Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[star15]

Napisane przez blue_apple

a masz barek w salonie ?

lubię barki moich koleżanek

A mam. tylko trochę skromna aktualnie zawartość, ale Ty na pewno chcesz go doposażyć.

Napisane przez parodia

Ale ja wiem, że jak już schudnę dwa kilo, to będzie ok na szczęście nie mam tego, że chcę chudnąć ciągle i ciągle. Chciałabym ważyć <60, ale to plan długoterminowy. Na razie chcę osiągnąć wagę z jesieni, właśnie 62

Nie musisz pytać

No ja olewam odchudzanie, wtedy mi najlepiej idzie. do wakacji, tj. tak do czerwca mam ważyć 55kg, bo to dla mnie teraz normalna waga. I już. Ja nie rozważam w ogóle opcji, że tak nie będzie.
Zresztą, nalepiej mi się odchudza, jak nie chodzę do szkoły. Naprawdę. może dlatego, że nie muszę patrzeć, jak inni zażerają batoniki i bułki słodkie, tym samym nie kusi mnie takie jedzenie.


No to dawaj. Marta, polej Justynie!

[parodia]

Napisane przez blue_apple

w jakim sensie amerykańskim?

może dlatego, że on był przerażający, że on był tępiony, wyzywany itd.
więc trochę inna sytuacja.

sama sobie zaprzeczasz
wiesz, że jak schudniesz 2 kg to będzie ok, ale mogłabyś mniej, ale potem też jeszcze ze dwa sklepie Cię jak wpadniesz w jakieś błędne koło. zobaczysz.

Amerykański, otyły nastolatek - mam TAKIE wyobrażenie. Przy okazji zobaczcie CO znalazłam

Bo tak na szybko napisałam. Koniecznie muszę schudnąć te 2 kilo, bo się z tym bardzo źle czuję. A tak ogólnie, to moja wymarzona waga to gdzieś 55 kg, ale to takie bardziej długoetapowe, będzie za pół roku, to super, za rok, też ok

Napisane przez star15

A mam. tylko trochę skromna aktualnie zawartość, ale Ty na pewno chcesz go doposażyć.


No ja olewam odchudzanie, wtedy mi najlepiej idzie. do wakacji, tj. tak do czerwca mam ważyć 55kg, bo to dla mnie teraz normalna waga. I już. Ja nie rozważam w ogóle opcji, że tak nie będzie.
Zresztą, nalepiej mi się odchudza, jak nie chodzę do szkoły. Naprawdę. może dlatego, że nie muszę patrzeć, jak inni zażerają batoniki i bułki słodkie, tym samym nie kusi mnie takie jedzenie.


No to dawaj. Marta, polej Justynie!

Ja nie mam barku

A mi najgorzej jak siedzę w domu, bo wtedy jem z nudów

Coś się spóźnia! Sama muszę?

[blue_apple]

Napisane przez star15

A mam. tylko trochę skromna aktualnie zawartość, ale Ty na pewno chcesz go doposażyć.



No ja olewam odchudzanie, wtedy mi najlepiej idzie. do wakacji, tj. tak do czerwca mam ważyć 55kg, bo to dla mnie teraz normalna waga. I już. Ja nie rozważam w ogóle opcji, że tak nie będzie.
Zresztą, nalepiej mi się odchudza, jak nie chodzę do szkoły. Naprawdę. może dlatego, że nie muszę patrzeć, jak inni zażerają batoniki i bułki słodkie, tym samym nie kusi mnie takie jedzenie.


No to dawaj. Marta, polej Justynie!

eeem, no od bidy mogę
ale w coooo?

zawsze najlepiej coś wychodzi, jak sie nie przywiązuje do tego wagi

:poleeewaaaa:

<ulało się>
<prosi o szmatkę>
<wyciera>
<potyka się o własne nogi>
<cieszy się do siebie>

Napisane przez parodia

Amerykański, otyły nastolatek - mam TAKIE wyobrażenie. Przy okazji zobaczcie CO znalazłam

Bo tak na szybko napisałam. Koniecznie muszę schudnąć te 2 kilo, bo się z tym bardzo źle czuję. A tak ogólnie, to moja wymarzona waga to gdzieś 55 kg, ale to takie bardziej długoetapowe, będzie za pół roku, to super, za rok, też ok

Ja nie mam barku

A mi najgorzej jak siedzę w domu, bo wtedy jem z nudów

Coś się spóźnia! Sama muszę?

aaa, no no, taki taki
bo ja coś nie ogarnelam, myslalam ze Ci chodzi ze on z Ameryki i tzn. że dlatego gruby i że dlatego zawsze będzie się czuł taki.
a on przeciez z uka.

myślisz, że masz tak po tacie?
musisz pilnować "diety", żeby nie ważyć za dużo?

ja też nie
dlatgo napadam barki koleżanek

to pij sobie wodę z nudów


nie zauwazylam ze nastepna str jest

[star15]

Napisane przez parodia

Amerykański, otyły nastolatek - mam TAKIE wyobrażenie. Przy okazji zobaczcie CO znalazłam


Ja nie mam barku

A mi najgorzej jak siedzę w domu, bo wtedy jem z nudów

Coś się spóźnia! Sama muszę?

Widziałam to już, obleśne. Ale ja nie lubię nawet fast foodów.
Poza tym podobno w usa panuje taka wolność i nikt na nikogo zbyt wielkiej uwagi nie zwraca, przykładowo ludzie wychodzą sobie czasem do sklepu w piżamie i nikogo to specjalnie nie porusza.

Barki są fajne.

Mi też się zdarza. Albo z nerwów.

Marta, Żbiczku, łer ar ju?! zaniedbujesz gości.



edit: o, nie zauważyłam posta.

boskie jesteście.

[blue_apple]

Napisane przez star15

Marta, Żbiczku, łer ar ju?! zaniedbujesz gości.



edit: o, nie zauważyłam posta.

boskie jesteście.

ta już mnie zjechała

[parodia]

Napisane przez blue_apple

:poleeewaaaa:

<ulało się>
<prosi o szmatkę>
<wyciera>
<potyka się o własne nogi>
<cieszy się do siebie>



myślisz, że masz tak po tacie?
musisz pilnować "diety", żeby nie ważyć za dużo?

to pij sobie wodę z nudów

Na 100%, mam dokładnie taką samą budowę, wzrost jak taty siostra i jej córka
Muszę bo gdyby nie, to mogłabym się odżywiać samą czekoladę <3

W wakacje piłam z nudów

Napisane przez star15

Widziałam to już, obleśne. Ale ja nie lubię nawet fast foodów.
Poza tym podobno w usa panuje taka wolność i nikt na nikogo zbyt wielkiej uwagi nie zwraca, przykładowo ludzie wychodzą sobie czasem do sklepu w piżamie i nikogo to specjalnie nie porusza.

http://demotywatory.pl/1324799/Chlopaki
To jest lepsze

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Na 100%, mam dokładnie taką samą budowę, wzrost jak taty siostra i jej córka
Muszę bo gdyby nie, to mogłabym się odżywiać samą czekoladę <3

W wakacje piłam z nudów

http://demotywatory.pl/1324799/Chlopaki
To jest lepsze

to pij z nudów


o dżizys

[parodia]

Ha, widziałyście, że zebrałam najwięcej wingron?!

Ok, Żbiki, to Wy tu sobie pijcie ja idę... dobranoc ;*

[Weronika112]

Polejcie i mi.

Na serio. Napiłabym się.

[star15]

Napisane przez blue_apple

ta już mnie zjechała

Napisane przez parodia

http://demotywatory.pl/1324799/Chlopaki
To jest lepsze

Jak z wybiegu normalnie! Lowe! Ona będzie moją żoną

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez parodia

Ha, widziałyście, że zebrałam najwięcej wingron?!

Ok, Żbiki, to Wy tu sobie pijcie ja idę... dobranoc ;*

Branoc. ;**

Napisane przez Weronika112

Polejcie i mi.

Na serio. Napiłabym się.

Ja mam ochotę na dobre wino.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Ha, widziałyście, że zebrałam najwięcej wingron?!

Ok, Żbiki, to Wy tu sobie pijcie ja idę... dobranoc ;*

dobra weee
a mi sie co-op zapsuly i nie moge zobaczyc jakie są teraz dostepne zacina się cholera jedna.

to jeszcze Ci poleje, CZAJ!
:polewa:

teraz możesz iść

Napisane przez Weronika112

Polejcie i mi.

Na serio. Napiłabym się.

:polewa:


ja też

Napisane przez star15

Jak z wybiegu normalnie! Lowe! Ona będzie moją żoną

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Ja mam ochotę na dobre wino.

a co Ty, tżta masz dla przykrywki ?


ja też, takie za 17 zł jest dobre

[Karmenka]

Napisane przez star15

Ktoś jeszcze chce się przyłączyć? Żbiko-impreza

Jaaaa

polejcie

Napisane przez parodia

W wakacje piłam z nudów

Myślałam, że piszecie o alko i chciałam napisać ja też, ale widzę że o wodzie piszcie.
Ale wodę też piłam

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez blue_apple

\

ja też, takie za 17 zł jest dobre

17 ?
Myślę - wino, myślę - max 10 zł
Albo piwniczne zapasy.

[star15]

Napisane przez blue_apple

:polewa:


ja też



a co Ty, tżta masz dla przykrywki ?


ja też, takie za 17 zł jest dobre

Dobra, bo rozlewasz, teraz ja polewam.


Do tej pory nie, ale właśnie odkryłam swoje powołanie.. grube dziewoje w o 15 rozmiarów za małych majtach i mopem na głowie.. to jest to! <3


Ale cena w tym wypadku nie świadczy o jakości?

[Weronika112]

Napisane przez blue_apple

ja też, takie za 17 zł jest dobre

jak się nazywa ?

Chce mi się spać, a biologia i angielski czekają.
Wy do łóżek czy do książek jeszcze?

Z każdym dniem coraz bardziej nie chce mi się uczyć.

[star15]

Ja skończyłam robić zadania z wosu i idę chyba spać, bo kawy dziś nie wypiłam na wieczór i jestem senna.

Także, dobranoc Żule. ;***

[rehab4181]

Napisane przez effciaa16

Dorota miała przypomnieć o tych pasożytach nie a chciałam obejrzeć.

ja też nie mam ani cyca, ani duu... implanty se zrobię o.

zapomniałam, przepraszam ;*
nie było mnie w domu

Napisane przez BeaS

Miałam Was zapytać. Ile stron prezentacji macie? Bo ja nabazgrałam 3,5 strony, ale mam trochę cytatów. Styknie tyle?

ja 2 i pół

Napisane przez mtynai

aaaaa, i Dorota ! dziękuję za kartkę ;* wczoraj doszła !

Napisane przez star15

Do mnie te, do mnie też - dzięki! ;**

cieszę się nie ma za co


dobry wieczór ;*
ja tylko na chwilę, czytam Was od półtorej godziny i jestem dopiero na 71 str. jutro skończę.. i rozwinę swą myśl. pęcherz mnie boli, znów.

dobranoc;*

[Weronika112]

Napisane przez Karmenka

Myślałam, że piszecie o alko i chciałam napisać ja też, ale widzę że o wodzie piszcie.
Ale wodę też piłam

Też o tym pomyślałam.

Napisane przez star15

Ja skończyłam robić zadania z wosu i idę chyba spać, bo kawy dziś nie wypiłam na wieczór i jestem senna.

Także, dobranoc Żule. ;***

Branoc ;**


Ja muszę iść do książek, do cholery, a nie mogę.
Marta, polej jeszcze i nie oszczędzaj.

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Jaaaaakie, zostawiły mnie samą.

buuuuuuuuuuuuuuuuuu ;-(

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Jaaaa

polejcie

Myślałam, że piszecie o alko i chciałam napisać ja też, ale widzę że o wodzie piszcie.
Ale wodę też piłam

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------


17 ?
Myślę - wino, myślę - max 10 zł
Albo piwniczne zapasy.

:polewa:

ta jasne, że niby wodę pijasz

kurna, chyba mówiła, że jakiegoś dobrego, to sie zasugerowałam, że dobre = porządne.
a nie dobre - smak

Napisane przez star15

Dobra, bo rozlewasz, teraz ja polewam.


Do tej pory nie, ale właśnie odkryłam swoje powołanie.. grube dziewoje w o 15 rozmiarów za małych majtach i mopem na głowie.. to jest to! <3


Ale cena w tym wypadku nie świadczy o jakości?

już mi z reców wyrywajooom

:O uła.

w sensie ?

Napisane przez Weronika112

jak się nazywa ?

Chce mi się spać, a biologia i angielski czekają.
Wy do łóżek czy do książek jeszcze?

Z każdym dniem coraz bardziej nie chce mi się uczyć.

jakieś tzw. Maryjne. ale to nie jego nazwa, nie wiem czemu sie tak na nie mowi

ja do łozka
nigdy nie ucze sie pozniej niz o 21?

choc od kiedy robie sobie drzemki w ciagu dnia, to moglabym się później uczyc, bo i pozniej chodze spac. aczkolwiek...
jak wieczorami zaczynam sie uczyc, to automatycznie zaraz usypiam.
ale milion innych rzeczy to moglabym i do 3 robic

pomyśl sobie jak niewiele już

Napisane przez star15

Ja skończyłam robić zadania z wosu i idę chyba spać, bo kawy dziś nie wypiłam na wieczór i jestem senna.

Także, dobranoc Żule. ;***

poszłaś sobie

Napisane przez rehab4181

dobry wieczór ;*
ja tylko na chwilę, czytam Was od półtorej godziny i jestem dopiero na 71 str. jutro skończę.. i rozwinę swą myśl. pęcherz mnie boli, znów.

dobranoc;*

ojej. pij wodę z cytryną i herbatę żurawinową.

Napisane przez Weronika112

Ja muszę iść do książek, do cholery, a nie mogę.
Marta, polej jeszcze i nie oszczędzaj.

:polewa:
nie ucz się już.

[Weronika112]

Napisane przez blue_apple

:polewa:
nie ucz się już.

Doczytam coś o grzybach i poczytam książkę o umieraniu.
Piękna jest, pisana z punktu widzenia zmarłego. Trochę daje do przemyślenia.

Marta, będę musiała cię opuścić tym sposobem, chociaż znając życie niedługo zjawi się Karolina. Jak napiszesz coś o alko, to zjawi się w ciągu paru sekund.

Dobranoc

[Karmenka]

Napisane przez Weronika112

jak się nazywa ?

Chce mi się spać, a biologia i angielski czekają.
Wy do łóżek czy do książek jeszcze?

Z każdym dniem coraz bardziej nie chce mi się uczyć.

Dopiero angola skończyłam.

I myślę, czy by biologię wziąć czy nie.
W łóżku już leże to jak wezmę to po 10 min zasnę.

Napisane przez blue_apple

ta jasne, że niby wodę pijasz

butelkę żywiec zdrój dziennie

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Chyba nie chce mi się tej biologi...

I nie chce mi się do szkoły. A od 13 do 14.30 mam angola, na którym muszę być.
niieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeee

[martus9191]

Jaaaaki spam

Widzę że mnie Żbikowa impreza ominęła Nadrobię innym razem :P

Wczoraj wróciłam ze szkoły o 18 i jak klapnęłam się zdrzemnąc tak wstałam dzisiaj o 4
Najchętniej nie poszłabym do tej szkoły no ale matma i polski ( no i fajny kolega ;D) jest więc chcąc nie chcąc pójdę

Dobra idę włosy prostowac bo się spóźnię Popołudniem wpadnę ;* Miłego dnia

[Weronika112]

Napisane przez Karmenka

I nie chce mi się do szkoły. A od 13 do 14.30 mam angola, na którym muszę być.
niieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeee

A ja dzisiaj znowu nie idę, pomimo moich wczorajszych planów.

Tak sobie myślę, że jak mam wrócić o 15, to trudno będzie mi się potem zorganizować. Jutro odwiedzę szkołę.

Jejku, tyle nauki, tak mało czasu i jeszcze te ambicje.
Bo ja nie mogę tego zdać średnio, byle jak, tylko jak najlepiej. Do Łodzi powinno wystarczyć po 70% ze wszystkiego, ale Kraków, Gdańsk, to o matko...

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez parodia

Ej, a mi mówiła, że za pół godziny się zaczyna

ej, ale to się zaczynało za poł godziny

Napisane przez blue_apple

no, miesiąc przed startem egzaminów ustnych
a konspekt tydzień przed.
dziwnie, że u Ciebie sobie inaczej zrobili

jaka foczka? ja nie widziałam, poprosze linka





---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Kamila, ile % grapesów masz? zdążymy na złoto ?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

ja to sie zastanawiam co z Basia

no moja szkoła jest dziwna.

po szkole wstawię link .

ja już po szkole zebrałam . później może zaczniemy jeszcze raz zadanie? bo winogrona najlepiej się opłacają.

ja też .

Napisane przez blue_apple

Justyna, apropo Twojego marudzenia co do wagi - powinnas obejrzec nowy program Gok Vana na tvn style
opowiada o tym jak był gruby (130 kg)

widziałam ten program.

Napisane przez star15

Kto ze mną wypije za to, że mam 4-dniowy weekend teraz?!

ja

Napisane przez Weronika112

Ej, ale od jutro z tą matmą, ok ?
Ja nie wiem jak foczka się śmieje. ;(

Uff, już myślałam, że przegapiłam.
Obejrzę sobie, przeniosłam nawet mały telewizor z kuchni do mojego pokoju, to do biologii będę mniejszym kątem oka lukać.
.

okej

jakie poświęcenie

Napisane przez blue_apple

a w ycd jest facet, który uczył mnie latino. nie będę mówiła tu który, powiem tylko, że najstarszy
oczywiście, żeby nie było uczy w szkole Eguroli, wcale się nie znają, skąd

no to wiem o kogo chodzi. a ta cała Iwona to też tańczy u Eguroli .

Napisane przez parodia

Ha, widziałyście, że zebrałam najwięcej wingron?!

a ja dostałam owieczkę !

Napisane przez Weronika112

Polejcie i mi.

Na serio. Napiłabym się.

Dzień dobry Żbiki.
Dzisiaj 2 polskie po wczorajszej akcji nie wiem jak wytrzymam ;]. ble ble.

miłego dnia ;**

[malenstwo5]

hej ;**

Wstałam, bo mi szkoda czasu na spanie, a mam na 11.35 Znów bym nie poszła, ale mam polski i matmę. Na polskim muszę oddać to dodatkowe wypracowanie, a na matmie będzie pewnie maturę tą trudną co Wam pisałam omawiać. Więc idę O 13.15 skończę
No to lecę wypracowanie przepisywać i się pouczyć. Muszę jakieś testy z WOSU zamówić na all, bo mi się pokończyły. Polecacie coś ?

[effciaa16]

Napisane przez parodia

Aż wpisałam w google, nawet go kojarzę z wyglądu, coś kiedyś oglądałam. Ale właśnie gruby-niegruby.Mój tata jeszcze rok temu ważył 120 przy 1,85 i poza brzuchem nigdzie tej wagi nie było widać. Tzn ogólnie jest tak zbudowany i umięśniony (ramiona, nogi) i oczywiście musiałam to wszystko mieć po nim...

Rozumem Cię, bo mam to samo. Ja już ważyłam 62 kg, to spodnie miałam lekko luźne, teraz te 63-4 się trzyma, to już to odczuwam po nich i co z tego, że jestem szczupła, jak czuję się grubo.

Zawsze i wszędzie

Nie, bo ja fałd nie mam

mój tata kiedyś stanął na wadze i ważył bodajże 85 kg zrobił takie oczy po czym stwierdził "łeeee 10 kg ubranie!" (a było to lato, miał tylko spodenki i koszulkę) To był mój apacz. <3
po moim tacie też nie było widać, żeby był przy kości, gdyby nie brzuch. (piwny na pewno)

lepiej, żebyś dobrze czuła się w swoim ciele na pewno schudniesz do takiej wagi jakiej chcesz;*

pamiętam jak siostra pojechała pierwszy raz do stanów, potem odwiedziła nas w styczniu i nie mogłam wyjść z podziwu jak ona przytyła. Przy ok. 162cm ważyła coś 60 kg(może więcej). Tylko w jej przypadku wyglądała bardzo niekorzystnie, no brzydko po prostu. Po powrocie zrozumiała, że nie może tak wyglądać, wzięła się za siebie, nie jadła fast-foodów i innego shitu no i doszła do wagi 48/50 kg. i wyglądała o niebo lepiej. Ale wystarczyło trochę silnej woli, no może nie trochę, bo to ciężka harówka. Teraz znowu trochę przytyła (tym razem pobyt w Polsce ) i ćwiczy sobie.

Napisane przez parodia

http://demotywatory.pl/1324799/Chlopaki
To jest lepsze

jezu Chryste. T R A G E D I A!

Dorota no dobraa ;* trochę obejrzałam o tych pasożytach i mam wrażenie, że mam pluskwy w domy. ale to moja głupia wyobraźnia.

dzień dobry żbiki;*

no i mnie też ominęło ! brzydaale jedne.

[star15]

Dzień dobry Podusiaki.

Napisane przez blue_apple

już mi z reców wyrywajooom


poszłaś sobie

Bo się zabojałaś i źle polałaś.

poszłam i impreza się skończyła.

Napisane przez malenstwo5

hej ;**

Wstałam, bo mi szkoda czasu na spanie, a mam na 11.35 Znów bym nie poszła, ale mam polski i matmę. Na polskim muszę oddać to dodatkowe wypracowanie, a na matmie będzie pewnie maturę tą trudną co Wam pisałam omawiać. Więc idę O 13.15 skończę
No to lecę wypracowanie przepisywać i się pouczyć. Muszę jakieś testy z WOSU zamówić na all, bo mi się pokończyły. Polecacie coś ?

Ja za namową Ali kupiłam testy z grega, są całkiem okej, szczegółowe. nie podoba mi się tylko, że nie ma podziału na testy i teksty źródłowe, i że jak jest jakieś pytanie to nie ma miejsca na odpowiedź (takiego wykropkowanego). ale jeśli chodzi o samą treść, to polecam.


Tata z Juniorem pojechali rower naprawić, a Sonia piszczy. A jaki fajny rytuał ma - jak mam dzień wolny i śpię trochę dłużej niż do 6:00 (ostatnio coś często ), to drapie łapkami o szybę drzwi do pokoju i piszczy. Lepsza jest niż budzik.
Jeżu, ten pies mnie zamęczy.

[onaaa333]

Cześć Wam
Byłam tylko na 4 godzinach, bo dalej już nie ma sensu... W ogóle z resztą nie ma sensu więcej mogę w domu się pouczyć
Zrobię porządek na farmie i zabieram się za ang

[czijo]

Napisane przez parodia

Jeśli Ci na tym zależy, musisz zrobić wszystko ale nie rozumiem trochę, co znaczy, że mama "wytrzymuje" tu tylko dla Twojego UJ?


Ja przeczytałam ze dwa lata temu wywiad z nim samym w Dużym Formacie i już zawsze będę przez ten pryzmat na niego patrzeć. A o takiej babie, co poleciała do telewizji ze swoimi bądź, co bądź, prywatnymi sprawami, to lepiej nie powiem, co myślę

Bo ona całe życie mieszkała na Podkarpaciu i mówi że przeniosła się dla mojego dobra, żebym miała uczelnię blisko domu

Ja też czytałam z nim jakiś wywiad. Ale wiesz, tu może być taki, a tam śmaki. To mnie właśnie wkurza w mediach, że tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kto ma rację, nic nie jest czarne ani białe, jest tylko tysiąc pastelowych odcieni.


----

Witajcie
Dostałam 4 z WOS-u na koniec. Jedna dziewczyna dostała 5, a nie wie co to PSL
W ogóle szkoła to teraz naprawdę strata czasu. I choć nic nie robiłam, czuję się zmęczona.

Mam przygotować (czyt. wydrukować z wikipedii - sam nas do tego zachęca) referat na historię.
- Ale dlaczego?
- No cóż, teraz masz 3...
- I jak zrobię to dostanę 4?
- Nie, nadal będziesz miała 3.
- ...
- Ale zrobić musisz.



PS> Dziewczyny!! Pamiętacie? http://www.youtube.com/watch?v=ILu1CXu49bY

[BeaS]

Rozkręcacie się przed maturą z tym pisaniem.

Dobry.

Poszłam do szkoły i czuję się styrana jak po całym dniu pracy w kamieniołomach.
Chyba kawka i lecimy, do maja.

Napisane przez Karmenka

Możesz Przedstaw ją obliczu memu.

A co Cię konkretnie interesuje? ;>

Napisane przez star15

A, słuchajcie, zrobiłam już 58str. ćwiczeń z tej książki omegi.

(Dać dziecku książkę, to dziecko całą zje naraz.)

Mam tak samo, haha.
Nowa książka i nic poza nią nie istnieje.

[parodia]

Napisane przez Karmenka

Myślałam, że piszecie o alko i chciałam napisać ja też, ale widzę że o wodzie piszcie.
Ale wodę też piłam

Do alko też się liczy

Napisane przez Karmenka

butelkę żywiec zdrój dziennie

Ja nie lubię Żywca - ma głupie butelki
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18430268]ja już po szkole zebrałam . później może zaczniemy jeszcze raz zadanie? bo winogrona najlepiej się opłacają. [/QUOTE]
Ale nie dzisiaj, bo mi musi lawenda urosnąć pierw ja jutro zacznę, ok?

Napisane przez effciaa16

pamiętam jak siostra pojechała pierwszy raz do stanów, potem odwiedziła nas w styczniu i nie mogłam wyjść z podziwu jak ona przytyła. Przy ok. 162cm ważyła coś 60 kg(może więcej). Tylko w jej przypadku wyglądała bardzo niekorzystnie, no brzydko po prostu. Po powrocie zrozumiała, że nie może tak wyglądać, wzięła się za siebie, nie jadła fast-foodów i innego shitu no i doszła do wagi 48/50 kg. i wyglądała o niebo lepiej. Ale wystarczyło trochę silnej woli, no może nie trochę, bo to ciężka harówka. Teraz znowu trochę przytyła (tym razem pobyt w Polsce ) i ćwiczy sobie.

U mnie było przez 2 miesiące 63->68

-------
Wiecie co, poszliśmy na ten konkurs do drugiej szkoły, tam jest technikum, profilowane i zeta... po 2-minutowej wizycie w kiblu śmierdziałam, jakbym sprzedawała ukraińskie fajki no ja nie wiem, jak trzeba być ograniczonym, żeby nie wyjść sobie kulturalnie na zewnątrz, tylko palić po kiblach

Idę Dżumę czytać