać, a moje kochanie szklak bierze jak nic mu nie biereze, i tak potrafi zarzucić i ściągać odrazu śmiechu co nie miara, ale spodobało mu się i teraz planuje że jeszcze przed porodem pojedzie z chłopakami na ryby

[Darusiaaaa]

moj w maju na otwarcie takich lowisk fajnych jedzie , pytal sie czy bedzie mogl skoro bedzie dzidzia glupek, a czemu niby nie ? niech jedzie my z kacperkiem na spacer pojdziemy.

[latko0]

Anusia właśnie widzę jaką masz pogodę, masz rację nie ciekawa
Oglądam właśnie na eurosporcie biathlon kobiet (jakoś strasznie spodobał mi się ten sport) i zawody odbywają się u was na jakimś stadionie

[anula_81]

Napisane przez latko0

Anusia właśnie widzę jaką masz pogodę, masz rację nie ciekawa
Oglądam właśnie na eurosporcie biathlon kobiet (jakoś strasznie spodobał mi się ten sport) i zawody odbywają się u was na jakimś stadionie

A widzialas jak Malysz skakal jaka mamy ladna nowa skocznie? normalnie w niecale poltora roku wyburzyli stara i zbudowali nowa! Wariactwo!

A pogoda hm...do spania................:he lp:

[latko0]

Napisane przez anula_81

A widzialas jak Malysz skakal jaka mamy ladna nowa skocznie? normalnie w niecale poltora roku wyburzyli stara i zbudowali nowa! Wariactwo!

A pogoda hm...do spania................:he lp:

Fakt do spania, ale u mnie jest podobna no może nie ma takiej mgły, skoków nienawidzę więc nieoglądałam ale przed chwilą komentator wspominał o skoczni którą gdzieś tam było widać w tle
Powiem Ci że tempo mają niezłe, może Ci co budowali skocznie przyjechali by do Polski budować drogi

[Darusiaaaa]

wstawie wam nasz skladzik

[latko0]

Napisane przez Darusiaaaa

wstawie wam nasz skladzik

Wow nazbirałaś troszkę ciuszków , ja też już chcę kompletować

[kardashi]

Napisane przez latko0

Wow nazbirałaś troszkę ciuszków , ja też już chcę kompletować

a kompletuj

U mnie też marna pogoda. aż z łóżka się nie chce wstać..

[Darusiaaaa]

a w ktorym tyg jestes ?

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

czemu nie kompletujesz ?

[latko0]

Napisane przez kardashi

a kompletuj

U mnie też marna pogoda. aż z łóżka się nie chce wstać..

Pogoda fatalna, dlatego ja tylko wstałam na śniadanko i dalej leże

Ja w pon skończe 24tydz. a narazie nie kupuje bo nie sprząneliśmy pokoju dla dzidzi, tzn. rzeczy z tamtego pokoju musimy wynieść i meble tam kupić, żebym miała gdzie chować urabka itp.
No ale narazie nie mamy gdzie wynieść tych rzeczy bo chcemy je zostawić u teściów w piwnicy, a tam trzeba porządek zrobić a mąż ma to zrobić po świętach... Więc na razie nie miała bym co robić z tymi urabnkami i innymi rzeczmi No ale do świąt już nie dlaeko

[Darusiaaaa]

to za 3 tygodnie bedziesz juz mogla szalec w sklepach

[latko0]

Napisane przez Darusiaaaa

to za 3 tygodnie bedziesz juz mogla szalec w sklepach

No taki mam zamiar , ogólnie już mam linki pozapisywane z rzeczmi które chce zmówić przez internet.
A Ty kiedy zaczęłaś kupować cokolwiek?

[Darusiaaaa]

jakos 24 czy 25 tydzien i powiem ci ze w sumie moglismy wczesniej kupowac, bo tak nam sie troche kaski na miesiac porozkladalo, bo tak sie mowi looooo to 10 zl tamto 20 ale zamawiasz zamawiasz i za przesylke nagle wychodzi duuuzo wiecej, to samo w sklepie.

[latko0]

Napisane przez Darusiaaaa

jakos 24 czy 25 tydzien i powiem ci ze w sumie moglismy wczesniej kupowac, bo tak nam sie troche kaski na miesiac porozkladalo, bo tak sie mowi looooo to 10 zl tamto 20 ale zamawiasz zamawiasz i za przesylke nagle wychodzi duuuzo wiecej, to samo w sklepie.

No masz rację, zwłaszcza że chcemy jeszcze komplet mebelków zamówić a on kosztuje prawie 1900 zł no a jeszcze wózek który też jest drogi nie wspominając już o mniejszych rzeczach...

[Darusiaaaa]

no dokladnie tak jest , to sie wydaje tylko leeee to z neta to taniej to taniej to i tamto ale wcale tak nie jest i pieniedzy na prawde duzo idzie, my nie kupowalismy nic do pokoju dziecka bo jeszcze go dla niego nie mamy , dopiero bedziemy remontowac gore ale genralnie za same *******ki smoczki butelki i tak dalej spokojnie 200 zl liczyc trzeba, nam wysokie koszty odeszly bo jeden wozek kupilismy za 250 zl z drugi dostalismy wiec juz w ogole... pokrowiec na pieluszki dostalismy, buciki, jakies ciuszki tez ( ale kupowalismy tez mase) i w sumie polowy nie zalozy ale kurcze takie piekne to wszystko termoopakowania do butelek nie kupowalismy bo ma nam kupic szwagierka jak bedzie szla do nas w odwiedziny, karuzele kupila moja przyjaciolka a reszte ludzi poprosilam beszczelnie o pampersy jak sie pytali co przyniesc bo tlumaczylam im ze jak kupia ciuszki to wyrzuca pieniadze bo na prawde nam sie nie przydadza i to zadne bo mamy ich full, natomiast pieluchy zawsze sie przydadza. Na szczescie kazdy zrozumial

[kardashi]

Napisane przez latko0

Pogoda fatalna, dlatego ja tylko wstałam na śniadanko i dalej leże

Ja w pon skończe 24tydz. a narazie nie kupuje bo nie sprząneliśmy pokoju dla dzidzi, tzn. rzeczy z tamtego pokoju musimy wynieść i meble tam kupić, żebym miała gdzie chować urabka itp.
No ale narazie nie mamy gdzie wynieść tych rzeczy bo chcemy je zostawić u teściów w piwnicy, a tam trzeba porządek zrobić a mąż ma to zrobić po świętach... Więc na razie nie miała bym co robić z tymi urabnkami i innymi rzeczmi No ale do świąt już nie dlaeko

Ja dopiero ze 2 miesiące temu kupiłam komodę dla małej
a miałam już polowe ubranek Trzymałam w szafkach swoich
nie powstrzymało mnie too od zakupów

Ja w necie nie kupowałam niiic..
Po 1. wcale taniej nie wychodziło, po 2. ja musze wszystko dotknąć, pomacać i wogole. bo to ze jest napisane 100% bawełny mnie nie przekonywało. w normalnych sklepach wcale nie jest drożej. Wiele rzeczy jest o wiele taniej..

A nie! zamowiłam w necie! Gondole do wózka