Pogaduchy po szkole część V pt. "W Żółwiowym gronie na podbój świata!"

[daga0204]

Yv ułoży sie wszystko

a w ogole to heeej

[Leosia69]

hej Eerie, co tam?

ja właśnie wróciłam z miasta kupiłam co miałam, byłam w urzędzie gminy po wniosek na dowód i teraz tylko wypełnic i iść do zdjęcia hihi
ogólnie to wkurzyłam się na ochroniarza w Rossmannie

[daga0204]

Leos a co zrobił?

a u mnie oookej, planuje sie dzisiaj uczyć, ale nie wiem co z tego będzie katar mam

[klada]

Napisane przez Leosia69

hej Eerie, co tam?

ja właśnie wróciłam z miasta kupiłam co miałam, byłam w urzędzie gminy po wniosek na dowód i teraz tylko wypełnic i iść do zdjęcia hihi
ogólnie to wkurzyłam się na ochroniarza w Rossmannie

Ochroniarze w Rossmannie są do bani.

Yv, dlaczego siostra jest w szpitalu? I nie martw się, wszystko się ułoży, gdy opadną emocje ;* A jak tam z kolega?

Hej
Wczoraj nie weszłam już na wizaż, bo wróciłam po 22 ze spotkania z P. i byłam tak zmęczona, że zaraz poszłam spac
Tak zmokłam, bo padało. Ale on się tam nie przejmował i ganiał mnie po deszczu Na początku mnie wystraszył, bo powiedział, że musi zabrac mnie w jedno miejsce, bo jest Lany Poniedziałek a ja nie byłam oblana. No ale na szczęście chciał mnie tylko postraszyc Poszliśmy koło muzeum i tam staliśmy pod dachem. 4 godziny zleciały jak z bicza strzelił.

[minus]

Leosiu czym naraził Ci się ochroniarz ?
Iwonka <3 ;**
Eerie
Klada no super Wam się układa

O look http://moda.allegro.pl/item977868781..._zamsz_39.html

Straaasznie mi się podobają (choć na tej nodze może nie prezentują się najlepiej ) ale nie kupię, bo... mają odkryte palce

[klada]

Minus, a no, super, super

A buciki too Dlaczego nie chcesz z odkrytym palcem?

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Napisane przez tysiaaa

Czarownica, nie zapeszając, cieszę się ! ;*

ej heloł, jest ktoś ?

Ja też

Napisane przez yvonna7

miałam, miałam ale to nic







zazdroszczę Ci okroopnie..



słodycze



nooo to fajnie dzień spędziłaś oby więcej takich dni

---
Ja właśnie wróciłam do domu. moja siostra jest w szpitalu.została tam. pokłóciłam się z narzeczonym mojej mamy i padło o wiele słów za dużo. przyjaciółka napisała mi dziś, że jej życie się wali i chce ze sobą skończyć. jutro miałam jechać na badania do szpitala z moją mamą (ostatnio na bilansie lekarka powiedziała mi, że mam iść na jakieś badania krwi, nie powiedziała mi co się stało) ale walić to. teraz nie ja jestem najważniejsza. wszyscy są pokłóceni i nie wiadomo co teraz będzie.. trzymajcie mnie.

Jak opadną emocje to wszystko sobie wyjaśnicie ;*. A co z siostrą? Moja koleżanka też mi napisała, że chce się zabić Idź lepiej na te badania, może to coś poważnego?

Napisane przez Leosia69

będzie dobrze



ojej a co się siostrze stało, ze jest w szpitalu mam nadzieję, ze wszystko się ułoży z czasem. Pewnie wiele słów było wypowiedzianych pod wpływem chwili i powiedziało się za dużo, prawda?
trzymaj się


a ja zjem śniadanko i uciekam na miasto

Mam nadzieję ;*

Napisane przez minus

Leosiu czym naraził Ci się ochroniarz ?
Iwonka <3 ;**
Eerie
Klada no super Wam się układa

O look http://moda.allegro.pl/item977868781..._zamsz_39.html

Straaasznie mi się podobają (choć na tej nodze może nie prezentują się najlepiej ) ale nie kupię, bo... mają odkryte palce

Nie chce mi się zdjęcie otworzyć

-----------

Muszę dzisiaj przeczytać "Hamleta", odrobić lekcje, nauczyć się na Niemiecki, przepisać zaległości... yh... tak mi się nie chce...

[Leosia69]

Napisane przez daga0204

Leos a co zrobił?

a u mnie oookej, planuje sie dzisiaj uczyć, ale nie wiem co z tego będzie katar mam

chodził cały czas za mną i w ogóle dziwnie na mnie patrzył. no ale myślę sobie, ok w końcu to jego praca. no ale nic doszłam tam gdzie są perfumy i psikam sobie i patrzę zapachy bo chciałam kupić jakieś po mi się skończyły no i wącham itp a on do mnie podchodzi i z ryjem, że od sprawdzania są testery. ja taki zonk o co chodzi no i mu pokazuję buteleczkę z TESTEREM a on, że widział jak inny brałam normalny no to ja mówie, ze jak mialam sprawdzić ten inny skoro nie mial testera? a on do mnie, że trzeba kupić w ciemno (a to taki starszy dziadek) no to ja mu mówię, że chyba jest niepoważny w tym co mówi. i tam jeszcze mu kilka rzeczy pogadalam wzięłam perfumy i poszłam do kasy. i stoję chyba z dobre 5 min (serio) i nikt do mnie nie podchodzi no to sobie myślę 'o nie ja Ci zaraz dupku pokażę' i podchodzę do niego i mówię, że skoro tak pilnuje tutaj porządku to może ktoś podejdzie łaskawie i mnie obsłuży? a on 'tak, tak oczywiście' i podeszła jakaś głupia młoda laska z kwaśną miną na do widzenia tylko powiedziałam 'nie ma to jak uśmiech dla klientów' i poszłam. już tam zakupów chyba nie będę robić

Napisane przez klada

Ochroniarze w Rossmannie są do bani.

Yv, dlaczego siostra jest w szpitalu? I nie martw się, wszystko się ułoży, gdy opadną emocje ;* A jak tam z kolega?

Hej
Wczoraj nie weszłam już na wizaż, bo wróciłam po 22 ze spotkania z P. i byłam tak zmęczona, że zaraz poszłam spac
Tak zmokłam, bo padało. Ale on się tam nie przejmował i ganiał mnie po deszczu Na początku mnie wystraszył, bo powiedział, że musi zabrac mnie w jedno miejsce, bo jest Lany Poniedziałek a ja nie byłam oblana. No ale na szczęście chciał mnie tylko postraszyc Poszliśmy koło muzeum i tam staliśmy pod dachem. 4 godziny zleciały jak z bicza strzelił.

często się z P spotykasz

Napisane przez minus

Leosiu czym naraził Ci się ochroniarz ?
Iwonka <3 ;**
Eerie
Klada no super Wam się układa

O look http://moda.allegro.pl/item977868781..._zamsz_39.html

Straaasznie mi się podobają (choć na tej nodze może nie prezentują się najlepiej ) ale nie kupię, bo... mają odkryte palce

a czemu nie możesz takich kupić?

[klada]

Leoś, dobra jestes Ale w sumie to czasem obsluga jest do kitu...
Tez to zauwazylam, ze czesto sie z nim spotykam...

[yvonna7]

Napisane przez Leosia69

ojej a co się siostrze stało, ze jest w szpitalu mam nadzieję, ze wszystko się ułoży z czasem. Pewnie wiele słów było wypowiedzianych pod wpływem chwili i powiedziało się za dużo, prawda?
trzymaj się

pojechała z chłopakiem gdzieś do kolegi, za niedługo wrócili... ona z płaczem, że boli ją strasznie coś z boku. (wyrostek już miała dawno) no i tabletki nie pomogły i wg..a u nas byli goście, mama wypiła trochę i pojechałam z D. (chlopak siostry) do szpitala... potem musieliśmy jeszcze raz jechać po moją mamę żeby wyraziła zgodę na leczenie w szpitalu. dzisiaj do niej jedziemy
co do tych słów to rzeczywiście... ale nie wiem, może dzisiaj pogadamy

Napisane przez daga0204

Yv ułoży sie wszystko

;***

Napisane przez klada

Ochroniarze w Rossmannie są do bani.

Yv, dlaczego siostra jest w szpitalu? I nie martw się, wszystko się ułoży, gdy opadną emocje ;* A jak tam z kolega?

Hej
Wczoraj nie weszłam już na wizaż, bo wróciłam po 22 ze spotkania z P. i byłam tak zmęczona, że zaraz poszłam spac
Tak zmokłam, bo padało. Ale on się tam nie przejmował i ganiał mnie po deszczu Na początku mnie wystraszył, bo powiedział, że musi zabrac mnie w jedno miejsce, bo jest Lany Poniedziałek a ja nie byłam oblana. No ale na szczęście chciał mnie tylko postraszyc Poszliśmy koło muzeum i tam staliśmy pod dachem. 4 godziny zleciały jak z bicza strzelił.

'kolega' super pisałam z nim jeszcze do 1.30
sama byłaś z P?

Napisane przez minus

Leosiu czym naraził Ci się ochroniarz ?
Iwonka <3 ;**
Eerie
Klada no super Wam się układa

O look http://moda.allegro.pl/item977868781..._zamsz_39.html

Straaasznie mi się podobają (choć na tej nodze może nie prezentują się najlepiej ) ale nie kupię, bo... mają odkryte palce

mój minusek <33;**
butki ładne, choć nie chodzę na takich obcasach

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;18381862]Jak opadną emocje to wszystko sobie wyjaśnicie ;*. A co z siostrą? Moja koleżanka też mi napisała, że chce się zabić Idź lepiej na te badania, może to coś poważnego?

Muszę dzisiaj przeczytać "Hamleta", odrobić lekcje, nauczyć się na Niemiecki, przepisać zaległości... yh... tak mi się nie chce...[/QUOTE]

nie wiem czy coś poważnego, ale oleję to...
też się muszę uczyć.. jeszcze nie byłam we wtorek i środę przed świętami w szkole i nie wiem czy jest jakaś kartkówka cokolwiek

Napisane przez Leosia69

chodził cały czas za mną i w ogóle dziwnie na mnie patrzył. no ale myślę sobie, ok w końcu to jego praca. no ale nic doszłam tam gdzie są perfumy i psikam sobie i patrzę zapachy bo chciałam kupić jakieś po mi się skończyły no i wącham itp a on do mnie podchodzi i z ryjem, że od sprawdzania są testery. ja taki zonk o co chodzi no i mu pokazuję buteleczkę z TESTEREM a on, że widział jak inny brałam normalny no to ja mówie, ze jak mialam sprawdzić ten inny skoro nie mial testera? a on do mnie, że trzeba kupić w ciemno (a to taki starszy dziadek) no to ja mu mówię, że chyba jest niepoważny w tym co mówi. i tam jeszcze mu kilka rzeczy pogadalam wzięłam perfumy i poszłam do kasy. i stoję chyba z dobre 5 min (serio) i nikt do mnie nie podchodzi no to sobie myślę 'o nie ja Ci zaraz dupku pokażę' i podchodzę do niego i mówię, że skoro tak pilnuje tutaj porządku to może ktoś podejdzie łaskawie i mnie obsłuży? a on 'tak, tak oczywiście' i podeszła jakaś głupia młoda laska z kwaśną miną na do widzenia tylko powiedziałam 'nie ma to jak uśmiech dla klientów' i poszłam. już tam zakupów chyba nie będę robić

co za dupek z tego ochroniarza! już się nie miał czego przyczepić. mnie najbardziej denerwuje jak stoję pół godziny przy kasie i nikt nie przychodzi wtedy wooołam, cuduję i wg. zawsze jak przychodzi potem kasjerka to mówię tak po cichu ale żeby usłyszała 'nareszcie.' albo stoję z podpartą ręką i tak wooolno wyciągam zakupy wychodzę, i nie mówię dowidzenia.

[Leosia69]

Iww ja też tak robię tak wolno wykładam, szukam portfela w torebce

[yvonna7]

Napisane przez Leosia69

Iww ja też tak robię tak wolno wykładam, szukam portfela w torebce

albo jak coś małego kupuję i szukam drobnych, licze po 10,5 gr i po jakimś czasie mówię, że jednak nie mam

[klada]

Iv, ale nie wiadomo, co jest siostrze?
Co do P. to tak, sama byłam
A co do tego wolnego wyciągania zakupów i portfela

A, co się wczoraj wydarzyło

[Leosia69]

Napisane przez yvonna7

albo jak coś małego kupuję i szukam drobnych, licze po 10,5 gr i po jakimś czasie mówię, że jednak nie mam

skąd ja to znam

klada co się wczoraj wydarzyło

idę robić placki ziemniaczane

[klada]

Napisane przez yvonna7

albo jak coś małego kupuję i szukam drobnych, licze po 10,5 gr i po jakimś czasie mówię, że jednak nie mam

Nie mogę z Was dziewczyny

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Leosia69

skąd ja to znam

klada co się wczoraj wydarzyło

idę robić placki ziemniaczane

Bo wczoraj czekałam z P. w takim pomieszczeniu na rodziców, do którego się wchodzi i są schody na pare pięter, bo wyżej są sklepy. No i sobie z nim stoję, a tam wchodzi dwoch facetów. Jeden się na mnie spojrzał uśmiechnął się i idzie po tych schodach i ciągle do mnie zwrócony i się uśmiecha Nie zauwazyl, ze jestem z P.?

[yvonna7]

Napisane przez klada

Iv, ale nie wiadomo, co jest siostrze?
Co do P. to tak, sama byłam
A co do tego wolnego wyciągania zakupów i portfela

A, co się wczoraj wydarzyło

nie, jeszcze nie wiadomo.
a co się wczoraj wydarzyło?

Napisane przez Leosia69

skąd ja to znam

klada co się wczoraj wydarzyło

idę robić placki ziemniaczane

uuu jak zrobisz to możesz się wrócić do tego Rossmana i tym plackiem tej ochronie i kasjerce przywalić

Napisane przez klada

Nie mogę z Was dziewczyny

no co

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez klada

Nie mogę z Was dziewczyny

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------


Bo wczoraj czekałam z P. w takim pomieszczeniu na rodziców, do którego się wchodzi i są schody na pare pięter, bo wyżej są sklepy. No i sobie z nim stoję, a tam wchodzi dwoch facetów. Jeden się na mnie spojrzał uśmiechnął się i idzie po tych schodach i ciągle do mnie zwrócony i się uśmiecha Nie zauwazyl, ze jestem z P.?

a tak ok. to ile mieli lat?

[klada]

Iv, z 20 lat, jakoś tak. Ale to było trochę bezczelne

[Leosia69]

klada pozwolisz, że nie skomentuje tych mężczyzn

ale mam palce starte od tych pyrów

[ejMala]

Napisane przez minus

Leosiu czym naraził Ci się ochroniarz ?
Iwonka <3 ;**
Eerie
Klada no super Wam się układa

O look http://moda.allegro.pl/item977868781..._zamsz_39.html

Straaasznie mi się podobają (choć na tej nodze może nie prezentują się najlepiej ) ale nie kupię, bo... mają odkryte palce

ladne buty na pewno ładnie na stópce by wyglądały. ja mam okropne paznokcie i często noszę z odkrytym palcem buty i dobrze wygląda

Napisane przez Leosia69

chodził cały czas za mną i w ogóle dziwnie na mnie patrzył. no ale myślę sobie, ok w końcu to jego praca. no ale nic doszłam tam gdzie są perfumy i psikam sobie i patrzę zapachy bo chciałam kupić jakieś po mi się skończyły no i wącham itp a on do mnie podchodzi i z ryjem, że od sprawdzania są testery. ja taki zonk o co chodzi no i mu pokazuję buteleczkę z TESTEREM a on, że widział jak inny brałam normalny no to ja mówie, ze jak mialam sprawdzić ten inny skoro nie mial testera? a on do mnie, że trzeba kupić w ciemno (a to taki starszy dziadek) no to ja mu mówię, że chyba jest niepoważny w tym co mówi. i tam jeszcze mu kilka rzeczy pogadalam wzięłam perfumy i poszłam do kasy. i stoję chyba z dobre 5 min (serio) i nikt do mnie nie podchodzi no to sobie myślę 'o nie ja Ci zaraz dupku pokażę' i podchodzę do niego i mówię, że skoro tak pilnuje tutaj porządku to może ktoś podejdzie łaskawie i mnie obsłuży? a on 'tak, tak oczywiście' i podeszła jakaś głupia młoda laska z kwaśną miną na do widzenia tylko powiedziałam 'nie ma to jak uśmiech dla klientów' i poszłam. już tam zakupów chyba nie będę robić

kiedyś mi koleżanka w rossmannie wypominała, że nie używam testera że zachowuję się jak w oborze, bo psiknęłam na rękę, by zobaczyc jaki to zapach...

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

M. się pokłócił z rodzicami i z siostrą, u której pomieszkiwał i dzisiaj ma się do mnie na jakiś czas wprowadzić... tak dziwnie mi.. niby często nocował u mnie, był całe dnie, ale nie mieszkał ze mną tak na serio

[yvonna7]

Klada no, bezczelne :p
Leosia biedne łapki ;(
Mała jak po świętach ?

[Leosia69]

Mala ojej przykre to z Tz. na pewno się przyzwyczaisz a brat nie ma nic przeciwko temu zeby się Tz wprowadził?

Iww no wiem dobrze, ze dziś Tz przychodzi to wymasuje

[ejMala]

Napisane przez yvonna7

Mała jak po świętach ?

nooo może być pierwszego dnia byłam u babci z ciocią, wujkiem, bratem i Tż, drugiego dnia pojechałam do rodziców mojego brata narzeczonej, bo będę starszą i się dogadywaliśmy ze ślubem

[klada]

Napisane przez Leosia69

klada pozwolisz, że nie skomentuje tych mężczyzn

ale mam palce starte od tych pyrów

Lepiej nie komentowac, nie ogarniam ich
I Ty się jeszcze cieszysz?

Mala, a na serio sie tak pokłocil z rodzina? A Ty sama mieszkasz, czy z bratem?

[ejMala]

Napisane przez Leosia69

Mala ojej przykre to z Tz. na pewno się przyzwyczaisz a brat nie ma nic przeciwko temu zeby się Tz wprowadził?

niee, bo brat mieszka z dziewczyną, wynajęli już mieszkanie i jutro się przeprowadzają, a mi rodzice wysyłają pieniądze i M. będzie się dokładal do czynszu

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez klada

Mala, a na serio sie tak pokłocil z rodzina? A Ty sama mieszkasz, czy z bratem?

na święta byłam u cioci, ale tako to od kiedy brata dziewczyna przyjechała do białegostoku z warszawy to sama mieszkam

[kolorowa12]

Yv, Minus, nie odpowiedziałyście na moje pytanie
A zapytałam się, ile macie lat

Leosia, zrób im swoją minkę ( )

[klada]

Kolorowa, Yv i Minus maja po 15 lat

[kolorowa12]

O, dzięki, Klada

[Leosia69]

Mala i Ty się nie cieszysz, że będziesz mieszkać sama z Tz to tak prawie jak małżeństwo własne mieszkanie itp

[kolorowa12]

Leosia, bardzo dziękuję za minkę

[tysiaaa]

ejMala, ojej, poważniejszy krok.. ale nie wiadomo póki co, ile będzie u Ciebie mieszkał, tak ?

Leosia i dobrze w tym Rossmanie zrobiłaś ! jejuu, ale bym im awanturę zrobiła ! święte krowy się znalazłyyy

Yvonka, mam nadzieję, że dzisiaj będzie wszystko ok

minusek, śliczne te buciki!