Chcę być jeszcze bardziej Twoja - XIV część zazdrośnic

[carmelova]

Napisane przez Gwizdak

Właśnie usłyszałam, że na Lubelszczyznę przyleciały bociany

Usłyszałaś, czy może je przywołałaś swoimi zaklęciami ?

Deszczowa to bardzo miłe, jak rodzice Tżta Cię lubią
Szkoda że nie wszyscy tacy są...

[Zwies]

Napisane przez upadly_aniol00

ja to już chyba po 2 góra 3 tyg musiałam Tacie i mamie przedstawić TŻ.
Może jest zazdrosny o córkę

to na 100%
a moj unika, nie chce.

[raingirl]

Napisane przez carmelova

Deszczowa to bardzo miłe, jak rodzice Tżta Cię lubią
Szkoda że nie wszyscy tacy są...

No na początku to raczej z rezerwą mnie traktowali. Tzn. nic takiego wielkiego, żebym miała mocno odczuć, ale jakoś tak pod skórą czułam, że wątpią w nas Pewnie dlatego, że przede mną było kilka takich "byłych niedoszłych", a jeszcze wcześniej P. był w związku z dziewczyną 5 lat.

[carmelova]

ten artykuł i ostatni filmik, to jakaś masakra... http://www.wykop.pl/ramka/328531/czy...lna-w-islamie/

[frezyjka85]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam
Buuu teściowa mi się śniła

łohohoho to chyba nie tak źle

Napisane przez carmelova

Hej,

A ja mam plan, że założę wątek w którym Tżtowi zbierze się na oświadczyny
Czyli za jakieś 5 części

Teraz był 2 dni w domu i babcia go przywitała hasłem: "Mam nadzieję, że przyjechałeś ogłosić Wasz ślub", w trakcie wizyty mu powtarzała, że najwyższa pora na dzieci, a jak wyjeżdżał, to mu powiedziała, że liczy na to, że na święta przyjedzie już ze mną jako Narzeczoną :P
I przysięgam, wcale jej nie podpuszczałam :P Chyba jest lepszą wymuszaczką ode mnie, bo B. stwierdził, że babcia ma dużo racji

polać babci



dzień dobry kochane i miłego dnia

[aleksandrettaa]

Powiem wam, że trochę mi szkoda waszych tż-tów. Ja wiem co znaczy taka marudząca rodzinka. Jak jadę do rodziców to mniej lub bardziej poważne komentarze i pytanie słyszę cały czas. I kurde to wcale nie jest miłe. Tylko się człowiek osaczony czuje.

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

Powiem wam, że trochę mi szkoda waszych tż-tów. Ja wiem co znaczy taka marudząca rodzinka. Jak jadę do rodziców to mniej lub bardziej poważne komentarze i pytanie słyszę cały czas. I kurde to wcale nie jest miłe. Tylko się człowiek osaczony czuje.

Mój się tylko uśmiecha pod nosem i nie komentuje. Jak się mnie ostatnio pytał jak powinien odpowiadać, to mu powiedziałam, że najlepiej tak jak ja, czyli ściemniac, że nam się nie spieszy i mamy jeszcze czas

[raingirl]

Napisane przez carmelova

ten artykuł i ostatni filmik, to jakaś masakra... http://www.wykop.pl/ramka/328531/czy...lna-w-islamie/

chore...

Napisane przez aleksandrettaa

Powiem wam, że trochę mi szkoda waszych tż-tów. Ja wiem co znaczy taka marudząca rodzinka. Jak jadę do rodziców to mniej lub bardziej poważne komentarze i pytanie słyszę cały czas. I kurde to wcale nie jest miłe. Tylko się człowiek osaczony czuje.

Fakt, coś w tym jest. Ja się zastanawiam czasami, czy aby te rodzicielskie zagrywki nie wpływają na mojego TŻ kompletnie odwrotnie... Im dłużej o tym myślę, tym bardziej mi się wydaje, że po kilku takich nawijkach by mi się odechciało wszystkiego. Jak ja jadę do swojej rodziny, to owszem, od czasu do czasu któraś ciotka zapyta kiedy ich na wesele zaproszę, ale to naprawdę rzadko. Moja rodzinka jakaś taka taktowna pod tym względem jest

[madziamacius8786]

Napisane przez luffka

to ja tylko na szybko- wczoraj widziałam się po 1,5 miesiąca z eksiem, oddaliśmy sobie rzeczy. łezka się w oku zakręciła- i jemu i mi....

a zdjęcia gdzie są???

Napisane przez carmelova

Nie ma szans, to tylko 2 tygodnie...

z o b a c z y m y

Napisane przez upadly_aniol00

" bo za duży brzuszek ma "
słowa jej , jak ważyłam 10 kg mniej ... a Teraz to już w ogóle ...
Mimo , że jestem miła kulturalna u nich i w ogóle ....
Nawet jego rodzina dalsza mówi , że teraz TŻ ma "fajną i bardzo ładną , miłą dziewczynę " ...

ech...co za baba nie zwracaj na nią uwagi !

Napisane przez Zwies

ech, a moj tata nie chce poznac Tzta :/
wie, ze istnieje, ale nie chciał zeby przyjechal, zeby go poznac :/

czemu??

Napisane przez Gwizdak

Właśnie usłyszałam, że na Lubelszczyznę przyleciały bociany

Napisane przez raingirl

Podejście trochę jak rodzice mojego TŻ - zwłaszcza ojciec Czasem jak przychodzę do P. do pracy to jego ojciec przychodzi (pracują razem), wita się i "no i jak, oświadczył się wreszcie?"
Jak P. kupił meble i przyszliśmy do nich na obiad, przy okazji pokazać jakie te meble, to też takie teksty leciały w stylu "no, my to chętnie przyjdziemy zobaczyć jak tam urządziliście, tylko ty P. się zdeklaruj w końcu, to przyjdziemy oblewać" Albo TŻ tłumaczy jak ustawił meble w sypialni i pada pytanie "a kołyskę gdzie zmieścisz ?" Aż nie chcę wiedzieć co się dzieje, jak on sam na obiad przychodzi
Co jak co, ale jak dobrze pójdzie () to będę miała bardzo sympatycznych teściów

super

[Zwies]

Madzia, nie wiem czemu. Taki ma charakter, nie chce i juz

[Gwizdak]

Napisane przez carmelova

Usłyszałaś, czy może je przywołałaś swoimi zaklęciami ?

usłyszałam szum ich skrzydeł

[Dzi25]

O lubelszczyzna Pochodzę z lubelskiego

[Gwizdak]

No to Ci bocianki podesłałam

[pagka]

Napisane przez Gwizdak

Ha! Pagka wygrałam i nic nie dało mrożenie mnie w pracy

nie no partycja to ja jeszcze rozumiem UML też. Ale jak dużo takich słów jest w jednym zdaniu, to mój mozg sie odłącza

Nie wygrałaś, wszak w tej pracy zmarzłaś

Szykuje się kolejna część, na której początku mnie zapewne nie będzie

[Dzi25]

Napisane przez Gwizdak

No to Ci bocianki podesłałam

A dziękuję,lubię bocianki. U mojego dziadka zawsze się gnieździły he he

[Gwizdak]

Napisane przez pagka

Nie wygrałaś, wszak w tej pracy zmarzłaś

To było poświęcenie, godne odniesienia sukcesu Najważniejsze, że przegnałam tą Twoją zimę

Napisane przez Dzi25

A dziękuję,lubię bocianki. U mojego dziadka zawsze się gnieździły he he

do Dziadka podsyłam parkę

[pagka]

Napisane przez Gwizdak

To było poświęcenie, godne odniesienia sukcesu Najważniejsze, że przegnałam tą Twoją zimę

do Dziadka podsyłam parkę

Jak w czasie trwania astronomicznej wiosny spadnie śnieg to się nie zdziw

[raingirl]

Gwizdaku szalejesz, mam na termometrze w tej chwili 15 stopni w cieniu

[Zwies]

Ja tylko powiem, ze tata dowiedzial sie przypadkiem o Ty, jednakze nie chcial go potem spotkac, mowil, ze jesli z nim przyjade, to go nie bedzie w domu (taty).
Powiedzialam mu tylko, zeby nie mial pretensji
I jakos jest ok - w sensie jak bylam w waw, to tata sie pytal, czy jestem sama i tak dalej, kiedy pozno wracalam (chodzilo o to, ze ktos ma sie mna zajac i ze jestem bezpieczna).
Zdjecia widzial, jakis ogolnych generalnych sprzeciwow nie ma.
Wiec chociaz tyle ^^

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Moj tata uwaza chyba, ze to znow nie na powaznie. fakt, mial pretensje czemu nie wiedzial - to mowie, ze nigdy go to nie interesowalo, ze sie nigdy nie pytal - wiec ze to nie moja wina.

A teraz jest ok, chociaz nie wiem jak bedzie dalej :/
No ale w koncu stara dupa jestem, wiec moze marudzic nie bedzie.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez raingirl

Gwizdaku szalejesz, mam na termometrze w tej chwili 15 stopni w cieniu

U mnie moze byc cieplej ;p

glodna jestem, jak sie tytlko tego austryjaka pozbede (spotkanie projektowe) to ide jesc ^^

[Gwizdak]

Napisane przez pagka

Jak w czasie trwania astronomicznej wiosny spadnie śnieg to się nie zdziw

bla bla bla

Napisane przez raingirl

Gwizdaku szalejesz, mam na termometrze w tej chwili 15 stopni w cieniu

Oooooooo tak

[pagka]

Napisane przez Gwizdak

bla bla bla

Oooooooo tak

Tylko pamiętaj, że śnieg spadnie tylko w Wawie, no bo po co inne zazdrośnice mają cierpieć? Tylko Ty taka zołza jesteś, więc będzie kara

[Gwizdak]

Napisane przez pagka

Tylko pamiętaj, że śnieg spadnie tylko w Wawie, no bo po co inne zazdrośnice mają cierpieć? Tylko Ty taka zołza jesteś, więc będzie kara

blaa, blaa, blaa, blaa

[aleksandrettaa]

Napisane przez pagka

Tylko pamiętaj, że śnieg spadnie tylko w Wawie, no bo po co inne zazdrośnice mają cierpieć? Tylko Ty taka zołza jesteś, więc będzie kara

Pagka teraz i ze mną zadarłaś

[Gwizdak]

Napisane przez aleksandrettaa

Pagka teraz i ze mną zadarłaś

No nie martw się, przecież nawet jak jej się uda spowodować jakiś drobny opad, to już i tak nie da rady Jest załatwiona na kilka m-cy

[Ilsa Lund]

Napisane przez upadly_aniol00

Witam
Buuu teściowa mi się śniła

bleee, współczucia

Napisane przez Zwies

Własnie około roku, ale to nie zalezy od czasu ://
tata taki jest i tyle

może on nie traktuje tego poważnie bo to związek na odległość

Napisane przez carmelova

Mój się tylko uśmiecha pod nosem i nie komentuje. Jak się mnie ostatnio pytał jak powinien odpowiadać, to mu powiedziałam, że najlepiej tak jak ja, czyli ściemniac, że nam się nie spieszy i mamy jeszcze czas

i tak masz fajnych teściów skoro przypominają TŻ że to już jego czas

[pagka]

Napisane przez aleksandrettaa

Pagka teraz i ze mną zadarłaś

No sorry, ale to nie moja wina, że mieszkasz tam gdzie Gwizdak

Napisane przez Gwizdak

No nie martw się, przecież nawet jak jej się uda spowodować jakiś drobny opad, to już i tak nie da rady Jest załatwiona na kilka m-cy

Jak będzie wiosna to się będę cieszyć, że jest wiosna, a jak znów przyjdzie zima to ja się będę cieszyć, że jest zima, a Ty znów będzie narzekać, więc kto wtedy będzie górą?
A póki co to postaram się zniszczyć tą twoją ładną pogodę nad stolicą

[*Insane]

Zjadłam pyyyyyszne śniadanko, teraz kawka, bo przysypiam
I niedługo znowu - do pracy rodacy

Jeszcze dzisiaj i jutro i wolne....

Co do teściów - to rodzice TŻta są całkiem w porządku

[raingirl]

Spadam wypełnić zamówienie mojego mężczyzny na nową grę do później i nie bić mi się tam o tą wiosnę

[Gwizdak]

Napisane przez pagka

Jak będzie wiosna to się będę cieszyć, że jest wiosna, a jak znów przyjdzie zima to ja się będę cieszyć, że jest zima, a Ty znów będzie narzekać, więc kto wtedy będzie górą?
A póki co to postaram się zniszczyć tą twoją ładną pogodę nad stolicą

Paaagka, Słonko wiosenne Ty moje Nie stresuj się Ciesz się wiosną jak wszyscy

[upadly_aniol00]

JA tam sądzę , że duża wina jest też w moim TŻ bo jak teściowa coś się go pyta to on raczej unika odpowiedzi , ogólnie z niego coś Ciężko im jest wyciągnąć .
Tak samo opowiadała , że w wigilię teściu zapytał się " czy ma już na wesele zbierać " to nic konkretnego się nie dowiedział bo po co ?
Wszystko w swoim czasie .
Jak to TŻ mówi :
trzeba mamę stopniowo do wszystkiego przygotować ....
A tu już ma 27... na niego już czas dawno przyszedł do ślubu