|
|
#151 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
rata kredytu też zależy wiadomo od tego ile weźmiesz, na ile, w zł czy innej walucie ![]() mój TŻ mnie pociesza że za 5-10 lat zarobki będą inaczej wyglądać (chociażby sama inflacja), a rata która teraz załamuje, kiedyś nie będzie tak źle wyglądać |
|
|
|
|
|
#152 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
no pocieszać się trzeba bo inaczej człowiek by się załamał
ja się pocieszam tym że co jakiś czas będziemy spłacać dodatkowe raty więc może uporamy się o rok krócej ?
__________________
|
|
|
|
|
#153 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#154 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Ja się męcze teraz w sytuacji mieszkaniowej...
8 lat mieszkałam samodzielnie (wynajmowałam mieszkanie ze znajomymi), z czego przez 4 lata mieszkał z nami mój aktualny TŻ (ze mna w pokoju). Można więc powiedziec ze mieszkalismy razem. W pewnym momencie (po skonczeniu studiow i roznych podyplomowek etc - czyli po maksymalnym przedluzaniu studenckiej mlodosci ) doszlismy do wniosku ze mamy dosc mieszkania z innymi, chcemy miec wlasne gniazdko. Wpakowalismy więc cała zaoszczedzoną kasę i wzielismy kredyt na mieszkanie, które nadal się buduje. Przez ten kredyt (i planowane wesele) nie stac nas na wynajmowanie mieszkania wiec od roku mieszkamy u moich rodzicow... Nie jest to zupełny koszmar, kocham rodziców i wiem ze nawet jak mi zajdą za skórę to dlatego ze chcą dobrze. Ale szlag jasny mnie już trafia. Przez tyle lat moglam sama decydowac o sobie, organizowac sobie czas i obowiazki, a teraz musze dostosowywac sie do nich. czuje sie znowu jak 14-latka w domu rodziców! Najlepsze jest to, ze mieszka z nami oczywiście TŻ - moi rodzice bardzo go lubią, zostal juz praktycznie przyjety do rodziny, ale czesto rodzice traktują nas jak rodzenstwo a nie jak związek. No i nie omieszkam wspomnieć, że od roku śpimy w oddzielnych pokojach... Ojciec ma taką zasadę, że położy nas razem spać dopiero po ślubie Juz mi troche odbija przez całą sytuację :P mam nadzieje ze mieszkanie bedzie tego warte ![]() PS. proszę nie uznwać posta za off topic - post jest na temat tylko z dodatkiem "wywnętrzania"
|
|
|
|
|
#155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Anouk
![]() to musi być szok po takim czasie do rodziców wrócić , ja cały czas mieszkam z moimi to nie mogę sobie tego wyobrazić, ale ty musisz za mnie też trzymać żebym do ślubu mieszkanie znalazła
|
|
|
|
|
#156 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
a szukasz do wynajęcia czy szykujesz się na kupno?
|
|
|
|
|
#157 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Germany
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
No wlasnie w sytuacji gdy bedzie nas stac na kredyt tez bede musiala mieszkac u mamy bo nie bedzie nas stac na wynajem i remont jednoczesnie bo chcemy kupic mieszkanie do remontu i tez wiem ze bedzie "kłótnia" choc mama chce dobrze
__________________
Wymiana książek
Wymiana kosmetyków Wymiana ciuchów Kochać i być kochanym to jakby z dwóch stron grzało nas słońce |
|
|
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
chcielibyśmy kupić ale jak nie wyjdzie (odpukać!) to wynajmiemy, byle nie z rodzicami
|
|
|
|
|
#159 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
no wlasnie, to jest najgorsze ze ciezko wyrobic finansowo maja w perspektywie zakup + wykonczenie albo wesele albo remont
cóż, trzeba przecierpieć. dobrze ze i tak jest u kogo sie zatrzymac.przez te rozterki i spięcia z rodzicami przynajmniej znowu czuje sie młodo jak wieku dojrzewania i buntu a co do kredytów i tego ze po slubie latwiej jest dostac - ostatnio przyjaciolka w tydzien zalatwila slub i wziela cywilny tylko po to zeby dostac kredyt. Oto co finanse robią z tradycją
|
|
|
|
|
#160 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
![]() szczęście że wesele rodzice wyprawiają ![]() ja z moimi w sumie dobrze żyję, w kółko rozmawiamy ze sobą, ciężko będzie się wyprowadzać ale uważam że tylko sami z TŻ nauczymy się jak żyć ze sobą na co dzień , wg mnie młodzi sami powinni mieszkać ale to moje zdanie
|
|
|
|
|
|
#161 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
wiem ze nie powinnam za bardzo się buntować, nawet jesli nie zgadzam się w pewnych kwestiach z rodzicami, bo przecież dużo im zawdzięczam i teraz praktycznie jesteśmy zdani na ich dobrą wolę. Ale jako osoba, która zasmakowała już niezależności i mająca w charakterze przekorę, umęczam się i czekam tylko na wrzesien/pazdziernik kiedy nasze mieszkanie bedzie juz byt realnym jeszcze pol roku zagryzania zębów
|
|
|
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
to już mało zostało
![]() ja uwielbiam swoich rodziców ale niech oni też w końcu sami pomieszkają ![]() no i nam też każdy mówi, nawet babcia że musimy sami się dogadać, w sumie tak jakby od nowa się poznać , dotrzeć
|
|
|
|
|
#163 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
A Wy kiedy planujecie wyfrunąć? Są już jakies terminy na horyzoncie?
|
|
|
|
|
#164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
za rok ślub, chciałabym do tego czasu być na swoim (nawet tydzień przed samym ślubem)
![]() jest plan że minimum jeszcze pół roku odkładamy (na wyposażenie bo remont i mieszkanie z kredytu) i wtedy zaczniemy się rozglądać |
|
|
|
|
#165 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
na poczatku będziemy mieszkać u rodziców TŻ
moi chca żebyśmy u nich zostali bo że niby wygodnie itd większy pokój.. ale z nimi nie da się dogadać we wszystko sie wtrącają ![]() a u TŻ sielanka oczywiście nie żebym koloryzowała... pewne rzeczy mi się nie podobają ale przy moich rodzicach to teściowie sa malutkim pikusiem ![]() a potem... MOŻE teściowie przepisza nam dom ..stan surowy... stoi na tym samym podwórku... z jednej strony fajnie bo już część byśmy mieli ![]() a z drugiej jakoś nie uśmiecha mi się być do końca zycia z nimi pod nosem niech mnie nikt źle nie zrozumie...jeśli do tego dojdzie oczywiście będę wdzięczna za domale wiecie jak to jest przy rodzicach...czy to w tym samym domu czy w domu oddalonym o ok 30metrów ![]() a co mi się marzy? zamieszkać w domku (mieszkania nie chce...musi być podwórko i koniec ;p) najlepiej gdzieś w okolicach Krakowa...... albo góry ech pomarzyć dobra rzecz bo na razie na nic nas nie stać i chyb w obecnej chwili nie dali by nam kredytu
|
|
|
|
|
#166 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
nie chce brzmieć złowieszczo, ale na Twoim miejscu wiałabym od tesciow gdy nadarzy się okazja
![]() Poki co moze byc super, odlozycie sobie trochę i bedzie Wam latwiej zaczac pozniej samodzielnie. Ale moim zdaniem nie da się na stałe mieszkac z rodzicami/tesciami, gdy ma się juz męża. To przeczy naturze Każda kobieta chce być gospodynią we własnym domu, urzadzać go na swoj sposob, organizowac prace czy sprzatac wtedy kiedy sama uwaza za sluszne. 2 kobiety z takimi ambicjami w 1 domu na dluzsza mete sie nie sprawdzaja to samo z facetami, kadzy z nich chce byc glową rodziny i panem domu. Jeśli jeden nie bedzie mial jak się na tym polu zrealizowac to zeżre go frustracjamieszkanie 30 metrow od tesciow tez dla mnie odpada
|
|
|
|
|
#167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 284
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
my będziemy mieszkać w mieszkaniu mojego narzeczonego, sami
ale planujemy tylko kilka lat, potem sprzedamy, na 2-3 lata przeniesiemy sie do moich rodziców i zaczniemy budowe naszego domu
|
|
|
|
|
#168 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Anouk. wiesz mi to tak średnio się uśmiecha mieszkanie tak blisko teściów... i wtedy był miała za blisko i do moich bo ok 6km
![]() ale wszystko się kręci wokół kasy :/ i co tu gadać... jak będziemy kiepsko zarabiać to będę się musiała męczyć... oczywiście wolałabym wyjechać daleko i zmienić otoczenie ale do tego sprawa nr 2..... mój TŻ bardzo chce mieszkać w tamtym domu.. ale powoli pracuję nad przedstawieniem mu tego w czarnych barwach niach niach.. :E
|
|
|
|
|
#169 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
ja przez pare lat mieszkalam ( z TŻ-em) 600km do domu rodzinnego i najblizszej rodziny - za daleko, jednak odwiedziny to już byla wyprawa, czasem sie nie chcialo albo nie bylo czasu. dlatego postanowilismy przeniesci się gdzieś blizej.
Teraz co prawda męczymy się mieszkając z moim rodzicami, ale jeszcze tylko pol roku i spokoj. Wtedy przeprowadzimy się 120km od nich i myslę ze to jest optymalna odległość W razie czego mozna w 1,5-2 godzinki pojechac do nich, nawet na weekend. A nie ma tez takiej historii ze wpadają zbyt czesto z niespodziewaną wizytą ![]() z co do mieszkania z rodzicami to jesli komus jest tak dobrze (a wiem ze niektorym bywa) to tez rozumiem. Ale wiem tez ze najgorzej gdy np. zaczyna sie kryzys w związku, trudniejsze dni, jakies problemy malzenskie - wtedy jesli rodzina na to patrzy ( i nie daj Boze sie wtrąca! nawet jesli tylko z dobrymi radami) to już kapa... Małżenstwo to juz samodzielna rodzina. I musi sobie samodzielnie zyc, a nie pod okiem mamuś i tatusiów
|
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
na tym samym podwórku...ja bym się mocno zastanawiała
|
|
|
|
|
#171 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
no ja się zastanawiam..... i to strasznie
jak narzeczonemu zrobić pranie mózgu ;pa że ja (przyznaje się bez bicia) jestem osoba nerwową i konfliktową więc jak teściówka delikatnie nawet zasugeruje ze coś powinnam inaczej zrobić to będzie awantura :E dlatego potrzebny plan działania ale my kobity sprytne z natury jesteśmy i myślę że TŻ zrozumie bo w sumie nic nas tu nie trzymaja bez pracy obecnie a on ma firmę (tz tylko jednoosobową ;p jest informatykiem) więc w jego dziedzinie to wszędzie może pracować |
|
|
|
|
#172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
znajdzie się jakiś sposób na niego
|
|
|
|
|
#173 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
zachęcona tym wątkiem :E pogadałam dziś tak na luzie z TŻ jak jechaliśmy na zakupy ;p
i ku mojemu zdziwieniu jest na tak ale o ile będzie kaska na to :/ więc trzeba brać się do roboty przez jakieś 2-3lata chcemy zostać u jego rodziców i potem zdecydujemy co zrobimy zależnie od finansów
|
|
|
|
|
#174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#175 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
![]() szczegolnie jak debatują na nim same babki i sprzymierzają się w walce ze złem tego świata ![]() GIRL POWER !
Edytowane przez Anouk. Czas edycji: 2010-03-25 o 13:57 |
|
|
|
|
|
#176 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
|
|
|
|
|
#177 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 305
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#178 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków/Pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#179 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Tu akurat miałam na myśli życie na kredycie na własne mieszkanie i w upragnionym swoim M. I tak sobie liczyłam orientacyjnie czy nas na takie życie byłoby stać. Czyli czy stać nas byłoby na kupno mieszkania na kredyt. Chcielibyśmy wziąć mieszkanie 2 pokojowe, chociaż chętnie 3 pokojowe. Kredyt na jakieś 30 lat, to rata średnio 1000zł miesięcznie przy cenach mieszkań w naszej mieścinie (40 tys. mieszkańców). I tak liczyłam dalej nasze wydatki poza ratą kredytu: opłaty za mieszkanie (fundusze remontowe, media itp), samochód (paliwo, ubezpieczenie, przeglądy itp). Chciałam sprawdzić ile zostałoby nam na ,,życie" przy naszych realnych możliwościach zarobkowych.
Oczywiście wszystko to w dużym przybliżeniu, ale wyszło na to, że umierać z głodu nie powinniśmy. Lecz przykre jest tez to, że na większe przyjemności nie strarczy przez jakieś 30 lat, szczególnie jak będzie dzieciaczek. Wiem, że coś kosztem czegoś, ale jak pisałam wyżej życie na kredycie jest przerażające.
__________________
(...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass |
|
|
|
|
#180 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: gdzie będziecie mieszkać po ślubie?
Cytat:
jakby tak popatrzeć to nasi rodzice też nie mieli lekko jak zaczynali... ![]() nie dołujmy się może tak na zapas, zarobki raczej nie maleją tylko człowiek idzie naprzód, więc może akurat za te 5-10 lat sytuacja nam się poprawi i wysokość raty nie będzie już tak porażająca (pisałam o tym wcześniej)też robiliśmy takie wyliczenia, też jestem z miejscowości 40 tys mieszkańców i też wyszło że jakoś damy radę papatrzcie też na kredyty w innej walucie, przy euro rata wychodziła troszkę niższa a co do dziecka - można ciuszki czy "sprzęty" dostać od rodziny czy znajomych lub odkupić taniej jakieś używane, o ile ktoś nie musi mieć luksusów wiadomo jakby tak cały czas się dołować i rozmyślać to nigdy nie wzięłybyśmy ślubów, nie zamieszkały z TŻ-ami i nie miały dzieci
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.








ja się pocieszam tym że co jakiś czas będziemy spłacać dodatkowe raty więc może uporamy się o rok krócej ? 
) doszlismy do wniosku ze mamy dosc mieszkania z innymi, chcemy miec wlasne gniazdko. 
, ja cały czas mieszkam z moimi to nie mogę sobie tego wyobrazić, 





to samo z facetami, kadzy z nich chce byc glową rodziny i panem domu. Jeśli jeden nie bedzie mial jak się na tym polu zrealizowac to zeżre go frustracja
szczegolnie jak debatują na nim same babki i sprzymierzają się w walce ze złem tego świata

