Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[star15]

Napisane przez effciaa16

no pokażę jak będzie gotowe, bo muszę gdzieniegdzie przyciąć.

Ołrajt.


Dobra, ogarnęłam ten polski, umiem wszystkie nurty, filozofie, autorów podzielonych na dwa pokolenia i ich dzieła, symbole z Wesela i kto kim był, Chłopi.. amen. Jutro mam na 10:00, to jeszcze sobie poczytam i powtórzę przy porannej kawie - łatwiej utrwalę, bo teraz już nie myślę.
Nic więcej dziś nie robię. Teraz rileks, nawet wosu nie tykam już, a co, należy mi się.


Aa, wiecie jaką książkę mi TŻ pożyczył? Stanisław Tym - MAMUTA TU MAM (czytane od tyłu daje to samo ), a na okładce nagi paker z doklejoną twarzą Tyma, w miejscu intymnym litera A (z tytułu) imitująca bokserki i bardzo dwuznacznie można ten tytuł interpretować. książka naprawdę świetna z tego co zaczęłam czytać



Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

[201604200942]

Napisane przez star15

Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

Nie powala? Boże, dziewczyno, posikałabym sie ze szczęścia gdybym miała 70% z rozszerzenia
a'propos tego polskiego...na rozszerzeniu jest taki sam klucz, co na podstawie, czy bardziej zwracają uwagę na coś innego (język etc.)

Napisane przez mtynai

szczerze? nie rozumiem takich ludzi.
tzn. wiem, że ktoś może nie mieć kasy, i tak jak dla mnie 300zł to nie jest majątek i uważam, że mogę je wydać, to ktoś będzie 1294732847 razy się nad tym zastanawiał, czy nie lepiej za te 300zł opłacić w domu rachunki,a on bez studniówki czy nowych butów przeżyje.
no,ale też nie do przesady. W mojej klasie uczy się jedna dziewczyna, która ANI razu nie była z nami na wycieczce szkolnej, ani razu nie zapłaciła na komitet (5zł/m-c).. i ciągle mówi, że nie ma kasy. Okej, ale to aż tak tragicznie żeby przez rok nie uzbierać sobie tych 150zł na wycieczkę klasową? tym bardziej, że codziennie biega do sklepiku szkolnego i wydaje kasę na jakieś bułki, chipsy i napoje bez tego chyba można się też obyć. Miesiąc by wytrzymała i miałaby na tą wycieczkę chociaż to może kwestia tego, że jej się po prostu nie chce i zwala na brak kasy a tam, szkoda słów.

ja ją trochę rozumiem. Chodzi o to, że niektórzy , mimo tego, iż nie są biedni, zostali wychowani tak, by szanować każdy grosz.
Ale przyznaję, że przeliczanie wszystko na akademik to lekka przesada

Zatoki mnie bolą. Chyba zaraz umrę :d
Kurczę, czekałam parę lat na ekranizację "wyspy skazańców" (wyspa tajemnic z Leosiem Dicaprio) i sie trochę zawiodłam. Film trochę za długi i momentami nudnawy.

[parodia]

Napisane przez star15

Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

Napisane przez SamaraMorganx

ja ją trochę rozumiem. Chodzi o to, że niektórzy , mimo tego, iż nie są biedni, zostali wychowani tak, by szanować każdy grosz.
Ale przyznaję, że przeliczanie wszystko na akademik to lekka przesada

Zatoki mnie bolą. Chyba zaraz umrę :d

A drugie tyle żeby narzekać, jak to im źle, chociaż nic im nie brakuje. Ot, tradycyjna polska mentalność.

Mi zawsze Ibuprom Zatoki pomaga

[rehab4181]

Napisane przez star15

Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

mnie by zadowolił

Napisane przez SamaraMorganx

Zatoki mnie bolą. Chyba zaraz umrę :d

Justyna dobrze radzi
ja całe szczęście nie mam problemów z zatokami, ale moja znajoma ma dość częste




czekam na nowy odcinek ksd na onecie i czekam

[mtynai]

Napisane przez blue_apple

kocham Twojego tatę

ja nie znam ludzi ze wsi wsi, takiej z kurami i krowami, raczej z podmiejskich okolic, a pod warszawą takich typowych wsi nie ma, ale nawet jakbym znała, to co to za różnica skąd kto jest
nie lubię strasznie jak tż jeździ po "wiesniakach", tylko dlatego, że mieszkał na wsi.
nie raz wielcy miastowi się zachowują jak wieśniaki przekonani o tym, że są lepsi od wszystkich.
no z resztą, nie chce mi się rozdrabniać nad tym.

dopiero teraz zobaczyłam Twój wpis

no wiem, ja Twojego też kocham.
(ej, a na wizażu Cię tato nie szpieguje? żeby siary nie było znowu jak z tym penisem na FV )

no ja znam sporo, bo jednak mieszkam w niewielkim mieście i okolice to są wsie. Poza tym moje LO jest jednym z lepszych w województwie, o powiecie nie mówiąc.. więc co zdolniejsi lądują w moim LO,ale zdarzają się ludzie z kompletnego przypadku, którzy sobie nie radzą.

no,a poza tym w wakacje mnie kogut zawsze budzi.. w mieście (!)
nie wiem kto ma te kurczakensy tutaj w okolicy, ale chętnie bym je wystrzelała

a maturą z biologii się nie martw, w maju będzie lepiej.

Napisane przez rehab4181

ooooo, dziękuję że o mnie pamiętałaś
Ty też sprawdzaj swoją skrzynkę pocztową

sprawdzam regularnie bo postcrossing wzywa codziennie
dzisiaj dostałam kartkę z Niemiec od 10-letniej dziewczynki, która jest fanką Lady Gagi i lubi kaczki

Napisane przez star15

Aa, wiecie jaką książkę mi TŻ pożyczył? Stanisław Tym - MAMUTA TU MAM (czytane od tyłu daje to samo ), a na okładce nagi paker z doklejoną twarzą Tyma, w miejscu intymnym litera A (z tytułu) imitująca bokserki i bardzo dwuznacznie można ten tytuł interpretować. książka naprawdę świetna z tego co zaczęłam czytać



Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

ja kiedyś czytałam świetna.

gratki ;*

[star15]

Napisane przez parodia

Napisane przez SamaraMorganx

Nie powala? Boże, dziewczyno, posikałabym sie ze szczęścia gdybym miała 70% z rozszerzenia
a'propos tego polskiego...na rozszerzeniu jest taki sam klucz, co na podstawie, czy bardziej zwracają uwagę na coś innego (język etc.)

Dzięki No ja też jestem zadowolona, ale najlepsza dziewczyna w grupie miała 86%.. to dopiero COŚ.
A temat to były doświadczenia egzystencjalne podmiotów lirycznych w wierszach "Ocalony" T. Różewicza i "Mam dwadzieścia pięć lat" J. Barana. Rozszerzenie różni się od podstawy tym, że jest na 40 punktów, za styl, język, formę, itp. można dostać tylko max. 15, a nie 25 jak na podstawie, za rozwinięcie tematu - 25. A poza tym klucz taki sam, tylko tematy trudniejsze, mniej jasno sprecyzowane i często w kluczu są przewidziane punkty za konteksty, o tym trzeba pamiętać.

[201604200942]

Napisane przez parodia

A drugie tyle żeby narzekać, jak to im źle, chociaż nic im nie brakuje. Ot, tradycyjna polska mentalność.

Mi zawsze Ibuprom Zatoki pomaga

Fakt, nie potrafimy się cieszyć z tego, co mamy

w mojej apteczce jest tylko gripex. Mamuśka ostatnio chorowała i zabrała wszystkie tabletki
Zaraz położę się spać

Napisane przez rehab4181

czekam na nowy odcinek ksd na onecie i czekam

moja siostra ogląda to własnie w TV. Nie mogę patrzeć na Dereszowską i (o dziwo, zawsze był moim ulubieńcem) Wesołowskiego- patrząc na niego myślę tylko o tym, że Przybylska powiedziała o nim, że słabo całuje, a ten się zaczął głupio z tego tłumaczyć u szymona Majewskiego, jakby nie mógł tego przemilczeć

[Claaire]

Napisane przez star15

Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

Świeeetnie
Tym bardziej, że po polskim r można się wszystkiego spodziewać


W ogóle jak się przygotowujesz do polskiego rozszerzonego ?

[star15]

Dobra Żbiczki, idę spać.. w swojej szeksownej piżamce z żyrafą (dobrze, że TŻ tego nie widzi,bo to już nie byłby TŻ, tylko TŻ św. pamięci ) i z twarzą wysmarowaną nivejką, świecę się jak żarówka firmy OSRAM, wytrwale i na kilometr.


Dobranoc. ;***

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Claaire

Świeeetnie
Tym bardziej, że po polskim r można się wszystkiego spodziewać


W ogóle jak się przygotowujesz do polskiego rozszerzonego ?

Dzięki. ;** ten temat był akurat dość przystępny.


Szczerze? Tyle, że chodzę na fakultety, robię notatki, słucham, coś tam zawsze mi jednym uchem wpadnie, no i czytam lektury (albo i nie zawsze, ale streszczenie przynajmniej ). No wzorcowe przygotowanie to nie jest.. ale mam dobrą nauczycielkę i myślę, że jej zawdzięczam ten wynik.

A Ty coś robisz w ramach przygotowań? ;>

[Claaire]

Napisane przez star15

Dzięki. ;** ten temat był akurat dość przystępny.


Szczerze? Tyle, że chodzę na fakultety, robię notatki, słucham, coś tam zawsze mi jednym uchem wpadnie, no i czytam lektury (albo i nie zawsze, ale streszczenie przynajmniej ). No wzorcowe przygotowanie to nie jest.. ale mam dobrą nauczycielkę i myślę, że jej zawdzięczam ten wynik.

A Ty coś robisz w ramach przygotowań? ;>

Przynajmniej na coś chodzisz
Ja w sumie uczę się sama, bo nauczycielkę mam skromnie mówiąc średnią Ona nie bardzo orientuje się w dzisiejszych maturach. Więc pozostawiona jestem sama sobie, ale jakoś sobie radzę, mam repetytorium Operonu i po kolei czytam większość rzeczy z klp.pl, tam jest wszystkiego duużo interpretuję bardzo dużo wierszy, żeby popaść w taką jakby 'rutynę' hehe
A lektury też czytam, nie czytałam "Potopu" i nie jestem pewna czy uda mi się zmusić do "Trans-atlantyku"

[czijo]

Jakiego ładnego faceta widziałam w centrum handlowym!!!

Witajcie ;*
Przerżnęłam dzisiaj w państwa-miasta z kolegami i jest mi smutno zwłaszcza że jeden powiedział że nie chce ze mną grać bo wszystko będę wiedziała
W ogóle moja bibliografia z której byłam taka dumna jest cała do wymiany
A mój kolega Benedykt dzisiaj czytał na polskim "Odę do rozpaczy" powiedzmy, że nie udzielił nam się nastrój rozpaczy
A w ogóle jedna nauczycielka mu mówi że będzie dzień otwarty szkoły i że się będą ludzie prezentować ze swoimi talentami i żeby on też to zrobił.
B: Pani profesor, ale ja uprawiam wspinaczkę. Na ścianach wspinaczkowych w klubach sportowych.
PP: To przynieś taką ścianę, co?
B: ...

[Claaire]

Napisane przez czijo

Jakiego ładnego faceta widziałam w centrum handlowym!!!

Witajcie ;*
Przerżnęłam dzisiaj w państwa-miasta z kolegami i jest mi smutno zwłaszcza że jeden powiedział że nie chce ze mną grać bo wszystko będę wiedziała
W ogóle moja bibliografia z której byłam taka dumna jest cała do wymiany
A mój kolega Benedykt dzisiaj czytał na polskim "Odę do rozpaczy" powiedzmy, że nie udzielił nam się nastrój rozpaczy
A w ogóle jedna nauczycielka mu mówi że będzie dzień otwarty szkoły i że się będą ludzie prezentować ze swoimi talentami i żeby on też to zrobił.
B: Pani profesor, ale ja uprawiam wspinaczkę. Na ścianach wspinaczkowych w klubach sportowych.
PP: To przynieś taką ścianę, co?
B: ...

Dlaczego ?

[parodia]

I przyniesie tą ścianę?



Słuchajcie, moja klasa się wzięła za pisanie bibliografii jeden z młodych zdolnych właśnie się mnie pytał, czy opracowania typu ściąga.pl może wpisać i czy w podmiotu czy w przedmiotu

[mtynai]

Napisane przez czijo

Jakiego ładnego faceta widziałam w centrum handlowym!!!

Witajcie ;*
Przerżnęłam dzisiaj w państwa-miasta z kolegami i jest mi smutno zwłaszcza że jeden powiedział że nie chce ze mną grać bo wszystko będę wiedziała
W ogóle moja bibliografia z której byłam taka dumna jest cała do wymiany
A mój kolega Benedykt dzisiaj czytał na polskim "Odę do rozpaczy" powiedzmy, że nie udzielił nam się nastrój rozpaczy
A w ogóle jedna nauczycielka mu mówi że będzie dzień otwarty szkoły i że się będą ludzie prezentować ze swoimi talentami i żeby on też to zrobił.
B: Pani profesor, ale ja uprawiam wspinaczkę. Na ścianach wspinaczkowych w klubach sportowych.
PP: To przynieś taką ścianę, co?
B: ...

kocham takich profesorów, niby magistraty, doktoraty mają.

moja polonistka ostatnio mówiła o trzęsieniu ziemi na Taiti .

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez parodia

I przyniesie tą ścianę?



Słuchajcie, moja klasa się wzięła za pisanie bibliografii jeden z młodych zdolnych właśnie się mnie pytał, czy opracowania typu ściąga.pl może wpisać i czy w podmiotu czy w przedmiotu

mat-fiz-inf

[rehab4181]

Napisane przez mtynai

sprawdzam regularnie bo postcrossing wzywa codziennie
dzisiaj dostałam kartkę z Niemiec od 10-letniej dziewczynki, która jest fanką Lady Gagi i lubi kaczki

skąd masz takie fajne koleżanki ?

Napisane przez SamaraMorganx

moja siostra ogląda to własnie w TV. Nie mogę patrzeć na Dereszowską i (o dziwo, zawsze był moim ulubieńcem) Wesołowskiego- patrząc na niego myślę tylko o tym, że Przybylska powiedziała o nim, że słabo całuje, a ten się zaczął głupio z tego tłumaczyć u szymona Majewskiego, jakby nie mógł tego przemilczeć

mnie Dereszowska denerwuje, bo albo mi się wydaje, albo jej wszystkie role są takie same.
lubię za to głos Przybylskiego.
na temat Wesołowskiego się nie wypowiadam, bo kojarzę go tylko wkurzonego z "Na Wspólnej"

[parodia]

mat-fiz, -infa nam po pierwszej klasie zlikwidowali

[mtynai]

Napisane przez rehab4181

skąd masz takie fajne koleżanki ?

mnie Dereszowska denerwuje, bo albo mi się wydaje, albo jej wszystkie role są takie same.
lubię za to głos Przybylskiego.
na temat Wesołowskiego się nie wypowiadam, bo kojarzę go tylko wkurzonego z "Na Wspólnej"

postcrossing.com/user/martynai

[Claaire]

Napisane przez parodia

Słuchajcie, moja klasa się wzięła za pisanie bibliografii jeden z młodych zdolnych właśnie się mnie pytał, czy opracowania typu ściąga.pl może wpisać i czy w podmiotu czy w przedmiotu

nieźle



Dobra, idę spać dobranoc

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez blue_apple

poza tym wiecznie mam wrażenie, że marnuje czas

mi coś świta

ajj
a ja mam poczucie że życie zmarnowałam :/

Napisane przez star15

Martyna na nk, z wątku Rocznik '91. kiedyś w nim uczestniczyłam.

aaa chyba kojarzę
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18229048]a pamiętamyyy

[/QUOTE]

Napisane przez effciaa16

pamiętam. ;* Gośka.

Napisane przez mtynai

cześć wszystkim ;*
Slodka_Marzycielka, ja Ciebie też pamiętam z '91.
i na FB ciągle mi wyskakujesz w propozycjach znajomych

tam to nie ogarniam

A ja bibliografię dziś oddałam, praca napisana, jeszcze plan ramowy i nauczyć się :P

w ogóle z racji ze jutro mam praktyki robię sobie wagary a co tam poszaleje

[czijo]

Napisane przez Claaire

Dlaczego ?

Bo mam temat z języka, a wszyscy biorą z literatury i nie miałam porządnego wzoru. I walnęłam literaturę podmiotu i przedmiotu

Napisane przez parodia

I przyniesie tą ścianę?

Yeah, sure

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

a najlepsze jest w tym to, że jestem zbyt duma (sic!) żeby wyciągnąć rękę.
jaka serenada

ja zawsze sobie mówię, za 30 minut wstanę...jasne min. godzina. nie mam siły nigdy.

chyba mam podobnie, choć ona już "wyciągnęła rękę", o ile tak to można nazwać, choć raczej dla mnie to był dość żenujący sposób, no... ale był.

ja nastawiam ostatnio budzik i nie ma zmiłuj. a jeszcze lepiej, gdy muszę wstac otworzyć mamie drzwi
ale dziś w końcu oglądałam Trinny i Sussana (?) na tvn style, potem pierwsza miłość i o

a potem z tżtem "pojechaliśmy na spacer", wyjątkowo odpręża mnie(nas) jeżdżenie samochodem...

Napisane przez parodia

Nie, nie, to się spytaj, po świętach mam ostateczną


Zawsze lepiej niż w wakacje mieliby Cię nie znać, a jak jest szkoła, to już tak


W klasie mają komfort, że jak ja mówię, że była z wzięta, to była trudna
Wiecie, jak się cieszę, że nie mam nacisku, że muszę zdać >90...
Dzisiaj rozmawiam z wychowawcą:
"no 66, to polecę jeszcze z 20 w górę "
"tylko, żeby było w górę, bo jak nie "
" ale jeszcze matematyka, angielski podobnie, z 50 pkt za niemiecki i IFE wita " (bo on ten wydział, w sumie przez to, że na każdym kroku poleca, to się zdecydowałam )
"i dobrze, ale macie mieć takie wyniki, żeby pan od fizyki był zadowolony, a nie tylko żebyście się na studia podostawali "


Jeszcze miesiąc, musisz myśleć, że będzie dobrze, zamiast się niepotrzebnie stresować

niby tak, ale wiesz... są tacy ludzie, którym się mówi tylko cześć i pogada czasem, ale to nie są znajomi na "po szkole". a co innego, gdy nagle ktos z kim sie trzymalo jakiś kontakt sra na Ciebie...

myślę, że fakt, że NIE MUSISZ dodatkowo uspokaja i ... nie czujesz takiego nacisku.
a ja chyba postawiłam poprzeczkę za wysoko.

staram się tak myśleć, ale widzę co innego.
płacz i zgrzytanie zębami będzie po świętach, jak pani odda matury.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Fajnie Ci
Ja mam plan dawać jakieś korki na studiach, bo na matmę i fizykę to zawsze full chętnych.
Tylko pod warunkiem, że odkryję talent dydaktyczny w sobie

haha, ja to samo
poza tym, korki pewnie byłabym w stanie dawać, gdzieś na 3 roku dopiero, co by być pewna swojej wiedzy a nie taki świeżak

Napisane przez rehab4181

właśnie no stres



rany, ale się obijam

staram się staram

ja też dziś

Napisane przez star15

Dobra, ogarnęłam ten polski, umiem wszystkie nurty, filozofie, autorów podzielonych na dwa pokolenia i ich dzieła, symbole z Wesela i kto kim był, Chłopi.. amen. Jutro mam na 10:00, to jeszcze sobie poczytam i powtórzę przy porannej kawie - łatwiej utrwalę, bo teraz już nie myślę.
Nic więcej dziś nie robię. Teraz rileks, nawet wosu nie tykam już, a co, należy mi się.


Aa, wiecie jaką książkę mi TŻ pożyczył? Stanisław Tym - MAMUTA TU MAM (czytane od tyłu daje to samo ), a na okładce nagi paker z doklejoną twarzą Tyma, w miejscu intymnym litera A (z tytułu) imitująca bokserki i bardzo dwuznacznie można ten tytuł interpretować. książka naprawdę świetna z tego co zaczęłam czytać



Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

cholerka, gratki dla mnie kosmos, napisać wypracowanie na tyle %, tak się w klucza wstrzelić, weeeź
choć ostatnio miałam za rozwinięcie tematu 18 pktów, to jak na mnie, dobry wynik, bo zawsze miałam z 10


jakoś im więcej piszemy czytań ze zr i wypr tym lepiej mi idzie to kluczowe myślenie i w ogóle chyba myślenie, bo odnosze wrazenie, ze wczesniej to ja nawet nie myślałam.
w tym gimnazjum to jakichs pierdół uczą

jaka ksiązka

Napisane przez mtynai

dopiero teraz zobaczyłam Twój wpis

no wiem, ja Twojego też kocham.
(ej, a na wizażu Cię tato nie szpieguje? żeby siary nie było znowu jak z tym penisem na FV )

a maturą z biologii się nie martw, w maju będzie lepiej.

bo piczka z Ciebie.
wiem, że kochasz.
nie, nie czyta, choć wie, że tu bywam
on ma swoje forum - salon24, ja wizaż.
jak przychodzi czasem, to on przed komputerem na salonie, ja przed komputerem na wizazu

Napisane przez star15

Dobra Żbiczki, idę spać.. w swojej szeksownej piżamce z żyrafą (dobrze, że TŻ tego nie widzi,bo to już nie byłby TŻ, tylko TŻ św. pamięci ) i z twarzą wysmarowaną nivejką, świecę się jak żarówka firmy OSRAM, wytrwale i na kilometr.

też mam pizamke z zyrafką
tż nic nie mówił na nią
ale ostatnio zrobiłam sobie wielką dziurę pod pachą () jak się ubierałam i trzeba wyrzucić

Napisane przez czijo

Jakiego ładnego faceta widziałam w centrum handlowym!!!
A w ogóle jedna nauczycielka mu mówi że będzie dzień otwarty szkoły i że się będą ludzie prezentować ze swoimi talentami i żeby on też to zrobił.
B: Pani profesor, ale ja uprawiam wspinaczkę. Na ścianach wspinaczkowych w klubach sportowych.
PP: To przynieś taką ścianę, co?
B: ...

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

ej, wy macie lekcje jutro wszystkie?
ja mam jajeczko klasowe

[czijo]

Napisane przez blue_apple

ej, wy macie lekcje jutro wszystkie?
ja mam jajeczko klasowe

ja chodzę do ateistycznej szkoły
... no dobra, jest jakaś msza i przepada mi jedna lekcja na której i tak się nic nie robi ^^

[mtynai]

bezproduktywny dzień, nawet ściąg na matmę nie zrobiłam
zaraz się za to wezmę.
o ile do szkoły wstanę.

myślę żeby nie iść na historię, bo Majkiego nie będzie i mnie szatan (Marta , sorreczka, ale inaczej określić nie mogę )jeden namawia żebym też nie szła.
zachciało się.
kurcze, ale on dobrze gada, przecież jak pójdę to na bank mnie zapyta.
a nie chcę sobie ocen psuć z tej durnej historii, bo mam dobre.

poszłabym na dwie pierwsze lekcje : matmę (bo sprawdzian) i godz. wych. na której mamy lekcje biblioteczna..ale dziewczyny chcą ćwiczyć ukłąd taneczny na wf, to ich nie wystawię.

a z kolei na siódmej godzinie mam wf, jak nie pójdę to znowu dziewczyny będą gadać. ach.
ale nie chce mi się siedzieć na angolu i polaku bleh.

nie wiem co robić.
nauczę się chyba z historii na poprawę.
i będę sprawdzian poprawiać, to mnie nie zapyta.

to idę stąd ;*
dobranoc ;*

[Aneczka91]

Napisane przez KaasiaaK

e tam, z nuż się uda


chwała Ci


moje marzenie mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się kupić

jaki model?

Napisane przez star15

Edit: zapomniałam się pochwalić, mam 70% z polskiego R (pisaliśmy na fakultetach próbną) - drugi wynik w grupie. może nie powala na kolana, ale jest wystarczający i satysfakcjonujący

brawo

[KaasiaaK]

Napisane przez Aneczka91

jaki model?

póki co żaden konkretny xD jak będę mieć $$$ wtedy zacznę się zastanawiać
narazie nie stresuję się tym tematem, bo na chwilę obecną stać mnie może tylko na pączka

[rehab4181]

Napisane przez mtynai

postcrossing.com/user/martynai

dziękuję może też się wkręcę w to ?


byłam przed szkołą oddać tylko koleżance bibliografię i plan ramowy, bo zbierała ona, a potem musi oddać wszystkie do dyrektora

Marta, siostry wczoraj nie było na gg, wróciła bardzo późno do domu, a ja już spałam zapytam dzisiaj.


idę, może będę wieczorkiem.

[BeaS]

Cześć.
Trochę Was nadrabiam, ale siedzę tu do 14.30, więc jak nie zdążę wszystkiego ogranąć to przykro.

--------------

Dzisiaj dowiedziałam się, że mam ustny z angielskiego z tą od kalkulatora. Nie zdam tej matury.

--------------

Mam dla Was historię.
Koleżanki brat był wczoraj w Warszawie i spotkał Dodę. Popatrzył się na nią, popatrzył, ale nic nie mówił. Ona podeszła i pyta czy chce autograf, a on: 'Nie, po co mi?'
Biedna Dodzia.

Napisane przez star15

Dobra Żbiczki, idę spać.. w swojej szeksownej piżamce z żyrafą (dobrze, że TŻ tego nie widzi,bo to już nie byłby TŻ, tylko TŻ św. pamięci ) i z twarzą wysmarowaną nivejką, świecę się jak żarówka firmy OSRAM, wytrwale i na kilometr.

Kiedyś brat skutecznie mnie przekonał, że ta żarówka sra i nie można pod nią stawać.

Napisane przez czijo

A w ogóle jedna nauczycielka mu mówi że będzie dzień otwarty szkoły i że się będą ludzie prezentować ze swoimi talentami i żeby on też to zrobił.
B: Pani profesor, ale ja uprawiam wspinaczkę. Na ścianach wspinaczkowych w klubach sportowych.
PP: To przynieś taką ścianę, co?
B: ...

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez star15

Dzień dobry.
Przyszłam powiedzieć, że nic nie umiem na jutrzejsze zaliczenie z polskiego - Młoda Polska (chwalę się czy żalę? ) i że właśnie idę się uczyć. A póki co patrzę za okno, łots łrong, bo karetka jedzie.

(Nie ma to jak konstruktywny post. )

Napisane przez effciaa16

ja zawsze sobie mówię, za 30 minut wstanę...jasne min. godzina. nie mam siły nigdy.

Między innymi dlatego nie śpię w dzień.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez blue_apple

chciałabym znaleźć jego genetykę
z chęcia poczytałabym wszystkie, ale wiadomo poza tym, mam Villego

Ja mówiłam o serii 'krótkie wykłady', ale Lewiński jak najbardziej. Koniecznie przeczytaj.
Bardzo rozjaśna w głowie. Wczoraj skończyłam genetykę i teraz już naprawdę wiem co z czym mam zrobić.
[obliczanie odległości genów, częstość występowania alleli, gamet, liczbę możliwych genotypów i fenotypów itp. Wszystko tam jest]

Napisane przez plesiunia

Znacie jakiś łatwy sposób żeby zrzucić 5kg

Tak, ja znam bardzo łatwy.
Ćwiczenie + nie jedzenie słodyczy + nie przejadanie się + ostatni posiłek 2-3 godziny przed snem złożony z białka.
Działa jak cholera.

----------

oł men, przedłużyłam sobie o 2 minuty.

[blue_apple]

O ja Cie ale dużo postów od wczoraj
3

Napisane przez KaasiaaK

narazie nie stresuję się tym tematem, bo na chwilę obecną stać mnie może tylko na pączka

drogie niestety w Polsce są

Napisane przez rehab4181

Marta, siostry wczoraj nie było na gg, wróciła bardzo późno do domu, a ja już spałam zapytam dzisiaj.

oj nie ma sprawy, nigdzie mi się nie śpieszy, kiedy będziesz miała okazję to spytaj, ale nie zawracaj sobie, aż tak głowy tym

Napisane przez BeaS

--------------

Dzisiaj dowiedziałam się, że mam ustny z angielskiego z tą od kalkulatora. Nie zdam tej matury.

--------------

Mam dla Was historię.
Koleżanki brat był wczoraj w Warszawie i spotkał Dodę. Popatrzył się na nią, popatrzył, ale nic nie mówił. Ona podeszła i pyta czy chce autograf, a on: 'Nie, po co mi?'
Biedna Dodzia.

o ja, zdasz, bo umiesz!

o ja Cięęęę





teraz ja Wam opowiem historię, w sumie to ona jest raczej do tych dziewczyn, które zdają biologię
pisaliśmy ostatnio te matury próbne.
nasza pani od biologii nie jest egzaminatorką, ona trochę w ogóle nie ogarnia tych matur, nie wie co dokładnie nas obowiązuje, nie wie jak się sprawdza je, uważa, że klucz to świętość, a tak nie jest. (nie wiem kto w ogóle bierze taką nauczycielkę do biol-chemu, skoro w szkole jest inna nauczycielka, która nie dość, że jest egzaminatorką to jest autorką książek z zadaniami maturalnymi , ale dobra )
i obie panie podzieliły się naszymi maturami po pól - dziś ta ogarnięta zrobiłam nam lekcję na omówienie tego, bo zobaczyła, że mimo wiedzy, kompletnie nie orientujemy się w "maturalnym myśleniu", czy może po prostu w biologicznym myśleniu?
i chcę wam tylko powiedzieć, że te wszystkie podręczniki z zadaniami maturalnymi są ok - do powtórzenia wiedzy, ale żeby umieć robić matury potrzeba czegoś więcej.
trzeba być na prawdę bardzo dokładnym w udzielaniu odpowiedzi, czytać i rozumieć polecenia, zwracac uwagę na czasowniki w poleceniach...
podam wam przykład - jest zadanie, w którym trzeba zrobić tabelkę na podstawie danych - dotyczy ona enzymów i tego, że w reakcjach, w których biorą one udział energia aktywacji jest niższa.
no tak, wszystko pięknie, ale skąd sprawdzający ma wiedzieć, że ktoś miał na mysli J, kg, czy może cm?
jednostka - niewiele osób o tym pamiętało.
kolejne polecenie do tego zadania, to podanie wniosku na podstawie danych z TEGO własnie zadania.
Enzymy obniżają energię aktywacji.
ok, ale jakiej?
tych reakcji, bo przecież nie każdy enzym ją obniża, są także inhibitory.



mój wniosek po tym spotkaniu jest taki, że chyba zacznę szukać szkoły policealnej, bo ja nie wiem jak tym ludziom udaje się zdać biologię na 90 pare procent.
toż to jakieś niesamowite jest.
przesadzam oczywiście i żartuję, ale teraz wiem, że muszę skupić dużo więcej uwagi na przeanalizowanie danych i ich wykorzystanie w poleceniach, bo to o to w tych maturach chodzi.
ach i myślę, że warto przeczytać to forum, które Beata poleca, nawet jeśli nie zapamięta się każdej odpowiedzi, to jest to świetną powtórką.
no i jeśli którejś z Was dobrze idą matury, czyli nalezy do tej grupy 85%> to będę wdzięczna za podzielenie się informacja - jak to robi

[Aneczka91]

Napisane przez KaasiaaK

póki co żaden konkretny xD jak będę mieć $$$ wtedy zacznę się zastanawiać
narazie nie stresuję się tym tematem, bo na chwilę obecną stać mnie może tylko na pączka

Ja zamierzam zakupić sobie lustrzankę , aby uniezależnić się od aparatu taty Wyjeżdżam na studia przecież za jakiś czas , a jego lustrzanki brać nie mogę więc muszę się zaopatrzyć w jakiś sprzęt;D
Kasa jest więc nic tylko kupować.
Ja kupuję używaną ,w idealnym stanie , przebieg do 8tys zdjęć. Coś koło 7 stów zaoszczędzę ;D
Ja sobie oszczędzałam na ciuchach , na kasie której rodzice mi dawali ( np na żarcie do szkoły ) na kosmetykach ( zresztą mama mi z Niemiec przywozi ) , od rodzinki , zamiast na kartę do telefonu odkładałam i ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka;D