Polecamy:

milkanika · 2010-01-25, 17:44

zawsze o hodowlach się mówi,że złe,ale jak w pseudohodowli psy są co cieczkę rozmnażane i właściciel nawet się nie zna na opiece,rasie,wychowaniu,z drowiu itp, to jest dobrze, bo to biedny ktoś,kto nie bierze niby dużo za psa,
takie wytłumaczenie słyszałam jak cioci przypominałam,że odradzałam jej zakup psa z pseudo,
piesek szybko padł,męczył się,był malutki, w końcu wet doszedł co było, pies nie był odrobaczony i zaszczepiony, bo rozmnażacz nie wiedział,bo sobie tak sunie rozmnożył i myślał,że można potem,jak pójdzie do dom, bo on przecież też chce zarobić,a wet drogi, efekt, pies wydalał robaki i tak się męczył,ale było za późno na interwencje, dodatkowo to był piesek ala ciułała, miał może pół kilo,
a co do cieczek,to lepiej jak ktoś pewnein nie jest,to wysterylizować, bo niestety często jest tak,że pies biega na podwórku,albo wychodzi z dzieckiem lub starszą osobą na dwór, a niestety często biegają psy bez nadzory, nieraz duże i agresywne i mimo chęci nie każdy da rade odpędzić takiego,a dla małej suni to dodatkowo zagrożenie, no i przez płot też potrafią się przedostać,a nie każdego psa ludzie trzymają w domu i puszczają pod opieką

aferka · 2010-01-25, 20:24

Cytat:

Napisane przez milkanika

no i przez płot też potrafią się przedostać,a nie każdego psa ludzie trzymają w domu i puszczają pod opieką

Przez płot to nawet "uczynni" sąsiedzi potrafią psa przerzucić do suki w cieczce - bo co się tak ten pies będzie męczył - niech sobie ulży

Dlatego czasami naprawdę lepiej wysterylizować sukę niż mieć potem niespodzianki.

sniegowa7 · 2010-01-26, 08:53

Wracając do tematu Ceresowej i jej kundli które sprzedaje za tą cenę to powiem szczerze że kompletnie nie żal mi tych ludzi co zostali oszukani ,bo inaczej tego nazwać nie można. Skoro kupili od niej psa to prawdopodobnie dostep do internetu mieli. Mogli poczytać o rasie , sprawdzić ceny , zapoznać się z akcja rasowy = rodowodowy.
Zero litości dla osób które podnoszą raban jak to zostali oszukani przez hodowce i kupili chorego psa ktory zdechl. Ja sie w takim razie pytam : dlaczego przed kupnem taka osoba nie poczytala tego i owego ,że kategorycznie nie nalezy kupować psów na bazarach i podobnych miejscach.Kolejne pytanie: że niby jaki hodowca? Ktoś kto rozmnaża kundle w stodole na to miano nie zasługuje. Zal mi tych psiakow ktorym nie dane było pożyć i nacieszyć sie zyciem, ale absolutnie nie zal mi takich ludzi.......

Jeśli ktoś z was ogląda Animal Planet jest tam program pt. : Policja dla Zwierząt . Zwróćcie uwagę jak wyglądają tam psy ,a jak u nas w schroniskach. Wiekszosc psów w USA jest przynajmniej w typie rasy i patrząc na takiego psa wiadomo do jakiej rasy jest podobny. U nas patrząc na 80% psów w schroniskach cieżko powiedzieć z jakimi rasami jest spokrewniony . Ale tak będzie dopoki ludzie będą przekonani wlasnie o tym ,że suka musi mieć szczeniaki i że przecież to jest naturalna sprawa i nie nalezy ingerować.

Mieszkam pod Warszawą i niby blisko stolicy ale podejscie do psow typowe jak na wsiach zabitych dechami. Pies na łańcuchu , zero ruchu , jak ma dach nad glową to luksus. Psy wypuszczane na noc a niech se coś do jedzenia upoluje.... No ludzie gdzie my żyjemy i w jakich czasach..........

arjuna · 2010-01-26, 22:19

...

becia1996 · 2010-02-23, 11:52

Jejku ludzie jak wy możecie "zabijać" malutkie pieski. To i tak jak suczka urodzi małe to ona będzie się niem zajmowała, a jak podrosną to dopiero my

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Ale przecież jak sunia urodzi małe to ona będzie się nimi zajmować, a ty będziesz musiała jej dawać jeść i pić...Sunia będzie je karmiła i wogóle. A jak podrosną małe to będziesz się nimi zajmowała tak jak swoją westą

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Mam pytanko co do Esfiry...Czytałam twoje odpowiedzi i ty jesteś najbardziej doświadczona...Moja sunia też jest w ciąży i nie chce usuwać jej małych ...
Czy można kąpać moją sunie jeżeli jest w ciąży???

milkanika · 2010-02-23, 16:57

o rany,gdzie są rodzice, teraz każdy kto nie wie jak się sunią opiekować ma szczeniaki,to jakaś moda?
tutaj nie chodzi o opiekę,tylko o dalsze życie, bo gdzie te szczeniaki oddawać,skoro ich jest za dużo? żyjemy w Polsce a tu na brak psów się nie narzeka,wręcz przeciwnie, psy cierpią,są męczone i zabijane i taka sterylka, przy konającym z bólu psie to nie jest złem,a koniecznością,
teraz też w tv mówią,że planują odstrzał psów bezpańskich, gdzieś gdzie zagryzane są zwierzęta i kto do tego doprowadził,czyż nie osoba radośnie rozmnażająca i to nie jest straszne?
gdzie te odchowywanie i trzymanie sobie swoich szczeniaków w domu, czemu one latają po dworzu i szukają jedzenia, skoro właściciel musi tylko je trzymać,a sunia karmić i jakoś to miało być?

iloneczka1 · 2010-02-23, 18:22

Cytat:

Napisane przez becia1996

Jejku ludzie jak wy możecie "zabijać" malutkie pieski. To i tak jak suczka urodzi małe to ona będzie się niem zajmowała, a jak podrosną to dopiero myAle przecież jak sunia urodzi małe to ona będzie się nimi zajmować, a ty będziesz musiała jej dawać jeść i pić...Sunia będzie je karmiła i wogóle. A jak podrosną małe to będziesz się nimi zajmowała tak jak swoją westą
Mam pytanko co do Esfiry...Czytałam twoje odpowiedzi i ty jesteś najbardziej doświadczona...Moja sunia też jest w ciąży i nie chce usuwać jej małych ...
Czy można kąpać moją sunie jeżeli jest w ciąży???

Nie do mnie pytanie, ale powiedz, czy to jest problem, ze ona brudna w ciąży czy to, ze po prostu w ciąży? Nie musisz jej kąpać, mniej jej to cierpienia wyrządzi niź potem odbieranie jej dzieci czy samo odchowanie, jest to obciązające dla suki. "suka bedzie je karmiła i w ogole" -myślisz, że to to samo, jak ty pustą łyzeczke przytykasz plastikowej Barbie do buzi? To żywe stworzenie

Po co te schroniska? po co ta pomoc? Te aukcje na allegro? Jak jedna panna idealistka zechce sobie popatrzeć na cud narodzin i na sweet szczeniaczki.

?Na jednego uratowanego psa ze schronu dostarczysz 5 sztuk nowych? Znasz problem psiej bezdomności w Polsce? Byłas w schronisku? Już widzę jak się bedziesz zajmować stadem psów, co jednej suki nie umiałas upilnowac (chyba, ze masz hodowlę rejestrowaną psow rasowych,. Metryki, rodowody, badania , szczepienia, segregacja cech). A nie, ze sobie chcesz popatrzeć na małe pieski i jeszcze zadajesz żenujące pytania o myciu.
Chyba, ze ten post to prowo, a jak nie to życze zdrówka, bo na rozum za późno.
Podejście małego dziecka,. myślisz, że to taka przyjemność dla suki donaszanie ciaży i poród, odchowywanie. A wiesz, że moze porodu nie przeżyć? Narazać psa bez sensu?

Garadiela · 2010-02-23, 20:15

Iloneczka widac przeciez ze to dziecko

Trzeba by dotrzec do rodzicow bo dziecko widac bez mozgie

Super,beda nastepne pieski,ale radocha co nie?

Na psa powinny byc zezwolenia ehh

gunia 23 · 2010-02-24, 12:45

Cytat:

Napisane przez becia1996

Jejku ludzie jak wy możecie "zabijać" malutkie pieski. To i tak jak suczka urodzi małe to ona będzie się niem zajmowała, a jak podrosną to dopiero my

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Ale przecież jak sunia urodzi małe to ona będzie się nimi zajmować, a ty będziesz musiała jej dawać jeść i pić...Sunia będzie je karmiła i wogóle. A jak podrosną małe to będziesz się nimi zajmowała tak jak swoją westą

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Mam pytanko co do Esfiry...Czytałam twoje odpowiedzi i ty jesteś najbardziej doświadczona...Moja sunia też jest w ciąży i nie chce usuwać jej małych ...
Czy można kąpać moją sunie jeżeli jest w ciąży???

Jejku, podaj Nam adres to Ci podrzucimy kilkadziesiąt szczeniaków od zaraz, skoro jesteś taką miłośniczką małych psiaków. Ty będziesz w siódmym niebie, a my nie będziemy musieli "zabijać". Gwarantuje regularne dostawy

arjuna · 2010-02-24, 19:28

ktoś kto naraża swoją sukę-tylko dlatego, że ma macicę-na ciażę i poród, nie jest miłośnikiem zwierząt a sadystą. Nawet wśrod zwierząt hodowlanych własciciele często gęsto zastanawiają się czy pokryć sukę i czy nie zrujnuje jej to zdrowia.

jak dla mnie na każdym forum powinien być ban dla tego typu osób. Z punktu widzenia przepełnionych schronisk, taka postawa jest obrzydliwa.

ps. na innym forum ceresowa znów szaleje:dostaje jednak niezły wycisk, choć nie wiem czy to spełnia swe zadanie: ona ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem: wiecie, niczym grochem o ścianę.

maximuskennel · 2010-02-25, 08:04

Cytat:

Napisane przez arjuna

ps. na innym forum ceresowa znów szaleje:dostaje jednak niezły wycisk, choć nie wiem czy to spełnia swe zadanie: ona ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem: wiecie, niczym grochem o ścianę.

Już nie szaleje

dostała bana albo usunęła konto

tygrysia · 2010-03-22, 12:30

Cytat:

Napisane przez arjuna

ps. na innym forum ceresowa znów szaleje:dostaje jednak niezły wycisk, choć nie wiem czy to spełnia swe zadanie: ona ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem: wiecie, niczym grochem o ścianę.

Tutaj się okazuje, że niektórzy zakupione od niej psy już odsprzedają:

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/4413..._red_nose.html

A do tego te uszy....

Sekatorem je cięli, czy co....

Garadiela · 2010-03-22, 13:39

masakra,tak oszpecic psa

Vena666 · 2010-03-29, 20:47

Ja uważam że z rozsądkiem wszystko jest dla ludzi.

Nie jestem zwolenniczką sterylizacji i nikt nigdy nie namówi mnie na to bym wykastrowała swoje zwierzęta (a są to 2 psy i dwie suczki). Przytrafią się nam szczenięta to trudno, będzie trzeba znaleźć im nowe domy.

Fakt jest taki, że schroniska są przeludnione i zwierzę niekastrowane nie powinno być wydawane do nowego domu - z tym się zgadzamw 100%.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

aa i było pytanie jakie rodowodowe hodowle produkują psy na masę? Proszę dwie hodowle z których mam/miałam psy Pierwsza-Błękitny Skarb - labki, goldeny bulteriery i bóg we co jeszcze- rozmnażane co cieczka, raz z papierami raz bez, podrzucanie sukom co miały miot rodowodowy szczeniaków od suk bez rodowodów..
Druga- z Tucholskiego Boru - beagle, ONki,i szetlandy. w sumie w hodowli jest około 30 psów. Są zadbane - hodowczyni szczyci się że wydała już 98 miotów psów, mój Rudy jest efektem "błędu w obliczeniach"- za dużo miotów na raz i nie zążyły się sprzedać, kupiony jako roczniak - boi się wszystkiego, socjalizacja mniej niż zero.
Nie chce mi się szukać dalej ale takich hodowli jest cała masa.

milkanika · 2010-03-29, 20:57

a czemu piszesz o hodowli, która została zlikwidowana i jest pseudohodowlą, a co do tej drugiej, to widziałaś co bierzesz,niestety nie każdy mając swoje psy da rade socjalizować pozostałe szczeniaki,
ten atak coś mi się kojarzy z obroną Ciebie, bo sama masz gdzieś rozmnażanie psów i to by się nie rozmnażały, więc naskakujesz na innych

Vena666 · 2010-03-29, 20:58

Jaki atak? Ja tylko piszę co jest, hodowla z Tuchlskiego Boru jest uważana za "renomowaną" tylko że prawda wygląda nieco inaczej.

tygrysia · 2010-03-29, 21:42

Zawsze znajdzie się "zgniłe jabłko". Nawet w hodowlach. Jednak pseudo to pseudo i nie należy tego propagować ani popierać. Jest wiele hodowli, które dbają o swoje psy. Ja znam kilku hodowców, którzy się specjalizują w jednej rasie i nie mnożą psów co cieczkę. Co więcej suki, które już nie są hodowlane sterylizują.
Przed zakupem po porostu należy do hodowli pojechać i ją obejrzeć. Porozmawiać z hodowcami. Dobry hodowca wszystko pokarze i objaśni. Jeśli ktoś zacznie ściemniać to już wiadomo, że może coś być nie tak.

Co do sterylizacji. To jeśli człowiek jest w stanie upilnować swoje psy to nie musi ich sterylizować. Jednak nie lubię takiego podejścia - jak się wpadka zdarzy to trudno

Mieszańców i kundelków już i tak jest zbyt dużo a na nowe domy czekają tysiące psów w schronach, przytuliskach i DT.

Vena666 · 2010-03-29, 21:55

Na temat psów w schroniskach się nie wypowiem bo od ręki zostanę zjedzona.
Pilnuję swoje psy na tyle że "wpadka" raczej jest niemożliwa

Jestem już dużą dziewczynką i wiem co mnie czekało decydując się na takie rozwiązanie.

tygrysia · 2010-03-29, 22:02

Cytat:

Napisane przez Vena666

Na temat psów w schroniskach się nie wypowiem bo od ręki zostanę zjedzona.

Tzn...??? Co masz na myśli? Mój jest ze schronu i to naprawdę wspaniały pies.

Cytat:

Napisane przez Vena666

Pilnuję swoje psy na tyle że "wpadka" raczej jest niemożliwa

Jestem już dużą dziewczynką i wiem co mnie czekało decydując się na takie rozwiązanie.

I o to chodzi. Jeśli się swoje psy upilnuje to nie ma problemu.

esfira · 2010-03-29, 23:24

Cytat:

Napisane przez tygrysia

Co do sterylizacji. To jeśli człowiek jest w stanie upilnować swoje psy to nie musi ich sterylizować. Jednak nie lubię takiego podejścia - jak się wpadka zdarzy to trudno

Mieszańców i kundelków już i tak jest zbyt dużo a na nowe domy czekają tysiące psów w schronach, przytuliskach i DT.

a ciekawe, jak człowiek upilnuje sukę przed ropomaciczem, torbielami jajników czy adenokarcinomą gruczołu mlekowego, nie mówiąc już o ciąży urojonej

tygrysia · 2010-03-30, 10:15

Cytat:

Napisane przez esfira

a ciekawe, jak człowiek upilnuje sukę przed ropomaciczem, torbielami jajników czy adenokarcinomą gruczołu mlekowego, nie mówiąc już o ciąży urojonej

To, że suka nie jest wycięta nie znaczy, że od razu będzie miała ropomacicze czy torbiele

W końcu są też suki hodowlane i żyją

To jest decyzja właściciela. Znam ludzi, który mają nie sterylizowane suki i są zdrowe. Także nie wyolbrzymiajmy.
Nie jestem przeciwna sterylizacji, ale nie można zmuszać do niej każdego właściciela.

Vena666 · 2010-03-30, 13:45

Cytat:

Napisane przez tygrysia

Tzn...??? Co masz na myśli? Mój jest ze schronu i to naprawdę wspaniały pies.

Nie , nie o to chodzi, do psów schroniskowych też nic nie mam, mój jeden haszczak jest psem z adopcji, co prawda nie ze schroniska ale od ludzi którzy po 6ciu latach posiadania psa przypomnieli sobie że ich córka 12letnia ma alergię więc psa rok czasu trzymali na balkonie.

Nie każda niesterylizowana suka ma problemy zdrowotne i ciąże urojone, nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka.

temptati0n · 2010-03-30, 16:07

dokładnie uważam tak samo. i mam wrażenie, iż zwolenniczki sterylizacji wręcz krytykują "nas". dlaczego krytykować coś co jest naturalne?

marcjannak · 2010-03-30, 20:56

Cytat:

Napisane przez Vena666

Nie , nie o to chodzi, do psów schroniskowych też nic nie mam, mój jeden haszczak jest psem z adopcji, co prawda nie ze schroniska ale od ludzi którzy po 6ciu latach posiadania psa przypomnieli sobie że ich córka 12letnia ma alergię więc psa rok czasu trzymali na balkonie.

Nie każda niesterylizowana suka ma problemy zdrowotne i ciąże urojone, nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka.

Masz racje. Nie kazda. Ale jakbys straciła suke z powodu nierozpoznanego na czas ropomacicza, to inaczej bys mowila. A wiem, co mowie, bo mi sie to przydarzylo zanim jeszcze sama zostalam wetem.
Nie mam nic przeciw temu, zeby nie sterylizowac suk, tylko je pilnowac, ale tylko wtedy, gdy W PELNI zdajesz sobie sprawe z ryzyka, bo ropomacicze wcale moze nie dawac poczatkowo konkretnych objawow.

Vena666 · 2010-03-30, 21:09

No dobrze zgadzam się, ale nie jest to chroba która występuje u 100% niesterylizowanych suk, tak samo jak nie każdy niekastrowany pies musi być nadpobudliwy seksualnie czy mieć problem z prostatą.

esfira · 2010-03-30, 23:37

jeśli właściciel podejmuje świadomą decyzję, to spoko, sam bierze odpowiedzialność za psa. Gorzej, jeśli włąsciciel dyskusje o sterylce od razu ucina- nie bo nie, to nienaturalne, a nie wie, że np. nowotwory grucz. mlekowego to najczęstsze n-twory u suk w ogóle

gunia 23 · 2010-04-01, 22:00

Cytat:

Napisane przez temptati0n

dokładnie uważam tak samo. i mam wrażenie, iż zwolenniczki sterylizacji wręcz krytykują "nas". dlaczego krytykować coś co jest naturalne?

A co tu jest naturalne, przepraszam ? Większość osób ma tutaj psy w typie ras, a rasy psów niewiele mają wspólnego z naturą. Więcej wspólnego mają z planem hodowlanym czyli tym, co wymyślił człowiek, a nie natura.

bianeczkaa · 2010-05-30, 22:36

Witajcie. Zastanawiam się, czy moja sunia nie jest w ciaży

Miała właśnie cieczke i raz nam wyszła do ogródka i przyszedł pies sąsiadów i ją .....

Oczywiście sąsiadka twierdziła że jej psa nie ma i nie bedzie i proszę.....

To było 2 tygodnie temu. Mój piesek zawsze był pełen życia, chętny do zabawy a teraz się zrobiła spokojne, nawet jakby obrażona albo smutna

W przyszłym tygodniu wraca nasza pani wet z urlopu i pewnie się wybierzemy. Ostatnio także bardzo chętnie by wszystko gwałciła i strasznie często myje sobie tyłeczek

Najgorsze to znalezienie domu, ale jak się nie uda to zostaną z nami, przecież ich nie uśpimy a tym bardziej nie utopimy czy zakopiemy

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Ciąża jak ciąża, najbardziej boje się porodu

A może jest możliwość oddania psa na ten czas do kliniki? Nawet żeby z nim tam być a później przywieść do domu? Nie mam o tym bladego pojęcia.

Garadiela · 2010-05-30, 23:03

a czemu nie pojechalas od razu na zastrzyk do weta skoro pies suke pokryl

Brak slow...
Zostaje sterylizacja aborcyjna.

Vena666 · 2010-05-31, 07:22

Cytat:

Napisane przez Garadiela

a czemu nie pojechalas od razu na zastrzyk do weta skoro pies suke pokryl

Brak slow...
Zostaje sterylizacja aborcyjna.

a wy byście tylko wszystkim sterylki wciskały...

2010-01-25, 17:44	#661
milkanika Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 751	Dot.: Ciąża u psa(suki) zawsze o hodowlach się mówi,że złe,ale jak w pseudohodowli psy są co cieczkę rozmnażane i właściciel nawet się nie zna na opiece,rasie,wychowaniu,z drowiu itp, to jest dobrze, bo to biedny ktoś,kto nie bierze niby dużo za psa, takie wytłumaczenie słyszałam jak cioci przypominałam,że odradzałam jej zakup psa z pseudo, piesek szybko padł,męczył się,był malutki, w końcu wet doszedł co było, pies nie był odrobaczony i zaszczepiony, bo rozmnażacz nie wiedział,bo sobie tak sunie rozmnożył i myślał,że można potem,jak pójdzie do dom, bo on przecież też chce zarobić,a wet drogi, efekt, pies wydalał robaki i tak się męczył,ale było za późno na interwencje, dodatkowo to był piesek ala ciułała, miał może pół kilo, a co do cieczek,to lepiej jak ktoś pewnein nie jest,to wysterylizować, bo niestety często jest tak,że pies biega na podwórku,albo wychodzi z dzieckiem lub starszą osobą na dwór, a niestety często biegają psy bez nadzory, nieraz duże i agresywne i mimo chęci nie każdy da rade odpędzić takiego,a dla małej suni to dodatkowo zagrożenie, no i przez płot też potrafią się przedostać,a nie każdego psa ludzie trzymają w domu i puszczają pod opieką

2010-01-26, 08:53	#663
sniegowa7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 360	Dot.: Ciąża u psa(suki) Wracając do tematu Ceresowej i jej kundli które sprzedaje za tą cenę to powiem szczerze że kompletnie nie żal mi tych ludzi co zostali oszukani ,bo inaczej tego nazwać nie można. Skoro kupili od niej psa to prawdopodobnie dostep do internetu mieli. Mogli poczytać o rasie , sprawdzić ceny , zapoznać się z akcja rasowy = rodowodowy. Zero litości dla osób które podnoszą raban jak to zostali oszukani przez hodowce i kupili chorego psa ktory zdechl. Ja sie w takim razie pytam : dlaczego przed kupnem taka osoba nie poczytala tego i owego ,że kategorycznie nie nalezy kupować psów na bazarach i podobnych miejscach.Kolejne pytanie: że niby jaki hodowca? Ktoś kto rozmnaża kundle w stodole na to miano nie zasługuje. Zal mi tych psiakow ktorym nie dane było pożyć i nacieszyć sie zyciem, ale absolutnie nie zal mi takich ludzi....... Jeśli ktoś z was ogląda Animal Planet jest tam program pt. : Policja dla Zwierząt . Zwróćcie uwagę jak wyglądają tam psy ,a jak u nas w schroniskach. Wiekszosc psów w USA jest przynajmniej w typie rasy i patrząc na takiego psa wiadomo do jakiej rasy jest podobny. U nas patrząc na 80% psów w schroniskach cieżko powiedzieć z jakimi rasami jest spokrewniony . Ale tak będzie dopoki ludzie będą przekonani wlasnie o tym ,że suka musi mieć szczeniaki i że przecież to jest naturalna sprawa i nie nalezy ingerować. Mieszkam pod Warszawą i niby blisko stolicy ale podejscie do psow typowe jak na wsiach zabitych dechami. Pies na łańcuchu , zero ruchu , jak ma dach nad glową to luksus. Psy wypuszczane na noc a niech se coś do jedzenia upoluje.... No ludzie gdzie my żyjemy i w jakich czasach..........

2010-01-26, 22:19	#664
arjuna Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 58	Dot.: Ciąża u psa(suki) ... Edytowane przez arjuna Czas edycji: 2010-01-26 o 22:55

2010-02-23, 11:52	#665
becia1996 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 1	Dot.: Ciąża u psa(suki) Jejku ludzie jak wy możecie "zabijać" malutkie pieski. To i tak jak suczka urodzi małe to ona będzie się niem zajmowała, a jak podrosną to dopiero my ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- Ale przecież jak sunia urodzi małe to ona będzie się nimi zajmować, a ty będziesz musiała jej dawać jeść i pić...Sunia będzie je karmiła i wogóle. A jak podrosną małe to będziesz się nimi zajmowała tak jak swoją westą ---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- Mam pytanko co do Esfiry...Czytałam twoje odpowiedzi i ty jesteś najbardziej doświadczona...Moja sunia też jest w ciąży i nie chce usuwać jej małych ... Czy można kąpać moją sunie jeżeli jest w ciąży???

2010-02-23, 16:57	#666
milkanika Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 751	Dot.: Ciąża u psa(suki) o rany,gdzie są rodzice, teraz każdy kto nie wie jak się sunią opiekować ma szczeniaki,to jakaś moda? tutaj nie chodzi o opiekę,tylko o dalsze życie, bo gdzie te szczeniaki oddawać,skoro ich jest za dużo? żyjemy w Polsce a tu na brak psów się nie narzeka,wręcz przeciwnie, psy cierpią,są męczone i zabijane i taka sterylka, przy konającym z bólu psie to nie jest złem,a koniecznością, teraz też w tv mówią,że planują odstrzał psów bezpańskich, gdzieś gdzie zagryzane są zwierzęta i kto do tego doprowadził,czyż nie osoba radośnie rozmnażająca i to nie jest straszne? gdzie te odchowywanie i trzymanie sobie swoich szczeniaków w domu, czemu one latają po dworzu i szukają jedzenia, skoro właściciel musi tylko je trzymać,a sunia karmić i jakoś to miało być?

2010-02-23, 20:15	#668
Garadiela Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: czestochowa Wiadomości: 1 687	Dot.: Ciąża u psa(suki) Iloneczka widac przeciez ze to dziecko Trzeba by dotrzec do rodzicow bo dziecko widac bez mozgie Super,beda nastepne pieski,ale radocha co nie? Na psa powinny byc zezwolenia ehh

2010-02-24, 19:28	#670
arjuna Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 58	Dot.: Ciąża u psa(suki) ktoś kto naraża swoją sukę-tylko dlatego, że ma macicę-na ciażę i poród, nie jest miłośnikiem zwierząt a sadystą. Nawet wśrod zwierząt hodowlanych własciciele często gęsto zastanawiają się czy pokryć sukę i czy nie zrujnuje jej to zdrowia. jak dla mnie na każdym forum powinien być ban dla tego typu osób. Z punktu widzenia przepełnionych schronisk, taka postawa jest obrzydliwa. ps. na innym forum ceresowa znów szaleje:dostaje jednak niezły wycisk, choć nie wiem czy to spełnia swe zadanie: ona ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem: wiecie, niczym grochem o ścianę.

2010-03-22, 13:39	#673
Garadiela Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: czestochowa Wiadomości: 1 687	Dot.: Ciąża u psa(suki) masakra,tak oszpecic psa

2010-03-29, 20:47	#674
Vena666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 62	Dot.: Ciąża u psa(suki) Ja uważam że z rozsądkiem wszystko jest dla ludzi. Nie jestem zwolenniczką sterylizacji i nikt nigdy nie namówi mnie na to bym wykastrowała swoje zwierzęta (a są to 2 psy i dwie suczki). Przytrafią się nam szczenięta to trudno, będzie trzeba znaleźć im nowe domy. Fakt jest taki, że schroniska są przeludnione i zwierzę niekastrowane nie powinno być wydawane do nowego domu - z tym się zgadzamw 100%. ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- aa i było pytanie jakie rodowodowe hodowle produkują psy na masę? Proszę dwie hodowle z których mam/miałam psy Pierwsza-Błękitny Skarb - labki, goldeny bulteriery i bóg we co jeszcze- rozmnażane co cieczka, raz z papierami raz bez, podrzucanie sukom co miały miot rodowodowy szczeniaków od suk bez rodowodów.. Druga- z Tucholskiego Boru - beagle, ONki,i szetlandy. w sumie w hodowli jest około 30 psów. Są zadbane - hodowczyni szczyci się że wydała już 98 miotów psów, mój Rudy jest efektem "błędu w obliczeniach"- za dużo miotów na raz i nie zążyły się sprzedać, kupiony jako roczniak - boi się wszystkiego, socjalizacja mniej niż zero. Nie chce mi się szukać dalej ale takich hodowli jest cała masa.

2010-03-29, 20:57	#675
milkanika Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 751	Dot.: Ciąża u psa(suki) a czemu piszesz o hodowli, która została zlikwidowana i jest pseudohodowlą, a co do tej drugiej, to widziałaś co bierzesz,niestety nie każdy mając swoje psy da rade socjalizować pozostałe szczeniaki, ten atak coś mi się kojarzy z obroną Ciebie, bo sama masz gdzieś rozmnażanie psów i to by się nie rozmnażały, więc naskakujesz na innych

2010-03-29, 20:58	#676
Vena666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 62	Dot.: Ciąża u psa(suki) Jaki atak? Ja tylko piszę co jest, hodowla z Tuchlskiego Boru jest uważana za "renomowaną" tylko że prawda wygląda nieco inaczej.

2010-03-29, 21:42	#677
tygrysia Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 994	Dot.: Ciąża u psa(suki) Zawsze znajdzie się "zgniłe jabłko". Nawet w hodowlach. Jednak pseudo to pseudo i nie należy tego propagować ani popierać. Jest wiele hodowli, które dbają o swoje psy. Ja znam kilku hodowców, którzy się specjalizują w jednej rasie i nie mnożą psów co cieczkę. Co więcej suki, które już nie są hodowlane sterylizują. Przed zakupem po porostu należy do hodowli pojechać i ją obejrzeć. Porozmawiać z hodowcami. Dobry hodowca wszystko pokarze i objaśni. Jeśli ktoś zacznie ściemniać to już wiadomo, że może coś być nie tak. Co do sterylizacji. To jeśli człowiek jest w stanie upilnować swoje psy to nie musi ich sterylizować. Jednak nie lubię takiego podejścia - jak się wpadka zdarzy to trudno Mieszańców i kundelków już i tak jest zbyt dużo a na nowe domy czekają tysiące psów w schronach, przytuliskach i DT. __________________ "Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać."

2010-03-29, 21:55	#678
Vena666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 62	Dot.: Ciąża u psa(suki) Na temat psów w schroniskach się nie wypowiem bo od ręki zostanę zjedzona. Pilnuję swoje psy na tyle że "wpadka" raczej jest niemożliwa Jestem już dużą dziewczynką i wiem co mnie czekało decydując się na takie rozwiązanie.

2010-03-30, 16:07	#683
temptati0n Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 34	Dot.: Ciąża u psa(suki) dokładnie uważam tak samo. i mam wrażenie, iż zwolenniczki sterylizacji wręcz krytykują "nas". dlaczego krytykować coś co jest naturalne?

2010-03-30, 21:09	#685
Vena666 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 62	Dot.: Ciąża u psa(suki) No dobrze zgadzam się, ale nie jest to chroba która występuje u 100% niesterylizowanych suk, tak samo jak nie każdy niekastrowany pies musi być nadpobudliwy seksualnie czy mieć problem z prostatą.

2010-03-30, 23:37	#686
esfira Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 861	Dot.: Ciąża u psa(suki) jeśli właściciel podejmuje świadomą decyzję, to spoko, sam bierze odpowiedzialność za psa. Gorzej, jeśli włąsciciel dyskusje o sterylce od razu ucina- nie bo nie, to nienaturalne, a nie wie, że np. nowotwory grucz. mlekowego to najczęstsze n-twory u suk w ogóle __________________ Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż Scandinavian Sleeping & Living

2010-05-30, 22:36	#688
bianeczkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 13 722	Dot.: Ciąża u psa(suki) Witajcie. Zastanawiam się, czy moja sunia nie jest w ciaży Miała właśnie cieczke i raz nam wyszła do ogródka i przyszedł pies sąsiadów i ją ..... Oczywiście sąsiadka twierdziła że jej psa nie ma i nie bedzie i proszę..... To było 2 tygodnie temu. Mój piesek zawsze był pełen życia, chętny do zabawy a teraz się zrobiła spokojne, nawet jakby obrażona albo smutna W przyszłym tygodniu wraca nasza pani wet z urlopu i pewnie się wybierzemy. Ostatnio także bardzo chętnie by wszystko gwałciła i strasznie często myje sobie tyłeczek Najgorsze to znalezienie domu, ale jak się nie uda to zostaną z nami, przecież ich nie uśpimy a tym bardziej nie utopimy czy zakopiemy ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- Ciąża jak ciąża, najbardziej boje się porodu A może jest możliwość oddania psa na ten czas do kliniki? Nawet żeby z nim tam być a później przywieść do domu? Nie mam o tym bladego pojęcia. __________________ Pozdro Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031

2010-05-30, 23:03	#689
Garadiela Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: czestochowa Wiadomości: 1 687	Dot.: Ciąża u psa(suki) a czemu nie pojechalas od razu na zastrzyk do weta skoro pies suke pokryl Brak slow... Zostaje sterylizacja aborcyjna.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)