Szukam przyjaciółki, ale nie takiej internetowej, takiej prawdziwej :)

[Tetrix]

Pracowity dzień dziś. Miałam rozmowę kwalifikacyjną. Jutro do 20:30 mają dzwonić. Jeśli nie zadzwonią - wybrali kogoś innego Tak bym chciała żeby się udało!

Widzę nalot Warszawiaków A z Wrocławia nikogo

tymi 6weidera mnie nie dołujcie, bo mojemu brzuchowi już nic nie pomoże

[Immenseness]

innuendo witaj

gdzie wszyscy

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez Tetrix

Pracowity dzień dziś. Miałam rozmowę kwalifikacyjną. Jutro do 20:30 mają dzwonić. Jeśli nie zadzwonią - wybrali kogoś innego Tak bym chciała żeby się udało!

Widzę nalot Warszawiaków A z Wrocławia nikogo

tymi 6weidera mnie nie dołujcie, bo mojemu brzuchowi już nic nie pomoże

Tetrix trzymam kciuki a jak Ci rozmowa poszła?
eh 6W... ciężko mi się wsiąść za siebie

[Lilith890502]

Napisane przez Tetrix

Pracowity dzień dziś. Miałam rozmowę kwalifikacyjną. Jutro do 20:30 mają dzwonić. Jeśli nie zadzwonią - wybrali kogoś innego Tak bym chciała żeby się udało!

rozmowy kwalifikacyjne, skąd ja to znam, mi się dopiero udało po 2,5 m-ca. 3mam kciuki

[kwiatuszekos]

Napisane przez Tetrix

Pracowity dzień dziś. Miałam rozmowę kwalifikacyjną. Jutro do 20:30 mają dzwonić. Jeśli nie zadzwonią - wybrali kogoś innego Tak bym chciała żeby się udało!

Widzę nalot Warszawiaków A z Wrocławia nikogo

tymi 6weidera mnie nie dołujcie, bo mojemu brzuchowi już nic nie pomoże

a co to za praca?? i jak rozmowa?
Ja się zbieram żeby zadzwonić do mojego szefa czy przyjmie mnie z powrotem

[joyeuxe]

A ja tam zawsze rozmowy przechodziłam bardzo pozytywnie Odkąd jestem w Wawie(sierpień) już chyba kilka razy zmieniałam robotę

Pierw pracowałam jako doradca finansowy, potem hostessa, potem na telefonie, byłam w Orifflem czy jak to się zwie na hali produkcyjnej, byłam opiekunką do dziecka , teraz jestem stylistką i siedzę jeszcze przy 1 stoisku w centrum handlowym. Ogólnie oprócz tego miałam pracować także na 1 stoisku z biżuterią, w ING, w Netii, kilka dni temu zadzwonili do mnie czy chcę pracować na recepcji Ogólnie cieszę się, że robota się mnie trzyma.

[kwiatuszekos]

Napisane przez joyeuxe

A ja tam zawsze rozmowy przechodziłam bardzo pozytywnie Odkąd jestem w Wawie(sierpień) już chyba kilka razy zmieniałam robotę

Pierw pracowałam jako doradca finansowy, potem hostessa, potem na telefonie, byłam w Orifflem czy jak to się zwie na hali produkcyjnej, byłam opiekunką do dziecka , teraz jestem stylistką i siedzę jeszcze przy 1 stoisku w centrum handlowym. Ogólnie oprócz tego miałam pracować także na 1 stoisku z biżuterią, w ING, w Netii, kilka dni temu zadzwonili do mnie czy chcę pracować na recepcji Ogólnie cieszę się, że robota się mnie trzyma.

No nieźle To Ty wszechstronna jesteś

[201608170918]

Napisane przez Tetrix

Pracowity dzień dziś. Miałam rozmowę kwalifikacyjną. Jutro do 20:30 mają dzwonić. Jeśli nie zadzwonią - wybrali kogoś innego Tak bym chciała żeby się udało!

Widzę nalot Warszawiaków A z Wrocławia nikogo

tymi 6weidera mnie nie dołujcie, bo mojemu brzuchowi już nic nie pomoże

A ja to co z Zabrza?!? Nieładnie Gdzie miałaś rozmowę?
W ogóle dzisiaj miałam jakiś komunikacyjny horror wszystko co możliwe mi się pospóźniało, uciekło albo nie przyjechało a jak łaskawie przybyło to po przejechaniu 2 przystanków sie zepsuło masakra jakaś umęczona jestem jakbym rowy kopała a tylko pojechałam na zakupy

[innuendo]

Napisane przez asiulek19

Czyli jesteś z Warszawy tak?

tak, aktualnie mieszkam w Warszawie, a jestem z Dolnego Śląska, więc w sumie tak jakby także z Wrocławia .

nalot warszawiaków, bo wydaje mi się, że w dużym mieście jakoś trudniej o bliższe znajomości. przynajmniej ja mam z tym kłopot, bo wszyscy zajęci swoimi własnymi sprawami .

[Lilith890502]

Napisane przez joyeuxe

A ja tam zawsze rozmowy przechodziłam bardzo pozytywnie Odkąd jestem w Wawie(sierpień) już chyba kilka razy zmieniałam robotę

Pierw pracowałam jako doradca finansowy, potem hostessa, potem na telefonie, byłam w Orifflem czy jak to się zwie na hali produkcyjnej, byłam opiekunką do dziecka , teraz jestem stylistką i siedzę jeszcze przy 1 stoisku w centrum handlowym. Ogólnie oprócz tego miałam pracować także na 1 stoisku z biżuterią, w ING, w Netii, kilka dni temu zadzwonili do mnie czy chcę pracować na recepcji Ogólnie cieszę się, że robota się mnie trzyma.

Normalnie, niezła jesteś w tak krótkim czasie obleciałaś tyle posad a właśnie jeśli chodzi o siedzeniu przy stoiskach w centrach to prace taka znalazłaś z ogloszenia czy jak? bo mnie to tez interesuje jako dodatek

[joyeuxe]

Napisane przez Lilith890502

Normalnie, niezła jesteś w tak krótkim czasie obleciałaś tyle posad a właśnie jeśli chodzi o siedzeniu przy stoiskach w centrach to prace taka znalazłaś z ogloszenia czy jak? bo mnie to tez interesuje jako dodatek

Tak ogłoszenie, ale warto często się przechodzić po centrach. Oni ogłoszeń w necie nie mają, wystawiają tylko tabliczki, że kogoś poszukują. Praca fajna bo pracuje się tylko 12, 13 dni w miesiącu(wychodzi Ci wówczas pełny etat) tak naprawdę to siedzisz i nic nie robisz Ja przez całe 12 h czytam książki, gazety , siedzę na necie

[Immenseness]

ja mam za sobą niańczenie dzieci i prowadzenie obcego domu za granicą, i powiem tak... nigdy więcej, to nie dla mnie

[Madziarka.n]

Napisane przez nice6irl

Dzięki Przyda się odrobina wsparcia. Masz rację, dzisiaj jest już lepiej, staram się nie dołować, bo tż mówi, że najfajniejsza jestem jak się uśmiecham

każdy jest fajniejszy jak się uśmiecha aż się samemu chce uśmiechać jak się widzi gdy ktoś się uśmiecha

Napisane przez Immenseness

innuendo witaj

gdzie wszyscy

no właśnie, gdzie?

Ja dzisiaj tylko zajrzałam kilka razy, żeby poczytać dla relaxu i żeby później nie mieć zaległości
Miałam dziś mega pracowity dzień i padam na pyszczek..
Zakupy dzisiaj nie wypaliły, mam nadzieję, że jutro się wybiorę, bo na dworze +15 a ja śmigam w kozakach

Zmykam malować pazurki, mam nadzieję, że nie usnę i nie obudzę się z przyklejonymi do pościeli

[lotta6]

Ja rano pomaluje pazury

Mam zamiar odwiedzic na chwile arkadie i na chwile zlote tarasy, zobaczymy jak bedzie z czasem i z sila, bo raczej sie nie wyspie

[innuendo]

też zajrzę do Arkadii, muszę w końcu zakupić jakieś wiosenne buty na obcasie, bo w moich cichobiegach nie czuję się seksownie. jestem wysoka, a teraz wszystkie dziewczyny wyższe ode mnie, tak być nie może .

no, i nie mogę doczekać się Wyspy Tajemnic, lecę dzisiaj o 11, bo później będą pewnie wielkie tłumy. I kusi mnie jeszcze "Mistyfikacja".

[nice6irl]

Napisane przez Madziarka.n

każdy jest fajniejszy jak się uśmiecha aż się samemu chce uśmiechać jak się widzi gdy ktoś się uśmiecha

Dlatego wszyscy się uśmiechajmy, będzi fajniej

Napisane przez Madziarka.n

Zmykam malować pazurki, mam nadzieję, że nie usnę i nie obudzę się z przyklejonymi do pościeli

Ja też muszę swoje pomalować, bo się obskubały, ale dopiero rodzicielka idzie po zmywacz, bo brakło i wyglądają teraz okropnie.
A w ogóle to mam płytkę paznokciową koloru żółtego, w niektórych miejscach i muszę je pomalować całe. Z czego to dziadostwo?

Napisane przez lotta6

Ja rano pomaluje pazury

Mam zamiar odwiedzic na chwile arkadie i na chwile zlote tarasy, zobaczymy jak bedzie z czasem i z sila, bo raczej sie nie wyspie

Widzę, że ty jesteś taki podróżnik. Trochę tu, trochę tam A z czego to wynika? Bo o ile dobrze zapamiętałam, to jesteś z Sosnowca, tak? Ja studiuję w Dąbrowie, także odrobinę kojarzę te rejony.


A co się dzieje z kselokss? Już 2 dzień cię tutaj nie widać.

[201609081836]

witammam lekkiego doła wczoraj spotkałam osobe której wolałabym nie widzieć, odezwał się również eks... a pozatym dzis praktyki będzie totalna klęska, nie zdązyłam się przygotować ale próbuje się usmiechać, podobno jak się uśmiecha chociaż się nie ma chumoru to po pewnym czasie humor powraca zamotałam ale trzba spróbować

[nellady]

Napisane przez sonnewampire

witammam lekkiego doła wczoraj spotkałam osobe której wolałabym nie widzieć, odezwał się również eks... a pozatym dzis praktyki będzie totalna klęska, nie zdązyłam się przygotować ale próbuje się usmiechać, podobno jak się uśmiecha chociaż się nie ma chumoru to po pewnym czasie humor powraca zamotałam ale trzba spróbować

będzie dobrze...trzymaj się

[sayurii]

Napisane przez nice6irl

Ja też muszę swoje pomalować, bo się obskubały, ale dopiero rodzicielka idzie po zmywacz, bo brakło i wyglądają teraz okropnie.
A w ogóle to mam płytkę paznokciową koloru żółtego, w niektórych miejscach i muszę je pomalować całe. Z czego to dziadostwo?

jak nie używasz bazy pod lakier , a malujesz paznokcie na ciemne kolory to może byc powód ich zżółknięcia. mi się nigdy nie chce kłaść bazy pod lakier i teraz tez takie mam wcześniej nawet nie miałam pojęcia od czego to, ale jak robiłam paznokcie na studniówkę to zostałam uświadomiona i dostałam za to burę od kosmetyczki i od palenia się robią też żółte nie wiem z czego to się jeszcze może robić

[kselokss]

heeeeej

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez nice6irl

A co się dzieje z kselokss? Już 2 dzień cię tutaj nie widać.

Tak tak, ja wiem ze was zaniedbalam Juz sie to nie powtorzy
a poza tym to podgladnelam sobie co Ty robisz wczoraj i bylas w sql wiec i tak bym Cie nie dala rady namierzyc

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez nice6irl

A w ogóle to mam płytkę paznokciową koloru żółtego, w niektórych miejscach i muszę je pomalować całe. Z czego to dziadostwo?

Z papieroskow Przyznaj sie ze puszczasz dymki w wolnej chwili

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez innuendo

też zajrzę do Arkadii,

ja tez bym chetnie zajrzala mnie wpuscic do jakiegos wielkiego centrum handlowego to sie czuje jakbym znowu Dzien Dziecka obchodzila

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez joyeuxe

A ja tam zawsze rozmowy przechodziłam bardzo pozytywnie Odkąd jestem w Wawie(sierpień) już chyba kilka razy zmieniałam robotę

a jakie masz wyksztalcenie jesli moge zapytac ze jestes tak rozchwytywana? Pewno wyzsze ale jaki kierunek?

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez nice6irl

Dlatego wszyscy się uśmiechajmy, będzi fajniej

niech sie usmiechaja Ci co maja proste zeby ja nie mam i co chwila borowanie takie sa slabe

[joyeuxe]

Napisane przez kselokss

heeeeej

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------


a jakie masz wyksztalcenie jesli moge zapytac ze jestes tak rozchwytywana? Pewno wyzsze ale jaki kierunek?

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

żadne Tzn mam dopiero 20 lat<lol>

[kselokss]

Napisane przez joyeuxe

żadne Tzn mam dopiero 20 lat<lol>

to bylo dobre
Czyli zrobilas sobie przerwe tak?

[19patka88]

hej laski,troche mnie nie było a widze ze zapomniałyscie o mnie
Witam NOWE DZIEWCZYNY! /Miło was poznac i poczytac o Was,czym zajmujecie sie na codzien.

Ja becnie jestem na ślasku u siostry,musiałam przyjechac na kilka dni,juz nie moge sie doczekac az wróce do domu bo juz mi teskno za moim TŻ!!
U mnie nudaa,wiosna sie wkoncu zaczeła i juz nie moge sie doczekac az zaczne chodzic na spacerki

miłego wieczorku zycze!

[nice6irl]

Napisane przez sayurii

jak nie używasz bazy pod lakier , a malujesz paznokcie na ciemne kolory to może byc powód ich zżółknięcia. mi się nigdy nie chce kłaść bazy pod lakier i teraz tez takie mam wcześniej nawet nie miałam pojęcia od czego to, ale jak robiłam paznokcie na studniówkę to zostałam uświadomiona i dostałam za to burę od kosmetyczki i od palenia się robią też żółte nie wiem z czego to się jeszcze może robić

Nie używam A w dodatku jeden paznokieć mi dzisiał zrobił się na 2 części, więc za chwilkę je obcinam na zero

Napisane przez kselokss

heeeeej


Tak tak, ja wiem ze was zaniedbalam Juz sie to nie powtorzy
a poza tym to podgladnelam sobie co Ty robisz wczoraj i bylas w sql wiec i tak bym Cie nie dala rady namierzyc


Z papieroskow Przyznaj sie ze puszczasz dymki w wolnej chwili

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Hej
Uciekłam trochę szybciej z zajęć, bo normalnie kończą mi się za 40 minut. I byłabym dopiero po 22 w domu, ale chcę załatwić jeszcze jedną sprawę z koleżanką

Ogólnie to jestem wściekła, bo mówiłam dziś mamie, że pożyczam jutro auto do szkoły. Popołudniu jest grill i chciałam na niego zdążyć. A ja dojeżdżam na zajęcia około 1,5h w jedną stronę autobusami lub/i tramwajami.
Weszłam do domu, a mama oznajmia mi, że nie dostanę tego samochodu, bo mój brat go potrzebuje, bo jedzie na trening. On ma trening na 13, a ja zajęcia na 8,30. Ale to małe piwo. Na trening zajedzie sobie jednym trawajem, spod bloku w 10minut. A ja w jakieś 1,5 godziny autobusem.
Nie ma to jak sprawiedliwość.
I tylko raz poprosiłam o samochód i zapewne ostatni. Wolę polegać na tż.
Irytuje mnie ta sytuacja, bo jak ja mam zajęcia to ZAWSZE jeżdzę autobusami, a mój brat samochodem. W dodatku on dostaje 400zł na benzynę miesięcznie, a ja dostaję 40zł na bilet miesięczny, który kosztuje 56zł
Dodam, że studiujemy w jednej szkole.

Musiałam się wyżalić tutaj, bo nie mam komu, a tż już chyba nie umie tego sam znieść i wścieka się gorzej ode mnie.

[Immenseness]

Napisane przez 19patka88

hej laski,troche mnie nie było a widze ze zapomniałyscie o mnie
Witam NOWE DZIEWCZYNY! /Miło was poznac i poczytac o Was,czym zajmujecie sie na codzien.

Ja becnie jestem na ślasku u siostry,musiałam przyjechac na kilka dni,juz nie moge sie doczekac az wróce do domu bo juz mi teskno za moim TŻ!!
U mnie nudaa,wiosna sie wkoncu zaczeła i juz nie moge sie doczekac az zaczne chodzic na spacerki

miłego wieczorku zycze!

patka czekałam aż się w końcu pojawisz jak tam na śląsku oprócz tęsknoty za TŻ-em? Kiedy wracasz? ja w święta jade na Mazury z moim
a w Tbgu jaka wiosna cięzko było dziś w cienkiej kurteczce wytrzymać, tak ciepło

[19patka88]

Napisane przez nice6irl

Nie używam A w dodatku jeden paznokieć mi dzisiał zrobił się na 2 części, więc za chwilkę je obcinam na zero



Hej
Uciekłam trochę szybciej z zajęć, bo normalnie kończą mi się za 40 minut. I byłabym dopiero po 22 w domu, ale chcę załatwić jeszcze jedną sprawę z koleżanką

Ogólnie to jestem wściekła, bo mówiłam dziś mamie, że pożyczam jutro auto do szkoły. Popołudniu jest grill i chciałam na niego zdążyć. A ja dojeżdżam na zajęcia około 1,5h w jedną stronę autobusami lub/i tramwajami.
Weszłam do domu, a mama oznajmia mi, że nie dostanę tego samochodu, bo mój brat go potrzebuje, bo jedzie na trening. On ma trening na 13, a ja zajęcia na 8,30. Ale to małe piwo. Na trening zajedzie sobie jednym trawajem, spod bloku w 10minut. A ja w jakieś 1,5 godziny autobusem.
Nie ma to jak sprawiedliwość.
I tylko raz poprosiłam o samochód i zapewne ostatni. Wolę polegać na tż.
Irytuje mnie ta sytuacja, bo jak ja mam zajęcia to ZAWSZE jeżdzę autobusami, a mój brat samochodem. W dodatku on dostaje 400zł na benzynę miesięcznie, a ja dostaję 40zł na bilet miesięczny, który kosztuje 56zł
Dodam, że studiujemy w jednej szkole.

Musiałam się wyżalić tutaj, bo nie mam komu, a tż już chyba nie umie tego sam znieść i wścieka się gorzej ode mnie.

kurde wiem jak to jest prosic sie o auto ja mam tak samo w domu :/ wole poprosic o to tż niz sie w domu prosic o to zeby mi go dali :/

Napisane przez Immenseness

patka czekałam aż się w końcu pojawisz jak tam na śląsku oprócz tęsknoty za TŻ-em? Kiedy wracasz? ja w święta jade na Mazury z moim
a w Tbgu jaka wiosna cięzko było dziś w cienkiej kurteczce wytrzymać, tak ciepło

Chociaż jedna co teskniła na śląsku wiosna,od 2 dni smigam w krótkim rekawku bo masakra upał jak dla mnie ale jak zobaczyłam przy słoncu jaka ja blada jestem to zgrozo :/ wracam we wtorek,tzn we wtorek na ranem bede juz w tbg bo jeszcze siostre z katowic z lotniska biore a tez nie miała o której lot sobie wybrac tylko o oo:50 :/ no to fajnie bedziesz miała z tz jak na mazury wyjeżdzacie tylko pozazdroscic

[Madziarka.n]

Hej Kobietki
4 godziny śmigałam dziś po sklepach (Dw. Wileński, Wola Park), no i jestem nawet zadowolona z łowów - buty, jeansy, pasek - dobre i to

A tak poza tym.. jadąc dziś z TŻ zatrzymała nas policja (za prędkość), 100zł w plecy i 4 punkty (mogło być gorzej )
Jeszcze ciekawostka z dzisiejszego dnia.. oblałam colą jakiegoś gościa w KFC (oczywiście niechcący ) ale fakt, że głupio mi się zrobiło, ehh

Napisane przez kselokss

niech sie usmiechaja Ci co maja proste zeby ja nie mam i co chwila borowanie takie sa slabe

Mam to samo.. nie dość, że krzywy zgryz, to jeszcze non stop nowa dziura

[nvmd]

Witam kochane!
i witam kogo nie witalam, znikłam na troszkę ale niestety mam teraz tyle na głowie, że masakra.
Szczególnie po tym pogrzebie bo mój tż ma się nie najlepiej

Życzę dobrej nocki bo dziś był kolejny zabiegany dzień.

[201608170918]

hej Jestem strasznie zła i musze sie wygadać: jak już wcześniej pisałam przyjaźnie się z exem i tak samo gadaliśmy przed moją praca że może dzisiaj do mnie wpadnie. I tak okolo 20 napisał że jak nie mam ludzi (pracuje w pubie) to za 30-40min będzie no to się ucieszyłam, bo już prawie zasypialam na krześle, że będzie się do kogo odezwać. No ale 3 min później zadzwonił że jednak nie przyjdzie bo dostał smsa od naszej wspólnej kolezanki z propozycją piwa, która nie odzywała się prawie 2lata mimo wspólnych zajęć i na moje pytanie że chyba coś tu jest lekko nie w porzadku odparł: wole spotkac sie z kims kogo nie widziałem dawno niż z Tobą. no i się wściekłam i rzuciłam słuchawką. Poczułam się jak popychadło, że gdy tylko pojawi sie lepsza alternatywa to można mnie olać Dziewczyny przsadzam?

[Immenseness]

Napisane przez Sehmet

hej Jestem strasznie zła i musze sie wygadać: jak już wcześniej pisałam przyjaźnie się z exem i tak samo gadaliśmy przed moją praca że może dzisiaj do mnie wpadnie. I tak okolo 20 napisał że jak nie mam ludzi (pracuje w pubie) to za 30-40min będzie no to się ucieszyłam, bo już prawie zasypialam na krześle, że będzie się do kogo odezwać. No ale 3 min później zadzwonił że jednak nie przyjdzie bo dostał smsa od naszej wspólnej kolezanki z propozycją piwa, która nie odzywała się prawie 2lata mimo wspólnych zajęć i na moje pytanie że chyba coś tu jest lekko nie w porzadku odparł: wole spotkac sie z kims kogo nie widziałem dawno niż z Tobą. no i się wściekłam i rzuciłam słuchawką. Poczułam się jak popychadło, że gdy tylko pojawi sie lepsza alternatywa to można mnie olać Dziewczyny przsadzam?

wcale nie przesadzasz! Wiesz co ja myśle? Zachował się jak ostatni prostacki palant! Wiesz co bym zrobiła? Foch, osobiscie to bym go olala juz calkiem, mowiac przedtem ze moze mnie cmoknac. Piszesz, że się przyjaźnisz, ale co to za przyjaźn skoro on Ci powiedział, że woli się spotkać z kimś kogo dawno nie widzial niż z Toba. Przyjaciele tak nie mowia. Maskara... zasluzyl na

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez kselokss

niech sie usmiechaja Ci co maja proste zeby ja nie mam i co chwila borowanie takie sa slabe

dolaczam sie do nie prostych zgryzow

[kselokss]

Napisane przez nice6irl

Ogólnie to jestem wściekła, bo mówiłam dziś mamie, że pożyczam jutro auto do szkoły. Popołudniu jest grill i chciałam na niego zdążyć. A ja dojeżdżam na zajęcia około 1,5h w jedną stronę autobusami lub/i tramwajami.
Weszłam do domu, a mama oznajmia mi, że nie dostanę tego samochodu, bo mój brat go potrzebuje, bo jedzie na trening. On ma trening na 13, a ja zajęcia na 8,30. Ale to małe piwo. Na trening zajedzie sobie jednym trawajem, spod bloku w 10minut. A ja w jakieś 1,5 godziny autobusem.

a co Ci mama na te zarzuty odpowiedziala?

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez Immenseness

dolaczam sie do nie prostych zgryzow

Ty tez masz tak ze usmiechajac sie nie pokazujesz ich? bo mi juz znajomi mowia ze jak sie smieje to wygladam jak chomik :P

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Sehmet

hej Jestem strasznie zła i musze sie wygadać: jak już wcześniej pisałam przyjaźnie się z exem i tak samo gadaliśmy przed moją praca że może dzisiaj do mnie wpadnie. I tak okolo 20 napisał że jak nie mam ludzi (pracuje w pubie) to za 30-40min będzie no to się ucieszyłam, bo już prawie zasypialam na krześle, że będzie się do kogo odezwać. No ale 3 min później zadzwonił że jednak nie przyjdzie bo dostał smsa od naszej wspólnej kolezanki z propozycją piwa, która nie odzywała się prawie 2lata mimo wspólnych zajęć i na moje pytanie że chyba coś tu jest lekko nie w porzadku odparł: wole spotkac sie z kims kogo nie widziałem dawno niż z Tobą. no i się wściekłam i rzuciłam słuchawką. Poczułam się jak popychadło, że gdy tylko pojawi sie lepsza alternatywa to można mnie olać Dziewczyny przsadzam?

nie, nie przesadzasz zapewniam Cie
1- wasza "wspolna znajoma" a gdzie zaproszenie dla Ciebie? co to juz sie we troje spotkac nie mozna?
2- nie widzialam zeby Cie zapytal o pozwolenie na spotkanie z jakas dziewczyna sam na sam a moim zdaniem powinien

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez Madziarka.n

Hej Kobietki
4 godziny śmigałam dziś po sklepach (Dw. Wileński, Wola Park), no i jestem nawet zadowolona z łowów - buty, jeansy, pasek - dobre i to

A tak poza tym.. jadąc dziś z TŻ zatrzymała nas policja (za prędkość), 100zł w plecy i 4 punkty (mogło być gorzej )
Jeszcze ciekawostka z dzisiejszego dnia.. oblałam colą jakiegoś gościa w KFC (oczywiście niechcący ) ale fakt, że głupio mi się zrobiło, ehh



Mam to samo.. nie dość, że krzywy zgryz, to jeszcze non stop nowa dziura

a ile to sie jechalo w tym aucie co?

co do zebow to masakra jakas, niby krzywe i potrzebny aparat ale jak sie widzi te plomby to sie czlowiek zastanawia czy warto