Po co tytuły, po co rymy - my ten wątek i tak w tydzień wykończymy => PM 2011, cz.12

[joanwi]

Napisane przez kaska87

leje z Was jakie dochodzenie inspektory kruzo normalnie za to Was lubię

Dzień dobry

[Kasiulenkowo]

aaa dziś do ślubu 499 dni!!! a to jest 1,4 roku i 12 dni prawie tyle ile jestem z TŻ

[joanwi]

Napisane przez Kasiulenkowo

aaa dziś do ślubu 499 dni!!! a to jest 1,4 roku i 12 dni prawie tyle ile jestem z TŻ

[madzius90]

Hej
Ale napisałyście od wczoraj
Mam czas to nadrobię

Lemon super grzywka
Justi trzymam aby wszystko się udało i żebyście nie musieli przekładać ślubu :cmok
Lanai ja też skorpion . I jak kogoś nie lubię to nie umiem udawać,że jest inaczej.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez kaska87

leje z Was jakie dochodzenie inspektory kruzo normalnie za to Was lubię

Napisane przez Kasiulenkowo

aaa dziś do ślubu 499 dni!!! a to jest 1,4 roku i 12 dni prawie tyle ile jestem z TŻ

[T'ai]

Napisane przez 87_meg

ej wogóle jutro chyba bede miała nowe autko bo tata wychaczył jakąs dobra oferte i chce mnie zaopatrzyc w honde civic staruszke ale podobno ładna bo mojej nejsuni nestety trzeba sie powoli pozbywac bo sie juz psuje...

wogóle rodzice dzis o mieszkaniu mi mówili ze czas sie za czyms rozgladac i orientowac bo dobrym pomysłem jest to zeby zamieskzac przed slubemmm

P jeździ hondą civic ale z 89 a ja hondą civic z 2002 (ale nie moja więc nie ma się co cieszyć)

moi tak samo mówią mi ciągle że powinniśmy przed ślubem się sprawdzić i już zamieszkać, ale kurde nas nie stać
jeszcze z pół roku będziemy zbierać i wtedy zdecydujemy co robić , powinniśmy wtedy mieć 10.000 zł

co do zwierzątek, odkąd mamy kota nawet tata zmienił nastawienie i dokarmia bezdomne kotki tym co nasz nie zje hrabaia a tak w ogóle to trzeba go odrobaczyć profilaktycznie bo wczoraj widziałam jak pióra sobie zjada na podwórku

wczoraj P się zdziwił jak mu powiedziałam ile zostało do ślubu, stwierdził że to niebezpiecznie się zbliża
i po wypłacie chyba skoczymy na zakupki, jakieś balerinki by się przydały i bluzeczki

[madzius90]

Napisane przez T'ai

wczoraj P się zdziwił jak mu powiedziałam ile zostało do ślubu, stwierdził że to niebezpiecznie się zbliża
i po wypłacie chyba skoczymy na zakupki, jakieś balerinki by się przydały i bluzeczki

[T'ai]

stresuje się chłopak zwłaszcza tym się zmartwił że wizja na mieszkanie gdzieś się rozmyła

[JennyAniolek]

Cześć
U mnie znów piękna pogoda, a ja dostałam jakiegoś kopa do pracy
Miłego dnia

[joanwi]

Napisane przez T'ai

stresuje się chłopak zwłaszcza tym się zmartwił że wizja na mieszkanie gdzieś się rozmyła

już trochę macie zaoszczędzone, więc może wam się uda

u mnie też słoneczko świeci i jest cieplutko

zmykam na praktyki, będę po 12.00

[madzius90]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
U mnie znów piękna pogoda, a ja dostałam jakiegoś kopa do pracy
Miłego dnia

hej

Napisane przez joanwi

już trochę macie zaoszczędzone, więc może wam się uda

u mnie też słoneczko świeci i jest cieplutko

zmykam na praktyki, będę po 12.00

papa


U nas też suuuper pogoda słoneczko od samego rana

Muszę doprowadzić się do porządki i śmigać na zakupki

[T'ai]

Napisane przez joanwi

już trochę macie zaoszczędzone, więc może wam się uda

ciągle mam nadzieję

jutro ostatni dzień wstawania

[madzius90]

Napisane przez T'ai

ciągle mam nadzieję

jutro ostatni dzień wstawania

Dacie radę

[elunka88]

Hej
Ale piękna pogoda

Miałam dzisiaj już na start dnia trochę rozrywki....stoję w busie, nagle sie odwróciłam w stronę jednego chłopaka który siedział na końcu a tam jego tel skierowany w moją stronę i cyk nagle no i tak się gapię, ten zauważył, zgasił się jak pier.on....schował telefon....wyszłam z busa, odeszłam trochę, stoję i czekam. IDZIE zauważył mnie, znowu mu się glupio zrobiło. A ja z uśmiechem na ustach "Dlaczego Twój tel robił mi zdjęcie? " on mówi że jakiś tam program sprawdzał, czy się da bez błysku czy coś tam. No to ja mu grzecznie " To sprawdzaj sobie na kimś innym, i nie chce być w Twojej skórze jak znajdę to zdjęcie na necie" a on że nie, on taki nie jest. Ja mówię że nie wiem.Dodam że chłopak ode mnie ze wsi więc nie było sensu się kłócić...poszłam...on mnie dogonił, mówi że mi pokaże jak usuwa i że sorki. Ja mu że nie mam czasu czekać.

A wczoraj szłam skrótem do pracy i jakieś psy na mnie wyleciały. Często widuję tego gościa jak z nim chodzi na spacer koło mojkego biura. A wczoraj jakoś zaczęły szczekać na mnie. Ten gościu parę dobrych metrów dalej a ja się dre" Może by pan zabrał łaskawie te pieski!!!"

I tym sposobem mam umiloną drogę do pracy codziennie

[madzius90]

Napisane przez elunka88

Hej
Ale piękna pogoda

Miałam dzisiaj już na start dnia trochę rozrywki....stoję w busie, nagle sie odwróciłam w stronę jednego chłopaka który siedział na końcu a tam jego tel skierowany w moją stronę i cyk nagle no i tak się gapię, ten zauważył, zgasił się jak pier.on....schował telefon....wyszłam z busa, odeszłam trochę, stoję i czekam. IDZIE zauważył mnie, znowu mu się glupio zrobiło. A ja z uśmiechem na ustach "Dlaczego Twój tel robił mi zdjęcie? " on mówi że jakiś tam program sprawdzał, czy się da bez błysku czy coś tam. No to ja mu grzecznie " To sprawdzaj sobie na kimś innym, i nie chce być w Twojej skórze jak znajdę to zdjęcie na necie" a on że nie, on taki nie jest. Ja mówię że nie wiem.Dodam że chłopak ode mnie ze wsi więc nie było sensu się kłócić...poszłam...on mnie dogonił, mówi że mi pokaże jak usuwa i że sorki. Ja mu że nie mam czasu czekać.

A wczoraj szłam skrótem do pracy i jakieś psy na mnie wyleciały. Często widuję tego gościa jak z nim chodzi na spacer koło mojkego biura. A wczoraj jakoś zaczęły szczekać na mnie. Ten gościu parę dobrych metrów dalej a ja się dre" Może by pan zabrał łaskawie te pieski!!!"

I tym sposobem mam umiloną drogę do pracy codziennie

co za koleś :/

Ale masz przygody

[T'ai]

Ela może to jakiś wielbiciel
mi po spotkaniu z policją ostatnio też starczy przygód na dłuższy czas, nie mam już naklejek

[Stysik]

czesc

Napisane przez 87_meg

a jeszcze wiele pogladów ja poprostu tutaj nie wyrazam bo nie chce sie narazac co poniektórym...

ej wogóle jutro chyba bede miała nowe autko bo tata wychaczył jakąs dobra oferte i chce mnie zaopatrzyc w honde civic staruszke ale podobno ładna bo mojej nejsuni nestety trzeba sie powoli pozbywac bo sie juz psuje...

wogóle rodzice dzis o mieszkaniu mi mówili ze czas sie za czyms rozgladac i orientowac bo dobrym pomysłem jest to zeby zamieskzac przed slubemmm

ale fajnie i z autkiem i z mieszkaniem

Napisane przez 87_meg

a co do pogladów to nie mówie teraz o o konkretach ale pewne rzeczy mnie tu czasem śmiesza draznia i irytuja ale jakbym napisała co o tym mysle to niektóre dziewuchy pewnie by focha z przytupem zarzuciły

ale ze my?

Napisane przez lusesita23

to tak jak ja...chcoc teraz na mgr troszke sie to zmienilo i mam wroga nawet usunelam ja z nk

biedna

Napisane przez kaska87

siostrzeniec P. ostatnio dojechał mamusię chciała go zmobilizować do wiązania bucików
S: widzisz Jasmin sama wiąże buciki, a jest młodsza
Mały: tak mama, ale ona nie potrafi pisać i czytać

fajne

Napisane przez elunka88

Hej
Ale piękna pogoda

Miałam dzisiaj już na start dnia trochę rozrywki....stoję w busie, nagle sie odwróciłam w stronę jednego chłopaka który siedział na końcu a tam jego tel skierowany w moją stronę i cyk nagle no i tak się gapię, ten zauważył, zgasił się jak pier.on....schował telefon....wyszłam z busa, odeszłam trochę, stoję i czekam. IDZIE zauważył mnie, znowu mu się glupio zrobiło. A ja z uśmiechem na ustach "Dlaczego Twój tel robił mi zdjęcie? " on mówi że jakiś tam program sprawdzał, czy się da bez błysku czy coś tam. No to ja mu grzecznie " To sprawdzaj sobie na kimś innym, i nie chce być w Twojej skórze jak znajdę to zdjęcie na necie" a on że nie, on taki nie jest. Ja mówię że nie wiem.Dodam że chłopak ode mnie ze wsi więc nie było sensu się kłócić...poszłam...on mnie dogonił, mówi że mi pokaże jak usuwa i że sorki. Ja mu że nie mam czasu czekać.

A wczoraj szłam skrótem do pracy i jakieś psy na mnie wyleciały. Często widuję tego gościa jak z nim chodzi na spacer koło mojkego biura. A wczoraj jakoś zaczęły szczekać na mnie. Ten gościu parę dobrych metrów dalej a ja się dre" Może by pan zabrał łaskawie te pieski!!!"

I tym sposobem mam umiloną drogę do pracy codziennie

masz przygody pewnie chlopakowi glupio było i dobrze

[isabele]

Cześć dziewczyny

Ja juz jestem w pracy po sniadanku.

nie mogę sie już wypłaty doczekac

[Sareczka1987]

Jak Wam się podobają te obrączki?
Załącznik 2977833

[elunka88]

T'ai a ja też mam jutro wyjątkowo ostatni dzień wstawania, to będziemy razem świętować

[lusesita23]

Napisane przez kaska87

leje z Was jakie dochodzenie inspektory kruzo normalnie za to Was lubię

Napisane przez kaska87

to ja tez idę spać
cześć i czołem nie zadławcie się rosołem
branoc

Napisane przez Kasiulenkowo

aaa dziś do ślubu 499 dni!!! a to jest 1,4 roku i 12 dni prawie tyle ile jestem z TŻ

Napisane przez T'ai

P jeździ hondą civic ale z 89 a ja hondą civic z 2002 (ale nie moja więc nie ma się co cieszyć)

moi tak samo mówią mi ciągle że powinniśmy przed ślubem się sprawdzić i już zamieszkać, ale kurde nas nie stać
jeszcze z pół roku będziemy zbierać i wtedy zdecydujemy co robić , powinniśmy wtedy mieć 10.000 zł

co do zwierzątek, odkąd mamy kota nawet tata zmienił nastawienie i dokarmia bezdomne kotki tym co nasz nie zje hrabaia a tak w ogóle to trzeba go odrobaczyć profilaktycznie bo wczoraj widziałam jak pióra sobie zjada na podwórku

wczoraj P się zdziwił jak mu powiedziałam ile zostało do ślubu, stwierdził że to niebezpiecznie się zbliża
i po wypłacie chyba skoczymy na zakupki, jakieś balerinki by się przydały i bluzeczki

moje tez to robia i na ptaki poluja

Napisane przez elunka88

Hej
Ale piękna pogoda

Miałam dzisiaj już na start dnia trochę rozrywki....stoję w busie, nagle sie odwróciłam w stronę jednego chłopaka który siedział na końcu a tam jego tel skierowany w moją stronę i cyk nagle no i tak się gapię, ten zauważył, zgasił się jak pier.on....schował telefon....wyszłam z busa, odeszłam trochę, stoję i czekam. IDZIE zauważył mnie, znowu mu się glupio zrobiło. A ja z uśmiechem na ustach "Dlaczego Twój tel robił mi zdjęcie? " on mówi że jakiś tam program sprawdzał, czy się da bez błysku czy coś tam. No to ja mu grzecznie " To sprawdzaj sobie na kimś innym, i nie chce być w Twojej skórze jak znajdę to zdjęcie na necie" a on że nie, on taki nie jest. Ja mówię że nie wiem.Dodam że chłopak ode mnie ze wsi więc nie było sensu się kłócić...poszłam...on mnie dogonił, mówi że mi pokaże jak usuwa i że sorki. Ja mu że nie mam czasu czekać.

A wczoraj szłam skrótem do pracy i jakieś psy na mnie wyleciały. Często widuję tego gościa jak z nim chodzi na spacer koło mojkego biura. A wczoraj jakoś zaczęły szczekać na mnie. Ten gościu parę dobrych metrów dalej a ja się dre" Może by pan zabrał łaskawie te pieski!!!"

I tym sposobem mam umiloną drogę do pracy codziennie

a ten koles to wielbiciel chyba

heloł

ja ne umiem juz dlugo spac 9:30 i po spaniu.bu. ranny ptaszek ze mnie

ide cos wszamac chyba a potem musze popracowac,popisac i na zakuy swiateczne z mam jechac

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez isabele

Cześć dziewczyny

Ja juz jestem w pracy po sniadanku.

nie mogę sie już wypłaty doczekac

ja też

i zwrotu podatku

[madzius90]

Ja mam jutro wypłatę, ale nie będzie mnie w pracy to mam nadzieję, że mama weźmię moją działkę

I też czekam na zwrot podatku
Kolegi ciotka pracuje w naszym US i powiedziała, że narazie nie mają pieniędzy na wypłacanie


Zmykam do miasta. pa

[isabele]

Napisane przez elunka88

T'ai a ja też mam jutro wyjątkowo ostatni dzień wstawania, to będziemy razem świętować

w przyszłym tygodniu masz urlop??

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez lusesita23

moje tez to robia i na ptaki poluja



a ten koles to wielbiciel chyba

heloł

ja ne umiem juz dlugo spac 9:30 i po spaniu.bu. ranny ptaszek ze mnie

ide cos wszamac chyba a potem musze popracowac,popisac i na zakuy swiateczne z mam jechac

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------



ja też

i zwrotu podatku

Zwrot podatku to tez uwielbiam

A w tym miesiącu jeszcze bilansówka

Ale obiecałam sobie ze wszystko na oszczędności.

[lusesita23]

Napisane przez madzius90

Ja mam jutro wypłatę, ale nie będzie mnie w pracy to mam nadzieję, że mama weźmię moją działkę

I też czekam na zwrot podatku
Kolegi ciotka pracuje w naszym US i powiedziała, że narazie nie mają pieniędzy na wypłacanie


Zmykam do miasta. pa

to mnie pocieszylas z tym zwrotem zreszta-i tak to pojdzie na sale

paaaa

niech mnie ktos wywali z teg lozka-nie wstane sama z siebie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

ja sobie obiecalam,ze z tej wyplaty-wyrownianie za 3 miechy-pojdzie na oszczednosci

ale juz wiem,ze mam pilniejsze potrzeby, ciuchy i kosmetyki;p wiec moze stowka sie ostanie z tego

[elunka88]

Isabele nieee, my sobie z T'ai liczymy ile razy trzeba jeszcze wstawać, a ponieważ jutro ostatni dzień roboczy to jeden raz bo w sobotę i niedzielę spanie

[Stysik]

Napisane przez isabele

nie mogę sie już wypłaty doczekac

oj tak

Napisane przez Sareczka1987

Jak Wam się podobają te obrączki?
Załącznik 2977833

ładne ale wole tradycyjne

Napisane przez lusesita23

ja ne umiem juz dlugo spac 9:30 i po spaniu.bu. ranny ptaszek ze mnie

wstalabys kilka razy o 6 lub wczesniej bo na pewno bys sie potem wyspala

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez elunka88

Isabele nieee, my sobie z T'ai liczymy ile razy trzeba jeszcze wstawać, a ponieważ jutro ostatni dzień roboczy to jeden raz bo w sobotę i niedzielę spanie

ja w sobote wstaje ale od srody bede miala urlop

[lusesita23]

do szkoly wstaje o 5:30,a do malego o 6:30 ale to cos gorszego-swiadomosc,ze tyyyle pracy przede mna i nie moge dnia marnowac tak sobie wkrecilam,okropne.ale i tak na razie leze

[Stysik]

Napisane przez lusesita23

...ale i tak na razie leze

korzystaj póki możesz

Kasia te twoje odliczanie w podpisie to są kg które zrzuciłaś?

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

wczoraj mi promotor powiedzial ze to co teraz robie ma kluczowe znaczenie i jest to trudne zniechecil mnie

[isabele]

Napisane przez lusesita23

to mnie pocieszylas z tym zwrotem zreszta-i tak to pojdzie na sale

paaaa

niech mnie ktos wywali z teg lozka-nie wstane sama z siebie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

ja sobie obiecalam,ze z tej wyplaty-wyrownianie za 3 miechy-pojdzie na oszczednosci

ale juz wiem,ze mam pilniejsze potrzeby, ciuchy i kosmetyki;p wiec moze stowka sie ostanie z tego

Zwroty podatku zazwyczaj sa koło 20 - jak wpływają biezace pieniazki do US

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez elunka88

Isabele nieee, my sobie z T'ai liczymy ile razy trzeba jeszcze wstawać, a ponieważ jutro ostatni dzień roboczy to jeden raz bo w sobotę i niedzielę spanie

A to rzeczywiście i dla mnie jutro ostatni dzien wstawania Ale w sumie ja wstaje codziennie o 8 30 wiec nie narzekam na wstawanie

[MiciaKicia]

Napisane przez madzius90

ojj baaardzo
Jestem strasznie wyczulona na krzywdę zwierzątek. Są takie malutkie, bezbronne w większości a ludzie je tak krzywdzą Wolę np. pomóc jakiemuś potrzebującemu zwierzaczkowi niż człowiekowi. Chociaż na krzywdę ludzką też jestem wyczulona. a szczególnie na małe dzieciaczki i strasze osoby.
A wracając do zwierzątek to jak np. w tv trafię gdzieś na program gdzie pokazują jakieś skrzywdzone zwierzątko to przełączam bo od razu
Nawiedzona jestem

ja tez tak mam.. na cierpienie zwierząt jestem strasznie wyczulona. Ile ja sie cegiełek nakupowalam dla chorych piesków, koni oddawanych na rzeź masakra... Była akcja z tymi bernardynami co na smalec mialy isc ale je uratowali to tez kupowałam cegiełki na ich utrzymanie/. Nie mogłam inaczej postąpic. Ostatnio jak juz oddalam pita do skarbówki widzialam w TV reklame, ze mozna oddac 1% podatku na zwierzęta... Ale mi serce pękło i sie poplakalam bo pit oddalam a dopiero pozniej widzialam ze jest taka mozliwosc oddania 1% podatku Wogole to najchetniej wzielabym do siebie wszystkie potrzebujące zwuierzaczki ale wiem, ze to nierealne Kiedys w necie krazyly takie filmiki o tym jak futra robią... raz probowalam obejrzec ale zobaczylam pierwsze 10 sekuns filmu i podziekowalam... pozniej mialam koszmary... W jednym horrorze tez na poczatku byl puszczony ten filmik.. ze niby jakis psychol go oglada... jak ja plakalam

Napisane przez lusesita23

wiecie,z epajaka nadal nie ma?mam nadzieje,ze nie rosnie za ta szafa tylko polazl gdzies;p

ale oczywiscie mialam wnocy schizy,ze po mnie lazi i obudzilam sie jak walilam reka w koldre,zeby go zrzucic;p

czesto tak mam

a najlepsz ejak sie czasem budze stajac na lozku, przy zapalonym swietle strzepujac koldre bo mialam schizy,ze pajaki atakuja-jestem psychiczna

tez tak mam.. masakra Nienawidze jak mi sie pajaki snią. A czesto mam takie sny.. i tak ich pelno... na calej podłodze.. i deptam po nich i lażą po mnie... to straszne.. i tez sie czesto budze jak jakis psychol i szukam pajakow w pokoju czy nie chodzą zadne, strzepuje koldre.. wszystko ehh

Napisane przez elunka88

Hej
Ale piękna pogoda

Miałam dzisiaj już na start dnia trochę rozrywki....stoję w busie, nagle sie odwróciłam w stronę jednego chłopaka który siedział na końcu a tam jego tel skierowany w moją stronę i cyk nagle no i tak się gapię, ten zauważył, zgasił się jak pier.on....schował telefon....wyszłam z busa, odeszłam trochę, stoję i czekam. IDZIE zauważył mnie, znowu mu się glupio zrobiło. A ja z uśmiechem na ustach "Dlaczego Twój tel robił mi zdjęcie? " on mówi że jakiś tam program sprawdzał, czy się da bez błysku czy coś tam. No to ja mu grzecznie " To sprawdzaj sobie na kimś innym, i nie chce być w Twojej skórze jak znajdę to zdjęcie na necie" a on że nie, on taki nie jest. Ja mówię że nie wiem.Dodam że chłopak ode mnie ze wsi więc nie było sensu się kłócić...poszłam...on mnie dogonił, mówi że mi pokaże jak usuwa i że sorki. Ja mu że nie mam czasu czekać.

A wczoraj szłam skrótem do pracy i jakieś psy na mnie wyleciały. Często widuję tego gościa jak z nim chodzi na spacer koło mojkego biura. A wczoraj jakoś zaczęły szczekać na mnie. Ten gościu parę dobrych metrów dalej a ja się dre" Może by pan zabrał łaskawie te pieski!!!"

I tym sposobem mam umiloną drogę do pracy codziennie

heh ale masz przygody kobietko
Tego kolesia to bym chyba udusila:|

RÓWNE 2 TYGODNIE ZOSTALO

Aaaale u mnie piękna pogoda.. Poznije pojde z mamą i malutką na dłuugi spacer
aaaaa dzis czwartek? jupii jutro ostatni raz wstaje

[sweetieSS]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

przez Ciebie nie mogłam odejść od kompa i smarkałam na niego co chwilę

Napisane przez 87_meg

chyba pora na mnie bo jutro nie wstane albo bedzie powazny error rano
buziory!!!!!!!!!! w sisiory
kolorowych

zboczuszek

Napisane przez lusesita23

moj mnie tez dzis rozwalil;p

uwaga,dialog;p

ja w kuchni, maly w pokoju:

maly: ciocia ja cie mynia mynia <chce pic;p>

ja: to przynies butelke to ci zrobie herbatke

maly: la nie <ja nie;p>

ja:no to nie <i dalej zmywam>

chwila ciszy

maly: JA CIE MYNIA MYNIA

ja: miki, to przynies-ja teraz nie moge

maly: la nie.la dzidzi.



ostanio czesto wszystko zwala na to,ze jest maly i nie moze czegos zrobic przez to

jaki słodziak dziecko mojej koleżanki też twierdzi że jest za mały żeby robić kupę do nocnika ma 3 lata

Napisane przez lusesita23

no to moge juz isc spac

wiecie,z epajaka nadal nie ma?mam nadzieje,ze nie rosnie za ta szafa tylko polazl gdzies;p

ale oczywiscie mialam wnocy schizy,ze po mnie lazi i obudzilam sie jak walilam reka w koldre,zeby go zrzucic;p

czesto tak mam

a najlepsz ejak sie czasem budze stajac na lozku, przy zapalonym swietle strzepujac koldre bo mialam schizy,ze pajaki atakuja-jestem psychiczna

e tam zaraz psychiczna

Napisane przez elunka88

Hej
Ale piękna pogoda

Miałam dzisiaj już na start dnia trochę rozrywki....stoję w busie, nagle sie odwróciłam w stronę jednego chłopaka który siedział na końcu a tam jego tel skierowany w moją stronę i cyk nagle no i tak się gapię, ten zauważył, zgasił się jak pier.on....schował telefon....wyszłam z busa, odeszłam trochę, stoję i czekam. IDZIE zauważył mnie, znowu mu się glupio zrobiło. A ja z uśmiechem na ustach "Dlaczego Twój tel robił mi zdjęcie? " on mówi że jakiś tam program sprawdzał, czy się da bez błysku czy coś tam. No to ja mu grzecznie " To sprawdzaj sobie na kimś innym, i nie chce być w Twojej skórze jak znajdę to zdjęcie na necie" a on że nie, on taki nie jest. Ja mówię że nie wiem.Dodam że chłopak ode mnie ze wsi więc nie było sensu się kłócić...poszłam...on mnie dogonił, mówi że mi pokaże jak usuwa i że sorki. Ja mu że nie mam czasu czekać.

A wczoraj szłam skrótem do pracy i jakieś psy na mnie wyleciały. Często widuję tego gościa jak z nim chodzi na spacer koło mojkego biura. A wczoraj jakoś zaczęły szczekać na mnie. Ten gościu parę dobrych metrów dalej a ja się dre" Może by pan zabrał łaskawie te pieski!!!"

I tym sposobem mam umiloną drogę do pracy codziennie

co za koleś


cześć !!