Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część XV ;)

[_Remedios]

Napisane przez frezyjka85

wiecie... mój TŻ czasem wyjeżdża i będą okazje że będę sama w domu siedzieć, więc zawsze możemy coś razem w tej kuchni upichcić na zlocie u mnie

Frezyjko, przepiękne mieszkanko! jestem za zlotem w NS

Napisane przez Choji

A szkoda gadać, dół taki że nijak się wykopać. wszystko się sypie...

co siędzieje ?

[gwiazdeczka26]

dzien Dobry.
Ogladalam fotki na meilu, wiec tak:
po1. zazdraszczam spotkania bardzo, ja tez bym chciala
po2. super laseczki jestescie, i widzialam jakies pyszne, kolorowe drinki pilyscie..co to takiego???

po3. Frezyjko...zazdr aszczam mieszkanka, oczywiscie przepiekne.

My z Tz co prawda tez kupilismy nasze pierwsze mieszkanko, ale szczerze... bylam tam moze 2 razy i wogole nie czuje ze jest moje. Za to czuje bardzo doglebnie, jak musze wysylac pieniazki na splate. Tak naprawde to jest tylko inwestycja, pewnie za rok je sprzedamy i za te pieniazki starczy nam na depozyt na mieszkanie tutaj w Londynie. Wtedy bede szalec
po4. musze nadrobic....

[frezyjka85]

Napisane przez aanix

Frezyjko, śliczne mieszkanie. Zazdroszczę, że możesz już urządzać.

Choji, co jest?

pagka - kiedyś trzeba mieć wolny weekend

[raingirl]

Napisane przez Gleniusia

jak to po drodze...takiego przydrożnego to ja nie chcę ma być pyszniutkie i świeżutkie i specjalnie dla nas przygotowane

Ależ będzie, będzie! Świeżutkie, pyszniutkie i podane przez przystojnych "hostessów"

[osz rety]

Frezyjko śliczne mieszkanko - zwłaszcza kuchnia
Ja też na poczcie w wysłanych zamieściłam zdjęcia mojej kuchni, pokoju i zdjęcie akwarium w salonie
Choji co się stało? Opowiadaj zrobi Ci się lżej.

[carmelova]

Frezyjko mieszkanko piękne! Boskie! Cudowne! Tez takie chcę! I te Luksfery, 2 piekarniki, szafki w kuchni, duży prysznic!!! Idealnie! Zazdroszczę...

Napisane przez pagka

Obiecane sushi?
A w ogóle to widziałam na poczcie Twój adres w Krk. Nie wiem co mi się ubzdurało, że mieszkasz gdzieś przy Wieczystej

Ja mieszkam niedaleko Wieczystej

Wiecie co, prawdopodobnie w sobotę dostaniemy Amelcię na 2-3h Ona ma dwa latka i się troszkę boję, ale Tż szaleje z radości. Od soboty ciągle opowiada, że będzie się z nia bawił, karmił itp. Żeby tylko nie płakała...

[frezyjka85]

Napisane przez _Remedios

Frezyjko, przepiękne mieszkanko! jestem za zlotem w NS

co siędzieje ?

dziękuję

Napisane przez gwiazdeczka26

dzien Dobry.
Ogladalam fotki na meilu, wiec tak:
po1. zazdraszczam spotkania bardzo, ja tez bym chciala
po2. super laseczki jestescie, i widzialam jakies pyszne, kolorowe drinki pilyscie..co to takiego???

po3. Frezyjko...zazdr aszczam mieszkanka, oczywiscie przepiekne.

My z Tz co prawda tez kupilismy nasze pierwsze mieszkanko, ale szczerze... bylam tam moze 2 razy i wogole nie czuje ze jest moje. Za to czuje bardzo doglebnie, jak musze wysylac pieniazki na splate. Tak naprawde to jest tylko inwestycja, pewnie za rok je sprzedamy i za te pieniazki starczy nam na depozyt na mieszkanie tutaj w Londynie. Wtedy bede szalec
po4. musze nadrobic....

hmmmm to ile jeszcze będziecie w Londynie mieszkać?

[Gwizdak]

słuchajcie, jak tak czytam jak się tu wzajemnie wszyscy nakręcają na regionalne zloty, to coraz bardziej mam wrażenie, że dojrzałyśmy do zlotu ogólnopolskiego Ja mogę się nawet podjąć organizacji Tylko wybierzmy miasto

[pagka]

Napisane przez gwiazdeczka26

dzien Dobry.
Ogladalam fotki na meilu, wiec tak:
po1. zazdraszczam spotkania bardzo, ja tez bym chciala
po2. super laseczki jestescie, i widzialam jakies pyszne, kolorowe drinki pilyscie..co to takiego???

po3. Frezyjko...zazdr aszczam mieszkanka, oczywiscie przepiekne.

My z Tz co prawda tez kupilismy nasze pierwsze mieszkanko, ale szczerze... bylam tam moze 2 razy i wogole nie czuje ze jest moje. Za to czuje bardzo doglebnie, jak musze wysylac pieniazki na splate. Tak naprawde to jest tylko inwestycja, pewnie za rok je sprzedamy i za te pieniazki starczy nam na depozyt na mieszkanie tutaj w Londynie. Wtedy bede szalec
po4. musze nadrobic....

To Ty chcesz tak na zawsze juz zostać w Londynie? (chciałam napisać w Lublinie )

Napisane przez frezyjka85

pagka - kiedyś trzeba mieć wolny weekend

Też bym chciała, ale niestety teraz praktycznie co tydzień mam zjazdy, a dodatkowo kończą się zajęcia więc się egzaminy zaczynają (nie mam standardowej sesji, tylko jak jakiś kurs się kończy to robią nam egzamin). Ale to tylko do czerwca

[frezyjka85]

Napisane przez osz rety

Frezyjko śliczne mieszkanko - zwłaszcza kuchnia
Ja też na poczcie w wysłanych zamieściłam zdjęcia mojej kuchni, pokoju i zdjęcie akwarium w salonie
Choji co się stało? Opowiadaj zrobi Ci się lżej.

już lecę oglądać....

Napisane przez carmelova

Frezyjko mieszkanko piękne! Boskie! Cudowne! Tez takie chcę! I te Luksfery, 2 piekarniki, szafki w kuchni, duży prysznic!!! Idealnie! Zazdroszczę...


Ja mieszkam niedaleko Wieczystej

Wiecie co, prawdopodobnie w sobotę dostaniemy Amelcię na 2-3h Ona ma dwa latka i się troszkę boję, ale Tż szaleje z radości. Od soboty ciągle opowiada, że będzie się z nia bawił, karmił itp. Żeby tylko nie płakała...

carmelku to nie dwa piekarniki to na górze to wielka mikrofalówka tej samej serii co piekarnik

[raingirl]

Napisane przez Gwizdak

słuchajcie, jak tak czytam jak się tu wzajemnie wszyscy nakręcają na regionalne zloty, to coraz bardziej mam wrażenie, że dojrzałyśmy do zlotu ogólnopolskiego Ja mogę się nawet podjąć organizacji Tylko wybierzmy miasto

Byleby gdzieś "na środku"

[_Remedios]

byłabym za Krakowem, ale jeśli będę mogła to chętnie odwiedzę jakieś inne miasto

[raingirl]

Napisane przez pagka

Oczywiście, że możesz

Super

[Choji]

Napisane przez frezyjka85

a co się dzieje?

Ja dalej bez pracy (od października), mimo intensywnego szukania. Tż też pracuje do końca miesiąca,a potem bezrobocie- bo też mimo poszukiwań nic się nie udało mu znaleźć. Do tego ostatnio praktycznie wcale się nie widzimy (jak zobaczymy się raz w tyg to jest dobrze), a Tż ma ciągłe awantury w domu że znów do mnie jedzie, że siedzi ciągle przy komputerze ( a jak informatyk ma się uczyć programowania itd, jak nie przy komputerze??) . Do tego brak pracy i kasy (nie wiem za co zapłacę kolejne raty na studia...) przekłada się na kłótnie i niedopowiedzenia między nami.

[pagka]

Napisane przez carmelova

Frezyjko mieszkanko piękne! Boskie! Cudowne! Tez takie chcę! I te Luksfery, 2 piekarniki, szafki w kuchni, duży prysznic!!! Idealnie! Zazdroszczę...


Ja mieszkam niedaleko Wieczystej

Wiecie co, prawdopodobnie w sobotę dostaniemy Amelcię na 2-3h Ona ma dwa latka i się troszkę boję, ale Tż szaleje z radości. Od soboty ciągle opowiada, że będzie się z nia bawił, karmił itp. Żeby tylko nie płakała...

Ja wiem, że mieszkasz niedaleko Wieczystej, ale właśnie mi się zdawało, że Ela mówiła, że mieszka gdzieś niedaleko Ciebie... Miesza mi się wszystko, starość nie radośc

Osz rety Twojego mieszkanka też zazdroszczę Widzę, że nawet dorobiliście się stolika pod telewizor No i cudne akwarium, kiedyś mieliśmy w domu takie super wielkie, ale musieliśmy zlikwidować, a ja uwielbiam akwaria...

[frezyjka85]

Napisane przez Gwizdak

słuchajcie, jak tak czytam jak się tu wzajemnie wszyscy nakręcają na regionalne zloty, to coraz bardziej mam wrażenie, że dojrzałyśmy do zlotu ogólnopolskiego Ja mogę się nawet podjąć organizacji Tylko wybierzmy miasto

super

ja myślę że jak już organizować to tak na 2-3 dni (od piątku wieczór do niedzieli) lbo chociaz sobota niedziela? poszukajmy jakiegoś domku gdzieś na jeziorkiem co Wy na to??????

Osz rety Wasze też śliczne mieszkanko ale jeżeli chodzi o akwarium to ja za bardzo nie lubię rybek..... a mojemu TŻtowi marzy się cała wielka ściana z akwarium

[pagka]

Choji tylko mogę Cę przytulić Z tym rynkiem pracy jest naprawdę tragedia...
A propo to chyba muszę się zbierać swoje papiery zawieźć...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez frezyjka85

hmmmm to ile jeszcze będziecie w Londynie mieszkać?

Hmmmmm chyba dluuuuuggggooooo chyba zawsze

Napisane przez Gwizdak

słuchajcie, jak tak czytam jak się tu wzajemnie wszyscy nakręcają na regionalne zloty, to coraz bardziej mam wrażenie, że dojrzałyśmy do zlotu ogólnopolskiego Ja mogę się nawet podjąć organizacji Tylko wybierzmy miasto

Koszalin, Szczecin, Gdansk.... sierpien 2010
Nad morze blisko, bedzie plazowe spotkanie

[butterfly20]

A my z dziewczynami gadałyśmy o Szczyrku. Ale w sumie nie wiem.Pomysł był taki,że jak przyjedziecie na peron to my Was odbierzemy i busami zawieziemy do Szczyrku ( Tata M. ma firmę transportową). No ale w sumie teraz póki co to ja nie wiem

[carmelova]

Napisane przez frezyjka85

już lecę oglądać....



carmelku to nie dwa piekarniki to na górze to wielka mikrofalówka tej samej serii co piekarnik

Właśnie rozważałam jeszcze opcję mikrofali lub grilla

[pagka]

Napisane przez gwiazdeczka26

Hmmmmm chyba dluuuuuggggooooo chyba zawsze



Koszalin, Szczecin, Gdansk.... sierpien 2010
Nad morze blisko, bedzie plazowe spotkanie

Skoro tak to może w Ustce? Mniej więcej po środku

[frezyjka85]

Napisane przez _Remedios

byłabym za Krakowem, ale jeśli będę mogła to chętnie odwiedzę jakieś inne miasto

ja też, ale się dostosuję...byleby już była wiosna pełną parą

Napisane przez Choji

Ja dalej bez pracy (od października), mimo intensywnego szukania. Tż też pracuje do końca miesiąca,a potem bezrobocie- bo też mimo poszukiwań nic się nie udało mu znaleźć. Do tego ostatnio praktycznie wcale się (jak zobaczymy się raz w tyg to jest dobrze), a Tż ma ciągłe awantury w domu że znów do mnie jedzie, że siedzi ciągle przy komputerze ( a jak informatyk ma się uczyć programowania itd, jak nie przy komuterze??) . Do tego brak pracy i kasy (nie wiem za co zapłacę kolejne raty na studia...) przekłada się na kłótnie i niedopowiedzenia między nami.

oj... ja też zaczynam się martwić o tą pracę... nadal nie zadzwonili z tej firmy co byłam na rozmowie.... pewnie mi nie poszło zaraz zacznie się wspólne życie, a ja nie wiem czy będzie mnie na to stać.... niby TŻ cały czas powtarza, że mi pomoże i żebym się nie martwiła.... ale mimo wszystko chciałabym być niezależna finansowo.... Choji trzymam kciuki żeby się Wam ułożyło

[raingirl]

Napisane przez gwiazdeczka26

Koszalin, Szczecin, Gdansk.... sierpien 2010
Nad morze blisko, bedzie plazowe spotkanie

O właśnie - lato idzie, to nad morze ! Jakieś Mielno, Kołobrzeg, Unieście i wio - party na plaży
Jakoś straszno by mi było pchać się pociągiem do Krakowa i dalej w pojedynkę ... no chyba, że Szczecin i "północ" jechałaby w kilkuosobowej ekipie

[aleksandrettaa]

Napisane przez Choji

Ja dalej bez pracy (od października), mimo intensywnego szukania. Tż też pracuje do końca miesiąca,a potem bezrobocie- bo też mimo poszukiwań nic się nie udało mu znaleźć. Do tego ostatnio praktycznie wcale się (jak zobaczymy się raz w tyg to jest dobrze), a Tż ma ciągłe awantury w domu że znów do mnie jedzie, że siedzi ciągle przy komputerze ( a jak informatyk ma się uczyć programowania itd, jak nie przy komuterze??) . Do tego brak pracy i kasy (nie wiem za co zapłacę kolejne raty na studia...) przekłada się na kłótnie i niedopowiedzenia między nami.

Rozumiem Cię, my dziś z TŻ-tem mamy doła na tym punkcie. JA nie mogę znaleźć pracy od kilku miesięcy. On pracuje do czerwca, teraz szuka nowej, chodzi na rozmowy ale jak na razie to nic konkretnego z tego nie wynika. Nie jest łatwo. A i mój chłop to też informatyk. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze i walczyć. Choć wiem jakie to trudne jak człowiek traci nadzieję.

[frezyjka85]

Napisane przez gwiazdeczka26

Hmmmmm chyba dluuuuuggggooooo chyba zawsze



Koszalin, Szczecin, Gdansk.... sierpien 2010
Nad morze blisko, bedzie plazowe spotkanie

uuuu.... no ale w sumie jak już tam układacie sobie życie... to takie ciągłe zmiany też nie dobrze... zwłaszcza dla dziecka.... ale nie będzie Ci szkoda Polski Gwiazdeczko?

Napisane przez butterfly20

A my z dziewczynami gadałyśmy o Szczyrku. Ale w sumie nie wiem.Pomysł był taki,że jak przyjedziecie na peron to my Was odbierzemy i busami zawieziemy do Szczyrku ( Tata M. ma firmę transportową). No ale w sumie teraz póki co to ja nie wiem

ja się dostosuję.... Motylku - nie smuć się

Napisane przez carmelova

Właśnie rozważałam jeszcze opcję mikrofali lub grilla

ta mikrofala jest super! ostatnio wsadziłam dwa średnie talerze do niej obok siebie i luz... mozna dwa śniadanka na raz grzać

[butterfly20]

Ja myślę,że albo centralna,albo południowa Polska. No i jakby nie było-najwięcej Zazdrośnic jest z Krakowa.Fajne byłoby jakieś bardziej rekreacyjne miejsce,ale znowu Zakopane to chyba za drogie

[frezyjka85]

Napisane przez raingirl

O właśnie - lato idzie, to nad morze ! Jakieś Mielno, Kołobrzeg, Unieście i wio - party na plaży
Jakoś straszno by mi było pchać się pociągiem do Krakowa i dalej w pojedynkę ... no chyba, że Szczecin i "północ" jechałaby w kilkuosobowej ekipie

ejjj ta plaża brzmi zachęcająco

kocyki wino... szum fal przy świetle księżyca i my szalejące i świętujące

ja bym się na to pisała dawno nie byłam nad Polskim morzem...

[osz rety]

Napisane przez Choji

Ja dalej bez pracy (od października), mimo intensywnego szukania. Tż też pracuje do końca miesiąca,a potem bezrobocie- bo też mimo poszukiwań nic się nie udało mu znaleźć. Do tego ostatnio praktycznie wcale się (jak zobaczymy się raz w tyg to jest dobrze), a Tż ma ciągłe awantury w domu że znów do mnie jedzie, że siedzi ciągle przy komputerze ( a jak informatyk ma się uczyć programowania itd, jak nie przy komuterze??) . Do tego brak pracy i kasy (nie wiem za co zapłacę kolejne raty na studia...) przekłada się na kłótnie i niedopowiedzenia między nami.

Choji ciężki czas przechodzicie, ale zobaczysz w końcu zacznie się układać - trzymam mocno kciuki bądź silna

Napisane przez pagka

Osz rety Twojego mieszkanka też zazdroszczę Widzę, że nawet dorobiliście się stolika pod telewizor No i cudne akwarium, kiedyś mieliśmy w domu takie super wielkie, ale musieliśmy zlikwidować, a ja uwielbiam akwaria...

ano zabraliśmy stolik rodzicom tzn z mojego pokoju wraz z tv ale kiedyś im oddam hehe

Napisane przez frezyjka85

Osz rety Wasze też śliczne mieszkanko ale jeżeli chodzi o akwarium to ja za bardzo nie lubię rybek..... a mojemu TŻtowi marzy się cała wielka ściana z akwarium

dzięki mi się marzy większe akwarium - no ale to są dodatkowe koszta i trzeba więcej czasu poświęcić przy zakładaniu nowego akwarium

[aleksandrettaa]

Napisane przez frezyjka85

ja też, ale się dostosuję...byleby już była wiosna pełną parą



oj... ja też zaczynam się martwić o tą pracę... nadal nie zadzwonili z tej firmy co byłam na rozmowie.... pewnie mi nie poszło zaraz zacznie się wspólne życie, a ja nie wiem czy będzie mnie na to stać.... niby TŻ cały czas powtarza, że mi pomoże i żebym się nie martwiła.... ale mimo wszystko chciałabym być niezależna finansowo.... Choji trzymam kciuki żeby się Wam ułożyło

Frezyjko zawsze możesz pazurki robić w NS i dorobisz sobie zanim znajdziesz stałą pracę.

[Gleniusia]

Napisane przez raingirl

Ależ będzie, będzie! Świeżutkie, pyszniutkie i podane przez przystojnych "hostessów"

mam nadzieję, że skąpo ubranych?

Napisane przez carmelova

Wiecie co, prawdopodobnie w sobotę dostaniemy Amelcię na 2-3h Ona ma dwa latka i się troszkę boję, ale Tż szaleje z radości. Od soboty ciągle opowiada, że będzie się z nia bawił, karmił itp. Żeby tylko nie płakała...

to supcio my już się kiedyś Martynką zajmowaliśmy...nie powiem, kto uciekał przed zmianą pieluchy ciocia Dominisia musiała oczywiście zmieniać, bo wujkowi Danielowi śmierdziało

Napisane przez frezyjka85

super

ja myślę że jak już organizować to tak na 2-3 dni (od piątku wieczór do niedzieli) lbo chociaz sobota niedziela? poszukajmy jakiegoś domku gdzieś na jeziorkiem co Wy na to??????

o, no właśnie! weekendowy zlot to chyba najlepsza opcja

osz rety, kuchnia super i akwarium zazdroszczę też własnego mieszkanka