Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-18, 08:26   #4201
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Właśnie.. Kumatą tę stazystkę chociaż wybrali?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 10:21   #4202
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Rozumiem.
To dobrze, że stazystka wybrana? Ona sobie poradzi z zastępstwem za Ciebie?
Od kiedy masz wolne od roboty?

To dbaj o siebie i dużo zdrówka
Za mnie? Nie, ona mnie nie zastępuje tak stricte. Ona będzie prowadzić sekretariat, faktury wystawiać, protokołować roboty, może do przelewów ją dopuszczą i takie tam sprawy. Kadr i płac nie dotyka.

Nie wiem. Na razie PUP musi ją wysłać na badania wstępne. Nie mam pojęcia ile to trwa tam u nich.



---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Właśnie.. Kumatą tę stazystkę chociaż wybrali?
Jak dla mnie średnio.

Była laska po rachunkowości i jedna taka całkiem kumata, odważna, wygadana... to wybrali taką cichą myszkę po kulturoznawstwie. Nie wiem czym się kierowali... Ale to już będzie ich problem jak z nią zostaną.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 10:28   #4203
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Długimi nogami się kierowali...?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 10:41   #4204
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Długimi nogami się kierowali...?
He he... o to moich to akurat podejrzewać trudno.

Myślę, że wybrali najskromniejszą.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 10:44   #4205
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Babki, szukam fajnej nie dużej torby, takiej do jeansów. Same ogromy są wszędzie. :/
Znajdę coś sportowego i nie ogromnego?

Takiego w typie jak niżej albo w tej okolicy chociaż?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 10:46   #4206
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Nooo... to też jest taktyka

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Babki, szukam fajnej nie dużej torby, takiej do jeansów. Same ogromy są wszędzie. :/
Znajdę coś sportowego i nie ogromnego?

Takiego w typie jak niżej albo w tej okolicy chociaż?
Oj... nie potradzę, bo ja też same wielkie spotykam
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 11:30   #4207
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Za mnie? Nie, ona mnie nie zastępuje tak stricte. Ona będzie prowadzić sekretariat, faktury wystawiać, protokołować roboty, może do przelewów ją dopuszczą i takie tam sprawy. Kadr i płac nie dotyka.

Nie wiem. Na razie PUP musi ją wysłać na badania wstępne. Nie mam pojęcia ile to trwa tam u nich.

A kto wcześniej prowadził u Was ten sekretariat..?
I kto bedzie robił kadry i płace pod Twoją nieobecność, bo coś nie kumam

A takie mam pytanie na marginesie - bo mnie to ciekawi z punktu widzenia mojej firmy, piszesz o protokołowaniu prac, na jakich protokołach wy to robicie u siebie w firmie?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 11:45   #4208
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

No to do dupki z tymi torbami. :/

Sekretariat obecnie prowadzę ja, niejako przy okazji tego, że jestem.

Kadry i płace będę robiła ja, pewnie w domu. A to co trzeba w firmie to już nie wiem. Namawiałam byłą kadrową na pomoc w tej sprawie, ale szefowa moja jej nie che. Pewnie na ostatnią chwilę będą mieli problem, ale mnie to już lata koło dupy... Jak zacznę rodzić to ich oleję i już.

Protokoły mamy zmodyfikowane z takich dawnych, socjalistycznych gotowych druków.

Tu ktoś zeskanował przód i tył http://images.google.pl/imgres?imgur...26tbs%3Disch:1

U nas to ma ciut inną formę, zmodyfikowaną na nasze potrzeby.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 12:07   #4209
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Sekretariat obecnie prowadzę ja, niejako przy okazji tego, że jestem.

Kadry i płace będę robiła ja, pewnie w domu. A to co trzeba w firmie to już nie wiem. Namawiałam byłą kadrową na pomoc w tej sprawie, ale szefowa moja jej nie che. Pewnie na ostatnią chwilę będą mieli problem, ale mnie to już lata koło dupy... Jak zacznę rodzić to ich oleję i już.

Protokoły mamy zmodyfikowane z takich dawnych, socjalistycznych gotowych druków.
.
ahaś

hmmmm to taki układ średnio fajny chyba.. co? jak zaczniesz rodzić to pewnie, że olewka ale potem jak juz będzie dzieciaczek to oni będą cisnąc a Ty w domu zajęta dzieciakiem i co..? ale może nie ma co sie martwic na zapas

aa takie, dzieki wiem
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 12:16   #4210
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Potem to ja się sama zgodziłam te płace robić.

Wyprawka, badania, lekarz, wszytko razem wyniosło mnie 6 tysiów. Mam dziurę w budżecie jak kanion Colorado. Chcę to zrobić w ramach zlecenia po prostu, dla kasy. Co miesiąc te parę dni - i konkretne zadania do wykonania.

Przyziemny powód, ale coś jeść trzeba.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 12:20   #4211
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Potem to ja się sama zgodziłam te płace robić.

Wyprawka, badania, lekarz, wszytko razem wyniosło mnie 6 tysiów. Mam dziurę w budżecie jak kanion Colorado. Chcę to zrobić w ramach zlecenia po prostu, dla kasy. Co miesiąc te parę dni - i konkretne zadania do wykonania.

Przyziemny powód, ale coś jeść trzeba.
Rozumiem, dla mnie nawet to jesli przyziemny powód to i tak w pełni rozumiem i w ogóle mnie nie dziwi, że sie zgodziłaś w takiej sytuacji.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 12:40   #4212
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D



Druga połowa 2009go w ogóle była u nas kiepska w te sprawy, zwolnienie P, potem koszmarna stawka, wydatki na kurs. Teraz dopiero zaczynamy powoli karty kredytowe spłacać. Choć i tak grosikami, w IV będzie koniec z zakupami wyprawkowymi (wózek nam został) to może się spłaci ciut więcej.

Męczy mnie ten dług. Nie znoszę być coś winna gdzieś. Wisi to nade mną jak by mi chciało łeb urżnąć.

A jeszcze P. ma na swojej karcie debet niezły przez ten kurs i dojazdy i bierze jakieś dodatkowe służby, w III 13 ma zamiast 10, dziś idzie na jakiś konwój o 17ej, wróci po 22. No meksyk.

Ale już i tak dobrze, że wszystko w domu jest i wyrko, i materac, i fotelik... Z początku te zakupy miłe były, ale im dłużej tym mniej radości, a większe przerażenie ile to kosztuje.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 13:31   #4213
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość


Druga połowa 2009go w ogóle była u nas kiepska w te sprawy, zwolnienie P, potem koszmarna stawka, wydatki na kurs. Teraz dopiero zaczynamy powoli karty kredytowe spłacać. Choć i tak grosikami, w IV będzie koniec z zakupami wyprawkowymi (wózek nam został) to może się spłaci ciut więcej.

Męczy mnie ten dług. Nie znoszę być coś winna gdzieś. Wisi to nade mną jak by mi chciało łeb urżnąć.

A jeszcze P. ma na swojej karcie debet niezły przez ten kurs i dojazdy i bierze jakieś dodatkowe służby, w III 13 ma zamiast 10, dziś idzie na jakiś konwój o 17ej, wróci po 22. No meksyk.

Ale już i tak dobrze, że wszystko w domu jest i wyrko, i materac, i fotelik... Z początku te zakupy miłe były, ale im dłużej tym mniej radości, a większe przerażenie ile to kosztuje.
Tak to nie był łatwy okres dla Was.. rozumiem.
W sumie dobrze, że to taka praca gdzie On może "dorobić", bo tez nie zawsze jest to przeciez możliwe. Tu weźmie dodatkową służbe i ma dodatkową kasę.. oczywiście kosztem "czegoś" ale możliwośc jest.

No tak... Czasem lepiej nie liczyc
Nasi przyjeciele ostatnio remontowali mieszkanie, pieknie im to wyszło i pytam ich z ciekawości ile to ich kosztowało, a moja przyjaciólka mówi tak: "na kwocie ... (tu padła suma) przestaliśmy liczyc" Niezła odpowiedź

Czyli w sumie już tylko wózek został do kupienia? A masz wybrany? Mogę zobaczyć? Mnie się strasznie te nowoczesne wózki teraz podobają Są takie fajne modele
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 13:32   #4214
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Kropuś coś za coś Kochana, coś za coś...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 13:47   #4215
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Kulbitek:
Wózek - największy kosmos z wymienionych niżej: http://www.x-lander.pl/

Proszę zgadywać.

Racja, dobrze że jest jakaś opcja. Niby kosztem czegoś, wiadomo, ale jak brakuje 200zł do raty to szuka dodatkowej służby, albo bierze za kogoś, jak np. za tydzień i rata jest. Czasem się nie da, ale czasem samo wpadnie. Dobrze mieć wybór i ja się też z tego cieszę.

Faktycznie, czasem lepiej nie liczyć.
Ja miałam od początku listę zakupów i tak sobie notowałam za ile... I niestety wiem.

Hihinka - no właśnie wiem. I dobrze że jakieś coś za inne coś w ogóle jest.

Ostatnio prowadziłam dywagacje o całodobowym noszeniu dziecka. Tak właśnie w kontekście tego, że zostanę sama na 24h z małym, bo mąż musi do pracy....

W końcu temat zarzuciłam, bo miałam wrażenie, że mówię po chińsku. Ktoś kto siedzi w domu od urodzenia do pół roku albo i dłużej i nic nie musi liczyć, niczym się przejmować, ma tylko jeden temat: dziecko... nie zrozumie nigdy, że czasem po prostu się coś nie da...
Wyszłam na wyrodną babę, która będzie wyrodną matką, bo co jak Ci dziecko zapłacze... nie ponosisz, nie przytulisz? No przecież ono potrzebuje bliskości, nie płacze ze złośliwości... No i wszystko super, tylko fajnie się mówi jak się ma położną, męża i mamę albo teściową w domu do pomocy. A co innego jak się ma tylko dziecko i własne siły, i dobę całą do przeżycia z rozdartym maluchem, i albo nosisz albo przygotujesz mu mleko, sobie kanapkę, pójdziesz się wysikać, czy obierzesz pół ziemniaka na obiad... Można się nie uczesać, łba nie umyć, nie przebrać z piżamy, do sklepu nie iść, bo mały płacze, ale kurcze coś jeść przez tą dobę trzeba...

Życie to wybory, albo albo... nic nie jest tylko czarne albo tylko białe. Czyż nie?

Albo ja nie mam instynktu macierzyńskiego w ogóle, a to faktycznie takie proste jest, że jak dziecko ma zły dzień to matka je nosi non stop, bez względu na wszystko...
Jak myślicie?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-18, 13:50   #4216
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Kulbitek:
Wózek - największy kosmos z wymienionych niżej: http://www.x-lander.pl/

Proszę zgadywać.
http://www.x-lander.pl/xv
??
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ostatnio prowadziłam dywagacje o całodobowym noszeniu dziecka. Tak właśnie w kontekście tego, że zostanę sama na 24h z małym, bo mąż musi do pracy....

W końcu temat zarzuciłam, bo miałam wrażenie, że mówię po chińsku. Ktoś kto siedzi w domu od urodzenia do pół roku albo i dłużej i nic nie musi liczyć, niczym się przejmować, ma tylko jeden temat: dziecko... nie zrozumie nigdy, że czasem po prostu się coś nie da...
Wyszłam na wyrodną babę, która będzie wyrodną matką, bo co jak Ci dziecko zapłacze... nie ponosisz, nie przytulisz? No przecież ono potrzebuje bliskości, nie płacze ze złośliwości... No i wszystko super, tylko fajnie się mówi jak się ma położną, męża i mamę albo teściową w domu do pomocy. A co innego jak się ma tylko dziecko i własne siły, i dobę całą do przeżycia z rozdartym maluchem, i albo nosisz albo przygotujesz mu mleko, sobie kanapkę, pójdziesz się wysikać, czy obierzesz pół ziemniaka na obiad... Można się nie uczesać, łba nie umyć, nie przebrać z piżamy, do sklepu nie iść, bo mały płacze, ale kurcze coś jeść przez tą dobę trzeba...

Życie to wybory, albo albo... nic nie jest tylko czarne albo tylko białe. Czyż nie?

Albo ja nie mam instynktu macierzyńskiego w ogóle, a to faktycznie takie proste jest, że jak dziecko ma zły dzień to matka je nosi non stop, bez względu na wszystko...
Jak myślicie?
Kropka, czy ja Ci naprawdę muszę pisać jakie jest moje zdanie, czy jednak nie trzeba...?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 14:02   #4217
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

X-run?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Racja, dobrze że jest jakaś opcja. Niby kosztem czegoś, wiadomo, ale jak brakuje 200zł do raty to szuka dodatkowej służby, albo bierze za kogoś, jak np. za tydzień i rata jest. Czasem się nie da, ale czasem samo wpadnie. Dobrze mieć wybór i ja się też z tego cieszę.


Ostatnio prowadziłam dywagacje o całodobowym noszeniu dziecka. Tak właśnie w kontekście tego, że zostanę sama na 24h z małym, bo mąż musi do pracy....

W końcu temat zarzuciłam, bo miałam wrażenie, że mówię po chińsku. Ktoś kto siedzi w domu od urodzenia do pół roku albo i dłużej i nic nie musi liczyć, niczym się przejmować, ma tylko jeden temat: dziecko... nie zrozumie nigdy, że czasem po prostu się coś nie da...
Wyszłam na wyrodną babę, która będzie wyrodną matką, bo co jak Ci dziecko zapłacze... nie ponosisz, nie przytulisz? No przecież ono potrzebuje bliskości, nie płacze ze złośliwości... No i wszystko super, tylko fajnie się mówi jak się ma położną, męża i mamę albo teściową w domu do pomocy. A co innego jak się ma tylko dziecko i własne siły, i dobę całą do przeżycia z rozdartym maluchem, i albo nosisz albo przygotujesz mu mleko, sobie kanapkę, pójdziesz się wysikać, czy obierzesz pół ziemniaka na obiad... Można się nie uczesać, łba nie umyć, nie przebrać z piżamy, do sklepu nie iść, bo mały płacze, ale kurcze coś jeść przez tą dobę trzeba...

Życie to wybory, albo albo... nic nie jest tylko czarne albo tylko białe. Czyż nie?

Albo ja nie mam instynktu macierzyńskiego w ogóle, a to faktycznie takie proste jest, że jak dziecko ma zły dzień to matka je nosi non stop, bez względu na wszystko...
Jak myślicie?
Tak dobrze, że macie taki wybór

Jak piszesz nic nie jest czarne i białe, a jedna sytuacja drugiej nie równa. Na podstawie siebie nie można całości świata „oceniać”.

Poza tym, rózne sa szkoły - jedna z nich mówi by nie brac dzieciaka na łapy jak tylko zakwili..
szczerze mówiąc, moja przyjaciólka tak nosiła swoją piewrsza córke i niestety na dobre jej to nie wyszło, więc dla mnie to kwestia wyboru a nie mówienia, ze ktos jest wyrodna matką
Ty Kropa wyrodna na pewno nie bedziesz I nie daj sie prosze zwariować
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 14:04   #4218
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Ty Kropa wyrodna na pewno nie bedziesz I nie daj sie prosze zwariować
Ja już jej kiedyś pisałam, że o to, czy będzie dobrą matką, to się w ogóle nie martwię, ale jestem zupełnie spokojna
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 14:11   #4219
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja już jej kiedyś pisałam, że o to, czy będzie dobrą matką, to się w ogóle nie martwię, ale jestem zupełnie spokojna
Pytanie tylko, czy Ona bierze nasze zdanie pod uwagę?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-18, 14:12   #4220
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Hahaha, pewnie średnio, ale myślę, że każde dobre słowo się jej przyda i pozwoli troszkę łgodniej na siebie spojrzeć
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 14:16   #4221
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Hahaha, pewnie średnio, ale myślę, że każde dobre słowo się jej przyda i pozwoli troszkę łgodniej na siebie spojrzeć
Też tak pomyślałam, że Jej sie przyda
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 18:44   #4222
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Kropka, czy ja Ci naprawdę muszę pisać jakie jest moje zdanie, czy jednak nie trzeba...?
Nie, chyba jednak, nie.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
X-run?

Si.

Jeszcze dumam nad X -T, bo nie wiem czy małż naprawdę chce brykać z tym wózkiem na rolkach czy nie.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Ty Kropa wyrodna na pewno nie bedziesz I nie daj sie prosze zwariować
No właśnie, staram się.


---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Moje zdroworozsądkowe pocieszycielki, kochane.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja już jej kiedyś pisałam, że o to, czy będzie dobrą matką, to się w ogóle nie martwię, ale jestem zupełnie spokojna


Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Hahaha, pewnie średnio, ale myślę, że każde dobre słowo się jej przyda i pozwoli troszkę łgodniej na siebie spojrzeć


Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Też tak pomyślałam, że Jej sie przyda


---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Pytanie tylko, czy Ona bierze nasze zdanie pod uwagę?
Brać to biorę, tylko jakoś tak mam wrażenie, że Wy bardziej wierzycie we mnie niż ja sama.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 19:42   #4223
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Si.

Jeszcze dumam nad X -T, bo nie wiem czy małż naprawdę chce brykać z tym wózkiem na rolkach czy nie.
Podoba mi się ten co wybrałaś Taki fikuśny, śmieszne ma te skośne kółka

X-T - widzę, że mamy podobny gust w kwestii wózków Ten jest pierwszy który mnie się spodobał Drugie X-run

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

No właśnie, staram się.
No to dobrze

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Moje zdroworozsądkowe pocieszycielki, kochane.





Można na nas liczyć


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Brać to biorę, tylko jakoś tak mam wrażenie, że Wy bardziej wierzycie we mnie niż ja sama.
Ano właśnie i to jest problem.. z tym już musisz sama coś zrobic.. a my Cie tutaj bedziemy wspierać dobrym słowem
A jak będziesz potrzebowała złapać dystans do różnych ciekawych wypowiedzi to my chętnie się tutaj wypowiem
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 06:30   #4224
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Podoba mi się ten co wybrałaś Taki fikuśny, śmieszne ma te skośne kółka

X-T - widzę, że mamy podobny gust w kwestii wózków Ten jest pierwszy który mnie się spodobał Drugie X-run

Fajny X-Run, bo nie trzeba mu chodnika, ładnie pomyka po piasku, po ubitej ziemi itd. Można sobie z nim pobiegać i na rolkach pojeździć. No i lekki jest.

Choć już usłyszałam hasło, że może lepiej nie, bo wygląda jak dla niepełnosprawnych... Jakkolwiek to brzmi i cokolwiek miało znaczyć.

I chyba przy nim zostanę, bo widzę, że stara kolekcja 2009 ma cenę ok. 540-590zł na necie, np. na allegro: http://www.allegro.pl/listing/search...a%C5%BC&a_enum[52]=all podczas gdy X-T 2009 nadal stoi 800-900zł, czasem się znajdzie jakaś 1 szt. za 700 z groszem - http://www.allegro.pl/listing/search...a%C5%BC&a_enum[52]=1

Ciekawe czego to wina. Popularności?

Wczoraj obadałam też ceny kolekcji 2010 X-Runa, jeno inna kolorystyka (choć super fajna) a już cena od 850 do 999zł nawet w necie.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Ano właśnie i to jest problem.. z tym już musisz sama coś zrobic.. a my Cie tutaj bedziemy wspierać dobrym słowem
A jak będziesz potrzebowała złapać dystans do różnych ciekawych wypowiedzi to my chętnie się tutaj wypowiem


Wiesz... ja już teraz mam sporo dystansu. Kiedyś bym siedziała do rana na forum i albo się pożarła albo tłumaczyła do upadłego i bez efektu o co mi chodzi. Teraz już to zlewam. W pewnym momencie włączam OFF i idę w ciul z tematu. Szkoda mi nerw.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2010-03-19 o 06:44
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 06:47   #4225
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Brać to biorę, tylko jakoś tak mam wrażenie, że Wy bardziej wierzycie we mnie niż ja sama.
Kobieto, ależ tutaj nie o wiarę chodzi, tylko o wiedzę i pewność Ja WIEM, że będziesz dobrą matką, bo jesteś mądrą, rozsądną, inteligentną kobietą, która nawet w trudnych sytuacjach potrafi mimo wszystko zachować choć cień rozsądku i świadomości. Wystarczy?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 07:10   #4226
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

To jeszcze lepiej... bo ja tej wiedzy nie mam, a do pewności to mi jak stąd do Australii.

Wszystko wyjdzie w praniu.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 07:14   #4227
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

No dobrze, zrobię drobną uwagę uzupełniającą do poprzedniej wypowiedzi, uwaga, teraz - ale chwilami, toś durna jak nie wiem co
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 07:22   #4228
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ciekawe czego to wina. Popularności?



Wiesz... ja już teraz mam sporo dystansu. Kiedyś bym siedziała do rana na forum i albo się pożarła albo tłumaczyła do upadłego i bez efektu o co mi chodzi. Teraz już to zlewam. W pewnym momencie włączam OFF i idę w ciul z tematu. Szkoda mi nerw.
Wg mnie to na pewno kwestia popularnosci jeden model częściej kupowany, znaczy się podoba, więc będzie droższy Proste

I słusznie szkoda nerw jak napisałaś

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No dobrze, zrobię drobną uwagę uzupełniającą do poprzedniej wypowiedzi, uwaga, teraz - ale chwilami, toś durna jak nie wiem co
hehe, no cóz nikt nie jest idealny
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 08:00   #4229
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No dobrze, zrobię drobną uwagę uzupełniającą do poprzedniej wypowiedzi, uwaga, teraz - ale chwilami, toś durna jak nie wiem co

Ano widzisz. Nie takam jednak mundra i w ogóle.

Baby, ja mam dziś mózg wyłączony chyba. Koncentruję się tylko na bólu "kanalizacyjnym". A muszę tu wysiedzieć do 15ej jakoś. Nie wiem jak to zrobię, bo wyję do księżyca już...

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość

hehe, no cóz nikt nie jest idealny
Właśnie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-19, 08:03   #4230
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

Ano widzisz. Nie takam jednak mundra i w ogóle.

Baby, ja mam dziś mózg wyłączony chyba. Koncentruję się tylko na bólu "kanalizacyjnym". A muszę tu wysiedzieć do 15ej jakoś. Nie wiem jak to zrobię, bo wyję do księżyca już...
Od kiedy masz szanse na wolne?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.