Nimfomanki ;), cz. 2

[afrodytta]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;17984166]afrodytta

tak podczytuję Twoje posty i powiem Ci że Ty niegłupi facet jesteś

[/QUOTE]
Staram sie dorownac Nimfom i ciesze sie ze moge wniesc tu cos nowego a zarazem sensownego
Posty są pouczajace i wiele dobrego mozna z nich wyciagnac

[gemmini29]

Hej dziewczyny, właśnie nadrobiłam wszystkie posty z dziś , przed chwilką pojechał ode mnie mój BL ii...na początku jak przyjechał poszliśmy na spacer i pokłóciliśmy, bo okazało się, że wyjeżdża za ok tydzień do Wiednia na ok dwa tygodnie w sprawach służbowych mówił mi co prawda miesiąc temu co na temat wyjazdu ale puściłam to mimo uszu i Mu nie dowierzałam, a dziś na 'dzień dobry' taka informacja ale mus to mus... a potem pogadaliśmy, zrobiło się miło i szybko do domku na Sssss w końcu! BS się postarał

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez karciocha2

Tia... kupił prezent i myśli ze jest fajny ? Facet- nie przemyśli tylko coś wywali a pózniej to stara się "odkupić" zaufanie...

dokładnie, Axa nie daj się i pokaż, że nie tak łatwo Cię przekupić, co On sobie myśli

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez afrodytta

Dodam ze kary otrzymuja chłopcy w przedszkolu ida do kąta odpoczywac i mysla nad planem jak tu sie zemscic
Podejdz do tego z psychologicznego punktu widzenia
Ta kara jest kara bardziej dla Ciebie samej


Zwyczajnie przytulasz jak pluszowego misia, szepczesz cos na uszko przygryzajac delikatnie, BS takze jest z ciala wiec mozesz go zaskoczyc masazem pleckow ( to wymowne uczysz sie ciala partnera ) - czyli przejmujesz inicjatywe w grze wst
Do powyzszego zabiegu polecam olejek mandarynkowy


Zaufanie nie ma swojej ceny a odbudowa trwa i trwa i trwa


Są wolni i wysoko lataja

jaki rodzynek doświadczony mrrr

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez FallenAnn

Qubus?? wieeem na kazimierzu, tam na dole jest swietna knajpa jazzowa Mile Stone, bylismy tam kiedys na koncercie

gadalam dzis na gg z moim ex, i zrobil mi scene zazdrosci bo mialam w opisie ze ide do teatru, i jakos tak wyszlo ze mnie strasznie to dzisiejsze wyjscie sie podobalo i ze z kolega. -chyba go na tesknote zbiera

i dobrze, niech poczuje kogo stracił !

[sylvi_86]

przepraszam Panie bardzo mozna sie przylaczyc? tak sobie Was podczytuje od 2 dni i musze powiedziec ze przez Was chcica na maxa mnie bierze

[gemmini29]

Napisane przez sylvi_86

przepraszam Panie bardzo mozna sie przylaczyc? tak sobie Was podczytuje od 2 dni i musze powiedziec ze przez Was chcica na maxa mnie bierze

tak trzymac myślę, że dziewczyny nie będą miałby nic przeciwko nowej członkini

[Dama_pikowa]

Napisane przez Jemi91

BIELIZNA PIĘKNA !!!

Napisane przez Kmee

hahaha widzę, że ktoś jeszcze podziela moje motto
bielizna super, bardzo mi się podoba

Napisane przez Axaxax

Dama_pikowa śliczności!!!

Napisane przez Callanthe

Damo! -->

Napisane przez karciocha2

Zgadzam się !!

Mój TŻ ma fioła na punkcie czarnych pończoch... zawsze powtarza ze to takie seksowne ! taką bielizną też by nie pogardził...szczególnie stringami

Napisane przez meggara

Kolplecik -miodzio!

Mialm baaaaardzo ciezkie 4h na uczelni armagedon po prostu. Bylam podminowana jak malo kiedy, ale jak Was czytam, od razu mi sie poprawil chumor te biedronki, kwiatuszki i ptaszkiiiii

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17983212]
Piękne
Na co dzień nie lubię nosić stringów ale tak na noc i takie ładne to chętnie
[/QUOTE]

Meg, piłaś coś??

Nawet nie wiedziałam że mój komplecik (który już zdążył dziś być zdartym ze mnie) wywoła taką akceptację i poparcie byłam szukać jakiegoś ładnego kompletu dla przyjaciółki na urodziny i nie wytrzymałam i sobie też kupiłam

Zapiekanka o której mówiłam się trochę przypiekła, a makaron się z lekka rozciapciał. Ale uprzedzałam BSa, kiedy się do mnie dobierał od razu po powrocie z pracy i przekroczeniu progu pokoju, że jakby co to będzie jego wina i przyjął na siebie całą odpowiedzialność zapiekanka dochodziła... my też... po wspólnym O (moim i BSa :P) na zakończenie, BS powiedział do mnie:
"Kochanie, fajnie być Twoim BSem"
i zjedliśmy zapiekankę

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez sylvi_86

przepraszam Panie bardzo mozna sie przylaczyc? tak sobie Was podczytuje od 2 dni i musze powiedziec ze przez Was chcica na maxa mnie bierze

Witamy, zapraszamy

Jak u Ciebie Bsowe sprawy??

[black-bubu]

kicia do cubusa! wow kobieto, tobie to dobrze :P

[sylvi_86]

Napisane przez gemmini29

tak trzymac myślę, że dziewczyny nie będą miałby nic przeciwko nowej członkini

szkoda tylko ze BS wyjechal na 3 tygodnie;/ od zeszlej niedzieli go nie ma, w sobote co prawda sie bedziemy widziec bo na soboty wraca ale cos mi sie zdaje ze okres bede miala i duuuupa:P a tak w ogole to moze opowiem Wam "moja historie"

No wiec ja mam 24 lata BS 25..jestesmy ze soba 4 lata,bywaly dni lepsze i gorsze..on jest moim pierwszym ale za to baaardzo duzo mnie nauczyl hihihi:P na Ssss mam baaardzo czesto ochote jednakze ja czasami wkurze BSa a on mnie i nici z sexiku a tak w ogole to jestem happy bo jutro ide do gina po tabletki i w koncu wyrzuce gumki juz przechodzilam przez faze tabletek 2 razy i za kazdym razem Ssss byl o wiele czestszy niz z gumkami(2 schizy juz mielismy z nimi zwiazane i dlatego chce wrocic do tabletek).takze najblizszy okres bedzie moim najszczesliwszym bo ostatnio to jak tylko BS sie pojawi to mam ochote go wykorzystac

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:46 ----------

Napisane przez Dama_pikowa

Witamy, zapraszamy
Jak u Ciebie Bsowe sprawy??

dziekowac

oj cos czuje ze sie od Was duuuzo naucze, szczegolnie mowienia otwarcie w tyc sprawach bo jeszcze sie troszke wstydze.coraz mniej ale ale jest progres

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

SYLVI
witam kolezanke z innego wą☻tku

[madzia2306]

witam nową koleżankę afrodytta powiem ci że całkiem mądre rzeczy gadasz

[Axaxax]

Nie dałam się Piernicze taki związek, gdzie mój własny facet mnie obraża. Powiedziałam, że to koniec jeśli się nie zmieni

[madzia2306]

Napisane przez Axaxax

Nie dałam się Piernicze taki związek, gdzie mój własny facet mnie obraża. Powiedziałam, że to koniec jeśli się nie zmieni

matko dziewczyny ale sie sypie... no ale twój facet przegioł... za taką błacha sprawę tak ci powiedzieć??

[Axaxax]

Napisane przez madzia2306

matko dziewczyny ale sie sypie... no ale twój facet przegioł... za taką błacha sprawę tak ci powiedzieć??

Dzisiaj się jeszcze dowiedziałam, że to że powiedziałam żeby się zamknął (bo mnie irytował) upoważnia go do tego, żeby powiedzieć do mnie "wypie***alaj"i "j*b się". Pierwszy i ostatni raz tak się stało. Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć - stres, praca, problemy rodzinne, ale NIC go nie tłumaczy.
Mam nadzieję, że to zrozumiał po dzisiejszej rozmowie. Na razie nie wiem na czym stoję. Powiedziałam mu że nie chcę go widzieć do jutra.

[madzia2306]

Napisane przez Axaxax

Dzisiaj się jeszcze dowiedziałam, że to że powiedziałam żeby się zamknął (bo mnie irytował) upoważnia go do tego, żeby powiedzieć do mnie "wypie***alaj"i "j*b się". Pierwszy i ostatni raz tak się stało. Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć - stres, praca, problemy rodzinne, ale NIC go nie tłumaczy.
Mam nadzieję, że to zrozumiał po dzisiejszej rozmowie. Na razie nie wiem na czym stoję. Powiedziałam mu że nie chcę go widzieć do jutra.

jakby mój mi tak powiedział to nie wiem czy bym mu to wybaczyła... mozna mieć prblemy itd ale to nie upoważnia do tego żeby na ukochanej osobie sie wyżywać bez powodu

[afrodytta]

Napisane przez Axaxax

Nie dałam się Piernicze taki związek, gdzie mój własny facet mnie obraża. Powiedziałam, że to koniec jeśli się nie zmieni

I o tym musisz byc 100% przekonana ze to sie wiecej nie powtorzy.
Nie dopuszczalne by bylo gdyby potem sie spanoszył i za daleko sie posunal, nastepstwem czego moglybybyc rekoczyny
Dalej nie ciagne tematu i dodam ze na takich czeka

[madzia2306]

Napisane przez afrodytta

I o tym musisz byc 100% przekonana ze to sie wiecej nie powtorzy.
Nie dopuszczalne by bylo gdyby potem sie spanoszył i za daleko sie posunal, nastepstwem czego moglybybyc rekoczyny
Dalej nie ciagne tematu i dodam ze na takich czeka

na takich czeka pała??

[afrodytta]

Napisane przez madzia2306

jakby mój mi tak powiedział to nie wiem czy bym mu to wybaczyła... mozna mieć prblemy itd ale to nie upoważnia do tego żeby na ukochanej osobie sie wyżywać bez powodu

Tego nic nie usprawiedliwia,
Stajesz sie ostrozna i ma sie dystans do spontanicznych odruchow, strachem bym tego jeszcze nie nazwal ale obawą przed kolejnym razem.
Ciekaw jestem jak Ci sie Ax BS zrewanzuje maślane oczka nie wystarczą

[Axaxax]

Napisane przez afrodytta

I o tym musisz byc 100% przekonana ze to sie wiecej nie powtorzy.
Nie dopuszczalne by bylo gdyby potem sie spanoszył i za daleko sie posunal, nastepstwem czego moglybybyc rekoczyny
Dalej nie ciagne tematu i dodam ze na takich czeka

Innej opcji nie ma. Inaczej nie potrafię być z takim kimś. Nawet jeśli zdarzyło się to po raz pierwszy odkąd jesteśmy razem, czyli 4,5 roku.

[afrodytta]

Napisane przez madzia2306

na takich czeka pała??

Lanie ( kara ,ignor, potepienie itp )ta ikonka z pałą jest nazbyt wymowna

[madzia2306]

Napisane przez Axaxax

Innej opcji nie ma. Inaczej nie potrafię być z takim kimś. Nawet jeśli zdarzyło się to po raz pierwszy odkąd jesteśmy razem, czyli 4,5 roku.

normalnie jakby go złapała to...: kill:: tasaczek:
nie wiem co jeszcze dodać...

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez afrodytta

Lanie ( kara ,ignor, potepienie itp )ta ikonka z pałą jest nazbyt wymowna

oj tak tak

[Axaxax]

Dam sobie radę Już ja go wychowam

[meggara]

Napisane przez sylvi_86

przepraszam Panie bardzo mozna sie przylaczyc? tak sobie Was podczytuje od 2 dni i musze powiedziec ze przez Was chcica na maxa mnie bierze

Witam!!!!!

Napisane przez Dama_pikowa

Meg, piłaś coś??

Nawciągałam się kociego futra (bo sie leni) i poszło mi na zaciemnienie mózgu...

Byłm u gina zyjeeeeee cytologie mi zrobil, a fany taki zabawny, ze hej
Leze na tym samolocie i po badaniu mi mowi ze jeszcze na kozetke sie polozyc no to ja czy moge sie ubrac a on ze nie, bo jeszcze mnie tam w inny sposob wykrzysta myslalam ze padne! I mu na to: dobrze, ze ktos w ogole chce mnie wykorzystac a on zonk!

[Kmee]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17983212]Wiosna kojarzy mi się z uwodzeniem mojego Tż, bo jak zaczęliśmy tak porządnie kręcić to było podobnie jak teraz, tylko troszkę cieplej a całość rozwinęła się w maju Te podchody były boskie [/QUOTE]
Opowiedź coś! Co z tymi podchodami?

U nas też były podchody BSa do mnie, a ja tłumaczyłam sobie, że to nieracjonalne, że jestem głupia i powinnam w ogóle o tym myśleć.. no a potem jeden pocałunek na dowidzenia zmienił cały świat
Żeby jeszcze było fajniej, to nasza znajoma w tym czasie ostro próbowała go poderwać (wspólne oglądanie filmów do rana, % itp.), a ja nawet stwierdziłam, że ona do niego lepiej pasuje jak ja...

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;17983212]Boski kawałek: http://www.youtube.com/watch?v=v2gRSTofDsk[/URL] [/QUOTE]
Sprawdzę sobie w domku

Napisane przez kicccia

Kmee nie mogę się już doczekać Twoich relacji z weekendu. To będzie tak jakby 'pierwszy raz'

Dokładnie Nawet trochę się stresuję
Dla mnie to najcudowniejsza forma powiedzenia sobie "jestem z Tobą szczęśliwa/y i tak bardzo chcę być blisko z Tobą"

Napisane przez kicccia

Ja też będe miała co opowiadać po weekendzie

Czekam z niecierpliwością

Napisane przez kicccia

Teraz jestem wreeeeeeeedna bo zobaczyłam na historię wyświetlanych stron w moim laptopie.
(...) Kurde jakoś mi głupio, że zepsulam sobie i jemu niespodziankę

kicccia... tylko, żeby nie było, że chodził na stronę sprawdzić ceny i właśnie stwierdził, że to za drogo... historia w laptopie to jeszcze nie jest pewnik
Nie ładnie tak podglądać!

Napisane przez afrodytta

Zwyczajnie przytulasz jak pluszowego misia, szepczesz cos na uszko przygryzajac delikatnie, BS takze jest z ciala wiec mozesz go zaskoczyc masazem pleckow ( to wymowne uczysz sie ciala partnera ) - czyli przejmujesz inicjatywe w grze wst
Do powyzszego zabiegu polecam olejek mandarynkowy

Czyli poprostu cieszenie się swoją obecnością i swoimi ciałami, pieszczenie i sprawianie sobie przyjemności ogólnej, poza samym seksikiem ?

Napisane przez Axaxax

Innej opcji nie ma. Inaczej nie potrafię być z takim kimś. Nawet jeśli zdarzyło się to po raz pierwszy odkąd jesteśmy razem, czyli 4,5 roku.

Jeśli pierwszy raz tak go poniosło (dziwne, że przy takiej błahej sprawie) to na prawdę, trzeba stanowczo powiedzieć, że nie życzysz sobie braku szacunku (ale to dotyczy obu stron ). I żeby następnym razem uważał na słowa, bo nie zasłużyłaś sobie na takie potraktowanie i jest Ci przykro. Jeśli jest taki sfrustrowany, to dajesz mu parę dni na odpoczynek i przeanalizowanie swojego zachowania i dopiero wtedy sie zobaczycie i pogadacie

[black-bubu]

Napisane przez Axaxax

Dzisiaj się jeszcze dowiedziałam, że to że powiedziałam żeby się zamknął (bo mnie irytował) upoważnia go do tego, żeby powiedzieć do mnie "wypie***alaj"i "j*b się". Pierwszy i ostatni raz tak się stało. Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć - stres, praca, problemy rodzinne, ale NIC go nie tłumaczy.
Mam nadzieję, że to zrozumiał po dzisiejszej rozmowie. Na razie nie wiem na czym stoję. Powiedziałam mu że nie chcę go widzieć do jutra.

a on jak zaraagował, co w ogóle powiedział ?

[Axaxax]

Napisane przez black-bubu

a on jak zaraagował, co w ogóle powiedział ?

Przeprasza, tłumaczy się stresem, obiecuje poprawę, kupił mi kubek termiczny, który od dawna chciałam.
Chce przyjechać dzisiaj wieczorem z filmami i winem.

[madzia2306]

Napisane przez Axaxax

Przeprasza, tłumaczy się stresem, obiecuje poprawę, kupił mi kubek termiczny, który od dawna chciałam.
Chce przyjechać dzisiaj wieczorem z filmami i winem.

a ty jak sie na to zapatrujesz??

[Kmee]

hmmmm

[Axaxax]

Napisane przez madzia2306

a ty jak sie na to zapatrujesz??

RAZ dam mu szansę. I jeśli to zepsuje to będzie skreślony. Uważam, że KAŻDY może raz coś zawalić. Ale nie więcej. No i musi naprawić zaufanie między nami.

[madzia2306]

Napisane przez Axaxax

RAZ dam mu szansę. I jeśli to zepsuje to będzie skreślony. Uważam, że KAŻDY może raz coś zawalić. Ale nie więcej. No i musi naprawić zaufanie między nami.

no zobaczymy jak sie zachowa...

[Kmee]

Napisane przez Axaxax

RAZ dam mu szansę. I jeśli to zepsuje to będzie skreślony. Uważam, że KAŻDY może raz coś zawalić. Ale nie więcej. No i musi naprawić zaufanie między nami.

Z tym zaufaniem to bym nie przesadzała, w końcu nie wystawił Cię nie przychodząc do kina
Generalnie zachował się jak gówniarz, dać mu reprymendę, czas na przemyślenie, niech obieca że wie o co chodzi i że to było ostatni raz i tyle.. dramatu nie ma co robić No chyba, że mu się to powtórzy... to wtedy

[Axaxax]

Napisane przez Kmee

Z tym zaufaniem to bym nie przesadzała, w końcu nie wystawił Cię nie przychodząc do kina
Generalnie zachował się jak gówniarz, dać mu reprymendę, czas na przemyślenie, niech obieca że wie o co chodzi i że to było ostatni raz i tyle.. dramatu nie ma co robić No chyba, że mu się to powtórzy... to wtedy

Zaufanie dotyczące szacunku do mnie. Ja nie mówię tak, bo go szanuję...