Offtopowe zapuszczanie, część XIV,czyli wiosenne promienie we włosach zapuszczalskich

[aanika]

Zrobiłam właśnie zdjęcie włosów, zaraz wstawię do albumu

[astra85]

Napisane przez aanika

Zrobiłam właśnie zdjęcie włosów, zaraz wstawię do albumu

widzialam
ładne piekny kolor i blysk

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Są cudowne, to prawda No właśnie pewnie będzie problem ze skróceniem łańcucha, też już patrzyłam czy będzie dało się to zrobić ale chyba zostawię tak jak jest, bo to dużo roboty z tym. Ja wiem, że nie potrafię się tak ubrać, tzn. dużo rzeczy mi się podoba, jakiś tam gust mam ale jak przychodzi co do czego nie mam odwagi kupić takich ciuchów, przeważnie kupuję takie bezpieczne, w których się nie wyróżniam W końcu trzeba się przełamać, powoli już to zmieniam ale jeszcze długa droga przede mną, jestem ograniczona finansowo i na wiele rzeczy nie mogę sobie pozwolić Myślę, że praca to trochę zmieni Zauważyłam też na uczelni, że jeśli ktoś jest modnie ubrany, zadbany to jest nielubiany, obgadywany Tyle rzeczy słyszałam na te dziewczyny U mnie na roku jest bardzo mało dziewczyn dobrze ubranych, zadbanych pewnie są zazdrosne o tamte stąd te obmawianie

też mi się wydaje, ze chyba z tymi paskami nie da rady nic zrobić, za dużo roboty
Miki, ale tak jest zawsze, było i będzie... Jeżli dziewczyna jest ładna, fajnie się ubierze, ma wielu znajomych to jest już nie wiadomo jaka, laski obgadują ją z zazdrości, teraz to wiem. Kiedys nawet pisalam, ze u mnie na roku jest grupka dziewczyn, niby gadamy sobie jest ok, ale często widzę jak mnie obgadują, nie trudno nie zauważyć ale teraz mam o gdzieś. Tak samo z ciuchami, wcześniej wielu rzezvy bym nie założyła, ale jak już mam kupić odważniejszy ciuch zabieram koleżankę czy siostrę(w sumie ona zawsze prawdę powie) i mi doradzają, kiedyś w życiu nie wyszłam na miasto w szortach! Wstydziłam sie bladych nóg i ogólnie miolion kompleksów, teraz ubrałabym normalnie, bo wiem, ze opalona nie będę, skoro mam taką karnację to tak ma być nawet opalenizna mi nie pasuje
u mnie na roku są dziewczyny, co fajnie się ubierają, ale rewii mody to nie ma za bardzo, z resztą mam wielka szkołę i nie widzę wszystkich co tam studiują

[xxxMikixxx]

Napisane przez n0emi

Witam sie

Dziewczyny ale jezeli ktos ma pieniadze to czemu mialby nie kupowac ladnych ubran i fajnie sie czuc. Ja np jak sie ladnie ubiore moje samopoczucie wzrasta parokrotnie.
U mnie tez na uczelni jest duzo dziewczyn oryginalnie i fajnie ubranych. Bardzo kobieco. To prawda, ze to duza zmiania bo w gim czy lo przewazaly bluzy z kapturem, a na studiach mysle, ze kazda chce sie poczuc dojrzalej.

Miki nie moge sie doczekac twojego plaszczyka
I tez nie zabardzo wiem jakie buty ubierac w taka pogode

Zazdrość jakaś jest, jak widzi się takie dziewczyny No właśnie ciężko jest się przestawić z takich ubrań typowo młodzieżowych na kobiece do tej pory jest mi ciężko, bo jest mi w nich strasznie wygodnie. Lubię założyć koszulkę, dżinsy, adidasy i nie przejmować się że będą bolały mnie stopy

Ja też nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie, oby wszystko było w porządku z nim

Strasznie mi się podoba http://moda.allegro.pl/item952366081...style_s_m.html szkoda, że to Japan, pewnie jakościowo jest do bani, sporo negatywów i neutralnych ma użytkownik

[Asia19x]

Napisane przez n0emi

Witam sie

Dziewczyny ale jezeli ktos ma pieniadze to czemu mialby nie kupowac ladnych ubran i fajnie sie czuc. Ja np jak sie ladnie ubiore moje samopoczucie wzrasta parokrotnie.
U mnie tez na uczelni jest duzo dziewczyn oryginalnie i fajnie ubranych. Bardzo kobieco. To prawda, ze to duza zmiania bo w gim czy lo przewazaly bluzy z kapturem, a na studiach mysle, ze kazda chce sie poczuc dojrzalej.

Zgadzam sie z Tobą
najgorsze są te, które się wywyższają, ze mają pieniądze, pełno modnych ciuchów o w ogóle są NAJ, nie cierpię takich osób

[jyyli]

Witam Mam już zdjęte szwy Bardzo ładnie mi się zagoiło i pewnie zostanie tylko kreseczka

Ja niby mogłabym sobie kupować fajne ubrania, tzn. gdybym nie wydawała tyle kasy na głupoty Oczywiście nie jakieś strasznie drogie Ale nic mi się nie podoba Tzn. są rzeczy, które nie podobają mi się na wieszaku albo manekinie, a ja wyglądam w nich świetnie, ale nienawidzę chodzić po sklepach z ciuchami i przymierzać
Tym bardziej, że teraz mi się przytyło i nie zanosi się na to, żebym do matury schudła

Szkoda, że już nie jestem taka odważna jak kiedyś. Kiedyś chciałam nosić zupełnie inne ciuchy, ale tego nie było tyle co teraz, było droższe, a ja wydawałam całe kieszonkowe na gry i kosmetyki, których ani razu nie użyłam, jak np. żółty cień do powiek

[Asia19x]

Napisane przez asiulka123

Cześć dziewczyny,
Miałam naprawdę przebojowy poranek Z samego rana dostałam okres, bolało mnie jak nigdy, w dodatku strułam się kiszonym ogórkiem na śniadanie i zaczął mnie boleć żołądek, miałam wymioty Myślałam, że w godzinę zejdę z tego świata...
Na szczęście już mi przeszło, jest o niebo lepiej, na wszelki wypadek odłożyłam lekcje z moim uczniem na jutro, jutro też wybieram się na zakupy, więc czeka mnie energiczny dzień

Idę spłukać odżywkę i zaraz do Was wracam

Oj bienaś Ty
przy okazji, nie bylo mnie i nie zdążyłam złożyć zyczeń - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ!!!!!!

[n0emi]

Napisane przez Asia19x

Zgadzam sie z Tobą
najgorsze są te, które się wywyższają, ze mają pieniądze, pełno modnych ciuchów o w ogóle są NAJ, nie cierpię takich osób

Oj tak to prawda. Mialam jedna taka toksyczna kolezanke. Mimo, ze byla przy kosci chciala sie ubierac w jak najmniejszych rozmiarach. I widac bylo, ze czuje sie lepsza przez to, ze ma pieniadze
Ubierala sie modne, ale te jej boczki w obcislych koszulkach, albo widoczny rowek w obcislych spodniach
Wydawalo jej sie, ze jest duza towarzystwa, umiala powiedziec mase zlosliwosci, a u siebie nie widziec zadnej wady. Nie musze mowic jak byla obgadywana za plecami

anika jakie wlosy

Ja w sumie tez porobilam zdjecia, ale nic nie widac, zebym scinala, wiec nie ma sensu wstawiac.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Miki odradzam japan style. Zamowilam 2 razy i o 2 razy za duzo. Przyszly szmaty nie ubrania. Nie zalozylam ani razu.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

też mi się wydaje, ze chyba z tymi paskami nie da rady nic zrobić, za dużo roboty
Miki, ale tak jest zawsze, było i będzie... Jeżli dziewczyna jest ładna, fajnie się ubierze, ma wielu znajomych to jest już nie wiadomo jaka, laski obgadują ją z zazdrości, teraz to wiem. Kiedys nawet pisalam, ze u mnie na roku jest grupka dziewczyn, niby gadamy sobie jest ok, ale często widzę jak mnie obgadują, nie trudno nie zauważyć ale teraz mam o gdzieś. Tak samo z ciuchami, wcześniej wielu rzezvy bym nie założyła, ale jak już mam kupić odważniejszy ciuch zabieram koleżankę czy siostrę(w sumie ona zawsze prawdę powie) i mi doradzają, kiedyś w życiu nie wyszłam na miasto w szortach! Wstydziłam sie bladych nóg i ogólnie miolion kompleksów, teraz ubrałabym normalnie, bo wiem, ze opalona nie będę, skoro mam taką karnację to tak ma być nawet opalenizna mi nie pasuje
u mnie na roku są dziewczyny, co fajnie się ubierają, ale rewii mody to nie ma za bardzo, z resztą mam wielka szkołę i nie widzę wszystkich co tam studiują

Bardzo podoba mi się Twoje pozytywne myślenie Ja aż tak pozytywnie nastawiona nie jestem mam jeszcze opory żeby założyć krótką spódnicę, myślę sobie że każdy będzie się gapił na moje chude nogi Ehh a takich dwulicowych lasek jest mnóstwo, u mnie też są takie obrabiają tyłki na prawo i lewo. Może byłoby mi łatwiej przełamać się do spódnic i kobiecych ubrań, gdyby moje koleżanki też tak się ubierały, od jednej ostatnio usłyszałam że czarne, kryjące rajstopy są paskudne i nigdy w życiu by ich nie założyła. No cóż muszę popracować nad sobą, może jak pójdę do pracy przełamię się bo będą otaczały mnie elegancko ubrane kobiety

[astra85]

Napisane przez Asia19x

Zgadzam sie z Tobą
najgorsze są te, które się wywyższają, ze mają pieniądze, pełno modnych ciuchów o w ogóle są NAJ, nie cierpię takich osób

no wlasnie u mnie na uczelni tak bylo.laski kase mialy od rodzicow czy tam od kogos,ich jedynym zjaeciem w tygodniu byly zakupy itp,a w wekendy obgadywanie wszystkich ,ktorzy nie mieli najmodniejszych ubran

[asiulka123]

Bejjka dziękuje za życzonka urodzinowe

parzy mi się pokrzywka, choć mama mówiła mi, że mam nie pić tych zielonych świństw


co do ciuchów, mam straszny kłopot ze znalezieniem własnego stylu jak już kiedyś pisałam mam wybredny gust i mało co mi się podoba...bardzo mało jest takich rzeczy w mojej szafie, w których dobrze się czuję
a jeśli chodzi o inne dziewczyny- albo ubierają się jak Doda, róż, białe kozaczki, złote dodatki albo nie dbają o swój wygląd
chciałabym połączyć młodość, świeżość, kolory i jednocześnie wyglądać kobieco i elegancko... nie wiem czy to jest możliwe
w ogóle musiałabym całą garderobę wymienić a w tej chwili nie dysponuję takimi pieniędzmi by sobie na to pozwolić

[saming]

Ja zamawiałam japan style, ale tutaj na wizażu we wspólnych zamówieniach i ciuchy przyszły naprawdę ok - zwłaszcza jakościowo. Ale potem z tego samego sklepu zamawiały i dziewczyny pisały właśnie, że szmaty, tak więc to zależy, jak zawsze.

[xxxMikixxx]

Napisane przez n0emi

Miki odradzam japan style. Zamowilam 2 razy i o 2 razy za duzo. Przyszly szmaty nie ubrania. Nie zalozylam ani razu.

Niestety wiem, że są beznadziejnej jakości, nie zamówiłabym co nie zmienia faktu że mi się podoba

Te dwie tuniki podobają mi się, nie widziałam ich w H&M http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=935

[n0emi]

Napisane przez xxxMikixxx

Te dwie tuniki podobają mi się, nie widziałam ich w H&M http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=935

Bardzo ladne. Ale tez nie widzialam, a bylam ostatnio w H&M i szukalam wlasnie tunik. Widzialam tylko 1 taka obcisla sukienke, cala byla w tej siateczce, ale tych nie widzialam

[aanika]

Napisane przez astra85

widzialam
ładne piekny kolor i blysk

Dziękuję . Kolor trochę przekłamany, bo to zdjęcie z fleszem.

Napisane przez n0emi

anika jakie wlosy

Dziękuję

Używałyście może podpasek Facelle z Rossmanna?

[Chatul]

Napisane przez astra85

jak mnie najdzie chec zmiany kolorku to sie zastanowie nad ta venita,w tamtym tygodniu mialam chec zmienic ale mi minelo.a teraz kusi mnie zmiana ksztaltu fryzury

Nie namawiam Ale jak coś to Venitę polecam.

Napisane przez saming

Chatul, a ja potem skrobnę do Ciebie PW odnośnie kosmetyków nietestowanych na zwierzątkach, przygotuj się

Jasne, czekam

Napisane przez xxxMikixxx

No właśnie ciężko jest się przestawić z takich ubrań typowo młodzieżowych na kobiece do tej pory jest mi ciężko, bo jest mi w nich strasznie wygodnie. Lubię założyć koszulkę, dżinsy, adidasy i nie przejmować się że będą bolały mnie stopy

Dla mnie zdrowie jest najważniejsze, nie wyobrażam sobie chodzenia w butach na obcasie jeżeli powodowałoby to ból stóp... Zresztą nie noszę butów na obcasie. Częściowo z powodu dbania o kręgosłup.

Jak jest Ci trudno przestawić się z ubrań młodzieżowych na kobiece to nie rób tego. Zawsze możesz kobieco ubrać się raz na tydzień, a w pozostałe dni na młodzieżowo. Kobiecy styl też nie zawsze przecież pasuje. Ubieraj się zgodnie z nastrojem w danym dniu. I miejscem, do którego idziesz

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

Zauważyłam też na uczelni, że jeśli ktoś jest modnie ubrany, zadbany to jest nielubiany, obgadywany Tyle rzeczy słyszałam na te dziewczyny U mnie na roku jest bardzo mało dziewczyn dobrze ubranych, zadbanych pewnie są zazdrosne o tamte stąd te obmawianie

O mamo, na prawdę? Myślałam, że dorosłe osoby nie zajmują się takimi rzeczami, jak obgadywanie cudzego wyglądu... A wychodzi na to, że niektórzy są tylko pełnoletni, niekoniecznie dorośli i chyba nie mają ciekawszych tematów do rozmów niż obgadywanie cudzego tyłka.
Ja Wam powiem, że lubię obserwować ładnie ubrane osoby, codziennie przeglądam blogi modowe, ale praktycznie nie zwracam uwagi na to, w co kto jest ubrany na uczelni. Właśnie wróciłam z zajęć i nawet nie potrafię sobie przypomnieć co miała na sobie dziewczyna, z którą siedziałam w ławce

Napisane przez aanika

Zrobiłam właśnie zdjęcie włosów, zaraz wstawię do albumu

Super są jak się ładnie błyszczą i ten kolor...
(mam teraz podobną długość )

Napisane przez Asia19x

(...)kiedyś w życiu nie wyszłam na miasto w szortach! Wstydziłam sie bladych nóg i ogólnie miolion kompleksów, teraz ubrałabym normalnie, bo wiem, ze opalona nie będę, skoro mam taką karnację to tak ma być nawet opalenizna mi nie pasuje

i prawidłowo. Nie ma się czego wstydzić Niech się wstydzi ten, kto widzi

Napisane przez xxxMikixxx

Zazdrość jakaś jest, jak widzi się takie dziewczyny No właśnie ciężko jest się przestawić z takich ubrań typowo młodzieżowych na kobiece do tej pory jest mi ciężko, bo jest mi w nich strasznie wygodnie. Lubię założyć koszulkę, dżinsy, adidasy i nie przejmować się że będą bolały mnie stopy

Strasznie mi się podoba http://moda.allegro.pl/item952366081...style_s_m.html szkoda, że to Japan, pewnie jakościowo jest do bani, sporo negatywów i neutralnych ma użytkownik

Ja mam to samo, całe życie chodziłam na sportowo ubrana, spodnie, bluzy, sportowe buty, ewentualnie płaskie balerinki. Teraz też zakładam bluzę, jak mi się nie chce nic kombinować rano ale coraz częściej mam ochotę ubrać się bardziej elegancko, bo przy niektórych znajomych wyglądam jak młodsza siostra

A co do ciuchów "Japan" to warto obserwować wątek na modowym to tych ubraniach, dziewczyny wrzucają zdjęcia ubrań, nie z katalogów i wymieniają się opiniami o konkretnych modelach


Kupiłam dzisiaj odżywkę Timotei z bambusem bo już żadnej w domu nie miałam, a Lorys stosowany codziennie chyba mi lekko obciążał włosy. Zobaczymy jak się spisze...

[Soleilka]

Chatul patrz jakiego dziś pięknego maila dostałam :
"Uprzejmie informuje Pania, ze od poczatku naszej dzialalnosci nigdy nie testowalismy naszych kosmetykow na zwierzetach, jak rowniez od producentow surowcow otrzymalismy oswiadczenia, ze nie byly one nigdy testowane na zwierzetach . Nie istnieje obawiazek lub potrzeba testowania kosmetyku na zwierzetach. Z powazaniem Dariusz Duda"

[jyyli]

Napisane przez Chatul

Dla mnie zdrowie jest najważniejsze, nie wyobrażam sobie chodzenia w butach na obcasie jeżeli powodowałoby to ból stóp... Zresztą nie noszę butów na obcasie. Częściowo z powodu dbania o kręgosłup.

Najzdrowszy dla kręgosłupa jest mały obcas, tak chociaż z 3cm Moja babcia całe życie nosi obcasy, teraz już najwyżej 5cm, a kręgosłup chyba nigdy jej nie bolał No i noszenie obcasów wzmacnia mięśnie miednicy
Ale wiadomo, nie dla każdego są dobre.

Ja dziś oglądałam buty, ale są już tylko sandały, a jeszcze przed chwilą były tylko kozaki Nie wiem, co ja będę na wiosnę nosić

[otako]

Napisane przez Chatul

Nie namawiam Ale jak coś to Venitę polecam.

Mój "Orzech laskowy" stoi na półce i mruga do mnie zachęcająco już od kilku dni ale jak teraz nałożę na włosy, to do świąt nie będzie po nim śladu...

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Bardzo podoba mi się Twoje pozytywne myślenie Ja aż tak pozytywnie nastawiona nie jestem mam jeszcze opory żeby założyć krótką spódnicę, myślę sobie że każdy będzie się gapił na moje chude nogi Ehh a takich dwulicowych lasek jest mnóstwo, u mnie też są takie obrabiają tyłki na prawo i lewo. Może byłoby mi łatwiej przełamać się do spódnic i kobiecych ubrań, gdyby moje koleżanki też tak się ubierały, od jednej ostatnio usłyszałam że czarne, kryjące rajstopy są paskudne i nigdy w życiu by ich nie założyła. No cóż muszę popracować nad sobą, może jak pójdę do pracy przełamię się bo będą otaczały mnie elegancko ubrane kobiety

wybaczam jej to co powiedziała
Miki, ale ja tak nie byłam TZ nade mną pracował a jakiś czas temu doszłam sama to tego wniosku. Wcześniej jak miałam sie rozebrac nad jeziorem to płakałam, przez co cały czas kłóciłam się z TZ, miałam obsesję na punkcie mojej bladej karnacji, jak faceci się na mnie gapili to myślałam, ze śmieją się bo jestem blada i tylko dlatego na mnie patrzą a teraz już mi to wisi, jestem jaka jestem, święcie wierzę TZowi, ze opalona nie będę piękna i jest OK
a koleżankami się nie sugeruj, niech sobie gadają, najwżniejsze, żeby to podobało się Tobie i abyś się w tym dobrze czuła nie ważne jak one się ubierają, nawet jak będziesz wygladała wystrzałowo w jakimś nowym ciuchu i tak będą Cię obgadywać i jakaś powie, ze to jest brzydkie Taka jest straszna natura dziewczyn, niestety. A poza tym jesteś tak ładna, że na pewno wiele dziewczyn Ci zazdrości, uwierz

[Chatul]

Napisane przez Soleilka

Chatul patrz jakiego dziś pięknego maila dostałam :
"Uprzejmie informuje Pania, ze od poczatku naszej dzialalnosci nigdy nie testowalismy naszych kosmetykow na zwierzetach, jak rowniez od producentow surowcow otrzymalismy oswiadczenia, ze nie byly one nigdy testowane na zwierzetach . Nie istnieje obawiazek lub potrzeba testowania kosmetyku na zwierzetach."

Jak ładniutko
A co to za firma tak odpowiedziała? Wstaw to potem w wątku o (nie)testowanych na zwierzętach Tylko bez nazwiska dziewczyny prosiły, bo ochrona danych osobowych jest.
Ucieszą się na tego maila

Napisane przez jyyli

Najzdrowszy dla kręgosłupa jest mały obcas, tak chociaż z 3cm Moja babcia całe życie nosi obcasy, teraz już najwyżej 5cm, a kręgosłup chyba nigdy jej nie bolał No i noszenie obcasów wzmacnia mięśnie miednicy
Ale wiadomo, nie dla każdego są dobre.

Ja muszę mieć płaski. Najlepiej z usztywnioną kostką, bo źle stawiam stopę. A obcas by mi zaraz wykoślawił chód jeszcze bardziej. Że ne wspomnę o tym, że musiałabym chodzić dwa razy wolniej i dwa razy uważniej :P

Ale fakt, mały obcasik niektórym może pomóc. Ale niektórym. Kwestia tego czy i jaką wadę ma kręgosłup.

Napisane przez otako

Mój "Orzech laskowy" stoi na półce i mruga do mnie zachęcająco już od kilku dni ale jak teraz nałożę na włosy, to do świąt nie będzie po nim śladu...

Do mnie "naturalny blond" Joanny woła. Ale zaczęłam Antipsor stosować i nie chcę niczego poza szamponem i odżywką kłaść na skalp żeby nie sfałszowało to wyników stosowanie Antipsoru :P

[asiulka123]

Napisane przez jyyli

Najzdrowszy dla kręgosłupa jest mały obcas, tak chociaż z 3cm Moja babcia całe życie nosi obcasy, teraz już najwyżej 5cm, a kręgosłup chyba nigdy jej nie bolał No i noszenie obcasów wzmacnia mięśnie miednicy
Ale wiadomo, nie dla każdego są dobre.

Ja dziś oglądałam buty, ale są już tylko sandały, a jeszcze przed chwilą były tylko kozaki Nie wiem, co ja będę na wiosnę nosić

ja jutro planuje kupić sobie buty i ciekawe czy coś będzie
w ostatni piątek w centrum mojego miasta był tak mały wybór, że szkoda gadać babki w sklepie mówiły mi, że następna dostawa to będą klapki na lato
dlatego jutro jadę gdzie indziej i mam nadzieję, że coś kupię

[Soleilka]

Napisane przez gbeatka6

hej witam wszystkich,
ja dopiero zaczynam zapuszczac wloski, koncze z suszarka i prostownica a jak mi sie uda powstrzymac to nawet z farbowaniem bo z tym to mam sto mysli na minute:

Witamy

Napisane przez xxxMikixxx

Ja chyba muszę zmienić pielęgnację, na co dzień będę używać odżywek a 2 razy w tygodniu maski bo ostatnio ciągle tylko maski i oleje




Ciekawe jakie składy mają te cudeńka

Ja nie zauważyłam, żeby jakoś szybciej po niej schły. Przeważnie schną mi ponad godzinkę, niezależnie czego używam

Też jestem ciekawa składów. Spytam fryzjerkę
Ja używam to co mam akurat pod ręką - jak jest maska to tylko maskę, w taki sposób w 2 miesiące skonczyłam Bingo

Napisane przez n0emi

Ja mam wlosy za brode i schna mi ponad 2 godziny

Jak suszę suszarką to w 10 minut mam suche, takie mam włosy

Napisane przez aanika

Używałyście może podpasek Facelle z Rossmanna?

Ja je mam To takie bez powłoczki silk drai ( nie lubię takich ), ale są chłonne


Rękę sobie rozcięłam

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez Chatul

Jak ładniutko
A co to za firma tak odpowiedziała? Wstaw to potem w wątku o (nie)testowanych na zwierzętach Tylko bez nazwiska dziewczyny prosiły, bo ochrona danych osobowych jest.
Ucieszą się na tego maila

Bio-Galen kosmetyki z www.drduda.pl
Już wstawiłam Mam ich emulsję Petrosterol i bardzo ją sobie chwalę

[Chatul]

Napisane przez Asia19x

a koleżankami się nie sugeruj, niech sobie gadają, najwżniejsze, żeby to podobało się Tobie i abyś się w tym dobrze czuła

Święte słowa Ja tak robię i jest pięknie. Jak chcą inni to niech ogbadują moje ciuchy, nie muszą im się przecież podobać. Ale jak się będę w nich dobrze czuła to będę nosiła

[otako]

Napisane przez Asia19x

wybaczam jej to co powiedziała
Miki, ale ja tak nie byłam TZ nade mną pracował a jakiś czas temu doszłam sama to tego wniosku. Wcześniej jak miałam sie rozebrac nad jeziorem to płakałam, przez co cały czas kłóciłam się z TZ, miałam obsesję na punkcie mojej bladej karnacji, jak faceci się na mnie gapili to myślałam, ze śmieją się bo jestem blada i tylko dlatego na mnie patrzą a teraz już mi to wisi, jestem jaka jestem, święcie wierzę TZowi, ze opalona nie będę piękna i jest OK
a koleżankami się nie sugeruj, niech sobie gadają, najwżniejsze, żeby to podobało się Tobie i abyś się w tym dobrze czuła nie ważne jak one się ubierają, nawet jak będziesz wygladała wystrzałowo w jakimś nowym ciuchu i tak będą Cię obgadywać i jakaś powie, ze to jest brzydkie Taka jest straszna natura dziewczyn, niestety. A poza tym jesteś tak ładna, że na pewno wiele dziewczyn Ci zazdrości, uwierz

Gratuluję postawy i pozbycia się kompleksów
Miki, Asia ma rację, chociaż z tą naturą dziewczyn to bym polemizowała, znam wiele osób, których nie obchodzi jak kto wygląda. Jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się od kogoś z uczelni usłyszeć jakiegoś komentarza na temat czyjegoś ubioru, wyglądu - całe szczęście! Niech by tylko ktoś spróbował skomentować!
Z ostatnim zdaniem zgadzam się w pełni, i sama też zazdroszczę

[Renia90]

hej kurcze, ale naprodukowałyście, nie dam rady nadrobić..

właśnie wracam od kuzynki bo byłam podciąć końcówki i niezbyt mi się podoba .. te dłuższe mi podcięła dużo mocniej niż te krótsze i tak dziwnie to wygląda no ale jakoś przebiduję..

[jyyli]

Napisane przez Chatul

Ja muszę mieć płaski. Najlepiej z usztywnioną kostką, bo źle stawiam stopę. A obcas by mi zaraz wykoślawił chód jeszcze bardziej. Że ne wspomnę o tym, że musiałabym chodzić dwa razy wolniej i dwa razy uważniej :P

Ale fakt, mały obcasik niektórym może pomóc. Ale niektórym. Kwestia tego czy i jaką wadę ma kręgosłup.

No to tu się potwierdza, że dla każdego dobre coś innego
Ja powinnam nosić obcasy, nawet wysokie są dla mnie dobre, bo mam skłonności do zapalenia ścięgna Achillesa. Całe szczęście, że nie uprawiam żadnego sportu, w którym to przeszkadza.

Napisane przez asiulka123

ja jutro planuje kupić sobie buty i ciekawe czy coś będzie
w ostatni piątek w centrum mojego miasta był tak mały wybór, że szkoda gadać babki w sklepie mówiły mi, że następna dostawa to będą klapki na lato
dlatego jutro jadę gdzie indziej i mam nadzieję, że coś kupię

Ja chciałam kupić sobie botki. Haha Mam nadzieję, że chociaż jakieś pantofle w miarę proste dostanę. Mam jeszcze z zeszłego roku śliczne zapinane na guzik, ale są już strasznie znoszone, bo oczywiście żadnych innych butów nie dostałam

Dzisiaj zobaczyłam, jakie mam rozdwojone końcówki A przecież przed maturą nie podetnę Wmawiam sobie, że nauka nie ma nic do zdania, tylko te włosy No i czerwone majtki W ten sposób się nie stresuję

[n0emi]

Ja wole chodzic na obcasach niz w plaskich butach. Ale obcas musi byc stabilny. Kregoslup mnie nigdy nie bolal. Czasem tylko lydki, ale mysle, ze to od dluzszego chodzenia.
Musze sie teraz nauczyc chodzic w plaskich bo w koncu kupilam balerinki

[Asia19x]

Napisane przez otako

O mamo, na prawdę? Myślałam, że dorosłe osoby nie zajmują się takimi rzeczami, jak obgadywanie cudzego wyglądu... A wychodzi na to, że niektórzy są tylko pełnoletni, niekoniecznie dorośli i chyba nie mają ciekawszych tematów do rozmów niż obgadywanie cudzego tyłka.
Ja Wam powiem, że lubię obserwować ładnie ubrane osoby, codziennie przeglądam blogi modowe, ale praktycznie nie zwracam uwagi na to, w co kto jest ubrany na uczelni. Właśnie wróciłam z zajęć i nawet nie potrafię sobie przypomnieć co miała na sobie dziewczyna, z którą siedziałam w ławce


i prawidłowo. Nie ma się czego wstydzić Niech się wstydzi ten, kto widzi

dokładnie. Ale sporo mnie to koszowało, ale teraz jestem świadoma tego co mam i nie przejmuje się, ale nie powiem - czasem zdarzy mi się gorszy dzień i źle się czuję.

Otako, im starsze - tym głupsze. Taka jest prawda, też myślałam, ze z wiekiem przechodzi, ale czasem nawet widzę jak te starsze babki, co studiują siedzą i obgadują każdą młodszą dziewczynę, która przejdzie
ale cóż, tak to jest, nie powiem, jak siedzę z koleżankami, jak przejdzie jakaś dziewczyna mówię, ze ma fajną bluzkę czy że jest ładniutka jak mi się spodoba, to normalne