Po co tytuły, po co rymy - my ten wątek i tak w tydzień wykończymy => PM 2011, cz.12

[XxXJuSstiii]

Napisane przez joanwi

własnie mi się placek usmażył ale dziękuję

To smacznego

[T'ai]

ja już uciekam, trzeba się jeszcze wypięknić i zakupy zrobić

miłego wieczoru

[XxXJuSstiii]

Napisane przez T'ai

ja już uciekam, trzeba się jeszcze wypięknić i zakupy zrobić

miłego wieczoru

Paaaa

[joanwi]

ale pycha ten placek
zrobiłam sobie takie placka ziemniaczanego zapiekanego z ogórkami kiszonymi, mortadelą i serem pychaaa

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez T'ai

ja już uciekam, trzeba się jeszcze wypięknić i zakupy zrobić

miłego wieczoru

miłego wieczoru

[XxXJuSstiii]

Napisane przez joanwi

ale pycha ten placek
zrobiłam sobie takie placka ziemniaczanego zapiekanego z ogórkami kiszonymi, mortadelą i serem pychaaa

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------



miłego wieczoru

będę musiała wypróbować

[natalontko]

Napisane przez XxXJuSstiii

a na którą ślub macie? Moja mama też ma w tefonie napisane "Ślub córki" jak to zobaczyłam to myślałam, że padnę

Galeria tylko dla innych psich kolegów Moja znajoma też zalozyła swojemu konto i ma więcej znajomych niż ona

No a nie? Skoro ma NK haha moja koleżanka urodziła się 1 kwietnia I jest tak głupia, że musiała być żartem

Jeszcze konkretnej godziny nie mamy, ale w planach jest 16 badz 15 Im pozniej tym lepiej

No skoro ma NK no to oczywiscie bedzie stosowne zaproszenie!!!

Napisane przez sweetieSS

Może jestem dziwna, ale ja sie obawiam zaparaszania gości wolałabym to ominąć
nie chce mi się jeździć po wszystkich, to też trochę trwa, nie przyjdziemy i nie damy zapro i do domu takie gadki szmatki, kawka, ciasto, nie wszystkich tez uśmiecha mi sie zapraszać

Ja narazie o tym nie mysle ale wiem ze bedzie jeden wielki stres przed tym, bo ja moja rodzine rzadko widuje a co dopiero Tz, z mojego taty strony to juz wogole prawie nie znam ( musialam sie mamy pytac o imie cioci jak robilam wstepna liste gosci ) Masakra wszedzie beda czestowac kawa itp a my z Tz nie pijemy kawy i co dom to tlumaczenie nie dziekuje - juz sie doczekac nie moge!!!!A Tz rodzine to niektorych bede widziec po raz pierwszy raz w zyciu

Uwinelam sie z robota, mgr tez cos naskrobalam, ale musze isc do promotora bo nie wszystko kapuje i nie chce bledow narobic i bezsensu sie narobic zeby sie dowiedziec ze mam zle

Ogolnie M pewnie dzis bedzie spal, a ja chyba w oknie siedziec bede, bo bede sie zlodziei bac

[MiciaKicia]

Wpadne jutro bo i tak mnie nie czytacie :P


paaaaa:

[XxXJuSstiii]

Napisane przez natalontko

Jeszcze konkretnej godziny nie mamy, ale w planach jest 16 badz 15 Im pozniej tym lepiej

No skoro ma NK no to oczywiscie bedzie stosowne zaproszenie!!!



Ja narazie o tym nie mysle ale wiem ze bedzie jeden wielki stres przed tym, bo ja moja rodzine rzadko widuje a co dopiero Tz, z mojego taty strony to juz wogole prawie nie znam ( musialam sie mamy pytac o imie cioci jak robilam wstepna liste gosci ) Masakra wszedzie beda czestowac kawa itp a my z Tz nie pijemy kawy i co dom to tlumaczenie nie dziekuje - juz sie doczekac nie moge!!!!A Tz rodzine to niektorych bede widziec po raz pierwszy raz w zyciu

Uwinelam sie z robota, mgr tez cos naskrobalam, ale musze isc do promotora bo nie wszystko kapuje i nie chce bledow narobic i bezsensu sie narobic zeby sie dowiedziec ze mam zle

Ogolnie M pewnie dzis bedzie spal, a ja chyba w oknie siedziec bede, bo bede sie zlodziei bac

No to może ta 8:00 wystarczy Ja mam nadzieję, że zapraszanie jakoś pójdzie bo nie mamy wielu gości, znam wszytskich ze strony TŻa a on z mojej... Myślę, że za rok o tej porze już będzie dawno po

[Mustique]

Napisane przez JennyAniolek

Posprzątałam, zostały mi drobne poprawki kosmetyczne w pokoju, ale to później bo teraz jadę na chwilę do Raciborza miłego popołudnia

ja też chcę do Raciborxza...... może pod koniec roku pojade w odwiedziny do rodziny...

Napisane przez MiciaKicia

Wpadne jutro bo i tak mnie nie czytacie :P


paaaaa:

nie przesadzaj.. czytamy cie!!!!

......................... .

a ja dziś sie fatalnie czuję.... która mnie przez internet zaraziła... przyznać się!!!!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mustique

a ja dziś sie fatalnie czuję.... która mnie przez internet zaraziła... przyznać się!!!!

Ja nie...

[natalontko]

Napisane przez XxXJuSstiii

A no bo ma iść jako delegacja Jak mu powiedziałam, że będzie mi bardzo przykro jak pójdzie sam to powiedział, że koledze się nie odmawia () A jak zapytałam czy mnie by puścił samą to nic nie odpowiedział.

Jak pójdzie to mu zrobię piekło na ziemi.

Moj byl na delegacji sam beze mnie, szef sie zenil to poszedl z 3 dziewczynami z pracy, ja rozumialam ze ja nie moge isc no bo co ja mam z tym wspolnego. Jakos nie bylo mi smutno ani zle, no moze troche przez te dziewczyny, ale Tz pozniej przyniosl dvd i wszystko widzialam jak sie bawil, nawet muszke zlapal i glupek zamiast normalnie dziewczyne w reke pocalowac to on swoja pocalowal i mi wstyd za niego bylo! No ale on z mojego wzgledu nie chcial jej pocalowac. Ja bym sie nie przejmowala

[Mustique]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja nie...

dobra szukam winnej dalej....

Napisane przez natalontko

Moj byl na delegacji sam beze mnie, szef sie zenil to poszedl z 3 dziewczynami z pracy, ja rozumialam ze ja nie moge isc no bo co ja mam z tym wspolnego. Jakos nie bylo mi smutno ani zle, no moze troche przez te dziewczyny, ale Tz pozniej przyniosl dvd i wszystko widzialam jak sie bawil, nawet muszke zlapal i glupek zamiast normalnie dziewczyne w reke pocalowac to on swoja pocalowal i mi wstyd za niego bylo! No ale on z mojego wzgledu nie chcial jej pocalowac. Ja bym sie nie przejmowala

faceci

[JennyAniolek]

Napisane przez Mustique

a ja dziś sie fatalnie czuję.... która mnie przez internet zaraziła... przyznać się!!!!

ja też nie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez natalontko

Moj byl na delegacji sam beze mnie, szef sie zenil to poszedl z 3 dziewczynami z pracy, ja rozumialam ze ja nie moge isc no bo co ja mam z tym wspolnego. Jakos nie bylo mi smutno ani zle, no moze troche przez te dziewczyny, ale Tz pozniej przyniosl dvd i wszystko widzialam jak sie bawil, nawet muszke zlapal i glupek zamiast normalnie dziewczyne w reke pocalowac to on swoja pocalowal i mi wstyd za niego bylo! No ale on z mojego wzgledu nie chcial jej pocalowac. Ja bym sie nie przejmowala

No tak ale to nie jest pierwszy kolega z ich klubu, który się żeni.. Każdy inny zapraszał z os. towarzyszącą.
Hehe dobrze, że to było w rękę bo jakby pocałował np. swój policzek?

[joanwi]

ale sobie pojadłam jeszcze mi zostało n jednego placka, ale to potem
teraz herbatka i KSD sobie oglądnę

[natalontko]

Napisane przez Mustique

a ja dziś sie fatalnie czuję.... która mnie przez internet zaraziła... przyznać się!!!!

ja tez nie, ja jestem zdrowa przynajmniej w tej kwestii

Napisane przez Mustique

dobra szukam winnej dalej....

faceci

no niestety, ale ten moj M to juz ma takie wejscia czasami

[joanwi]

Napisane przez Mustique

a ja dziś sie fatalnie czuję.... która mnie przez internet zaraziła... przyznać się!!!!

ja nie

[natalontko]

Napisane przez XxXJuSstiii

No tak ale to nie jest pierwszy kolega z ich klubu, który się żeni.. Każdy inny zapraszał z os. towarzyszącą.
Hehe dobrze, że to było w rękę bo jakby pocałował np. swój policzek?

Oj z policzkiem bylo by gorzej, chociaz moglby byc do tego zdolny

No a co do kolegow hmm niby szef tez jest kolega M ale M nie byl zaproszony na wesele, oni po prostu tak poszli zlozyc zyczenia szefowi a ze zostali do konca to inna sprawa no i byl ten plus ze M byl kierowca A skoro u Was zawsze razem zapraszali to sie nie dziwie ze masz focha.

[Mustique]

Napisane przez joanwi

ja nie

to nic.. winnych muszę poszukać w realu....

i wogóle musze wam powiedzieć że mam lenia... nic mi sie nie chce

[lusesita23]

Napisane przez T'ai

a jak ci w ogóle idzie z pisaniem?

kurcze u mnie deszcz od rana raczej na spacery nie ma szans

dobrze koncze 2 rozdzial i zostanie tylko jeden ale najgorszy...
u nas tez deszcz

Napisane przez dottta

My mamy malutkie wesele 10% to nam 1200zł wyszło Wy chyba większe macie drugie 1200zł mamy w styczniu zapłacić.

ja wczoraj z białym serem robiłam - tak jak klasyczne odsmażane

no u nas 120 ale mam ciagle nadzieje,ze wyjdzie mniej

Napisane przez T'ai

ja właśnie nie mam wygórowanych wymagań co do sukni, bukietu (ma być prosty), dekoracji czy zaproszeń więc nawet nie mam co oglądać

nie mam jakoś ciśnienia, a już zwłaszcza teraz kiedy najważnieszje zaklepane i w sumie nie ma co robić w kwestii wesela

ja tez nie i nie mysle o tym...choc nie mamy nawet najwazniejszego

Napisane przez dottta

U nas nikt nam co prawda gości nie wybierał ale wiadomo - nie wszystkim muszę lubić
Moi chrzestni to całą historia - ostatni raz ich "widziałam" na chrzcie niech się bujają

mojej chrzestnej tez nie bedzie na weselu...wysle jej zawiadomienie poczta o samym slubie.

Napisane przez ma.ko

uciekam się pieknić :papapa: miłego popołudnia

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziewczyny wiecie co mnie spotkało Tak miło mi się zrobiło

Poszłam do tego sklepu i stała tam taka kobieta z zespołem Downa, gazety oglądała czy coś. Ja sobie stanelam w kolejce ale odeszlam do pokazywalam ekspedientce co tam chcę i w tym czasie ta pani staneła tak jakby przedemną. Zapłaciłam za zakupy czekam na resztę i wtedy ta pani podała mi moje zakupy, ktore byly dość daleko ode mnie, tak szczerze sie do mnie uśmiechneła i powiedziała "proszę, niech pani nie zapomni"... Naprawdę tak miło mi się zrobiło. Bo jak czasem trafi się na wrednotę, która się wypnie bo wybirea ogóry i Ci się nie posunie mimo, że 5 razy powiesz "PRZEPRASZAM!"

faktycznie to rzadko sie zdarza...ale jak juz sie zdarzy to tez mi milo

wrocilam osd kumpeli...jej mmam troche mnie dobila,bo o tej sali slyszala zle opninie i w ogole krzyczec zaczela ze czemu tam i podala nam 3 inne sale jeszcze.ale juz mi sie nie chce szukac eee tam o kazdej sa rozne opinie,a zreszta ona nie slyszala od tehgo kto byl,tylko od tego ktory SLYSZAL,ze jest zle

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mustique

to nic.. winnych muszę poszukać w realu....

i wogóle musze wam powiedzieć że mam lenia... nic mi sie nie chce

Aaa to nie ty jedyna

Napisane przez lusesita23

wrocilam osd kumpeli...jej mmam troche mnie dobila,bo o tej sali slyszala zle opninie i w ogole krzyczec zaczela ze czemu tam i podala nam 3 inne sale jeszcze.ale juz mi sie nie chce szukac eee tam o kazdej sa rozne opinie,a zreszta ona nie slyszala od tehgo kto byl,tylko od tego ktory SLYSZAL,ze jest zle

No tak, ktoś "słyszał".. Ale mało jest sal, które nie mają żadnej złej opinii... Chociaż o swojej JESZCZE nic nie słyszałam i moja koleżanka tam pracuje, więc wiem wszystko "od kuchni"

[Mustique]

Justi- z salami to jest tak, że jednym sie podobają innym nie... ważne że wam sie podobają...

ja trzymam żeby wasze wesele w tej sali było naj naj naj..

ps. to do Lusi!!

[natalontko]

Co do mojego chrzestnego to widuje go tak chrzest, komunia, 18-stka i co roku (jak sie akurat uda) przed grobem mojej babci 1 listopada, ostatnio mu powiedzialam ze sie zareczylam i niech na slub sie szykuje to powiedzial ze to nic pewnego ze mlodzi tydzien przed sie rozstaja i jak dostanie zapro to wtedy zacznie sie szykowac. Niby w zartach to powiedzial ale ja bylam od tygodnia zareczona w skowronkach a ten mi z takim czyms wylecial, milo mi sie na pewno nie zrobilo. A na slubie bedzie, mama mowila ze mam mu powiedziec ze a jednak doszlo do slubu. Stwierdzilam ze nie bede sie znizac to pewnych poziomow

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mustique

Justi- z salami to jest tak, że jednym sie podobają innym nie... ważne że wam sie podobają...

Zgadzam się Nas ta sala oczarowała i mam nadzieję, że dane nam będzie za 420 dni właśnie tam cieszyć się Naszym dniem

[Mustique]

to i tak jesteście dobre z tymi chrzestnymi.. jsa moich wogóle nie widuję... chrzestnego to nawet nie wiem jak wygląda... ostatnio rozmawiałam z nim na moją komunię; choć na pogrzebie mojje mamy był, ale ja nie wiem który to był...

chrzestna choć mieszka niedaleko mnie, też rzadko ją widuję. ja staram sie ją odwiedzać, ale ona przychodzi do nas tylko raz na ruski rok... a jej dzieci to wogóle nie wiem jak wyglądają...

wiadomo rodzinne więzy...

[lusesita23]

Napisane przez XxXJuSstiii

Aaa to nie ty jedyna
No tak, ktoś "słyszał".. Ale mało jest sal, które nie mają żadnej złej opinii... Chociaż o swojej JESZCZE nic nie słyszałam i moja koleżanka tam pracuje, więc wiem wszystko "od kuchni"

o no to masz super źródło informacji to jest pierwsza zła opinia,ale w sumie ta osoba tam nie była,więc nie mam się czym przejmować

poza tym chodziło o to,że niby obsługa zabiera jedzenie.z tym się spotkałam na wielu weselach, że jedzenie "znikało",ale jak wszyscy maja w du...co obsługa robi to tak jest.ja wiem,że na moim weselu mam będzie pilnowac czy szafa gra

Napisane przez Mustique

Justi- z salami to jest tak, że jednym sie podobają innym nie... ważne że wam sie podobają...

ja trzymam żeby wasze wesele w tej sali było naj naj naj..

ps. to do Lusi!!

dzięki kochana

Napisane przez natalontko

Co do mojego chrzestnego to widuje go tak chrzest, komunia, 18-stka i co roku (jak sie akurat uda) przed grobem mojej babci 1 listopada, ostatnio mu powiedzialam ze sie zareczylam i niech na slub sie szykuje to powiedzial ze to nic pewnego ze mlodzi tydzien przed sie rozstaja i jak dostanie zapro to wtedy zacznie sie szykowac. Niby w zartach to powiedzial ale ja bylam od tygodnia zareczona w skowronkach a ten mi z takim czyms wylecial, milo mi sie na pewno nie zrobilo. A na slubie bedzie, mama mowila ze mam mu powiedziec ze a jednak doszlo do slubu. Stwierdzilam ze nie bede sie znizac to pewnych poziomow

masakrażarty żartami,ale też bym się wkurzyła

dobra jeszcze troche popisze...M. nie odbiera,cały dzień dziś robi jakąś fuchę

[natalontko]

Napisane przez XxXJuSstiii

Zgadzam się Nas ta sala oczarowała i mam nadzieję, że dane nam będzie za 420 dni właśnie tam cieszyć się Naszym dniem

nas tez sala oczarowala ale mysle ze wszystki bedzie sie podobac Jak narazie nic zlego o niej nie slyszalam, nawet nie szukam jakis opini na jej temat. Moi znajomi ktorzy mieli lub byli na weselach to sa zadowoleni i to mi wystarczy. A zawsze mozna powiedziec cos zlego zeby tylko tej drugiej osobie zrobic przykrosc. Moze ta kolezanka zazdrosna ze wychodzisz za maz?

[Mustique]

a propo jeszcze sal.. ja kiedyś bawiłam sie na weselu koleżanki i było gorzej niż do doopy... a za niecałe pół roku później na tej samej sali wybawiłam sie że hey.... wesele weselu nie równe...

[lusesita23]

Mustique właśnie poczytałam Twoj blog i cieszę się, że jest pozytywnie

[Mustique]

dobra znikam.. bo zaraz znajomy wpadnie.. a obiecałam że przed kompem nie będę!!!

Lusi- dzięx..

dobra teraz spadam...