Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-29, 09:21   #2161
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
napewno.. wkoncu troche juz to twoje leczenie trwalo! trzymam kciuki posiew bedzies zmiala kiedy za 2-3 dni? daj znac jak bedzies zmiala wyniki czy jest ok.....
Leczenie długie, ale poprzednie leki nie skutkowały więc i teraz nie ma gwarancji, ale ... zobaczymy
Posiew za parę dni, dam znać, a Ty daj znać Martusia jak Twojej wyniki no i nie mogę się doczekać Twojej fasolki na zdjęciu Trzymam kciuki
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:27   #2162
SSR
Zadomowienie
 
Avatar SSR
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 094
GG do SSR
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cześć JA od rana na nogacg, byłam w sklepie, ale jeszcze wszystkiego nie kupilam. Jutro ciąg dalszy zakupów. A teraz musze zdjęcia poprzegrywać ze ślubu, bo co poniektórzy jeszcze nie dostali, a to już będzie pół roku po[
No i właśnie sufit w łazience się maluje

QUOTE=india83;18204624]

ale sie nie wyspałam, budziłam sie co chwile od 1 w nocy. to chyba przez te głupoty, ktore mi sie snily sen w klimacie tajemniczej wyspy z udzialem wizazanek i ani muchy. najwazniejsze wydarzenia rybulka urodziła syna, martucha tez juz czekała na rozwiazanie tez mial byc syn, ale jak sie okazało wczesniej juz tez rodziła ale były same corki... a na wyspie obowiazywała zasada, ze musi byc syn marta dziwnie sie zachowywala i nie widziala w tym nic zlego, ze po raz kolejny jest w ciazy a jej corkami opiekuje sie ktos inny- nie wiadomo kto. okazalo sie, ze ja tez jestem w ciazy- choc nie wiedzialam jakim cudem. na wyspie nie bylo naszych mezów a anie muche przesladowala jakas psychopatka, ktora sie do niej upodabniala i zabila jej rodzicow. koszamr!!![/QUOTE]
e kstra sen
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a ja dzis na 16;45 mam usg.. bedziemy sprawdzac wszytkie kosci organy wew... takie dlugie usg 4d i poznamy plec... zobaczymy co to za babelek jest taki "kopliwy" w moim brzuchu
nie moge sie doczekac ale przyznaje sie ze sie denerwuje
Trzymam kciuki za usg, może jednak będzie Zuzka
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Witajcie,

W czwartek Wam pisałam, że znowu ktoś z naszej najbliższej rodziny choruje, niestety, w sobotę już byliśmy na pogrzebie. Mam nadzieje, że to koniec złej passy, bo ile można. Mamy już dość.
Teraz to może być już tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez kolanka Pokaż wiadomość
Jne ciemne patyki udekorowaalm żółtym sizalem i motylkiem. Z przygotwań swiatecznych to czeka mnie jeszcze najwazniejsze - spowiedz wielaknocna. Hmm... ciezko jest mówić o swoich słabościach.
Pokaż te Twoje patyki
A ja muszę iśc w środę, chyba się wyrobię.
Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
A u mnie odwrotnie, tym bardziej jestem pewna, że będzie dobrze. Wiem już jak to się leczy (tzn. tymczasowo - bo to nieuleczalne, albo się bierze leki stymulujące owu, albo anty, zeby ją hamować), a jeśli leczenie nie da skutków można zrobić zabieg - dalej nie patrzę.
Wyczytałam, ze 40% kobiet z PCO zachodzi w ciąże same z siebie
Leczenia jeszcze nie mam, bo muszę jeszcze zrobić progesteron, a to się robi w 22dc i czekam na wyniki androstendionu (bedzie za 4 tyg dopiero).
No dobrze, że myślisz pozytywnie. JA znam mnóstwo przypadków dziewczyn z pco i rocznymi bąblami Także będzie dobrze A tak na marginesie dobrze mi się mówi, a sama mam doły, że nie umiemy zjaść. Nawet zaczęłam myśleć o rodzinie zastępczej albo adopcji, z drugiej strony zaraz sobie mówię, że jeszcze trochę czasu mam to poczekamy. I tak w kółko. Ale w końcu musze iść do tego endo.
Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
hej laski

ale jestem beret tak meczyłam tak meczyłam ze o 19 maz mi mowi to co jedziemy do leroy poogladac bezjce i barwniki? mowie jasne jedziemy
no to pojechalismy ale w koncy do praktikera do zabrza bo otwarli nowa siedzibe po pożarze weszlismy przeszlismy dwa regały i pani pieknie przez megafon mowi drodzy klienci zbliza sie godzina 20 zapraszamy do kas

tos,my kupili ja byłam przekonana ze jest do 21 otwarte


laseczki K
bo w niedziele chyba jest do 20 właśnie, a w dni normalne do 21
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no i dzis poznalam sasiada z pietra 1 u mnie z pietra znam (widzialam ) juz obu.. i z parteru jedego tyle
wiec tymabrdziej grzecznie sie usmiechnelam powiedzialam dzien dobry.. mamusia byla by ze mnie dumna
No ja też poznaję powoli sąsiadów z klatki. Naprzeciwko mnie mieszka pan policjant a mój tż to już jest z wszystkimi chłopakami na cześć, oni to mają łatwiej
__________________

23.11 2006 r.
03.10.2009 r.
08.03.2011 r.
SSR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:29   #2163
gold-fish
Zakorzenienie
 
Avatar gold-fish
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Gold pokaz zdjęcia mieszkania. jejku, jesli poczułas się tam jak w domku, to ja bym brała
jutro Wam pokażę zdjęcia bo w pracy nie mam

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Co do mieszkania to też bym wierciła dziurę w brzuchu TŻowi. Skoro czujesz, że to mógłby być Wasz dom to próbuj go przekonać.
oj wiercę, wiercę on już czasami chyba ma dość, ale ogladajac wczoraj fotki sam rzucił kilkoma takimi tekstami, że np. na tej ścianie by trzeba zrobić zabudowę itd.

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
Gold cos nieciekawie dzieje sie miedzy Toba a TZem - no chyba, ze Wam to na reke. ja boje się takiego zycia niby z soba ale obok siebie- nie wiem jak to ujac.

koniecznie pokaz fotki, umieram z ciekawosci. a czemu Twoj maz tak sie opiera przed kupnem tego mieszkania?? skoro czujesz się tam dobrze moze jeszcze postaraj sie przekonac małza.
nie India, nie jest aż tak źle. Tylko, że on się teraz przygotuwuje do egzaminu na kolejnego Dana-a (aikido) i dlatego ciagle chodzi na treningi Ostatnie miesiace były ok. My ogólnie to nigdy nie mieliśmy jakiś wspólnych zainteresowań, żeby coś robić wspólnie i mi to nie przeszkadza.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
mi się też taniec brzucha podoba ale u mnie w mieście nie ma zajęć niestety. Co do mieszkanka jak poczułaś, że jesteś w domu bo radzę sie decydować. namów tz. A cena chociaż fajna jakoś, co twojemu tz się nie podoba w tym mieszkaniu?
mieszaknie jest za 250 tyś, 70 metrów. Ale chcielibyśmy za nie dać 210 tyś . Najpierw wujek musi nam powiedzieć ile wyniósłby remont (ma firmę budowlaną) . Gorzej jak właściciele nie będą chcieli zejść z ceny. TŻ nie podoba się że woda jest ogrzewana junkersem, a nie miejska. Dzielnica też nie jest super. Ale obok tego bloku budują się 3 nowiteńkie bloki, bardzo eleganckie, wiec licze że zamieszkają tam porządni ludzie To chyba największe minusy według TŻ.

Cytat:
Napisane przez ddaaiissyy Pokaż wiadomość
Goldi bardzo lubie takie wieczorki jak Ty Piwko albo winko przed spaniem Cos fajnego Czy to juz powinno się leczyc hihi Taniec brzucha baaaaaaaaaaardzo Ci polecam, cos wspaniałego. Nabiera sie lekkosci i takiego powabu. Ma się wrazenie że jesteś jeszcze bardziej kobieca Naprawde spróbuj jak masz okazje.
No to musze się zapisać Apropo wieczorków, to momentami boję się że to już uzależnienie co poradzić na to, że lubię ten smak


Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
chyba już będe żyć, dzidzia już chyba daje trochę spokój


Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a ja dzis na 16;45 mam usg.. bedziemy sprawdzac wszytkie kosci organy wew... takie dlugie usg 4d i poznamy plec... zobaczymy co to za babelek jest taki "kopliwy" w moim brzuchu
nie moge sie doczekac ale przyznaje sie ze sie denerwuje
trzymam kciuki obstawiam dziewczynkę

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć
I znów mamy nowy tydzień. Ja miałam wspaniały weekend, więc pełna optymizmu zaczynam tydzień
Agatko, jak Ty to robisz że co weekend masz ,,fajny" weekend?
__________________

Dżunior maj 2013

Hanna kwiecień 2015
gold-fish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:31   #2164
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
tytuł "shutter island"

ale sie nie wyspałam, budziłam sie co chwile od 1 w nocy. to chyba przez te głupoty, ktore mi sie snily sen w klimacie tajemniczej wyspy z udzialem wizazanek i ani muchy. najwazniejsze wydarzenia rybulka urodziła syna, martucha tez juz czekała na rozwiazanie tez mial byc syn, ale jak sie okazało wczesniej juz tez rodziła ale były same corki... a na wyspie obowiazywała zasada, ze musi byc syn marta dziwnie sie zachowywala i nie widziala w tym nic zlego, ze po raz kolejny jest w ciazy a jej corkami opiekuje sie ktos inny- nie wiadomo kto. okazalo sie, ze ja tez jestem w ciazy- choc nie wiedzialam jakim cudem. na wyspie nie bylo naszych mezów a anie muche przesladowala jakas psychopatka, ktora sie do niej upodabniala i zabila jej rodzicow. koszamr!!!
za dużo o tym tu piszemy
Ale mi też się śniło, że byłam w ciąży i w przeciągu miesiąca urodziłam w domu, syna, Sebastiana i każdy był zdziwiony

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
moj maz wczoraj na dobraoc caluje mi brzuch i mowi spij fasolko dobrze jutro sie widzimy hahaha szalonyyyy
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:33   #2165
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Cześć

I znów mamy nowy tydzień. Ja miałam wspaniały weekend, więc pełna optymizmu zaczynam tydzień
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
A można, zapewniam Cię, ze tak
nie wiem, co bierzecie, ale weźcie się podzielcie
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Maja o tak o takkkk o taaaaaaakkkkk
hahaha moja ty zmijko sss : hahahahaha
ale mam dzis dzienszalonyyyy
widzę... sesese
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ojjj bylam zaniesc siuski spacerek cudooo a na klatce poznalam kolejnego sasiada... (jako ze ich dziwnym trafem niewidujemy... nie slyszymy ani nic.. to za kazdym razem jestem w ogromnym szoku ze ktos tu mieszka )
no i dzis poznalam sasiada z pietra 1 u mnie z pietra znam (widzialam ) juz obu.. i z parteru jedego tyle
wiec tymabrdziej grzecznie sie usmiechnelam powiedzialam dzien dobry.. mamusia byla by ze mnie dumna
samych facetów sąsiadów masz?
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
takkk przyssam sie.... hahahah tzn przykleje rekami i nogamii i nie wyjde nie wyjde
jak taki glonojad przyssiesz się do szyb

U mnie w pracy jakaś epidemia - normalnie co trzecia babka chodzi z brzuchem
Strach się bać
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-03-29 o 09:40
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:45   #2166
klion78
Zadomowienie
 
Avatar klion78
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cori koniecznie daj znać jakie są efekty leczenia. Najwyżej zaaplikuję sobie to samo co Ty gdyby moje dolegliwości znowu wróciły (póki co ciszaaaaa )

Maja jak co trzecia w ciąży to uważaj gdzie stajesz (bo wolałabyś chyba być tą pierwszą lub drugą, a nie koniecznie tą co trzecią)
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ...
klion78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:49   #2167
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Maja jak co trzecia w ciąży to uważaj gdzie stajesz (bo wolałabyś chyba być tą pierwszą lub drugą, a nie koniecznie tą co trzecią)
będę biegać zygzakiem - to zmniejsza możliwość trafienia
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-29, 09:52   #2168
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez klion78 Pokaż wiadomość
Cori koniecznie daj znać jakie są efekty leczenia. Najwyżej zaaplikuję sobie to samo co Ty gdyby moje dolegliwości znowu wróciły (póki co ciszaaaaa )

Maja jak co trzecia w ciąży to uważaj gdzie stajesz (bo wolałabyś chyba być tą pierwszą lub drugą, a nie koniecznie tą co trzecią)
Jasne, że dam znać - póki co to była Biodacyna w iniekcjach - dodam , że bolesna jak diabli, ale co tam, ważne jednak, żeby była skuteczna
Ale życzę Ci, żeby nic Ci nie wróciło
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 09:59   #2169
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Agatko, jak Ty to robisz że co weekend masz ,,fajny" weekend?
Hehe...żyję chwilą i powiem Wam, że jakoś na nowo "odżywam"...bawię się, poznaję nowych ludzi, nowe miejsca...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:00   #2170
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Hehe...żyję chwilą i powiem Wam, że jakoś na nowo "odżywam"...bawię się, poznaję nowych ludzi, nowe miejsca...
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:13   #2171
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Leczenie długie, ale poprzednie leki nie skutkowały więc i teraz nie ma gwarancji, ale ... zobaczymy
Posiew za parę dni, dam znać, a Ty daj znać Martusia jak Twojej wyniki no i nie mogę się doczekać Twojej fasolki na zdjęciu Trzymam kciuki
no ja mam ostatnia fotke z 12 tyg.. a teraz jestesmy w 21.. wiec bedzie wielka zmiana (w miedzy czasie nie mielismy fotek bo juz nasze skarby sie w kadrze hahahaa niemiescilo ale teraz bedzie 4d wiec sie zmiesci)
aaaa wyniki moje beda dzis po 12.. wiec napisze... trzymam kciuk i zeby u cibeie bylo git...

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za usg, może jednak będzie Zuzka

No ja też poznaję powoli sąsiadów z klatki. Naprzeciwko mnie mieszka pan policjant a mój tż to już jest z wszystkimi chłopakami na cześć, oni to mają łatwiej
hahaha zobaczymy ... twarz jak pizza wiec moze zu.. ale sie nie nastawiam
no bo faceci maja latwiej

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
mieszaknie jest za 250 tyś, 70 metrów. Ale chcielibyśmy za nie dać 210 tyś . Najpierw wujek musi nam powiedzieć ile wyniósłby remont (ma firmę budowlaną) . Gorzej jak właściciele nie będą chcieli zejść z ceny. TŻ nie podoba się że woda jest ogrzewana junkersem, a nie miejska. Dzielnica też nie jest super. Ale obok tego bloku budują się 3 nowiteńkie bloki, bardzo eleganckie, wiec licze że zamieszkają tam porządni ludzie To chyba największe minusy według TŻ.

trzymam kciuki obstawiam dziewczynkę
jakby wam zeszli z ceny to bylo by super... ja tz mam junkersa w domu (u rodzicow mialam z miejskiej..) i sie przestawic nie moge.. moj tz zawsze na junkersie ale dla mnie to troche uciazliwe.. ale nie na tyle zeby zrezygnowac trzymam kciuki zeby tz sie przekonal.. a te nowe bloki to duzyy plus mlodzi ludzie male dzieci bedzie wesolo
dziekuje za kciuki

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość


Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

widzę... sesese

samych facetów sąsiadów masz?

jak taki glonojad przyssiesz się do szyb
tak tylko troche a przyssam sie do szyby a facetow... no chyba tak... hahaha z jedna babcie mam ale to taka starowinka i jedna mloda a przeciwko (zona sasiada) ale ja widzial tylko tz ja nie
ale wiesz nie napalaj sie ja mam sasiadow powyzej 50 (tylko dwoch ponizej 30 noi i my;D) a ten dzis to z 80 mial

jak robie taki rozrachunek to w 3 na 9 mieszkan sa mlodzi ludzie, w czwartym malzenstwo 50-letnie, piate jest puste, a w czterch ostatnich dziadaki powyzej 70
aaa i teraz na strychy bedzie mieszkanie tez jacys mlodzi

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Hehe...żyję chwilą i powiem Wam, że jakoś na nowo "odżywam"...bawię się, poznaję nowych ludzi, nowe miejsca...
i prawidlowo

eeejjj wlasnie na tvn style robili badania babka wypila herbate z rumem druga lampke wina trzecia zjadlam 6 czekoladek z alkoholem... i tak ta co wypila herbate z kieliszkiem rumu moze jechac odrazu... ta co lampke wina miala 0.13 (po godzinie jej wzroslo.. i mogla jechac po dopiero 3h) a ta co zjadla czekoladni miala 0.33! dopiero po 15 minutach miala 0.0 wiec sie smieli ze zadnych czekoladek z alko przed jazda ai w trakcie...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-03-29 o 10:14
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-29, 10:20   #2172
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cori ja miałam zastrzyki, biodacynę, gdy miałam wirusowe zapalenie opon mózgowych....masakra, tyłek mnie bolał jeszcze dwa czy trzy tygodnie po kuracji.
A penicyliny mi nie wolno. Jak miałam jakieś 3-4 miesiące to miałam jakieś choróbstwo i własnie zastrzyki z penicyliny i pod koniec kuracji miałam wstrząs i od tamtej pory, czyli właściwie przez całe życie penicyliny nie biorę pod żadną postacią. Kiedys przez omyłkę dostałam tabletki jakieś i było właśnie ostrzeżenie przed penicyliną. Nie zauważylam od razu, tym bardziej że pani doktor ma w karcie ta informację i w trakcie brania tak się źle zaczęłam czuć że rzuciłam w cholerę te tabletki i mama doczytała na ulotce o co chodzi.

Martucha a co ci nie pasuje w wodzie z junkersa a nie z miasta?? Rachunki czy coś innego??
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:21   #2173
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no ja mam ostatnia fotke z 12 tyg.. a teraz jestesmy w 21.. wiec bedzie wielka zmiana (w miedzy czasie nie mielismy fotek bo juz nasze skarby sie w kadrze hahahaa niemiescilo ale teraz bedzie 4d wiec sie zmiesci)
aaaa wyniki moje beda dzis po 12.. wiec napisze... trzymam kciuk i zeby u cibeie bylo git...
Dzięki Martucha, no te czekamy na najnowsze zdjęcia Twojej Fasolinki
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:22   #2174
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

czesc dziewczynki

przelecialam Was szybko i widze, ze goraco tu kurde bylo no nic....

Chcialam jescze tylko zamedlowac, ze kompletnie nic mi sie nie chce i ziewam strasznie
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:25   #2175
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1 Pokaż wiadomość
Cori ja miałam zastrzyki, biodacynę, gdy miałam wirusowe zapalenie opon mózgowych....masakra, tyłek mnie bolał jeszcze dwa czy trzy tygodnie po kuracji.
A penicyliny mi nie wolno. Jak miałam jakieś 3-4 miesiące to miałam jakieś choróbstwo i własnie zastrzyki z penicyliny i pod koniec kuracji miałam wstrząs i od tamtej pory, czyli właściwie przez całe życie penicyliny nie biorę pod żadną postacią. Kiedys przez omyłkę dostałam tabletki jakieś i było właśnie ostrzeżenie przed penicyliną. Nie zauważylam od razu, tym bardziej że pani doktor ma w karcie ta informację i w trakcie brania tak się źle zaczęłam czuć że rzuciłam w cholerę te tabletki i mama doczytała na ulotce o co chodzi.
Ojej to trochę masz przejść z antybiotykami, a lekarze niby mają w karcie informacje nt pacjenta, ale uwierz, ze jak im się nie przypomni, to różnie bywa
Tak, czytałam w ulotce, że Biodacyna leczy również zapalenie opon, to w ogóle bardzo silny antybiotyk w lecznictwie zamkniętym o niezbyt fajnych ewentualnych skutkach ubocznych.
I fakt - chociaż minął już tydzień od iniekcji, to mnie tyłek dalej boli a wczoraj prawy pośladek zaczął nawet mocniej boleć, jak po zastrzyku pierwszym
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:30   #2176
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez bzyczka1;18207875
[B
Martucha [/B]a co ci nie pasuje w wodzie z junkersa a nie z miasta?? Rachunki czy coś innego??
chyba nic takiego co by niepozwalalo mi tu mieszkac...
u rodzicow przez 25 lat mialam wode ciepla z kranu ot odkrecalam i byla i zawsze byla goraca zawsze jak ustawilam tak samo ciepla bez zadnych zmian temperaturowych moglam odkrecic ustawic i napuszczac do wannyi wiedzialam ze bedzie git... to samo z myciem naczyc...
tu jak odkrecam zawsze najpierw bucha wrzatek potem pare sekund lodowato zimna i dopiero sie ustawia... i co jakis czas trzeba sprawdzic bo sie albo nagrzewa coraz mocniej albo ochladza... nie wiem od czego to zalezy no ja poprostu nie jestem jeszcze nauczona, nie przyzwyczajona do korzystania z junkersa.. kwestia w prawy ale ogolnie kilka razy zapomnialam ze najpierw bucha gorace i sie oparzylam... no musze poprostu sie przyzwyczaic...

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Dzięki Martucha, no te czekamy na najnowsze zdjęcia Twojej Fasolinki
wkleje napewno
aczkolwiek pewnie wieczorem bo na 16;45 wizyta z godzine to potrwa a potem maraton po rodzicach.. i jak uda mi sie to woeczorem jak nie to relacje zdam jutro

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
c
Chcialam jescze tylko zamedlowac, ze kompletnie nic mi sie nie chce i ziewam strasznie
ciazowe leniuchowanie czy wiosenne przesilenie ehh jedno i drugie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:39   #2177
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
chyba nic takiego co by niepozwalalo mi tu mieszkac...
u rodzicow przez 25 lat mialam wode ciepla z kranu ot odkrecalam i byla i zawsze byla goraca zawsze jak ustawilam tak samo ciepla bez zadnych zmian temperaturowych moglam odkrecic ustawic i napuszczac do wannyi wiedzialam ze bedzie git... to samo z myciem naczyc...
tu jak odkrecam zawsze najpierw bucha wrzatek potem pare sekund lodowato zimna i dopiero sie ustawia... i co jakis czas trzeba sprawdzic bo sie albo nagrzewa coraz mocniej albo ochladza... nie wiem od czego to zalezy no ja poprostu nie jestem jeszcze nauczona, nie przyzwyczajona do korzystania z junkersa.. kwestia w prawy ale ogolnie kilka razy zapomnialam ze najpierw bucha gorace i sie oparzylam... no musze poprostu sie przyzwyczaic...


wkleje napewno
aczkolwiek pewnie wieczorem bo na 16;45 wizyta z godzine to potrwa a potem maraton po rodzicach.. i jak uda mi sie to woeczorem jak nie to relacje zdam jutro
Czekamy tak czy siak

A wiesz, ja tez u rodziców miałam bieżącą wodę i nie było żadnych problemów z regulowaniem, a tutaj an swoim z małżem to mamy właśnie junkersa, i prawdę mówiąc potrafi mnie jeszcze teraz - po 2 latach wkurzyć to urządzenie, bo nigdy nie leci od razu taka, jakbym chciała Poza tym nasłuchałam się do znajomych, jak to ich piecyki fajnie wybuchały
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:42   #2178
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

wczoraj byłam wieczorem z męzem w sklepie, miałam ochote na jakąs czekoladę, poszłam czegos szukac , patrze, a ten biegnie do mnie z masą rzeczy w rękach: ciastka, czekolada, orzeszki, ciasteczka, cukierki ja tak na niego patrze a ten do mnie :" bedziesz miała @, napewno zachce ci się cos słodkiego, wiec sie zabezpieczam"
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:42   #2179
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

matruch mialam to samo!!!!!
znaczy mam

przez 30 lat mielismy u mamy wode z rury zawsze ciepla kiedy bym nie włączyła a tu kurna u teściów nigdy nie ma ciepłej wody jak potrzebuje!!!!
bo wodę grzeje się w bojlerze który jest podłaczony do pieca w ktorym trzeba napalić zeby było ciepła woda i centralne ogrzewanie jeszcze poł biedy w zime jak sie grzje to raz jest ciepla woda raz jej nie ma bo sie zuzywa miesz z zimną i jest coraz chłodniejsza

i tak jak tesc napali to leci prawie gotująca sie woda nei raz wskoczyłam do wanny i poparzyła nogi bo zapominam sie odkrecic troche zimnej i wyskakiwałam w wanny ból niesamowity!!

albo jest kompletnie zimna
ja w piecu nigdy nei palilam i nie potrafię napalić coś sie niby nauczyła ale bardzo duzo czasu mi to zajmuje
i to tez jest powód że teraz nei mogę ( to z klubiku proszę się domyśleć)
bo jak to tak z wiecznie zimną wodą i kaloryferami
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-29, 10:46   #2180
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

no fakt Martucha że z junkersa zazwyczaj bucha najpierw wrzątek a później dopiero ok. Ale plusem jest też to że jak się puści cienki strumień to leci wrzątek ja u rodziców miałam junkers. Wczoraj w końcu go wymienili bo stary był. Może to buchanie wrzątku jest zależne od junkersa
Ja mam bojler (bo tu gazu nie ma) i mam taką wodę jaką chcę
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:48   #2181
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Corii ja mam junkersa, ale z firmy BOSH i jest super, tylko 3 sekundy woda leci zimna, bo to jest woda ktora stoi w rurach
Mamy ustawienbie optymalne, czy zapala sie przy najmniejszym poborze wody cieplej, ale z oszczednoscia gazu
Jak mielismy staaaray junkers, to tez mnie wkurzal, zwalszcza jak sie nie chcial zapalic , albo wybuchal wlasnhie. ze 2 razy nam buchnal
Teraz to nawet nie zauwazam ze mam junkersa
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:51   #2182
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

cześć
widze że z nowym tygodniem zawitał dobry humor na naszym wątku, świetnie
a ja mam znów zepsute auto samochód kupił mi tata 4 lata temu, stare bo z 1992 roku ale zadbane i z małym przebiegiem. No i tak sobie na nim śmigałam przez te 4 lata i ani razu nie było u mechanika, oprócz wymiany oleju. A teraz w zimie długo stało nieużywane no i ciagle sie psuje. Najpierw geometrie kół trzeba było zrobic, potem chamulce, a teraz chłodnica cieknie. Ja robie krótkie trasy, jeżdze nim tyle co do biedronki lub do rodziców, ale bez auta to ja życ nie umiem, bo na zadu..mieszkam tż by go najchętniej sprzedał, ale co ja poczne bez auta, jak tu nawet autobusy nie jadą.
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:53   #2183
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
chyba nic takiego co by niepozwalalo mi tu mieszkac...
u rodzicow przez 25 lat mialam wode ciepla z kranu ot odkrecalam i byla i zawsze byla goraca zawsze jak ustawilam tak samo ciepla bez zadnych zmian temperaturowych moglam odkrecic ustawic i napuszczac do wannyi wiedzialam ze bedzie git... to samo z myciem naczyc...
tu jak odkrecam zawsze najpierw bucha wrzatek potem pare sekund lodowato zimna i dopiero sie ustawia... i co jakis czas trzeba sprawdzic bo sie albo nagrzewa coraz mocniej albo ochladza... nie wiem od czego to zalezy no ja poprostu nie jestem jeszcze nauczona, nie przyzwyczajona do korzystania z junkersa.. kwestia w prawy ale ogolnie kilka razy zapomnialam ze najpierw bucha gorace i sie oparzylam... no musze poprostu sie przyzwyczaic...


wkleje napewno
aczkolwiek pewnie wieczorem bo na 16;45 wizyta z godzine to potrwa a potem maraton po rodzicach.. i jak uda mi sie to woeczorem jak nie to relacje zdam jutro


ciazowe leniuchowanie czy wiosenne przesilenie ehh jedno i drugie
no chyba jedno i drugie takim blogo, bo wczoraj byl fajny dzionek z mezusiem - bylismy w kosciolku, bo nasz znajomy ksiadz (ten co nam zrobil niespodzianke i udzielal nam slubu) obejmowal probostwo, wiec chcielismy zrobic mu niespodzianke potem rodzinny obiadek tylko we dwoje-pyszny rosolek i zeberka pozniej wspolne wylegiwanie na kanapie i wieczorkiem pojechalismy na wies do mezusia rodzinki - po prostu uwielbiam jezdzic na wies to sa starsi ludzie, ale z sercem na dloni i choc im sie nie powodzi to oddaliby ostatatnia kromke chleba a ciotka jest niewyjeta normalnie - jest szczera do bolu po prostu i przy tym jeszcze taka smieszna no i sie zalapalismy na kielbaske, kaszanaczke i boczusie wlasnej roboty no i oczywiscie dostalismy tez takie zawiniatko dla siebie "na zachciolka" jak to ciocia powiedziala no i juz na sniadanko sie na wcinalam, a teraz mnie suszy jak diabli
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-29, 10:53   #2184
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Corii ja mam junkersa, ale z firmy BOSH i jest super, tylko 3 sekundy woda leci zimna, bo to jest woda ktora stoi w rurach
Mamy ustawienbie optymalne, czy zapala sie przy najmniejszym poborze wody cieplej, ale z oszczednoscia gazu
Jak mielismy staaaray junkers, to tez mnie wkurzal, zwalszcza jak sie nie chcial zapalic , albo wybuchal wlasnhie. ze 2 razy nam buchnal
Teraz to nawet nie zauwazam ze mam junkersa
Hmm, to zatem możliwe, ze mamy starego już - ale taki już był jak myśmy kupili to mieszkanie 2 lata temu. Mój teść zajmuje się m.in. takimi piecykami i powiedział , że nasz jest ok i nie trzeba go wymieniać, ale coś mi się zdaje, ze jakbyśmy sobie sprawili taki, jak Ty, to też bym zapomniała, że to junkers poza tym naszemu zdarza się gasnąć - tak gdzieś raz - dwa razy w miechu.
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:55   #2185
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Mona czyli sa dwa wyjscia, sprzedac, dołozyc kase i kupic jakies inne uzywane, albo naprawiać. Jesli jest mało do roboty, mozna naprawic, choc w sumie, nigdy njie wiadomo co za tydzien się zepsuje.
__________________


Edytowane przez Madzialenka12344321
Czas edycji: 2010-03-29 o 10:56
Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:56   #2186
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
nie wiem, co bierzecie, ale weźcie się podzielcie

widzę... sesese

samych facetów sąsiadów masz?

jak taki glonojad przyssiesz się do szyb

U mnie w pracy jakaś epidemia - normalnie co trzecia babka chodzi z brzuchem
Strach się bać
No kochana, naprawdę strach się bać

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki

przelecialam Was szybko i widze, ze goraco tu kurde bylo no nic....

Chcialam jescze tylko zamedlowac, ze kompletnie nic mi sie nie chce i ziewam strasznie
Chyba trochę za szybko, bo ja szczerze mówiąc nic nie poczułam A zabrzmiało tak obiecująco

Maggie jesteś już na zwolnieniu czy chodzisz do pracy?
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia

Edytowane przez ktosia86
Czas edycji: 2010-03-29 o 10:58
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 10:57   #2187
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
wczoraj byłam wieczorem z męzem w sklepie, miałam ochote na jakąs czekoladę, poszłam czegos szukac , patrze, a ten biegnie do mnie z masą rzeczy w rękach: ciastka, czekolada, orzeszki, ciasteczka, cukierki ja tak na niego patrze a ten do mnie :" bedziesz miała @, napewno zachce ci się cos słodkiego, wiec sie zabezpieczam"

ja tez zawsze napady na słodkie mam
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 11:02   #2188
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

ja tez zawsze napady na słodkie mam
a u mnie jest tak, ze na 2 dni przed to mam ochote na fast foody a od chwili @ na słodkie

ale mam teraz taki zapas i wybór , ze chyba na 3 kolejne @ mi starczy

na szczęscie brzuszek powoli przechodzi wiec powoli zaczynam sie szykowac do pracy, bo dzis musimy godzine wczesniej wyjechac, bo trzeba zajechac jeszcze do biura podpiac umowy
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 11:05   #2189
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

ja też przed i po okresie mam zachciewajki na słodkie wiadomo, krew się traci to trzeba słodkim odbudować wszystko

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Chyba trochę za szybko, bo ja szczerze mówiąc nic nie poczułam A zabrzmiało tak obiecująco
ja też nie poczułam coś ta Maggie sobie z nami w kulki leci hihihi
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-29, 11:08   #2190
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Kurcze dziewczyny, a ja nie mam żadnych zachciewajek w związku z @
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.