Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

[passionfruit]

Napisane przez kami1227

Pass no widzisz. Ciul się zawsze znajdzie. A kłamca jeszcze szybciej. Ale dobrze, że znalazłaś to co chciałaś i na już. A w ogóle to fajnie, że jesteś pusto był0o bez ciebie
Ludzie to myślą, że jak kupią np. czapeczkę w poniedziałek - na wymiar itp - to we wtorek już do nich dojdzie zrobiona, i do tego zwykłym listem... Ciekawe Uciekam szydłować bo mnie zasypuje wiosna i chrzty świąteczne

Dzięki kochana. Jakoś ostatnio nie mam weny na pisanie. Ale czytam na bieżąco.

[Glizda87]

Hej Melduje się , że żyjemy i mamy się dobrze Większych zmian u nas brak. Nadal szukam pracy, bo w PUPie się nie udało (przyjeli kogoś typowo po Poradnictwie zawodowym). Dzisiaj byłam na kolejnej rozmowie kwalifikacyjnej i w piątek mają oddzwonić. Jestem dobrej myśli bo wypadłam naprawde nieźle.

Julinka to mały rojber, ciągle gdzieś się wspina i niestety często spada;/ A najbardziej cieszy mnie to, że ustabilizował jej się rytm dnia. Codziennie (zawsze niemal punktulanie o tej samej godzienie) o 7 budzi się dostaje flache mleka do łóżeczka i dosypia do 9 później śniadanko, spacer, zabawa 13-16 śpi, jak już się wyśpi je obiad i szaleje do 19 następnie kompu-kompu, kaszka, mycie ząbków i mała sama idzie do łóżeczka, ja zamykam drzwi i do rana cisza Anioł nie dziecko

[aaneczka1984]

Napisane przez Glizda87

Hej Melduje się , że żyjemy i mamy się dobrze Większych zmian u nas brak. Nadal szukam pracy, bo w PUPie się nie udało (przyjeli kogoś typowo po Poradnictwie zawodowym). Dzisiaj byłam na kolejnej rozmowie kwalifikacyjnej i w piątek mają oddzwonić. Jestem dobrej myśli bo wypadłam naprawde nieźle.

Julinka to mały rojber, ciągle gdzieś się wspina i niestety często spada;/ A najbardziej cieszy mnie to, że ustabilizował jej się rytm dnia. Codziennie (zawsze niemal punktulanie o tej samej godzienie) o 7 budzi się dostaje flache mleka do łóżeczka i dosypia do 9 później śniadanko, spacer, zabawa 13-16 śpi, jak już się wyśpi je obiad i szaleje do 19 następnie kompu-kompu, kaszka, mycie ząbków i mała sama idzie do łóżeczka, ja zamykam drzwi i do rana cisza Anioł nie dziecko

Ale ja zazdroszcze Ci tego spanka!!!! No ale może i dobrze że Domik budzi sie w nocy.... jak za pół roku urodzi sie dzidzia nie będe tak odczówała wstawania co 2 godziny....
Ale mam cichą nadzieje że do tej pory mały juz zacznie lepiej spać bo wstawanie do dwójki t chyba mnie wykończy

Trzymam kciuki za owocne poszukiwanie pracy

[AMILAMIJA]

Jestem fanką dresikw, szczegolnie weluru.
Myślę nad kpnem czegos na wiosnę dla malej.
Który wam sie podoba?
http://www.allegro.pl/item956263735_..._m2_ok_80.html

http://www.allegro.pl/item955024552_..._pistacja.html

http://www.allegro.pl/item945710099_...k_80_grey.html

Chcę tylko zasięgnąć opinii, jeśli wstawiłam linki niezgodie z regulaminem, to je usunę.

[lucyAS]

Napisane przez roxi1980

Aniu, wiadomo... decyzję podejmiesz sama. Ja uważam, że but ortopedyczny powinien być zalecony przez specjalistę (tak jak u Stokrotki, czy Twojej szwagierki), bo trzeba znać się na rzeczy, żeby wiedzieć, gdzie się kończy profilaktyka, a gdzie zaczyna leczenie... Norbert ma już 3 parę takich jak pokazałaś (te pierwsze), nie krzywi nózek, nie podwija paluszków i chyba jest mu wygodnie, bo pierwsze co robi jak wstaje rano to drepcze po paputki i domaga się ich założenia. Ja mam tylko jedno zastrzeżenie - czasem (nie wiem czemu) mocno pocą mu się w nich nóżki - ma całkiem mokre skarpetki/rajstopki.... A co do podeszwy - to z tego, co gdzieś wyczytałam nie ma być sztywna? powinna się zginać w śródstopiu chyba, bo przecież tak wygląda prawidłowe chodzenie, ale ja nie zgłębiałam tematu - kupuję to, co wydaje mi się dobre dla malucha, nie popieram tylko klapek, japonek i mocno wykrojonych tenisówek dla zbyt małej nóżki

poczytaj tu http://www.memoinfo.pl/obuwie.php?art=36

gabrysiaowi tez sie nózka w takich poci, to chyba idzie materiałem, najlepiej wybrac buciki z naturalnej skóry w środku, wtedy mniej sie poca - tylko ze te sa drogie a u nas widze ze co 2 miesiace jest zmiana o rozmiar,, fortune ydam na takie skórzane

Napisane przez kami1227

Ludzie to myślą, że jak kupią np. czapeczkę w poniedziałek - na wymiar itp - to we wtorek już do nich dojdzie zrobiona, i do tego zwykłym listem... Ciekawe Uciekam szydłować bo mnie zasypuje wiosna i chrzty świąteczne

znam ten ból jak napiszesz ze realizacja zamówienia od 3 do 5 dni to nie rozumia ze tyle czasu trwa wykonanie przedmiotu i jeszcze trzeba czasu na przesyłkę, a to juz od poczty zalezy - ludzie czasami to podnoszą cisnienie

[AMILAMIJA]

Z tymi przesyłkami róznie bywa. Ostatnio list polecony z sukieneczkami szedł do mnie...15 dni! Mnie już poczta tak uodporniła na terminy, że czekam cierpliwie. Wiem, że rózie to bywa ze sprzedawcami (jak się Pass ostatnio przekonała). Ale w zycieu róznie bywa i nie wiadomo, na kogo się trafi. Jak do tej pory udawalo mi się ominąć nieuczciwych czy opornych sprzedawców czy natrętnych, urwanych z kosmosu kupujących. I mam nadzieję, że tak zostanie.

[Lucygaj]

Dzieńdoberek
Coś moje dziecko dziś odmawiało pójścia spać w południe, więc udałyśmy się na godzinny spacerek, chociaż zimno na dworze..ale poskutkowało..teraz śpi od 30 minut
AMILAMIJA ja gdybym miała kupić dresik mojej Natalci to wybrałabym ten szary, zdecydowanie a jeżeli chodzi o kwestię butów..miałam podobny problem jak chciałam kupić pierwsze buciki- już nawet kupiłam jedne takie "ortopedyczne", zapłaciłam 119 zł, ale umówiłam się z kobitką że przymierze dziecku w domu i jak coś by było nie tak to je odniosę..no i jak założyłam małej na nóżkę to nawet kroku nie umiała w nich zrobić, ta stopa była taka sztywna, krępowała jej ruchy więc stwierdziłam, że dziecko się w nich umęczy..noo i oddałam je..a kupiłam

http://www.allegro.pl/item957280799_...ozmiar_19.html

tylko wiązane (i czerwone ) na moje oko stabilne paputki, ale tak naprawdę Natalcia ich nie używa..jakoś bardziej pasuje jej chodzenie na bosaka i po domku tylko w skarpetkach śmiga bałam się że na dworze będzie problem z kozaczkami, ale śmiga idealnie

GLIZDA- Twoje dziecko to rzeczywiście Aniołek no i trzymam kciuki

KAMILKO- opaska z kokardą jest od dawna kupiona, ale niestety co ją zakładam na ten mały łepek to jest ściągana a więc pewnie z gumeczkami, spineczkami itp byłoby podobnie

Idę sprzątać kuchnię bo ganiają się tam po podłodze chrupki z biszkoptami

[bratek 06]

a my byliśmy dziś na szczepieniu MMR i powiem Wam, że pierwszy raz spaliłam się ze wstydu. Zaraz po tym jak weszliśmy do poradni Kuba zaczął wrzeszczeć jakby obdzierano go ze skóry i wrzeszczał tak dopóki nie wyszliśmy czyli jakąś godzinę Koszmar!!!! Nawet lekarka dobrze go nie zbadała, niczego się nie dowiedziałam, oprócz tego, że wychowałam dzikusa (słowa lekarki) Nie wiem, co się stało. Nigdy się tak nie zachowywał!

Ami- mi osobiście najbardziej podoba się ten trzeci dresik- szary

[Stokrotka81]

Napisane przez AMILAMIJA

Jestem fanką dresikw, szczegolnie weluru.
Myślę nad kpnem czegos na wiosnę dla malej.
Który wam sie podoba?
http://www.allegro.pl/item956263735_..._m2_ok_80.html

http://www.allegro.pl/item955024552_..._pistacja.html

http://www.allegro.pl/item945710099_...k_80_grey.html

Chcę tylko zasięgnąć opinii, jeśli wstawiłam linki niezgodie z regulaminem, to je usunę.

jestem za 3 mamy podobny tylko wersja dla chlopca alicznie sie pierze i wogole cudny jet... ostatnio spral sie nawet z niego zakreslacz

[aaneczka1984]

Ja tez za trzecia wersja jestem , choć drugi tez niczego sobie....
Mi wogóle wszstko podoba się co kolorowe.... nie moge napatrzec się na dziewczęce ciuszki. Te dla chłopaków są wszystkie takie szarobure, zielone albo niebieskie.....

Jak córa będzie to będe ją torturowała wszelkiego rodzaju spineczkami, wstążeczkami i takie tam
Ostatnio do tża mówiłam że jak chłopak będzie to i tak mu kokardki przypne i w róz ubiore.....hihi
żartuje...... synus też kochany jest

[passionfruit]

Napisane przez bratek 06

Nawet lekarka dobrze go nie zbadała, niczego się nie dowiedziałam, oprócz tego, że wychowałam dzikusa (słowa lekarki) Nie wiem, co się stało. Nigdy się tak nie zachowywał!

Trzeba było powiedzieć lekarce, że to na szczęście Twój problem nie jej i że nie potrzebujesz jej opinii na ten temat
Ja tam w takich sytuacjach się nie patyczkuje (jak każda z Was wie).

A co do bucikó to polecam Elephanteny z Deichmana i Antylopy. Elephanteny są mięciutkie w podeszwie, sztywne piętki i naprawdę ładne. My kupiliśmy z promocji za 59 pln (przecenione ze 119).

Przyszedł wózek. Jest super. Mega lekki, łatwo się prowadzi, super składa, po złożeniu stoi sam (nie opieram go o ściany i ich nie brudze). Poezja...

[bratek 06]

Niestety ta lekarka to bliska koleżanka mojej teściowej, więc musiałam trzymać język za zębami, ale uwierz mi, że tyle słów mi się cisnęło na usta, że najchętniej puściłabym jej taką ripostę, że w papcie by nie trafiła

Zapomniałam dodać, że Kuba waży 9850g i mierzy 76cm

[mumi24]

Nie wierze, czyżbym była dzisiaj pierwsza?

Bratku Niestety czasem trzeba trzymać jezyk za zębami, jak ktoś robi głupie uwagi w moją stronę to mówię żeby sie zajął sobą
Choć z drugiej strony to jej powinno być wstyd, że zna Twoją teściową i takie głupie komentarze puszcza

Borysek nauczył sie tańczyć tzn. kręci sie w kółko tylko w jedną stronę, a potem chodzi jak pijany i oczywiście wywraca sie, muszę tańczyć razem z nim i łapać w porę tego pijaczka

[kami1227]

Napisane przez AMILAMIJA

Jestem fanką dresikw, szczegolnie weluru.
Myślę nad kpnem czegos na wiosnę dla malej.
Który wam sie podoba?
http://www.allegro.pl/item956263735_..._m2_ok_80.html

http://www.allegro.pl/item955024552_..._pistacja.html

http://www.allegro.pl/item945710099_...k_80_grey.html

Chcę tylko zasięgnąć opinii, jeśli wstawiłam linki niezgodie z regulaminem, to je usunę.

Głosuję za drugim Ale ja to trochę taka właśnie też kolorowa jestem z racji pierwszego synka (aneczko łączę się w osłabieniu kolorami "męskimi" ) Szaleję teraz bo nie muszę szarości nabywać. Ale ten trzeci superowy - baaaardzo mi się podoba. Ale z racji koloru - wybieram wariant 2
Bratku rany! Teściowej koleżanka i takie wygaduje pierdoły? Dziwnie... Nie martw się, może następnym razem będzie lepiej
Pass super że zakup udany - i faktycznie ekspres
Lucy a co tam produkujesz że tak zapytam? Zaglądałam tam do ciebie kiedyś na stronkę, ale pytam sprzedażowo

[Lucygaj]

Cześć wszystkim w ten piękny słoneczny dzień Czekam aż się Natalcia wybudzi i ruszamy na spacerek u nas dziś 10 stopni

Bratek- oj nie uprzejma ta Twoja Pani doktor
Moja córcia dziś kończy 13 miesięcy ( Boże jaka ona już duuuuża ), więc teraz nasza kolej na zapis na szczepienie moja N też potrafi odstawiać szopki..na szczęście nigdy mi jeszcze nie chorowała więc nie ma kontaktu z lekarzem... tyle o ile kontrolne badania...ale nie lubi białego fartucha .. oj nie lubi ...
Aż spojrzałam w książeczkę bo tak mi się wydawało że to moje dziecko miało już chyba 76 cm i faktycznie mam zapis z 22.09 mierzyła wówczas 75 cm, więc ciekawe ile teraz moja duża dziewczynka waży i mierzy..jejku a miała zaledwie 52 cm jak się urodziła..
Kamilko pamiętasz tą moją kruszynkę ?

Mumi Twój Borysek nadał by się teraz z moją Natalusią- ona jest ciągle na etapie tańczenia Wygina się na wszystkie strony mała artystka

Passionfruit- weszłam na stronę Deichmanna chcąc zobaczyć te buciki które polecasz, ale ich nie widzę.. Elefanten to o tej marce mówisz, tak? Będę miała na uwadze
Na weekend wybieramy się do teściowej a zapowiadają że ma być bardzo ciepło, więc chyba czeka nas wyjazd jutro w poszukiwaniu butków...(bo dziś przychodzi do mnie moja psiapsiółeczka po pracy ) więc zakupy jak coś to jutro..

AMILAMIJA- widzę że raczej dresik numer 3 robi wrażenie...a Ty jaką decyzję podjęłaś? Zamówiłaś już któryś? a może wszystkie 3?

Dziś moje dziecko mnie zadziwiło..wyjęła z pojemnika chusteczkę nawilżającą i przyszła do mnie do kuchni i mówi "Mi mi", kucnęłam koło niej, a ona mi buzie zaczęła wycierać a więc nowe słówko "myj myj" no cóż mama brudna musiała być

[bratek 06]

Jeśli chodzi o tą moją panią doktor, to rzeczywiście ma specyficzne poczucie humoru. Zawsze powie coś głupiego! Ale prawda jest taka, że jest bardzo dobrym diagnostą i wiem, że mogę jej zaufać, mimo wszystko!

Kuba po szczepieniu zadowolony. Kombinuje jak może. Ostatnio nauczył się schodzić z tapczanu i teraz cały czas trenuje No i jestem w szoku, bo nauczył się również układać kółka na piramidce od największego do najmniejszego

U nas też dzisiaj piękna pogoda! 11 stopni! Byliśmy na spacerku prawie dwie godzinki A podobno w weekend temperatura może dojść nawet do 16 stopni!!!

[roxi1980]

Ja chyba dziś pierwsza....
My już po kaszce, kupce , ubrani i gotowi rozpocząć dzień... cześć z nas nawet zadowolona z tego faktu ehhh myślałam, że jak szalał do 20:30, co się zwykle nie zdarza, to pośpimy, skoro ja nie idę do pracy
miłego dnia babeczki!

[passionfruit]

Napisane przez Lucygaj

Passionfruit- weszłam na stronę Deichmanna chcąc zobaczyć te buciki które polecasz, ale ich nie widzę.. Elefanten to o tej marce mówisz, tak? Będę miała na uwadze

tak, o tej marce pisałam. Naprawde polecam.

[kami1227]

Dziewczyny - maliny ja miałam dziś noc "walczącą" Od 3 Tutek spanie miał w nosie i ryki odstawiał. Efekt - mam taaaakie podkowy pod oczami. Oczywiście tylko ja Ona tradycyjnie - jak nowa
Roxi jak ty tu pisałaś dziś to ja się kładłam

[AMILAMIJA]

Matyld atez cos dzisiaj bladym świtem sie obudział i mleka koniecznie chciala. Zwykle jęczy albo mruczy a dzis wstała w łózeczku i zaczęła mnie zgadywać, dokładnie 0 4.10. Nie bardzo mialam ochotę na pogaduchy, zrobiłam jej to mleko, wypiła i pospała do 8.45.
Ide, bo cos beczy...

[little_ola]

Napisane przez roxi1980

Ja chyba dziś pierwsza....
My już po kaszce, kupce , ubrani i gotowi rozpocząć dzień... cześć z nas nawet zadowolona z tego faktu ehhh myślałam, że jak szalał do 20:30, co się zwykle nie zdarza, to pośpimy, skoro ja nie idę do pracy
miłego dnia babeczki!

o kurcze, a ja marudzę jak moje dziecię zaczyna sobie gaworzyć w łóżeczku ok. 6:30, zamiast poczekać do 7, kiedy to wstaje cała reszta rodziny

[Lucygaj]

Ja też się dziś dopisuję do dziewczyn które miały zarwaną noc..bo ja niestety przechwaliłam moje dziecko- dziś się znów zaczęły przekładanki..bawiłyśmy się na 5 razy
O 10.55 wyszłyśmy na dwór i tam Natalcia odespała swoje..spała 1,5 godziny..teraz już jesteśmy po obiadku i moja N śpiewa końcową piosenkę razem z misiem z Niebieskiego Domu
We wtorek jesteśmy umówieni na szczepienie...
Dziś się już raczej nie pojawię więc udanego weekendu życzę a nam życzcie udanych dziś zakupów butowych dla Natalci

[kami1227]

Normalnie moje dziecię dziś na reszcie zakumało picie z kubeczka niekapka ze słomką Rany! już myślałam, że to nigdy nie nastąpi

[bratek 06]

No to gratki dla Tosi

U nas dzisiaj 16 stopni (nadal). Chciałabym, żeby tak już zostało!!!!

[AMILAMIJA]

W Warszawie dziś bylo 14-15 i nawet sloneczko się pokazywalo. Zrobiła generalne czyszczenie wózka po zimie, wcześniej upralam co się dało. Jeszcze tylko wpuszcze po kropelce specjalnego smaru w przeguby i możemy witać na dobre nowy sezon.
Chyba musze sie pospieszyć z zakupem kurtki wiosennej dla Matyldy, bo mnie lato zastanie. Czapeczki sie robią, butki mam.
Ale az się zyc chce jak sie wyjdzie po tej dlugiej, śnieżnej, burej zimie na taką pogode jak dziś. Cieszmy się weekendem, bo jakies ochłodzonko delikatne znów zapowiadają (żeby się tak bardzo nie cieszyć )

Tosia - brawo. Kolejny krok ku samodzielności

[mumi24]

Napisane przez Lucygaj

B
Mumi Twój Borysek nadał by się teraz z moją Natalusią- ona jest ciągle na etapie tańczenia Wygina się na wszystkie strony mała artystka

No to już, robimy z nich parkę turniejową!, tż da im pierwsze lekcje
chyba zsikałabym sie ze smiechu jakby takie brzdące w pampersach w tango ruszyły

Napisane przez kami1227

Normalnie moje dziecię dziś na reszcie zakumało picie z kubeczka niekapka ze słomką Rany! już myślałam, że to nigdy nie nastąpi

Brawo Tutek pokaż im co potrafisz

Ami Ja jestem za dresem nr.2 urzekła mnie podszewka w kwiatki.....nr 3 też fajny ale szarość już mi zbrzydła

Byliśmy dzisiaj pół dnia w Matce Polce, usg wyszło pomyślnie żaden mocz nie zalega wyniki też dobre....mamy robić co pół roku to usg, a bad og. moczu co miesiąc.....to wszystko w związku z poszerzonym kanałem rdzeniowym, który wykryli podczas rezonansu.
odwiedziłam też pediatrę...mały ma na siusiaku pod skórką (która jeszcze nie do końca zeszła) takie małe białe jajko, okazało sie ze to jakaś maź i wypłynie jak skórka pęknie...mamy okładać riwanolem.
ulżyło mi.
Na MMR idziemy w 16 m-cu

[Nenah]

Witam z rana po małej przerwie. Czytałam was, ale cierpię na chroniczny brak czasu ostanio i brak weny Do tego taka pogoda to dosłownie wygania z domu, przed wczoraj spacerowaliśmy 4 h, wczoraj 2.

Widzę, że nie tylko mojemu synkowi ze spaniem, a raczej wczesnym wstawaniem się pozmieniało. Ostatnio robi pobódki o 4, 5 i domaga się mleka Wcześniej jak wypił o 6 to już nie szedł spać, wczoraj dałam mu po 5 i po prostu wyszłam z jego pokoju i zasnął i spał do 8 Dziś podobna sytuacja... Przynajmniej zasypia jeszcze po tych kosmicznych godzinach... Nie wiem za to jak to będzie ze spaniem w dzień. Wczoraj po południu na spacerze zdrzemnął się łaskawie jakieś 40 minut

No i muszę pochwalić synusia - stawia SAM pierwsze kroczki - przejdzie do mnie czy to tż jakiś 1-1,5 m to tak super wygląda i jaki jest z siebie dumny - mamusia i tatuś też

Ami - nie wiem czy już wybrałaś te dresiki, ale ja też nie będę oryginalna - podobają mi się 2 i 3

Któraś z was pytała o serki, które jedzą maluchy - ja Kubusiowi podaję zwykły twaróg pełnotłusty wymieszany z jogurtem. Wczoraj zrobiłam małemu na śniadanie kaszke na jogurcie (bezmleczną) wyszła fajnie - jak taki twarożek owocowy Kubusiowi smakowała.

Kami - brawo dla Tutka, ucałuj mądrą dziewczynkę od cioci Jak już zakumała to teraz będzie ciągnąć jak szalona z tego

Oki lecę nadrabiać zaległości. Myślałam, że okna dziś umyje ale cosik pochmurno i może padać, więc zaczekam

Miłego weekendu

[Kasia_L]

Fajnie czytać o postępach maluchów, pierwszych kroczkach.

Nenah, u nas też na tapecie pierwsze samodzielne kroczki, ale Jagódka wciąż szuka mojej ręki. Są jednak momenty, że o niej zapomni (szczególnie gdy przenosi coś z miejsca na miejsce) i wtedy rusza sama.

No i z butami problem. Byliśmy dziś pochodzić po sklepach, kupiliśmy jakieś no name, żeby były, bo Jaga na dworzu chce chodzić za rękę. Tzn. buty te nie są najgorsze, bo podeszwa "w miarę" elastyczna nawet jest, ale to nie to o czym myślałam.
Passion, w najbliższych dniach skoczymy do Bydgoszczy, w kierunku Deichmana i kupimy mam nadzieję coś lepszego.

Bratku - Jagoda też układa piramidkę z kółek, ale myli trochę kolejność. Ale jeszcze jakiś miesiąc temu tylko zrzucała te kółka.

Poza tym babcia nauczyła Jagodę gwizdać gwizdkiem i młoda ma niesamowitą radochę.

Roxi, u nas też tak ze spaniem, że mało istotne o której zaśnie i tak wstaje wcześnie. Wczoraj zrobiła nas w jajo - pod naszą nieobecność w pokoju zasnęła w łóżeczku o 18. Pomyślałam, że chwilkę się prześpi to damy jej mleko i lulu dalej. No nie miałam sumienia jej obudzić. A ona spała do 24! Wtedy ją przewinęłam, przebrałam, dałam mleko i po jakichś 30 min zabaw ze mną, położyłam ją dalej. Takiego wybryku to nie pamiętam.

aaneczko, w którym tygodniu już jesteś?

[aaneczka1984]

hej mamusie.... gratuluję pierwszych kroczków.
Domik juz dobrze chodzi, choc czasem się potyka.
Martwie się bo chodzi tak jak pingwin, brzuszek do przodu, rączki przy sobie ściśnięte w piąstke...
tak jakoś spięty jest......

Poa tym stał się taki żywiołowy że szok. Normalnie wszędzie wejdzie. Dziś juz nie mam dla niego sił. Próbowałam Go uśpic....bez skutku
Ma o pewno po tatusiu, bo ponoć tz jak był mały to strasznie ruchliwy był i żadne drzewo mu nie straszne było.....

Jutro zostawiam małego teściów i jadę z bratowa na zakupki, troche sobie odpoczne. A niech i teściom Domik podokazuje

KasiuL...jestem w 13tc.

[Kasia_L]

Aneczko tak pytam, bo rzadko zaglądam i się trochę gubię. A to zleciało, ani się obejrzeć a brzuszek się mocno zaokrągli.

Jadziula poszła spać właśnie, odsypia poranne harce. Dzisiaj przeszła sama chyba z 3 metry. Po prostu puściła się łóżeczka, złapała równowagę, ręce z przodu wyciągnięte jak lunatyk i sobie szła, po czym klapnęła na pupę. Jak się obudzi i zje to wybieramy się na spacer i może pofocimy trochę, bo młoda ma lukę zdjęciową (już miesiąc ponad minął od ostatnich fotek).