Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

[Pulpi15]

Witam wszystkich.! Mam do zrzucenia ponad 20 kg. ;( Stosowałam różne diety i efekty były zawsze takie same czyli yo-yo.
Niedługo wakacje i jak sobie pomyślę, że z takim tłuszczem mam wyskoczyć w bikini to aż mnie skręca.
Mam nadzieje, że ktoś się dołączy do mnie i razem bd chudły i motywowały się nawzajem

[Ruda1992]

Ja chętnie się przyłączę . Mam do zrzucenia około 15 kg . Do wakacji spokojnie zrzucimy część tego tłuszczyku .

[martikya]

Ja tez sie chetnie przylacze mam do zrzucenia ok . TRZYDZIESTU KG
musi mi sie tym razem udac

[wievowu]

ja mam do zrzucenia okolo 10-12 kg też się do was przyłączę, ale ja już zaczęłam dzisiaj 1000 kcal ;]
pozdrawiam serdecznie

[martikya]

Napisane przez wievowu

ja mam do zrzucenia okolo 10-12 kg też się do was przyłączę, ale ja już zaczęłam dzisiaj 1000 kcal ;]
pozdrawiam serdecznie

tez bym chciala miec tak malo
a co do dietki tysiac kcalto moim zdaniem daje ona najlepsze efekty
polecam stronke

http://www.odchudzamsie.pl/

[eternium]

no to ja chętnie dołącze.
wczoraj myślałam żeby zacząć od dziś, ale za dużo świątecznych pyszności zostało więc to by było bez sensu. ale od jutra już slodyczy nie dotykam

ważę jakieś 64kg (póki co boje się ważyć po świętach) i chciałabym zejść do max. 57 kg.

powodzenia nam życzę

[Pulpi15]

Dieta 1000 kalorii


Dieta 1000 kalorii
6-8 kg w ciągu miesiąca

Codzienny jadłospis ma tylko 1000 kalorii. Dieta jest tak zbilansowana, aby dostarczyć organizmowi niezbędnych składników, a więc są w niej białka, tłuszcze, węglowodany, witaminy i mikroelementy. Wszystko w odpowiednich ilościach i odchudzone.

Zasady diety:
Zaplanuj 5 posiłków dziennie: śniadanie (250 kcal), drugie śniadanie (100 kcal), obiad (350 kcal), podwieczorek (100 kcal) i kolację (200 kcal). Przez miesiąc z tej diety mogą korzystać wszyscy. Dłuższe jej stosowanie wymaga konsultacji z lekarzem. Dietę 1000 kalorii żywieniowcy uważają za jedną z bezpieczniejszych. Osoby ciężko pracujące fizycznie przekonają się jednak, że 1000 kalorii dziennie to zbyt mało. Mogą zatem wybrać podobną dietę, dostarczając organizmowi np. 1500 kcal.

dzień pierwszy

ŚNIADANIE:
- 1 bułka pełnoziarnista z margaryną,
- 2 cienkie plasterki wędliny drobiowej,
- kilka plasterków świeżego ogórka,
- herbata lub kawa bez cukru

DRUGIE ŚNIADANIE:
- 1 jabłko

OBIAD:
- 10 dag piersi kurczaka uduszonej na oliwie z warzywami,
- 1/2 szklanki ryżu ugotowanego na sypko

PODWIECZOREK:
2 biszkopty

KOLACJA:
sałatka z tuńczyka (120 g tuńczyka w sosie własnym wymieszaj z 2 łyżkami kukurydzy i 2 łyżkami gotowanego ryżu, dopraw do smaku solą i pieprzem), 1 szklanka soku owocowego

dzień drugi

ŚNIADANIE:
1 tost z odrobiną odtłuszczonej margaryny, dżemu lub marmolady o obniżonej zawartości cukru, herbata lub kawa bez cukru

DRUGIE ŚNIADANIE:
1 nektarynka

OBIAD:
1 kotlet schabowy - usuń tłuszcz z mięsa, posmaruj je 1 łyżeczką margaryny, posyp suszoną cebulą i drobno pokrojoną szałwią, grilluj ok. 8 minut z każdej strony

PODWIECZOREK:
2 herbatniki

KOLACJA:
ziemniaki z fasolą - obierz 1 ziemniaka, nakłuj go widelcem, posyp przyprawą do grilla i piecz w piekarniku (190 stopni) 1 godzinę. Podgrzej 100 g fasoli z puszki. Ziemniaka z wierzchu natnij na krzyż i ściśnij boki, aby się otworzył. Nałóż na wierzch fasolę, posyp startym serem cheddar (10 g) i zapiecz, aż się roztopi.

dzień trzeci

ŚNIADANIE:
- 1 pieczone jajo,
- 1 kawałek pełnoziarnistego pieczywa chrupkiego z odrobiną niskotłuszczowej margaryny,
- kawa lub herbata z mlekiem

Pieczone jajo
- 1/2 łyżeczki niskotłuszczowej margaryny
- 1 jajo
- 2 łyżeczki odtłuszczonej śmietany
- sól
- świeżo zmielony pieprz
Wysmaruj margaryną kokilkę do zapiekania. Wbij do środka jajo, na nie nałóż śmietankę. Oprósz solą oraz pieprzem i piecz 8-10 minut w piekarniku uprzednio nagrzanym do temperatury 200 stopni.

DRUGIE ŚNIADANIE:
1 banan lub 10 dag serka homogenizowanego

OBIAD:
gulasz z bekonu - podsmaż na margarynie bekon (1 mały stek) z 1/2 pokrojonej w plasterki cebuli, 1/2 pora oraz 1/2 marchwi, dodaj 1/4 jabłka, 60 g brukselki, 3/4 szklanki bulionu, sól i pieprz oraz przyprawę do zup. Gotuj 20 minut, a następnie dodaj 1/2 łyżki posiekanej natki pietruszki. PODWIECZOREK: 1 mandarynka i 1 ogórek (mandarynkę podziel na cząstki, kawałek ogórka pokrój na taką samą liczbę plasterków, nadziej po jednym na wykałaczkę)

KOLACJA:
zapiekanka z warzyw - rozpuść na patelni 1/2 łyżki margaryny i ułóż na niej warstwę pokrojonych w plasterki ziemniaków (50 g), cebuli i startego sera cheddar (10 g), przypraw solą i pieprzem, ułóż następną warstwę. Duś pod przykryciem ok. 30 minut. Zapiekankę posyp pozostałym serem, patelnię wstaw do piekarnika i piecz bez przykrycia, aż ser się zarumieni.

dzień czwarty

ŚNIADANIE:
berlińska przekąska, kawa lub herbata

Berlińska przekąska
- 1 kromka pumpernikla
- 1 łyżeczka chudego serka topionego
- 1 plasterek szynki westfalskiej
- 1 pokrojony w plasterki pomidor
- 1 gałązka pietruszki
Posmaruj pumpernikiel serem, połóż na niego szynkę i plastry pomidora, udekoruj pietruszką.

DRUGIE ŚNIADANIE:
- 1 opakowanie chudego serka wiejskiego

OBIAD:
- stek z szynki lub bekonu (ok. 175 g)
Usuń tłuszcz z mięsa. Posmaruj stek 1 łyżeczką roztopionej margaryny i piecz w piekarniku kilka minut z każdej strony

PODWIECZOREK:
- 1 kiwi z serkiem (kiwi schłódź, zetnij czubek, miąższ wymieszaj z 1 łyżeczką chudego serka wiejskiego)

KOLACJA:
kiełki fasoli z krewetkami (1 kromkę chleba posmaruj odrobiną margaryny, wymieszaj garstkę kiełków fasoli z 1 łyżką obranych krewetek i małym kawałkiem posiekanego ogórka, dodaj kilka kropli sosu sojowego i sok z cytryny, ułóż na chlebie i posyp pieprzem)

dzień piąty

ŚNIADANIE:
- 1 szklanka soku pomarańczowego, serowy tost francuski

Serowy tost francuski (3 porcje)
- 1 łyżeczka startego sera cheddar
- 2 łyżeczki niskotłuszczowej margaryny
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- szczypta pieprzu cayenne
- 3 kromki bagietki, grubości 5 mm
Wymieszaj ser z margaryną, pietruszką i pieprzem cayenne. Zapiecz kromki bułki z jednej strony. Rozprowadź serową mieszankę po nieopieczonej stronie kromki i włóż bagietki z powrotem do opiekacza, aż się zrumienią.

DRUGIE ŚNIADANIE:
- 3 suszone morele

OBIAD:
- szaszłyki z sosem orzechowym

Szaszłyki z sosem orzechowym (4 porcje)
- 1 szklanka orzechów włoskich w kawałkach
- 2 posiekane cebule dymki
- 4 łyżki bulionu wołowego z 1/2 kostki
- 3 łyżki soku cytrynowego
- 1/4 łyżki mielonego imbiru
- 450 g chudej wołowiny na pieczeń
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 szklanka twarożku
- 1/2 szklanki ryżu ugotowanego na sypko
Zmiksuj na gładką masę w blenderze lub malakserze orzechy, cebulę, bulion, sok z cytryny, imbir, sól i pieprz. Nadziej mięso na patyczki i ułóż je na ruszcie do pieczenia. Z wierzchu posmaruj odrobiną sosu orzechowego. Grilluj, a gdy mięso zmięknie, przełóż je na ogrzane talerze. Rozmieszaj twarożek z resztą sosu orzechowego. Jedz w małych naczyniach z mięsem i ryżem.

PODWIECZOREK:
pomidory z twarożkiem (2 pomidory przekrój na pół, usuń gniazda nasienne, napełnij serkiem wiejskim wymieszanym ze szczypiorkiem)

KOLACJA:
- specjał z salami i szpinakiem

Specjał z salami i szpinakiem
Rozgnieć 50 g rozmrożonego szpinaku z 1 łyżką niskotłuszczowego miękkiego sera, dopraw gałką muszkatołową i rozprowadź na kawałku pumpernikla.
Kromkę przekrój na pół. Udekoruj każdą połówkę cienkimi plasterkami salami, przekrojonego i złożonego na kształt rożków.
Przybierz listkiem pietruszki.

dzień szósty

ŚNIADANIE:
- 2 plasterki żółtego sera,
- 1 mały pomidor,
- 1 kromka cienko posmarowanego pieczywa,
- kawa lub herbata

DRUGIE ŚNIADANIE:
- 1 małe opakowanie niskotłuszczowego jogurtu owocowego

OBIAD:
- ryż z jajem

Ryż z jajem (4 porcje)
- 1 opakowanie ryżu z warzywami
- 4 jaja
Wsyp paczkę ryżu na dużą patelnię, dodaj wodę, doprowadź do wrzenia, przykryj i gotuj 15 minut. Zdejmij pokrywkę i zrób 4 zagłębienia w ryżu. Do każdego z nich wbij jajo. Ponownie przykryj i gotuj przez kolejne 5 minut, aż jaja się zetną. Ryż jedz na ciepło, zaraz po przygotowaniu.

PODWIECZOREK:
- 3 suszone śliwki (śliwki natnij z boku, usuń pestkę, w środek włóż nadziewaną zieloną oliwkę)

KOLACJA:
- 1 kanapka z wątrobianką,
- 1 szklanka soku owocowego

Kanapka z wątrobianką
Rozgnieć 2 łyżeczki niskotłuszczowej margaryny z 1 łyżką żurawiny do mięs i rozsmaruj na kromce chleba bez skórki.
Przekrój kromkę na pół. Na wierzchu każdej połówki ułóż po 2 cienkie pasterki wątrobianki. Mówicie o tej diecie?

Jutro zaczynam 14 dni nestle Fitness- Mam nadzieje że coś schudnę może po dorodze do domu kupie jakieś suplementy - macie jakieś wypróbowane?

[eternium]

Napisane przez Pulpi15

Jutro zaczynam 14 dni nestle Fitness- Mam nadzieje że coś schudnę może po dorodze do domu kupie jakieś suplementy - macie jakieś wypróbowane?

moim zdaniem te płatki z odchudzaniem nie mają nic wspólnego oprócz nazwy. one mają miliony węglowodanów i to wcale nie tych dobrych.

[obca1993]

Witam. Jestem już na jednym wątku, ale chętnie przyłącze się do was
Mam do zrzucenia aż ponad 20 kg. Moja waga jest miażdżąca dlatego muszę coś z nią szybko zrobić bo nie mogę na siebie patrzeć!

[martikya]

Napisane przez obca1993

Witam. Jestem już na jednym wątku, ale chętnie przyłącze się do was
Mam do zrzucenia aż ponad 20 kg. Moja waga jest miażdżąca dlatego muszę coś z nią szybko zrobić bo nie mogę na siebie patrzeć!

Nie martw sierazem nam sie uda. ja mam do zrzucenia onad30...

[InkaPinka]

Napisane przez obca1993

Witam. Jestem już na jednym wątku, ale chętnie przyłącze się do was
Mam do zrzucenia aż ponad 20 kg. Moja waga jest miażdżąca dlatego muszę coś z nią szybko zrobić bo nie mogę na siebie patrzeć!

Witaj Obca, my się znamy z innego wątku Dołaczam się do was.
Ja też 'zaczynam' od jutra. Przez te święta tak się nażarłam, że aż szok ! Niby wcześniej byłam na diecie i dobrze mi szło, ale teraz to porażka.
Zaczynam znów od jutra. Do zrzucenia mam 10 kg A za 18 dni wesele brata. Muszę schudnąć chociaż z 3 kg, bo po świętach to chyba się nie zmieszczę w sukienkę, którą kupiłam. Aż boje się ją mierzyć

[Maya91]

To i ja się chętnie przyłączę. Mam do zrzucenia 15kg.

[martikya]

He he ja dwa razy tyle
ale dobrze bedzie Maya

[zimnaaga]

Chętnie się do Was dołączę

Mam do zrzucenia jakieś 10 kilo, niby nie tak wiele, ale niestety nie mogę się tego pozbyć

Więc może razem z Wami mi się uda.

[martikya]

Ja tez mam nadzieje , ze wszystkie razem pozbedziemy sie sadelek...
Przeciez fajne kobitki jestesmy, nie

[NicNieMusisz]

Taak, zrzucam także około 10 kg.
W lato ciągle jestem na basenie i z takimi wałami zbytnio nie kieruje mnie tam :/
Dołączam się, a ograniczam się od 2 dni - aż ;-D

[Maya91]

Napisane przez martikya

He he ja dwa razy tyle
ale dobrze bedzie Maya

No pewnie, że będzie. Innej możliwości nie ma, nie bierzemy tego pod uwagę wcale.
Trzymam kciuki martikya.

[martikya]

Napisane przez Maya91

No pewnie, że będzie. Innej możliwości nie ma, nie bierzemy tego pod uwagę wcale.
Trzymam kciuki martikya.

heh no wlasniedobre podejscie
dziekuje bardzo ...ja tez trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie dziewuszki

[eternium]

dziewczyny, macie jakieś sprawdzone preparaty wspomagające odchudzanie? ja zamówiłam na allegro lineę. niby wiadomo, ze od tabletek cudów nie ma, ale może akurat trochę wspomoże.

[martikya]

Napisane przez eternium

dziewczyny, macie jakieś sprawdzone preparaty wspomagające odchudzanie? ja zamówiłam na allegro lineę. niby wiadomo, ze od tabletek cudów nie ma, ale może akurat trochę wspomoże.

Moja znajoma brala tabletki o nazwie MERIDIA ...schudla po nich duzo, ale gdy przestala brac wrocila do wczesniejszej wagi...

[idontknow13]

Witam dziewczyny ;]
to i ja się do was dołączę ;P Mam do zrzucenia gdzieś 10 kg ;/ ehh
Właściwie to ja się odchudzam od dobrych kilku lat cały czas tylko "od jutra jestem na diecie" ;D i tak mi ta dieta wyszła ;P ale od stycznia tego roku postanowilam ze naprawde już się biorę za siebie gdyż teraz naprawdę mnie troszkę przybyło ;] a szczególnie po świętach Bożo narodzeniowych ;P no i w sumie sie odchudzalam tak z tydzien moze wytrzymalam a potem musialam przerwac bo albo brak czasu, motywacji... albo choroba :/ no i przerwałam ale potem po liku tygodniach znowu zaczęłam i znowu przerwałam i tak w kółko ;P
ale teraz NIE MA BATA odchudzam sie i koniec! bo kurde do wakacji nie zdążę ;/
no i od dzisiaj zaczęłam tylko że tak po południu bo rano troszkę słodyczy się zjadło a tak wlasciwie to zaczęłam od poniedziałku 29.03 ale tylko zaczęłam ćwiczenia bez żadnej diety itp. ;p no ale musiałam je przerwac na trzy dni bo święta były ;/
no ale jak juz pisalam teraz nie ma bata od dzis sie odchudzam ;P
pozdrawiam

[SharMea]

Dołączę się do Was dziewczyny. Odchudzam się od października i do stycznia schudłam 14 kilo. (dieta 1000-1200 kcl). Jednak od stycznia do teraz nie ruszyło nic, a nawet kilogram wrócił. Niestety moja mobilizacja nie jest już taka jak kiedyś, więc mam nadzieję, iż z Wami pójdzie mi lepiej.
Jestem już na innym wątku, ale wydaje mi się, że to nie sprawi problemu.

Aktualnie mam grype, więc jem strasznie mało, ale gdy tylko wyzdrowieję wracam do moich dobrych, nowych nawyków i do pilatesu, ośmiominutówek i a6w xD

[martikya]

Napisane przez SharMea

Dołączę się do Was dziewczyny. Odchudzam się od października i do stycznia schudłam 14 kilo. (dieta 1000-1200 kcl). Jednak od stycznia do teraz nie ruszyło nic, a nawet kilogram wrócił. Niestety moja mobilizacja nie jest już taka jak kiedyś, więc mam nadzieję, iż z Wami pójdzie mi lepiej.
Jestem już na innym wątku, ale wydaje mi się, że to nie sprawi problemu.

Aktualnie mam grype, więc jem strasznie mało, ale gdy tylko wyzdrowieję wracam do moich dobrych, nowych nawyków i do pilatesu, ośmiominutówek i a6w xD

Tak to bywa dietami...chudniemy a pozniej waga jakby stoi...ale caly czas chudniemy

[nefretari]

Napisane przez idontknow13

Witam dziewczyny ;]
to i ja się do was dołączę ;P Mam do zrzucenia gdzieś 10 kg ;/ ehh
Właściwie to ja się odchudzam od dobrych kilku lat cały czas tylko "od jutra jestem na diecie" ;D i tak mi ta dieta wyszła ;P ale od stycznia tego roku postanowilam ze naprawde już się biorę za siebie gdyż teraz naprawdę mnie troszkę przybyło ;] a szczególnie po świętach Bożo narodzeniowych ;P no i w sumie sie odchudzalam tak z tydzien moze wytrzymalam a potem musialam przerwac bo albo brak czasu, motywacji... albo choroba :/ no i przerwałam ale potem po liku tygodniach znowu zaczęłam i znowu przerwałam i tak w kółko ;P
ale teraz NIE MA BATA odchudzam sie i koniec! bo kurde do wakacji nie zdążę ;/
no i od dzisiaj zaczęłam tylko że tak po południu bo rano troszkę słodyczy się zjadło a tak wlasciwie to zaczęłam od poniedziałku 29.03 ale tylko zaczęłam ćwiczenia bez żadnej diety itp. ;p no ale musiałam je przerwac na trzy dni bo święta były ;/
no ale jak juz pisalam teraz nie ma bata od dzis sie odchudzam ;P
pozdrawiam

widzę, ze my z jednego worka
ja też tak mam, ze na diecie wytrzymuję tydzień, a później sobie odpuszczam, mam za dobrze, bo takiego mam faceta, co mnie rozpieszcza i jeszcze nigdy nie okazał mi, że nie podobają mu się moje krągłości tu czy tam
niedawno jednak spytał mnie któr kostium kąpielowy zabieram na wakacje i... otwarły mi się oczy, że w żaden się chyba nie zmieszczę
Tak więc mam do zrzucenia ok.10kg, doładnie nie wiem ile, bo nie ważyłam się po śwętach jeszcze, czekam aż waga się trochę ustabilizuje
Wypróbowałam już masę diet, więc tym razem doszłam do wniosku, że ograniczam tylko ilość spożywanych roduktów, piję dużo wody, ne jem po 18-stej i ćwiczę. Od jutra oczywiście

[blackberry456]

hej! moge dołączyć?

MUSZE schudnąć jakieś 10-15kg i to jak najszybciej. Okropnie czuje się ze swoim ciałem. Zawsze byłam raczej drobnej postury, od urodzenia byłam wręcz "chuda" - zmieniło się to kilka lat temu. Zaczęłam być vege - z tym, że bardzo nierozważnie. Zamiast mięsa opychałam się pirogami, naleśnikami, kluskami i innymi mącznymi rzeczami ;/ Potem zaczęłam brać tabletki anty i to przez jakiś czas duże dawki (leczniczo 3x tabletka dziennie) i to też dało o sobie znać. Nabawiłam się też kłopotów zdrowotnych (skrajna anemia) wiec postanowiłam teraz postawić na ZDROWIE. Jem juz mięso, ale mimo to ciągle brak mi siły na ćwiczenia ;/ Ale cóż, musze się przemóc

od jutra początek!

[Pulpi15]

No laski jutro zaczynamy ja sprawdzę jednak te płatki
Piszcie co i jak A mobilizujaco dzialaja komplementy poprzyklejane na karteczkach na lustrze Pozdrawiam Moc jest w Nas hehehe

[eternium]

właśnie sobie planuję jakk to od jutra będę pięknie chudnąć przegryzając międzyczasie babeczki

i muszę się zabrać za jakieś ćwiczenia, na początek znalazłam płytę z podstawowym pilatesem.
grunt żeby jutro dobrze poszło, a potem to już z górki.


co wy na to żeby może ważyć się co tydzień w środę?

[martikya]

Napisane przez Pulpi15

No laski jutro zaczynamy ja sprawdzę jednak te płatki
Piszcie co i jak A mobilizujaco dzialaja komplementy poprzyklejane na karteczkach na lustrze Pozdrawiam Moc jest w Nas hehehe

No wlasnie...jutro wielki dzien
Musimy sobie todate obrac jako jedyna...i musimy myslec ,, ze jak zaczniemy diety to juz nie ma odwrotu
Pozdrawiam was wszystkie Dziewczynki i zycze sukcesow:cmok :

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez eternium

właśnie sobie planuję jakk to od jutra będę pięknie chudnąć przegryzając międzyczasie babeczki

i muszę się zabrać za jakieś ćwiczenia, na początek znalazłam płytę z podstawowym pilatesem.
grunt żeby jutro dobrze poszło, a potem to już z górki.


co wy na to żeby może ważyć się co tydzień w środę?

Podoba mi sie pomysl z tym wazeniem

[martusia585]

cześć

tak nieśmiał chciałabym do Was dołączyć bo mam już dość swojego ciała. ile razy już próbowałam i boje się że znów zaczne i się skończy na tym że zamiast schudnąć przytyje
dlatego mam nadzieje że tutaj z Waszą mobilizacją w końcu mi się uda

przez święta dopadła mnie grypa żołądkowa więc udąło mi się stracić 3 kg ale wiadomo jak to czlowiek na samej herbacie ciągnie przez 3 dni to potem głód nieziemski. mam nadzieję że jakoś ida mi sie go poskromić

jak na razię ograniczma jedzenie i oczywiście więcej ćwiczę czyli MŻ=WR

[SharMea]

Napisane przez nefretari

widzę, ze my z jednego worka
ja też tak mam, ze na diecie wytrzymuję tydzień, a później sobie odpuszczam, mam za dobrze, bo takiego mam faceta, co mnie rozpieszcza i jeszcze nigdy nie okazał mi, że nie podobają mu się moje krągłości tu czy tam
niedawno jednak spytał mnie któr kostium kąpielowy zabieram na wakacje i... otwarły mi się oczy, że w żaden się chyba nie zmieszczę
Tak więc mam do zrzucenia ok.10kg, doładnie nie wiem ile, bo nie ważyłam się po śwętach jeszcze, czekam aż waga się trochę ustabilizuje
Wypróbowałam już masę diet, więc tym razem doszłam do wniosku, że ograniczam tylko ilość spożywanych roduktów, piję dużo wody, ne jem po 18-stej i ćwiczę. Od jutra oczywiście

Nie jedzenie po 18 to mit.
Ja właśnie przed chwilą skończyłam jeść serek wiejski. Białko wieczorem można jeść nawet pół godziny przed pójściem spać
Z resztą na redukcji tylko białkowe kolacje powinny być

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez Pulpi15

No laski jutro zaczynamy ja sprawdzę jednak te płatki
Piszcie co i jak A mobilizujaco dzialaja komplementy poprzyklejane na karteczkach na lustrze Pozdrawiam Moc jest w Nas hehehe

Te z nestle na pewno odrzuć. Ja sama jadłam takie z Lidla za niecałe 3 zł. Tropikalne, smaczne, pożywne i raczej zdrowsze od nestle.

Chociaż ja i tak ukochałam sobie owsiankę *__*

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez eternium

właśnie sobie planuję jakk to od jutra będę pięknie chudnąć przegryzając międzyczasie babeczki

i muszę się zabrać za jakieś ćwiczenia, na początek znalazłam płytę z podstawowym pilatesem.
grunt żeby jutro dobrze poszło, a potem to już z górki.


co wy na to żeby może ważyć się co tydzień w środę?

Ja od zawsze ważę się w poniedziałki, co dwa tygodnie