wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;) - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-08, 09:45   #2131
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Przyznam, że ja motywacji też żadnej nie mam do niczego, jakaś zmęczona jestem, chodzę spać przed 23 i wstaję nieprzytomna , chyba przesilenie wiosenne mnie dopadło, poza tym pewne tematy się ciągną tak długo, że jestem zmęczona
ja mam właśnie tak samo i też mam nadzieję, że się w końcu przebudzę, albo się coś zmieni/wyjaśni i będzie lepiej. W zasadzie na to czekam biernie i tyle
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 09:59   #2132
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ostatnio naszła nas mysl z TZ, aby po powrocie do PL otworzyc coś swojego. Mojej mamy bratowa zajmuje się teraz tym programem dofinansowanie na własny biznes i w święta zaczeła mi o tym opowiadac, mówiła, ze jak wrócimy to nas zgarnia do siebie i dokłądnie nam to wytłumaczy. Co wy o tym sądzicie?? myslimy tylko co by to miało byc?? TZ mysli nad sklepem (firmy, których u nas nie ma jeszcze) ja myslałam o bufecie do hotelu rodziców (nie ma tam restauracji) . a moze jeszcze cos innego. a wy o czym byscie marzyły, jakbyscie otwierały własnu biznes??


Myślę, że pomysł jest świetny i szczerze skoro rodzice mają hotel bez bufetu to ja bym wchodziła w to - nie wiem jak jest z klientami w hotelu, ale żeby bezczynnie nie siedzieć, można by rozreklamować bufet- może jakąś knajpkę z niewielkiem wyborem menu- ale pysznym , przecież mogą z niej korzystać także inni ludzie, nie tylko klienci hotelu
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:01   #2133
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Ostatnio naszła nas mysl z TZ, aby po powrocie do PL otworzyc coś swojego. Mojej mamy bratowa zajmuje się teraz tym programem dofinansowanie na własny biznes i w święta zaczeła mi o tym opowiadac, mówiła, ze jak wrócimy to nas zgarnia do siebie i dokłądnie nam to wytłumaczy. Co wy o tym sądzicie?? myslimy tylko co by to miało byc?? TZ mysli nad sklepem (firmy, których u nas nie ma jeszcze) ja myslałam o bufecie do hotelu rodziców (nie ma tam restauracji) . a moze jeszcze cos innego. a wy o czym byscie marzyły, jakbyscie otwierały własnu biznes??
Zawsze lepiej zarabiać na siebie, a nie na swojego szefa . Ani ja, ani TŻ nie planujemy pracować na kogoś, TŻ jest w tej komfortowej sytuacji, że już praktycznie jest ustawiony, a jego mama ma firmę i można powiedzieć, że przyszłość TŻ-a jest bardzo w tym wszystkim uwzględniania .

Wczoraj usłyszałam chyba najpiękniejsze słowa jakie mogłam usłyszeć od TŻ-a. Kto by pomyślał, że takie banały na mnie działają .
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:02   #2134
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
[/B]

Myślę, że pomysł jest świetny i szczerze skoro rodzice mają hotel bez bufetu to ja bym wchodziła w to - nie wiem jak jest z klientami w hotelu, ale żeby bezczynnie nie siedzieć, można by rozreklamować bufet- może jakąś knajpkę z niewielkiem wyborem menu- ale pysznym , przecież mogą z niej korzystać także inni ludzie, nie tylko klienci hotelu
Dori ma rację, kilka argumentów też za tym przemawia. Łatwiej wam zacząć u rodziców, macie już lokal, oni pewnie wam pomogą. Gdyby się nie udało, to zakończycie działalność i tyle. Sklep jest bardziej ryzykowny, chyba ze też macie już miejsce i nie będą to dodatkowe koszty dla was.
No i knajpa daje chyba więcej satysfakcji niż sklep
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:12   #2135
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cześć...
A ja jestem zła, bo z rana przyszedł szef i stwierdził, że muszę dziś zostać do 21...bo nie ma innego wyjścia...fantastycznie

Madzia, fajnie otworzyć coś swojego. Też bym szła w stronę knajpki w hotelu rodziców!!

Na naukach śmiesznie...pani nam powiedziała, że zdecydowanie nie pochwala tego, że mieszkamy razem, z góry w związku z tym założyła, że 'współżyjemy'...i oczywiście była zdegustowana tym, że biorę tabletki..ale metodę kalendarzyka i tak nam przedstawiła...fascynując e...
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:20   #2136
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Cześć...
A ja jestem zła, bo z rana przyszedł szef i stwierdził, że muszę dziś zostać do 21...bo nie ma innego wyjścia...fantastycznie

Madzia, fajnie otworzyć coś swojego. Też bym szła w stronę knajpki w hotelu rodziców!!

Na naukach śmiesznie...pani nam powiedziała, że zdecydowanie nie pochwala tego, że mieszkamy razem, z góry w związku z tym założyła, że 'współżyjemy'...i oczywiście była zdegustowana tym, że biorę tabletki..ale metodę kalendarzyka i tak nam przedstawiła...fascynując e...
przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać

Butter trzeba było pokłamać trochę i wtedy oszczędzilibyście sobie tych chorych gadek
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:32   #2137
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cześć...

Cytat:
Napisane przez goosia207;18417104[B
][/B]Asiuk dobrze, że pracujecie nad tym i Tż się stara Stres często powoduje spięcia w związku twój Tż stresuje się pracą, ty też w swojej nie masz lekko, dodatkowo odchudzanie
Siedzisz codziennie w pracy po 12 godz? i to za takie pieniądze co pisałaś ostatnio?
Nie, normalnie siedzę 7,5 h. Teraz zrobiłam wyjątek, zresztą dziś siedzę od 6:40. Pieniądze mam od jakiegoś czasu większe, niż ostatnio, o kilkaset zł.
Ja niestety muszę na razie dla kogoś pracować, jeśli chcę zostać pełnoprawnym architektem. Też wolałabym otworzyć coś własnego.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
gdzies czytałam, ze po tej szcepiuonce powinno się pół roku odczekac z zajsciem w ciązę
Nie kojarzę takiej opinii, muszę poszukać w necie.

Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
Asiuk - trzymam kciuki za Ciebie i Twojego TŻ
Dziękuję.

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Asiuk jakieś to dziwne dla mnie, jak to nagle Twój T stał się indywidualistą , przeciez indywidualistą się jest albo nie całe życie, stać się nagle nie można
W każdym razie musicie rozmawiać ze sobą, czasem człowiekowi wydaje się że jest bliskość ale okazuje się, że pozorna, bo czasem nie mówi się wszystkiego co na sercu leży i tak się zbiera....aż się ulewa żółć
Na pewno kryzys przegonicie, dalej tak często spędzacie czas w towarzystwie ? Może by to przełożyć na pobycie we dwójkę, wypijcie winko i pogadajcie szczerze przy dobrej kolacji.
Śmiać mi się chce, że dieta namieszała , ehh faceci, słabe istoty, dietę im wrzucić i już mają problemy Co ja mam powiedzieć, powinnam być w depresji od 3 lat
Wiem, że to dziwnie brzmi. Ale T. był zawsze ugodowy i spokojny, ostatnio wylazł z niego diabeł Już nie jest taki grzeczny.
Ja nie mam problemów w mówieniu o swoich uczuciach, obawach. To przeważnie T. nic nie mówi. Znamy się jak łyse konie, a tu jednak coś nie gra.
Często bywamy w towarzystwie, jak pisałam. Dla TŻ jest to super sprawa, dla mnie mniej. Parę dni temu mu o tym mówiłam. Bo na weekend majowy planujemy Wrocław i oczywiści chciał zabrać ze sobą brata i jego żonę. Już tak zrobił na naszą rocznicę ślubu Oczywiście, pytał mnie o zdanie, choć je zna - ja nie chciałam wyjść na odludka i się z łaską zgodziłam. Teraz już postanowiliśmy, że jedziemy we dwoje.
Mnie moja dieta nie stresuje, T. zaczął ją olewać, co mnie wkurzało. Już jest ok, uznałam, że to jego sprawa, choć nadal myślę, że źle robi.

TŻ stwierdził, że powinnam szukać innej pracy Z tym że już trochę poznałam to cholerne środowisko i wiem, że pracodawcy są średni.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:36   #2138
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Bo własnie mnie bardzo kręci ten pomysł z bufetem musze jeszcze tylko z rodzicami pogadac, bo oni nic jeszcze nie wiedzą

Ale fajnie, ze wy tez tak myslicie

Butter, pamietam jak ja na spowiedzi księdzu wszystko powiedziałam, ze razem mieszkalismy, ze współzylismy, ze biorę tabletki anty. i.. ze ostatnio u spowiedzi byłam 7 lat temu ksiądz chwila milczenia i stwierdził,ze dobrze ze biorę slub bo bym się chyba nigdy nie wybrała do spowiedzi zapytał się, czy tabsy biorę tylko na to aby nie miec dziecka, wiec stwioerdziłam , ze nie tylko, taże do celów zdrowotnych (w sumie to prawda, bo dlatego zaczęłam je brac) i wiecie... ksiądz powiedział,z e w takim razie to nie grzech
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:37   #2139
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać

Butter trzeba było pokłamać trochę i wtedy oszczędzilibyście sobie tych chorych gadek
A widzisz....i tu jesteś w błędzie..ponieważ okazło się, że takie kłamanie ma swoje minusy (potępienie przez panią ), ale też swoje plusy....ponieważ po pierwsze jako, że razem mieszkamy, to musimy iść do spowiedzi tylko raz, a nie 2...a poza tym jako, że biorę tablety, to odpadają nam jedne nauki, na które trzeba przynieść wykres swoich temperatur i śluzów na zaliczenie
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:42   #2140
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A widzisz....i tu jesteś w błędzie..ponieważ okazło się, że takie kłamanie ma swoje minusy (potępienie przez panią ), ale też swoje plusy....ponieważ po pierwsze jako, że razem mieszkamy, to musimy iść do spowiedzi tylko raz, a nie 2...a poza tym jako, że biorę tablety, to odpadają nam jedne nauki, na które trzeba przynieść wykres swoich temperatur i śluzów na zaliczenie
a u nas na naukach nie było trzeba wcale robic wykresów. zresztą Pani stwierdziła, ze 1,5 godz zajęc nam wystarczy a reszte nam dopisze, ze bylismy. pogadała tylko troszkę i spoko. wiec ja miło wspominam swoją poradnię
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 10:52   #2141
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć...

Nie, normalnie siedzę 7,5 h. Teraz zrobiłam wyjątek, zresztą dziś siedzę od 6:40. Pieniądze mam od jakiegoś czasu większe, niż ostatnio, o kilkaset zł.
Ja niestety muszę na razie dla kogoś pracować, jeśli chcę zostać pełnoprawnym architektem. Też wolałabym otworzyć coś własnego.

Nie kojarzę takiej opinii, muszę poszukać w necie.

Wiem, że to dziwnie brzmi. Ale T. był zawsze ugodowy i spokojny, ostatnio wylazł z niego diabeł Już nie jest taki grzeczny.
Ja nie mam problemów w mówieniu o swoich uczuciach, obawach. To przeważnie T. nic nie mówi. Znamy się jak łyse konie, a tu jednak coś nie gra.
Często bywamy w towarzystwie, jak pisałam. Dla TŻ jest to super sprawa, dla mnie mniej. Parę dni temu mu o tym mówiłam. Bo na weekend majowy planujemy Wrocław i oczywiści chciał zabrać ze sobą brata i jego żonę. Już tak zrobił na naszą rocznicę ślubu Oczywiście, pytał mnie o zdanie, choć je zna - ja nie chciałam wyjść na odludka i się z łaską zgodziłam. Teraz już postanowiliśmy, że jedziemy we dwoje.
Mnie moja dieta nie stresuje, T. zaczął ją olewać, co mnie wkurzało. Już jest ok, uznałam, że to jego sprawa, choć nadal myślę, że źle robi.

TŻ stwierdził, że powinnam szukać innej pracy Z tym że już trochę poznałam to cholerne środowisko i wiem, że pracodawcy są średni.
Nie zgadzam sie z tym, że powinnaś szukać innej pracy, pisałaś o tym sporo, nie ma wyjścia a tu masz nie najgorszego szefa, papiery gdzieś musisz zrobić Jestem uczulona na takie gadki, mąż mojej kumpeli też jest taki mądry i każdemu potrafi znaleźć pracę, tylko nie sobie...

Swoją żoną wmanewrował w zmianę pracy, na mnie też ma swój pomysł-rzekomo się tu marnuję Może ma rację ale nie lubię jak ktoś mi na siłę chce zorganizować życie, a jego pomysły skończyłyby się na tym, że byłabym poza domem przez 3-4 dni także zero czasu na dziecko no może zarobiłabym 500 góra 1000 zł. wiecej ale jakim kosztem.
Najlepsze jest to, że swoje świetne pomysły przekazuje mi przez moją kumpelę

Co do zabierania towarzystwa na siłę to nie wiem jakoś mi się dziwnie to kojarzy, z randkami w czasach młodzieńczych gdzie fajnie było pojechać w dwie pary bo raźniej Wiadomo, że towarzystwo jest potrzebne ale zabieranie na rocznicę ślubu to jakaś pomyłka - jakby sie bał być tylko z Tobą, albo nudził ?
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A widzisz....i tu jesteś w błędzie..ponieważ okazło się, że takie kłamanie ma swoje minusy (potępienie przez panią ), ale też swoje plusy....ponieważ po pierwsze jako, że razem mieszkamy, to musimy iść do spowiedzi tylko raz, a nie 2...a poza tym jako, że biorę tablety, to odpadają nam jedne nauki, na które trzeba przynieść wykres swoich temperatur i śluzów na zaliczenie
I tu mnie masz
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-08, 11:08   #2142
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Nie zgadzam sie z tym, że powinnaś szukać innej pracy, pisałaś o tym sporo, nie ma wyjścia a tu masz nie najgorszego szefa, papiery gdzieś musisz zrobić Jestem uczulona na takie gadki, mąż mojej kumpeli też jest taki mądry i każdemu potrafi znaleźć pracę, tylko nie sobie...

Swoją żoną wmanewrował w zmianę pracy, na mnie też ma swój pomysł-rzekomo się tu marnuję Może ma rację ale nie lubię jak ktoś mi na siłę chce zorganizować życie, a jego pomysły skończyłyby się na tym, że byłabym poza domem przez 3-4 dni także zero czasu na dziecko no może zarobiłabym 500 góra 1000 zł. wiecej ale jakim kosztem.
Najlepsze jest to, że swoje świetne pomysły przekazuje mi przez moją kumpelę

Co do zabierania towarzystwa na siłę to nie wiem jakoś mi się dziwnie to kojarzy, z randkami w czasach młodzieńczych gdzie fajnie było pojechać w dwie pary bo raźniej Wiadomo, że towarzystwo jest potrzebne ale zabieranie na rocznicę ślubu to jakaś pomyłka - jakby sie bał być tylko z Tobą, albo nudził ?
O tej zmianie pracy powiedział mi dziś przez telefon, jak dzwoniłam wściekła do niego, żeby sobie posmęcić Chyba w rzeczywistości tak nie uważa.
On twierdzi, że uwielbia spędzać ze mną czas, zresztą zawsze mu przykro, gdy mnie wyciąga na spotkanie z paczką, a ja odmawiam i mówię, żeby szedł sam. T. chyba po prostu jest strasznie towarzyski, nie zauważyłam, żeby się ze mną nudził, choć czasem, zamiast posiedzieć ze mną, wybiera komputer
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 11:42   #2143
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
O tej zmianie pracy powiedział mi dziś przez telefon, jak dzwoniłam wściekła do niego, żeby sobie posmęcić Chyba w rzeczywistości tak nie uważa.
On twierdzi, że uwielbia spędzać ze mną czas, zresztą zawsze mu przykro, gdy mnie wyciąga na spotkanie z paczką, a ja odmawiam i mówię, żeby szedł sam. T. chyba po prostu jest strasznie towarzyski, nie zauważyłam, żeby się ze mną nudził, choć czasem, zamiast posiedzieć ze mną, wybiera komputer


Aha czyli to była odpowiedź na Twoje marudzenie

No ja myślę, że się nie nudzi ale wiesz to poszukiwanie towarzystwa na siłę w tym wieku jest dla mnie dziwne jednak. I napisałaś zawsze mu przykro jak odmawiam ale nie napisałaś, ze wtedy zostaje z Tobą, czy został chociaż raz, czy zawsze wybiera towarzystwo ?

Ja jestem przeczulona w temacie urozmaicania sobie życia przez towarzystwo bo sama takl robiłam, ale pewnie u mnie podłoże było inne, w każdym razie teraz okazało się, że nie usycham bez weekendowego towarzystwa i nawet za często mnie męczy

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Przypomniało mi się jak uczestniczyłam w wątku na intymnym i była burzliwa dyskusja- czy raz w tygodniu wychodzenie faceta solo przy 9 miesięcznym dziecku to dużo czy norma ?
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 11:54   #2144
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
[/COLOR]

Aha czyli to była odpowiedź na Twoje marudzenie

No ja myślę, że się nie nudzi ale wiesz to poszukiwanie towarzystwa na siłę w tym wieku jest dla mnie dziwne jednak. I napisałaś zawsze mu przykro jak odmawiam ale nie napisałaś, ze wtedy zostaje z Tobą, czy został chociaż raz, czy zawsze wybiera towarzystwo ?

Ja jestem przeczulona w temacie urozmaicania sobie życia przez towarzystwo bo sama takl robiłam, ale pewnie u mnie podłoże było inne, w każdym razie teraz okazało się, że nie usycham bez weekendowego towarzystwa i nawet za często mnie męczy

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Przypomniało mi się jak uczestniczyłam w wątku na intymnym i była burzliwa dyskusja- czy raz w tygodniu wychodzenie faceta solo przy 9 miesięcznym dziecku to dużo czy norma ?
Przeważnie wychodzi beze mnie. Tylko że ja rzadko proszę, żeby ze mną został.
On lubi wychodzić także z tego powodu, że jednak ciągle mieszkamy u rodziców, przez co traktuje to jako "wyrwanie się".

Co do ostatniego pytania, to myślę, że to kwestia dogadania się. Jeśli kobieta też ma "wychodne", to czemu facet ma nie iść?
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 11:56   #2145
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się jak uczestniczyłam w wątku na intymnym i była burzliwa dyskusja- czy raz w tygodniu wychodzenie faceta solo przy 9 miesięcznym dziecku to dużo czy norma ?
Dori, a Ty jak uważasz? Że to dużo??
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:01   #2146
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Hello

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
edit
chyba jednak pójdę do sklepu
Haniu pisałaś gdzieś ten przepis na spaghetti krewetkowe? mąż byłby zachwycony
Szkoda że mnie nie bylo już....TŻ całowałby Cie po rękach za spaghetti z mojego przepisu.

W każdym razie mój TŻ mnie wczoraj całował (nie tylko po rękach..hihihihi)

Co zrobiłaś??


Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Jakoś sobie musimy z tym poradzić. Wiem, że będzie dobrze, już bardzo dużo razem przeszliśmy.
Poradzicie sobie na pewno
Z tego co piszesz to chwilowe zagubienie sie..będzie dobrze.




Cytat:
Napisane przez jodie Pokaż wiadomość
cześć!
ja dziś z koncertem

Haniu - gratuluję wygranej , mam takie pytanie - czy warto lecieć na Majorkę/Ibizę w maju?
Asiuk - trzymam kciuki za Ciebie i Twojego TŻ
Dorinko - TY już o urlopie myślisz a ja nawet nie wiem co będę robić w weekend majowy gratuluję mobilizacji
Butter - jak po pierwszych naukach ?
Woda jeszcze nie będzie jak zupa i nie będzie takiego upału..dla niektórych to lepie,j dla niektórych gorzej.

To jeszcze przed sezonem wiec bedzie spokojniej - i tu też może być to plus lub minus.

Zależy od Twoich oczekiwań.

Na Majorce w maju to jest tochę sanatoryjnie


A co do wakacji nad Bałtykiem.

My już w lutym zrobiliśmy rezerwacje na domek..na 15 sierpnia bo był to jedyny wolny termin.
Generalnie był problem ze znalezieniem czegoś zgodnego z naszymi oczekiwaniami...tzn domek blisko plaży w miarę dobrym standardzie.

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2010-04-08 o 12:04
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:04   #2147
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Hello


Szkoda że mnie nie bylo już....TŻ całowałby Cie po rękach za spaghetti z mojego przepisu.

W każdym razie mój TŻ mnie wczoraj całował (nie tylko po rękach..hihihihi)

Co zrobiłaś??
Haniu, jak samopoczucie??

Ja bym chciała, żeby mnie TŻ całował gdzie się da!! Dawaj przepis na spaghetti...

Zrobiłam w święta babeczki sernikowe wg przepisu Twin...tylko nie cytrynowe, a cynamonowe...no masakra-niebo w gębie
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:05   #2148
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Przeważnie wychodzi beze mnie. Tylko że ja rzadko proszę, żeby ze mną został.
On lubi wychodzić także z tego powodu, że jednak ciągle mieszkamy u rodziców, przez co traktuje to jako "wyrwanie się".

Co do ostatniego pytania, to myślę, że to kwestia dogadania się. Jeśli kobieta też ma "wychodne", to czemu facet ma nie iść?
Ja myślałam, że o to nie trzeba prosić, tylko się to robi, na zasadzie- ok. dzisiaj zostanę z Tobą

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dori, a Ty jak uważasz? Że to dużo??
Tak uważam, że dużo.

Zwłaszcza jak kobieta jest udupiona w domu z dzieckiem 24 h a facet ma zajmowanie dzieckiem i żoną gdzieś . Ona nie wychodziła nigdzie a on miał swoje wychodne wpisane w kodeks rodzinny

Pomijając tamto, nawet dla mnie wychodzenie np raz w tygodniu np. w sobotę faceta czy kobiety solo jest przesadą .

Edytowane przez dorinka30
Czas edycji: 2010-04-08 o 12:08
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:15   #2149
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cześć.

Haniu, co zrobiłaś, że mąż Cię tak wszędzie całował ?

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Zrobiłam w święta babeczki sernikowe wg przepisu Twin...tylko nie cytrynowe, a cynamonowe...no masakra-niebo w gębie
Cynamonowe... musiały być pyszne.

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Tak uważam, że dużo.

Zwłaszcza jak kobieta jest udupiona w domu z dzieckiem 24 h a facet ma zajmowanie dzieckiem i żoną gdzieś . Ona nie wychodziła nigdzie a on miał swoje wychodne wpisane w kodeks rodzinny

Pomijając tamto, nawet dla mnie wychodzenie np raz w tygodniu np. w sobotę faceta czy kobiety solo jest przesadą .
Odnośnie wyjścia gdy jest małe dziecko się nie wypowiem ale co do podkreślonego to nie widzę nic złego jeśli obie strony nie mają nic przeciwko.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-08, 12:20   #2150
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

cześć

Haniu zrobiłam spaghetti krewetkowe ale bez rewelacji TŻtowi smakowało bo on jak widzi owoce morza to jest cały szczęśliwy, ale ja nie byłam do końca usatysfakcjonowana. Do tego dzieć skutecznie odrywał mnie od garów.
poproszę o przepis



Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się jak uczestniczyłam w wątku na intymnym i była burzliwa dyskusja- czy raz w tygodniu wychodzenie faceta solo przy 9 miesięcznym dziecku to dużo czy norma ?
Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Co do ostatniego pytania, to myślę, że to kwestia dogadania się. Jeśli kobieta też ma "wychodne", to czemu facet ma nie iść?
też uważam że to dużo,
zresztą to chyba kwestia wyboru - spędzić czas z żoną i dzieckiem, odciążyć partnerkę czy zabawić się, a jeżeli babka w ogóle nie wychodzi to tym bardziej to nie w porządku.
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:23   #2151
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Cześć.


Odnośnie wyjścia gdy jest małe dziecko się nie wypowiem ale co do podkreślonego to nie widzę nic złego jeśli obie strony nie mają nic przeciwko.
Nie miałabyś nic przeciwko temu gdyby mąż wychodził raz w tygodniu w każdy piątek lub sobotę na imprezę ?
Nie mam na myśli wyjść w tygodniu na 2 godziny na piwo ale strictle w weekend właśnie .
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:26   #2152
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość

Wczoraj usłyszałam chyba najpiękniejsze słowa jakie mogłam usłyszeć od TŻ-a. Kto by pomyślał, że takie banały na mnie działają .
Co to za banał??

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć...
Wiem, że to dziwnie brzmi. Ale T. był zawsze ugodowy i spokojny, ostatnio wylazł z niego diabeł Już nie jest taki grzeczny.
Ja nie mam problemów w mówieniu o swoich uczuciach, obawach. To przeważnie T. nic nie mówi. Znamy się jak łyse konie, a tu jednak coś nie gra.
Często bywamy w towarzystwie, jak pisałam. Dla TŻ jest to super sprawa, dla mnie mniej. Parę dni temu mu o tym mówiłam. Bo na weekend majowy planujemy Wrocław i oczywiści chciał zabrać ze sobą brata i jego żonę. Już tak zrobił na naszą rocznicę ślubu Oczywiście, pytał mnie o zdanie, choć je zna - ja nie chciałam wyjść na odludka i się z łaską zgodziłam. Teraz już postanowiliśmy, że jedziemy we dwoje.
Mnie moja dieta nie stresuje, T. zaczął ją olewać, co mnie wkurzało. Już jest ok, uznałam, że to jego sprawa, choć nadal myślę, że źle robi.

TŻ stwierdził, że powinnam szukać innej pracy Z tym że już trochę poznałam to cholerne środowisko i wiem, że pracodawcy są średni.
hihihih..mąż zaczął robić wszystko po swojemu to zona sie denerwuje.
Trzeba sie nauczyć dyskutować po prostu

A nie myślisz ze to dobrze że T. stał sie bardziej niepokorny i walczący o swoje zdanie.

Ja tam lubię upartych facetów...lepszy diabełek niż nudny aniołek

Wszystko o czym piszesz ja ma od zawsze i na co dzień

Wieczna walka...czy iść do kina, jak iść to we dwójkę czy z kimś, kłótnie o to kto kiedy i ile gatrów wymył, czy iść do knajpy czy nie iść, co zjeśc na obiad czy chińskie czy wł0skie....itd.

Moje krzyki o palenie męża, o niejedzenie śniadania o jego ogólne lenistwo.
A im wiecej ja krzyczę tym bardziej on sie zapiera..i pali wiecej, śniadanai nie je i cały dzien siedzi na facebooku


Generalnie to bardzo fajnie jest
Gdybym miała faceta który robiłby wszytsko tak jak ja sobie rzyczę to bym się zerzygała

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
O tej zmianie pracy powiedział mi dziś przez telefon, jak dzwoniłam wściekła do niego, żeby sobie posmęcić Chyba w rzeczywistości tak nie uważa.
On twierdzi, że uwielbia spędzać ze mną czas, zresztą zawsze mu przykro, gdy mnie wyciąga na spotkanie z paczką, a ja odmawiam i mówię, żeby szedł sam. T. chyba po prostu jest strasznie towarzyski, nie zauważyłam, żeby się ze mną nudził, choć czasem, zamiast posiedzieć ze mną, wybiera komputer
U nas jest to samo.

Z tym ze jak ja nie mam ochoty iść a on tak...bardzo szybko na mej twarzy maluje sie smutek i przygnębienie.
Do tego stopnia że mąż w końcu stwierdza że nie może kurczaczka zostawić samego w domu

No i z czasem ja też stałam sie towarzyską bestią.

Wczoraj niby mieliśmy spędzić sami wieczor..ale jak tylko kumpel zadzwonil z zyczeniami do męża..ja od razu krzyczałam do sluchawki- "przyjeżdzaj do miasta na browara!!"
Tym sposobem jak zwykle nie wyszliśmy sami.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:31   #2153
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

edit

a jako Matka Polka dodam że przy dziecku jest się zmęczoną i niewyspaną. I gdyby mój TŻ regularnie zarywał wieczory/noce na imprezowanie to by mnie trafiło. Bo skoro decyduje się nie spać to mógłby ulżyć mnie i przejąć nockę przy dziecku, a ja wreszcie mogłabym odespać. Bo przy dzieciaku robota jest 24h/dobę. I wątpię, żeby jakaś kobieta z tak małym dzieckiem miała siły i ochotę co tydzień imprezować.
Na szczęście u nas nie ma takich sytuacji, a mąż zawsze chętnie przejmuje synka żebym mogła np. w weekendy dłużej pospać.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Co to za banał??
Haniu nie gadaj tylko przepis dawaj
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:34   #2154
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Ja myślałam, że o to nie trzeba prosić, tylko się to robi, na zasadzie- ok. dzisiaj zostanę z Tobą


Tak uważam, że dużo.

Zwłaszcza jak kobieta jest udupiona w domu z dzieckiem 24 h a facet ma zajmowanie dzieckiem i żoną gdzieś . Ona nie wychodziła nigdzie a on miał swoje wychodne wpisane w kodeks rodzinny

Pomijając tamto, nawet dla mnie wychodzenie np raz w tygodniu np. w sobotę faceta czy kobiety solo jest przesadą .
No ja też myślę, że to kapa, że on wychodzi a ona z dzieckiem siedzi...ale powiem coś, co może bulwersować...to wina baby...że sobie chłopa nie wychowała...Chociaż oczywiście on sam by się mógł domyślić jak trzeba się zachować...
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:38   #2155
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No ja też myślę, że to kapa, że on wychodzi a ona z dzieckiem siedzi...ale powiem coś, co może bulwersować...to wina baby...że sobie chłopa nie wychowała...Chociaż oczywiście on sam by się mógł domyślić jak trzeba się zachować...
prawda, tyle że z tym domyślaniem - facetom się zdaje że jak babka siedzi w domu z dzieckiem to właściwie nic nie robi, a on przecież haruje na chleb to mu się należy,
i nawet do głowy mu nie przyjdzie że coś jest nie tak

rozumiem też że jeżeli gości pracuje na utrzymanie rodziny, jest zmęczony, potem przychodzi do domu a tu dziecko ryczy, na głowę wchodzi to on ma ochotę uciec od tego, ale kurcze nie regularnie co tydzień

i zgodzę się z Dori - nawet gdyby nie było dziecka to takie cotygodniowe wychodzenie też by mnie wkurzało.
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:41   #2156
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Przepis oczywiście wkleję ...tylko muszę się ogarnąć w pracy po tych 2 dniach nieobecności



Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
cześć
też uważam że to dużo,
zresztą to chyba kwestia wyboru - spędzić czas z żoną i dzieckiem, odciążyć partnerkę czy zabawić się, a jeżeli babka w ogóle nie wychodzi to tym bardziej to nie w porządku.
Jak facet jest fajnym facetem to własnie woli zostać z żoną i dzieckiem.
Wszyscy znani mi faceci mają świra na punkcie swoich dzieci i jak już wychodzą z piwko z kumplami to raz na miesiąc.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Haniu, jak samopoczucie??

Ja bym chciała, żeby mnie TŻ całował gdzie się da!! Dawaj przepis na spaghetti...

Zrobiłam w święta babeczki sernikowe wg przepisu Twin...tylko nie cytrynowe, a cynamonowe...no masakra-niebo w gębie
Zdrowa już jestem..ale dziś na maksa skacowana

A Twój TŻ krewetki zje??

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Nie miałabyś nic przeciwko temu gdyby mąż wychodził raz w tygodniu w każdy piątek lub sobotę na imprezę ?
Nie mam na myśli wyjść w tygodniu na 2 godziny na piwo ale strictle w weekend właśnie .
Ja bym miała
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:42   #2157
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Nie miałabyś nic przeciwko temu gdyby mąż wychodził raz w tygodniu w każdy piątek lub sobotę na imprezę ?
Nie mam na myśli wyjść w tygodniu na 2 godziny na piwo ale strictle w weekend właśnie .
No nie, nie zrozumiałam wcześniej oczywiście, ze nie chciałabym, żeby łaził sam na imprezy i do jeszcze tydzień w tydzień. To w takim razie zgadzam się z Tobą
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-08, 12:52   #2158
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
edit

a jako Matka Polka dodam że przy dziecku jest się zmęczoną i niewyspaną. I gdyby mój TŻ regularnie zarywał wieczory/noce na imprezowanie to by mnie trafiło. Bo skoro decyduje się nie spać to mógłby ulżyć mnie i przejąć nockę przy dziecku, a ja wreszcie mogłabym odespać. Bo przy dzieciaku robota jest 24h/dobę. I wątpię, żeby jakaś kobieta z tak małym dzieckiem miała siły i ochotę co tydzień imprezować.
Na szczęście u nas nie ma takich sytuacji, a mąż zawsze chętnie przejmuje synka żebym mogła np. w weekendy dłużej pospać.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------
No dokładnie, wiem co czujesz bo sama przez to przeszłam i mimo, że człowiek szczęśliwy z dzieckiem i to zajmowanie dzieckiem i domem wcale tak nie męczy to jednak pomoc jest na wagę złota
Taki sen np. niektórym się wydaje to takie oczywiste, a przy dziecku można 2 lata nieprzespać calutkiej nocy i można to przeżyć

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No ja też myślę, że to kapa, że on wychodzi a ona z dzieckiem siedzi...ale powiem coś, co może bulwersować...to wina baby...że sobie chłopa nie wychowała...Chociaż oczywiście on sam by się mógł domyślić jak trzeba się zachować...
Wiadomo chłopa trzeba wychować, niektórzy są bardziej pokorni inni wymagają więcej pracy
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
prawda, tyle że z tym domyślaniem - facetom się zdaje że jak babka siedzi w domu z dzieckiem to właściwie nic nie robi, a on przecież haruje na chleb to mu się należy,
i nawet do głowy mu nie przyjdzie że coś jest nie tak

rozumiem też że jeżeli gości pracuje na utrzymanie rodziny, jest zmęczony, potem przychodzi do domu a tu dziecko ryczy, na głowę wchodzi to on ma ochotę uciec od tego, ale kurcze nie regularnie co tydzień

i zgodzę się z Dori - nawet gdyby nie było dziecka to takie cotygodniowe wychodzenie też by mnie wkurzało.
Dokładnie
Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość


Jak facet jest fajnym facetem to własnie woli zostać z żoną i dzieckiem.
Wszyscy znani mi faceci mają świra na punkcie swoich dzieci i jak już wychodzą z piwko z kumplami to raz na miesiąc.


Ja bym miała
Dobrze samych fajnych facetów znać , ja znam różnych
I dobrze, że byś miała
Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
No nie, nie zrozumiałam wcześniej oczywiście, ze nie chciałabym, żeby łaził sam na imprezy i do jeszcze tydzień w tydzień. To w takim razie zgadzam się z Tobą
Jakie my tu zgodne jesteśmy
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 12:53   #2159
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Co to za banał??
TŻ powiedział, że o mnie myśli. Zapytałam co konkretnie... Ale nie powiem co odpowiedział bo by był masowy rzyg z przesłodzenia
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-08, 13:11   #2160
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość

Wiadomo chłopa trzeba wychować, niektórzy są bardziej pokorni inni wymagają więcej pracy
Dokładnie
Dobrze samych fajnych facetów znać , ja znam różnych
I dobrze, że byś miała

Jakie my tu zgodne jesteśmy
Mojego się nie da wychować.
Mam szczęście że na tyle mnie kocha że myśli o mnie zawsze i świństw mi nie robi


Wiesz ja to bym miała głównie z powodu zazdrosci..bo ja też lubię imprezować co weekend..więc dlaczego niby miałabym z nim tego nie robić.

Ale myślę że gdybym była domatorką, a męża miałabym powsinogę to nie robiłabym mu problemów z cotygodniowych wyjść



Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
TŻ powiedział, że o mnie myśli. Zapytałam co konkretnie... Ale nie powiem co odpowiedział bo by był masowy rzyg z przesłodzenia
napisz

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2010-04-08 o 13:23
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.