Po co tytuły, po co rymy - my ten wątek i tak w tydzień wykończymy => PM 2011, cz.12

[JennyAniolek]

Napisane przez lusesita23

a co do garów to oboje tego nienawidzimy więc musi byc zmywarka

a ja tam lubię zmywać

[Mustique]

Napisane przez sweetieSS

Tż umył okna i wiesza firanki widzę że spełnia się w tym zadaniu, więc muszę go pochwalić, żebym już nigdy nie musiała okna myć
matka zrobiła z dzieci takie ciot.y, a ja mojego musztruję i nawet dzięki mnie potrafi:
-zrobić kanapki do pracy
-umyc okna
-umyć podłoge
-prasować
jeszcze muszę nad garami popracować i będzie laba

[sweetieSS]

T'ai to tez kwestia wychowania. Jakby mnie ktoś 25 lat wyręczał we wszystkim to też bym miała 2 lewe ręce

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez JennyAniolek

a ja tam lubię zmywać

ja lubię mieć pusty zlew więc co chwilę coś pucuję. Tż to robi w żółwim tempie dlatego muszę go jeszcze przyuczyć

[lusesita23]

no wlasnie tak jak mam mnie sama musialam wziac sie w garsc bo jek nie mam to babcia byla i natalka nawet kanapki nie musia sobie zrobic;p

a moj M. umie i owszem...ale leniouszek z niego,to inna sprawa ponoc robi przepyszne nalesniki...niestety moje kyubki smakowe tego nie doswiadczyly jeszcze,ale jesli wierzyc slowom M.-po slubie doswiadcze

Musti ja tez czytam i ciesze sie jak gupia

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

ja zmywac moge,ale kubki i sztucce.jak widze w zlewie talerz po obiedzie to mnie na wymioty zbiera jak patrze na te plywajace farfocle

jak nie mielsimy jeszcze zmywarki, a chcialam zrobic przyjemnosc mam i pozmywac to zmywalam i wylam,ze farfocle mnie oblepiaja

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

i pusty zlew tez lubie...nawet po romantico kolacji z M. lece wstawic do mywarki a sztucce szybko w reku a on sie wkurza,ze zamiastto ja najpierw do kuchni

[sweetieSS]

Napisane przez lusesita23

i pusty zlew tez lubie...nawet po romantico kolacji z M. lece wstawic do mywarki a sztucce szybko w reku a on sie wkurza,ze zamiastto ja najpierw do kuchni

ja nie umiem zasnąć jak mam gary w zlewie mogę mieć kupkę do prasowania, skarpetki Tż pod łóżkiem (fu, fu) ale gary muszą zniknąć

[Mustique]

Lusi- a co czytasz????

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

jesteście maniaczki- w pozytywnym słowa znaczeniu...

mi gary i zlew zawalony nie przeszkadza... dobija mnie tylko to, że ktoś do każdej nasteponej herbatki bierze nową szkalnakę!!!

[lusesita23]

Musti Twa twórczość

ooo to tez mnie wkurza jak sie szklanki/kubki marnuja na takie coś sis jest w tym mistrzem! i do kazdej kolejnej kanapki osobny talerzyk;p

koncze kolejny podrozdzial zostana tylko dwa

[Mustique]

Napisane przez lusesita23

koncze kolejny podrozdzial zostana tylko dwa

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

T'ai to tez kwestia wychowania. Jakby mnie ktoś 25 lat wyręczał we wszystkim to też bym miała 2 lewe ręce

to trochę go mama skrzywdziła
P szybko ojca stracił i musiał...


Mustique ja nie czytałam ostatnio...ktoś nowy?

[Stysik]

Napisane przez sweetieSS

Tż umył okna i wiesza firanki widzę że spełnia się w tym zadaniu, więc muszę go pochwalić, żebym już nigdy nie musiała okna myć
matka zrobiła z dzieci takie ciot.y, a ja mojego musztruję i nawet dzięki mnie potrafi:
-zrobić kanapki do pracy
-umyc okna
-umyć podłoge
-prasować
jeszcze muszę nad garami popracować i będzie laba

ej to ekstra

Napisane przez JennyAniolek

a ja tam lubię zmywać

Napisane przez Mustique

mi gary i zlew zawalony nie przeszkadza... dobija mnie tylko to, że ktoś do każdej nasteponej herbatki bierze nową szkalnakę!!!

mi tez nic nie przeszkadza chociaz moze byloby lepiej jakby przeszkadzalo

[joanwi]

hej
trochę was nadrobiłam jestem na praktykach, ale nie ma ludzi, więc wlazłam po kryjomu na wizaż

[Stysik]

Napisane przez joanwi

hej
trochę was nadrobiłam jestem na praktykach, ale nie ma ludzi, więc wlazłam po kryjomu na wizaż

to sie rozumie

[joanwi]

jenny dzięki za linka, już się zgłosiłam

sweetie to nieźle wychowałaś sobie TŻa mój umie posprzątać i w ogóle wszystko zrobi, ale jest straszny bałaganiarz i mu się nie chce on tylko tak, żeby się dużo nie namęczyć
i sobie dziś uzmysłowiłam, że muszę o remoncie z nim pogadać, bo on remontuje po łebkach: najpierw robi, a potem myśli czy dobrze i czy pasuje

[JennyAniolek]

Napisane przez joanwi

hej
trochę was nadrobiłam jestem na praktykach, ale nie ma ludzi, więc wlazłam po kryjomu na wizaż

hey

[joanwi]

dobra, zmykam na razie

dotta śliczny żakiet

[lusesita23]

joanwi Ty

[elunka88]

Napisane przez Mustique

mi gary i zlew zawalony nie przeszkadza... dobija mnie tylko to, że ktoś do każdej nasteponej herbatki bierze nową szkalnakę!!!

Zgadzam się.... szklaneczka tu, szklaneczka tam a potem wszystkie brudne

Napisane przez joanwi

hej
trochę was nadrobiłam jestem na praktykach, ale nie ma ludzi, więc wlazłam po kryjomu na wizaż

Szpryciula

[lasoa]

Napisane przez joanwi

hej
trochę was nadrobiłam jestem na praktykach, ale nie ma ludzi, więc wlazłam po kryjomu na wizaż

ja zaraz szefowi wszystko powiem

[JennyAniolek]

A u mnie pięknie słonko świeci

[lasoa]

u mnie też

[elunka88]

Ale Wam dobrze...

W Kielcach nie zbyt ciekawa pogoda

[lasoa]

http://demotywatory.pl/1272839/Nie-zdazylem

[bambusiek]

A ja zaraz do domu

[JennyAniolek]

Napisane przez bambusiek

A ja zaraz do domu

super! a jaka pogoda u Ciebie ?

Napisane przez lasoa

http://demotywatory.pl/1272839/Nie-zdazylem

jaki demot

[lusesita23]

Napisane przez lasoa

u mnie też

a u mnie nie ale cieplo

Napisane przez lasoa

http://demotywatory.pl/1272839/Nie-zdazylem

Napisane przez bambusiek

A ja zaraz do domu

jeny już nie mogę...nie chce m isie pisac moj proces pisania wyglada nastepujaco:

- odswiezanie wizau,

- dwa zdnaia

- spojrzenie w okno

- przyniesienie czegos do jedzenia;p <pozarlam czekoladowego mikolaja, bo wstydm,zeby tak dlugo stal>

- sprawdzenie maila czy nie przyszla oferta tej babki od sali,

- odswiezanie wizazu....itd

teraz hbedzie urozmaicenie bo pojde zjesc kopykai poprzepisuje projekt dla sasiada, bo skonczylam podrozdzial

[Stysik]

Napisane przez lusesita23

jeny już nie mogę...nie chce m isie pisac moj proces pisania wyglada nastepujaco:

- odswiezanie wizau,

- dwa zdnaia

- spojrzenie w okno

- przyniesienie czegos do jedzenia;p <pozarlam czekoladowego mikolaja, bo wstydm,zeby tak dlugo stal>

- sprawdzenie maila czy nie przyszla oferta tej babki od sali,

- odswiezanie wizazu....itd

teraz hbedzie urozmaicenie bo pojde zjesc kopykai poprzepisuje projekt dla sasiada, bo skonczylam podrozdzial

u mnie tez to tak wyglada... wykasowalabym tylko stwierdzenie o dopisaniu 2 zdan

[87_meg]

Napisane przez Haniula

a ja sie szykuje na ta rozmowe
3majcie kciuki panienki
wieczorkiem zdam relacje jak poszło

trzymam

Napisane przez madzius90

T'ai my nie mamy żadnych umów, bo wszyscy mówią nam, że jeszcze jest za wcześnie i wszystko tak juz naprawdę będziemy załatwiać na 2-3 m-ce przed ślubem i wtedy dopiero będziemy tez podpisywać ze wszystkimi umowy.

tez sie dziwie ze nie macie zadnego powierdzenia my za kazdym razem umowa-sala czy foto,w kosciele mamy przyjsc jeszcze potwierdzic termin pod koniec roku

Napisane przez sweetieSS

Nie powiedziałam Wam hitu- idziemy dziś z Szymonkiem do tesciowej, mały trzyma prezent w łapce i mówimy wszystkiego najlepszego a teściowa: "a dziś nie jest dzień babci" musiałam jej przypomnieć że ma uro potem rachowała ile to ma

hit 2-teść powiedział, że "musimy sobie porozmawiać" mam do niego nie mówić Pan tylko po imieniu, albo dziadek

czeno dziewuszki ja juz w domku
przezyłam jakos zajecia
opuchnieta, obolała a @ nie widac choc juz pownien sie przypałętac jakies 2 dni temu..no cóż bedziemy czekać
zaraz musze spadac bo mama autobusem jedzie i chce mi podac zakupy przez drzwi bo jedzie dalej do lekarza

ja sie tez dzis wybieram do internisty-musze sobie zrobic badania bo dawno nie miałam no i do dermatologa bo mi sie skóra na lewym ramieniu nie podoba..

[joanwi]

Napisane przez lasoa

ja zaraz szefowi wszystko powiem

akurat dziś nie ma kierowniczki

straszne nudy, mało ludzi i w ogóle
u nas pogoda nieciekawa, bo chmurnie i zimno

[JennyAniolek]

Przez te zmiany avatarków nie mogę jeszcze zapamiętać kto pisze a ja właśnie zjadłam pierogi i czekam aż P. przywiezie mi paczkę

[joanwi]

aa i mam ten kod do sphinxa może w środę sobie pójdę na pojedyńczą randkę