Offtopowe zapuszczanie, część XIV,czyli wiosenne promienie we włosach zapuszczalskich

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Ahh juz poznaję, dziękuję Chatul. To ja mam inne zielone, tych nie miałam, może spróbuję

Warto. Zwłaszcza, że naprawdę tanie są.

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Cienkie?! Dla mnie zielone są w sam raz. A te w różowo-fioletowym opakowaniu to gruuube są. One nie są nawet składane na 3 części jak inne, tylko prosto leżą w opakowaniu. To najgrubsze podpaski jakie w życiu miałam. I kosztują bardzo mało. Mogę Ci fotkę cyknąć jak chcesz.

Te grube bardzo komfortowe są. Jak pierzynka w gaciach

[19agusia91]

a ja tych grubych nie lubię. Ale zielonych Belli uzywam najczęściej

[otako]

Nie było mnie 2 godziny, a Wy nadal o podpaskach

Napisane przez kocurzyca

Te grube bardzo komfortowe są. Jak pierzynka w gaciach

Napisane przez 19agusia91

a ja tych grubych nie lubię. Ale zielonych Belli uzywam najczęściej

Takie grube to jak pielucha i mam wrażenie, że wszyscy widzą je przez spodnie, na dodatek mają w środku jakąś taką watę, która się zbija
Ja znalazłam moje próbki OB, akurat właśnie dostałam @ to jutro zrobię kolejne podejście

[19agusia91]

Mi się podczas kąpieli nasunęło jakieś zdanie na temat podpasek, miałam pamiętać,zebym Wam je napisać, ale nie pamiętam

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Ja znalazłam moje próbki OB, akurat właśnie dostałam @ to jutro zrobię kolejne podejście

Też mam te próbki

[Soleilka]

Ja mam całe opakowanie Tampaxów różowych. Trzeba to zużyć w końcu...

[otako]

Napisane przez 19agusia91

Mi się podczas kąpieli nasunęło jakieś zdanie na temat podpasek, miałam pamiętać,zebym Wam je napisać, ale nie pamiętam

Skąd ja to znam? czasami wychodzę z pokoju, np. do kuchni (mam blisko, z 8 kroków ) myślę sobie: o, jak wrócę do kompa, to koniecznie muszę sprawdzić to i to. Po czym za chwilę siadam do biurka i pamiętam jedynie, że coś miałam zobaczyć, ale co, to już nie wiem.
Albo oglądam TV, są reklamy, czekam aż się skończą i nagle łapię się na tym, że nie pamiętam co oglądałam mam sklerozę do tego stopnia, że aż czasami muszę sprawdzać w gazecie z programem co jest o danej godzinie na tym kanale

[saming]

Ja tych z belli różowo-fioletowych też nie lubię. Taka wata zbijająca się, fuj. I też mi się wydaje, że wszyscy widzą że mam podpaskę

[Soleilka]

http://photos.posh24.com/p/174888/l/...emian_look.jpg Podoba mi się jej torebka

[Chatul]

Napisane przez saming

Ja tych z belli różowo-fioletowych też nie lubię. Taka wata zbijająca się, fuj. I też mi się wydaje, że wszyscy widzą że mam podpaskę

Przez wiele lat używałam właśnie tych różiwych za dnia. Wygodnie było. I nie wydaje mi się ażeby było je kiedykolwiek widać przez spodnie.
A nawet jeżeli to naprawdę mnie to nie rusza :P

Napisane przez kocurzyca

Te grube bardzo komfortowe są. Jak pierzynka w gaciach

Na noc są idealne Niczego nigdy nie zaplamię, jak je założę.

Napisane przez 19agusia91

a ja tych grubych nie lubię. Ale zielonych Belli uzywam najczęściej

Co kto lubi. Ja używam zielonych za dnia i różowych nocą. Ale spokojnie mogę odwrotnie.

[Magdzia94]

Pożyczę znowu nożyczki od cioci i poproszę o obcięcie końcówek przez koleżankę. Przynajmniej będę miała ścięte tyle ile chcę.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Szykuję się do zrobienia zamówienia na mazidłach

[Chatul]

Rany, cały czas nad geografią siedzę... Nawet połowy jeszcze nie zrobiłań. Leń straszny mnie dopadł...

[aanika]

Napisane przez Magdzia94

T
Ostatnio trenuję tampony, bo jak pojadę do Grecji to nie mam zamiaru się ograniczać.
Muszę powiedzieć że 2 próby wystarczyły mi Są bardzooo wygodne, ten wynalazek jest genialny, szkoda że nie mam warunków w szkole, aby ich używać

Właśnie, w wakacje to na pewno duża wygoda . Ja akurat w Grecji okresu nie miałam, tylko w ostatni dzień, ale to w autokarze. Myślałam, że się tam utopię, mieliśmy 3 postoje przez cały dzień .

Napisane przez kocurzyca

Te grube bardzo komfortowe są. Jak pierzynka w gaciach

Nie wyobrażam sobie, żeby coś takiego włożyć sobie w gacie . Ja już wychowana na podpaskach ultra

Napisane przez Magdzia94

Szykuję się do zrobienia zamówienia na mazidłach

A co chcesz kupować?

[Magdzia94]

Będę robić psikadło na końcówki- keratyna, mleczko owiane, jedwab i zamówię sobie od razu kokos. Musze czymś je skutecznie zregenerować.
Teraz tylko oznajmę o tym mamie i mogę składać zamówienie.

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Będę robić psikadło na końcówki- keratyna, mleczko owiane, jedwab i zamówię sobie od razu kokos. Musze czymś je skutecznie zregenerować.
Teraz tylko oznajmę o tym mamie i mogę składać zamówienie.

Ooo, keratyna. Podobno wzmacnia skręt włosa... Chciałam kupić, ale coś się zebrać nie mogłam :P

[aanika]

Napisane przez Magdzia94

Będę robić psikadło na końcówki- keratyna, mleczko owiane, jedwab i zamówię sobie od razu kokos. Musze czymś je skutecznie zregenerować.
Teraz tylko oznajmę o tym mamie i mogę składać zamówienie.

Mniam
A ja w szkole normalnie zmieniam tampony, łazienki mamy obleśne, ale da się przeżyć. Byle by Ci tylko nikt nie wszedł do kabiny

[saming]

U mnie w lo to była tragedia, pamiętam że przez pierwsze dwa lata to drzwi się nie zamykały, bo nie miały zamka i jak się szło do wc, to wycieczka cała, bo ktoś musiał przytrzymać drzwi, i w ogóle mało miejsca... nie, z tamponami tam bym nie wyrobiła.

A w ogóle muszę się uczyć, a tak opornie mi to idzie, że eeeeh.

[aanika]

Napisane przez saming

U mnie w lo to była tragedia, pamiętam że przez pierwsze dwa lata to drzwi się nie zamykały, bo nie miały zamka i jak się szło do wc, to wycieczka cała, bo ktoś musiał przytrzymać drzwi, i w ogóle mało miejsca... nie, z tamponami tam bym nie wyrobiła.

A w ogóle muszę się uczyć, a tak opornie mi to idzie, że eeeeh.

U nas chociaż są drzwi, ale już spłuczki są pourywane, nie ma papieru ani mydła.Ale przydałyby się zamki w drzwiach, bo często się zdarza, że ktoś nie puka i wchodzi. A w liceum już są ładne kible na szczęście

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Na jutro zapowiadają ładną pogodę i słoneczko . Założę moją nową sukienkę

[weegirl]

Hej, Kochane

Ja dzisiaj mogłam w końcu iść do pracy Po tygodniu siedzenia w domu byłam zachwycona perspektywą wyjścia na dwór

Wczoraj wieczorem wzięłam ostatnią dawkę antybiotyku i całe szczęście, po raz pierwszy miałam po czymś stany lękowe Dzisiaj się aż przeraziłam, bo miałam taką opcję, że po pracy przyszłam bardzo śpiąca, więc się położyłam, ale jakoś nie zasypiałam. W pewnym momencie usłyszałam, że mój TŻ gdzieś wychodzi i się go zapytałam, gdzie idzie, a on nic nie odpowiedział. Pomstowałam na niego w duchu, w końcu zadzwoniłam, a on powiedział, że jest w garażu i zaraz wróci. Potem coś tam mi się śniło i w końcu otworzyłam oczy, ale strasznie kręciło mi się w głowie i nie mogłam niczym ruszyć, chociaż próbowałam. Zaczęłam się zastanawiać, czy to jawa, czy jeszcze sen. Próbowałam czymś poruszyć, ale nie mogłam, w końcu udało mi się poruszyć dłonią i zacisnęłam ją na kołdrze. I tak starałam się dotrzeć do tego, czy to aby na pewno jawa i czy zmysły mnie nie mylą. I w pewnym momencie już myślałam, że to sen, kiedy zobaczyłam coś dziwnego nad łóżkiem, jakby tam stała jakaś postać. Boże, jak ja się wystraszyłam!! To było jak w tych koszmarach, które mis ię śniły w dzieciństwie, kiedy lalka próbowała mnie zabić!! (ach, te horrory ). W tym momencie usłyszałam, że TŻ wchodzi do domu i nagle jakbym odzyskała władzę nad ciałem i od razu wstałam. Okazało się, że wcale go nie pytałam, gdzie idzie i reszta, aż do otwarcia oczu, mi się śniła. Ale to było okropne, jak już otworzyłam oczy, a nie mogłam się poruszyć. Czy któraś z Was tak może miała?

Przepraszam za tak długi wywód, ale nie mogę się nadal otrząsnąć, a TŻtowi nie chcę za bardzo opowiadać, bo uzna, że oszalałam

[Bejjka]

ale się rozpisałyście

byłam na lekcji tańca i czuję się rewelacyjnie

Napisane przez kocurzyca

Byłam tak podekscytowana pojawieniem się szamponu Vatiki, że kupiłam bez czytania składu. Nie jest może tragiczny, ale wszystkie dobroci wymienione na etykiecie, czyli jajko i miód, są na samym końcu składu. A reszta to same detergenty konserwanty itd

daj koniecznie znac jak się sprawuje

Napisane przez kocurzyca

Moja siostra kupiła maszyne do chleba w Lidlu za ok 120 zł
Ja gniotę ręcznie. Wolę skórkę z piekarnika.

a można w piekarniku? bułki też robisz?

Kocurzyco, gratuluje zdania egzaminu

[kocurzyca]

Napisane przez otako

Albo oglądam TV, są reklamy, czekam aż się skończą i nagle łapię się na tym, że nie pamiętam co oglądałam

Przy długości przerw na reklamy w Polsce to jest chyba całkiem normalne.
Ile trwa Titanic w telewizji polskiej? 6 do 8 godzin?

Napisane przez aanika

Nie wyobrażam sobie, żeby coś takiego włożyć sobie w gacie . Ja już wychowana na podpaskach ultra

Ja też zaczynałam od always ultra plus i innych cienkich i tylko przez reklamy myślałam że zwykłe grube są be. W reklamach były określane jako materac, książka telefoniczna...
A jak spróbowałam stwierdziłam że always już nigdy nie dotknę.

Nie wiem jak w PL ale tu są jakieś always niby powlekane bawełną. Chyba im się te plastikowe kiepo sprzedają

[Bejjka]

Napisane przez Chatul

Ooo, keratyna. Podobno wzmacnia skręt włosa... Chciałam kupić, ale coś się zebrać nie mogłam :P

ja też chce kupić ale samej keratyny mi się nie opłaca zamawiać a przed większym zamówieniem muszę zużyć chociaż część zapasów bo niektóre oleje są ważne tylko do maja i czerwca

Madziu, daj znać jak to psikadełko się sprawuje, bo też rozważam jego kupno

[saming]

A ja już Rzepkę wtarłam w skalp, teraz się z wami pożegnam i życzę dobrej nocy i jeszcze się pouczę.

Dobranoc

Ciekawe czy jutro rano temat podpasek nadal mnie zastanie...

[n0emi]

Napisane przez weegirl

Hej, Kochane

Ja dzisiaj mogłam w końcu iść do pracy Po tygodniu siedzenia w domu byłam zachwycona perspektywą wyjścia na dwór

Wczoraj wieczorem wzięłam ostatnią dawkę antybiotyku i całe szczęście, po raz pierwszy miałam po czymś stany lękowe Dzisiaj się aż przeraziłam, bo miałam taką opcję, że po pracy przyszłam bardzo śpiąca, więc się położyłam, ale jakoś nie zasypiałam. W pewnym momencie usłyszałam, że mój TŻ gdzieś wychodzi i się go zapytałam, gdzie idzie, a on nic nie odpowiedział. Pomstowałam na niego w duchu, w końcu zadzwoniłam, a on powiedział, że jest w garażu i zaraz wróci. Potem coś tam mi się śniło i w końcu otworzyłam oczy, ale strasznie kręciło mi się w głowie i nie mogłam niczym ruszyć, chociaż próbowałam. Zaczęłam się zastanawiać, czy to jawa, czy jeszcze sen. Próbowałam czymś poruszyć, ale nie mogłam, w końcu udało mi się poruszyć dłonią i zacisnęłam ją na kołdrze. I tak starałam się dotrzeć do tego, czy to aby na pewno jawa i czy zmysły mnie nie mylą. I w pewnym momencie już myślałam, że to sen, kiedy zobaczyłam coś dziwnego nad łóżkiem, jakby tam stała jakaś postać. Boże, jak ja się wystraszyłam!! To było jak w tych koszmarach, które mis ię śniły w dzieciństwie, kiedy lalka próbowała mnie zabić!! (ach, te horrory ). W tym momencie usłyszałam, że TŻ wchodzi do domu i nagle jakbym odzyskała władzę nad ciałem i od razu wstałam. Okazało się, że wcale go nie pytałam, gdzie idzie i reszta, aż do otwarcia oczu, mi się śniła. Ale to było okropne, jak już otworzyłam oczy, a nie mogłam się poruszyć. Czy któraś z Was tak może miała?

Przepraszam za tak długi wywód, ale nie mogę się nadal otrząsnąć, a TŻtowi nie chcę za bardzo opowiadać, bo uzna, że oszalałam

Mam prawie za kazdym razem tak realne sny. Nigdy jeszcze w snie nie myslalam ze snie, prawie zawsze wydaje mi sie, ze to jest na 100% prawda. I tez nie raz mam takie sny, ze niby sie budze, ale tak naprawde snie nadal.
Nie zwariowalas

Ale moze lepiej TŻta nie strasz
Ja mojemu TŻtowi juz nie mowie o moich snach, bo prawie zawsze sa zle. Nawet jak milo sie zaczynaja, to koncza sie strasznie.

[Bejjka]

ja też pomału czuje się senna
muszę jeszcze wziąć prysznic i coś z włosami zrobić na noc....ostatnio straciłam serce do olejowania

[weegirl]

Napisane przez n0emi

Mam prawie za kazdym razem tak realne sny. Nigdy jeszcze w snie nie myslalam ze snie, prawie zawsze wydaje mi sie, ze to jest na 100% prawda. I tez nie raz mam takie sny, ze niby sie budze, ale tak naprawde snie nadal.
Nie zwariowalas

Ale moze lepiej TŻta nie strasz
Ja mojemu TŻtowi juz nie mowie o moich snach, bo prawie zawsze sa zle. Nawet jak milo sie zaczynaja, to koncza sie strasznie.

No ale ja się naprawdę obudziłam. I to jest najgorsze, że na jawie miałam coś takiego I to uczucie, że ktoś jest obok. Brrrr...

[Bejjka]

Napisane przez weegirl

I to uczucie, że ktoś jest obok. Brrrr...

tez tak raz miałam....z tym, że jak otworzyłam oczy wydawało mi się, że ktoś przemknął po pokoju potem długo nie mogłam zasnąć, bo jakiś okropny strach mi się wkręcił

[weegirl]

Napisane przez Bejjka

tez tak raz miałam....z tym, że jak otworzyłam oczy wydawało mi się, że ktoś przemknął po pokoju potem długo nie mogłam zasnąć, bo jakiś okropny strach mi się wkręcił

o rany... to jakiś psikus mózgu, ale mnie się od razu przypominają różne historie egzorcyzmów w każdym razie, zobaczę, czy mi się to nie powtórzy, jeśli będzie ok, to uznam, że to wina silnego leku. jeśli nie, to się tym przejmę.

[n0emi]

O matko dziewczyny teraz przez was nie zasne