Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

[MorireAmore]

behind aha czyli sobota normalny dzień

no zobacz koniecznie sobie przyjemny w ciągu dnia .
aa ja uzależniona od diamonds 'a

[behindblueeyes]

Napisane przez malgoskagc

Tak jest! Zgadzam się! Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło tu Behind

Napisane przez malgoskagc

bahahah jakie poświęcenie!!
Może narazie zostań przy K?

Chyba jednak zostanę

Napisane przez MorireAmore

behind aha czyli sobota normalny dzień

Wielka Sobota
Malujecie jaja?

Napisane przez MorireAmore

no zobacz koniecznie sobie przyjemny w ciągu dnia

Zobaczę na pewno Ja sobie odkładałam pieniądze w korków i kupiłam Euphorię..cóż to było za wydarzenie,hihi

[MorireAmore]

moje jajka są gdzieś w germanii wieczorem może je pomaluję haha

[agaafurm]

hej mi egzamin poszedł... średnio.
widzę, że zmieniłyście tytuł wątku - ja w takim wypadku nie mam tutaj co robic pozdrawiam

[mag_a]

Napisane przez MorireAmore

do głowy ostatnio Slońca moje przychodzą mi same szalone pomysły , ale chyba nie nadają się na forum o tej godzinie
Nowe dziewczyny pomyślą jeszcze że jakaś niewyżyta erotomanka jestem hehe


mag_a ojoj na pewno będzie dobrze z Tż . Daj znać jak po tych badaniach .
nie martw się
może kochana TY dziś z łózeczka nie wychodź demolkooo

aa no muszę iść do sądu i zaświadczenie o niekaralności , tydzień się czeka na to i będe wkrótce zaczynała cieszę się jak dziecko .

dziewczyny na dniach lecę do mojej fryzjerki i trzaskam się na blond mój oczywiście marudzi , że nieee , żebym nic nie zmieniała Zauważyłam , że starsi faceci maja z tym problem , z wszelakimi zmianami , u Was też tak jest ?

Perwers z Ciebie morire, ale nie wstydź się, tu sami swoi
Koniecznie poproszę o zdjęcie w wersji blond
Własnie kupiłam dzisiaj farbę, nadal tłukę gorzką czekoladę, ale może faktycznie czas na zmiany... zobaczymy

Napisane przez elskede

Dziewczynki, ja wiem, że to pytanie przewijało się wiele razy, ale jaka dzieli Was różnica wieku- bo przyznam, że czytałam, ale pogubiłam się kto, co i jak

Ja mam 27 (nooo, za 9 dni), TŻ jest o 17 lat starszy

Napisane przez behindblueeyes

Rudy to moje marzenie. Kiedyś wydarłam z Twojego Stylu stronę z Karoliną Gruszką-miała taką fajną sesje..i te jej włoski..mm Zapuszczam żeby miec podobną fryzurkę. Ale koloru nie zmienię,bo szkoda mi włosów..i chyba mam alergię na amoniak

Są farby bez amoniaku


Kupiłam TŻ koszulę - też w kratkę, ciut inna, teraz modlę się żeby była dobra
Przy okazji zbankrutowałam w Inglocie, była wyprzedaż różów i cieni (po 9zł/sztuka), przebuszowałam się jeszcze przez lakiery i szpanuję wściekle czerwonymi pazurkami

Moje Dziecię po raz pierwszy dzisiaj wrzuciło rolki - jak ten mały skubaniec śmiga przydały się te jazdy na łyżwach
'Sfrustrował' mnie przy okazji, bo mi trochę czasu zajęło opanowanie w miarę płynnej jazdy tyłem, a ten bździągiew po prostu wziął i pojechał!
Fajnie, następnym razem biorę też swoje i będziemy poginać razem

[MorireAmore]

aga ilee lat różnicy między Wami ? skąd jesteś ?

i spokojnie możesz tutaj zostać z Nami .

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

wyślę wyśle babeczki

[behindblueeyes]

Napisane przez MorireAmore

moje jajka są gdzieś w germanii wieczorem może je pomaluję haha

Same Anioły w tym wątku

Napisane przez agaafurm

hej mi egzamin poszedł... średnio.
widzę, że zmieniłyście tytuł wątku - ja w takim wypadku nie mam tutaj co robic pozdrawiam

Zostań z nami Nikomu Cię nie wydamy,hihi

Napisane przez mag_a

Są farby bez amoniaku

Tak, wiem Nawet używałam jednej takiej,ale teraz tylko szampony koloryzujące,bo wracam do naturalnego koloru

Napisane przez mag_a

Kupiłam TŻ koszulę - też w kratkę, ciut inna, teraz modlę się żeby była dobra
Przy okazji zbankrutowałam w Inglocie, była wyprzedaż różów i cieni (po 9zł/sztuka), przebuszowałam się jeszcze przez lakiery i szpanuję wściekle czerwonymi pazurkami

Musi być dobra
9? O wow Ja też uwielbiam czerwone paznokcie, ale dziś postawiłam na francuski

Napisane przez mag_a

Moje Dziecię po raz pierwszy dzisiaj wrzuciło rolki - jak ten mały skubaniec śmiga przydały się te jazdy na łyżwach
'Sfrustrował' mnie przy okazji, bo mi trochę czasu zajęło opanowanie w miarę płynnej jazdy tyłem, a ten bździągiew po prostu wziął i pojechał!
Fajnie, następnym razem biorę też swoje i będziemy poginać razem

Jaki mały zdolniacha z niego Wpadajcie do Pzn,to razem poszalejemy

[MorireAmore]

mag_a super że mały taki chętny do sportu i że mu to tak dobrze wychodzi
Wasza 3 taka ukierunkowana na sport nie to co ja leń smierdzący ;P
aa jak tam badania Tż ?

[mag_a]

Napisane przez MorireAmore

moje jajka są gdzieś w germanii wieczorem może je pomaluję haha

tylko nie rób drapanek - mógłby nie wytrzymać

Napisane przez MorireAmore

mag_a super że mały taki chętny do sportu i że mu to tak dobrze wychodzi
Wasza 3 taka ukierunkowana na sport nie to co ja leń smierdzący ;P
aa jak tam badania Tż ?

Hej, a może dołączysz, zanim zaczniesz staż?
Badania średnio - wykazały jakiś blok w sercu (podobno to norma u ludzi, którzy uprawiają sporty wyczynowe), idzie na dalsze badania Mam nadzieję, że będzie dobrze, heh!

[MorireAmore]

mag_a no z jajkami trzeba delikatnie , będę ostrożna

Pewnie , że będzie dobrze
Moja przygoda z rolkami trwała 2 dni hehe i chyba nie jestem przekonana , nie mam motywacji , co innego wykupiony karnet na jakieś bajery wtedy wiem że muszę , bo szkoda kasy leń numer jeden jestem.

[behindblueeyes]

Napisane przez mag_a

tylko nie rób drapanek - mógłby nie wytrzymać

hahaha a może 'wydmuszki'?

Napisane przez mag_a

Mam nadzieję, że będzie dobrze, heh!

Innej opcji nie ma

Przed chwilą dzwonił K., pytał czy spotkanie aktualne I czy na pewno mam jakoś przed 20 autobus, czy będę dużo wcześniej..żebym nie musiała czekać

[Aivilo]

Napisane przez behindblueeyes

Przed chwilą dzwonił K., pytał czy spotkanie aktualne I czy na pewno mam jakoś przed 20 autobus, czy będę dużo wcześniej..żebym nie musiała czekać

Aaaa dżentelmen!

A mój to dzwoni, przypominając mi, że mam sie nie spóźnić wiecej, niż pół godziny, bo go szlag trafi

[agaafurm]

Napisane przez MorireAmore

aga ilee lat różnicy między Wami ? skąd jesteś ?

i spokojnie możesz tutaj zostać z Nami .

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

wyślę wyśle babeczki

jak juz pisalam wczesniej ciągoty do starszych miałam cale życie ... bylam dwa razy śmiertelnie i poważnie zakochana w starszym o 12 i 15 lat ... teraz jestem pierwszy raz z kims starszym ... ale o 3 lata
wlasnie czekam na tego księcia mojego.. ale chyba sie zdrzemne bo egzamin mnie wyprul ze wszystkich życiowych sił dobranoc

[foremka001]

Napisane przez mag_a

tylko nie rób drapanek - mógłby nie wytrzymać

Czyli to chyba kraszanki? ale mnie rozsmieszylas hahaha

Napisane przez behindblueeyes

Przed chwilą dzwonił K., pytał czy spotkanie aktualne I czy na pewno mam jakoś przed 20 autobus, czy będę dużo wcześniej..żebym nie musiała czekać

udanej randki

[elskede]

Nie będę Ci gratulowała odwagi, bo ja sama mam również partnera starszego o 26 lat ode mnie , ale twoja historia jest bardzo podobna do mojej. Jesteśmy chyba jednymi z rekordzistek na wizazu z taką róznicą wiekową, ale nie wyobrażam sobie życia z kimś innym, jest dla mnie wszystkim. Ja na początku naszego związku - 5 lat temu również zastanawiałam się jak będzie wyglądał nasz związek, ale z czasem zrozumiałam, że nie liczy się dla mnie to co będzie za 20 lat, planujemy przyszłość, oczywiście, ale wiem, że jest to mężczyzna z którym chcę spędzić reszte życia, kocham go

Witaj na pokładzie zostań z nami tutaj - ja też się z moim znam od 2005r., ale nasza znajomość realna rozwinęła się kilka miesięcy temu, raczkujemy, ale chcemy spróbować

Małgosia - no właśnie, to jest ból, bo naprawdę można by sobie pokombinować na głowie, ale nie z naszymi włoskami

Ja mam 27 (nooo, za 9 dni), TŻ jest o 17 lat starszy

Dziękuję za odpowiedź, ja mam 23 lata, mojemu TŻ stuknie 50 w maju (troszkę cyferki przerażają, ale to nic)
ojjj cienie, żebym miała za dużo gotówki, to bym sobie kupowała często, zwłaszcza jakieś delikatne róże i fiolety, ewentualnie odcienie brązu, w których czuję się najbezpieczniej
trzymam kciuki za dobry rozmiar koszuli
Ile lat ma Twój synek (jejku tak wywnioskowałam, przepraszam jeśli to dziewczynka ) ? Dzieci zwykle szybciej łapią o co chodzi, tak samo ja zaczynałam jazdę na nartach 3 lata temu i do tej pory rozwijam prędkość ślimaka, a patrzę na maluchy 3 letnie śmigające po stoku, to mnie skręca
Mam jednak nadzieję, że Twojemu TŻ uda się z tego wyjść (notabene jakie sporty uprawia?), a jak nie to zostanie na lekach bez konieczności operacji. Mojego za cholerę do lekarza nie mogę zagonić, fakt, ich służba zdrowia jest beznadziejna, ale On sam nie chce się kontrolować, cóż, trudno, jeszcze nie mam nad nim wystarczającej władzy

Behind - baw się dobrze

Aguś - zostań z nami

[MorireAmore]

haha " jakie żartwonisie '
dziewczyny Wam tylko podrzucić temacik i wszystkie taaaakie zadowolone hehe
Jajka to bardzo poważny temat

aga Piękne buty ! Odpoczywaj .

Behind już 18.48 stresik ?

[Aivilo]

No ja niby tez mam z natury ciemne włosy, więc będe walczyć z odrostami, ale nie przeraża mnie to, jakoś dam radę

No i do rudego mogę być swobodnie blada, a ja bledziuch straszny, a teraz i tak mnie czeka rok bez opalania

A różnica między mną i TZ to "malutka", tylko 14 lat

Swoją drogą, poczytajcie sobie wątek o Pieniądzach w związku.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Co do jajek: jako że na jądra mówi się jajka, to ja ostatnio w sklepie z koleżanką zawołałam głośno, żeby mi podała jąderka z półki.
Mina ludzi była bezcenna, a jeszcze lepsza koleżanki, która mnie nie zrozumiała i zaczęła dopytywać, jakie jąderka i o co mi chodzi.

Niesamowicie się usmiałysmy w trakcie tych zakupów, ale ogólnie to jakiś smiechawkowy dzień był.

Może ja też się wezme za jakieś jajka jutro

[marysienka]

Na pewno będę zaglądała na wasz wątek i śledziła go dobrze, że jest takie forum gdzie można się "spotkać" i pogadać, nie oceniając przy tym nikogo, bo nie ukrywajmy, że związki z dużą różnicą wieku zawsze przyciągają uwagę innych i są na językach (szczególnie tak było w moim przypadku - 26 lat różnicy a do tego mieszkam na wsi - to w ogóle kumulacja mam jeszcze pracę papierkową więc narazie się odmeldowuję, bo zaraz mój "młodzieniaszek" przyjdzie z pracy i będzie głodny później tutaj jeszcze zajrzę

[behindblueeyes]

Napisane przez MorireAmore

Behind już 18.48 stresik ?

nooo i to jaki

Napisane przez MorireAmore

dziewczyny Wam tylko podrzucić temacik i wszystkie taaaakie zadowolone hehe

Mała rzecz a cieszy

Uciekam,bo za chwilę mam autobus. Trzymajcie kciuki,bo czuję się jak małolata jakaś Będę tu znowu koło 23
Buziale

[malgoskagc]

Napisane przez MorireAmore

moje jajka są gdzieś w germanii wieczorem może je pomaluję haha

Napisane przez mag_a

tylko nie rób drapanek - mógłby nie wytrzymać

Napisane przez behindblueeyes

hahaha a może 'wydmuszki'?

ahahaha bezwstydnice! umarłam ze śmiechu!

Napisane przez behindblueeyes

Przed chwilą dzwonił K., pytał czy spotkanie aktualne I czy na pewno mam jakoś przed 20 autobus, czy będę dużo wcześniej..żebym nie musiała czekać

oooh! ależ to słodkie i romantyczne

Napisane przez agaafurm

hej mi egzamin poszedł... średnio.
widzę, że zmieniłyście tytuł wątku - ja w takim wypadku nie mam tutaj co robic pozdrawiam

Kochana! Nie opuszczaj nas Im nas więcej tym lepiej (i więcej do czytania )

Napisane przez elskede

ojjj cienie, żebym miała za dużo gotówki, to bym sobie kupowała często, zwłaszcza jakieś delikatne róże i fiolety, ewentualnie odcienie brązu, w których czuję się najbezpieczniej

ja właśnie też najbezpieczniej się czuję w brązach, beżach. Czasami przyszaleję z fioletami własnie. Ale ogólnie preferuję matowe.

Swoją drogą też bym poszalała w tym inglocie Cienie za 9 zl
Mag musiałaś przyszaleć! nie sposób przegapić takiej okazji! powiedz co nakupowałaś

Napisane przez Aivilo

No i do rudego mogę być swobodnie blada, a ja bledziuch straszny, a teraz i tak mnie czeka rok bez opalania

A różnica między mną i TZ to "malutka", tylko 14 lat

A dlaczego czeka Cie rok bez opalania?

U mnie tez 14

Napisane przez behindblueeyes

Uciekam,bo za chwilę mam autobus. Trzymajcie kciuki,bo czuję się jak małolata jakaś Będę tu znowu koło 23
Buziale

Powodzenia Kochana! i dobrej zabawy!!

Nie uwierzycie czego ja się uczę bahahah. Mam tematy o miłości, intymności, seksie.
Był motyw o gwałtach i oziebłości itp i cytat: "unikanie kontaktów seksualnych: M zmusza K, M często brutalny w kontaktach seksualnych wobec K. M -> reakcja na oziębłość K" ahahha a mi się skojarzyły skróty M i K (które oczywiscie oznaczaja mezczyzne i kobiete) z lubymi Behind! ahahahah i weź się tu człowieku ucz do egzaminów

Jeszcze wam coś pokarzę o definicji miłości (pozanudzam was bo tak mi się chce uczyć ze szok:P ale już koncze ). Sprawdzcie czy wasza miłosć jest prawdziwa - czy zgadza sie z teoria :P:P

Cechy miłości romantycznej:
*w największym stopniu jest zafascynowany obiektem
*rządzi wyłączność
*kontakty społeczne poza tą relacją są zaniedbywane
*pragną być ze sobą jak najczęściej jak najdłużej
*wygląd innych kandydatów staje się mniej atrakcyjny
*uważają, że znaleźli tę jedyną drugą połówkę i twierdzą, że ta ich miłość nigdy nie wygaśnie
*by przetrwała musi być oparta na partnerstwie. Daje wtedy poczucie stabilności i trwałości związku
*miłość do partnera zaangażowanie w ten związek daje poczucie stabilności
*wspólne tworzenie przyszłości

[Agnjeska]

jest Norwegiem - jedynie co mnie w nim dobija to spokój i luz, jak ja się palę do kłótni, mam ochotę Go udusić za to, że On czeka dopóki mi nie przejdzie i dopiero potem zaczyna ze mną rozmawiać

Jeej! Nie jestem jednak jedyną tutaj w związku z obcokrajowcem

Widzę że Wy już też o jajkach
U nas w radiu nawet w reklamie hasło było czy swoje własne też można chować ^^ [ W Holandii jest taki zwyczaj że chowa się jajka a dzieci je później szukają ]
Behind Powodzenia i opowiedz potem jak było

[elskede]

No i do rudego mogę być swobodnie blada, a ja bledziuch straszny, a teraz i tak mnie czeka rok bez opalania
Co do jajek: jako że na jądra mówi się jajka, to ja ostatnio w sklepie z koleżanką zawołałam głośno, żeby mi podała jąderka z półki.
Mina ludzi była bezcenna, a jeszcze lepsza koleżanki, która mnie nie zrozumiała i zaczęła dopytywać, jakie jąderka i o co mi chodzi.

Niesamowicie się usmiałysmy w trakcie tych zakupów, ale ogólnie to jakiś smiechawkowy dzień był.

właśnie, dlaczego bez opalania? (chociaż ja wolę siebie w wersji bladej, bo nie potrafię się opalić całościowo i zawsze taka plamiasta jestem fuuuj )
ale fazy miałyście niezłe, skąd ja to znam

Na pewno będę zaglądała na wasz wątek i śledziła go dobrze, że jest takie forum gdzie można się "spotkać" i pogadać, nie oceniając przy tym nikogo, bo nie ukrywajmy, że związki z dużą różnicą wieku zawsze przyciągają uwagę innych i są na językach (szczególnie tak było w moim przypadku - 26 lat różnicy a do tego mieszkam na wsi - to w ogóle kumulacja mam jeszcze pracę papierkową więc narazie się odmeldowuję, bo zaraz mój "młodzieniaszek" przyjdzie z pracy i będzie głodny później tutaj jeszcze zajrzę

Właśnie nie pamiętam, żebym Cię tutaj widziała ale im więcej nas, tym lepiej, jednak tylko my siebie wzajemnie rozumiemy i to daje siłę przezwyciężyć nieprzychylne opinie ludzkie - ale wiesz co, wieś jak wieś myślę, że szybciej Was zaakceptowali, zwłaszcza jeśli stanowicie zgraną, kochającą się i pomocną innym parę. Ludzie na wsi najpierw trochę pogadają, potem wręcz chwalą i traktują jak swoich i generalnie są szczerzy Ja przyznam, że mentalnie nie odczuwam różnicy wieku, chociaż są momenty kiedy jest taki silny i stanowczy, a ja słodka cielęcinka poddaję mu się Generalnie nie dominuję w związku, mam zbyt łagodny charakter Niestety albo stety Ale jestem sprytniejsza i potrafię przeforsować jego niektóre plany czy pomysły jeśli mi coś nie odpowiada

Jestem ciekawa jak Behind sobie radzi z tym spaghetti i manem Trzymam za Nią mooooocno kciuki

Małgosiu - studiujesz psychologię ? ojjj chyba łączy mnie z moim sexy staruszkiem miłość romantyczna
Ale wszystkie fiolety są suuuper , tylko cholerka ja nie mogę używać czarnej kredki, bo mam małe oczy głęboko osadzone ... i te kreski by mi je jeszcze zmniejszyły buuu

Jeej! Nie jestem jednak jedyną tutaj w związku z obcokrajowcem

Jestem, jestem razem z Tobą Agnjesko to przypomnij mi teraz Kochana jak to z Wami jest, ile lat Was dzieli, jak się poznaliście i w ogóle co Ci ślina na język przyniesie ?

[mag_a]

Napisane przez behindblueeyes

Przed chwilą dzwonił K., pytał czy spotkanie aktualne I czy na pewno mam jakoś przed 20 autobus, czy będę dużo wcześniej..żebym nie musiała czekać

ooo, jak miło
Lubię, gdy mężczyźni są tacy troskliwi, a okazuje się, że takich ze świecą szukać Dobrze, że mój TŻ do nich należy

Napisane przez elskede

Dziękuję za odpowiedź, ja mam 23 lata, mojemu TŻ stuknie 50 w maju (troszkę cyferki przerażają, ale to nic)
ojjj cienie, żebym miała za dużo gotówki, to bym sobie kupowała często, zwłaszcza jakieś delikatne róże i fiolety, ewentualnie odcienie brązu, w których czuję się najbezpieczniej
trzymam kciuki za dobry rozmiar koszuli
Ile lat ma Twój synek (jejku tak wywnioskowałam, przepraszam jeśli to dziewczynka ) ? Dzieci zwykle szybciej łapią o co chodzi, tak samo ja zaczynałam jazdę na nartach 3 lata temu i do tej pory rozwijam prędkość ślimaka, a patrzę na maluchy 3 letnie śmigające po stoku, to mnie skręca
Mam jednak nadzieję, że Twojemu TŻ uda się z tego wyjść (notabene jakie sporty uprawia?), a jak nie to zostanie na lekach bez konieczności operacji. Mojego za cholerę do lekarza nie mogę zagonić, fakt, ich służba zdrowia jest beznadziejna, ale On sam nie chce się kontrolować, cóż, trudno, jeszcze nie mam nad nim wystarczającej władzy

elskede, mam pięcioletniego Synka (do tej pory wychowywałam Go sama), TŻ ma osiemnastoletniego Syna

Też mam nadzieję, że skończy się na badaniach kontrolnych, ewentualnie lekach, bo TŻ załamałby się, gdyby nie mógł... i tu, uwaga: jeździć na kolarzówie/góralu, na rolkach/łyżwach/snowboardzie/nartach, grać w tenisa/hokeja, pływać łódką/kajakiem

Napisane przez MorireAmore

haha " jakie żartwonisie '
dziewczyny Wam tylko podrzucić temacik i wszystkie taaaakie zadowolone hehe
Jajka to bardzo poważny temat

A jak Pełnia szczęścia
Nikt nie umniejsza powagi sprawy

Napisane przez Aivilo

[/COLOR]Co do jajek: jako że na jądra mówi się jajka, to ja ostatnio w sklepie z koleżanką zawołałam głośno, żeby mi podała jąderka z półki.
Mina ludzi była bezcenna, a jeszcze lepsza koleżanki, która mnie nie zrozumiała i zaczęła dopytywać, jakie jąderka i o co mi chodzi.

Niesamowicie się usmiałysmy w trakcie tych zakupów, ale ogólnie to jakiś smiechawkowy dzień był.

Może ja też się wezme za jakieś jajka jutro

Napisane przez behindblueeyes

Uciekam,bo za chwilę mam autobus. Trzymajcie kciuki,bo czuję się jak małolata jakaś Będę tu znowu koło 23
Buziale

Czekam na wieści

Napisane przez malgoskagc

ja właśnie też najbezpieczniej się czuję w brązach, beżach. Czasami przyszaleję z fioletami własnie. Ale ogólnie preferuję matowe.

Swoją drogą też bym poszalała w tym inglocie Cienie za 9 zl
Mag musiałaś przyszaleć! nie sposób przegapić takiej okazji! powiedz co nakupowałaś


Cechy miłości romantycznej:
*w największym stopniu jest zafascynowany obiektem
*rządzi wyłączność
*kontakty społeczne poza tą relacją są zaniedbywane
*pragną być ze sobą jak najczęściej jak najdłużej
*wygląd innych kandydatów staje się mniej atrakcyjny
*uważają, że znaleźli tę jedyną drugą połówkę i twierdzą, że ta ich miłość nigdy nie wygaśnie
*by przetrwała musi być oparta na partnerstwie. Daje wtedy poczucie stabilności i trwałości związku
*miłość do partnera zaangażowanie w ten związek daje poczucie stabilności
*wspólne tworzenie przyszłości

Kupiłam czerwony lakier (taka żarówa, nr 21), róż do policzków, trzy cienie - jeden jak electric eel MAC'a, biały, ale jakby z kroplą fioletu - świetny pod łuki brwiowe i jako przejście między jednym kolorem a drugim i wściekle żółty (taki kurczaczek). Uwielbiam intensywne kolorki na oczach - do tego stonowany strój z jednym akcentem (np. kolorowe rajtki) - extra. Jeżeli nie używam cieni, to używam tylko eyeliner'a, tuszu i błyszczyka

A to pogrubione - to wypisz wymaluj nasz związek z TŻ. Po całym dniu, gdy np mijamy się w drodze do pracy/na obiedzie/w mieście, jesteśmy tak samo za sobą stęsknieni jak po tygodniu nie-widzenia Uwielbiam cieszyć się Jego bliskością

A! Wie o forum (tylko nie wie gdzie i na jaki temat)

[morenica]

Dobry wieczór
Troszkę Was podczytałam w pracy, dzięki temu mam teraz mniej do nadrabiania.
Behind powodzenia czekamy na relację

Moja różnica to 25 lat, między mną a moim Kochaniem, ja mam 25 a On...wiadomo :P

Dzisiaj rozmowa była. Jak zawsze wyłożyłam swoje żale, obawy, On swoje i jak zwykle do żadnych konstruktywnych wniosków, żeśmy nie doszli. On tylko mówi, że nie chce mnie od rodziców odciągać, ale wie, że to nieuniknone. a ja ciągle jak ta głupia wierzę, że oni jednak zrozumieją, że chcę z Nim być i może przez jakiś czas będzie cisza, ale potem się przekonają, i że nie wiem jak to logistycznie zaplanować wyprowadzkę. Potem On jeszcze mówi, że czasami to tak się zastanawia co ja w Nim widzę, a ja mówię, że to jest właśnie miłość Kochasz i nie wiesz czasem za co...

Kurcze, nie dość, że problemy są z Nim, wiadomo, musimy się dograć ze sobą, nauczyć żyć i mieszkać, to jeszcze nie mam wsparcia w rodzinie i nie mogę np. mamie powiedzieć o swoich obawach, problemach idt. ale na szczęscie mam Was i jeszcze swoje koleżanki z reala


dobrej nocy

[Mamba1]

Dzięki, Elskede i Behind. Ja też mam wrażenie, że gdy różnica jest powyżej pewnego wieku, to w jakimś momencie robi się niefajnie. Świetnie dopóki oboje są dojrzali czyli mieszczą się w przedziale 20 - 60(?), ale w przypadku dużych różnic ten wspólny przedział jest krótki, już nie mówię o długości życia, ale o tym, że chyba zupełnie inne priorytety będzie miała aktywna zawodowo czterdziestoparolatka, a zupełnie inne jej ponad siedemdziesięcioletni tż na emeryturze.
Bardzo jestem ciekawa jak wyglądają statystyki.

[elskede]

O Morenico - musimy założyć im klub 50 latków A to już niedługo planujesz zamieszkać z Nim razem? To byłby najlepszy test dla Was obojga, chyba tylko wtedy jesteśmy w pełni poznać własnego partnera, ja tak szczerze mówiąc tkwię w związku na odległość, póki co jest mi to nawet na rękę, ale nie wiem, czy nie zacznie mi to przeszkadzać po jakimś czasie. Już jakieś tam przeprawy z rodzicami miałaś, ucichło, wiem, co czujesz, z jednej strony nie jesteś do końca pewna swojego TŻa, z drugiej strony chciałabyś się w końcu usamodzielnić i być z Nim na codzień, ale znów to jest ryzyko, bo jeśli wyprowadzisz się do Niego, a potem Wam powiedzmy nie wyjdzie, to nie masz powrotu do domu, sama myślę, że to samo może spotkać mnie w przyszłości. Wiem, co czujesz, ale w sumie masz prawo do własnego życia, nikt za Ciebie go nie przeżyje, powiem Ci, że jak będziesz zdeterminowana, to poradzisz sobie w życiu, nawet bez pomocy rodziny. Ale nikt nie da Ci pewności co będzie w przyszłości. Myśl o sobie, bądź zdrową egoistką


Mambo - myślę, że jak już jest się ze sobą człowiek potrafi sobie ciekawie życie zorganizować, po takim czasie związek oparty jest na głębokiej przyjaźni i innego rodzaju miłości, przywiązaniu etc. Wiele jest związków, które przetrwały próbę czasu nie możemy generalizować, każdy jest inny

[Agnjeska]

Jestem, jestem razem z Tobą Agnjesko to przypomnij mi teraz Kochana jak to z Wami jest, ile lat Was dzieli, jak się poznaliście i w ogóle co Ci ślina na język przyniesie ?

Z nami jest jak na rollercoasterze ^^ Taka mieszanka wybuchowa. Poznaliśmy się w pracy, ze dwa lata temu [jak dobrze liczę] a starszy ode mnie jest tylko albo aż 12 lat
A powiedz mi jak to z różnicą kulturową u was? I różnymi zwyczajami? Wiadomo co kraj to obyczaj ^^

A ja dostałam pozwolenie na zostanie dłużej na urodzinach. Jednak ojczym po mnie przyjedzie w nocy, nie ma to jak dziecinada. Czuję się jak małolata, kontrolowana na każdym kroku a naprawdę nie jestem do tego przyzwyczajona.

mag_a ja poluję na taki żółty ^^

bo TŻ załamałby się, gdyby nie mógł...

Oj... chyba mi czegoś brakuje bo zaraz mam skojarzenia bez urazy

A teraz ogólnie powiedzcie mi Kochane jak u Was kwestia potomstwa wygląda

On chce, ja chcę ale jeszcze nie teraz. U mnie te 'jeszcze' trochę długie będzie

[agaafurm]

Napisane przez elskede

Mojego za cholerę do lekarza nie mogę zagonić, fakt, ich służba zdrowia jest beznadziejna, ale On sam nie chce się kontrolować, cóż, trudno, jeszcze nie mam nad nim wystarczającej władzy

niedobrze, bo my obydwoje w slużbie zdrowia siedzimy, a mój TŻ norweską służbę zdrowia będzie tworzył już lada chwila

ciekawe jak behind i jej spaghetti. i co tam się dzieje
czy tylko ja mam taki przeogromy apetyt ostatnimi czasy ?boze wzmianka o spaghetti i już mi slinka leci a przed momentem z TŻ jadłam przecież ! chyba, że rozgrzewam żołądek przed świętami

[Agnjeska]

czy tylko ja mam taki przeogromy apetyt ostatnimi czasy ?

Nie tylko Ty
Ja ostatnio pochłaniam baardzo dużo jedzenia co dziwne jak na mnie bo zazwyczaj jem bardzo mało.
No ale czas się zebrać. Branoc!

[Aivilo]

Napisane przez malgoskagc

A dlaczego czeka Cie rok bez opalania?

U mnie tez 14

A ty masz ile? Hehe.

Rok bez opalania, bo w grudniu zachorowałam na zapalenie opon mózgowych, a to jest choroba, po której zdrowieje się bardzo długo