........ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-25, 14:18   #1
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888

........


Temat na poważnie, miałam go puścić jutro rano, ale postanowiłam być przewrotna .
Moja mama ma od 2 lat raka jelita grubego. Umiera, były operacje, chemia, ale nic niestety nie pomogło ... Nie wiem, może ktoś był w takiej sytuacji, chodzi mi o moją młodszą siostrzyczkę, która nie wie tak naprawdę co się dzieje ... Nie wiem jak powinnam ją przygotować na to wszystko, czy w ogóle powinnam ...
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:27   #2
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Temat na poważnie, miałam go puścić jutro rano, ale postanowiłam być przewrotna .
Moja mama ma od 2 lat raka jelita grubego. Umiera, były operacje, chemia, ale nic niestety nie pomogło ... Nie wiem, może ktoś był w takiej sytuacji, chodzi mi o moją młodszą siostrzyczkę, która nie wie tak naprawdę co się dzieje ... Nie wiem jak powinnam ją przygotować na to wszystko, czy w ogóle powinnam ...
Przepraszam, czy ja dobrze widzę???
Piszesz o umierającej na raka matce, a jednocześnie dodajesz, że postanowiłaś być przewrotna i wstawiasz głupie emotki?
I Ty naprawde sądzisz, że ktokolwiek potraktuje Cię poważnie???
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:30   #3
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Przepraszam, czy ja dobrze widzę???
Piszesz o umierającej na raka matce, a jednocześnie dodajesz, że postanowiłaś być przewrotna i wstawiasz głupie emotki?
I Ty naprawde sądzisz, że ktokolwiek potraktuje Cię poważnie???

i jeszcze ten podpis, no idealnie pasuje do sytuacji, widać jak bardzo ci przykro...
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:30   #4
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: ........

Mogę wiedzieć ile macie lat ty i twoja siostra?
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:32   #5
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Przepraszam, czy ja dobrze widzę???
Piszesz o umierającej na raka matce, a jednocześnie dodajesz, że postanowiłaś być przewrotna i wstawiasz głupie emotki?
I Ty naprawde sądzisz, że ktokolwiek potraktuje Cię poważnie???

dokładnie to chyba jakaś kpina
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:32   #6
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Przepraszam, czy ja dobrze widzę???
Piszesz o umierającej na raka matce, a jednocześnie dodajesz, że postanowiłaś być przewrotna i wstawiasz głupie emotki?
I Ty naprawde sądzisz, że ktokolwiek potraktuje Cię poważnie???
Jeśli znajdzie się ktoś kto jednak mimo Twoich uwag, które zostawię jednak bez komentarza ,potraktuje mnie poważnie, to będę bardzo wdzięczna
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:34   #7
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: ........

Agnieszka chyba bardzo potrzebuje czyjejś uwagi.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:34   #8
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: ........

ja jednak jestem ciekawa co znaczy własnie ten diabełek ....
mi gdyby matka umierała to miałabym zupełnie inny nastrój...
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:40   #9
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Mogę wiedzieć ile macie lat ty i twoja siostra?
ja mam 24, siostra 10

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
i jeszcze ten podpis, no idealnie pasuje do sytuacji, widać jak bardzo ci przykro...
Właśnie z uwagi na takie komentarze zastanawiałam się, czy w ogóle pisać, zdecydowałam się, ale jednak żałuję.
To, pogodziłam się z faktem ,że moja mama umiera, rozmawiałam z nią o tym fakcie nie raz.
Jeżeli chodzi o jakieś diabełki, o których tu piszecie to co to w ogóle ma do rzeczy? Uwierz, jest mi cholernie smutno!!!, widząc jak moja mama umiera, ale obiecałam jej, że będę wesoła, że się nie dam, muszę dla siostry, dla siebie i ojca,
zresztą .... dzięki
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:41   #10
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Jeśli znajdzie się ktoś kto jednak mimo Twoich uwag, które zostawię jednak bez komentarza ,potraktuje mnie poważnie, to będę bardzo wdzięczna
Jeśli istotnie masz 24 lata, to chyba powinnas być na tyle zdrowo myśląca, aby spodziewać się takich a nie innych reakcji. Gdyby moja matka umierała na raka, nie tworzyłabym wątków o puszczaniu bąków. Rozumiesz, o co mi chodzi?
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:41   #11
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: ........

wiec siostra bardzo dobrze wie co sie dzieje, szczerze mowiac myslałam ze ma moze 2 lata
bardzo Ci wspołczuje, ale wydaje mi sie ze powinniscie ja przygotiwac wszyscy w miare mozliwosci: ty, tata, babcia jakas. moze nawet p[sycholog
antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:42   #12
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: ........

Nie ma żadnej nadziei? Co mówią lekarze? Przerzuty?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:45   #13
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: ........

Myślałam, że twoja siora jest młodsza. No cóż, dzieci w takim wieku już bardzo dużo wiedzą i nie ma co ukrywać prawdy, bo jednak ona widzi, że jest coś nie tak jak mama jest w szpitalu albo źle się czuje po chemii. Musisz przygotować siostrę, że któregoś dnia wam jej zabraknie, a jak to się stanie to się nią zaopiekujesz.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:46   #14
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
ja jednak jestem ciekawa co znaczy własnie ten diabełek ....
mi gdyby matka umierała to miałabym zupełnie inny nastrój...
A co podpis ma do rzeczy? Nie przesadzasz? Każdy ma zmieniać podpis zależnie od sytuacji w jakiej się znalazł w danym dniu, tygodniu, miesiącu?

Prawdę mówiąc, ja bym ją przygotowała. Ma 10 lat, więc znowu tak mała nie jest, lepiej żeby była przygotowana niż żeby śmierć mamy spadła na nią niespodziewanie. Ogólnie uważam, ze to Twoja mama powinna z Nią porozmawiać.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:52   #15
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Diablica z Tasmanii Pokaż wiadomość
Myślałam, że twoja siora jest młodsza. No cóż, dzieci w takim wieku już bardzo dużo wiedzą i nie ma co ukrywać prawdy, bo jednak ona widzi, że jest coś nie tak jak mama jest w szpitalu albo źle się czuje po chemii. Musisz przygotować siostrę, że któregoś dnia wam jej zabraknie, a jak to się stanie to się nią zaopiekujesz.
Też tak myślę, w końcu jeżdżąc na wlewy nie da się wyglądać i trzymać tak, jak przed. Wiem coś o tym, moja mama zachorowała jak byłam w podstawówce. Na początku próbowali mi wciskać różne pocieszające kity, w końcu im powiedziałam, żeby zaczęli rozmawiać ze mną jak z istotą rozumną, hyhy. I porozmawiali.

Potem, jak wiele lat później był nawrót, to już wiedziałam czego się spodziewać.

Ogólnie rak to jest choroba wyniszczająca organizm, ale mająca też bardzo dużo wspólnego z psychiką. Walczcie i niech wasza Mama stara się być jak najdłużej z wami...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:52   #16
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: ........

Jakie rokowania ma twoja mama?
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 14:55   #17
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Wroclovianka Pokaż wiadomość
A co podpis ma do rzeczy? Nie przesadzasz? Każdy ma zmieniać podpis zależnie od sytuacji w jakiej się znalazł w danym dniu, tygodniu, miesiącu?
No gdyby mi matka umierała i dotychczas miałabym podpis np. 'Najszczęśliwsza na świecie' to raczej bym go zmieniła, bo średnio pasuje do sytuacji i ogólnie dziwie wygląda tuż pod postem o umierającej matce
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:03   #18
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No gdyby mi matka umierała i dotychczas miałabym podpis np. 'Najszczęśliwsza na świecie' to raczej bym go zmieniła, bo średnio pasuje do sytuacji i ogólnie dziwie wygląda tuż pod postem o umierającej matce
Wydaje mi się, że każdy przeżywa to na swój sposób, jeden się martwi i płacze, drugi szuka ucieczki w seks i używki, a jeszcze inny stara się uśmiechać, bo może nie chce by bliska osoba widziała ją smutną. Rozumiem, że wątek o bąkach był średnio śmieszny, ale może w ten sposób autorka stara się zapomnieć o tym co się wokół niej dzieje.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:03   #19
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: ........

U mojej matulki i w ogóle w moim domu panuje zasada "będzie dobrze i ch*j"

Minęło parę lat od nawrotu, od operacji która trwała 4 godziny i mało się zgonem nie skończyła, była chemia, były wymioty na zielono i sama jej goliłam głowę na zero i płakałam razem z nią, że ją skóra bolała, było raz reanimowanie jej...takie doświadczenia hartują jak stal.

Ogólnie wiemy już, że nawet magiczne 5 czy 10 lat, po których już rzekomo ma nie być nawrotu, to bujda na resorach, bada się co pół roku zamiast co roku, żeby w razie wu wykrycie było jak najszybciej i żyje się pełnią życia.

Będzie dobrze i ch*j


Autorko, jak się pojawisz to napisz jakie są rokowania lekarzy, może trzeba pobiegać po innych onkologach?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:05   #20
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No gdyby mi matka umierała i dotychczas miałabym podpis np. 'Najszczęśliwsza na świecie' to raczej bym go zmieniła, bo średnio pasuje do sytuacji i ogólnie dziwie wygląda tuż pod postem o umierającej matce
A może Autorka nie przywiązuję wagi do podpisu tutaj, opisu na gg i innych miejsc, gdzie wg Was powinna codziennie zmieniać sobie opisik w zależności od nastroju, jak Ty czy inne oburzone tym dziewczyny tutaj?
Może ma ważniejsze sprawy niż wylewanie swoich żali w opisach/podpisach?
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2010-03-25 o 15:07
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:21   #21
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Temat na poważnie, miałam go puścić jutro rano, ale postanowiłam być przewrotna .
Moja mama ma od 2 lat raka jelita grubego. Umiera, były operacje, chemia, ale nic niestety nie pomogło ... Nie wiem, może ktoś był w takiej sytuacji, chodzi mi o moją młodszą siostrzyczkę, która nie wie tak naprawdę co się dzieje ... Nie wiem jak powinnam ją przygotować na to wszystko, czy w ogóle powinnam ...
Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
ja mam 24, siostra 10
Myślę, że z twoją siostrą powinna porozmawiać mama. Za jakiś czas jej zabraknie i siostra może mieć żal już do końca życia, że została pominięta i nie mogła tych ostatnich rozmów z mamą odbyć. Powinnaś nakłonić mamę do szczerej rozmowy z siostrą, do przygotowania jej na to, co się stanie, na to, kto zajmie się potem jej opieką i wychowaniem. Ona ma 10 lat nie może pozostać zupełnie nieświadoma, bo sama wam tego nie wybaczy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:22   #22
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: ........

No fakt, dziwnie to wygląda przy Twoich innych wątkach, w których nawet się nie wypowiadałam bo jak zobaczyłam poziom dyskusji to się wycofałam. Ale nie mnie to oceniać.

Więc myślę że w tym wieku ona doskonale zdaje sobie już sprawę z tego, co się dzieje. Dlatego nie warto udawać że jest super tylko na poważnie rozmawiać o tym problemie, nie kłamać broń boże, że np. wszystko ok i mama jutro wyzdrowieje. Powiedzieć dziecku że jest już duże, wiele rzeczy rozumie i musi również zrozumieć, że stan mamy jest ciężki i się pogarsza ale mama zawsze, niezależnie od tego co się stanie będzie je bardzo mocno kochać tak jak reszta rodziny. Szczerze odpowiadać na każde pytanie, nawet jeśli jest trudne. I to właśnie ważne, najważniejsze żeby w was miała wsparcie, żeby wam mogła w każdej chwili o swoich problemach, wątpliwościach powiedzieć a nie dusić tego w sobie. Nigdy ta sytuacja idealna nie będzie, nie przygotujecie jej w pełni na cierpienie ale możecie jej pomóc przejść to łagodniej właśnie w ten sposób ją wspierając.

I choroba nie powinna być tematem tabu. W żadnym razie. To co nieznane, zakazane jeszcze bardziej przeraża. Dobrze żeby dziewczynka dowiedziała się choćby od Ciebie czym jest ta choroba, jak przebiega, dlaczego jest tak poważna i jakie są jej różne aspekty.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:28   #23
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez agnieszkaqazplm Pokaż wiadomość
Temat na poważnie, miałam go puścić jutro rano, ale postanowiłam być przewrotna .
Moja mama ma od 2 lat raka jelita grubego. Umiera, były operacje, chemia, ale nic niestety nie pomogło ... Nie wiem, może ktoś był w takiej sytuacji, chodzi mi o moją młodszą siostrzyczkę, która nie wie tak naprawdę co się dzieje ... Nie wiem jak powinnam ją przygotować na to wszystko, czy w ogóle powinnam ...
A jakie są rokowania? bo samo określenie "umiera" niewiele mówi.

W zasadzie to nie wiem czy jest sens przygotowywać siostrę na śmierć mamy, bo jeśli mamie zostało jeszcze sporo czasu to nie ma sensu, żeby przez cały ten okres się dziecko stresowało i przeżywało mamy odejście.
Jeśli czasu zostało niewiele - kwestia tygodni czy miesiąca, to można siostrze powiedzieć, co się z mamą dzieje. Ale w żadnym wypadku, że umiera. Na rozpacz przyjdzie czas po jej śmierci.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 15:55   #24
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A jakie są rokowania? bo samo określenie "umiera" niewiele mówi.

W zasadzie to nie wiem czy jest sens przygotowywać siostrę na śmierć mamy, bo jeśli mamie zostało jeszcze sporo czasu to nie ma sensu, żeby przez cały ten okres się dziecko stresowało i przeżywało mamy odejście.
Jeśli czasu zostało niewiele - kwestia tygodni czy miesiąca, to można siostrze powiedzieć, co się z mamą dzieje. Ale w żadnym wypadku, że umiera. Na rozpacz przyjdzie czas po jej śmierci.
Dlaczego nie można 10- latce powiedzieć, że jej mama umiera? Dlaczego uważasz, że lepiej aby ją to zaskoczyło? Ja bym chciała wiedzieć ile czasu mam jeszcze do spędzenia z mamą, nie ważne w jakim się jest wieku. Takie postępowanie to po prostu oszukiwanie. Pozostaną po nim żal i pretensje, że wszyscy wiedzieli, tylko nie ona, wszyscy mogli się na to przygotować, tylko nie ona...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 16:05   #25
Nadia_91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 375
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
No gdyby mi matka umierała i dotychczas miałabym podpis np. 'Najszczęśliwsza na świecie' to raczej bym go zmieniła, bo średnio pasuje do sytuacji i ogólnie dziwie wygląda tuż pod postem o umierającej matce
Ale Ci matka ani ojciec nie umiera, więc nie możesz wiedzieć co byś zrobiła w takiej sytuacji. Ja mam podobna sytuację, co do autorki wątku. Mam codziennie bardzo radosny opis na gg, dodaje wesołe zdjęcia na znanym portalu, ubieram się bardzo kolorowo, śmieję się ciągle, inicjuje spotkania ze znajomymi i niewiele osób wie o moim problemie, bo nikt się nie domyśla, jaki HORROR przeżywam w domu i jak mi strasznie ciężko. To, że na zewnątrz pokazuje, jaką jestem radosną osobą nie znaczy wcale, że tak jest. Ludzie to aktorzy.

A co do Ciebie autorko. Doskonale Cię rozumiem, chociaż ja dalej nie mogę uwierzyć, że mojego taty zabraknie. Kiedy się już wydawało, że jest nadzieja, pojawiły się nowe przerzuty. Dodatkowo te wszystkie terminy u lekarzy są bardzo odległe, a przecież wiadomo, że liczy się każdy dzień. Uważam, że powinnaś szczerze porozmawiać z siostrą i powiedzieć jej całą prawdę. Gdy Ty będziesz wobec niej szczera łatwiej jej potem będzie. Wytłumacz jej wszystko, bo kiedy dziecku mówi się nieprawdę lub nie mówi się nic, to dziecko ma jakieś tam wyobrażenie sytuacji, ale gdy następuje najgorsze w ogóle nie może sobie z tym poradzic, bo nikt go na to nie przygotował, mimo że gdzieś podświadomie czuło, że tak to się może skończyc. Życze Ci dużo ciepła i wytrwałości. Tobie i Twojej rodzinie. Jbc zparaszam na priv
__________________
Ona: I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i żonkile na wiosnę?
On: I poranki i deszcz i wiosnę-
- ślubuję.


miss u every day.


Edytowane przez Nadia_91
Czas edycji: 2010-03-25 o 16:12
Nadia_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 16:12   #26
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: ........

Przygotuj dziecko. Mój ojciec zmarł miesiąc temu dokladnie na to samo. Wiem, że jestem dużo starsza, ale przez to, że na śmierć byłam przygotowana, przyjęłam ją z większym spokojem.

Poza tym miałam 7 lat gdy po raz pierwszy zachorował i wylądował w szpitalu w stanie niemalże śmiertelnym, cudem wyzył. Mama wtedy ukryła to przede mną i moim bratem.
Bardzo długo nie byłam w stanie jej wybaczyć. Gdyby nie stał się cud, nie zdążyłabym nawet pozegnac się z ojcem.

10 lat to nie jest tak mało. Dziecko ma prawo wiedzieć - sa rzeczy, które bliskiemu treba powiedzieć przed śmiercią, trzeba z nim spędzić więcej czasu, może mała ma jakiś sekret, którym z mamą chce się podzielić... czasem, jeśli nie zdąrzysz tego powiedzieć, nawet jeśli to naprawde nie jest rzecz wielkiej wagi, żal zostaje na całe życie.

No a smierć z zaskoczenia myślę że jest dużo bardziej bolesna. Tak myślę, mam nadzieję, ze nie dane mi będzie coś takiego przechodzić.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Aha, co do pisania na forum w takiej sytuacji, zakładania śmiesznych, niepoważnych wątków - ja tak samo pisałam śmieszne, wesołe rzeczy - w ten sposób uciekałam od strachu, bólu, cierpienia.
Kazdy inaczej sobie z tym radzi i nie wolno miec do niego pretensji ani wyrzutów. Jeden będzie siedział w kącie i płakał, a drugi będzie wesołkiem roku.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 17:04   #27
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: ........

Niektóre z Was naprawdę przesadzają... Może wszystkie powinnyście zmienić podpisy, bo kiepsko wyglądają kiedy się wypowiadacie w takim wątku.

Moim zdaniem siostra powinna zostać "przygotowana", jednak powinna z nią porozmawiać raczej mama. Ewentualnie można poszukać pomocy psychologa dla małej. Niektórzy sądzą, że lepiej jest nie wiedzieć, żyć w nieświadomości jak najdłużej, ale ze swojego doświadczenia powiem, że czyjaś śmierć jest łatwiejsza do zniesienia jeśli nie jest niespodziewana.

Siostra już wiele rozumie, niewykluczone że sama się domyśla.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 17:30   #28
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: ........

Nie będę komentować faktu, że mam taki, a nie inny podpis, że zakładałam takie, a nie inne wątki. Ci, którzy nie przeżyli, tego co ja przeżyłam w swoim młodym jednak życiu, a "dedukują" dlaczego "tak", a "nie inaczej" się zachowuję, że mam "taki", a nie "inny" podpis i wypowiadają swoje "cenne" opinie, które tak naprawdę nie mają niczego na celu, są żałośni. Mimo to szkoda mi takich ludzi, bo zawsze będą osądzać, oceniać, skamieniują cię nawet, jeżeli zrobisz coś niezgodnie z ich systemem wartości czy tokiem myślenia.
Moja mama umiera, ma przerzuty, rak zżera jej organy, jej jeszcze tlące się życie powoli gaśnie.
Każdy dzień patrzenia na jej umieranie to dla mnie udręka, ból, cierpienie, każdy dzień jest dla mnie wiecznością.
Dopóki mama zachorowała zaczęłam patrzeć na świat z boku, nie wiedziałam, że to aż tak będzie bolało. Człowiek naprawdę nie docenia tego co ma, jedynie w obliczu śmierci kogoś naprawdę bliskiego zaczyna doceniać życie i patrzeć głębiej na pewne sprawy, niż dotychczas. Jest bół, gorycz, łzy, a przede wszystkim tęsknota .... za tą beztroską, za wspólnymi wyjazdami na woodstock, za mamą, kiedy jeszcze była zdrowa, ,
Zawsze byłam zbuntowana, ostro walczyłam o swoje, miałam przewrotne zdanie, zawsze robiłam na przekór, ale zawsze robiłam wszystko zgodnie ze sobą, ze swoimi przekonaniami. Niektórzy tu potrktowali mnie z uwagi na moje wscześniejsze wątki, jakbym nie była warta tego, aby w ogóle ktoś mi odpisywał, doradzał, dajecie rady innym, osądzacie ich, a sami nie macie w sobie tak naprawdę żadnych głębszych wartości, czy empatii, oczywiście zaraz ktoś odniesie to do mojej osoby, no bo przecież wątek o pierdzeniu to szczyt głupoty i infantylności .
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 17:31   #29
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Przepraszam, czy ja dobrze widzę???
Piszesz o umierającej na raka matce, a jednocześnie dodajesz, że postanowiłaś być przewrotna i wstawiasz głupie emotki?
I Ty naprawde sądzisz, że ktokolwiek potraktuje Cię poważnie???
moze po prostu sarkazm?
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 17:38   #30
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ........

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dlaczego nie można 10- latce powiedzieć, że jej mama umiera? Dlaczego uważasz, że lepiej aby ją to zaskoczyło? Ja bym chciała wiedzieć ile czasu mam jeszcze do spędzenia z mamą, nie ważne w jakim się jest wieku. Takie postępowanie to po prostu oszukiwanie. Pozostaną po nim żal i pretensje, że wszyscy wiedzieli, tylko nie ona, wszyscy mogli się na to przygotować, tylko nie ona...
Klarisso, a co to zmieni, że 10. letnie dziecko będzie wiedziało ze znacznym wyprzedzeniem, że mama za jakiś określony czas umrze? jedynie chyba to, że będzie to dłużej przeżywać.
Owszem. Dziecko w tym wieku potrafi wiele zrozumieć, ale czy jest na tyle dojrzałe, by zrozumieć, że tej mamy wkrótce zabraknie?

Odnośnie wytłuszczonego to twierdzisz tak Klarisso z pozycji osoby dorosłej. Nie jesteś w stanie cofnąć czasu, żeby stwierdzić, że w wieku lat dziesięciu też wolałabyś to wiedzieć. Trudno przewidzieć reakcję dziecka na taką wiadomość.
I tutaj jest zadanie dla autorki wątku. Zrobić wszystko, żeby siostra miała jak najlepsze wspomnienia związane z mamą.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.