Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

[nebya]

Gwiazda Ty się nie wygłupiaj z przenoszeniem, chcesz mnie tam zostawić samą?

[gwiazda89]

Napisane przez nebya

Gwiazda Ty się nie wygłupiaj z przenoszeniem, chcesz mnie tam zostawić samą?

A kto mnie już po miesiącu zostawił samą?

Zaczęłam znowu biegać cel: ukończenie z zadowalającym wynikiem Biegu Niepodległości na 10km 11. listopada dość odległy ten cel, ale za to jaki dokładny

[nebya]

Napisane przez gwiazda89

A kto mnie już po miesiącu zostawił samą?

Zaczęłam znowu biegać cel: ukończenie z zadowalającym wynikiem Biegu Niepodległości na 10km 11. listopada dość odległy ten cel, ale za to jaki dokładny

To już proszę pretensje kierować do PKP

Eh, bieganie- zazdroszczę. Nie mogę się doczekać kiedy będę chodzić normalnie, o bieganiu jeszcze nawet nie marze

[Nija_]

A ja ostatnio znowu zaczęłam jeździć na rowerku stacjonarnym, 20 km dziennie Może Wy wiecie jak jest lepiej - na większym obciążeniu, ale wolniej czy na najmniejszym bardzo szybko gwiazda
Ja zdecydowanie wolę najmniejsze obciążenie i szybką jazdę i mam nadzieję, że tak jest lepiej (dla mojego odchudzania ).

[gwiazda89]

Napisane przez Nija_

A ja ostatnio znowu zaczęłam jeździć na rowerku stacjonarnym, 20 km dziennie Może Wy wiecie jak jest lepiej - na większym obciążeniu, ale wolniej czy na najmniejszym bardzo szybko gwiazda
Ja zdecydowanie wolę najmniejsze obciążenie i szybką jazdę i mam nadzieję, że tak jest lepiej (dla mojego odchudzania ).

Już odpowiadam dla efektu odchudzania jest wskazane niskointensywnie, a dłużej, tak żebyś się nie zmachała, bo tylko wtedy po około 20 minutach wysiłku organizm zaczyna czerpać energię z kwasów tłuszczowych jeśli intensywniej, nie jesteś w stanie rozmawiać, to najpierw jest wysiłek siłowy na mięśnie, a na końcu wysiłek beztlenowy, powstaje kwas mlekowy i organizm się zakwasza. A tłuszcze i tak nie zostaną zużyte, bo jest za wysoka intensywność

Jak nie wytłumaczyłam dosadnie to pisz co do obciążeń rowerka się nie znam, ale podałam Ci takie ogólne zasady

[Choomik]

Napisane przez AmericanGirl

Oj do Gdańska , zapraszam zapraszam

Nono

A to prawda, że jak się np tylko biega i nie ćwiczy siłowo, to mięśnie słabną? Tak mi ktoś tłumaczył, że na odchudzanie ok, ale na dłuższą metę nie ma jakichś super efektów.

[gwiazda89]

Napisane przez Choomik

Nono

A to prawda, że jak się np tylko biega i nie ćwiczy siłowo, to mięśnie słabną? Tak mi ktoś tłumaczył, że na odchudzanie ok, ale na dłuższą metę nie ma jakichś super efektów.

Prawda i nieprawda. Wszystko zależy od tego jak biegasz. Wystarczy popatrzeć jak wyglądają maratończycy, a jaką budowę mają sprinterzy. Ale takie rekreacyjne bieganie 30-60minut wpływające korzystnie na odchudzanie to wysiłek aerobowy, który powinien być wykonywany nawet codziennie, bo ma wpływ ogólny na organizm, ale oprócz tego potrzebny jest wysiłek siłowy, żeby rozbudować masę mięśniową i zwiększyć ich moc. Taki trening powinien być 3xtydzień z odpowiednią ilością powtórzeń i serii

[Choomik]

Napisane przez gwiazda89

Prawda i nieprawda. Wszystko zależy od tego jak biegasz. Wystarczy popatrzeć jak wyglądają maratończycy, a jaką budowę mają sprinterzy. Ale takie rekreacyjne bieganie 30-60minut wpływające korzystnie na odchudzanie to wysiłek aerobowy, który powinien być wykonywany nawet codziennie, bo ma wpływ ogólny na organizm, ale oprócz tego potrzebny jest wysiłek siłowy, żeby rozbudować masę mięśniową i zwiększyć ich moc. Taki trening powinien być 3xtydzień z odpowiednią ilością powtórzeń i serii

No to bardzo dobrze

Ja sobie teraz ćwiczę standardowo a6W [trochę liczę na to, że mocniejsze mięśnie brzucha pomogą mi jakoś w wzmocnieniu przepony, ale zobaczymy co z tego wyjdzie], teraz jeszcze sobię chodzę na orbiterku, który strzeliła sobie moja mama i wcale go nie używa, aerobowych w sumie jeszcze nie uskuteczniam bo zimno.. Szybsze pływanie można do tego zaliczyć?

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Już odpowiadam dla efektu odchudzania jest wskazane niskointensywnie, a dłużej, tak żebyś się nie zmachała, bo tylko wtedy po około 20 minutach wysiłku organizm zaczyna czerpać energię z kwasów tłuszczowych jeśli intensywniej, nie jesteś w stanie rozmawiać, to najpierw jest wysiłek siłowy na mięśnie, a na końcu wysiłek beztlenowy, powstaje kwas mlekowy i organizm się zakwasza. A tłuszcze i tak nie zostaną zużyte, bo jest za wysoka intensywność

Jak nie wytłumaczyłam dosadnie to pisz co do obciążeń rowerka się nie znam, ale podałam Ci takie ogólne zasady

Dzięki

To jest tak, że na rowerku mam obciążenia od 1 do 8. Jeżdżę na "1" i po 40 minutach (oglądam House'a ) nie jestem za bardzo zmęczona. Pedałuję dość szybko, ok. 35 km/h.

Za to po 10 minutach średnio szybkiej jazdy na "3" albo "4" padam ze zmęczenia

Więc chyba lepsze będzie pozostanie przy "1" i dłuższe pedałowanie

[gwiazda89]

Dziewczyny jeśli chodzi o wysiłek fizyczny, jego podstawy i takie problemy natury fizjologicznej to pytajcie główny motyw przewodni studiów na akademii wychowania fizycznego

Nija bardzo dobra taktyka

Choomik orbiterek też można podpiąć pod aerobowy, o ile nie jest wysokie obciążenie pływanie jest dobre na wszystkoooo! tylko może nie za szybko, bo na sprincie długo nie popłyniesz, a chodzi o czas trwania
Swoją drogą jak wytrzymujesz A6W? Ja już kilka razy podchodziłam do tego, bo się naczytałam samych zalet na mięśnie brzucha, ale max 20 dni, bo to jest mega nudne

Ja dzisiaj rano zerwałam się z łożka o 6.25, z godzinę wcześniej niż musiałam i poszłam biegać zaczęłam znów regularnie biegać, wracać do formy po zimie i od razu mam lepszą samoocenę jak patrzę w lustro i dzień taki długi niech mi się wydzielają hormony szczęścia, bo ta wiosna nie działa na mnie zbyt pozytywnie

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Dziewczyny jeśli chodzi o wysiłek fizyczny, jego podstawy i takie problemy natury fizjologicznej to pytajcie główny motyw przewodni studiów na akademii wychowania fizycznego

Nija bardzo dobra taktyka

Będę pamiętać


American Czy WORD ma obowiązek (wg prawa) jakoś ustosunkować się do mojej prośby o przesunięcie terminu egzaminu? Wysłałam do nich list tydzień temu, listem poleconym (priorytet). Czy oni mają obowiązek mi odpowiedzieć (tak lub nie) czy mogą mnie olać i w ogóle się do mnie nie odezwać?

[Nija_]

gwiazda Musisz mi pomóc
Jeżdżę codziennie na rowerku, wcześniej po 20 km, teraz po 40 albo 50 km dziennie. Przytyłam prawie 2 kg Odżywiam się dosyć zdrowo (pieczywo tylko Wasa lub grahamki, nie piję napojów słodzonych itd.), niestety jem słodycze . Ale też spalam sporo kalorii w czasie takiej jazdy. Ogólnie wyglądam trochę lepiej, tzn. moja figura, ale nie jest to duża zmiana. Spodziewałam się większych efektów, przecież jeżdżę systematycznie i dość długo każdego dnia No i te kilogramy
Od jutra rezygnuję ze słodyczy - nie wiem jak to zrobię, ale będę musiała... Co robię źle?

[AmericanGirl]

Czasami jak się zaczyna ćwiczc to na początku tłuszcz zamienia się w mięśnie i możliwe jest przybranie na wadze .

[gwiazda89]

Napisane przez Nija_

gwiazda Musisz mi pomóc
Jeżdżę codziennie na rowerku, wcześniej po 20 km, teraz po 40 albo 50 km dziennie. Przytyłam prawie 2 kg Odżywiam się dosyć zdrowo (pieczywo tylko Wasa lub grahamki, nie piję napojów słodzonych itd.), niestety jem słodycze . Ale też spalam sporo kalorii w czasie takiej jazdy. Ogólnie wyglądam trochę lepiej, tzn. moja figura, ale nie jest to duża zmiana. Spodziewałam się większych efektów, przecież jeżdżę systematycznie i dość długo każdego dnia No i te kilogramy
Od jutra rezygnuję ze słodyczy - nie wiem jak to zrobię, ale będę musiała... Co robię źle?

Jesz regularnie 5 posiłków dziennie co 3h? Pijesz wodę niegazowaną? A może za mało jesz i organizm zamiast trawić to co jesz, to sobie chomikuje zapasy? Może zważyłaś się przed opróżnieniem, albo przed @? A na kg staraj się nie patrzeć, tylko mierz obwody mięśnie zajmują mniej miejsca, ale są cięższe od tkanki tłuszczowej albo patrz na ubrania

[Nija_]

Napisane przez gwiazda89

Jesz regularnie 5 posiłków dziennie co 3h? Pijesz wodę niegazowaną? A może za mało jesz i organizm zamiast trawić to co jesz, to sobie chomikuje zapasy? Może zważyłaś się przed opróżnieniem, albo przed @? A na kg staraj się nie patrzeć, tylko mierz obwody mięśnie zajmują mniej miejsca, ale są cięższe od tkanki tłuszczowej albo patrz na ubrania

Jakoś bardzo regularnie nie jem, ale śniadanie, obiad i kolację tak. Piję wodę niegazowaną, co najmniej 1,5 litra każdego dnia. Ogólnie jestem rozczarowana i załamana moją wagą, bo od tamtej pory doszedł mi jeszcze jeden kg Chyba będę zmuszona przejść na dietę SB (u mnie sprawdzona - szybko zrzucam kilogramy), aż osiągnę jakąś normalną wagę, bo na razie to nic tylko się załamać

Aż się boję wsiadać na rowerek, dzisiaj znowu zrobiłam 40 km, na trochę większym obciążeniu, ale nie wiem co będzie dalej

[Choomik]

Napisane przez gwiazda89

Choomik orbiterek też można podpiąć pod aerobowy, o ile nie jest wysokie obciążenie pływanie jest dobre na wszystkoooo! tylko może nie za szybko, bo na sprincie długo nie popłyniesz, a chodzi o czas trwania
Swoją drogą jak wytrzymujesz A6W? Ja już kilka razy podchodziłam do tego, bo się naczytałam samych zalet na mięśnie brzucha, ale max 20 dni, bo to jest mega nudne

Ja dzisiaj rano zerwałam się z łożka o 6.25, z godzinę wcześniej niż musiałam i poszłam biegać zaczęłam znów regularnie biegać, wracać do formy po zimie i od razu mam lepszą samoocenę jak patrzę w lustro i dzień taki długi niech mi się wydzielają hormony szczęścia, bo ta wiosna nie działa na mnie zbyt pozytywnie

Kiedyś to się i kilkanaście basenów pływało na sprincie, ale teraz to już nie ta kondycja Podziwiam za bieganie, bo ja tego słownie nie cierpię W wakacje się zmuszałam, ale to się do szybkiego marszu sprowadzało, bo mnie to jakoś negatywnie męczy Może skojarzenie z wf czy co

W A6W też zazwyczaj wytrzymuję jakieś 20 dni, ze dwa razy 30-parę.. ale dobrze że chociaż tyle To jest o tyle głupie, że przez 42 dni zawsze się @ przypałęta i koniec imprezy A z nadrabianiem jest lipa

Tak tak, sport ważna rzecz, szczególnie przed sesją.. ja nie wiem jak ja cały maj w bibliotece wytrzymam Jeszcze jutro koła nie zdam..

Nija, a przypomnij w jakim mieście ten WORD? Chętnie tego poszukam, ale niestety mogę dopiero jutro, bo jeszcze dziś się łudzę że coś się naumiem na koło..

[Nija_]

Napisane przez Choomik

Nija, a przypomnij w jakim mieście ten WORD? Chętnie tego poszukam, ale niestety mogę dopiero jutro, bo jeszcze dziś się łudzę że coś się naumiem na koło..

WORD Katowice, oddział terenowy Rybnik. Nie dostałam żadnej odpowiedzi

[Choomik]

Napisane przez Nija_

WORD Katowice, oddział terenowy Rybnik. Nie dostałam żadnej odpowiedzi

Przejrzałam tak na szybko rozporządzenie (Pilnie się uczę, nie ma co) i powiem Ci, że oni niespcjalnie przewidują takie coś jak przesunięcie egzaminu praktycznego. Można snuć domysły i moje są takie:

Jeśli termin jest wyznaczony, to nie można przyspieszyć, bo pierwszy wolny termin dostaje osoba, która nie zdała, albo nie stawiła się na egzamin, ale zapłaciła za temin kolejny. O przesunięciu na później nie ma nic, w związku z czym od urzędników nie można spodziewać się zbyt wiele.. Jak będą mili wyznaczą Ci nowy termin i nie każą jeszcze raz płacić, ale listem pewnie nie powiadomią ani nie zadzwonią, bo musieliby wyjść z inicjatywą

Najbezpieczniej byłoby zadzwonić, bo z nimi nic nie wiadomo. W praktyce to wygląda tak, że ludzie często biorą dzień urlopu, byle pójść na egzamin, więc pewnie urzędnicy uważają to za wielce skomplikowane. Na forum tego WORDA ludzie się zamieniają terminami.. może to jest sposób?

Zastrzegam sobie oczywiście prawo do mylenia się w tym temacie, bo przeglądałam na szybko

[Nija_]

Napisane przez Choomik

Przejrzałam tak na szybko rozporządzenie (Pilnie się uczę, nie ma co) i powiem Ci, że oni niespcjalnie przewidują takie coś jak przesunięcie egzaminu praktycznego.

Jeśli termin jest wyznaczony, to nie można przyspieszyć, bo pierwszy wolny termin dostaje osoba, która nie zdała, albo nie stawiła się na egzamin, ale zapłaciła za temin kolejny. O przesunięciu na później nie ma nic, w związku z czym od urzędników nie można spodziewać się zbyt wiele.. Jak będą mili wyznaczą Ci nowy termin i nie każą jeszcze raz płacić, ale listem pewnie nie powiadomią ani nie zadzwnonią, bo musieliby wyjść z inicjatywą

Najbezpieczniej byłoby zadzwonić, bo z nimi nic nie wiadomo. W praktyce to wygląda tak, że ludzie często biorą dzień urlopu, byle pójść na egzamin, więc pewnie urzędnicy uważają to za wielce skomplikowane.

Zastrzegam sobie oczywiście prawo do mylenia się w tym temacie, bo przeglądałam na szybko

Tak jak ja, zazwyczaj dzień przed kolokwium/egzaminem, ale i tak najczęściej w tym samym czasie przeglądam Wizaż

Czytałam różne fora i w innych WORDach jakoś normalnie do tego podchodzą, ludzie piszą pisma i dostają wcześniejsze terminy. Tylko u mnie muszą być problemy Nie chcę myśleć, co będzie, jak nie zdam tego egzaminu w maju Dzwoniłam kilka razy do WORDu, ale nawet jeśli dostaną wcześniejsze terminy, to trzeba do nich przyjechać natychmiast. Kto pierwszy stanie przy okienku, ten dostanie ten termin. U mnie natychmiast to będzie kilka godzin, bo przecież muszę tam jakoś dojechać.

Do innych najbliższych WORDów też dzwoniłam i mają taki sam czas oczekiwania, bo to wszystko WORD Katowice (Rybnik, Jastrzębie, Bytom, Tychy). Przecież to chore, żeby na egzamin czekać 2,5 miesiąca

[Choomik]

To znaczy ja wnioskowałam w taki sposób, że jak tyle osób oblewa, to te wolne terminy stają się bardzo szybko zajęte i trzeba mieć strasznego farta żeby na jakiś trafić U nas też się czeka na egzamin średnio 3 miesiące, więc to chyba niestety standard

Jak widać w kwestii przepisów to jest po prostu wolna amerykanka, bo wg rozporzadzenia termin egzaminu powinien być wyznaczony maksymalnie 30 dni od złożenia wniosku

[Nija_]

Napisane przez Choomik

To znaczy ja wnioskowałam w taki sposób, że jak tyle osób oblewa, to te wolne terminy stają się bardzo szybko zajęte i trzeba mieć strasznego farta żeby na jakiś trafić U nas też się czeka na egzamin średnio 3 miesiące, więc to chyba niestety standard

Jak widać w kwestii przepisów to jest po prostu wolna amerykanka, bo wg rozporzadzenia termin egzaminu powinien być wyznaczony maksymalnie 30 dni od złożenia wniosku

Np. w Opolu czeka się 3-10 dni Jak nie zdam w maju i będę bardzo zdesperowana, to po prostu przeniosę się do Opola i będę zdawać do skutku. Mam nadzieję, że są tam jakieś hotele z tanimi noclegami

[Choomik]

Napisane przez Nija_

Np. w Opolu czeka się 3-10 dni Jak nie zdam w maju i będę bardzo zdesperowana, to po prostu przeniosę się do Opola i będę zdawać do skutku. Mam nadzieję, że są tam jakieś hotele z tanimi noclegami

Najlepiej zebrać więcej osób i koczować w namiotach pod WORDem

Niee zdam koła Bezsensu..

[Nija_]

Napisane przez Choomik

Najlepiej zebrać więcej osób i koczować w namiotach pod WORDem

Niee zdam koła Bezsensu..

Dobry pomysł Albo zorganizujemy protest przed WORDem w Katowicach. Niech kupią więcej samochodów i zatrudnią więcej egzaminatorów. Skutek będzie taki, że będą mogli każdego dnia przeprowadzić więcej egzaminów. I każdy będzie zadowolony.

Ja mam w sobotę i niedzielę kolokwia z makro i z matematyki Z makro coś tam umiem, bo to koło miało być na ostatnich zajęciach, ale je przełożyliśmy (). Z matmy nie umiem nic, hmm co to w ogóle są te pochodne Od jutra zaczynam się uczyć.

[AmericanGirl]

Oo witajcie

Ja również mam kola i jakoś brak czasu na naukę . Chciałam podejść do konkursu z prawa karnego , który był we wtorek ale nie zdążyłam za bardzo ogarnąć materialu więc sobie darowałam Koła 2 mam w sobotę a później to juz praktycznie w każdy weekend . Niestety tyle materiału jest do przerobienia , że załamać się idzie - nie wiem jak się wyrobie do sesji . Czas zacząć się pilnie uczyc , bo od stypendium dzielą mnie 3 egzaminy ..

[Choomik]

Hehe Karne Ja z tego nic nie umiem Nasz ćwiczeniowiec niczego nie wymaga, a sama z siebie się nie uczę, bo cywilne rekompensuje mi wszystkie lightowe przedmioty

Ale to fakt, że materiału jest masakrycznie dużo Ciągle żartuję, że przeprowadzę się na maj do biblioteki.. ale to tak naprawdę może być

[gwiazda89]

Nija ogranicz słodycze i jedz co 3 godziny i nie waż się, tylko zacznij mierzyć

American Dziewczyno jak tam Twój biznes?

Choomik z wszystkim sie wyrobisz, ja też jestem przerażona wszystkim już powoli, ale pocieszam się tym, że "głupi ma szczęście"

[AmericanGirl]

Napisane przez Choomik

Hehe Karne Ja z tego nic nie umiem Nasz ćwiczeniowiec niczego nie wymaga, a sama z siebie się nie uczę, bo cywilne rekompensuje mi wszystkie lightowe przedmioty

Ale to fakt, że materiału jest masakrycznie dużo Ciągle żartuję, że przeprowadzę się na maj do biblioteki.. ale to tak naprawdę może być

Ja kocham karne Jestem zafascynowana i do poduszki czytam sobie kodeks U w i e l b i a m . <33
Niestety nie zajrzałam do cywila prawie wcale - część ćwiczeń nam przepadła i dopiero teraz się zacznie . Jakoś niezbyt mnie do tego ciągnie bo ogrom materiału na ten jeden przedmiot jest przerażający . Mam jednak możliwość troche w pracy się zaznajomić ze slownictwem , bo ja w wydziale cywilnym pracuję , więc mam nadzieję , że jak juz siąde do tego wszystkiego to będzie jakoś łatwiej .
Ja co prawda do biblioteki nie mam zamiaru się przeprowadzać ale jużplanuje powolutku ograniczenie snu do 3h

Napisane przez gwiazda89

Nija ogranicz słodycze i jedz co 3 godziny i nie waż się, tylko zacznij mierzyć

American Dziewczyno jak tam Twój biznes?

Choomik z wszystkim sie wyrobisz, ja też jestem przerażona wszystkim już powoli, ale pocieszam się tym, że "głupi ma szczęście"

Również się tym pocieszam

Biznes powoluteńku rozkręcam , większość rzeczy sprzedałam ale jeszcze nie miałam zbytnio czasu żeby na allegro wystawić . Teraz zamówiłam towar z NIemczech i jak przyjdzie to wszystko wystawię już napewno Na razie duzo czasu zeszło mi w urzedach i na załatwianiu wszystkiego . Teraz jest juz spokojniej więc mogę jakoś bardziej się za to wszystko zabrać . Choc po pracy jakoś nie bardzo się chce

[gwiazda89]

American a masz jakąś stronę tego sklepu internetowego czy coś takiego, gdzie my bysmy też mogły zobaczyć?

[AmericanGirl]

Napisane przez gwiazda89

American a masz jakąś stronę tego sklepu internetowego czy coś takiego, gdzie my bysmy też mogły zobaczyć?

Taką stronkę zrobie na all , ale dopiero jak wszystkie zamówione ciuszki przyjadą No i w planach mam stronę internetową ale to zapewne potrwa nieco dłużej . Oczywiście jak wszystko będzie gotowe obdaruje Was linkiem

[Choomik]

Napisane przez AmericanGirl

Taką stronkę zrobie na all , ale dopiero jak wszystkie zamówione ciuszki przyjadą No i w planach mam stronę internetową ale to zapewne potrwa nieco dłużej . Oczywiście jak wszystko będzie gotowe obdaruje Was linkiem

Ah to taki biznes W Polsce to jest złoty interes. Moja mama co drugi dzień jeździ do takiego sklepu z Hilfigerami i Lerossami z Niemiec i trzeba przyznać że obroty mają niezłe, bo po dostawie 2 dni mijają i połowy rozmiarówki nie ma

Poza tym optymistki z Was straszne, nie ma co Wiadomo że dorze byłoby zdać wszystko teraz, ale to wymaga rycia dzień w dzień Ja mam tak że 3 dni pokuje tak porządnie, a kolejne 5 narzekam, że wszystko jest bezsensu, bo tego się nie da nauczyć

American, naprawdę nie zaczęłaś cywila? To ja bym już się zabierała bo to są niby 3 książki, ale rzeczowe bije wszystkie zawiłe wywody na głowę