Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-06, 09:41   #91
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837938 2]ojej, ale się rozpisałyście

wiecie co, koszmar przeżyłam w te święta... z rodziną oczywiście. z rodziną męża . z tego co na razie doczytałam niektóre z Was też dostają alergii w tym temacie, no to nie jestem sama...

widziałam ludzi raptem dwie godziny w niedzielę. a w międzyczasie nasłuchałam się "dobrych" no i jedynych słusznych rad dotyczących wychowywania dzieci. począwszy od karmienia, poprzez spacery aż do wyprawkowych zakupów. a większość rad oczywiście o zadek potłuc.

ale najbardziej mnie wnerwiła siora małża. już kiedyś pisałam jaka ona durnowata, mimo że już mężatka i tak dalej. nie dość że na mój widok dosłownie piszczy "aaa, rusza się? kopie?" (a mała wtedy nawet nie drgnie, jakby ze strachu, albo na złość jej ) i leci do macania, to jeszcze jak cała rodzina spytała jak damy córce na imię ona wyskoczyła "ja, ja chce... Liwia"... zabić to mało. ja z tż'tem nawet buzi nie zdążyliśmy otworzyć. ale miałam ochotę jej nagadać żeby sobie własne dziecko zrobiła... taka gwiazda rodzinna. musi być w centrum uwagi, a do tego zachowuje się jak pięciolatka...

a teraz sobie doczytam co w nowym wątku napisałyście [/QUOTE]

O matko, nie trawie takich kobiet, mam takowa w pracy, tepowata jest i straszna papla, wszystko musi pierwsza powiedzieć i tez oczywiście ma 1000 złotych rad...wrrr, za to rodzina męża wogóle nie porusza tematu dzidka, co triche mnie denerowoało na poczatku ale teraz mi to nie przeszkadza jak czytam co Wy przechodzicie.

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
KasiaX - chyba jutro się wybiorę faktycznie do rodzinnego. mówisz, że też zmieniałaś wodę toaletową i tak Ci się porobiło, czy mówisz o wodzie z kranu?
Wybierz się, wybierz Ja miałam i po wodzie normalnej (na przedramieniu) i po zmianie kosmetyku tez raz. Jesli to to to moja rada brzmi - unikaj kontaktu z woda w tym miejscu w miare mozliwości. Ja jestem wrazliwa na jakis pierwiastek chyba, bo np. żadnych zwykłych kolczyków nosic nie mogę, tylko srebro, złoto, inne uczulają.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837992 3]

świetne zdjęcia powklejałyście. ja niestety nie mogę się doprosić małża o zrobienie. zawsze jak chodze w dresie po domku, to on sobie przypomina a ja go gonię . a jak się ubiorę, uczeszę, tak świątecznie albo wyjściowo to już moje kochanie nie pomyśli żeby mnie uwiecznić . u nas to ja właściwie mam manię cykania zdjęć, więc to mnie na tych zdjęciach zawsze brakuje... chyba muszę się specjalnie kiedyś "zrobić", wcisnąć mu aparat w łapkę i tyle. inaczej Was nie będę straszyć [/QUOTE]

Moj małż też atakował z aparatem w najmniej odpowiednim momencie, w te święta za to postanowił nadrobic zaległości,tylko co z tego kiedy ja juz nie moge na siebie patrzeć...
__________________
Zosia
26.06.2010

Edytowane przez kasiaaX
Czas edycji: 2010-04-06 o 09:42
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 09:42   #92
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ja też trzymam kciuki za szpitalne mamusie

Byłam już na pobraniu krwi, zjadłam śniadanko, pranie wstawione.
Też byłam dzisiaj - i miałam ubaw, bo nade mną pożarły się 3 babsztyle, łącznie z wyzwiskami, która ma pierwsza wejść Oczywiście każda ciężko udawała, że mego brzucha nie widzi

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość



Podziwiam mamusie, które musza się zajmować dzieckiem będąc w ciązy...ja nie wiem jak bym sobie dała radę ... Trzymam kciuki aby się załapał i aby dał mamusi trszke odpoczynku,atymczasem łap chwilki odpoczynku na tyle na ile sie da



Trzymaj się kochana



Szaja a ile to długo? Czy te skurcze to tak jak na okres podobnie? Bo ja mam takie, ale żadnych leków nie brałm od poczatku ciąży i nie chcę ale one potrafią długo trwać...nawet około godzinki, czy to długo już? I brzusio to często twardy.
A tak przy okazji - wyglądasz supcio
Też podziwiam!
Jak długo =- ciężko mi powiedzieć, nie mierzę czasu, wiem tylko, że jedne trwają krócej, inne dłużej. No ale jeśli np. cały wieczór coś czuję, to miłe nie jest

I - dziękuję

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837938 2]ojej, ale się rozpisałyście

wiecie co, koszmar przeżyłam w te święta... z rodziną oczywiście. z rodziną męża . z tego co na razie doczytałam niektóre z Was też dostają alergii w tym temacie, no to nie jestem sama...

widziałam ludzi raptem dwie godziny w niedzielę. a w międzyczasie nasłuchałam się "dobrych" no i jedynych słusznych rad dotyczących wychowywania dzieci. począwszy od karmienia, poprzez spacery aż do wyprawkowych zakupów. a większość rad oczywiście o zadek potłuc.

ale najbardziej mnie wnerwiła siora małża. już kiedyś pisałam jaka ona durnowata, mimo że już mężatka i tak dalej. nie dość że na mój widok dosłownie piszczy "aaa, rusza się? kopie?" (a mała wtedy nawet nie drgnie, jakby ze strachu, albo na złość jej ) i leci do macania, to jeszcze jak cała rodzina spytała jak damy córce na imię ona wyskoczyła "ja, ja chce... Liwia"... zabić to mało. ja z tż'tem nawet buzi nie zdążyliśmy otworzyć. ale miałam ochotę jej nagadać żeby sobie własne dziecko zrobiła... taka gwiazda rodzinna. musi być w centrum uwagi, a do tego zachowuje się jak pięciolatka...

a teraz sobie doczytam co w nowym wątku napisałyście [/QUOTE]

Rany, co za walnięta baba!

Cytat:
Napisane przez anna_paw Pokaż wiadomość


Słyszałam podobne opinie o chustach.
Nie planuję jednak jej kupić. Nie chcę przyzwyczajać dziecka do zbyt częstego noszenia, bo potem trzeba będzie je odzwyczajać...

Ja mam coraz większe kłopoty ze spaniem. Budzę się po kilka razy, drętwieją mi nogi i dłonie, zgaga nie odpuszcza. A w dzień jestem nieprzytomna.
Oficjalnie mam dosyć Pocieszam się myślą że już niecałe 4 tygodnie zostały, co w sumie jest pocieszające, ale i z lekka niepokojące.
Dzisiaj po raz pierwszy miałam sen porodowy. Śniło mi się, że odpada mi czop i zastanawiam się czy jechać do szpitala, czy nie. Chyba najwyższy czas spakować torbę
No właśnie- chusty mi się naprawdę podobają, ale nie chcę samej sobie oddać niedźwiedziej przysługi

Ja się budzę, bo niewygodnie mi przewracać się z boku na bok

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
...a ja nie mogę znaleźć zdjęć kropki
Ojojoj jaka rozpacz

Tak piszecie, że jak wielorybki się czujecie - e tam, ja jestem narcyz, lubię się fotografować No jest brzuchol duży, no ale jaki ma być w ciąży?

A w przychodni na pobraniu krwi pielęgniarka pyta, na kiedy termin, no to ja mówię, że na maj, a ona tak patrzy, patrzy - i też stwierdziła, że brzucho jest nisko! No ciekawa jestem, co w czwartek lekarz powie...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:10   #93
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18363271]
Nie odzywałam się, bo jakoś nie najlepiej się czuję.
Odkąd jestem na L4 z dnia na dzień coraz gorzej sie czuję, w pracy większość czasu siedziałam, więc odpoczywałam... a w domu non stop coś do zrobienia i non stop w ruchu przy Maksiu- to siadam, to wstaję, to cupię... ani minuty nie ma , żeby sobie usiąść i odpocząć.
Wieczorem, już od 18:00 to mam tak twardy brzuchol i taki jakiś spięty, bolesny na całej powierzchni... Do tego dzidek chyba zmienił pozycję i tak mnie bodzie po szyjce, że się w pół zginam z bólu...
Jutro mam wizytę u ginki, a w czwartek usg prywatnie, mam nadzieję, że tam w środku wszystko pozamykane... a te dolegliwości są tylko wynikiem przeforsowania. [/QUOTE]

Wiem o czym mowisz. ja odkad jestem w domu nie mam na nic czasu. Zupelnie. Ciagle mam cos do zrobienia alepostepow nie widac.
Ciebie podziwiam bo masz jeszcze synka do ogarniecia ale postaraj sie jednak wypoczac.

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
co do remontu tez mam ten sam problem margo...
nikomu sie nie spieszy tylko mi! juz bym chciala rozlozyc mebelki, ktore od 3 tygodni slicznie stoja poukladane w kartonach...jak bede jechac na porodowke to wtedy bede przygotowywac pokoj dla brzdaca ale kij z tym, nie mam zamiaru sie przejmowac, bedzie co bedzie
pozdrawiaki
hehe u mnie podobnie. Tylko ja klapie japa, ze nalezaloby juz skonczc ten remont pokoju dla dziecka. Mam wrazenie, ze tylko mi na tym zalezy

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
No to jestem w szpitalu z podejrzeniem zatrucia, ale wszystko okaże się dopiero jutro bo są swięta i chyba wszyscy tutaj śpią
Oby to bylo tylko podejrzenie. Trzymaj sie dzielnie i dawaj znac co u Ciebe

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
I jutro do tego szpitala. Tak nie chce tam iść
Nie martw sie. Bedziemy tam z Toba
Czas szybko minie i juz bedziesz spowrotem w domu.

Cytat:
Napisane przez basiak Pokaż wiadomość
Witam poświątecznie
I melduję się w kolejnej odsłonie naszego wątku.
Dla części z nas (majówek) zapewne już w nim wybije godzina zero
Napewno tak bedzie. Raaany.

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Teraz się pochwalę moim 34 tygodniowym brzuszkiem - fotka z teściową
Piekne. Slicznie wygladasz

emerald sea, ubic taka panne to za malo Co do tesciow to lacze sie w rozumieniu Moja tesciowa tez dala czadu a jej rady co do pielegnacji noworodka oraz informacje o porodzie i karmieniu od strony bardziej drastycznej bardzo napawaja mnie optymistycznie

--------
Ja te nie przesypiam kazdej nocy. Budze sie i nie potrafie juz zasnac wiec sobie siedze i czekam az sie rozwidni i wtedy wychode z psem.

Pora aby ustalic imie dla dziecka. Wczoraj z mezem doszlismy do wnosku, ze to napewno chlopak wiec skupilismy sie na meskich imionach.

Nasze typy to: Luukas, Elias, Joonas,Joakim, Max, Kasperi lub Mikael (gdybysmy kiedys zmieszkali w Pl dobrze aby mialy chociaz troche polskie odpowiedniki).

Zbieram sie za mycie drzwi w pokoju bobasa.
Milego dnia!
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon

Edytowane przez araczki
Czas edycji: 2010-04-06 o 10:11
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:20   #94
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
... Ja jestem wrazliwa na jakis pierwiastek chyba, bo np. żadnych zwykłych kolczyków nosic nie mogę, tylko srebro, złoto, inne uczulają.
...
najczęściej uczulającym metalem jest nikiel - aczkolwiek nie twierdzę, że Ty masz akurat na to alergię . znam ten ból... ja nawet jak sreberko za długo noszę to mi reakcja alergiczna wyłazi. a sztuczna biżu to w ogóle koszmar.

a jeszcze jeśli chodzi o rodzinę... ja bym wolała żeby w ogóle tematu nie podejmowali. oni są dla mnie jacyś... dziwni. u mnie w rodzinie bliscy są raczej tacy... ciepli, serdeczni, jest dużo takich uprzejmości (ale nie słodzenia ). a u małża niby żyją w zgodzie, ale wiecznie ktoś się kłóci, każdy jest najmądrzejszy, są strasznie głośni, zwłaszcza jak wszyscy się zbiorą w jednym pokoju... setki mądrości i wrzasków jednym słowem

a przed chwilą nałożyłam sobie talerz pełen chlebka, wędlinek, jajeczek faszerowanych, sałaty i pomidorków... nażarłam się i pękam. małżuś za to sernik sobie zabrał do pracy. jak ja generalnie świąt nie obchodzę (tyle co ze względu na rodzinę), tak aspekt kulinarny jestem w stanie zacząć ubóstwiać

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
...
emerald sea, ubic taka panne to za malo Co do tesciow to lacze sie w rozumieniu Moja tesciowa tez dala czadu a jej rady co do pielegnacji noworodka oraz informacje o porodzie i karmieniu od strony bardziej drastycznej bardzo napawaja mnie optymistycznie
...
Nasze typy to: Luukas, Elias, Joonas,Joakim, Max, Kasperi lub Mikael (gdybysmy kiedys zmieszkali w Pl dobrze aby mialy chociaz troche polskie odpowiedniki).
...
no wląśnie nie pannę

fajne te imiona. a jak tam u Was z ich popularnością? to raczej takie spotykane czy nie? bo np w moich okolicach od kacperków i michałków aż się roi.
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:31   #95
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez cate_ Pokaż wiadomość
No to jestem w szpitalu z podejrzeniem zatrucia, ale wszystko okaże się dopiero jutro bo są swięta i chyba wszyscy tutaj śpią

o jacie mam nadzieje ze wszystko jednak bedzie dobrze ja mam cisieniomierz po mamie wiec moge zmierzyc kiedy chce jestem niskocisnieniowcem i zawsze miałam 100 /60 ostatnio na wizycie było 110/70 a gdzis jak mierzyłam miałam 117/81 ale chyba to jeszcze nic niepokojącego (moze tez dlatego tak wyszło ze 15 min temu wróciłam ze sklepu i organizm jeszcze sie nie uspokoił) mam jednak nadzieje wierze w to ze u ciebie to nic groznego i ze wrócisz do domu trzymam mocno kciuki

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18372196]Cate, ło cholerka... No to oby to tylko na podejrzeniach się skończyło! I spokojnej nocy życzę

A ja mam znów skurcze bh, wzięłam nospę, bo długo trwają już, ale dalej brzuchol napięty, młoda szaleje...

kurka nasze dziewczynki to chyba sie w chłopaków rozrabiaków bawią na szczescie w nocy od niepamietnych czasów sie wyspałam nie liczac wedrówek co 2 godz w wc (to juz chyba robie we snie )

dzis rano mała wystawiła mi albo swoja stopke albo rączke az sie popłakałam paluszkiem mogłam wyczuć normalnie kosmiczne uczucie az sie popłakałam to było takie takie ech .....:l ove: młoda zawsze alb mnie tyłkiem albo plecami wita a dzis to było takie inne
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:31   #96
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Edziu, to co podałaś u lekarza to NORMALNE ciśnienie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:32   #97
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witam wszystkich. Długo mnie nie było ale to wszystko przez przedświąteczny remoncik no i niestety brak neta. Ledwo się przed świętami wyrobiliśmy z remontem pokoju ale jestem szczęśliwa bo już wszystko zrobione. Szwagier w ostatniej chwili się dowiedział że ma tydzień wolny a że na to z remontem czekaliśmy to tak wszystko na szybko było trzeba przygotować. Święta minęły szybko i w rozjazdach po całej rodzinie.
U mnie wszystko ok, już pewnie was nie nadrobię tak szybko piszecie.
Malutka szaleje w brzuchu. Znalazła sobie ulubione miejsce co wcale nie jest przyjemne bo się pod żebra z prawej strony wciska i czuję jak by mi lewarek żebra podważał .
Pozdrowionka dla wszystkich.
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-06, 10:43   #98
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Ja też trzymam kciuki za szpitalne mamusie

Byłam już na pobraniu krwi, zjadłam śniadanko, pranie wstawione.

Dziewczyny, jak u Was ze spaniem?
Ja od paru dni budzę się około 4-5 w nocy i do rana nie mogę już spać Wiercę się, mała mnie kopie, jak ją przygniotę, wszystko mnie boli.
Myślałam, żeby podłożyć pod prześcieradło jakąś ceratkę, w razie gdyby wody mnie odeszły w nocy - bo tak rozmyślam jak się obudzę.

Teraz się pochwalę moim 34 tygodniowym brzuszkiem - fotka z teściową

e no 2 laseczki super ci z tym brzuszkiem ja bardzo czesto wstaje na siusiu robie to automatycznie smieje sie ze mała mnie przygotowywuje do nocnego wstawania miedzy nogami mam takiego wiekszego Jaśka (czyt poduszka ) pod brzuchem drugiego no i spie na normalnej wielkiej poduszce spie na lewym boku na prawym nie ma szans bo to małej miejsce i tez mam tak jak ty ze trudno mi zasnąć w nocy wiec oglądam tv a co do ceraty to dobry pomysł

ja jutro z siuskami musze jechać mam nadzieje ze beda dobre

Dziewczyny mam pytanie czy wasza waga tez stoi w miejscu :| wazyłam sie pare dni temu i mam tyle samo co dzis , a nawet pare gramów mniej ?
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:47   #99
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...juz_35963.html

Fajny artykuł
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:48   #100
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837938 2]ojej, ale się rozpisałyście

wiecie co, koszmar przeżyłam w te święta... z rodziną oczywiście. z rodziną męża . z tego co na razie doczytałam niektóre z Was też dostają alergii w tym temacie, no to nie jestem sama...

widziałam ludzi raptem dwie godziny w niedzielę. a w międzyczasie nasłuchałam się "dobrych" no i jedynych słusznych rad dotyczących wychowywania dzieci. począwszy od karmienia, poprzez spacery aż do wyprawkowych zakupów. a większość rad oczywiście o zadek potłuc.

ale najbardziej mnie wnerwiła siora małża. już kiedyś pisałam jaka ona durnowata, mimo że już mężatka i tak dalej. nie dość że na mój widok dosłownie piszczy "aaa, rusza się? kopie?" (a mała wtedy nawet nie drgnie, jakby ze strachu, albo na złość jej ) i leci do macania, to jeszcze jak cała rodzina spytała jak damy córce na imię ona wyskoczyła "ja, ja chce... Liwia"... zabić to mało. ja z tż'tem nawet buzi nie zdążyliśmy otworzyć. ale miałam ochotę jej nagadać żeby sobie własne dziecko zrobiła... taka gwiazda rodzinna. musi być w centrum uwagi, a do tego zachowuje się jak pięciolatka...

a teraz sobie doczytam co w nowym wątku napisałyście [/QUOTE]


no wiesz sa ludzie klamki i parapety : hahaha: wiem cos o tym bo tez mam takie puste kuzynki tylko ze one mnie strasza porodem niby puszczam to mimo uszu ale jak mam tylko troche wolnego siedze i mysle o tym wrrrr jak juz sie pogodze znów staja mi gdzies na drodze i swoje wywody znów zaczynaja kiedy zwraca im sie uwage tak jakby nic do nich nie docierało nie wiem skad sie takie osoby biorą
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:50   #101
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1838157 6]no wląśnie nie pannę

fajne te imiona. a jak tam u Was z ich popularnością? to raczej takie spotykane czy nie? bo np w moich okolicach od kacperków i michałków aż się roi.[/QUOTE]

wiem,wiem ale ta panna byla raczej w kontekscie - malo mila

Co do imion to nie wiem ale chyba nie sa tutaj zbyc popularne...hymmm nie wiem
Ale i tak pewnie stanie na Luukas. Zreszta jak zobaczymy mordke po urodzeiu to sie dopasuje

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
e
Dziewczyny mam pytanie czy wasza waga tez stoi w miejscu :| wazyłam sie pare dni temu i mam tyle samo co dzis , a nawet pare gramów mniej ?
Moja niestety nie stoi...i nie cofa sie
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon

Edytowane przez araczki
Czas edycji: 2010-04-06 o 10:51
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-06, 10:54   #102
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18382071]Edziu, to co podałaś u lekarza to NORMALNE ciśnienie [/QUOTE]


dla mnie szaju normalne od 15 lat jest własnie 100/60 albo i mniej czasem to mysle jak ja moge z takim niskim cisnieniem funkcjonować wiec 117 /81 dla mnie to górna granica mimo wszystko dzieki ze mnie uspokoiłas
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 10:58   #103
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18382555]http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...juz_35963.html

Fajny artykuł [/QUOTE]
chyba sobie wydrukuję i powieszę na lodówce. to może zaczaję na czas i nie przegapię porodu

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
no wiesz sa ludzie klamki i parapety : hahaha: wiem cos o tym bo tez mam takie puste kuzynki tylko ze one mnie strasza porodem niby puszczam to mimo uszu ale jak mam tylko troche wolnego siedze i mysle o tym wrrrr jak juz sie pogodze znów staja mi gdzies na drodze i swoje wywody znów zaczynaja kiedy zwraca im sie uwage tak jakby nic do nich nie docierało nie wiem skad sie takie osoby biorą
unikać ile wlezie, szkoda nerwów
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 11:07   #104
Gringoo
Rozeznanie
 
Avatar Gringoo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 641
GG do Gringoo
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie czy wasza waga tez stoi w miejscu :| wazyłam sie pare dni temu i mam tyle samo co dzis , a nawet pare gramów mniej ?
Z moją wagą jest jeszcze gorzej, od początku ciąży przytyłam jakieś 5kg nie więcej ale lekarz nic nie mówi więc sama nie wiem czy mam się tym martwić..
Ogólnie zawsze miałam dobre trawienie więc myślę, że to też dlatego nie nabijam licznika tak szybko
No i ja ogólnie się ważę co 2 tyg. Ostatnio jak się ważyłam to przybyło mi ok 0,5kg. Za tydzień idę do lekarza to zobaczę ile przytyłam..

Co do kwestii wstawania w nocy, ja wstaję średnio 1-2razy na siku.
A i dzisiaj mała tak się wierciła po 5tej że się przekręcałam z boku na bok do 8 aż w końcu znowu zasnęłam

Edziu ja również ciśnienie mam zawsze niskie, max co mogę mieć to 115/80 i to po spacerze
Cytat:
Napisane przez szajajaba
Fajny, fajny Ja oglądałam ostatnio serie odcinków z Huggies "Radzimy dobrze rodzimy" również sporo można się dowiedzieć
http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
__________________
Moje Szczęście

Daj każdemu dniu szanse stania się najpięknieszym w całym twoim życiu


Z zawodu kosmetyczka, masażystka.
Doradca Forever Living Products, Bandi.
Gringoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 11:28   #105
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

No i po świętach... nareszcie
Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Ze spaniem różnie 3-4 razy w ciągu noc do WC. I generalnie mnie zgaga męczy jak nie wiem, jeszcze jakiś czas temu miałam tylko po określonych produktach, a teraz nie ma znaczenia co zjem i tak jest w nocy zgaga.
To u mnie teraz najgorsza dolegliwość... i odkąd mnie dopadła staram się nie jeść po 19 już (a spać chodzę koło północy) i jakby trochę lepiej jest
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1838025 2]no patrz, a ja miałam ochotę po buzi dać i za tlenione kudły wytargać... taka wredna jestem w głębi duszy. ale niestety jak to ona kiedyś nazwała mnie i małża, na zewnątrz jesteśmy raczej "gówno przez bibułkę" (a zawsze myślałam że mówi się "bułkę" ), więc ograniczam się do unikania tego egzemplarza...[/QUOTE]
i wcale się nie dziwię...
Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
O matko, nie trawie takich kobiet, mam takowa w pracy, tepowata jest i straszna papla, wszystko musi pierwsza powiedzieć i tez oczywiście ma 1000 złotych rad...wrrr, za to rodzina męża wogóle nie porusza tematu dzidka, co triche mnie denerowoało na poczatku ale teraz mi to nie przeszkadza jak czytam co Wy przechodzicie.
U mnie tak samo i przyznam, że jest mi trochę przykro z tego powodu Tż mówi mi, że oni są oszczędni w okazywaniu uczuć, emocji czy czegokolwiek...ale to i tak sprawia mi przykrość...może się kiedyś do tego przyzwyczaję

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18380494]Też byłam dzisiaj - i miałam ubaw, bo nade mną pożarły się 3 babsztyle, łącznie z wyzwiskami, która ma pierwsza wejść Oczywiście każda ciężko udawała, że mego brzucha nie widzi[/QUOTE]
Ja od początku ciąży też nie doświadczyłam żadnych przywilejów... i pewnie już nie doświadczę...
Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie czy wasza waga tez stoi w miejscu :| wazyłam sie pare dni temu i mam tyle samo co dzis , a nawet pare gramów mniej ?
u mnie raczej jest więcej niestety

Ja chusty nie zamierzam kupować, ale czytałam, że osoby, które je mają bardzo sobie je chwalą

Też wstaję w nocy co najmniej raz a najczęściej dwa razy, ale kłopotów ze snem raczej nie mam... u mnie to problem jest ze wstaniem z wyra
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-06, 11:49   #106
lucja26_wroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Edzia400 u mnie waga idzie cały czas do przodu. Jak na razie mam 8 kg na plusie w 33 tygodniu. Myślę, że dopóki z twoim Bąblem jest ok i ty masz dobre wyniki to nie ma się co martwić brakiem dodatkowych kilogramów.

W nocy tak jak chyba większość, musze wstawać na siusiu. Czasem nawet 2-3 razy Później zasypiam od razu, ale bywają noce, że myśli mi się kłębią o porodzie, wychowaniu itp. i tak leże i patrze sie w sufit.
No i te ciągłe spinanie się brzucha i uciskanie małego na szyjkę. Cały czas mam wrazenie że zaraz urodze albo posikam sie w majty

W końcu zaczęłam kompletować wyprawkę dla malucha. Teraz czekam tylko na dostawę bo większosc rzeczy zamawiałam przez net. Najwięcej problemów miałam z wyborem wózka, ale w końcu zdecydowalismy sie z mężem na Quinny speedi sx. Mam nadzieję że bedziemy zadowoleni po na forach sprzeczne opinie o nim piszą...
lucja26_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 11:55   #107
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
Wybierz się, wybierz Ja miałam i po wodzie normalnej (na przedramieniu) i po zmianie kosmetyku tez raz. Jesli to to to moja rada brzmi - unikaj kontaktu z woda w tym miejscu w miare mozliwości. Ja jestem wrazliwa na jakis pierwiastek chyba, bo np. żadnych zwykłych kolczyków nosic nie mogę, tylko srebro, złoto, inne uczulają.
przekonałaś mnie.
ale jak tu nie myć szyi?
Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Pora aby ustalic imie dla dziecka. Wczoraj z mezem doszlismy do wnosku, ze to napewno chlopak wiec skupilismy sie na meskich imionach.
a ja mam jakieś przeczucie, że to jednak dziewczynka
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 12:09   #108
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie czy wasza waga tez stoi w miejscu :| wazyłam sie pare dni temu i mam tyle samo co dzis , a nawet pare gramów mniej ?
ja przez ostatni tydzien schudłam ok 1kg, az w szoku byłam ale wydaje mi się, że to poprzednim razem jakoś wyjatkowo nabrałam wody, a teraz wróciło to do normy. Wolę nie wkręcać sobie spadku wagi i nie przesadzać z jedzeniem Choć po tych świętach licznik na pewno podkręcił się

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Pora aby ustalic imie dla dziecka. Wczoraj z mezem doszlismy do wnosku, ze to napewno chlopak wiec skupilismy sie na meskich imionach.

Nasze typy to: Luukas, Elias, Joonas,Joakim, Max, Kasperi lub Mikael (gdybysmy kiedys zmieszkali w Pl dobrze aby mialy chociaz troche polskie odpowiedniki).
właśnie sobie o Tobie myslałam, czy znasz płeć swojego maluszka A Twoj mąż jest Polakiem czy nie?
Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
No i po świętach... nareszcie

To u mnie teraz najgorsza dolegliwość... i odkąd mnie dopadła staram się nie jeść po 19 już (a spać chodzę koło północy) i jakby trochę lepiej jest

Ja chusty nie zamierzam kupować, ale czytałam, że osoby, które je mają bardzo sobie je chwalą
zgadza się - nareszcie po świętach

na zgagę polecam Wam przegryzanie migdałów po każdym posiłku - ja tak robię i pomaga

Ja tez nie zamierzam kupować chusty. Bałabym się, że zrobiłabym krzywdę dziecku No i słyszałam wiele sprzecznych opinii na temat tego czy to takie zdrowe i bezpieczne... Poza tym moj kregosłup juz teraz ledwo daje radę...
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 12:49   #109
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
dla mnie szaju normalne od 15 lat jest własnie 100/60 albo i mniej czasem to mysle jak ja moge z takim niskim cisnieniem funkcjonować wiec 117 /81 dla mnie to górna granica mimo wszystko dzieki ze mnie uspokoiłas
No ja też niskie mam, ale nawet przy niskim takie ciśnienie, jak podajesz dalej jest normą Nie ma innej normy dla nisko/wysokociśnieniowców. Spokojnie

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1838280 7]chyba sobie wydrukuję i powieszę na lodówce. to może zaczaję na czas i nie przegapię porodu
[/QUOTE]

Ja też

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
O matko, nie trawie takich kobiet, mam takowa w pracy, tepowata jest i straszna papla, wszystko musi pierwsza powiedzieć i tez oczywiście ma 1000 złotych rad...wrrr, za to rodzina męża wogóle nie porusza tematu dzidka, co triche mnie denerowoało na poczatku ale teraz mi to nie przeszkadza jak czytam co Wy przechodzicie.
U mnie tak samo. Tzn. gadam sobie ze szwagierką jedną, która ma córkę, ale raczej an zasadzie wypytywania jej o różne rzeczy. Sama o nic nie pyta. Reszta rodziny też nie. Cóż, taki ich urok

Cytat:
Napisane przez lucja26_wroc Pokaż wiadomość


W końcu zaczęłam kompletować wyprawkę dla malucha. Teraz czekam tylko na dostawę bo większosc rzeczy zamawiałam przez net. Najwięcej problemów miałam z wyborem wózka, ale w końcu zdecydowalismy sie z mężem na Quinny speedi sx. Mam nadzieję że bedziemy zadowoleni po na forach sprzeczne opinie o nim piszą...
Rany, kobieto, czemu tak późno? Jakby niczego nie miała dla małej, to chybabym z nerwów osiwiała teraz Przecież można wcześniej urodzić i co? Niby męża mogłabym posłać, no ale to ciężko w ciągu 2 dni na porodówce wszystko załatwić, nie mówiąc o tym, że wielu rzeczy do szpitala potrzeba...

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
przekonałaś mnie.
ale jak tu nie myć szyi?

a ja mam jakieś przeczucie, że to jednak dziewczynka
No jak to, jak? Wyobraź sobie, że jesteś żyrafą i w niektóe miejsca nie dosięgasz

Dziewczyny, zastanawiacie się, jak zareagujecie, gdy zaczniecie rodzić? Ja mam wrażenie, że dostanę ataku śmiechu Moja mama wczoraj już panikę zaczęła, że koniecznie muszę podać jej telefon komórkowy i do szpitala, bo co to będzie, jak rodzić zacznę (pomijam, że moją komórkę ma od dawna, ale taki burdel w telefonach, że pewnie zgubiła, no i piętro niżej mieszka), ale delikatnie jej uświadomiłam, że chyba będzie ostatnią osobą, do której zadzwonię, że rodzę - ona jest totalną panikarą, i na pewno nie będę potrzebowała jeszcze do całkowitej radości uspokajania jej A jak małż w pracy będzie, to normalnie - zadzwonię, że ma natychmiast wracać, ew. taxi wezwę I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-06, 13:07   #110
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18386213]No jak to, jak? Wyobraź sobie, że jesteś żyrafą i w niektóe miejsca nie dosięgasz

Dziewczyny, zastanawiacie się, jak zareagujecie, gdy zaczniecie rodzić? Ja mam wrażenie, że dostanę ataku śmiechu Moja mama wczoraj już panikę zaczęła, że koniecznie muszę podać jej telefon komórkowy i do szpitala, bo co to będzie, jak rodzić zacznę (pomijam, że moją komórkę ma od dawna, ale taki burdel w telefonach, że pewnie zgubiła, no i piętro niżej mieszka), ale delikatnie jej uświadomiłam, że chyba będzie ostatnią osobą, do której zadzwonię, że rodzę - ona jest totalną panikarą, i na pewno nie będę potrzebowała jeszcze do całkowitej radości uspokajania jej A jak małż w pracy będzie, to normalnie - zadzwonię, że ma natychmiast wracać, ew. taxi wezwę I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się [/QUOTE]
wyobrażam sobie

nie wiem, czy rozpoznam moment, że to JUŻ, ale chyba spanikuję
jak małż będzie, to go poinformuję. a jak będę sama, to zadzwonię do taty, że ma po mnie przyjechać. nie wiem tylko, czy umawiać kogoś awaryjnie (mamę albo przyjaciółkę), jako towarzysza porodu, na wypadek gdyby małż akurat był we Wrocku na obronie. teściowa się zaoferowała, ale jej akurat nie chcę a poza tym, zanim by dojechała z Wrocka, mogłoby już być po wszystkim

a tak w ogóle, to chciałabym, żeby odeszły mi wody - wtedy wiem, że trzeba jechać. a te skurcze to czasem fałszywe alarmy są... dobrze chociaż, że do szpitala mam tak blisko, że mogę kursować tam i spowrotem
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek

Edytowane przez margo80
Czas edycji: 2010-04-06 o 13:12
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 13:27   #111
liliputek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Najstarsze miasto w Polsce;]
Wiadomości: 459
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Witam was po swietach cieżaróweczki.
Niepisalam nic przez siweta bo lenia mialam strasznego, a tu juz nowy watek-no prosze.
W swieta byli u nas moi rodzice w drugie siostra małza, ja sie balam ruszac gdziekolwiek, ostanowilam sie oszczedzac.
Byla dyskusja a propo wlosow-mnie na poczatku ciazy bardzo wypadaly, ale scielam do ramion (bo dlugie mialam) i po 2 miesiacach sie jakos unormowalo, teraz mi nie wypadaja juz tak.

Chcicalbym sie odniesc do Waszych wypowiedzi, ale mam takiego strasznego leniaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze od swiat, ze musicie mi wybaczyc. Chyba pojde sie polozyc, chociaz niedawno wstalam..Nie weim co sie dzieje, przesilenie wiosenno czy co?
liliputek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 13:27   #112
lucja26_wroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18386213

Rany, kobieto, czemu tak późno? Jakby niczego nie miała dla małej, to chybabym z nerwów osiwiała teraz Przecież można wcześniej urodzić i co? Niby męża mogłabym posłać, no ale to ciężko w ciągu 2 dni na porodówce wszystko załatwić, nie mówiąc o tym, że wielu rzeczy do szpitala potrzeba...

Dziewczyny, zastanawiacie się, jak zareagujecie, gdy zaczniecie rodzić? Ja mam wrażenie, że dostanę ataku śmiechu Moja mama wczoraj już panikę zaczęła, że koniecznie muszę podać jej telefon komórkowy i do szpitala, bo co to będzie, jak rodzić zacznę (pomijam, że moją komórkę ma od dawna, ale taki burdel w telefonach, że pewnie zgubiła, no i piętro niżej mieszka), ale delikatnie jej uświadomiłam, że chyba będzie ostatnią osobą, do której zadzwonię, że rodzę - ona jest totalną panikarą, i na pewno nie będę potrzebowała jeszcze do całkowitej radości uspokajania jej A jak małż w pracy będzie, to normalnie - zadzwonię, że ma natychmiast wracać, ew. taxi wezwę I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się [/QUOTE]

Z tą wyprawką to cały czas miałam wrazenie, że jeszcze tyle czasu przede mną. Aż w końcu małż mnie pogonił Teraz czekam tylko na dostawę

Jeśli chodzi o reakcję na poród to myślę, że mi nie będzie do śmiechu. Będę rodzić w mieście oddalonym o 140 km.Gorzej jak wszystko się zacznie w godzinach szczytu. Zanim mąż wróci z pracy i wyjedziemy z miasta to już 2 godziny miną...I teraz pytanie czy zdążę
lucja26_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 13:33   #113
kasiaaX
Rozeznanie
 
Avatar kasiaaX
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1838157 6]najczęściej uczulającym metalem jest nikiel - aczkolwiek nie twierdzę, że Ty masz akurat na to alergię . znam ten ból... ja nawet jak sreberko za długo noszę to mi reakcja alergiczna wyłazi. a sztuczna biżu to w ogóle koszmar.

[/QUOTE]

Nie to nie nikiel ,bo te bez zawartosci nklu też powodowały uczulenie, sztuczne kolczyki u mnie odpadają...może to i dobrze, bo pewnie nie opanowałabym się zkupowaniem takowych, uwielbiam takie bibeloty...a tak musze poprzestac na koralikach

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18382555]http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...juz_35963.html

Fajny artykuł [/QUOTE]

No fajny

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość


Moja niestety nie stoi...i nie cofa sie
Jak wyżej

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość

U mnie tak samo i przyznam, że jest mi trochę przykro z tego powodu Tż mówi mi, że oni są oszczędni w okazywaniu uczuć, emocji czy czegokolwiek...ale to i tak sprawia mi przykrość...może się kiedyś do tego przyzwyczaję
Jak napisała Szaja niżej pewnie taki ich urok. Rodzice mojego męża są tacy staroświeccy, czasem ma wrażenie,że jak mąż cos zaczął mówic że bylismy razem u lekarza czy coś to oni spuszczają wzrok jakby to było cos wstydliwego...hehe. Nie pytają się o dziecko ani nic, tylko ewentualnie czy jeszcze pracuję i tyle. Ja juz sie przyzwyczaiłam. Za to moi sa kochani, dobrze, że mieszkamy z moimi anie z tesciami. Moja mamunia ma mozliwośc jechac za granice na wycieczkę i mowi że nie jedzie (mimo moich nalegań żeby nie rezygnowała) bo jak jeszcze nie urodze do 25tego czerwca... a ona chce być w tym czasie i już. Ma, nadziję, że jej przeczucia sie nie sprawdza i nie przenosze aż tyle...



Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
przekonałaś mnie.
ale jak tu nie myć szyi?

a ja mam jakieś przeczucie, że to jednak dziewczynka
Nie no, myj kochana, dlatego napisałam w miare mozliwości i od razu osuszaj ręcznikiem.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18386213]


Rany, kobieto, czemu tak późno? Jakby niczego nie miała dla małej, to chybabym z nerwów osiwiała teraz Przecież można wcześniej urodzić i co? Niby męża mogłabym posłać, no ale to ciężko w ciągu 2 dni na porodówce wszystko załatwić, nie mówiąc o tym, że wielu rzeczy do szpitala potrzeba...


Dziewczyny, zastanawiacie się, jak zareagujecie, gdy zaczniecie rodzić? Ja mam wrażenie, że dostanę ataku śmiechu Moja mama wczoraj już panikę zaczęła, że koniecznie muszę podać jej telefon komórkowy i do szpitala, bo co to będzie, jak rodzić zacznę (pomijam, że moją komórkę ma od dawna, ale taki burdel w telefonach, że pewnie zgubiła, no i piętro niżej mieszka), ale delikatnie jej uświadomiłam, że chyba będzie ostatnią osobą, do której zadzwonię, że rodzę - ona jest totalną panikarą, i na pewno nie będę potrzebowała jeszcze do całkowitej radości uspokajania jej A jak małż w pracy będzie, to normalnie - zadzwonię, że ma natychmiast wracać, ew. taxi wezwę I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się [/QUOTE]

Ja tez nie ma całej wyprawki, a do szpitala mam jedna koszulę, torbe i 3 saszetki tantum rosa reszta jeszcze w sklepie...

Ty to masz pozytywne nastawienie kochana, daj trochę...
Ja czuje ,że się sama zgłoszę po terminie, chybga że mam inne geny niz moja mama, która cłą trójke przenosiła...
A własnie -liczycie termin z ostatniej miesiączki czy wg usg? Ja wg ostatniej. I pytałam lekarza jak to jest - czy mam czekać aż sie akcja sama wykroi czy co? Powiedział, ,że tydzien po terminie lepiej się zgłosic do szpitala już, ale nie chciałbym bardzo mieć wywoływanego i czekac w szpitalu na poród
__________________
Zosia
26.06.2010

Edytowane przez kasiaaX
Czas edycji: 2010-04-06 o 13:39
kasiaaX jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-06, 13:36   #114
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez lucja26_wroc Pokaż wiadomość
Z tą wyprawką to cały czas miałam wrazenie, że jeszcze tyle czasu przede mną. Aż w końcu małż mnie pogonił Teraz czekam tylko na dostawę

Jeśli chodzi o reakcję na poród to myślę, że mi nie będzie do śmiechu. Będę rodzić w mieście oddalonym o 140 km.Gorzej jak wszystko się zacznie w godzinach szczytu. Zanim mąż wróci z pracy i wyjedziemy z miasta to już 2 godziny miną...I teraz pytanie czy zdążę
nie we Wro?
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 13:56   #115
lucja26_wroc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
nie we Wro?


Będę rodzić w Jeleniej Górze. Po pierwsze dlatego, że zostaje z małym w górach po porodzie(nie chce żeby pierwsze miesiace życia spędził w mieście), a po drugie o Wro tyle się od koleżanek nasłuchałam, że wole tego nie sprawdzac na własnej skórze...
lucja26_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 13:58   #116
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Myślałam, żeby podłożyć pod prześcieradło jakąś ceratkę, w razie gdyby wody mnie odeszły w nocy - bo tak rozmyślam jak się obudzę.

Teraz się pochwalę moim 34 tygodniowym brzuszkiem - fotka z teściową
niezła myśl, też coś na wszelki wypadek podłożę, szkoda by było materac zapaskudzić.
Ładnie wyglądasz.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837938 2]
ale najbardziej mnie wnerwiła siora małża. już kiedyś pisałam jaka ona durnowata, mimo że już mężatka i tak dalej. nie dość że na mój widok dosłownie piszczy "aaa, rusza się? kopie?" (a mała wtedy nawet nie drgnie, jakby ze strachu, albo na złość jej ) i leci do macania, to jeszcze jak cała rodzina spytała jak damy córce na imię ona wyskoczyła "ja, ja chce... Liwia"... zabić to mało. ja z tż'tem nawet buzi nie zdążyliśmy otworzyć. ale miałam ochotę jej nagadać żeby sobie własne dziecko zrobiła... taka gwiazda rodzinna. musi być w centrum uwagi, a do tego zachowuje się jak pięciolatka... [/QUOTE]
nie przejmuj się tą "królewną", nie ona pierwsza i nie ostatnia z takich "blondyneczek".

Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Ze spaniem różnie 3-4 razy w ciągu noc do WC. I generalnie mnie zgaga męczy jak nie wiem, jeszcze jakiś czas temu miałam tylko po określonych produktach, a teraz nie ma znaczenia co zjem i tak jest w nocy zgaga.
współczuję zgagi, paskudna przypadłość.
właśnie teraz zajarzyłam, że ja już dawno nie miałam.

Cytat:
Napisane przez anna_paw Pokaż wiadomość
Pocieszam się myślą że już niecałe 4 tygodnie zostały, co w sumie jest pocieszające, ale i z lekka niepokojące.
Dzisiaj po raz pierwszy miałam sen porodowy. Śniło mi się, że odpada mi czop i zastanawiam się czy jechać do szpitala, czy nie. Chyba najwyższy czas spakować torbę
no, chyba najwyższy...
ja też powoli kompletuję wszystkie akcesoria do szpitala. Torby jeszcze nie pakuję, ale wszystko na jedną półkę w sypialce odkładam.

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Pora aby ustalic imie dla dziecka. Wczoraj z mezem doszlismy do wnosku, ze to napewno chlopak wiec skupilismy sie na meskich imionach.

Nasze typy to: Luukas, Elias, Joonas,Joakim, Max, Kasperi lub Mikael (gdybysmy kiedys zmieszkali w Pl dobrze aby mialy chociaz troche polskie odpowiedniki).
Hi,hi... a jak doszliście do tego, że to chłopak?
Imiona ładne- mi najbardziej odpowiada Max.

Cytat:
Napisane przez myszka1986 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich. Długo mnie nie było ale to wszystko przez przedświąteczny remoncik no i niestety brak neta. Ledwo się przed świętami wyrobiliśmy z remontem pokoju ale jestem szczęśliwa bo już wszystko zrobione.
a fotki będą?

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Moja niestety nie stoi...i nie cofa sie
Moja waga też raczej nie stoi, a już na pewno nie cofa się... mam wrażenie, że od ostatniej wizyty u ginki przytyłam niemiłosiernie. Dziś sie okaże- o 19:00 mam wizytę.


Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle, to chciałabym, żeby odeszły mi wody - wtedy wiem, że trzeba jechać. a te skurcze to czasem fałszywe alarmy są... dobrze chociaż, że do szpitala mam tak blisko, że mogę kursować tam i spowrotem
jakby mi wody w domu odeszły, i by trzeba do szpitala gnać, to bym się wściekała, że nie zdązyłam posprzątać tych wód.

Cytat:
Napisane przez kasiaaX Pokaż wiadomość
A własnie -liczycie termin z ostatniej miesiączki czy wg usg? Ja wg ostatniej. I pytałam lekarza jak to jest - czy mam czekać aż sie akcja sama wykroi czy co? Powiedział, ,że tydzien po terminie lepiej się zgłosic do szpitala już, ale nie chciałbym bardzo mieć wywoływanego i czekac w szpitalu na poród
przenoszenie to nic fajnego, tylko się cżłowiek stresuje...
Ja mam nadzieję, że tym razem urodzę w terminie- a najlepiej troszke przed.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 14:17   #117
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez lucja26_wroc Pokaż wiadomość


Będę rodzić w Jeleniej Górze. Po pierwsze dlatego, że zostaje z małym w górach po porodzie(nie chce żeby pierwsze miesiace życia spędził w mieście), a po drugie o Wro tyle się od koleżanek nasłuchałam, że wole tego nie sprawdzac na własnej skórze...
rozumiem. mnie z kolei teściowa bardzo namawiala na Wro, ale nie dałam się przekonać
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18388271]jakby mi wody w domu odeszły, i by trzeba do szpitala gnać, to bym się wściekała, że nie zdązyłam posprzątać tych wód.
[/QUOTE]
perfekcyjna pani domu
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-06, 15:27   #118
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
a ja mam jakieś przeczucie, że to jednak dziewczynka
tak? To jest Was dwoje
Druga osoba to taki pan, polak, ktory zamawia bilety u nas w biurze i on tez stwierdzil, ze to dziewczynka...(wtedy bylaby Niina albo Viivi)

Cytat:
Napisane przez velluto Pokaż wiadomość
właśnie sobie o Tobie myslałam, czy znasz płeć swojego maluszka A Twoj mąż jest Polakiem czy nie?
Nie znam plci. Nastawiona jestem na chlopczyka ale...moj T. powiedzial, ze dziewczynka nie wchodzi w rachube i jesli jednak to zalatwimy to sposobem chinskim - ale wiecie zartowal

Maz jest finczykiem (znam takich, ktorzy tak odmieniaja )


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18386213]
Dziewczyny, zastanawiacie się, jak zareagujecie, gdy zaczniecie rodzić? Ja mam wrażenie, że dostanę ataku śmiechu Moja mama wczoraj już panikę zaczęła, że koniecznie muszę podać jej telefon komórkowy i do szpitala, bo co to będzie, jak rodzić zacznę (pomijam, że moją komórkę ma od dawna, ale taki burdel w telefonach, że pewnie zgubiła, no i piętro niżej mieszka), ale delikatnie jej uświadomiłam, że chyba będzie ostatnią osobą, do której zadzwonię, że rodzę - ona jest totalną panikarą, i na pewno nie będę potrzebowała jeszcze do całkowitej radości uspokajania jej A jak małż w pracy będzie, to normalnie - zadzwonię, że ma natychmiast wracać, ew. taxi wezwę I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się [/QUOTE]

Ja chyba ciut spanikuje ale tylko wtedy jesli juz bedzie bolalo. Napewno pomysle czy wszystko zrobilam co mialam zaplanowane, i ze wcale nie mam ochoty jechac do szpitala. Chce w domu zostac

Cytat:
Napisane przez liliputek Pokaż wiadomość
Chcicalbym sie odniesc do Waszych wypowiedzi, ale mam takiego strasznego leniaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze od swiat, ze musicie mi wybaczyc. Chyba pojde sie polozyc, chociaz niedawno wstalam..Nie weim co sie dzieje, przesilenie wiosenno czy co?
wygonic lenia i pisac

a serio to jasne, ze odpoczywaj ile masz ochoty

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18388271]Hi,hi... a jak doszliście do tego, że to chłopak?
Imiona ładne- mi najbardziej odpowiada Max. [/QUOTE]

Na czuja
Max to po Luukas faworyt meza

dawaj znac jak po wizycie


-------------

Mialam posprzatac w pokoju dziecka ale w zamian wyslam na dlugi spacer z psem, przycielam krzewy roz, poodkurzalam i umylam podlogi, wypralam i wywiesilam ciuchy beibika i nastwailam obiad.
Czuje sie niezle jeszcze.

dzisiaj zaczynam 37 tc a jutro mam druga wizyte u lekarza
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 15:34   #119
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Araczku, ty w przyszłym tygodniu prawnie rodzić możesz Ale jaja Bo w 38tyg. ciąża donoszona jest.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-06, 15:51   #120
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

Dziękuję za brzusio
Ja też lubię na siebie patrzeć.

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość

Dziewczyny mam pytanie czy wasza waga tez stoi w miejscu :| wazyłam sie pare dni temu i mam tyle samo co dzis , a nawet pare gramów mniej ?
Ważyłam się wczoraj rano i też mam wrażenie, że waga stoi w miejscu.

Byliśmy po komody, właśnie mąż je składa , a wczwartek zamawiamy szafę. Tylko troszkę inny odcień będzie miała, ale za to porządna. I tak będzie stała trochę za drzwiami, to nie będzie chyba się tak rzucać w oczy Najważniejsze, że pojemna będzie.....usprawiedliwił am się sama tym faktem
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.