Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 7

[Emila3000]

Napisane przez marsi11

Witam wszystkie Dukanki,

mam jedno pytanie, Wasze wyniki są oszałamiające, czy łączycie dietę z ćwiczeniami??

pozdrawiam cieplo,

hmmm raczej nie, cwiczymy tyle co w cale, glownie sprzatajac w domu i ganiajac za dziecmi (chyba to daje najwieksze rezultaty, co nie dziewczyny )

[Zaba885]

Napisane przez marsi11

Witam wszystkie Dukanki,

mam jedno pytanie, Wasze wyniki są oszałamiające, czy łączycie dietę z ćwiczeniami??

pozdrawiam cieplo,

ja tak, chociażby z Tamilee

[Aprrril]

No to, kurczę, czas na spowiedź. Zgrzeszyłam z czekoladą, pralinkami, jajkami z niespodzianką i innymi słodyczami. Miałam dziś przedokresowy napad albo coś, tak mnie zatelepało, że sobie pofolgowałam. A że dziś pierwszy dzień PW, jutro zrobię drugi i lecę tydzień na P, mimo, że do tej pory szłam 5/5. Co radzicie?

[Emila3000]

Napisane przez Aprrril

No to, kurczę, czas na spowiedź. Zgrzeszyłam z czekoladą, pralinkami, jajkami z niespodzianką i innymi słodyczami. Miałam dziś przedokresowy napad albo coś, tak mnie zatelepało, że sobie pofolgowałam. A że dziś pierwszy dzień PW, jutro zrobię drugi i lecę tydzień na P, mimo, że do tej pory szłam 5/5. Co radzicie?

zrob warzwek tyle ile musisz i tyle protein ile musisz - ale proteiny zrob tak jak uderzeniowke - samo bialko, i warzywka tez jak uderzeniowke (bez trzeciej listy)

[Aprrril]

Napisane przez Emila3000

zrob warzwek tyle ile musisz i tyle protein ile musisz - ale proteiny zrob tak jak uderzeniowke - samo bialko, i warzywka tez jak uderzeniowke (bez trzeciej listy)

Kuźwa, było mi przez chwilę tak dobrze, a teraz mam wyrzuty sumienia. I czuję się tak pełna, okropne uczucie. Dzięki za zasłużone lanie, obiecuję poprawę!

[Megi428]

Napisane przez Aprrril

No to, kurczę, czas na spowiedź. Zgrzeszyłam z czekoladą, pralinkami, jajkami z niespodzianką i innymi słodyczami. Miałam dziś przedokresowy napad albo coś, tak mnie zatelepało, że sobie pofolgowałam. A że dziś pierwszy dzień PW, jutro zrobię drugi i lecę tydzień na P, mimo, że do tej pory szłam 5/5. Co radzicie?

Napisane przez Emila3000

zrob warzwek tyle ile musisz i tyle protein ile musisz - ale proteiny zrob tak jak uderzeniowke - samo bialko, i warzywka tez jak uderzeniowke (bez trzeciej listy)

Aprril też myślę jak Emila ale nie grzesz więcej!!!
Powiedz sobie "Kto tu rządzi?" i nie daj się pokusom
A baciki tak żeby nie było że ci to na sucho uszło

[Aprrril]

Napisane przez Megi428

Aprril też myślę jak Emila ale nie grzesz więcej!!!
Powiedz sobie "Kto tu rządzi?" i nie daj się pokusom
A baciki tak żeby nie było że ci to na sucho uszło

Oj słuszne te baty, słuszne..
Poważnie myślicie, że mam ciągnąć te warzywa? Bo myślałam, że może zaraz po świętach machnąć tę uderzeniówkę i nie czekać kilku dni na warzywach. Co myślicie? Jasne, że wolałabym ciągnąć warzywa, bo to chociaż zjadliwe, ale cholercia, ja sobie poważnie pofolgowałam.. :pala ::m ur:: mniam::torb a:

[Nusiaa88]

Napisane przez Emila3000

no za te okruszki to takie baty musza byc jak nie wiem, przeciez to mialo az cwierg grama tluszczu i pol grama cukru jutro z 10 kg na plus na bank

ja postraszylam ze moj sernik ma dzialanie przeczyszczajace - na ksylitolu - ale to nikogo nie powstrzymalo
sie wycwanilam i zamioslam kilka kawalkow do tesciow na sniadanie wiec reszta sernika jest tylko dla mnie ( no i niestety dla meza )

chyba takie komplementy to najwieksza nagroda za ten nasz caly trud wciskania w siebie sernikow i serkow homo z kakao w hurtowych ilosciach

osz Ty złośliwcu jak mi te okruszki pójdą w boczki, to będzie Twoja wina...że wykrakałaś

no cóż, ja też postraszyłam, że słodzik w cieście...działanie przeczyszające i że nie zdrowy...na co jedna ciotka odpowiedziała, że to idealnie, bo ona ma ostatnio problemy z..."porcelaną" tego się nie spodziewałam i argumentów mi brakło
ale za to skitrałam sobie w domu śmietanowca i wrednota nie wzięłam i podzieliłam się z bliźnimi podczas świątecznego obiadu mam całą tortownicę dla siebie

[Korlat]

A ja w tym swiatecznym duchu postanowilam dodac (mam nadzieje, ze motywujace) zdjecia

Pierwsze dwa sa z zeszlych wakacji, na pierwszym widac ledwie dopinajaca sie marynarke i przygrube udka a na drugim cudowne bulki w staniku ktory mi lata teraz strasznie (teraz to go juz zwezilam ale latal strasznie ). Trzecie zdjecie bylo robione jakies 2 tyg (czyli jakies 2kg) temu. Mam nadzieje ze ktos zauwazy roznice, wiem, ze zdjecia nie sa zbyt wyrazne ale zawsze cos

A tak mnie wzielo bo dzisiaj stuknely mi 3 miesiace na dukanie I fajnie mi jest Efekty jak widac w podpisie
Wzrost - 176
Waga - bylo 86kg, jest 73,2
Moj pierwszy cel to 69kg ale chcialabym chyba dociagnac do 65-66 Wiem ze udac mi sie uda (dobrze mi na tej diecie) ale chyba przy 69 przejde juz na IIIfaze i zaczne cwiczyc i mam nadzieje, ze te 3kg wtedy jeszcze zleca a jak nie to wroce na II

[lesia27]

Napisane przez Korlat

A ja w tym swiatecznym duchu postanowilam dodac (mam nadzieje, ze motywujace) zdjecia

Pierwsze dwa sa z zeszlych wakacji, na pierwszym widac ledwie dopinajaca sie marynarke i przygrube udka a na drugim cudowne bulki w staniku ktory mi lata teraz strasznie (teraz to go juz zwezilam ale latal strasznie ). Trzecie zdjecie bylo robione jakies 2 tyg (czyli jakies 2kg) temu. Mam nadzieje ze ktos zauwazy roznice, wiem, ze zdjecia nie sa zbyt wyrazne ale zawsze cos

A tak mnie wzielo bo dzisiaj stuknely mi 3 miesiace na dukanie I fajnie mi jest Efekty jak widac w podpisie
Wzrost - 176
Waga - bylo 86kg, jest 73,2
Moj pierwszy cel to 69kg ale chcialabym chyba dociagnac do 65-66 Wiem ze udac mi sie uda (dobrze mi na tej diecie) ale chyba przy 69 przejde juz na IIIfaze i zaczne cwiczyc i mam nadzieje, ze te 3kg wtedy jeszcze zleca a jak nie to wroce na II

Pięknie gratki

[itsmemarti]

Napisane przez Emila3000

tryb normalny, tylko ze latwiejsz do stosowania, bo nie trzeba liczyc dni
ja lubie rutyne, a przy tym trybie kazdy tydzien jest taki sam (u mnie od soboty do poniedzialku warzywa)
tryb 3/3 tez jest fajny

No właśnie dlatego się na niego przeniosę, bo szłam 1/1 i brak tej rutyny. Kupiłam warzywa to się zdążyły zepsuć w ten 1 dzień, a tak to zawsze łatwiej w łikend. I pewnie rutyna robi swoje. Z pamięcią oczywiście.

Napisane przez johambina

to że opadł to w porządku... on opada...
ale że się spalil.... może miałas za wysoką temperaturę...?

Mi też opadł, ale i tak wrąbałam 1/4 dzisiaj.

Napisane przez Do celu Joasia

To znaczy ja mam jakiś Suissine Gold , ale po prostu zapytaj o słodzik w proszku.
Jeśli nie mają na stanie w aptece, to 100% mogą go zamówić.
Wiem bo kuzynka jest aptekarką i kiedy zamierzałam zakupić wszystkie "dziwne" dotychczas nie używane produkty, to pierwsze co zrobiłam, to zadzwoniłam do niej. Też nie mieli na stanie, ale zamówiła i po 2-3 dniach miałam

OK. Dzięki za info i w śr. zrobie rozeznanie.

Napisane przez Do celu Joasia

2)w następnym jest podane że używamy "majonez hellmans extra light 3%"
TO BY MNIE BARDZO INTERESOWAŁO - MOŻNA?

Kiedyś kupiłam takie cudo, ale niestety nie dało się tego jeść.

Napisane przez Dzi25

Nagrzeszyłam Nagrzeszyłam Nagrzeszyłam Nagrzeszyłam

I znowu będą 2 tygodnie zastoju

Ja też. Chyba biegać jutro polecę, bo te grzechy z przerwą od siłowni, to będzie mieszanka wybuchowa coś czuję.

[Nusiaa88]

Dziewczyny, czy któraś z Was (oprócz mnie) ma na tej diecie jakieś zaburzenia miesiączkowania? Bo ja już 100tysięcy razy myślałam, że tym razem to już na pewno dostanę @, a tu nic...spóźnia się już 3 tygodnie i ani widu ani słychu... jak po świętach nie przyjdzie, to wypada wybrać się do gina...powie mi pewnie, że to przez to, że się odchudzam...i co jak każe zacząć "normalnie" jeść? ja chcę dociągnąć jeszcze ze 3 kg, czyli moim tempem z miesiąc mi z tym zejdzie...

[Zaba885]

to dla wszytskich, które zgrzeszyły dzisiaj !!

[Berlinianka]

Napisane przez Nusiaa88

Dziewczyny, czy któraś z Was (oprócz mnie) ma na tej diecie jakieś zaburzenia miesiączkowania? Bo ja już 100tysięcy razy myślałam, że tym razem to już na pewno dostanę @, a tu nic...spóźnia się już 3 tygodnie i ani widu ani słychu... jak po świętach nie przyjdzie, to wypada wybrać się do gina...powie mi pewnie, że to przez to, że się odchudzam...i co jak każe zacząć "normalnie" jeść? ja chcę dociągnąć jeszcze ze 3 kg, czyli moim tempem z miesiąc mi z tym zejdzie...

Nie łam się. W jednym miesiącu wcale nie miałam Jadę na tabletkach więc tym to dziwniejsze było, ale już wszystko w normie Miała prawo się zatrzymać jak w miesiąc 5kg ubyło

Lecę spać, dobranoc

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez Zaba885

to dla wszytskich, które zgrzeszyły dzisiaj !!

Jeden dla mnie Ojjjjj dałam dzisiaj w palnik

[Nusiaa88]

Napisane przez Berlinianka

Nie łam się. W jednym miesiącu wcale nie miałam Jadę na tabletkach więc tym to dziwniejsze było, ale już wszystko w normie Miała prawo się zatrzymać jak w miesiąc 5kg ubyło

Dzięki nie żeby mi brak @ jakoś fizycznie przeszkadzał, co to to nie chodzi mi jedynie o to, że doskonale wiem, że to może być niebezpieczne... daję mu ostatnią szansę, ma przyjść!!!

[Wiktorynka8]

Ja też sie przyznaje zgrzeszyłam
Nie były to moze jakieś wielkie grzechy bo bardzo sie pilnowałam(no ok starałam sie pilnowac) ale jednak tak do konca mi sie to nie udało i wkradło sie cos niedozwolonego
Troszke jestem na siebie zła no ale trudno jutro bede jadła tylko i wyłacznie dozwolone-nie dam sie skusić

co do @ to ja podczas Dukania miałam dopiero dwa razy i pierwszy był normalnie co do dnia a teraz dostałam tydzień wczesniej!

[Korlat]

Napisane przez lesia27

Pięknie gratki

Dziekuje Lesia Jako jedyna zauwazylas

[Nusiaa88]

Napisane przez Korlat

Dziekuje Lesia Jako jedyna zauwazylas

wcale nie jedyna, tylko po przeczytaniu kolejnych postów zapomniałam wspomnieć- wyglądasz świetnie-naprawdę duuuuża zmiana gratulejszyn i tak trzymaj
jak mi stuknie 10 kg (czyli mam nadzieję na dniach) też wrzucę swoje foto, może coś zauważycie

[itsmemarti]

Napisane przez Korlat

A ja w tym swiatecznym duchu postanowilam dodac (mam nadzieje, ze motywujace) zdjecia

Pierwsze dwa sa z zeszlych wakacji, na pierwszym widac ledwie dopinajaca sie marynarke i przygrube udka a na drugim cudowne bulki w staniku ktory mi lata teraz strasznie (teraz to go juz zwezilam ale latal strasznie ). Trzecie zdjecie bylo robione jakies 2 tyg (czyli jakies 2kg) temu. Mam nadzieje ze ktos zauwazy roznice, wiem, ze zdjecia nie sa zbyt wyrazne ale zawsze cos

A tak mnie wzielo bo dzisiaj stuknely mi 3 miesiace na dukanie I fajnie mi jest Efekty jak widac w podpisie
Wzrost - 176
Waga - bylo 86kg, jest 73,2
Moj pierwszy cel to 69kg ale chcialabym chyba dociagnac do 65-66 Wiem ze udac mi sie uda (dobrze mi na tej diecie) ale chyba przy 69 przejde juz na IIIfaze i zaczne cwiczyc i mam nadzieje, ze te 3kg wtedy jeszcze zleca a jak nie to wroce na II

Jak zwykle wielki motywator! Widać duże zmiany i buzia się sama uśmiecha, że jednak chcieć to móc!

Napisane przez Zaba885

to dla wszytskich, które zgrzeszyły dzisiaj !!

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!! Mogłam się tak nie obżerać dziś, to może też kiedyś bym wrzuciła foto. a tak to pewnie będzie to trwało wieczność.

[Emila3000]

Napisane przez Aprrril

Oj słuszne te baty, słuszne..
Poważnie myślicie, że mam ciągnąć te warzywa? Bo myślałam, że może zaraz po świętach machnąć tę uderzeniówkę i nie czekać kilku dni na warzywach. Co myślicie? Jasne, że wolałabym ciągnąć warzywa, bo to chociaż zjadliwe, ale cholercia, ja sobie poważnie pofolgowałam.. :pala ::m ur:: mniam::torb a:

warzywka musisz jesc zeby dostarczyc organizmowi witamin i dac mu odpoczac
pozniej zrob oderzenienowke, a teraz nie grzesz, nie dogadzaj sobie 3 listą, z warzywami nie przesadzaj - traktuj je jakog dodatek do bialka, a nie jako osobne posilki

[Korlat]

Napisane przez Nusiaa88

wcale nie jedyna, tylko po przeczytaniu kolejnych postów zapomniałam wspomnieć- wyglądasz świetnie-naprawdę duuuuża zmiana gratulejszyn i tak trzymaj
jak mi stuknie 10 kg (czyli mam nadzieję na dniach) też wrzucę swoje foto, może coś zauważycie

Dziekuje

Napisane przez itsmemarti

Jak zwykle wielki motywator! Widać duże zmiany i buzia się sama uśmiecha, że jednak chcieć to móc!

Dziekuje

Ja tez mialam (i mam) problemy z @ W ciazy na pewno nie jestem A okres spoznia mi sie juz bedzie z 4 tydzien :/ Bylam u gin i przepisala mi luteine na uregulowanie cyklu, mam nadzieje, ze pomoze. Ale nic nie bylo mowione o zarzuceniu diety Powiedziala mi tylko, ze najprawdopodobniej przez tak duzy spadek wagi w krotkim czasie + w moim przypadku duzo stresu i pracy a malo snu i odpoczynku. Jak dostane to dam znac

Spadam spac
Dobranoc

[*Insane]

Dziewczyny, a robiła któraś z Was może lasagne szpinakową po dukanowemu ?

Wiadomo, makaronu nie można, to da się go czymś zastąpić, żeby takiego "przekładańca" ze szpinakiem zrobic ?

[ktsw]

Napisane przez Do celu Joasia

Ktoś wie tak na 100% co z kapustą kiszoną?
No i idąc dalej - ogórki KISZONE???

na PW mozna, troche oplucz z soli

Napisane przez Nusiaa88

W każdym razie kogo znajomego bym nie spotkała to wszyscy jednoznacznie komentują: "Boże, jak Ty schudłaś!" Baaaaardzo to miłe Hehe, moja najlepsza przyjaciółka była wczoraj w szoku, jak zobaczyła, że jej mini-mini skórzana kurteczka jest na mnie luźniejsza niż na niej

ale ci zazdroszcze, u mnie przewazaja komentrze ze zmizernialam, ze juz wystarczy, ze to niezdowe i takie tak

Napisane przez marsi11

Witam wszystkie Dukanki,
mam jedno pytanie, Wasze wyniki są oszałamiające, czy łączycie dietę z ćwiczeniami??

szczerze cie powiem, ze po 2 miesiacach i okolo -10kilo po prostu nie mam sily na cwiczenia. Nie oszukujmy sie, ze po takich spadkach organizm nie jest osłabiony (najgorzej sie czulam jak przez tydzien nie jadlam witamin, skonczyly sie i zapominalam kupic). Ale mam plan, jak dotrwam w koncu do III fazy to wracam na siłke

Napisane przez Dzi25

Nagrzeszyłam Nagrzeszyłam

(dobrze ze nie tylko ja tutaj grzesze, bo juz myslalam ze same terminatory wokol nas )

Napisane przez Aprrril

Kuźwa, było mi przez chwilę tak dobrze, a teraz mam wyrzuty sumienia. I czuję się tak pełna, okropne uczucie. Dzięki za zasłużone lanie, obiecuję poprawę!

ja nawet nie przezywalam euforii, chyba mi sie w glowie poprzestawialo wszystko odkad jestem na diecie. Nie traktuje juz jedzenia jako jedna z przyjemnosci, tylko po prostu jako cos potrzebnego do przezycia

Napisane przez Korlat

A ja w tym swiatecznym duchu postanowilam dodac (mam nadzieje, ze motywujace) zdjecia
Mam nadzieje ze ktos zauwazy roznice, wiem, ze zdjecia nie sa zbyt wyrazne ale zawsze cos

roznie widac miedzy drugim a trzecim. Pewnie bylo by widac bardziej bez omotanych zwojów chusty na szyji ale i tak jeszcze raz - uwielbiam takie zdjecia
Tez powoli sie przymierzam do wklejenia zdjec, no ale na pewno nie teraz, po swietach

Napisane przez Zaba885

to dla wszytskich, które zgrzeszyły dzisiaj !!

uff, tego mi bylo trzeba,od dzis grzecznie juz

[jolka65]

Wita w ten świąteczny, pochmurny poranek
U wczoraj2 grzeszki a spadek i tak zaliczyłam Korlat gratulacje wyglądasz super klaski:

[ktsw]

Napisane przez jolka65

Wita w ten świąteczny, pochmurny poranek
U wczoraj2 grzeszki a spadek i tak zaliczyłam Korlat gratulacje wyglądasz super klaski:

jaki pochmurny, u mnie wlasnie wieci mega slonce zapraszam do rzeszowa

[mara30]

Przyszłam pokornie po baty Pogrzeszyłam wczoraj, ale z premedytacją Przemyślałam sobie to dogłębnie i doszłam do wniosku, że nie chce mi się tłumaczyć dlaczego i po co, wysłuchiwać, szczególnie od babci, że na pewno chora jestem i takie tam
Więc jadłam w miarę normalnie, tyle że bez chleba, sosów itp. ale wszystkiego po troszeczku, i domowego pasztetu i 2 mazurków spróbowałam
To co dostałam na wynos już siedzi w zamrażalniku w oczekiwaniu na 3 fazę, więc koniec, od dzisiaj z powrotem jestem na dobrej drodze

Napisane przez marsi11

Witam wszystkie Dukanki,

mam jedno pytanie, Wasze wyniki są oszałamiające, czy łączycie dietę z ćwiczeniami??

pozdrawiam cieplo,

Ja łączę, ale ja ćwiczę od zawsze, więc nie sądzę, żeby to miało wpływ szczególnie, że na diecie ćwiczę mniej intensywnie, bo siły mi brakuje tyle że wyniki mam średnio oszałamiające jak grzecznie dietowałam to poszło 6kg w 3 miesiące.

Napisane przez Korlat

A ja w tym swiatecznym duchu postanowilam dodac (mam nadzieje, ze motywujace) zdjecia

Pierwsze dwa sa z zeszlych wakacji, na pierwszym widac ledwie dopinajaca sie marynarke i przygrube udka a na drugim cudowne bulki w staniku ktory mi lata teraz strasznie (teraz to go juz zwezilam ale latal strasznie ). Trzecie zdjecie bylo robione jakies 2 tyg (czyli jakies 2kg) temu. Mam nadzieje ze ktos zauwazy roznice, wiem, ze zdjecia nie sa zbyt wyrazne ale zawsze cos

A tak mnie wzielo bo dzisiaj stuknely mi 3 miesiace na dukanie I fajnie mi jest Efekty jak widac w podpisie
Wzrost - 176
Waga - bylo 86kg, jest 73,2
Moj pierwszy cel to 69kg ale chcialabym chyba dociagnac do 65-66 Wiem ze udac mi sie uda (dobrze mi na tej diecie) ale chyba przy 69 przejde juz na IIIfaze i zaczne cwiczyc i mam nadzieje, ze te 3kg wtedy jeszcze zleca a jak nie to wroce na II

Suuuuper chociaż na tym pierwszym nie wyglądasz na 86 ale między drugim a trzecim różnica jest - ostatnie to rewelka

Napisane przez Zaba885

to dla wszytskich, które zgrzeszyły dzisiaj !!

Och, dziękuję, dziękuję

[ktsw]

Napisane przez mara30

Przyszłam pokornie po baty Pogrzeszyłam wczoraj, ale z premedytacją Przemyślałam sobie to dogłębnie (...)

ja tez przemyslalam doglebnie moje mozliwosci Przeliczylam ze w 2 miechy schudlam 10 kilo, wiec i tak za duzo, dlatego tez pozwoliłam sobie na ten jeden kilogram do przodu. Tak wyszlo, ale jestem przed @ wiec moze to tez jest winne

[marsi11]

Napisane przez Emila3000

hmmm raczej nie, cwiczymy tyle co w cale, glownie sprzatajac w domu i ganiajac za dziecmi (chyba to daje najwieksze rezultaty, co nie dziewczyny )

jestem w szoku,ze zero ćwiczeń, przecież przy takich spadkach wagi będziecie jak flaczki

Żaba- wiem,ze ćwiczysz tamilke, w koncu od Ciebie ją mam ;-)
ona jest boska

[LyraBea]

Dzień dobry Kochaniutkie w lany poniedziałek.
Co nie które dziewczyny widzę, że już lane były wczoraj i to batami , dzisiaj czas na smingusa -dyngusa. Tylko powkładać mi ładne t-shirty, po tych wszystkich spadkach wagi, z takimi figurami, będą z nas nie lada miss mokrych podkoszulków
Melduję, że chociaż na baty nie zasłużyłam, to tendencja wagi lekko wzrostowa. Myślę, że przyczyną było całodzienne podjadanie i podskubywanie specjałów. Mimo, że trzymałam pokusy na wodzy i raczyłam się w/g dukanowskiej sztuki kulinarnej, waga lekko skoczyła. Jednak warto trzymać się 3 posiłków, ale za to takich obfitych, aż do cofki. Dziubanie po trochu nawet najbardziej dukanowych potraw powoduje, że organizm się rozleniwia i czeka na kolejną porcyjkę kalorii do odłożenia w boczki, tyłeczki i przodziki.
Dzisiaj pora na etap PW. Już nie mogę się doczekać kiełków, rzodkieweczki i ogóreczka w twarożku . A tak po prawdzie, to nie mogę się doczekać kibelka... no wiecie, o czym pisze. Oj ciężka sprawa u mnie z TYMI sprawami
Nie grzeszyć już dzisiaj moje , unikać pokus, bo wieczorkiem będą wyrzuty sumienia i znowu !!!
Miłego świętowania i trwanie w Dukanie

[Emila3000]

Napisane przez Korlat

A ja w tym swiatecznym duchu postanowilam dodac (mam nadzieje, ze motywujace) zdjecia

Pierwsze dwa sa z zeszlych wakacji, na pierwszym widac ledwie dopinajaca sie marynarke i przygrube udka a na drugim cudowne bulki w staniku ktory mi lata teraz strasznie (teraz to go juz zwezilam ale latal strasznie ). Trzecie zdjecie bylo robione jakies 2 tyg (czyli jakies 2kg) temu. Mam nadzieje ze ktos zauwazy roznice, wiem, ze zdjecia nie sa zbyt wyrazne ale zawsze cos

A tak mnie wzielo bo dzisiaj stuknely mi 3 miesiace na dukanie I fajnie mi jest Efekty jak widac w podpisie
Wzrost - 176
Waga - bylo 86kg, jest 73,2
Moj pierwszy cel to 69kg ale chcialabym chyba dociagnac do 65-66 Wiem ze udac mi sie uda (dobrze mi na tej diecie) ale chyba przy 69 przejde juz na IIIfaze i zaczne cwiczyc i mam nadzieje, ze te 3kg wtedy jeszcze zleca a jak nie to wroce na II

wygladasz swietnie ale jeszcze sporo zostalo, wiec sie pewnie zmienisz nie do poznania

Napisane przez marsi11

jestem w szoku,ze zero ćwiczeń, przecież przy takich spadkach wagi będziecie jak flaczki

Żaba- wiem,ze ćwiczysz tamilke, w koncu od Ciebie ją mam ;-)
ona jest boska

no niestety nie kazda z nas ma czas i mozliwosci, zeby chodzic na silownie czy areobik - w domu na steperze czy rowerku tez sie nic specjalnego nie osiagnie
i nie rozumiem co to znaczy "flaczki" - miesni nam nic na tej diecie nie ubywa i nie czuje sie w zaden sposob sflaczala pod tym względem, a skory i tak zadne cwiczenia nie ujedrnią (po za moim hula hop ) wiec wytlumacz o co Ci chodzilo