![]() |
#3571 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
dalej ciągnę znajomość z Histoires de parfums, tym razem padło na 1873 czyli zapach Colette, pisarki francuskiej, feministki.
Dziwne, że mogła pachnąć cytrusami w otoczce wanilii ![]() No i dzisiaj tuberose 1, czyli Capricieuse. No więc tutaj... hmmm... z opisu nutek nie czuję prawie żadnych, ani bergamotki, ani pomarańczy, ani żadnych kwiatków, nawet kakao ![]() jest za mocny początek, bardzo mocny, może nawet bardziej niż tuberose 3, którą tak wychwalałam. tyle że pierwsza to... gorący wilgotny piasek na rozżarzonym piecu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 025
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
w daglasie wpadła mi w oko dziwna butelka metalicznie srebrna kropla,
nazwa chyba silver drop, pachnie jak angel?? a już na pewno jest z tej samej kategorii: ciężkich duszących nocnych zapachów ![]()
__________________
żegnaj Herko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3573 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Histoires de parfums - 1826 Eugenie de Montijo
Zapach ciepły, przestrzenny, bardzo pudrowy, chociaż na początku raczej rześki i mocno kwiatowy. już po chwili łagodnieje, staje się miękki i kobiecy. wyraźnie czuć imbir i ambrę, która z czasem robi się waniliowa. z nucie końcowej pojawia się lekkie kadzidło, doprawione białym drewnem i pudrowymi kwiatami. Ładny zapach, letni, ciepły i bardzo miękki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3574 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Ginestet Le Boise-cedr,sandał, szczypta wanili i kadzidło - cudnie brzmi, prawda???
Niestety to cudowne połączenie ( wyjątkowo piękny cedr- żaden zieleniak tyko drewno) na mnie znika w takim tempie, w jakim do tej pory nic nie znikało -Rekord---->30 sekund ![]()
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3575 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...r-Rain-EDP.htm
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3576 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]()
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Sensations, Jil Sander - bardzo fajny mięciutki zapach na wiosnę i lato. Początek to rzeczywiście połączenie jakiegoś ziela (czy pokrzywy? Równie dobrze mogłaby to być paproć
![]() Woman, Sonia Rykiel - szczerze mówiąc, spodziewałam się po nich więcej charakteru... Ale nie jest źle. Początek przypomina mi wyłagodzone COS, potem trochę bardziej czuć fiołka, nieco pudru i skóry, pieprzu nie stwierdzam. Estee, Estee Lauder - to dopiero hardkor. Zdominował wszystkie pozostałe. Bardzo podobny do White Linen, z tym, że głębszy, bardziej wyrazisty i z większym charakterem. Kto nie lubi aldehydów, niech się nawet nie zbliża. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3578 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Dzisiaj podobnie pachniał na mnie Elixir ![]() Drzewne nuty w Le Bois mnie nie przekonują. Za mało wyraźne...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3579 | |||
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Mocniejszy i podobny jest Gaiac 10 Le Labo, ale cena... ![]() Cytat:
![]() W BdE tez kamienia nie czuję. Drewno, przyprawy, kadzidła - czysta magia. ![]() Cytat:
Co prawda Fumidusa nie za ziemniaczki lubię, ale słowa "ognisko" i "kremowy" oraz cała reszta... Must niuch. Dziękuję za podsycenie gasnącej perfumeryjnej ciekawości. ![]()
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3580 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 025
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() ale z opisu zapachu co innego mi wychodzi, ale ja na czytaniu nut zapachowych sie nie znam ![]() a ta druga midnight, cudna butelka, muszę się jeszcze raz rozejrzeć ![]()
__________________
żegnaj Herko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3581 |
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Po przeczytaniu opinii na kwc jak i bezposrednio na forum skusilam sie na 15 ml Euphoria Blossom. I cale szczescie, ze to tylko 15 ml. Ten zapach to dla mnie jedno wielkie rozczarowanie. Zapach nie dorasta klasykowi (ktory uwielbiam) do piet. Wyczuwam orchidee, takie zielone nuty (ale nie cytrusy), ale cos jeszcze co mnie lekko drazni. Zapach wogole na mnie sie nie rozwija. Jest jakby przyduszony, kiedy klasyk wybucha feeria nut zapachowych i ciagnie za soba warkocz. A blossom, siedzi ukryty w krzakach. Jakies takie banalne kwiatki.
Euphoria Blossom pachnie jak zwietrzaly korek klasyka ![]()
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." |
![]() ![]() |
![]() |
#3582 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
. Yves Rocher- Naturelle: Przyjemny świeży, wiosenny zapach. Myślę, że dla każdego do zaakceptowania. I spodobał mi się, ale nie na tyle żeby go kupić. Jakoś nie mogę się przekonać do noszenia go globalnie. Zniosę go na kimś, ale nie na sobie. Kojarzy mi się z podróbką mojej koleżanki ^^. Trwałość przeciętna, zapach trzyma się blisko skóry.
. Yves Rocher – Ming Shu – Na początku powiedziałam mu stanowcze nie ;( . Potem powoli zaczynałam się do niego przekonywać. Na początku pachniał jak CK Enternity moment, a teraz pachnie przepięknie, tak łagodnie niewinnie. Jak poranek, albo wycieczka łodzią po jeziorze o zmroku. ( latem oczywiście). Cos pięknego! ( dodam, że przetestowałam lżejszą wersję EDT) Niestety, ta trwałość jest kiepska, jeszcze gorsza od Naturelle. Kupiłabym go z chęcią, ale muszę zrobić jeszcze jedno podejście. Lancome- Tresor ( ta najnowsza wersja) : kiedyś wąchałam starą wersję i zdecydowanie ta nowsza jest wg mnie lepsza. Lżejsza, nadająca się na lato, z nuta słodyczy ( przeważa czekolada). Lekki słodziak, na pewno nie tak nachalny jak zapachy Very wang z serii princess. Na pewno dobry na poprawę humoru. Jednak jakbym miała się na niego zdecydować, to wybrałabym go na jesień. Yves Rocher – Comme une evidence: Początkowo bardziej mi sie podobał. Teraz pachnie ( zdecydowanie) kwiatowo i wiosennie ( wyczuwalny bez). Kojarzy mi się ze starą babcią w kościele. Zapach oceniam jako ładny i delikatny, ale zdecydowanie nie dla mnie. Nie czułabym się w nim komfortowo ;(. Chanel – Chance ( najnowsza wersja) : cudny cukierkowy zapach. Widzę w nim małą, 6 letnią dziewczynkę w różowej sukience i dużym kolorowym lizakiem. Zapach bardzo pozytywny. Ale obawiam, się że na dłuższą „ metę” zemdliłoby mnie od niego. Przyjemnie jest go od czasu do czasu powąchać, ale nie wiem czy zniosłabym go globalnie na sobie. Dobry jako odświeżacz do powietrza, w malutkim różowym pokoiku tej 6- letniej dziewczynki ;P. Halle Berry – Pure orchid: Kolejny jej otulający zapach. Pokuszę się o stwierdzenie, że przyjemny, ale nie tak go sobie wyobrażałam. Nie mam o nim zdania. Mało wyszukany, wyczuwam nutkę jakiś przypraw ziołowych.
__________________
Kto powiedział, że muszę być taka jak inni? Indywidualność jest piękna. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3583 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Eaudemoiselle- gruntowniej, niż zeszłą razą.
No cóż, taki typ, który powinnam polubić, a tu kicha. ![]() Jakoś przypomina mi w wyrazie Celine Celine, które też niby powinnam a tu niestety też nie. ![]()
__________________
Kot najgorszego sortu Edytowane przez Kota Czas edycji: 2010-03-18 o 20:45 |
![]() ![]() |
![]() |
#3584 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 467
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3585 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3586 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Zaśliniłam się przy hyperessence matale i myślałam potem, że umrę takie obrzydlistwo na mnie wyszło
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3587 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Ostatnio namiętnie testuję Fille i coraz bardziej mi się podoba. To kadzidło, sosnę w otwarciu i śliwkę ma cudne ale wkurza mnie ulepna nuta serca. Baza jest boska. Jakiś dekant bym capnęła...
|
![]() ![]() |
![]() |
#3588 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]()
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3589 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 467
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Ależ jest właśnie w Galilu - na Mokotowskiej w Wawie... A już na pewno był tam w środę... Czyżby już cały tester wychłeptali?
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3590 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
trochę mnie pocieszyłaś - bo patrzyłam na stronę i nie widziałam....
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3591 |
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Sisley, Soir de Lune - Boże, uchowaj ... gdybym wiedziała jakie to paskudztwo, to trzymałabym się od tego z daleka ... ja nawet nie umiem określić, czym to śmierdzi. Bo że śmierdzi, to nie mam żadnych wątpliwości. Ja głupia dałam sobie psiknąć na rękę zamiast na blotterek
![]() ![]() ![]()
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
![]() ![]() |
![]() |
#3592 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#3593 |
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dziś nawąchałam się (w przemiłym towarzystwie Borneo i MeryJane
![]() Aesop, Mystra: olibanum, labdanum i mastyks, trójca dająca razem efekt żula doskonałego, prawie że w stanie fizycznego rozkładu, cieszę się że poznałam, ale wąchać to tego drugi raz nie chcę, o nie! PG 08 Intrigant Patchouli: wąchane tylko na kartoniku, więc nie wiem na ile miarodajna opinia, ale to co ta intrygantka zrobiła obrzydliwego z paczulą to nie mieści mi się w głowie, na początku paczula jest, a i owszem, ładnie paczulowa, ale później dochodzi do głosu coś zgrzytliwego. nie jestem pewna czy chce mi się to sprawdzać ponownie na własnej skórze. PG 10 Aomassai: mrrrr, gęsty i ciepły, ciężkawy, sucho-słodki, drewno-deserowy, zamienia się w przepyszne lody karmelowe. PG 16 Jardins de Kerylos: przepiękna figa, a raczej mleczna śliwka mirabelka, zapach dużo żółtszy i słodszy niż Philosykos, bardziej jednorodny, ciepły, miękki i otulający. Diptyque L'Eau: OMG! coś przepięknego, jednocześnie ciepło i zimno, rozgrzewające przyprawy (goździki!!!!) i chłodzące geranium, zapach przestrzenny i odurzający, na pewno chcę więcej! CdG Rose: taka happy-róża, róża i ciasto waniliowe, absolutny antydepresant, może nie do noszenia na co dzień, ale w niektórych chwilach jako poprawiacz nastroju nie do zastąpienia. Etat Libre d'Orange Eloge du Traitre czyli hołd dla zdrajcy: zapach, zielony, sosnowo-ziołowy, z pięknym wawrzynem i lekką słodkością Etat Libre d'Orange Rien: tu się nie wypowiadam, bo dla mnie to zapach-masakra, ale na własne oczy widziałam że potrafi się podobać. Etat Libre d'Orange Secretions Magnifiques: krew, pot, ślina i sperma, czyli ekstrakt wyciśnięty z faceta - w teorii. zapach żelazisty od krwi i mdły (to chyba ta czwarta wydzielina), przewąchałam niejako z obowiązku, zaspokoiłam ciekawość, ale wracać do niego nie będę.
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#3594 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Lulu Castagnette Rose- typowy różowy zapach, ładny, mily i oczywiscie niezbyt trwaly
Amor Amor Delight - dużo kamfory i proszek do prania, brak wspólnego mianownika z klasykiem, zupełnie brak słodyczy
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
![]() ![]() |
![]() |
#3595 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Rien ![]() Reszty nie znam, a Secretions Magnifiques nawet nie byłabym w stanie nosić - wyobrrażając sobie siebie oblepioną męską krwią, śliną, potem i spermą... Bleh... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3596 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Zainteresowałaś mnie Aomassai i L'Eau. Mogłabyś napisać coś więcej na temat drugiego? ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
PG Private Collection Bois de Copaiba - od pierwszego uderzenia zapachu mam wrażenie, że się znamy. Duże podobieństwo do mojej dobrej Wiedźmowatej koleżanki - Habanity.
![]() Bois de Copaiba jednak jest bardziej delikatny i jakby oleisty (a nie bagnisto-kremowy jak H.), nie smaga po nosie siarczystym oparem jak rzeczona Wiedźma. Przez tą oleisto-drzewną bazę przebijają się egzotyczne owoce. Zapożyczę sobie określenie z recenzji Timbuktu od Sabb. - Bois de Copaiba to po prostu Habanita na egzotycznych wakacjach. ![]() Czy wypiękniała na wakacjach? Tego nie wiem. Na pewno mniej straszy, ale ja wolę jej mhrroczną odsłonę. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3598 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() A kojarzy się z Afryką? ![]()
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3599 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
ja chcęęę Afrykę!!!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3600 | |||
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Dawno tak się nie uwąchałam ![]() A co do Secretions Magnifiques to mam podobne odczucia, nie wyobrażam sobie nie tylko siebie ale też nikogo w tym zapachu, dobrze to ujęłaś: oblepionego w te wydzieliny.Nie smuć się, nadrobimy w którąś następną sobotę ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Z Afryką mi się nijak nie kojarzy, ale też nie wiem w jaki sposób miałby, nie mam pojęcia jak mogłaby pachnieć Afryka, baobabem i antylopami? Jakoś Afryka kojarzy mi się tylko z sawanną, ani nie z pustynią - to raczej arabskie klimaty, ani z dżunglą, kojarzy mi się ewentualnie zielono, przestrzennie i raczej sucho niż wilgotno. Aomassai ma afrykańską nazwę, to i owszem, ale nie jest zielony.
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.