DIOR - kolorówka cz.II

[sine.ira]

Napisane przez lilypad

O wiosennej to już się nie pamięta

Boże, ja w sobotę wlazłam do Marionnaud bo dostałam cynk, że właśnie wszedł nowy katalog u nich - w sensie, na nowy sezon. Wzięłam więc sobie jeden, czytam - a tam napisane wiosna 2010. Jakież było moje osłupienie, bo byłam przekonana, ze to na lato już wydali bo przecież wszystko co mnie interesowało z wiosennych kolekcji od dawna mam kupione i już latem żyję od dłuższego czasu
Mamy tutaj chyba zbyt szybkie tempo

[lilypad]

Napisane przez moniq_c

no nie , bo byłaby zbyt brązowa a tak to widzę że jak nic musisz kupić obie

A wżyciu nie kupie obu, no way Nie kupię żadnej, bo bym się tylko denerwowała patrząc na te morelkowe cieplaki

Napisane przez sine.ira

Boże, ja w sobotę wlazłam do Marionnaud bo dostałam cynk, że właśnie wszedł nowy katalog u nich - w sensie, na nowy sezon. Wzięłam więc sobie jeden, czytam - a tam napisane wiosna 2010. Jakież było moje osłupienie, bo byłam przekonana, ze to na lato już wydali bo przecież wszystko co mnie interesowało z wiosennych kolekcji od dawna mam kupione i już latem żyję od dłuższego czasu
Mamy tutaj chyba zbyt szybkie tempo

W końcu dopiero wiosna od wczoraj, to i tak rzucili katalog przed nadejściem wiosny

Serio, ja już zdążyłam zapomnieć co było rzucone w wiosennych kolekcjach

[sine.ira]

Napisane przez lilypad

W końcu dopiero wiosna od wczoraj, to i tak rzucili katalog przed nadejściem wiosny

No właśnie

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez lilypad

Serio, ja już zdążyłam zapomnieć co było rzucone w wiosennych kolekcjach

Ja już sobie przypomniałam z katalogu Marionnaud

[moniq_c]

[QUOTE=lilypad;18067059]A wżyciu nie kupie obu, no way Nie kupię żadnej, bo bym się tylko denerwowała patrząc na te morelkowe cieplaki

/QUOTE]

mam dla Ciebie plan genialny Musisz znaleźć sobie wspólniczkę, której będą się podobały tylko te kolory których Ty nie chcesz, i sobie wydłubiecie i się wymienicie i stworzycie swoje paletki idealne
Uwierz mi, da się w mojej kokietce jak ją przytaszczyłam do domu , to WSZYSTKIE kolory w kasetce latały!!! tzn nie wypadały na zewnątrz, ale ewidentnie miały luz i pewnie by wypadły. A że nie chciało mi się wracać z nią do sklepu (daleko) to podważyłam pęsetką, wydłubałam, i poprzyklejałam od nowa na super glue

[desti]

Napisane przez UrbanWarrior

No
O wiosennej gadalysmy w styczniu, wiec juz nam sie powoli znudzila jako temat do rozmow

...

[Corii]

Napisane przez moniq_c

no corii, musisz zacząć robić notatki żeby nadążyć za tymi pisarczykami, bo dziewczyny tu smarują bez opamiętania po parę stron dziennie
diorowe lato to te tutaj morele : http://www.temptalia.com/dior-addict...or-summer-2010
na szczęście nie dla mnie uffff

PS. Corii, właśnie wyczytałam na KWC że zachwalasz podkład sisleya na który mam przeogromną potrzebę po przetestowaniu paru próbek i jestem juz ugotowana, będzie mój mam pytanie tylko jaką Ty masz cerę? Bo ja mam raczej tłustą, nada się na dłuższą metę??? Bo efekt podoba mi się przeogromnie!!!!!

Już powoli nadążam i się wprawiam Jeszcze chwila a będę na bieżąco
No zachwalam podkład Sisley'a, chociaż dzisiaj miałam zweryfikować tą recenzję, bo jednak po kilkunastu godzinach, zaczyna mi się świecić na strefie "T" Ale ja testowałam sporo i jeszcze nic na mnie nie wytrzymało w stanie nienaruszonym.
Cerę mam mieszaną, z tendencją raz do suchej, a raz do tłustej - w zależności od pory roku
Do tłustej może być problem - tak mi się wydaje.

[UrbanWarrior]

Napisane przez desti

...

No co, nieprawde powiedzialam?

Pamietam jeszcze to podniecenie z jakim na poczatku stycznia, niedlugo po nowym roku, pierwszy raz kliknelam na linka do look of the day wykonany Pearl Glow i jak mnie strasznie z nog skosilo, to co ujrzalam (czyli te azjo-oczka i cholernie niewyregulowane brwi). Od tamtej pory mi sie skutecznie Pearl Glow odechcialo

Stare dzieje. Teraz niech nas azjatka letnimi postraszy

[Corii]

Napisane przez moniq_c

w mojej kokietce jak ją przytaszczyłam do domu , to WSZYSTKIE kolory w kasetce latały!!! tzn nie wypadały na zewnątrz, ale ewidentnie miały luz i pewnie by wypadły. A że nie chciało mi się wracać z nią do sklepu (daleko) to podważyłam pęsetką, wydłubałam, i poprzyklejałam od nowa na super glue

Moniq, miałam podobnie ze smokami - jeden kolorek prawie wyleciał, a reszta się ruszała, ale jednak nie chciało mi się jechać z powrotem do sklepu. Tym bardziej, że wepchnęłam je głębiej i się trzymają

[desti]

Napisane przez UrbanWarrior

No co, nieprawde powiedzialam?

sama prawde... dlatego mnie to tak rozbawilo ...

[króliczek]

Napisane przez Corii

Moniq, miałam podobnie ze smokami - jeden kolorek prawie wyleciał, a reszta się ruszała, ale jednak nie chciało mi się jechać z powrotem do sklepu. Tym bardziej, że wepchnęłam je głębiej i się trzymają

mi ostatnio rozpadł się shimmer i meteorkowe wieczko, to podziałałam sobie super glue

[Corii]

Właśnie oblookołam sobie nowości letnie u Diora i powiem, że na szczęście żadne morele i brązy w cieniach mnie nie ruszają - za ciepłe dla mnie, ufff.
Za to poszłam po południu do Sephory drugi raz, zrobiłam aferę, za poranne potraktowanie z buta i inna, milsza pani obiecała mi ściagnąć skądś Pearl Glow i zadzwonić, jak już je będzie miała

[moniq_c]

Napisane przez Corii

Już powoli nadążam i się wprawiam Jeszcze chwila a będę na bieżąco
No zachwalam podkład Sisley'a, chociaż dzisiaj miałam zweryfikować tą recenzję, bo jednak po kilkunastu godzinach, zaczyna mi się świecić na strefie "T" Ale ja testowałam sporo i jeszcze nic na mnie nie wytrzymało w stanie nienaruszonym.
Cerę mam mieszaną, z tendencją raz do suchej, a raz do tłustej - w zależności od pory roku
Do tłustej może być problem - tak mi się wydaje.

no ale na chłopski rozum to chyba tylko jakbym się cementem zabetonowała na stałe to bym się nie świeciła?? Po jakimś czasie to chyba naturalne jest i po każdym pudrze się człowiek świeci i nie ma co wybrzydzać? No weź mi go z głowy nie wybijaj bo zakochałam się jak w żadnym innym jeszcze 1 raz w życiu pudrować się po podkładzie nie chciałam!!!!! Ja!!!!!! co się pudruję zawsze i wszędzie!!!!!!

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez króliczek

mi ostatnio rozpadł się shimmer i meteorkowe wieczko, to podziałałam sobie super glue

hm, czyli że co? Dior ostatnio fuszerkę odwala??? Że to nie tylko moja ostatnia w sklepie kokietka,więc może cośtam, ale że i w innych im się to zdarzyło? Bo ja się na nich trochę obraziłam za te luźne cienie, nie powiem

[króliczek]

Napisane przez moniq_c

hm, czyli że co? Dior ostatnio fuszerkę odwala??? Że to nie tylko moja ostatnia w sklepie kokietka,więc może cośtam, ale że i w innych im się to zdarzyło? Bo ja się na nich trochę obraziłam za te luźne cienie, nie powiem

czy ja wiem... ja miałam tylko problem z 1 rzeczą, a mam pełno diorków, więc zrzucam na wypadek przy pracy poza tym super glue się sprawdził, więc irytacja mi prędko minęła

[lilypad]

Napisane przez moniq_c

no ale na chłopski rozum to chyba tylko jakbym się cementem zabetonowała na stałe to bym się nie świeciła?? Po jakimś czasie to chyba naturalne jest i po każdym pudrze się człowiek świeci i nie ma co wybrzydzać?

Ja świecę się tylko po jednym podkładzie, szczęśliwym zwycięzcą jest Nude Diora w płynie. Normalnie jak wysmarowana olejem

Cała reszta, od niskiej, przez średnią do wysokiej półki - na mnie trwają w stanie idealnym (a teraz mam tak ładną cerę, że stosuję prochy i wyglądam mniamniuśnie ).

[Corii]

Napisane przez moniq_c

no ale na chłopski rozum to chyba tylko jakbym się cementem zabetonowała na stałe to bym się nie świeciła?? Po jakimś czasie to chyba naturalne jest i po każdym pudrze się człowiek świeci i nie ma co wybrzydzać? No weź mi go z głowy nie wybijaj bo zakochałam się jak w żadnym innym jeszcze 1 raz w życiu pudrować się po podkładzie nie chciałam!!!!! Ja!!!!!! co się pudruję zawsze i wszędzie!!!!!!

Pani w perfumerii mi powiedziała, że na mieszanej i tłustej cerze, żaden podkład nie wytrzyma calutki dzień bez świecenia się choćby najmniejszego. Dlatego po to są pudry, żeby odświeżyć make -up w ciągu dnia, coby się nie świecił, jak choinka elektryczna
Ja akuratnie jestem na fazie testów Diorskin Nude
Ale, też się świeci - szybciej niż Sisley.
Kochana, ja Ci nic z głowy wybijać nie chcę, bo ja całkiem niedawno przechodziłam identiko zachwyty nad Sisley, jak Ty teraz
Uważam, że jest naprawdę super
Ja nigdy nie używałam naraz podkładu i pudru - chciałam dopiero zacząć, stąd podejście do Diorskina
Aktualnie nie mam Sisley u siebie za jasny jednak miałam kolorek i wymieniłam się z pewną Wizażanką, teraz czekam, aż przyjdzie do mnie ciemniejszy.

[moniq_c]

mi jeszcze nie minęła, bo przy tym dłubaniu dziabnęłam parę razy po cieniu niechcący i to mi się nie podobało jeszcze bardziej

[króliczek]

Napisane przez moniq_c

mi jeszcze nie minęła, bo przy tym dłubaniu dziabnęłam parę razy po cieniu niechcący i to mi się nie podobało jeszcze bardziej

aaa bo ja nie musiałam dziubać niczym, bo mi cały wkład shimmerkowy wypadł

[moniq_c]

Napisane przez Corii

Pani w perfumerii mi powiedziała, że na żadnej buzi, żaden podkład nie wytrzyma calutki dzień bez świecenia się choćby najmniejszego. Dlatego po to są pudry, żeby odświeżyć make -up w ciągu dnia, coby się nie świecił, jak choinka elektryczna
Ja akuratnie jestem na fazie testów Diorskin Nude
Ale, też się świeci - szybciej niż Sisley.
Kochana, ja Ci nic z głowy wybijać nie chcę, bo ja całkiem niedawno przechodziłam identiko zachwyty nad Sisley, jak Ty teraz
Uważam, że jest naprawdę super
Ja nigdy nie używałam naraz podkładu i pudru - chciałam dopiero zacząć, stąd podejście do Diorskina
Aktualnie nie mam Sisley u siebie za jasny jednak miałam kolorek i wymieniłam się z pewną Wizażanką, teraz czekam, aż przyjdzie do mnie ciemniejszy.

NO! I tak do mnie mów bo ja już mam cały szatański plan że jak wlezę na bezcłówkę to bez niego nie wychodzę!!! Zamieszkam na lotnisku normalnie jak go nigdzie nie znajdę, i już to jest dla mnie właśnie pierwszy podkład po którym nie chcę się pudrować, do tej pory to był dla mnie można powiedzieć obowiązek

[Corii]

Ja to niedługo bankrutem zostanę

[moniq_c]

Napisane przez króliczek

aaa bo ja nie musiałam dziubać niczym, bo mi cały wkład shimmerkowy wypadł

no to kurka co? Trzeba im może do tego Diora zapas super gluta wysłać żeby od razu porządnie robili , a nie takie partactwo. U mnie to było czymś takim rzadkim przyklejone, jakby rozpuszczony przezroczysty zel, ciągnął się jak guma do żucia i dlatego wolałam profilaktycznie wydłubać i zapobiec nieszczęściu

[Agatau88]

Dziewczyny a czy ktoras z Was posiada paletke z zamierzchłych czasów z letniej kolekcji z TAMTEGO sezonu? Zdaje sie ze nazywala sie Sketch Pink czy jakos tak? Jesli tak, to jak wrazenia? Mocne są te róze?

[moniq_c]

ja tam się z różowymi nie lubię więc nie mam

[Corii]

A zapomniałam się pochwalić, nabyłam sobie Lip Polish w kolorze Patel Pink

[króliczek]

Napisane przez Agatau88

Dziewczyny a czy ktoras z Was posiada paletke z zamierzchłych czasów z letniej kolekcji z TAMTEGO sezonu? Zdaje sie ze nazywala sie Sketch Pink czy jakos tak? Jesli tak, to jak wrazenia? Mocne są te róze?

z tamtego sezonu czyli z 2009? masz na myśli tą? http://2.bp.blogspot.com/_REn7L01ICU...0/IMG_3798.jpg

[lilypad]

Napisane przez Corii

A zapomniałam się pochwalić, nabyłam sobie Lip Polish w kolorze Patel Pink

O boże polish. Co ja wczoraj przechodziłam Normalnie miałam żałobę narodową, bo myślałam, że zgubiłam mojego polisza W sobotę lekko straciłam świadomość na imprezie, w niedzielę się budzę i pam, ni ma go (polisza, of kors). Nawrzeszczałam na TŻa, bo pamiętałam, że kazałam mu pilnować moich rzeczy a on odwalił fuszerę I byłam bardzo, bardzo, bardzo zła.
A co się dzisaj rano okazało? Że polisz mi wypadł z torebki w samochodzie I żałoba się skończyła

[Corii]

Napisane przez lilypad

O boże polish. Co ja wczoraj przechodziłam Normalnie miałam żałobę narodową, bo myślałam, że zgubiłam mojego polisza W sobotę lekko straciłam świadomość na imprezie, w niedzielę się budzę i pam, ni ma go (polisza, of kors). Nawrzeszczałam na TŻa, bo pamiętałam, że kazałam mu pilnować moich rzeczy a on odwalił fuszerę I byłam bardzo, bardzo, bardzo zła.
A co się dzisaj rano okazało? Że polisz mi wypadł z torebki w samochodzie I żałoba się skończyła

Cóż, najwyżej byś kupiła nowego a w jakim masz kolorku polisza?

[Agatau88]

To jak ktoras ma te pinki niech sie chwali, proszę

tak króliczku ta

[moniq_c]

o bożesztymój jak mawiała ciocia stasia, ależ one różowe!!!

[lilypad]

Napisane przez Corii

Cóż, najwyżej byś kupiła nowego a w jakim masz kolorku polisza?

002
Nie wiem, czy bym kupiła - TŻ ma za tydzień urodziny i muszę z kasy wyskoczyć

[moniq_c]

no to akurat okazja w sam raz, żeby i sobie malutki prezencik nabyć żeby Ci smutno nie było że tylko on prezenty dostaje
mój kuzyn kiedyś tak robił i skutkowało - przy okazji komunii jego siostry on też dostał prezenty bo wcześniej ryczał że wszyscy goście tylko jej coś dają