Odchudzanie czas zacząć, Marzec.

[CandyF]

agusia gratulacje
poison witam

wróciłam niedawno z zakupów. podczas łażenia po sklepach też się traci kalorie nie?;>

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez CandyF

wróciłam niedawno z zakupów. podczas łażenia po sklepach też się traci kalorie nie?;>

Oczywiście

[mindless]

CandyF Spala się, ale mięśni tym sobie nie wyrzeźbisz.

[DearWhoever]

u mnie z dieta ok i cwiczylam , ale wieczorem upaliłam się , ale nic nie jadłam przytyje od samego palenia ? bo zawsze mam wrazenie ze puchne ^^

[dirtyy]

Napisane przez DearWhoever

u mnie z dieta ok i cwiczylam , ale wieczorem upaliłam się , ale nic nie jadłam przytyje od samego palenia ? bo zawsze mam wrazenie ze puchne ^^

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

[OneSweetTaste]

Napisane przez DearWhoever

u mnie z dieta ok i cwiczylam , ale wieczorem upaliłam się , ale nic nie jadłam przytyje od samego palenia ? bo zawsze mam wrazenie ze puchne ^^

Przez palenie odwadniasz swój organizm, przez co niszczysz wszystkie mięśnie. No i wiadomo, po paleniu ma się wilczy głód, więc jak to tam z Tobą było?A następnego dnia nawet się śniadania nie chce ruszyć... na dietę to za dobrze nie wpływa. Myślę, że od samego palenia nie przytyjesz, ale zniszczysz sobie wszystko to na co tak ciężko pracujesz. Bo rozumiem, że chcesz być jędrna i mieć ładnie wyrzeźbione mięśnie (nie mówię, że jak kulturystka, itp.) . Wiem, że to działa "fajnie" na psychikę, ale jednocześnie ją psuje. Uważaj z tym

[dirtyy]

ja rzucam po tej paczce co mam

właśnie jem śniadanie jednak zrobiłam musli z wkrojonym bananem zalane pół kubka kakao pychaaaaaaaaaaa

na drugie będzie arbuz

[Phynn]

Napisane przez oranzadkawproszku

agusia GRATULUJĘ !

onesweettaste wspaniale! równiez gratuluje, oby tak dalej spadało i tatus mówił że schudłaś

8:00 filet śledziowy w sosie smietanowym + 1/2 grahami + zielona herbata
12:00 7zbóż orzechowe
15:30 zielone jabłko
18:00 3 wasy wieloziarniste + serek valbone + ogorek kiszony + zielona herbata
21:00 jogurt naturalny z musli bananowym

może byc?
już jestem po ćwiczeniach

a gdzie obiadek ? no i ten serek valbone to chyba jakaś bomba kaloryczna z tego co pamiętam ..

Napisane przez CandyF

agusia gratulacje
poison witam

wróciłam niedawno z zakupów. podczas łażenia po sklepach też się traci kalorie nie?;>

oczywiście, że się spala , nie ma to tamto jedna z najprzyjemniejszych form

------

musli musli musli

------
a jak Wam się widzi mój wczorajszy jadlospis ? bo ciekawa jestem, czy dobrze to wszystko komponuje.. krytykujcie i poprawiajcie, bo nie chcę żyć w nieświadomości


Śniadanie - owsianka z pomarańczką, bananem, kawa
Obiad - miseczka kapusniaku
podwieczorek - activia, 1/2 pomarańczy
kolacja - 3 plasterki mozzarelli, 1 jajko, 1 pomidor, czerwona herbata

w ciagu dnia- ok 1,5 l wody


oceńcie

-- dirrty świetny jadlospis na dzis, musze wyprobowac te paluszki

[dirtyy]

Napisane przez Phynn

a gdzie obiadek ? no i ten serek valbone to chyba jakaś bomba kaloryczna z tego co pamiętam ..




oczywiście, że się spala , nie ma to tamto jedna z najprzyjemniejszych form

------

musli musli musli

------
a jak Wam się widzi mój wczorajszy jadlospis ? bo ciekawa jestem, czy dobrze to wszystko komponuje.. krytykujcie i poprawiajcie, bo nie chcę żyć w nieświadomości


Śniadanie - owsianka z pomarańczką, bananem, kawa
Obiad - miseczka kapusniaku
podwieczorek - activia, 1/2 pomarańczy
kolacja - 3 plasterki mozzarelli, 1 jajko, 1 pomidor, czerwona herbata

w ciagu dnia- ok 1,5 l wody


oceńcie

-- dirrty świetny jadlospis na dzis, musze wyprowac te paluszki

wypróbuj w tesco za 2,99 firmy Laguna

[OneSweetTaste]

Swoją drogą, moje Panny...
mamy tak ok. 3 miesiące na pozbycie się tego naszego "ukochanego" i jakże nas otaczającego tłuszczyku
Nowy miesiąc, nowe postanowienia, bądź wzmocnienie się w swoich obecnych.
Ja wzmacniam swoje założenia, chcę schudnąć. I kurczę nic,a nic mi nie przeszkodzi! Dalej ćwiczenia Insanity Workout i dietka. A także spróbuję "wykombinować" sobie orbitka. Ale co to będzie z tym ostatnim, to czas pokaże!
(mówię to ja, która nie jest głodna, bo przed chwilą zjadła śniadanie:p)
a tak na serio...! Trzeba się jeszcze bardziej wziąć za siebie. Nawet jeśli dawałyśmy z siebie 100% to wciąż możemy jeszcze więcej!!! (matematyczka by się ze mną nie zgodziła...)

Ależ mi to zabawę sprawia

[agusia_264]

Witam
Mój dzisiejszy jadłospis:
śn
4 kanapki sonko z serkiem twarodowym z szynką
2 ś
1/3 słodkiej bułki
obiad
hmmm nie wiem kiedy zjem bo jadę do salonu żeby krawcowa wzięła ze mnie wymiary bo zaczynam szyć moją suknię ślubną
podwieczorek
myśle że jakiś jogurt albo sok kubu ś
kolacja
jakaś rybka

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez OneSweetTaste

Swoją drogą, moje Panny...
mamy tak ok. 3 miesiące na pozbycie się tego naszego "ukochanego" i jakże nas otaczającego tłuszczyku
Nowy miesiąc, nowe postanowienia, bądź wzmocnienie się w swoich obecnych.
Ja wzmacniam swoje założenia, chcę schudnąć. I kurczę nic,a nic mi nie przeszkodzi! Dalej ćwiczenia Insanity Workout i dietka. A także spróbuję "wykombinować" sobie orbitka. Ale co to będzie z tym ostatnim, to czas pokaże!
(mówię to ja, która nie jest głodna, bo przed chwilą zjadła śniadanie:p)
a tak na serio...! Trzeba się jeszcze bardziej wziąć za siebie. Nawet jeśli dawałyśmy z siebie 100% to wciąż możemy jeszcze więcej!!! (matematyczka by się ze mną nie zgodziła...)

Ależ mi to zabawę sprawia

Ja od kwietnia a szczególnie od lipca albo czerwca będę dawać z siebie 300% :P bo zaczną się u mnie prace polowe także myśle że ze schudnięciem nie będzie żadnego problemu

[CandyF]

Napisane przez mindless

CandyF Spala się, ale mięśni tym sobie nie wyrzeźbisz.

haha mięśnie to na rowerku i podczas ćwiczeń

ja w trakcie śniadanka był graham z twarogiem, plastrem goudy i pomidorem, a teraz jem jabłko

[dirtyy]

Napisane przez OneSweetTaste

Swoją drogą, moje Panny...
mamy tak ok. 3 miesiące na pozbycie się tego naszego "ukochanego" i jakże nas otaczającego tłuszczyku
Nowy miesiąc, nowe postanowienia, bądź wzmocnienie się w swoich obecnych.
Ja wzmacniam swoje założenia, chcę schudnąć. I kurczę nic,a nic mi nie przeszkodzi! Dalej ćwiczenia Insanity Workout i dietka. A także spróbuję "wykombinować" sobie orbitka. Ale co to będzie z tym ostatnim, to czas pokaże!
(mówię to ja, która nie jest głodna, bo przed chwilą zjadła śniadanie:p)
a tak na serio...! Trzeba się jeszcze bardziej wziąć za siebie. Nawet jeśli dawałyśmy z siebie 100% to wciąż możemy jeszcze więcej!!! (matematyczka by się ze mną nie zgodziła...)

Ależ mi to zabawę sprawia

kochana widzę, że znów ubyło CI na wadze gratuluję
ja w każdej minucie spodziewam się @ więc w poniedziałek pewnie będzie rzeź na wadze
tymczasem wchodzę we wszystkie moje stare ciuchy jestem szczęśliwa 3 miesiące, bardzo ważne miesiące i OBIECUJĘ, że dam z siebie wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!

[OneSweetTaste]

Napisane przez dirtyy

kochana widzę, że znów ubyło CI na wadze gratuluję
ja w każdej minucie spodziewam się @ więc w poniedziałek pewnie będzie rzeź na wadze
tymczasem wchodzę we wszystkie moje stare ciuchy jestem szczęśliwa 3 miesiące, bardzo ważne miesiące i OBIECUJĘ, że dam z siebie wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!

A miło, że obserwujesz hehe No ubyło, ale postanowiłam, że oficjalnie będę się chwalić razem z Wami w poniedziałek. No chyba, że jakoś się tak specjalnie uraduję i w ogóle nie będę mogła wytrzymać, to się podzielę nowinami
Nie przejmuj się @. To jest kilka dni, wszystko wróci do normy. Zwłaszcza, że ładnie jesz i ćwiczysz! Na pewno rzezi nie będzie Bo to tylko będą małe wahania, a z perspektywy dłuższego okresu będziesz Chudzinka!

Dziewczyny, ciesze się, że macie tyle poweru! Oby tak dalej!!

[orisha]

agusia_264 gratulacje !!!!

OneSweet koleżanka może nie miała nic złego na myśli Może uważa, ze zasługujesz na duży kamień, który tylko doda blasku twojej ręce Ja bym ja olała...

Ja się teraz zaczynam bardziej przykładac do diety...
Dzisiaj juz ładna pogoda, wiec nie migania sie od rowerów! Ja moze skocze znowu na rolki.

Tynusia przyłączam się do misji I zdecydowanie zaczynam ćwiczyć, bo czas teraz jeszcze na piękne ciałko.

Mobiliacja - dzisiaj koniecznie odkurzam twister... Nie mnie ktos kopnie w końcu, bo doprawdy nie moge siebie słuchac - jak zdarta płyta...

[DearWhoever]

tyje od 3,4 dni po 0,1 kg dziennie , WTF ? a ćwiczę , denerwuję się już nie to nie mięśnie , bo mięśni mi na tydzień przybywa około 0,2 kg

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Phynn jadłospis ok ale znów owsianka i kapuśniak?

A ja po świętach biorę się za siebie tak porządnie i nie będzie, że boli! pogoda ładna, poki co pracy nie mam to będę miała czas dla siebie ooo

DearWhoever weź tą wagę rzuć głęboko do szafy. Skoro się diety trzymasz to tyć nie możesz, może wypiłaś więcej płynów, może waga fiksuje. Nie daj się zwariować

Moje wymiary po miesiącu:
biust 86 cm
talia 70 cm -6
biodra 90 cm -4
udo - 54 cm -2
łydka 37 cm -1

[beatrishka]

orisha leć odkurzać!!!

Ja wczoraj nie zdążyłam na aquaaerobic takie cholerne korki były!
Za to poszłam w zamian na godzinke na basen i na 1,5 h na saune
Dzisiaj zawitam do pakerni
3 miesiące.. znaczy do lipca? ja chce się ujędrnić i w miarę ładnie wyglądać do 20 maja. Wtedy obchodzimy z TŻtem 3 rocznicę. Chciałabym go zaskoczyć świetnym wyglądem jak wskoczę w moją odświętną kiecę ahh...
Moje marzenie tak więc nie odpuszczam żadnych ćwiczeń! walczę!

Trzymam za wszystkie kciuki!

[OneSweetTaste]

Napisane przez orisha

OneSweet koleżanka może nie miała nic złego na myśli Może uważa, ze zasługujesz na duży kamień, który tylko doda blasku twojej ręce Ja bym ja olała...

Ja się teraz zaczynam bardziej przykładac do diety...
Dzisiaj juz ładna pogoda, wiec nie migania sie od rowerów! Ja moze skocze znowu na rolki.

Mobiliacja - dzisiaj koniecznie odkurzam twister... Nie mnie ktos kopnie w końcu, bo doprawdy nie moge siebie słuchac - jak zdarta płyta...

Hehe, pewnie tak Ona by nie udźwignęła takiego "ciężaru".
To ja się Orisha kopię w tyłek! Rusz się,a nie ciągle tylko gadasz...
Tynusia - Ciebie też się to tyczy Mobilizacja!

Napisane przez DearWhoever

tyje od 3,4 dni po 0,1 kg dziennie , WTF ? a ćwiczę , denerwuję się już nie to nie mięśnie , bo mięśni mi na tydzień przybywa około 0,2 kg

Tak jak IR powiedziała, weź lepiej tą wagę odstaw a co z @?
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;18281004]
A ja po świętach biorę się za siebie tak porządnie i nie będzie, że boli! pogoda ładna, poki co pracy nie mam to będę miała czas dla siebie ooo

Moje wymiary po miesiącu:
biust 86 cm
talia 70 cm -6
biodra 90 cm -4
udo - 54 cm -2
łydka 37 cm -1[/QUOTE]
Ehh te święta:p
Pięknie spadły Ci wymiary Gratuluję

[mindless]

OneSweetTaste Widze, za na wadze coraz mniej.
Phynn Menu ok.
DearWhoever J*bnij ta waga w końcu i rób swoje bo tylko się dołujesz tymi wahaniami.
IR1988 Super Ci cm ubyło.

Moje dzisiejsze żarcie podam potem. 45 minut ćwiczeń już za mną. Wskoczę jeszcze na stepper potem.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Czwartek:
1) 2x wheat biscuits, jogurt naturalny.
2) Sałatka z tuńczyka - tuńczyk, jogurt naturalny, żółta kukurydza, 2x graham.
3) Zupa jarzynowa.
4) Waniliowy ryz na mleku.
5) 1x graham, ser feta na ostro.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Dzięki dziewczyny cm spadają, a waga stoi jak zaklęta

Widzę coraz ładniejsze jadłospisy

[mindless]

To się pochwaliłam za szybko, zjadłam loda, rożka czekoladowego.

[Tynusia]

Napisane przez orisha

agusia_264 gratulacje !!!!

OneSweet koleżanka może nie miała nic złego na myśli Może uważa, ze zasługujesz na duży kamień, który tylko doda blasku twojej ręce Ja bym ja olała...

Ja się teraz zaczynam bardziej przykładac do diety...
Dzisiaj juz ładna pogoda, wiec nie migania sie od rowerów! Ja moze skocze znowu na rolki.

Tynusia przyłączam się do misji I zdecydowanie zaczynam ćwiczyć, bo czas teraz jeszcze na piękne ciałko.

Mobiliacja - dzisiaj koniecznie odkurzam twister... Nie mnie ktos kopnie w końcu, bo doprawdy nie moge siebie słuchac - jak zdarta płyta...

Ha dzisiaj pogoda jest o niebo lepsza także pójdę na jakiś długi spacer
SILNA MOBILIZACJA !!!

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez OneSweetTaste

Hehe, pewnie tak Ona by nie udźwignęła takiego "ciężaru".
To ja się Orisha kopię w tyłek! Rusz się,a nie ciągle tylko gadasz...
Tynusia - Ciebie też się to tyczy Mobilizacja!


Tak jak IR powiedziała, weź lepiej tą wagę odstaw a co z @?

Ehh te święta:p
Pięknie spadły Ci wymiary Gratuluję

Mobilizacje mam ! Ale jeszcze bardziej się postaram !!

[DearWhoever]

Przez palenie odwadniasz swój organizm, przez co niszczysz wszystkie mięśnie. No i wiadomo, po paleniu ma się wilczy głód, więc jak to tam z Tobą było?A następnego dnia nawet się śniadania nie chce ruszyć... na dietę to za dobrze nie wpływa. Myślę, że od samego palenia nie przytyjesz, ale zniszczysz sobie wszystko to na co tak ciężko pracujesz. Bo rozumiem, że chcesz być jędrna i mieć ładnie wyrzeźbione mięśnie (nie mówię, że jak kulturystka, itp.) . Wiem, że to działa "fajnie" na psychikę, ale jednocześnie ją psuje. Uważaj z tym

teorii z odwodnieniem nie słyszałam , ale ja jakoś przeciwnie nie miałam wilczego głodu pierwszy raz dchyba , bo trzymam się diety i nie ciągnie mnie do wszystkiego wypiłam sobie pół coli zero wieczorem i poszłam spącwiec na napadzie na lodówkę sie nie skonczylo ale postaram się unikać zielonego bo wiem ze dobrze nie wplywa na diete , ale jakos chcialam sobie odbic te starania dietowe zamiast alkoholu wolałam to zrobić , bo alkohol ma kalorie -.-

[mindless]

Przez to, ze zjadłam tego loda odmowie sobie dzisiaj 4 posiłku w moim menu, czyli nie zjem tego ryżu na mleku.

[oranzadkawproszku]

dirtyy co do tego jabłka na obiad, to jadłam w pośpeichu, ciesze się, ze chociaz to dałam rade zjeść

serek valbone to bomba kaloryczna?
tzn,ze musze sie z nim pożegnać?

o 13tej zjadłam 4 wasy wieloziarniste z jakims pasztecikiem pomidorem i cebulą.
teraz nie planuje nic, czuje się najedzona, za godz ide do kościoła, więc zjem dopiero podwieczorek i kolacje.
i później ćwiczenia

jutro wyjeżdżam więc nie będę miała dostępu do wizażu, ale jak wróce to postaram się wszystko podsumować, czy jadłam dużo, czy mało, przybyło w cm czy też ubyło w trakcie świąt

[mindless]

oranzadkawproszku To czekamy na jedzeniowe zwierzenia świąteczne w takim razie.

[Phynn]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;18281004]Phynn jadłospis ok ale znów owsianka i kapuśniak?

[/QUOTE]

kapuśniaczek drugi dzień z rzedu bo mi zostało ale owsianka to pierwszy raz od wielu wielu dni, troszkę o niej zapomniałam a pyszniutka jest

Napisane przez oranzadkawproszku

serek valbone to bomba kaloryczna?
tzn,ze musze sie z nim pożegnać?

opakowanie 180g ma 648 kcal.. jak dla mnie to dużo, choć wiadomo nie zjemy calego naraz, tylko powiedzmy 2 plastry.

wiem co czujesz bo też lubię wszelkie seri typu brie albo camembert ale przy diecie się raczej nie nadają

ja dziś mam za sobą musli, kawke..

loda z mcdonaldsa bez polewy dzieki Bogu

1l wody

wieloziarnista buleczke .. 1/2 z poledwica indyczą 1/2 z mozzarellą , na kanapki rzodkiewka i ogorek

nie wiem co na kolacje, w kazdym razie lece teraz na rower spalic tego loda !

[Tynusia]

Właśnie zjadłam podwieczorek ACTIVIA do picia kiwi truskawka + owoc kiwi i nie wiem czemu ale mam wyrzuty sumienia :/ Hmm .. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!

[OneSweetTaste]

4h myłam okna jutro będę musiała dokończyć, bo dzisiaj to już padam od tego machania ręką...
właśnie mam pyszny obiadek
sałata lodowa, papryka, pomidor, ogórek zielony i pierś kurczaka w przyprawie złocistej kamisu, smażona na teflonie kocham