Naruszenie prywatności

[Romanaccia]

Moze bedzie ktos potrafil mi cos doradzic,bo mam juz pewnej rzeczy serdecznie dosc...

Wszystko zaczelo sie dwa lata temu od dziwnych,gluchych telefonow (z ukrytego numeru) ,ktore dostawalam praktycznie codziennie przez jakies 3 miesiace,osoba po drugiej stronie potrafila milczec przez dobre 10 minut,pytalam kim jest ,czego chce.... ale nigdy nie otrzymalam odpowiedzi...
Potem ktos zlamal haslo i dostal sie do mojego maila,przyszlo mi nawet powadomienie ,ze strony na ktorej mam zalozona skrzynke elektroniczna,ze byla proba zlamania hasla lub cos podobnego ,nie pamietam juz,powtorzylo sie to jeszcze dwa razy,za kazdym razem zmienialam haso ,za kazdym razem ten ktos potrafil je zlamac....
dostal sie tez na moj MSN (komunikator jesli ktos nie wie) ,dwokrotnie zmienialam haslo,zmienil mi haslo na pewnym portalu spolecznosciowym,na ktorym bylam zarejestrowana..... wszystko to dzialo sie praktycznie w tym samym czasie....
poznej byla niedluga przerwa ,podejrzewam (poniewaz pewnosci nie mam) ,ze ktos podsluchiwal rowniez moje rozmowy telefoniczne,wielokrotnie kiedy rozmawialam przez telefon slychac bylo trzecia osobe (slyszli ja rowniez moi rozmowcy) ...
chrzakniecia,oddech ,czasem jakis cichy glos....
kilkakrotnie zdarzylo sie ,ze kiedy dzwonilam rozmowa zostawala jakby przekierowywana,lub tez sciagana przez kogos...
podczas gdy rozmowa juz trwala (mijajace sekundy na wyswietlaczu telefonu) byla tylko glucha cisza,potem dziwny sygnal i odzywala sie inna osoba,poczym odrazu konczyla rozmowe,raz podczas gdy do kogos dzwonilam stalo sie tak jak wspomnialam wczesniej,tylko,ze tym razem ta osoba (mezczyzna) nazwal mnie po imieniu ,kiedy zapytalam kto to odrazu sie rozlaczyl....
na wyswietlaczu telefonu bylo napisane,ze ciagle rozmawialam z osoba do ktorej dzwonilam,zresza kilka sekund pozniej odzwala sie w sluchawce jakby nigdy nigdy nic.... i co jest zabawne,rowniez slyszala tego mezczyzne !
Ostatnio znowu sie zaczelo,ten ktos wlamal sie na moj MSN i rozmawia sobie wesolo z moimi przyjaciolmi....
Moj przyjaciel mowil mi,ze ucial sobie z tym kims godzinna pogawedke,juz po kilku minutach zorientowal sie,ze to nie ja,ale mowi,ze ten ktos bardzo duzo o mnie wie i to na dodatek aktualnych rzeczy....
Moja mama kilkakrotnie denerwowala sie ,ze jej nie odpowiadalam na MSN ,tymczasem mnie nie bylo nawet w domu,byl tam ten ktos.... podobne rzeczy dzieja sie ze Skyp'em....
Powiedzialam o wszystki mojemu chlopakowi,ma kolega hakera,wiem,ze zlamac haslo nie jest znowu az tak trudno,trudno jest dowiedziec sie kto te hasla lamnie.... z tego co sie dowiedzialam,taka mozliwosc,a wlasciwie jakies programy do tego sluzace posiada tylko policje,a moze inaczej,tylko ona moze ich legalnie uzywac....
Dzis moj chlopak pytal mnie czy ta osoba nie odezwala sie znowu,jesli tak to gdzie,nie powiedzial mi dokladnie o co chodzilo,ale wydaje mi sie,ze ten chory dupek (przepaszam was,ale mam tego dosc) skontaktowal sie rowniez z nim i Bog jeden wie co mu tam nawypisywal ....
Pewnie zapytacie mnie dlaczego nie zglosze tego na policje ? ,otoz dlatego,ze mieszkam w takim dziwnym kraju jak wlochy ,moje zgloszenie mogloby zostac potraktowane "nieco" inaczej niz oczekuje,tu za bardzo cudoziemcow nie kochaja (policja),wiec nie chce,zeby potem mi tylek zawracali,moglabym to zglosci do Carabinierow,ale oni z kolei olaliby to ,moze to faktycznie nic takiego,ale ta osoba zaczyna mi zycie zatrowac w dosc upierdliwy sposob,jestem tez bardzo ciekawa kim ta osoba jest i po co jej wlasciwie te wszystkie informacje na moj temat ? ,sledzenie kazdego mojego kroku ....
Przestraszylam sie tylko,jak sie dowiedzialam,ze ta osoba wie o aktualnych sprawach,a nie o wszystkim pisze w mailach do przyjaciol czy mowie na MSN.....
Mam pewne podejzenia co do tego kto to mogly byc ,a wlasciwie przeszlo mi to przez mysl,ale pewnosci nie mam,moj chlopak pytajac mnie o to czy ta osoba jeszcze sie ze mna kontaktuje mial nieciekawa mine,po chwili dodal,ze ten kto jest chory...
rece mi opadaja..
Czy moge jakos sama sie dowiedziec kim ten ktos jest,a przynajmniej skad jest ?,przy uzyciu jakiegos programu ?....

[Newday5]

Czy zwróciłaś sie o pomoc w tej kwestii do mocrosoftu? W pomocy technicznej są specjaliści i najpierw próbują pomóc zdalnie, przesyłając instrukcje działania.

Czy skanowałaś cały komputer? Czy skaner monitował, że jest jakiś problem?

Dopóki nie dowiesz się kto to - staraj się zdystansować od hakera i zmień telefon i poinformuj o nowym numerze tylko te osoby do ktorych masz zaufanie. Uprzedź znajomych o swoim problemie i zaloguj się na nowe komunikatory, stwórz nowe konto pocztowe.
Przyjrzyj się znajomym...
I ostecznie zwróć się jednak do policji. Naruszanie prywatności i szpiegowanie to jest przestepstwo.

[Gomra]

no idzie, jest program hakerski, tylko nie pamietam czy on sie nazywa brutus? albo inaczej, twoj kolega poinien wiedziec. ale np kiedy ten ktos edzie na msn to ktos moze my wyslac wiadomosc w ktorej ukryty bedzie ten program, i bedzie sciagal wszystki informacje z dot tego co ten koles robi w necie, wszystkie rozmowy, wszystko, hasla dostepu itp

a tak swoja droga to on jest niebezpieczny, jakis psychol

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

a tak pozatym to juz trwa dlugo, ja bym juz poszla na policje. bo juz jest nieciekawie, ja bym sie martwila o siebie

[koniarka]

No szkoda, że nie chcesz tego zgłosić na policję, bo jeśli rzeczywiście jest tak jak mówisz to to jest przestępstwo i to dość poważne.
Możesz spróbować porozmawiać z jakimś informatykim i zasięgnąć konsultacji u prawnika, co możesz zrobić w tej sprawie.
Jeśli ta osoba znowu zadzwoni możesz postraszyć, że zgłosiłaś sprawę na policję, może się wystraszy.
A na razie zmień numer telefonu, maila i komunikator, ale nie podawaj znajomym nowych ze straych kont, tylko już z tych nowych, bo jak na starych jest jakieś przekierowanie, to zmiana nic nie da.

Ja jednak zgłosiłabym to na policję ze wskazaniem osoby, którą podejrzewasz :/

[Asienka187]

2 lata już się tak męczysz? Naprawe współczuje.

Zmieniałas numer telefonu, komunikatorów, maila itp? Jeśli nie to zrób to.
Zacznij od sformatowania komupeta i inwestycji w jakis dobry program antywirusowy.

Poszłabym na Twoim miejscu na policje. Przeciez masz świadków, że ktoś podsłuchuje Twoje rozmowy. Nie zostawiaj tak tego, bo niewiadomo do czego jeszcze posunie się ten psychol.

edit: a programy hakerskie np. do kontrolowania czyjegoś komputera naprawde nie jest aż tak trudno zdobyć.

[Gomra]

a moze ten koles ma wlasnie ten program i sciaga wszytsko z twojego kompa... bo skad wszystko wie, a nie mialas kiedys jakiegos wielbiciela ktorego odrzucilas? tacy zranieni to tez sa niebezpieczni

[NiUnIa140588]

Oj nie dziwię Ci się, że masz tego dość.. Ja na Twoim miejscu byłabym już pewnie nieźle przestraszona

Nie wiem jakie prawo jest we włoszech ale jak ktoś popełnia przestępstwo (a niewątpliwie jest w tym wypadku popełniane) to chyba muszą zareagować bez względu na to czy jesteś obcokrajowcem...hmmm?W końcu ich zadaniem jest pilnowanie porządku

Mówisz, że osoba którą podejrzewasz jest chora... a wiesz jakie "pomysły" mają ludzie chorzy psychicznie( bo podejrzewam że to mialaś na myśli pisząc "chora") Tu chodzi o Twoją prywatność nie wspominając o bezpieczeństwie.

Yhhh nie podoba mi się to wszystko... nie znam się na hakerstwie więc w tej kwestii Ci nie pomogę ale uważaj na siebie kochana. Nie wiesz dokładnie kim jest ta osoba i jakie ma zamiary.

Ja trzymam kciuki żeby wszystko się wyjaśniło i żebyś w końcu miała spokój

[Ivi 1988]

Ufasz swojemu chlopakowi?

[cuciola]

Romanaccia mozesz zglosic do do Polizia postale..to oni we Wloszech zajmuja sie sprawami komputerowymi i przestepstwami w sieci.
http://poliziadistato.it/articolo/98..._comunicazioni

pewnie cos ci doradza

[nicka01]

Napisane przez Ivi 1988

Ufasz swojemu chlopakowi?

No już bez przesady.
Po co miałby pisać z jej znajomymi i dzwonić do niej nie odzywając się.

[Ivi 1988]

do Autorki- kiedy rozmawiasz z chlopakiem przez telefon slyszalas czasem "meski inny glos w tle"?

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez nicka01

No już bez przesady.
Po co miałby pisać z jej znajomymi i dzwonić do niej nie odzywając się.

Alez nicka, nie bulwersuj sie. Co ja poradze,ze to bylo moje 1-sze skojarzenie? Prawdy i tak jeszcze nie znamy...

[Fresa]

Napisane przez Romanaccia

Moze bedzie ktos potrafil mi cos doradzic,bo mam juz pewnej rzeczy serdecznie dosc...

Wszystko zaczelo sie dwa lata temu od dziwnych,gluchych telefonow (z ukrytego numeru) ,ktore dostawalam praktycznie codziennie przez jakies 3 miesiace,osoba po drugiej stronie potrafila milczec przez dobre 10 minut,pytalam kim jest ,czego chce.... ale nigdy nie otrzymalam odpowiedzi...
Potem ktos zlamal haslo i dostal sie do mojego maila,przyszlo mi nawet powadomienie ,ze strony na ktorej mam zalozona skrzynke elektroniczna,ze byla proba zlamania hasla lub cos podobnego ,nie pamietam juz,powtorzylo sie to jeszcze dwa razy,za kazdym razem zmienialam haso ,za kazdym razem ten ktos potrafil je zlamac....
dostal sie tez na moj MSN (komunikator jesli ktos nie wie) ,dwokrotnie zmienialam haslo,zmienil mi haslo na pewnym portalu spolecznosciowym,na ktorym bylam zarejestrowana..... wszystko to dzialo sie praktycznie w tym samym czasie....
poznej byla niedluga przerwa ,podejrzewam (poniewaz pewnosci nie mam) ,ze ktos podsluchiwal rowniez moje rozmowy telefoniczne,wielokrotnie kiedy rozmawialam przez telefon slychac bylo trzecia osobe (slyszli ja rowniez moi rozmowcy) ...
chrzakniecia,oddech ,czasem jakis cichy glos....
kilkakrotnie zdarzylo sie ,ze kiedy dzwonilam rozmowa zostawala jakby przekierowywana,lub tez sciagana przez kogos...
podczas gdy rozmowa juz trwala (mijajace sekundy na wyswietlaczu telefonu) byla tylko glucha cisza,potem dziwny sygnal i odzywala sie inna osoba,poczym odrazu konczyla rozmowe,raz podczas gdy do kogos dzwonilam stalo sie tak jak wspomnialam wczesniej,tylko,ze tym razem ta osoba (mezczyzna) nazwal mnie po imieniu ,kiedy zapytalam kto to odrazu sie rozlaczyl....
na wyswietlaczu telefonu bylo napisane,ze ciagle rozmawialam z osoba do ktorej dzwonilam,zresza kilka sekund pozniej odzwala sie w sluchawce jakby nigdy nigdy nic.... i co jest zabawne,rowniez slyszala tego mezczyzne !
Ostatnio znowu sie zaczelo,ten ktos wlamal sie na moj MSN i rozmawia sobie wesolo z moimi przyjaciolmi....
Moj przyjaciel mowil mi,ze ucial sobie z tym kims godzinna pogawedke,juz po kilku minutach zorientowal sie,ze to nie ja,ale mowi,ze ten ktos bardzo duzo o mnie wie i to na dodatek aktualnych rzeczy....
Moja mama kilkakrotnie denerwowala sie ,ze jej nie odpowiadalam na MSN ,tymczasem mnie nie bylo nawet w domu,byl tam ten ktos.... podobne rzeczy dzieja sie ze Skyp'em....
Powiedzialam o wszystki mojemu chlopakowi,ma kolega hakera,wiem,ze zlamac haslo nie jest znowu az tak trudno,trudno jest dowiedziec sie kto te hasla lamnie.... z tego co sie dowiedzialam,taka mozliwosc,a wlasciwie jakies programy do tego sluzace posiada tylko policje,a moze inaczej,tylko ona moze ich legalnie uzywac....
Dzis moj chlopak pytal mnie czy ta osoba nie odezwala sie znowu,jesli tak to gdzie,nie powiedzial mi dokladnie o co chodzilo,ale wydaje mi sie,ze ten chory dupek (przepaszam was,ale mam tego dosc) skontaktowal sie rowniez z nim i Bog jeden wie co mu tam nawypisywal ....
Pewnie zapytacie mnie dlaczego nie zglosze tego na policje ? ,otoz dlatego,ze mieszkam w takim dziwnym kraju jak wlochy ,moje zgloszenie mogloby zostac potraktowane "nieco" inaczej niz oczekuje,tu za bardzo cudoziemcow nie kochaja (policja),wiec nie chce,zeby potem mi tylek zawracali,moglabym to zglosci do Carabinierow,ale oni z kolei olaliby to ,moze to faktycznie nic takiego,ale ta osoba zaczyna mi zycie zatrowac w dosc upierdliwy sposob,jestem tez bardzo ciekawa kim ta osoba jest i po co jej wlasciwie te wszystkie informacje na moj temat ? ,sledzenie kazdego mojego kroku ....
Przestraszylam sie tylko,jak sie dowiedzialam,ze ta osoba wie o aktualnych sprawach,a nie o wszystkim pisze w mailach do przyjaciol czy mowie na MSN.....
Mam pewne podejzenia co do tego kto to mogly byc ,a wlasciwie przeszlo mi to przez mysl,ale pewnosci nie mam,moj chlopak pytajac mnie o to czy ta osoba jeszcze sie ze mna kontaktuje mial nieciekawa mine,po chwili dodal,ze ten kto jest chory...
rece mi opadaja..
Czy moge jakos sama sie dowiedziec kim ten ktos jest,a przynajmniej skad jest ?,przy uzyciu jakiegos programu ?....

Albo zgłosisz sprawę na policję albo nadal ten ktoś będzie kotem a ty myszką. Proste

Napisane przez Ivi 1988

Ufasz swojemu chlopakowi?

To na pewno nie chłopak, bo muszą być ze sobą króciutko, a już na pewno nie 2 lata.

[Ivi 1988]

Napisane przez Fresa

To na pewno nie chłopak, bo muszą być ze sobą króciutko, a już na pewno nie 2 lata.

A przyjaznilas sie wczesniej z chloapkiem? Nie no, ja chyba za duzo filmow sie naogladalam

Autorko- a jak dlugo jestes z chlopakiem? I czemu przez dwa lata nic Ci nie przeszkadzalo sledzenie Ciebie i zmiany hasel a nagle teraz jak masz chlopaka i on o tym wie,chcesz sie "stalkera" pozbyc? Do tej pory dzielnie i cierpliwie wszystko znosilas?

[moooniaaaa]

Napisane przez Ivi 1988

A przyjaznilas sie wczesniej z chloapkiem? Nie no, ja chyba za duzo filmow sie naogladalam

Autorko- a jak dlugo jestes z chlopakiem? I czemu przez dwa lata nic Ci nie przeszkadzalo sledzenie Ciebie i zmiany hasel a nagle teraz jak masz chlopaka i on o tym wie,chcesz sie "stalkera" pozbyc? Do tej pory dzielnie i cierpliwie wszystko znosilas?

Niektórzy kojarzą wizażankę i znają jej posty.

[Fresa]

Napisane przez moooniaaaa

Niektórzy kojarzą wizażankę i znają jej posty.

Dokładnie o to chodzi. Jak ktoś nie chce być rozpoznany o kojarzony to zakłada drugie konto, w przeciwnym razie jest świadomy tego, że nie jest tutaj anonimowy.

[201803290936]

Bijcie mnie w głowę kamieniem, ale jakoś nie wierzę w to wszystko.

[Wazi6]

Możesz się skontaktować z administratorem poczty, on powinien miec historie Logów wiec łatwo sprawdzić adres ip stąd już krótka droga. I radze założyć tak zwane hasło nie łamliwe, litery duże przemieszane ze znakami specjalnymi i cyframi. Nie ułatwia to życia użytkownikowi ale przynajmniej ma się pewność np. Rz3c2Po5pOl1t@
Taki pokemon powinien rozwiązać sprawę :P

[Ivi 1988]

Napisane przez Doris1981

Bijcie mnie w głowę kamieniem, ale jakoś nie wierzę w to wszystko.

No ja tez nie bardzo. Kobietka wytrzymuje "lazenie" za nia i podsluchy i zmiany hasel etc przez dwa lata i ok, wszystko git a nagle chlopaka ma i mu o tym mowi i nagle oboje widza problem
Ja bym tego czegos 2 dni nie wytrzymala a tu ludzie dwa lata tak zyc moga...

[LostCauze]

po 1. format dysku
po 2. zmiana numeru telefonu, nowe konta na komunikatorach i nowy mail (po formacie)
po 3. dobry antywirus i firewall
po 4. zal mi cie naprawde ze 2 lata to ciagniesz ja bym nie wytrzymal dnia.

a no i co do telefonu to ja bym tez go... "sformatowal" albo najlepiej zmienil na inny.

[paula-zla]

Jak to możliwe, że przez dwa lata nie zareagowałaś, nie zgłosiłaś tego nigdzie, skoro zmiana haseł nie pomogła? Twój prześladowca ma na Twoim punkcie obsesję, śledzi Twój każdy krok, podszywa się pod Ciebie i rozmawia ze znajomymi o Twoich osobistych sprawach. Moim zdaniem, bez interwencji policji się nie obejdzie. Strasznie Ci współczuję.

[marta1210]

Napisane przez Doris1981

Bijcie mnie w głowę kamieniem, ale jakoś nie wierzę w to wszystko.

Właśnie też się tak zastanawiam...
O ile można złamać hasła, ba! nawet można zainstalować program w komputerze, który nie jest od tak widoczny a każde nasze kliknięcie na klawiaturze przesyła to odpowiedniego "adresata" i w ten sposób można odczytać wszystko nawet hasła, poza tym istnieje wiele innych łamaczy ... to najbardziej mnie dziwi to podsłuchiwanie rozmów, bądź przekierowywanie rozmów..... tego się nie da zrobić od tak jakimś programem z kompa... do tego trzeba mieć odpowiednią wiedzę ale i urządzenia które pozwolą przekierować rozmowę... przecież jeśli używasz komórki to jest to tylko sygnał... bo tak jak do stacjonarnego to powiedzmy da się jakoś przez kabel podłączyć.. to już jeśli chodzi o komórkę nie jest to od tak do załatwienia...

[tofaniutka]

skoro wchodzi na twoją pocztę i portale na których jesteś zalogowana, wyślij zgłoszenie o przesłanie ci adresów IP z jakiego ktoś logował się na Twój profil. Jeśli ten ktoś ma stałe łącze nie będzie go trudno namierzyć... Jeśli jednak będzie miał radiowe czy jakieś inne to będziesz go mogła namierzyć wtedy kiedy jest zalogowany i robi coś przy kompie.

z tego co wiem to nie jest trudne ale potrzeba do tego jakichś programów, nie wiem dokładnie jak to jest, ale moja koleżanka miała kiedyś podobną sytuację z tym że to były groźby, dzwonili z prywatnego nr ale chyba na bilingach wyświetla się numer i nie pisze że prywatny - chociaż nie jestem pewna. Powinnaś to zgłosić. Ktoś ma świra na Twoim punkcie, może to jakaś psychiczna osoba i w końcu zrobi Ci krzywdę. Nigdy nie wiadomo co takiemu komuś chodzi po głowie....

[illuvies]

A jeśli łączy się z jej pocztą przez proxy? Wtedy też go można namierzyć?
A ew. wydzwanianie - pewnie komórka na kartę - i szukaj wiatru w polu.
O, i jeszcze coś - jeśli Ci wrzucił na kompa wirusa, dzięki któremu zbiera informacje o hasłach i kontach, to wtedy żadna zmiana hasła nie poskutkuje.

Kurczę, do takich rzeczy, ściąganie rozmów, podsłuchy, trzeba mieć zabawki, nie?

[maryanna3]

No a w co tu nie wierzyć? Przecież sytuacja prawdopodobna a autorka się dużo udziela w innych wątkach więc to nie prowokacja. Dziwne tylko to, że wytrzymała tak 2 lata.

Myślę, że nie pomoże Ci zmiana haseł itd. bo ten ktoś jest najwyraźniej profesjonalistą w tym co robi i złamie je znowu. Ja bym się za bardzo bała o siebie bo przerażające jest nie to, że kontroluje Twoje wirtualne ale rzeczywiste życie, w końcu posiada o Tobie aktualne informacje. I zgłosiłabym sprawę na policję albo poszła po poradę do prawnika.

[Fresa]

Napisane przez maryanna3

No a w co tu nie wierzyć? Przecież sytuacja prawdopodobna a autorka się dużo udziela w innych wątkach więc to nie prowokacja. Dziwne tylko to, że wytrzymała tak 2 lata.

Myślę, że nie pomoże Ci zmiana haseł itd. bo ten ktoś jest najwyraźniej profesjonalistą w tym co robi i złamie je znowu. Ja bym się za bardzo bała o siebie bo przerażające jest nie to, że kontroluje Twoje wirtualne ale rzeczywiste życie, w końcu posiada o Tobie aktualne informacje. I zgłosiłabym sprawę na policję albo poszła po poradę do prawnika.

Trudno uwierzyć w to, że przez 2 lata autorka wątku nic z tym nie zrobiła
Żadnego zgłoszenia na policję, ba! nawet kont na portalach nie pozmieniała i numeru telefonu! a to jest najprostsze, co można by zrobić w takiej sytuacji.
No i 5 razy trzeba się zastanowić, komu się podaje swój adres mailowy, numer telefonu...
(chyba nikogo już nie dziwi, że mnie dziwi, że ktoś za parę złotych przehandlowuje swoje dane osobowe? nie dotyczy to akurat autorki wątku, ale innego - kto chce, niech sobie poszuka niedawno o tym pisałam)

[201803290936]

Napisane przez maryanna3

No a w co tu nie wierzyć? Przecież sytuacja prawdopodobna a autorka się dużo udziela w innych wątkach więc to nie prowokacja. Dziwne tylko to, że wytrzymała tak 2 lata.
(...)

Nie wierzę we wszystko, bo aż do takich działań, jak niektóre opisywane przez autorkę wątku mogłaby się posunąć tylko osoba dysponująca naprawdę skomplikowanym i drogim sprzętem, w dodatku specjalista w tych sprawach. Włamania na konta, do komputera - OK, to się może zdarzyć (i zdarza się), a reszta "zaobserwowanych" zjawisk to już raczej wynik stresu i nadmiernie pobudzonej wyobraźni. Ewentualnie zbiegi okoliczności, które są od razu łączone z działaniami tego hakera. No chyba, że dziewczyna jest z jakiegoś powodu w kręgu zainteresowania służb specjalnych... Ale oni by robili to tak, aby się nie zorientowała ani przez moment, że jest inwigilowana.

I sorry, ale tłumaczenie wszystkiego tym, że mieszka się w "dziwnym kraju - Włoszech" i dlatego się przez 2 lata czegoś takiego nie zgłasza ani na policję, ani do operatora sieci internetowej, to dla sprawa co najmniej podejrzana.

[zagubiona89r]

Po 1 kup sobie komórkę bez systemu operacyjnego, na kartę. Wtedy chyba nie ma żadnej możliwości podpięcia się pod niego.

Po 2. Sprzedaj kompa i kup nowy. Zainwestuj w dobrego antywirusa. Z tego nowego kompa załóż nową pocztę i wszelkie nowe dane. Tylko ludziom, którym ufasz i z którymi jesteś blisko je podaj.

Jeśli mimo takich zmian sytuacje będą się powtarzać, to znaczy, że inwigiluje Cię osoba z najbliższego otoczenia.

[marta1210]

Jakoś też trudno uwierzyć że we Włoszech wszyscy jedną gębą są tak źli na cudzoziemców i im nie pomogą, tym bardziej że takie działania jakie opisała Autorka to nie jets naruszenie prywatności tylko PRZEŚLADOWANIE. A to już podchodzi pod przestępstwo i mają obowiązek się tym zająć. A jak nie to może odwołać się do wyższych podmiotów ze skargą na to, iż policja nie podjęła jakichkolwiek działań i też nie wierze że wszyscy maja to tam w głębokim poważaniu. A jeśli nikt się tym nie zajmuje to skarga do Strasburga, a wtedy się ruszą.
To nie są rzeczy niemożliwe, są do zrealizowania. Bo tak to może i kolejne 2 lata nic nie robić... ale wtedy jakiej ona chce rady? Jak się stać super ekstra tajnym szpiegiem? albo hakerem 2010? Wątpie by tą wiedzę opanowała od tak sobie bo to kwestia długich lat nauki i umiejętności których nawet w zwykłych szkołach od tak nie uczą.

[Ivi 1988]

Napisane przez Doris1981

No chyba, że dziewczyna jest z jakiegoś powodu w kręgu zainteresowania służb specjalnych... Ale oni by robili to tak, aby się nie zorientowała ani przez moment, że jest inwigilowana.

I sorry, ale tłumaczenie wszystkiego tym, że mieszka się w "dziwnym kraju - Włoszech" i dlatego się przez 2 lata czegoś takiego nie zgłasza ani na policję, ani do operatora sieci internetowej, to dla sprawa co najmniej podejrzana.

kraj chyba nie ma znaczenia jesli czujesz sie zagrozona? jakos mysle,ze gdyby rzecz sie dziala w Polsce,to Autorka tez by znalazla powod,zeby nie isc na komedne, bo przeciez wiadomo jak policja w POolsce dziala...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez zagubiona89r

Po 1 kup sobie komórkę bez systemu operacyjnego, na kartę. Wtedy chyba nie ma żadnej możliwości podpięcia się pod niego.

Po 2. Sprzedaj kompa i kup nowy. Zainwestuj w dobrego antywirusa. Z tego nowego kompa załóż nową pocztę i wszelkie nowe dane. Tylko ludziom, którym ufasz i z którymi jesteś blisko je podaj.

Jeśli mimo takich zmian sytuacje będą się powtarzać, to znaczy, że inwigiluje Cię osoba z najbliższego otoczenia.

lo mamo...ze ja takich brzeczy nie wiem... Ale przez dwa lata inwigilowac? No chyba naprawde komus zalezy,zeby cos znalezc

[zagubiona89r]

Napisane przez Ivi 1988

lo mamo...ze ja takich brzeczy nie wiem... Ale przez dwa lata inwigilowac? No chyba naprawde komus zalezy,zeby cos znalezc

Może jakiś psychol ma obsesję na jej punkcie?

Mój były jak go rzuciłam przez 1,5 roku nie dawał mi spokoju. Z różną intensywnością. Dał spokój dopiero jak policja do niego zapukała i się wystraszył trochę. Więc różne czubki się zdarzają.