Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

[AgatkaL]

agus...skoro mówisz, że nietrwałe, to lipa. Ja to uwielbiam takie perfumy co to psiknę się raz i pachnie wszystko i cały dzień. Wtedy taki flakonik starcza na bardzo długo i spory wydatek się opłaca. A nie psikać się codziennie od stóp do głów i po miesiącu już nic nie mieć we flaszeczce...

Spytam jeszcze (głównie to Maji)...wielce osławiony ALIEN. Tak mnie korci, żeby go przetestować, ale nie mogę go zlokalizować w żadnej perfumerii. Wiesz gdzie go można poniuchać w Wawie?

[*Agatek*]

Napisane przez kolanka

Scio następna @ juz odganiamy poszła stąd , poszła ...

a kysz, a kysz

mi się @ kończy i pewnie znowu będę miała spokój na 1,5 miesiąca Ekstra, zanim mi się wszystko unormuje to minie rok chyba że będzie dzidziuś

[Corii]

Napisane przez AgatkaL

agus...skoro mówisz, że nietrwałe, to lipa. Ja to uwielbiam takie perfumy co to psiknę się raz i pachnie wszystko i cały dzień. Wtedy taki flakonik starcza na bardzo długo i spory wydatek się opłaca. A nie psikać się codziennie od stóp do głów i po miesiącu już nic nie mieć we flaszeczce...

Spytam jeszcze (głównie to Maji)...wielce osławiony ALIEN. Tak mnie korci, żeby go przetestować, ale nie mogę go zlokalizować w żadnej perfumerii. Wiesz gdzie go można poniuchać w Wawie?

Nie jestem Maja, ale się wtrące Alien w Sephorze, Douglasie, Marionnaud, czyli galerie handlowe

[agus87]

Napisane przez kliwia

agus to super oby tak dalej
a Twoj maz co na to?

maz jest na tym samym etapie
jestesmy narazie zadowoleni

Napisane przez AgatkaL

agus...skoro mówisz, że nietrwałe, to lipa. Ja to uwielbiam takie perfumy co to psiknę się raz i pachnie wszystko i cały dzień. Wtedy taki flakonik starcza na bardzo długo i spory wydatek się opłaca. A nie psikać się codziennie od stóp do głów i po miesiącu już nic nie mieć we flaszeczce...

to jest moj przyklad
ale powiem Ci szczerze, ze slyszalam od wielu osob, ze nie na wszystkich osobach perfumy trzymaja sie rowno

[azzis]

kolanka, martucha84 dzięki

A co do perfum FM, to ja odradzam Skusiłam się raz na tą podróbkę i powiedziałam sobie "już nigdy więcej". Miał to być zapach Ralpha Laurena Ralph. Miał być, ale nie był... nawet ani trochę nie był podobny. Tylko taki ogorkowy zapach zamiast pięknych frezji. Szkoda nawet tych 30zł. Lepiej kupić jakieś z Avonu czy Oriflame.

[kliwia]

agusno to poddwojnie super! a ile juz przez te 3 dni zaoszczedziliscie no i nie ma smrodku

[AgatkaL]

Napisane przez Corii

Nie jestem Maja, ale się wtrące Alien w Sephorze, Douglasie, Marionnaud, czyli galerie handlowe

Hmmm...byłam ostatnio w Galerii Mokotów w perfumeriach i nie zlokalizowałam, ale moze się źle rozglądałam. Jak teraz będę, to będę pytać.

[Maja102]

Napisane przez *Agatek*

Hello, ledwo co wstałam

a czemu tak ledwo?

Napisane przez AgatkaL

No dobra, dobra...wiedziałam, że mnie zlinczujesz. Ja nie namawiam, tylko wyrażam opinię o produkcie. Nie powiem, ze to totalny "szit", bo tak nie jest. Oczywiście, że oryginał, to oryginał bezsprzecznie ! ale czasem można dopuścić się małej zdrady...:brzydal :

a podróbki kosmetyków też kupujesz?

Napisane przez AgatkaL

agus...skoro mówisz, że nietrwałe, to lipa. Ja to uwielbiam takie perfumy co to psiknę się raz i pachnie wszystko i cały dzień. Wtedy taki flakonik starcza na bardzo długo i spory wydatek się opłaca. A nie psikać się codziennie od stóp do głów i po miesiącu już nic nie mieć we flaszeczce...

a trwałoscią, to czasem lipa bywa najgorzej, jak się taki nietrwały strasznie podoba, i potem dylemat - kupić i się dopsikiwać w ciągu dnia (czego nie lubię), czy odpuścić zakup...
Kiedyś kupiłam wode toaletową o zapchu bzu w YR (jakies 40 zł za 30ml), ale czuję ją tylko 2 godziny
S

Napisane przez AgatkaL

pytam jeszcze (głównie to Maji)...wielce osławiony ALIEN. Tak mnie korci, żeby go przetestować, ale nie mogę go zlokalizować w żadnej perfumerii. Wiesz gdzie go można poniuchać w Wawie?

Alien to w każdej sephorze i douglasie itp. jest
W większości perfumerii markę Thierry Mugler mają
Ale z tą osławioną trwałością, to nie zawsze - mam i na mnie trzyma się ze 4-6 godzin maksymalnie Zapach cudny, mocno jasminowy ale taki zimny, kosmiczno-metaliczny, mi zawsze pasował do Białej Czarownicy z Narnii

Napisane przez *Agatek*

a kysz, a kysz

mi się @ kończy i pewnie znowu będę miała spokój na 1,5 miesiąca

żeby to tak zawsze bywało... a najlepiej co 6 miesięcy albo z raz na rok o!

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

a podróbki kosmetyków też kupujesz?

a trwałoscią, to czasem lipa bywa najgorzej, jak się taki nietrwały strasznie podoba, i potem dylemat - kupić i się dopsikiwać w ciągu dnia (czego nie lubię), czy odpuścić zakup...
Kiedyś kupiłam wode toaletową o zapchu bzu w YR (jakies 40 zł za 30ml), ale czuję ją tylko 2 godziny
S
Alien to w każdej sephorze i douglasie itp. jest
W większości perfumerii markę Thierry Mugler mają
Ale z tą osławioną trwałością, to nie zawsze - mam i na mnie trzyma się ze 4-6 godzin maksymalnie Zapach cudny, mocno jasminowy ale taki zimny, kosmiczno-metaliczny, mi zawsze pasował do Białej Czarownicy z Narnii

Hehe...podróbek kosmetyków nie kupuję.
No to muszę zlokalizować tego Aliena, bo zupełnie nie mam pojęcia jak on pachnie, a bardzo jestem ciekawa.

[agus87]

Napisane przez azzis

kolanka, martucha84 dzięki

A co do perfum FM, to ja odradzam Skusiłam się raz na tą podróbkę i powiedziałam sobie "już nigdy więcej". Miał to być zapach Ralpha Laurena Ralph. Miał być, ale nie był... nawet ani trochę nie był podobny. Tylko taki ogorkowy zapach zamiast pięknych frezji. Szkoda nawet tych 30zł. Lepiej kupić jakieś z Avonu czy Oriflame.

ojjjj nie zgadzam sie !
ja mam z tej serii Jen Sandler - Soft Style i jestem strasznie zadowolona
psikne sie raz i kilka godzin ladnie ode mnie pachnie, a sweter to po wyparniu nawet jedzie perfumem

Napisane przez kliwia

agusno to poddwojnie super! a ile juz przez te 3 dni zaoszczedziliscie no i nie ma smrodku

tez tak mysle

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Hehe...podróbek kosmetyków nie kupuję.
No to muszę zlokalizować tego Aliena, bo zupełnie nie mam pojęcia jak on pachnie, a bardzo jestem ciekawa.

na mojej skórze rozwija się bardzo jaśminowo ale w takiej lodowatej, dziwnej wersji Przez długi czas Alien nalezał do moich ulubionych zapachów A i teraz nadal go wysoko cenię, właśnie za tzw. "cmentarne" kwiaty (hehe, uwielbiam to okreslenie, na równi ze słynnymi opiniami o "trupich nutkach" w Angelu )

P.S. jak przetestujesz, to koniecznie napisz wrażenia

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

na mojej skórze rozwija się bardzo jaśminowo ale w takiej lodowatej, dziwnej wersji Przez długi czas Alien nalezał do moich ulubionych zapachów A i teraz nadal go wysoko cenię, właśnie za tzw. "cmentarne" kwiaty (hehe, uwielbiam to okreslenie, na równi ze słynnymi opiniami o "trupich nutkach" w Angelu )

O matko i córko !!!...trupie nutki...brzmi faktycznie zachęcająco no cóż i tak przetestuję.

[Corii]

Napisane przez AgatkaL

Hehe...podróbek kosmetyków nie kupuję.
No to muszę zlokalizować tego Aliena, bo zupełnie nie mam pojęcia jak on pachnie, a bardzo jestem ciekawa.

Życzę powodzenia w testach Mnie pierwszy raz na blotterku odrzucił, ale i zaintrygował na tyle, że psiknełam nim łapkę i .... no i skończyło się na kupnie Aliena, a także kremu do ciała i Alien edt, Kosmiczny jest

[*Agatek*]

Napisane przez Maja102

a czemu tak ledwo?

no bo... graliśmy do 2 w nocy w ... bombermana w trójkę i się zasiedzieliśmy dlatego niewyspana i jeszcze te cholerne badania wrrr ograłam chłopaków yeah

Napisane przez Maja102

żeby to tak zawsze bywało... a najlepiej co 6 miesięcy albo z raz na rok o!

Ja bym chciała, żeby facet na własnej skórze zobaczył jak to jest z @!! a nie się dziwi, że nastroje różne i zachcianki, bo przylazło to cholerstwo to mnie wkurza najbardziej jak mój gada tak "oo Agata widać że masz okres" i już cała rodzina wie no co mam się zamknąć w pokoju i nie wychodzić?!
Kwarantanna

Agatka wypsikaj się trupimi nutkami i powiedz jak wrażenia
padłam "a dziś się wypsikam hm.... cmentarnymi kwiatkami! " hahahahahaha

[baja_86]

Cześć dwa dni mnie nie było chyba połowę wątku nadrobić musiałam

Napisane przez martucha84

tez pomyslalam zeby potem wszytko klejem pociagnac bo ie wiem skad lakier wykabinuje a calego nie chce mi sie kupowac na kilka jajec... a magic robi sie przezroczysty wiec....

jak posmarujesz magiciem to będzie się ładnie świecić, nie tak jak lakierem, ale będzie. Robiłam ostatnio takie jaja z dziećmi, ładne wyszły

Napisane przez anika222

Laski!!!!
tato dzwonił i powiedzial córcia jest dobrze


mąż zadzwonił i powiedział słońce złożyłem papiery o pozwolenie na budowę w starostwie

nic mi dzisiaj nei pospuje humoru

super wiadomości

Napisane przez martucha84

jakbys pierwszego dnia pray uslyszala od 3 letniego chachara juz tu nie pracujesz moi rodzice to zalatwia jestes zwolniona to by ci sie luz wlaczyl i spokoj ja ogolnie to jestem zolza.. ale masz race dzieci ucza pokory i opanowania nie ma to tamto

ale agent, zastraszyć chciał


daisy nagadały ci dziewczyny i to niezle, ale cóż zgadzam się a nimi. Zmiany myślenia nie da się dokonac tak od razy, potrzeba na to czasu, ale musisz zakodowac sobie, że teraz ty i mąż jesteście najważniejsi, a rodzice muszą zejść na drugi plan, musisz zadbać o swoje nowe życie, masz super męża i rób wszystko by wasze życie się ułożyło, żeby nikomu nie było przykro. wierzę, że wam się to uda. Naprawdę jesteś szczęściarą, masz dobrą pracę, fajnego i wyrozumiałego męża, nie stwarzaj wiec sobie nowych problemów.
A i musze przyznać za maggie że rzeczywiście potrafisz przyjąć krytykę, podziwiać wyciągnij wnioski i zacznij zmieniać swoje życie, bo nikt za ciebie go nie ułozy, a chyba chcesz być szcześliwa

[klion78]

Hej dziewczyny.
Piszecie o perfumach ... ja jestem niestety tym przypadkiem, kórego nie trzymają się zapachy. Czymkolwiek się wypachnię po chwili już nic nie czuc .
Mam jedne perfumki FM ale bez rewelacji.
Ja mam dziś urlop (wybieram jeszcze zaległy). Mąż miał wczoraj urodziny i siłą rzeczy musiałam miec dzis wolne bo trochę świętowaliśmy, a u mnie w mieście teraz nowy trend - gliniarze stoją z takimi mega szybkimi alkomatami i każdy po kolei musi dmuchac. Mnie się to zdarza średnio co drugi dzień O każdej porze dnia, często także rano.
Wybieramy się dzis do Silesi trochę poszalec. A nawet bardzo. Tż postanowił kupic sobie nowy neseser do pracy .... za 900 zł .... krew mnie zalewa. Próbuję wybic mu to z głowy, ale on jest uparty jak osioł. Trochę mi głupio żałowac mu kasy, bo wiem że w odwrotnej sytuacji ona zachęcałby mnie do kupna, ale uważam że trzeba miec jakieś granice, a on ich niestety nie ma.

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

O matko i córko !!!...trupie nutki...brzmi faktycznie zachęcająco no cóż i tak przetestuję.

hehe
aż czasami nabieram podejrzeń, że (jako wielbicielkę mroku) mnie coś omija, bo ja w Angelu tylko zimną słodycz czuję, a piwnic ni widu ni słychu może utonęły pod czekoladą i karmelem?
(gwoli ścisłości - Angel i Alien to dwa różne produkty marki Thierry Mugler)

Napisane przez Corii

Życzę powodzenia w testach Mnie pierwszy raz na blotterku odrzucił, ale i zaintrygował na tyle, że psiknełam nim łapkę i .... no i skończyło się na kupnie Aliena, a także kremu do ciała i Alien edt, Kosmiczny jest

potwierdzam jako fanatyczka jasminu i istna jaśminomaniaczka wielbię ten zapach

Napisane przez *Agatek*

Ja bym chciała, żeby facet na własnej skórze zobaczył jak to jest z @!! a nie się dziwi, że nastroje różne i zachcianki, bo przylazło to cholerstwo to mnie wkurza najbardziej jak mój gada tak "oo Agata widać że masz okres" i już cała rodzina wie no co mam się zamknąć w pokoju i nie wychodzić?!
Kwarantanna

o własnie!

Napisane przez *Agatek*

Agatka wypsikaj się trupimi nutkami i powiedz jak wrażenia
padłam "a dziś się wypsikam hm.... cmentarnymi kwiatkami! " hahahahahaha

a sporo jest takich opinii - jak zapach chłodny, to niektórym od razu kojarzy się z cmentarzem i pogrzebem
Zwłaszcza moje ukochane jaśminy i lilie mają nie wiedzieć czemu dużo takich opinii

klion78 - a próbowałaś Opium? to dopiero killer

[martucha84]

Napisane przez agus87

DZIEN DOBRY
3 dzien bez fajki zyje i mi dobrze nie dusze sie, nie kaszle, nie smierdze popielniczka, a przemiana materii ok

GARTULUJEEEEEE

Napisane przez baja_86

jak posmarujesz magiciem to będzie się ładnie świecić, nie tak jak lakierem, ale będzie. Robiłam ostatnio takie jaja z dziećmi, ładne wyszły

ale agent, zastraszyć chciał

no tak myslalam ze jak malne magicem to to utrwalii bedzie sie swiecic nie tak jak po lakierze ale jednak
aaaaa dzieciak agent

[klion78]

Napisane przez Maja102

klion78 - a próbowałaś Opium? to dopiero killer

nie, ale postaram się go dzisiaj namierzyc i wypróbowac czy przypadnie mi do gustu

[Maja102]

Napisane przez klion78

nie, ale postaram się go dzisiaj namierzyc i wypróbowac czy przypadnie mi do gustu

no nie wiem, bo to straszna siekiera - zapach z lat 70-tych, a więc jest topornie, trochę chemicznie, ostro, na dodatek indyjski orient: przyprawy, drewno, żywica, dym kadzidełek...
Za to trwałość - zabójcza!
Jeden psik słabszej wersji edt i waniałam kilkanaście godzin

P.S. tutaj jest wątek o trwałych zapachach - możę coś się przyda
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...2C+najtrwalsze

[martucha84]

a ja jem spagettii... tak mnie naszlo na sniadanie

[kliwia]

a ja dzisiaj nic nie jem oczyszczam sie jak juz to zjem pomarancza bo sie do mnie usmiecha

a wczoraj zjadlam cala czekolade - kasztanki. i mnie brzuch bolal.

[martucha84]

Napisane przez kliwia

a ja dzisiaj nic nie jem oczyszczam sie jak juz to zjem pomarancza bo sie do mnie usmiecha

a wczoraj zjadlam cala czekolade - kasztanki. i mnie brzuch bolal.

a ja nalogowo jem slodycze ale od dzisiaj (hahaha) ograniczam.. jedno kinerbueno dziennie.. nic wiecej no moze mentosy hahahaha ciekawe ile dam rady... obstawiam ze do 15

[kliwia]

dzisiaj w ddtvn jest o porodach z partnerem

[martucha84]

Napisane przez kliwia

dzisiaj w ddtvn jest o porodach z partnerem

wiem i bardzo mi sie podoba ze obalaja ten poglad ze facet MUSI i apeluja zeby nie zmuszac jak niechce... bo to takie modne...

[aniaaa84]

Cześć

ja się wczoraj wyżyłam przy myciu okien i nerw na sytuację z K. trochę przeszedł, ale nadal trzese gaciami

Klion czy Ty jesteś ze Śląska?

Agus wkleiłam Ci wczoraj linka do aukcji na ktorej my zamawialismy portrety.
A za niepalenie mój mąż na nowo zaczyna podpalać ale Kliwia kiedyś podała parę fajnych rozwiązan i jedno z nich zamierzam stosowac maz kupuje paczke papierochów, ja rownowartość zbieram w skarbonce i pod koniec miesiaca mu to przedstawie, albo zafuduje sobie karnet na basen

Anika super wieści tata Ci przekazał

[SAMBAdiJANEIRO]

Czesc
troche mnie nie bylo a tu juz nowy watek
buziaki

[Maja102]

Napisane przez martucha84

a ja jem spagettii... tak mnie naszlo na sniadanie

[Corii]

A ja siedzę na jednym półdupku, bo wróciłam właśnie z bolesnej iniekcji.
Zastrzyk się boleśnie rozchodzi i pół pośladka rwie jak diabli

[bzyczka1]

aj dziewczyny...a mam coraz większego doła przez oponkę na moim brzuchu Pupa i nogi są ok, nawet ostatnio cellulit udało mi się zmniejszyć i teraz już jest prawie niewidoczny, jeszcze nad nim pracuje. Ale brzuch to masakra. Nie chcę chudnąć ponieważ jak schudnę to wiem że i cyce mi schudną a tego bym nie chciała bo dopiero teraz dobrze czuję się ze swoim biustem. Cyc jest taki że obejmuję go dłonią ale wypełnia dłoń. Teraz ważę koło 58kg, ale zanim się zaczęłam spotykać z tż to ważyłam jakieś 53. Niby nie dużo te 5 kg różnicy ale mi się to wszystko już teraz na brzuchu odkłada, bo tyłek i uda to ja mam zawsze spore tż mówi że dla niego jest idealnie bo on lubi się mieć do czego przytulić Ale wiecie co...przy tych 53kg znowu nie pasowały mi moje odstające obojczyki one są i teraz odstające ale wtedy to była masakra. Przed tymi 53 kg ważyłam ponad 60, aż wstyd przyznać ale nawet 65 przy 165cm. Ale rozstałam się ze swoim ówczesnym chłoakiem i pojechałam na studia i schudłam te nadprogramowe kilogramy i to w 2 miesiące.
Aj marudzę bez sensu, sama nie wiem czego bym chciała.
Wiem tyle że jak pogoda się utrzyma to zaczynam biegać. Może nie codziennie na początek ale tak 2-3 razy w tygodniu, tyle ile dam rade i będzie mi się chciało. Bo muszę się przyznać do tego, że od 6 lat nie ćwiczę...w gimnazjum miałam zwolnienie z ćwiczeń forsownych, biegałam do 400metrów, grałam w gry zespołowe ale nic więcej. W liceum już w ogóle a na studiach, zapomnij. Nie było to spowodowane moim lenistwem ale tym że jako dziecko przeszłam wirusowe zapalenie opon mózgowych i od tego czasu moje ciało nie oddaje ciepła tak jak powinno i po ćwiczeniach takich bardziej forsownych chorowałam, miałam temperaturę. No przyznam że w liceum to z wygody nie ćwiczyłam też.
No dobra kończę