|
|
#121 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 523
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Witam Was po świętach, jak zwykle pół dnia Was nadrabiałam, suuper foteczki i Wy na nich
![]() ja się czuje średnio..pierwszy raz od początku ciąży wzięłam nospe ostatnio bo tak mi sie brzuch stawiał.nie wiem czy to są te skurcze braxtona?ile one trwają i czy brzuch zbiera się tak z boków na sam środek?czy to to? ogólnie święta mnie zmęczyły..za dużo siedzenia poza domem.nie ma to jak swoja kanapa i swój dres ![]() dziś zaczynamy 36 tydzień
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b735966895.png 8.08.2009 10 rocznica znajomości i nasz ślub |
|
|
|
#122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
heeej
witam was juz poswiatecznie ![]() u nas swieta jako tako... mielismy zrobic sobie takie nasze male ale prawdziwe swieta we 2 tzn we 3 ale maz w piatek wieczorem wpadl na pomysl by zaprosic nasze mamy do nas... kiedys zrobilismy wigilie u nas wiec mnie to nawet nie przeraziloobie zadeklarowaly chec odwiedzin wiec sobote spedzilam w kuchni na pichceniu zurku, makowca, pieczeni, salatek i innych smakolykow, polecialam rano ze swieconka i do garow... ![]() bardziej w celu zaimponowania tesciowej niz mojej wlasnej mamie ugotowalam wszystko jak nalezy po prostu paluszki lizac ![]() w niedziele jednak okazalo sie ze obydwie z gory uznaly ze jednak moge okazac sie kiepska pania domu bo poza ciastami i wedlina przywiozly ze soba nawet pomidory, ogorki... i.... po troszku swieconego..... rozumiem ich dobre intencje ale do jasnej ciasnej... bez przesady! i tak zaladowaly nam lodowke niepotrzebnymi produktami typu salatka jarzynowa w hurtowych ilosciach ktora trzeba bedzie wyrzucic bo sami i tak tyle nie zjemy.... zartobliwie powiedzialam ze cateringu nie zamawialismy... ech... balam sie ze zasypia nas a w szczegolnosci mnie radami na temat ciazy i wogole jakimis komentarzami.... a tu psikus... nic... jakby ciaza nie istniala.... po prostu temat dziecka nie wystepuje odkad powiedzielismy im o ciazy ale teraz kiedy juz jest brzuszek widoczny...? zeby tak calkowicie nic to mnie zdziwilo... no nie jednak tesciowa cos wspomniala ze ja to juz chyba sie zurku najadlam.... w sensie ze brzuch... he....he.........he...... . very funny....... |
|
|
|
#123 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18390966]Araczku, ty w przyszłym tygodniu prawnie rodzić możesz
Ale jaja Bo w 38tyg. ciąża donoszona jest.[/QUOTE]Nie mow nawet. Nie jestem jeszcze gotowa ![]() Jamaica, pewnie mamy myslaly, ze nie dasz rady swiat ogarnac i chcialy pomoc
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon |
|
|
|
#124 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
No to melduję co tam w szpitalu, dobra wiadomość to taka, że na razie o zatruciu nic nie mówią, zła taka że i tak poleżę w szpitalu dopóki nie zbiją mi ciśnienia bo to podobno niebezpieczne
__________________
|
|
|
|
#125 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
No to leż, leż, i szybkiego zbicia ciśnienia życzę
|
|
|
|
#126 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
ślicznie
![]() ---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ---------- Cytat:
Sliczny brzusio ![]() ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- [1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837938 2]ojej, ale się rozpisałyście ![]() wiecie co, koszmar przeżyłam w te święta... z rodziną oczywiście. z rodziną męża . z tego co na razie doczytałam niektóre z Was też dostają alergii w tym temacie, no to nie jestem sama... widziałam ludzi raptem dwie godziny w niedzielę. a w międzyczasie nasłuchałam się "dobrych" no i jedynych słusznych rad dotyczących wychowywania dzieci. począwszy od karmienia, poprzez spacery aż do wyprawkowych zakupów. a większość rad oczywiście o zadek potłuc. ale najbardziej mnie wnerwiła siora małża. już kiedyś pisałam jaka ona durnowata, mimo że już mężatka i tak dalej. nie dość że na mój widok dosłownie piszczy "aaa, rusza się? kopie?" (a mała wtedy nawet nie drgnie, jakby ze strachu, albo na złość jej ) i leci do macania, to jeszcze jak cała rodzina spytała jak damy córce na imię ona wyskoczyła "ja, ja chce... Liwia"... zabić to mało. ja z tż'tem nawet buzi nie zdążyliśmy otworzyć. ale miałam ochotę jej nagadać żeby sobie własne dziecko zrobiła... taka gwiazda rodzinna. musi być w centrum uwagi, a do tego zachowuje się jak pięciolatka... ![]() a teraz sobie doczytam co w nowym wątku napisałyście [/QUOTE]ja strasznie nie lubie,jak ktoś chce dotykać mojego brzuszka Dlatego nerwowo się odsuwam i mówie,ze sobie nie życzę
__________________
W końcu się doczekałam Michalinka jest już na świecie |
|
|
|
|
#127 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 504
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
kardashi,
za dzisiaj, trzymaj się Cytat:
Śliczny brzusio [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18386213]Dziewczyny, zastanawiacie się, jak zareagujecie, gdy zaczniecie rodzić? Ja mam wrażenie, że dostanę ataku śmiechu ![]() A jak małż w pracy będzie, to normalnie - zadzwonię, że ma natychmiast wracać, ew. taxi wezwę I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się Ja na pewno panika w pierwszym momencie. A potem bedę musiała wziąć się w garść i przygotować się do szpitala: golenie , dopakowanie kilku rzeczy itp.Moja koleżanka rodziła 2 tygodnie temu i mówiła, że od razu chwyciły ją mocne skurcze. Pomimo to, pomiędzy skurczami, jeszcze włosy na prostownicę robiła, bo, cytuję: "z takim mopem na głowie by się w szpitalu nie pokazała" Cytat:
Pewnie nic przyjemnego leżeć w szpitalu, ale przynajmniej bezpiecznie. Trzymaj się, wszystko będzie dobrze Dziewczyny, planujecie same sobie lewatywę zrobić przed wyjazdem do szpitala czy wolicie, zeby Wam w szpitalu zrobili? Ja nigdy tego nie robiłam, ale tak myślę, że jeśli zdążyłabym jakoś tak fajniej by mi było w domku jeszcze jelitka opróżnić
|
||
|
|
|
#128 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
[QUOTE=Edzia400;18381952]
Cytat:
![]() Super uczucie ---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
.
__________________
W końcu się doczekałam Michalinka jest już na świecie |
||
|
|
|
#129 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Witajcie,
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No i po świętach wszystko wróciło do normy.Maż w pracy, córka ma wolne w szkole to siedzi przed kompem.Dzis urzadziłysmy sobie babskie zakupy.Obkupiłam ja na wakacje i po porodzie juz nie bede musiała latać po sklepach. A i niechcacy wygrałam aukcje na kołyske. http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...=STRK:MEWNX:IT |
||||
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
tia jak ci skórcz złapie nie pomysisz o sprzataniu ![]() kochane ja przybrałam około 20 kg a spadek wagi tak zauważyłam dzis bo tydz temu jak sie ważyłam miałam wiecej a jem tyle samo ![]() co do tego co zrobie jak zaczne rodzic nikt tego nie wie ale napewno cała kamienica bedzie postawiona na nogi ![]()
__________________
Amelcia http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 |
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
To dobre. Ja właśnie nie wiem jak to jest z lewatywa w uk.W polsce nie zdązyłam tego zrobić przed porodem i jeszcze po obiedzie byłam tak więc wszytko ze mnie wyszło.No ale w takim momencie naprawde wstyd to ostatnia rzecz, która należy się przejmować. |
|
|
|
|
#132 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Muszę się trochę wyżalić i rozładować.... ![]() Otóż właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia. Dzisiaj tematem były szczepienia oraz karmienie piersią. Opowiadała nam o tym pani ordynator oddziału neonatologicznego ze szpitala, w którym będę rodziła. Wszystko byłoby oki, gdyby nie jedna sytuacja. No koniec prowadząca pyta się nas czy mamy jakieś pytania. Oczywiście i ja zadałam jedno (i to był mój błąd, a do tej pory myślałam, że pytać można o wszystko... ) a brzmiało ono mniej więcej tak: czy w tym szpitalu w przypadku braku pokarmu w cyckach w pierwszych dniach, dziecko jest sztucznie dokarmiane i po jakim czasie. A pani R. zamiast odpowiedzieć na pytanie (choćby nie wiem jak było głupie) wywaliła do mnie z tekstem: że ja to mam już teraz w sobie negatywne emocje i że nie chcę karmić piersią Jakaś masakra. Normalnie do tej pory mam podniesione ciśnienie Edytowane przez yolanda9 Czas edycji: 2010-04-06 o 19:31 |
||
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
nie bylo z rózowym ale czy wszystko musi dla dziewczynki być rózowe !! mnie sie podoba
o i zapomniałam dzis na liczniku dokładnie 35 tyg i 0 dni sorki za zdiecia ale ich poprostu telefonami nie umiem robic
__________________
Amelcia http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 |
|
|
|
#134 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
Cytat:
Niech zrobi ją pielęgniarka, będę miała pewność, że dobrze zrobiona, a siły medycznej jako takiej się nie wstydzę A sytuacja w sr - SZOK Brak słów po prostu... Ja się OGROMNIE cieszę, że w moim szpitalu dokarmiają bez problemu. A do szkoły idziemy w piątek, to opiszę, co i jak. |
||
|
|
|
#135 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18394051]No to leż, leż, i szybkiego zbicia ciśnienia życzę
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
za kolejny tydzień.---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18396653]A dla mnie nie. Wiem, że pamiętałabym o wstydzie, gdyby mi kupsko w trakcie porodu wyleciało, dlatego wolę wcześniej lewatywę mieć. I chyba w szpitalu, sama nigdy nie robiłam. Tak samo nie popieram argumentu, że karmienie piersią przy innych ludziach to normalne i nie ma czego się wstydzić, czy też bycie w szpitalu w stanie totalnie rozmemłanym. No mnie takie rzeczy cholernie krępują, zawstydzają, nie lubię, gdy ktoś z ciekawością na mnie patrzy (i tylko choćby pomyśli - o fuj). I to nie ma nic wspólnego z próżnością, po prostu czuję się takimi sytuacjami szalenie skrępowana. Dlatego gdy leżałam w szpitalu, na co dzień nie miałam piżamy, tylko jeansy i bluzę, jeśli nie musiałam leżeć, a pierwszą rzeczą po dojściu do siebie był porządny prysznic i umycie głowy. A ja w szpitalu wolę, bo przecież nie zrobią mi lewatywy na korytarzu Niech zrobi ją pielęgniarka, będę miała pewność, że dobrze zrobiona, a siły medycznej jako takiej się nie wstydzę [/QUOTE] Ja jak patrzę na te niektóre kobiety teraz to przerażona jestem, że można tak koszmarnie wyglądać, nie mówię że rano makijaż nakładam ale skoro chodzę po korytarzu to straszyć ludzi nie mogę. Może nie leżę w jeansach ale dresik jak najbardziej a co do lewatywy to sama bym sobie w życiu jej nie zrobiła.
__________________
|
|||
|
|
|
#136 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
No właśnie.
Wiem, że poród jest wykończający, że kobieta jest wypluta... Ale mimo wszystko znam siebie - i nie mówię, że zaraz po porodzie rączo pobiegnę się myć i malować Ale po kilku godzinach owszem. Oczywiście, jeśli poród będzie sn i bez komplikacji.
|
|
|
|
#137 | |||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
Ładnie wyglądasz ![]() Cytat:
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1837992 3] świetne zdjęcia powklejałyście. ja niestety nie mogę się doprosić małża o zrobienie. zawsze jak chodze w dresie po domku, to on sobie przypomina a ja go gonię . a jak się ubiorę, uczeszę, tak świątecznie albo wyjściowo to już moje kochanie nie pomyśli żeby mnie uwiecznić U mnie podobnie. Jak wyglądam jak człowiek to nie ma czasu na zdjęcia. a jak jesteśmy w domu w dresach itp, to wtedy mu się przypomina o tych zdjęciach. Cytat:
![]() A co do wagi to niestety nie zauważyłam żeby stała w miejscu ![]() Kees bajka z tą prostownicą ![]() Szaja ja też myślę, że dostanę jakiejś głupawki. Teraz się śmieję, że wsiądziemy do samochodu i rzucimy monetą do którego szpitala jechać. To już 37 tydzień a decyzja wciąż nie podjęta... Znając siebie i swoją awersję do szpitala pewnie będę odwlekać maksymalnie moment wyjazdu. Bardzo mi się podobało jak mój brat i jego połowa w drodze do szpitala podjechali jeszcze do nas (mieszkałam wtedy z mamą) przed 7 rano. Nie mogli już w domu wysiedzieć, ale nie chcieli jeszcze jechać do szpitala. Wyszli od nas koło 9 rano a młody urodził się jakieś dwie godziny później. Też bym tak chciała no może nie będę nikogo odwiedzać po drodze, ale na pewno nie będę lecieć na złamanie karku ![]() Yolanda nie dziwię się, że Cię zdenerwowała głupia gadka. Niestety system, który działał przez dziesiątki lat z jedyną słuszną postawą personelu zbyt szybko się nie zmieni. Cate odpoczywaj dziewczyno i się nie stresuj za bardzo. kciuki za spadek ciśnienia. A co do lewatywy. Chcę ją zrobić w szpitalu. Definitywnie wolę żeby zrobiła to obca pielęgniarka, niż tż. Dla nich to rutyna i tyle.
__________________
Nothing's impossible... Edytowane przez anna_paw Czas edycji: 2010-04-06 o 20:34 |
|||
|
|
|
#138 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
No właśnie - jakoś, kurde, nie chcę, by małż mi robił czy w trakcie porodu widział moją kupę
Chociaż na co dzień nie czujemy skrępowania, ni np. zza drzwi dosrywamy sobie odnośnie odgłosów
|
|
|
|
#139 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
bez komentarza
__________________
W końcu się doczekałam Michalinka jest już na świecie |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18397601]No właśnie - jakoś, kurde, nie chcę, by małż mi robił czy w trakcie porodu widział moją kupę
Chociaż na co dzień nie czujemy skrępowania, ni np. [/QUOTE]Chyba przekonałyście mnie do lewatywy w szpitalu w końcu dla nich to już chyba rutyna...![]() Edzia400 bardzo ładna wyprawka i z całą pewnością nie musi być różowa
|
|
|
|
#141 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
moja córcia ma dużo rzeczy białych,beżowych,żółtych. Różowych niewiele......Co to za różnica
__________________
W końcu się doczekałam Michalinka jest już na świecie |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
hej dziewczynki..
melduje się ze szpitala.. krążka na razie nie założyli. gin powiedzial że do czwartku leże i wtedy zadecyduje.. robili mi ktg i wyszły skurcze, kilka takich większych i teraz leżę pod pompą magnezową.. Dostajemy zastrzyki na rozwój płucek u malej.. i tak leżymy.. mam nadzieje że w czwartek mnie wypuszcza
|
|
|
|
#143 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
No ani mi się waż wygłupiać z porodem! A poważnie - będzie dobrze, leż grzecznie i nie szalej
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
araczki, jejku gratuluję to już 37 tc... Niedługo będziesz miała dzieciaczka przy sobie
zazdroszczę! |
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
leeżee, grzecznie leże
jedyna atrakcja to kibelek ![]() a jeszcze na przeciwko mam drzwi do porodówki.. ![]() ale dziś jeszcze nikt nie rodził prawie nikogo nie ma, jest tylko na sali 17 letnia dziewczyna która jutro urodzi.. .. i patrzeć jak się męczy jest straszne..
|
|
|
|
#146 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Kardashi, trzymaj się dzielnie, odpoczywaj...
Trzymam kciuki za Blankę, niech siedzi jeszcze w brzuszku! |
|
|
|
#147 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 504
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18397095]No właśnie.
Wiem, że poród jest wykończający, że kobieta jest wypluta... Ale mimo wszystko znam siebie - i nie mówię, że zaraz po porodzie rączo pobiegnę się myć i malować Ale po kilku godzinach owszem. Oczywiście, jeśli poród będzie sn i bez komplikacji.[/QUOTE]Szaja, ja jestem dokładnie taka sama - jak tylko będę w stanie pójść do łazienki to obowiązkowo prysznic, może nawet jakiś delikatny makijaż trzasnę Ja nawet w domu siedząc cały dzień muszę choć trochę pudru nałożyć a co dopiero w szpitalu, gdzie tyle ludzi się przewija. Nie znoszę , po prostu nie znoszę rozmemłania. ![]() Cytat:
Najważniejsze, że jesteście pod opieką specjalistów, wszystko będzie dobrze |
|
|
|
|
#148 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
Kolyska sliczna ![]() Zapomnij o babie. Mozesz miec racje, ze wyladowala sie za negatywne opinie w necie na temat szpitala lub sytuacji o ktora zapytalas. Jakas sflustrowana kobitka. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
ale je jeszcze nie chce za szybko. 2 maja moze zaczac sie cos dziac. Wczesniej nie ![]() Ty tez doczekasz 37 tygodnia i dzidzi. Czas zapitala jak wariat ![]() cate, to dobrze ze nie zatrucie. Niech zbijaja cisnienie i wracaj do domu ![]() odnosnie lewatywy to wolalabym miec ja zrobiona w szpitalu. W zyciu bym sobie sama z tym nie pordzila
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon |
||||
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
No naprawdę.
Rano zalicytowałam potem poszłam na zakupy,obiad i skapłam sie po fakcie, że coś licytowałam.Tak mimochodem wygrałam.Odebralam ja już i jest jak nowa.Bardzo się ciesze bo za 10 funtów to naprawde okazja i babka dala mi jeszcze 4 prześcieradła do tej kolyski,które moge wykorzystać do gondoli.W uk sama ta podstawka kosztuje 10 funtów. |
|
|
|
#150 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)
Cytat:
Trzymaj się dziewczyno. Cytat:
dobrze, że nie zalicytowałaś czegoś większego, np. samochodu
__________________
Nothing's impossible... |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.






Ale jaja 

Wiercę się, mała mnie kopie, jak ją przygniotę, wszystko mnie boli. 
. z tego co na razie doczytałam niektóre z Was też dostają alergii w tym temacie, no to nie jestem sama... 
za dzisiaj, trzymaj się 
I nie bądźcie zdziwione, jakbym napisała na forum, że właśnie zaczęło się 





Jakaś masakra. Normalnie do tej pory mam podniesione ciśnienie 
bez komentarza

