Może nie dziś,nie jutro.Ale pewneo dnia.. i do konca życia- Zazdrośnic część XV ;)

[carmelova]

Dla mnie to zbyt skomplikowane. Raz jest spowiedź powszechna, raz indywidualna. I to tylko w Chrześcijaństwie takie różnice. O innych religiach już nie mówiąc.

Ja jednak wolę być po prostu dobrym człowiekiem.

[Dzi25]

Napisane przez Gwizdak

Czytam te Wasze spory religijne i się zastanawiam: a to nie powinno być tak, że postępowanie jakiegoś wiernego (w tym przypadku Frezyjki, bo od niej się zaczęło ) powinno być ocenione przez Boga za pośrednictwem duchownego? Z całym szacunkiem do Waszej wiary dziewczyny, ale czy uzurpowanie sobie praw do oceny czyjejś wiary i sposobu życie i mówienie co jest świętokradztwem a co nie jest, nie jest przypadkiem wykraczaniem poza swoje kompetencje? A może nawet grzechem? Nie wiem pychy, czy czegoś

Święta racja

Chciałam to napisać bardziej dosadnie ale pewnie rozgorzałaby jakaś wojna religijna a na co mi to

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez carmelova

Ja jednak wolę być po prostu dobrym człowiekiem.

Barwo!! Przecież o to tutaj na prawdę chodzi a nie o jakieś skostniałe zasady koscielne

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Gwizdak

Czytam te Wasze spory religijne i się zastanawiam: a to nie powinno być tak, że postępowanie jakiegoś wiernego (w tym przypadku Frezyjki, bo od niej się zaczęło ) powinno być ocenione przez Boga za pośrednictwem duchownego? Z całym szacunkiem do Waszej wiary dziewczyny, ale czy uzurpowanie sobie praw do oceny czyjejś wiary i sposobu życie i mówienie co jest świętokradztwem a co nie jest, nie jest przypadkiem wykraczaniem poza swoje kompetencje? A może nawet grzechem? Nie wiem pychy, czy czegoś

Ja nie oceniam frezyjki, kilka razy to nawet napisałam. A co do napisania, że po nieważnej spowiedzi przystąpienie do Komunii Świętej jest świętokradztwem jest tylko stwierdzeniem faktu, który wyznaje kościół katolicki.
Tak więc grzechu pychy nie popełniłam

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez Gwizdak

no tak, ale od wychowywania dzieci są rodzice A od wychowywania wiernych duchowni
Poza tym jak tak czytam to w zasadzie macie różne interpretacje tego samego. I z tego co czytam są różne opcje w kościele, bo można sobie te spowiedź odpuścić i w ogóle się nie spowiadać ze mieszkania bez ślubu. Więc skoro sa to tak zawiłe kwestie i jak sądzę nie tyle wiary, co prawa kanonicznego, to chyba to lepiej profesjonalistom zostawić.

Nie ma różnych opcji w kościele, są tylko księża, którzy się nie znają.

Napisane przez Gwizdak

To szczerze mówiąc zrozumiałabym to, jakbyście powiedziały:
"Frezyjko, może powinnaś jeszcze porozmawiać o tym z księdzem, albo przemyśleć, bo zasady naszego kościoła mówią inaczej".(no i potem ewentualnie wyszukały w necie, gdzie jej parafia i nasłały na nią proboszcza - opcja dla gorliwszych )
Ale Wy mówicie: popełniasz świętokradztwo, popełniasz grzech ciężki, Twoja spowiedź nie będzie ważna, Twoje małżeństwo będzie nie ważne. Chyba nie Wam to oceniać i o tym zasądzać, hmmm?

Tylko, że my nie rozkazujemy frezyjce, ani nie dyktujemy co ma robić, nie zasądzamy, a tym bardziej jej nie oceniamy. My tylko piszemy jakie są prawdy wiary katolickiej (czyli, że np. Komunia Święta po nieważnej spowiedzi jest świętokradztwem). Co do nieważności małżeństwa to się nie wypowiadam, bo sama nie wiem jak jest.

[crozee]

Napisane przez Hajja Hawwa

Ja nie oceniam frezyjki, kilka razy to nawet napisałam. A co do napisania, że po nieważnej spowiedzi przystąpienie do Komunii Świętej jest świętokradztwem jest tylko stwierdzeniem faktu, który wyznaje kościół katolicki.
Tak więc grzechu pychy nie popełniłam

dokladnie
ja nawet specjalnie poszukałąm swojego posta w ktorym pisałam o tym i ani słowa o ktorym mowiła Gwizdak tam nie było nie oceniam nikogo, ani nie mowie, co ma zrobic. Wypowiadałam sie jedynie w kwestii koscioła, do ktorego naleze.
Bycie dobrym człowiekiem- przede wszystkim. Jesli ktos jest dobrym człowiekiem, to mimowolnie postepuje zgodnie z Bogiem (np wg dekalogu- nie zabijaj, nie kradnij itd)

[Hajja Hawwa]

Napisane przez carmelova

Dla mnie to zbyt skomplikowane. Raz jest spowiedź powszechna, raz indywidualna. I to tylko w Chrześcijaństwie takie różnice. O innych religiach już nie mówiąc.

A jakie różnice są w chrześcijaństwie?

Napisane przez Dzi25

Święta racja

Nie dla wszystkich ta racja jest racją, a tym bardziej świętą

[sanrioo]

Gwizdaku ja nie oceniam postepowania frezyjki i nie napisałam osobowo oo popełniasz grzech jesteś taka i taka... tylko chciałabym żeby ona wiedziała że tak jest w tym kościele w którym chce brać ślub.

teraz kiedy wie będzie mogła zrobić z tym to co będzie uważała. dla mnie ocenianie kogoś w tym wypadku to z góry skazywanie go na jakieś piekielne męki a ja tego nie robię.

piszę o czymś co dla mnie ważne a może ktoś wyciągnie z tego jakieś wnioski dla siebie

[Dzi25]

Napisane przez Hajja Hawwa

Nie dla wszystkich ta racja jest racją, a tym bardziej świętą

Każdy ma swoje poglądy. Trzeba wziąć pod uwagę,że z powodów religijnych toczą się wojny więc ciężko będzie w tej kwestii dojść do porozumienia i jednolitego stanowiska. I nie wypowiem się więcej na ten temat bo mam dosyć negatywne podejście do całej tej "instytucji kościelnej".

[talkative2]

Witam wszystkie Zazdrośnice!!

Ten wątek jest nieśmiertelny chyba... jesli w 2012 nastąpi koniec świata to na pewno "zazdrośnice" przezyją
Piszę tak, bo jakiś rok temu siedzialam nałogowo na wizażu ( w tym na zazdrośnicach), poźniej zapomniałam nicka, hasła, zrezygnowałam... wchodzę teraz, przy nadmiarze czasu wolnego .. klik "nowe wątki"... klik ... "Zazdrośnice część... X" Mistrzostwo!
Tak więc po raz kolejny DZIEŃ DOBRY, przygarniecie mnie?

[arrakis]

Napisane przez talkative2

Witam wszystkie Zazdrośnice!!

Ten wątek jest nieśmiertelny chyba... jesli w 2012 nastąpi koniec świata to na pewno "zazdrośnice" przezyją
Piszę tak, bo jakiś rok temu siedzialam nałogowo na wizażu ( w tym na zazdrośnicach), poźniej zapomniałam nicka, hasła, zrezygnowałam... wchodzę teraz, przy nadmiarze czasu wolnego .. klik "nowe wątki"... klik ... "Zazdrośnice część... X" Mistrzostwo!
Tak więc po raz kolejny DZIEŃ DOBRY, przygarniecie mnie?

jasne tylko musisz sie przypomniec starym i przedstawic nowym

[crozee]

witamy, witamy )))
My nawet jako stare babcie z laseczkami bedziemy siedziec i pisac

[sanrioo]

Napisane przez arrakis

a powiem wam.... ze nie sadzilam ze mamy na watku az tyle wierzacych zazdrosnic i to tak wierzacych i przestrzegajacych nawet - dla mnie to nowosc bo nie znam az tak gorliwych katoliczek - z ciekawoscia nawet czytam wasze teorie bo dla mnie to ogole jakas czarna magia jest polowy nie kumam o czym piszecie

a widzisz niespodzianka

Napisane przez Dzi25

Każdy ma swoje poglądy. Trzeba wziąć pod uwagę,że z powodów religijnych toczą się wojny więc ciężko będzie w tej kwestii dojść do porozumienia i jednolitego stanowiska. I nie wypowiem się więcej na ten temat bo mam dosyć negatywne podejście do całej tej "instytucji kościelnej".

no i zakończmy może te namiętne dywagację bo ile ludzi tylko poglądów

[arrakis]

Napisane przez sanrioo

a widzisz niespodzianka

ano duze zaskoczenie to dla mnie

[Dzi25]

Napisane przez sanrioo

no i zakończmy może te namiętne dywagację bo ile ludzi tylko poglądów

Popieram

[talkative2]

No to tak króciutko ...

Z moim TŻem jestem od 4 lat - teoretycznie (to nasza umowna data), ale nasz związek przyjacielko-partnerski trwa ok 6 Teraz mieszkamy razem już od 3 lat i bardzo dobrze nam póki co pierścienia mocy nie mam, ale przyznam, że zapowiada sie on w niedługim czasie. Trochę to dziwne, że się zapowiada, ale mój kochany powiedział mi ostatnio , że zamierza się oświadczyć i nawet powiedział o tym swojej rodzinie na świętach (podobno- mnie przy tym nie było ) Wolałabym niespodzianke, ale na narzekac nie będę Póki co nie zapeszam (tfu tfu) , bo nie wiadomo co z tego wyniknie.

Dodatkowo dodam slów kilka o podjętym wątku spowiedzi ... ;> przeczytalam troche wstecz. Przyznam, że ja miałam z tym od dłuższego czasu problem. Przyznam tez, że nie uważam naszego mieszkania razem za nie wiadomo jaki grzech. Jednak za każdym razem miałam ogromne problemy z uzyskaniem rozgrzeszenia. W tym roku zdecydowalam nie isc do spowiedzi. Słyszałam, że w takich sytuacjach najlepiej isc raz , bezpośrednio przed slubem. Bo w innym wypadku zdajemy sobie sprawę z tego, ze nie ma szans na "poprawę" i tym samym spowiedz jest niewazna. Ale super znawca nie jestem

[arrakis]

aaaa u mnie poszukiwania idealnego wzoru na tatuaz trwaja..... co sadzicie o takim? mi sie podoba

[upadly_aniol00]

klub !

[crozee]

a powiedziec wam cos?

cała rodzina (tzn ciocie, wujkowie, kuzynki) jak sie dowiedzieli, ze bierzemy slub, to mysleli, ze w ciazy jestem

tak sie dopytywali wszyscy kiedy i kiedy a jak sie dowiedzieli ze za rok, to sie zamnkeli

[arrakis]

Napisane przez crozee

cała rodzina (tzn ciocie, wujkowie, kuzynki) jak sie dowiedzieli, ze bierzemy slub, to mysleli, ze w ciazy jestem

a powiem ci, ze jak moj brat sie zenil to tez byly domysly, ze na pewno wpadli - tak jakby to bylo cos dziwnego ze sie bierze slub bez ciazy

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

crozee bardzo lubie ta piosenke, ktora masz w podpisie

[crozee]

arrakis, no dokładnie

w ogole tak fajnie po tych zareczynach w swieta powiem wam, ze jakos bardziej je przezyłam niz te srodowe.... Tz z rodzicami, w garniturze Dla mamy i babci bukiety roz, a dla mnie moje ulubione tulipanki nie wiem co ma oznaczac liczba kawiatow, ale bylo ich 42 :P i było tak odswietnie, oficjalnie Czułam sie tak jak juz w rodzinie) a tu jeszcze poltora roku :P
kuuuuurde jak mnie zaczeło bolec ucho;/ masakra... bo dzisiaj sobie pogrzebałam patyczkiem i teraz jak wydmuchuje nos to mnie tak strasznie boli.... ;-(

[raingirl]

Napisane przez talkative2

Witam wszystkie Zazdrośnice!!

Ten wątek jest nieśmiertelny chyba... jesli w 2012 nastąpi koniec świata to na pewno "zazdrośnice" przezyją

Witaj !
Będziemy pisać do końca świata i dwa dni dłużej, żeby wyprzedzić nawet WOŚP

Napisane przez arrakis

aaaa u mnie poszukiwania idealnego wzoru na tatuaz trwaja..... co sadzicie o takim? mi sie podoba

Fajny wzorek A gdzie chcesz go zapodać ?

Napisane przez arrakis

crozee bardzo lubie ta piosenke, ktora masz w podpisie

Aż musiałam zajrzeć bo nie zwróciłam uwagi wcześniej ja też bardzo lubię

[crozee]

http://www.youtube.com/watch?v=PlYWPCJO9P4&NR=1 ten taniec jest fajny
moja siostra bedzie miała go jako I taniec

[arrakis]

Napisane przez crozee

w ogole tak fajnie po tych zareczynach w swieta powiem wam, ze jakos bardziej je przezyłam niz te srodowe.... Tz z rodzicami, w garniturze Dla mamy i babci bukiety roz, a dla mnie moje ulubione tulipanki nie wiem co ma oznaczac liczba kawiatow, ale bylo ich 42 :P i było tak odswietnie, oficjalnie

42 kwiatki - no to sie chlopak postaral - w zyciu nie dostalam tyle

Napisane przez raingirl

Fajny wzorek A gdzie chcesz go zapodać ?

chce zrobic na plecach w dolnej czesci - ale nie tak na srodku na ledzwiach ? tak sie to chyba nazywa tylko z prawej strony - jako ze pierwszy tatuaz mam na lewej lopatce to ten ma byc tak po przekatnej nie wiem czy zrozumiale wytlumaczylam

[butterfly20]

Ale lecicie z koksem...No ale na tematy religijne wypowiadac się nie będę

[talkative2]

Napisane przez crozee

arrakis, no dokładnie

w ogole tak fajnie po tych zareczynach w swieta powiem wam, ze jakos bardziej je przezyłam niz te srodowe.... Tz z rodzicami, w garniturze Dla mamy i babci bukiety roz, a dla mnie moje ulubione tulipanki nie wiem co ma oznaczac liczba kawiatow, ale bylo ich 42 :P i było tak odswietnie, oficjalnie Czułam sie tak jak juz w rodzinie) a tu jeszcze poltora roku :P
kuuuuurde jak mnie zaczeło bolec ucho;/ masakra... bo dzisiaj sobie pogrzebałam patyczkiem i teraz jak wydmuchuje nos to mnie tak strasznie boli.... ;-(

Pewnie opowiadałaś już o tym wczesniej, ale mam pytanie.. Mieliście takie oficjalne zaręczyny? Wiesz, kiedy to TŻ prosi rodziców o zgodę itd..??
Ehhh cudowne musiały być takie rodzinne święta Ja z moim TŻem, przyszłym mym szwagrem i przyszłą teświową spotkaliśmy się tylko w jeden wieczór .. i troszke sie napilismy ale bylo też miło, aczkolwiek był to dla mnie niecodzienny widok, bo moja przyszła teświoa bardzo spokojną kobieta jest a tu się tak rozgadała , że

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Acha acha chyba źle zrozumiałam... te w święta były oficjalne.. przepraszam

[raingirl]

Napisane przez arrakis

chce zrobic na plecach w dolnej czesci - ale nie tak na srodku na ledzwiach ? tak sie to chyba nazywa tylko z prawej strony - jako ze pierwszy tatuaz mam na lewej lopatce to ten ma byc tak po przekatnej nie wiem czy zrozumiale wytlumaczylam

To chyba bolące miejsce ja tak się zbieram w sobie z tym moim pomysłem i zbieram, ale cały czas się zastanawiam czy nie ucieknę gdzieś w połowie wzoru

[crozee]

Napisane przez talkative2

Pewnie opowiadałaś już o tym wczesniej, ale mam pytanie.. Mieliście takie oficjalne zaręczyny? Wiesz, kiedy to TŻ prosi rodziców o zgodę itd..??
Ehhh cudowne musiały być takie rodzinne święta Ja z moim TŻem, przyszłym mym szwagrem i przyszłą teświową spotkaliśmy się tylko w jeden wieczór .. i troszke sie napilismy ale bylo też miło, aczkolwiek był to dla mnie niecodzienny widok, bo moja przyszła teświoa bardzo spokojną kobieta jest a tu się tak rozgadała , że

mielismy tak, ze najpierw oswiadczył mi sie 'sam na sam' i ustalilismy, ze robimy spotkanie rodzinne, zeby pogadac i omowic slub Prosił o ręke ( w sensie, ze zapytał sie tylko). Było tradycyjnie mama, babcia dostały bukiety takich duzych roz (po 9szt), a tata wodke Zapytał sie oficjalnie, wyglosił przemowe o mnie (jaka to ja cudowna jestem ) i rozmawialismy na temat organizacji slubu

[najfajniejsza]

strasznie szybko mnie wylogowuje w pracy... nie zdążę strony doczytać nawet.

ja już też nic nie mówię o religijnych zasadach, bo mam mieszane uczucia. bardzo chcę ślubu kościelnego, ale nie mam zamiaru udawać, że żałuję mieszkania z P. na szczeście ślub będziemy brać pewnie u franciszkanów, a oni to tolerancyjne chłopy

któraś pisała o czym pisze pracę: o językowym obrazie grzechu cudzołeżenia na podstawie forum Wiara.pl.

i też jestem za byciem dobrym

no i witam nową zazdrośnicę

[talkative2]

Napisane przez crozee

mielismy tak, ze najpierw oswiadczył mi sie 'sam na sam' i ustalilismy, ze robimy spotkanie rodzinne, zeby pogadac i omowic slub Prosił o ręke ( w sensie, ze zapytał sie tylko). Było tradycyjnie mama, babcia dostały bukiety takich duzych roz (po 9szt), a tata wodke Zapytał sie oficjalnie, wyglosił przemowe o mnie (jaka to ja cudowna jestem ) i rozmawialismy na temat organizacji slubu

Własnie to czytam i sie smieje, jak jakiś nawiedzeniec do ekranu... Mój TŻ chyba zaczyna mysleć , że mi odbija... ok ciiii zachowuje pozory bo się rozmyśli Ale naprawde G-R-A-T-U-L-U-J-E !

[Basiek19]

Hej


Jakie tu tematy były poruszane...

Napisane przez frezyjka85

dlaczego?

Wypada mi wtedy pracująca sobota Ale mam nadzieje ze uda się nam zorganizować gdzieś na Płd Polski też jakieś weekendowe spotkanie, coby namiastka tego ogólnopolskiego zlotu chociaż była

Napisane przez talkative2

Witam wszystkie Zazdrośnice!!

Ten wątek jest nieśmiertelny chyba... jesli w 2012 nastąpi koniec świata to na pewno "zazdrośnice" przezyją
Piszę tak, bo jakiś rok temu siedzialam nałogowo na wizażu ( w tym na zazdrośnicach), poźniej zapomniałam nicka, hasła, zrezygnowałam... wchodzę teraz, przy nadmiarze czasu wolnego .. klik "nowe wątki"... klik ... "Zazdrośnice część... X" Mistrzostwo!
Tak więc po raz kolejny DZIEŃ DOBRY, przygarniecie mnie?

Hej dobrze zrozumiałam, w tamtym roku się udzielałaś pod innym nickiem? czy tylko nas czytałaś?

Arrakis bardzo fajny ten wzorek

[talkative2]

dokładnie tak... miałam jakiś inny nick. Ale kiedy zrezygnowalam na jakiś czas z forum i całkiem wyleciał mi z pamięci... Także zaczynam od początku