Offtopowe zapuszczanie, część XIV,czyli wiosenne promienie we włosach zapuszczalskich

[201607180946]

My mamy 11 sierpnia 5 lat razem i 8 lat od pierwszego pocałunku


Soleika, a czy Twój TŻ rozmawiał z rodziną, pytał czemu Cię tak podle traktują?

[Bejjka]

Napisane przez kasiamajo

My mamy 11 sierpnia 5 lat razem i 8 lat od pierwszego pocałunku

my w listopadzie mieliśmy 6 rocznicę poznania się
a w maju będziemy ze sobą 6 lat
ale ten czas leci

[Soleilka]

Dzięki dziewczyny
Kasiu jego rodzina nawet jego tak traktuje. Jak nie zadzwoni codziennie do mamy to mu robi awanturę i twierdzi, że ma serce z kamienia. Jego mama na bank ma jakieś problemy psychiczne. Dodatkowo zero koleżanek - siedzi i plotkuje codziennie ze swoją matką. Ciągle go kontroluje, wytyka błedy, nigdy nie chwali. Jedynie jego ojciec jest w miarę... Ale im się nie przegada


My w sobotę świętowaliśmy rok Byliśmy w kinie i na romantycznej kolacji w Sfinksie

[19agusia91]

Kasiu, ja tam daty pierwszego pocałunku nie pamiętam, TŻ za to tak I mamy spór, bo niby to ja go "zmusiłam" do pocałowania mnie, ja mam odczucie odwrotne

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

My w sumie zeszłorocznej rocznicy nie świętowaliśmy , poł dnia przeleżałam w lóżku zastanawiajac się jak ten związek zakończyć nawet się nie spotkaliśmy. Głupie byłam

[Soleilka]

Nie zapomnę jak chodziliśmy w Łodzi po Piotrkowskiej, oglądaliśmy gwiazdy i szliśmy trzymając się za ręcę calusieńką noc

[Bejjka]

Napisane przez Soleilka

Jego mama na bank ma jakieś problemy psychiczne. Ciągle go kontroluje, wytyka błedy, nigdy nie chwali.

rzeczywiście, nie brzmi to zbyt dobrze biedny ten Twój tżet

zaraz muszę iść spać, bo jutro pobudka o 6, a to dawna 5 stanowczo, stanowcza zbyt wcześnie

[Soleilka]

Tak zmieniając temat. Myślicie, że będzie mi pasować grzywka https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=54038 ? xD

Edit.
Ale wyszłam

[201607180946]

Napisane przez Soleilka

Dzięki dziewczyny
Kasiu jego rodzina nawet jego tak traktuje. Jak nie zadzwoni codziennie do mamy to mu robi awanturę i twierdzi, że ma serce z kamienia. Jego mama na bank ma jakieś problemy psychiczne. Dodatkowo zero koleżanek - siedzi i plotkuje codziennie ze swoją matką. Ciągle go kontroluje, wytyka błedy, nigdy nie chwali. Jedynie jego ojciec jest w miarę... Ale im się nie przegada

Jak tylko będziecie mieli możliwość zamieszkajcie jak najdalej od tej toksycznej bandy wariatów.

Napisane przez 19agusia91

Kasiu, ja tam daty pierwszego pocałunku nie pamiętam, TŻ za to tak I mamy spór, bo niby to ja go "zmusiłam" do pocałowania mnie, ja mam odczucie odwrotne

My pamiętamy datę bo to było 11 sierpnia na koncercie, do tej pory mam bilet, dokładnie po trzech latach 11 sierpnia zaczęliśmy nasz związek, przeznaczenie jak nic

[19agusia91]

moim zdaniem taka półokrągłą, taak

Bejka, ja o 5 , a spać mi sie nie chce

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Dziewczyny, orientujecie się, czy logarytm i funkcja wykładnicza są na maturze? Bo mam to w podręczniku, mam z tego klasówkę, a nie ma tego w żadnym repetytorium/zbiorze zadań maturalnych

Są na maturze. Ale tylko baaardzo proste.

Napisane przez Soleilka

Ja to w ogóle dzisiaj się zdenerowałam. Spałam u TŻta babci w domu. Jego babcia mieszka z ciotką (stara panna 60 lat). Poszliśmy spać o 2, bo oglądaliśmy 2 filmy. 9 rano, a jego ciotka wbiega z wrzaskiem do pokoju i z tekstem : wstałabyś już może w końcu!. No to spoko, myślę sobie, chora baba. Poszłam się umyć i ubrać i na śniadanie. Ta z tekstem, że mogłam wcześniej spać i teraz mam pić zimną herbatę, bo ona jej wylewać nie będzie. Zjadłam 2 kanapki, to się wydarła, że nie chcę nic przytyć i całe życie na diecie jestem, nic nie jem i wyglądam jak tyka. Później mnie wyzywała, że jestem monstrum, a na samym końcu wyskoczyła z tekstem : jedź już sobie w końcu.... Boże rodzina TŻta mnie powala...
W ogóle jego matka chce się ze mną pogodzić, ale nie zapomnę jej co mi zrobiła

O rany O_o Straszna sytuacja. Może ciotka jest zazdrosna o to, że Ty masz faceta? :P Jak możesz to ją olej, a jak częściej tam bywasz itd. to powiedz jej, że np. "Bardzo się cieszę, że ciocia pomyślała o herbacie dla mnie. Szkoda, że już ostygła. Może następnym razem po prostu zrobię sama, a ciocia niech się nie fatyguje. Po co potem tracić nerwy, gdy herbata stygnie, a ja śpię" itd.

Za to z mamą TŻ to naprawdę lepiej dobry układ mieć. Tu nie ma co już unikać. Spróbuj chociaż poprawne stosunki z nią zachowywać.

[19agusia91]

Kasiu, a mieszkacie razem?

[201607180946]

Napisane przez 19agusia91

Kasiu, a mieszkacie razem?

Od czterech lat

[Soleilka]

Ja to nie wiem jak z nimi wytrzymam pod jednym dachem kiedyś
A TŻ chce mieszkać w okolicach swojego miasta lub u siebie w mieście, a ja absolutnie się nie zgadzam - nie pójdę mieszkać na wiochę.
Widujemy się co miesiąc- dwa, a ja ostatnio tam byłam na Sylwestra...


Aguś dzięki za radę marzy mi się taka prosta a tu dupa nie pasuje mi

[19agusia91]

Kasiu, mogę byc trochę wścibska? sami zarabialiście na siebie, mieszkanie jak zamieszkaliście razem?

[201607180946]

Chwaliłam się już, że mamy 2,5 letniego bratanka TŻ pod opieką, zostaje u nas do czwartku, śpi smacznie z TŻ na pod jedną kołdrą

Napisane przez Soleilka

Ja to nie wiem jak z nimi wytrzymam pod jednym dachem kiedyś
A TŻ chce mieszkać w okolicach swojego miasta lub u siebie w mieście, a ja absolutnie się nie zgadzam - nie pójdę mieszkać na wiochę.
Widujemy się co miesiąc- dwa, a ja ostatnio tam byłam na Sylwestra...

Nie zgadzaj się absolutnie

[Bejjka]

Napisane przez 19agusia91

Bejka, ja o 5 , a spać mi sie nie chce

mi też nie ale zanim się wykąpię, zmyje makijaż i przyszykuje do snu to będzie po północy a dla mnie 6 godzin to stanowczo za mało

Napisane przez Soleilka

Myślicie, że będzie mi pasować grzywka https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=54038 ? xD

moim zdaniem dobrze Ci z włosami na bok i taką grzywkę mogłabyś mieć raczej prosta odpada, bo mogłaby Cię trochę*przytłoczyć

[Chatul]

Napisane przez kasiamajo

My pamiętamy datę bo to było 11 sierpnia na koncercie, do tej pory mam bilet, dokładnie po trzech latach 11 sierpnia zaczęliśmy nasz związek, przeznaczenie jak nic

Pewnie, że przeznaczenie Ja tam wierzę w takie rzeczy I jeszcze przewija się u Was jedenastka, to bardzo dobrze Moja ulubiona i szczęśliwa liczba Wielką maniaczką numerologii jestem

[201607180946]

Napisane przez 19agusia91

Kasiu, mogę byc trochę wścibska? sami zarabialiście na siebie, mieszkanie jak zamieszkaliście razem?

Tak, sami się utrzymywaliśmy, pracowaliśmy(rodzice TŻ po rozwodzie go olali i musiał rzucić dzienne studia i iść do pracy),od jakiegoś roku mieszkamy u rodziców i nadal sami za wszystko płacimy, z tym, że TŻ dostaje od rodziców pieniądze na studia( od października 09), bo inaczej by nam nie wystarczyło.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez Chatul

Pewnie, że przeznaczenie Ja tam wierzę w takie rzeczy I jeszcze przewija się u Was jedenastka, to bardzo dobrze Moja ulubiona i szczęśliwa liczba Wielką maniaczką numerologii jestem

Jaką symbolikę ma liczba 11?

[xxxMikixxx]

Napisane przez Soleilka

Ja to w ogóle dzisiaj się zdenerowałam. Spałam u TŻta babci w domu. Jego babcia mieszka z ciotką (stara panna 60 lat). Poszliśmy spać o 2, bo oglądaliśmy 2 filmy. 9 rano, a jego ciotka wbiega z wrzaskiem do pokoju i z tekstem : wstałabyś już może w końcu!. No to spoko, myślę sobie, chora baba. Poszłam się umyć i ubrać i na śniadanie. Ta z tekstem, że mogłam wcześniej spać i teraz mam pić zimną herbatę, bo ona jej wylewać nie będzie. Zjadłam 2 kanapki, to się wydarła, że nie chcę nic przytyć i całe życie na diecie jestem, nic nie jem i wyglądam jak tyka. Później mnie wyzywała, że jestem monstrum, a na samym końcu wyskoczyła z tekstem : jedź już sobie w końcu.... Boże rodzina TŻta mnie powala...
W ogóle jego matka chce się ze mną pogodzić, ale nie zapomnę jej co mi zrobiła

Strasznie współczuję Trzymaj się od nich jak najdalej, nigdy nie zgódź się na zamieszkanie obok nich

Napisane przez 19agusia91

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=35167 jakie dobre opinie

Ciekawie wygląda, może kiedyś wypróbuję ale pewnie obciąża włosy tak jak większość Gliss Kurów

Napisane przez kasiamajo

My mamy 11 sierpnia 5 lat razem i 8 lat od pierwszego pocałunku

My też w sierpniu ale 16 To już będzie 7 lat jak jesteśmy razem

[Chatul]

Napisane przez kasiamajo

Jaką symbolikę ma liczba 11?

"Jedenastka: świadomość, wyczucie, twórczość, wnikliwość, śnienie na jawie, inspiracja, intensywność, uczuciowość" żródło: http://www.fengshui.art.pl/numerolog...ymbolika-liczb

[shopoholic]

Ok ja wyjezdzam
W czwartek to wszystko nadrobie, Pa <3

[saming]

Witam

I lecę na zajęcia, ale wrócę
Dzisiaj się urywam z paru wykładów...

[jyyli]

Napisane przez Chatul

Są na maturze. Ale tylko baaardzo proste.

Ha! No właśnie! A my prostych nie mamy, tylko takie kosmiczne
Dziś mi się matma śniła całą noc Ubrana w wizytę u mechanika. Panowie robotnicy spotkani po drodze wyśmiali mnie, że ja tylko mniej więcej wiem co to są całki Obudziłam się i nie mogłam zasnąć po takim koszmarze

[Soleilka]

Też się witam. Właśnie zjadłam śniadanko. Trzeba się spakować i uczyć, a później zabrać za wiosenne porządki

[19agusia91]

Rany... rano przed 8 pojechalam do szpitala, okazalo sie,ze mojego lekarza nie ma. No dobra,. to na 9 rekolekcje, poczekam. okazalo sie,ze rekolekcje byly na osma i teraz siedze, chyba pojde ze szkolą TŻta.

[xxxMikixxx]

Dzień dobry Dzwonili właśnie z UP, że mają jakąś ofertę dla mnie ale powiedziałam że czekam na rozpatrzenie podania o staż więc na razie podziękowali mi. Jutro wybieram się do UP dowiedzieć się co z tym stażem u nich, już pewnie coś będzie wiadomo Taka zamotka w tym urzędzie, nawet nie wiedzą że składałam do nich podanie i dzwonią z innym stażem Jeszcze mnie obudzili

[Bejjka]

cześć Dziewczynki

ale mam dziś zamotany dzień nie zadzwonił budzik, albo wyłączyliśmy go i spaliśmy dalej no i oboje sporo zaspaliśmy na szczęście w miarę już wszystko jest pod kontrolą

[Asia19x]

Napisane przez otako

Dziękuję za wszystkie rady i informacje
wiesz co, żołądek mnie nie boli, ale robi mi się niedobrze, mdli mnie i mam wrażenie, że zaraz zwymiotuję. Niestety mam taki problem, że strasznie boję się wymiotowania, szczególnie w publicznych miejscach.
w poniedziałek wybieram się do lekarza, wezmę skierowanie na podstawowe badania i porozmawiam o tym problemie.

Biegiem do lekarza!!!!
Ja miałam to samo, jak czuję, ze mam wymiotować to denerwuje się jeszcze bardziej, bo mnie to bardzo przeraża..
i pij dużo ziół, straaj się podchodzić z rezerwą do wszystkiego, nie denerwuj się niepotrzebnie, badania zrób koniecznie
gdybym ja wtedy wiedziała tyle ci treaz...
Nerwica jest okropna, prowadzić może do różnych chorób, z resztą stres wyrządza w naszym organizmie straszne szkody... I głowa do gory, bo to można leczyć(trzeba):cmok :

Napisane przez saming

A jakie ziółka polecasz na nerwicę? Bo ja to mam non stop nerwicę - obgryzam paznokcie, boli mnie brzuch, telepie mną, jestem niemiła, rozdrażniona, chce mi się płakać non stop, a jak mnie ktoś wkurzy to taka podminowana jestem, że lepiej się do mnie nie zbliżać bo wzrokiem mogę zabić, nie wspominając, że ja która nigdy się nie jąkam w takich chwilach jak chcę kogoś opierdzielić - to tak mi się język plącze jakbym była nawalona.

saming
idź koniecznie do lekarza. Tak nie może być! Nerwica może prowadzić do deppresji... Idź do lekarza, porozmaiwaj z nim, zrób sobie badania, pij dużo ziółek - melisa, mieta, są kompozycje różne z ziół jak pisała Otako, jak masz kogoś opierdzielic policz sobie do 10ciu i się uspokój, żadnych leków Ci nie polecę, brałam tylko ziołowe, ale zdecydowanie wolę pić zioła, lepiej dla mnie...
Oczywiście lekarz może Ci przepisać jakieś kropelki, żebyś mogła wziąć kiedy bardzo się zdenerwujesz, ale nie ma co marudzić teraz - leć prędko do lekarza

Dzień dobry kochane

Napisane przez xxxMikixxx

Dzień dobry Dzwonili właśnie z UP, że mają jakąś ofertę dla mnie ale powiedziałam że czekam na rozpatrzenie podania o staż więc na razie podziękowali mi. Jutro wybieram się do UP dowiedzieć się co z tym stażem u nich, już pewnie coś będzie wiadomo Taka zamotka w tym urzędzie, nawet nie wiedzą że składałam do nich podanie i dzwonią z innym stażem Jeszcze mnie obudzili

Mam nadzieje, ze pozytywnie rozpatrzą Twoje podanie, bo inaczej
w ogóle to dziś zaspałam, nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, ledwo dziś z łóżka się podniosłam
TZ wczoraj pojechał i tak jakoś dziwnie mi się spało bez niego, zasnąć nie mogłam
właśnie wcinam banana, nawet nie wiedziałam że jedzenie bananów pływa antystresowo na organizm będę jeść jak najwięcej
i rzucam picie kawy rozpusczzalnej oczywiście nie całkiem, źle się wyraziłam, będę pić jedną dziennie
ciekawe ile wytrzymam

Napisane przez Soleilka

Ja to w ogóle dzisiaj się zdenerowałam. Spałam u TŻta babci w domu. Jego babcia mieszka z ciotką (stara panna 60 lat). Poszliśmy spać o 2, bo oglądaliśmy 2 filmy. 9 rano, a jego ciotka wbiega z wrzaskiem do pokoju i z tekstem : wstałabyś już może w końcu!. No to spoko, myślę sobie, chora baba. Poszłam się umyć i ubrać i na śniadanie. Ta z tekstem, że mogłam wcześniej spać i teraz mam pić zimną herbatę, bo ona jej wylewać nie będzie. Zjadłam 2 kanapki, to się wydarła, że nie chcę nic przytyć i całe życie na diecie jestem, nic nie jem i wyglądam jak tyka. Później mnie wyzywała, że jestem monstrum, a na samym końcu wyskoczyła z tekstem : jedź już sobie w końcu.... Boże rodzina TŻta mnie powala...
W ogóle jego matka chce się ze mną pogodzić, ale nie zapomnę jej co mi zrobiła

Biedna
Boże, co za okropny babsztyl!!
Nie chodż tam więcej, szkoda nerów i Twojego zdrowia, powiedz TZ'owi, ze nie będziesz tam chodzić, bo nie pozwolisz, aby obca baba tak się traktowala.. Oni rzeczywiście może mają jakieś problemy emocjonalne, skoro nawet Twojego TZ'ta wlasna matka tak traktuje, to jest chore po prostu.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Mam nadzieje, ze pozytywnie rozpatrzą Twoje podanie, bo inaczej
w ogóle to dziś zaspałam, nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, ledwo dziś z łóżka się podniosłam
TZ wczoraj pojechał i tak jakoś dziwnie mi się spało bez niego, zasnąć nie mogłam
właśnie wcinam banana, nawet nie wiedziałam że jedzenie bananów pływa antystresowo na organizm będę jeść jak najwięcej
i rzucam picie kawy rozpusczzalnej oczywiście nie całkiem, źle się wyraziłam, będę pić jedną dziennie
ciekawe ile wytrzymam

Oby jutro było już wiadomo co i jak, chciałabym już iść na staż W końcu swoja kasa będzie Mi też jakoś ciężko się wstaje. Poszłam spać po 1.00, jeszcze byłam tak pobudzona że w ogóle spać mi się nie chciało. Przed 10.00 obudzili mnie z UP, tak pewnie dalej spałabym

[Bejjka]

Napisane przez Asia19x

Nerwica jest okropna, prowadzić może do różnych chorób, z resztą stres wyrządza w naszym organizmie straszne szkody... I głowa do gory, bo to można leczyć(trzeba):cmok :
(.....) Oczywiście lekarz może Ci przepisać jakieś kropelki, żebyś mogła wziąć kiedy bardzo się zdenerwujesz, ale nie ma co marudzić teraz - leć prędko do lekarza

warto również sięgnąć po różne książki z technikami relaksacyjnymi, kontrolą oddechu i generalnie walką ze stresem i nerwicą jeśli organizm wysyła już sygnały, że ewidentnie nie radzi sobie ze stresem trzeba wziąć sprawy w swoje ręce oczywiście warto zrobić badania i pójść do lekarza, ale trzeba też nauczyć się jak samemu można sobie pomóc u mnie zawsze działa głębokie oddychanie i regularny sport, no i joga

Napisane przez Asia19x

w ogóle to dziś zaspałam, nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, ledwo dziś z łóżka się podniosłam

to tak jak ja

Napisane przez Asia19x

TZ wczoraj pojechał i tak jakoś dziwnie mi się spało bez niego, zasnąć nie mogłam

mój dzisiaj wyjechał i wróci dopiero w czwartek a w czwartek wieczorem znowu wyjeżdża i zobaczymy się dopiero po świętach

Napisane przez Asia19x

i rzucam picie kawy rozpusczzalnej oczywiście nie całkiem, źle się wyraziłam, będę pić jedną dziennie
ciekawe ile wytrzymam

ja też muszę ograniczyć picie kawy na razie nie wychodzi mi to kompletnie już jestem po dwóch a wciąż jestem półprzytomna